Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII.

[justynacz80]

Sylviasol super kolorek i to że jest ze sztruksu
Poza tym Autocytat najwyższą forma cytatu heheheh

Basienka, ale przeszłaś. Mnie w takich sytacjach ogarnia bezsilność i zaraz mi się płakać chce... hormony
basienka, pytałam się wcześniej Ciebie, kiedy dokładnie urodziłaś Łucje- w skończonym 36 tc czy trwającym?

[sylviasol]

Napisane przez justynacz80

Sylviasol super kolorek i to że jest ze sztruksu
Poza tym Autocytat najwyższą forma cytatu heheheh

Basienka, ale przeszłaś. Mnie w takich sytacjach ogarnia bezsilność i zaraz mi się płakać chce... hormony
basienka, pytałam się wcześniej Ciebie, kiedy dokładnie urodziłaś Łucje- w skończonym 36 tc czy trwającym?

heheh czasami mi się jeszcze myli z tymi cytatami :P ale zjuż się duuuużo nauczyłam) nawet zdjęcia dodawać

[justynacz80]

Napisane przez Siala_Bala

tylko przeraża mnie ta ostateczność, że nie ma innego wyjścia, nawet dla mnie - wielkiego kombinatora i mistrza wyjścia z podbramkowych sytuacji - że choćbym nie wiem co robiła to mnie nie ominie...

Jak to powiedziała moja współlokatorka w szpitalu: " to się po kościach nie rozejdzie"
Siala, dasz radę!

[papeteria]

Przed chwila dzwonił do mnie tata i sie pyta :"jak się czujesz córeczko" (dodam ze mam z rodzicami swietny kontakt ale to mama najczesciej dzwoni bo ma darmowe minuty tata nigdy nie dzwoni...a do nich mam 15 minut drogi wiec widzimy sie co najmniej raz na tydzien.) Wiec mu mówię, że jeszcze nie rodzę...z pracy dzwonił bo tak siedział i pomyślał sobie o mnie ..,jakieś przeczucia ma czy co

[kashha]

Basia ale miałaś przygody!!
Ja przepraszam z góry jeśli ktoś się ze mną nie zgadza i go urażę, ale np. to co się dzieje w Krakowie z tymi starymi babami w komunikacji miejskiej to jest poprostu szok! To jak one się rozbuchały, nic tylko im miejsca ustępować, nawet ostatnio pomimo mojego brzuszka ze 3 takie były które chciały mnie zrzucić... powiem Wam, że nie wykorzystuje tego że jestem w ciąży i nie uważam, że ktoś ma mnie przepuścić, ale w życiu żadnej starej babie nie ustąpię miejsca!! Za to akcję więcej życzliwości dla kobiet w ciąży mam zamiar zapoczątkować i naprawdę pomagać tym dziewczyną żeby w kolejkach nie stały i mogły usiąść w tramwaju czy autobusie, empatyczna pod tym względem się zrobiłam

[papeteria]

Napisane przez kashha

Ja przepraszam z góry jeśli ktoś się ze mną nie zgadza i go urażę, ale np. to co się dzieje w Krakowie z tymi starymi babami w komunikacji miejskiej to jest poprostu szok!

tak jest wszędzie..
kiedyś pisałam jak facet z fizykoterapii na zajeciach nam opowiadał jak siedział sobie prawie w pustym autobusie a weszla starsza babka z siatami i wisiala nad nim sapiac bo akurat jego miejsce sobie upatrzyła...to ja sie smiałam ze na zagrzane chciała siasc

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez sylviasol

heheh czasami mi się jeszcze myli z tymi cytatami :P ale zjuż się duuuużo nauczyłam) nawet zdjęcia dodawać

Tak nieskromnie. Dzięki komu? No? no?

Napisane przez papeteria

Przed chwila dzwonił do mnie tata i sie pyta :"jak się czujesz córeczko" (dodam ze mam z rodzicami swietny kontakt ale to mama najczesciej dzwoni bo ma darmowe minuty tata nigdy nie dzwoni...a do nich mam 15 minut drogi wiec widzimy sie co najmniej raz na tydzien.) Wiec mu mówię, że jeszcze nie rodzę...z pracy dzwonił bo tak siedział i pomyślał sobie o mnie ..,jakieś przeczucia ma czy co

Tatusie wiedzą co robią/ mówią. Hihi... Będziesz następna

[ola_k11]

Napisane przez olakola

właśnie w radio Zet w programie Waissa mówią o NK i tych punktach o regulaminie i kłamaniu

GIODO im zrobi kontrole (i dobrze im tak )

(żeby używać Naszą Klasę trzeba zaakceptować regulamin i jeszcze zgodzić się na przekazanie naszych danych - co nie powinno być wymagane)

ja się wlaśnie zastanawiam czy nie zrezygnować
z nk...

Dziewczyny "przez" kolandrę i jej śliczny kącik dla maleństwa znowu zaczęłam się zastanawiać nad tymi naklejkami... tylko moja dzidzia przez jakiś rok, może półtora nie będzie miała swojego pokoiku...

pomyślałam, że narysuję kredkami takiego aniolka nad łóżeczkiem (w załączeniu) tylko, zastanawiam się czy nie będzie problemu z zamalowaniem tego jak będziemy małemu organizować pokoik?

pomyślałam o takich naklejkach gotowych z allegro, jako że to jest nasza sypialnia, to nie chcę takich bardzo kolorowych, tylko mógłby być dzidziusiowy wzór np. ten śpiący kotek lub dzidzia na księżycu
http://www.allegro.pl/item1085153868...lkosci_xl.html

albo jakiś wzór uniwersalny, który mógłby zostać na ścianie jak już sypialnia zostanie naszą sypialnią
np. jakieś motylki stad
http://www.allegro.pl/item1080772264...jka_75x75.html

co o tym sadzicie?

[sylviasol]

Napisane przez kashha

Basia ale miałaś przygody!!
Ja przepraszam z góry jeśli ktoś się ze mną nie zgadza i go urażę, ale np. to co się dzieje w Krakowie z tymi starymi babami w komunikacji miejskiej to jest poprostu szok! To jak one się rozbuchały, nic tylko im miejsca ustępować, nawet ostatnio pomimo mojego brzuszka ze 3 takie były które chciały mnie zrzucić... powiem Wam, że nie wykorzystuje tego że jestem w ciąży i nie uważam, że ktoś ma mnie przepuścić, ale w życiu żadnej starej babie nie ustąpię miejsca!! Za to akcję więcej życzliwości dla kobiet w ciąży mam zamiar zapoczątkować i naprawdę pomagać tym dziewczyną żeby w kolejkach nie stały i mogły usiąść w tramwaju czy autobusie, empatyczna pod tym względem się zrobiłam

ja już wiele razy widziałam jak "Starsze" kobity tak - 55-60 - latki strasznie marudzą na " te w ciąży" i chcą zeby im ustąpić miejsca mimo że ledwie dajesz radę z brzuszkiem. Rozmawiałam na ten temat z mamcią iona mi zwróciła uwagę na to ze w czasach kolejkowych kobiety w ciąży zawsze miały pierwszeństwo i wieleosób stawiało je jako tzw. "postojowych"żeby szybciekkupić towar ( mamcia pracowaław tych czasach w sklepie więc wie co mówi) . Zwróciła mi również uwagę że te "postojowe" to są teraźniejsze 55-65 latki domagające się wszędzie miejsca i szydzące z ciężarnych. I to akurat na przykładzie 2 znajomych z okolicy się sprawdziło)

[idealnecialo]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Jak on mógł zamknąć drzwi od środka?
Ale bezsens. Odkąd mieszkamy we dwoje, to nigdy nie zamknęłam łazienki. Chore.

Ale Ciebie bym nie wpuściła . Wolę Ł.

Moj tez zamyka, pewnie by mała nie weszla. Ale czasem gdy jej nie ma tez zdarza mu sie zamknac.. wtedy ja mu dogaduje ze ciekawe co on tam ROBI.. a on mi czesto na to ze jak chce to on mi otworzy, albo zebym sama sobie otwarla drugim kluczem...
Choc ja tam swoje wiem ze od czasu do czasu ma pewne rzeczy "za uszami"...

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------

Napisane przez jaszczka

to jeszcze wklejam brzucholka, na zdjęciu porównanie - pełen 35, 37 i 38 tydzień

Nie wiele rósł Zgrabniacha

[sylviasol]

OGŁASZAM ŻE OCZYWIŚCIE WSZYSTKIEGO NAUCZYŁAM SIĘ DZIĘKI DZIDZI))))))))))))))))) ))) I Z POMOCĄ RESZTY DZIEWCZYN) DZIĘKI )

[idealnecialo]

Napisane przez Basia84

prosze bardzo oto kolejna porcja zdjec

Kochaniuchny !!!!!!! Jak ja juz tesknie za moim syneczkiem! To niemozliwe!

[scoobs]

czesc dziewczyny, musze sie pochwalic, ze wczoraj o 20.54 urodzilam Alexa, a o porodzie chcialybyscie przeczytac tu, czy na odchowalni?

[idealnecialo]

No i gratulacje dla wszystkich ZDAWACZEK!!!

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez ola_k11

co o tym sadzicie?

Ja mojej mamie na gwiazdkę kupiłam tego typu naklejkę na ścianę.
Powiem Ci, że trochę nam zajęło przyklejenie jej na gładko (ma tapetę baranka, co utrudniało sprawę). Ściana jest niebieska, a przykleiliśmy wzór żółty i wygląda... Cudnie .

Pytanie tylko czy neutralny wzór będzie wskazywał na dzidziusia? Poza tym dzidziusie widzą tylko ostre kolorki, więc na początku nic to dla Niego nie będzie znaczyło.
Ja bym się chyba jednak wstrzymała do czasu urządzania pokoju .
Pomyśl- ile maluch będzie tam spędzał? Głównie sen. A podczas jego snu to raczej Twoje oko będą cieszyć te ozdoby

[ola_k11]

Napisane przez sylviasol

bo są cuuuudowne i mają tak wyraziste pyski że czasem człowiekowi głupio jak coś zrobi a pies "mówi mu" miną że chyba ci coś na głowę padło. A kanapy uwielbia )) to jej naturalne środowisko)

no dokładnie tak tak marszczy czoło, przekręca łeb na bok i się przygląda
wklejam kilka zdjęć mojego Dingusia (Tż się wcisnął to Go wycięłam )

[Siala_Bala]

Napisane przez dzidziadziumdzia

No ja jestem w trakcie likwidacji konta. Nie będą mojego wizerunku wykorzystywać. O! I jeszcze kurna nie mam niby wyboru. Kicham na nich.


Hormonyyy hormonyyy .
Weź zjedz sobie loda czekoladowego co? Na lepszy nastrój.

Jeśli nie będziesz miała jakichś wyników, to nikt Cię z kwitkiem nie odeśle ze szpitala kobieto. Najzwyczajniej w świecie, w sytuacji, gdy pewnych wyników nie ma, po prostu z taką pacjentką postępuje się inaczej. Podaje antybiotyk "na wszelki" itp.

A porodem się nie martw. Przypuszczam, że z Twoim sposobem bycia i mocnym charakterem, sama będziesz zaskoczona jak łatwo Ci pójdzie. I my też

Wiesz.. ja mam taką nadzieję, że będzie jak zawsze... dużo paniki, duzo strachu a jak przyjdzie co do czego to się okaże, że to pestka... w tym przypadku całkiem spora pestka
Tak jak z prawem jazdy.. panikowałam, że porozjezdzam ludzi, że pozabijam wszystkich dookoła bo na 1 lekcji bez żadnej teorii wsadził mnie w samochód i jazda.. tak mi poszło, że instruktor się pytał czy ja czasem gdzieś na lewo nie jeżdżę po jakich wioskach xD
Z egzaminem jak oblałam teorię (gdzie nie zajrzałam nawet ani pół razu do przepisów) to lamentowałam, że ja się nie nadaję, że jestem gówno i najlepiej się zabić.. i chciałam zrezygnować z prawa jazdy całkiem.. ale matka mi przegadała, że faktycznie głupek ze mnie
Ze jak miałam zdać jak się nie uczyłam.. a ja miałam wrażenie, że jak ktoś ma być kierowcą to po prostu WIE i nie musi się uczyć że to się ma we krwi..
No i teraz mam we krwi.. kocham samochód i jazdę, mogłabym być wrośnięta w samochód

Napisane przez justynacz80

Jak to powiedziała moja współlokatorka w szpitalu: " to się po kościach nie rozejdzie"
Siala, dasz radę!

Rozejdzie po kościach.. chyba jak mi je połamią

Napisane przez papeteria

Przed chwila dzwonił do mnie tata i sie pyta :"jak się czujesz córeczko" (dodam ze mam z rodzicami swietny kontakt ale to mama najczesciej dzwoni bo ma darmowe minuty tata nigdy nie dzwoni...a do nich mam 15 minut drogi wiec widzimy sie co najmniej raz na tydzien.) Wiec mu mówię, że jeszcze nie rodzę...z pracy dzwonił bo tak siedział i pomyślał sobie o mnie ..,jakieś przeczucia ma czy co

Mój ojciec na poczatku patrzył na mnie spod byka jak mi brzuch rósł.. wiedział o ciąży i akceptował wnuka ale tak jakoś nie mógł w to uwierzyć, że jego jedyna córeczka już nie jest malutka
On zawsze wychodził z założenia, że ja jestem dalej taka mała xD
Jak mi w banku odmówili kredytu to mi powiedział, że on tam ze mną pójdzie tak jakby chciał przez to powiedzieć, że ci w banku dzieciom kredytów nie dają i że musi być on jako dorosły
A teraz jak mówiłam ostatnio, że mały się gniecioli to spojrzał na brzuch z takim strachem.. że aż miał świeczki w oczach
Nawet o drogę pytał do szpitala jak się jedzie ... ale mu powiedziałam że mu będę mówić w trakcie jazdy.. że przecież nie będę spała po drodze

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez idealnecialo

Moj tez zamyka, pewnie by mała nie weszla. Ale czasem gdy jej nie ma tez zdarza mu sie zamknac.. wtedy ja mu dogaduje ze ciekawe co on tam ROBI.. a on mi czesto na to ze jak chce to on mi otworzy, albo zebym sama sobie otwarla drugim kluczem...
Choc ja tam swoje wiem ze od czasu do czasu ma pewne rzeczy "za uszami"...

Oj ja bym mojemu . Mam swoje zdanie na temat samozadowalania faceta, kiedy jest w związku i mój ma zakaz. Po to jest nas dwoje, po to między innymi jesteśmy razem, żeby się wspólnie rozkoszować. I wie, że to nie przelewki.

Napisane przez sylviasol

OGŁASZAM ŻE OCZYWIŚCIE WSZYSTKIEGO NAUCZYŁAM SIĘ DZIĘKI DZIDZI))))))))))))))))) ))) I Z POMOCĄ RESZTY DZIEWCZYN) DZIĘKI )

No już nie przesadzaj. Żartowałam . Ale zdolna z Ciebie uczennica

Napisane przez scoobs

czesc dziewczyny, musze sie pochwalic, ze wczoraj o 20.54 urodzilam Alexa, a o porodzie chcialybyscie przeczytac tu, czy na odchowalni?

GRATULACJEEEEEEEEEEEEEE!! !!!!!!!!!!
No to mamy kolejnego kawalera . Napisz tu, na odchowalni będziemy później

[karolcia228]

Napisane przez scoobs

czesc dziewczyny, musze sie pochwalic, ze wczoraj o 20.54 urodzilam alexa, a o porodzie chcialybyscie przeczytac tu, czy na odchowalni?

garatulacje, pisz tu

[ola_k11]

Napisane przez scoobs

czesc dziewczyny, musze sie pochwalic, ze wczoraj o 20.54 urodzilam alexa, a o porodzie chcialybyscie przeczytac tu, czy na odchowalni?

gratulacje!!!!!!!!! Jak będziesz miała mozliwośc to wklej zdjęcie, opowiadaj jak to się stalo?

[justynacz80]

Napisane przez scoobs

czesc dziewczyny, musze sie pochwalic, ze wczoraj o 20.54 urodzilam Alexa, a o porodzie chcialybyscie przeczytac tu, czy na odchowalni?

Opowiadaj, opowiadaj, wszystko jedno gdzie, byle szybko
Gratulacje! I czekamy na fotkę!!

[Linka24]

Napisane przez scoobs

czesc dziewczyny, musze sie pochwalic, ze wczoraj o 20.54 urodzilam Alexa, a o porodzie chcialybyscie przeczytac tu, czy na odchowalni?

OOOOO nowa dzidzia Gratulacje!!!!! Jak się czujecie??? pisz tu

[ola_k11]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Pytanie tylko czy neutralny wzór będzie wskazywał na dzidziusia? Poza tym dzidziusie widzą tylko ostre kolorki, więc na początku nic to dla Niego nie będzie znaczyło.
Ja bym się chyba jednak wstrzymała do czasu urządzania pokoju .
Pomyśl- ile maluch będzie tam spędzał? Głównie sen. A podczas jego snu to raczej Twoje oko będą cieszyć te ozdoby

bo to chyba o to bardziej chodzi

[Siala_Bala]

Napisane przez idealnecialo

Moj tez zamyka, pewnie by mała nie weszla. Ale czasem gdy jej nie ma tez zdarza mu sie zamknac.. wtedy ja mu dogaduje ze ciekawe co on tam ROBI.. a on mi czesto na to ze jak chce to on mi otworzy, albo zebym sama sobie otwarla drugim kluczem...
Choc ja tam swoje wiem ze od czasu do czasu ma pewne rzeczy "za uszami"...

Mój zazwyczaj nie zamyka.. ale ja jak wchodzę to pukam i zawsze się pytam czy można
A on jak ja się kąpię to mówi tylko pod drzwiami.. muszę się wysikać.. i po prostu włazi wnerwia mnie to
Dlatego zamykam... nie wyobrażam sobie by mi wlazł po coś tam jak ja siedzę na tronie i się skupiam

Napisane przez scoobs

czesc dziewczyny, musze sie pochwalic, ze wczoraj o 20.54 urodzilam Alexa, a o porodzie chcialybyscie przeczytac tu, czy na odchowalni?

super! Gratulacje!

[sylviasol]

Napisane przez ola_k11

ja się wlaśnie zastanawiam czy nie zrezygnować
z nk...

Dziewczyny "przez" kolandrę i jej śliczny kącik dla maleństwa znowu zaczęłam się zastanawiać nad tymi naklejkami... tylko moja dzidzia przez jakiś rok, może półtora nie będzie miała swojego pokoiku...

pomyślałam, że narysuję kredkami takiego aniolka nad łóżeczkiem (w załączeniu) tylko, zastanawiam się czy nie będzie problemu z zamalowaniem tego jak będziemy małemu organizować pokoik?

pomyślałam o takich naklejkach gotowych z allegro, jako że to jest nasza sypialnia, to nie chcę takich bardzo kolorowych, tylko mógłby być dzidziusiowy wzór np. ten śpiący kotek lub dzidzia na księżycu
http://www.allegro.pl/item1085153868...lkosci_xl.html

albo jakiś wzór uniwersalny, który mógłby zostać na ścianie jak już sypialnia zostanie naszą sypialnią
np. jakieś motylki stad
http://www.allegro.pl/item1080772264...jka_75x75.html

co o tym sadzicie?

A może powieś przy łóżeczku jakieś 3 obrazki w tym stylu anioła i będzie fajnie wyglądało a nie będzie kolidowało z wystrojem sypialn i

---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ----------

Napisane przez scoobs

czesc dziewczyny, musze sie pochwalic, ze wczoraj o 20.54 urodzilam Alexa, a o porodzie chcialybyscie przeczytac tu, czy na odchowalni?

Gratki))))))))) kiedy foty???????????

[Siala_Bala]

ola_k11 - ja jak byłam mała to namalowałam kredkami na ścianie Hannę Gronkiewicz-Waltz i nie było problemu z zamalowaniem xD
Możesz kredkami albo pastelami Tak mi się wydaje.
Byle nie świecówkami

[anuszka1401]

scoobs GRATULACJE!!! roza: Jak mozesz to opisz wszystko ze szczegółami

[żabka19]

Napisane przez scoobs

czesc dziewczyny, musze sie pochwalic, ze wczoraj o 20.54 urodzilam Alexa, a o porodzie chcialybyscie przeczytac tu, czy na odchowalni?

Trzeba bylo wielkimi literami na czerwono napisac ,prawie bym nie zauwazyla twojej wiadomosci. GRATULACJE!! Pisz tutaj !

basienka wspolczuje tych przezyc az w szoku jestem ,ja juz wam wczesniej pisalam ,ze podczas mojego 3 tyg. pobytu w Polsce spotkalo mnie tyle zyczliwosci ze strony innych co nigdy w zyciu,np. przepuszczanie mnie na lotnisku ,pomoc w noszeniu torby ,natychmiastowe zwalnianie mi miejsca w autobusie ,przepuszczanie w kolejkach w markecie i toalecie. Za to tu kompletna odmianu ,tu niestety ani razu nikt mnie nie przepuscil ani nie mialam zadnej taryfy ulgowej, ale dla Norwegow kobieta w ciazy niczym nie rozni sie od kobiety w normalnym stanie

[agravka]

scoobs-czekamy na wszelkie opisy!!!!!!!z niecierpliwoscia!!! w koncu sie cos ruszyloale sie ciesze
GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!

[idealnecialo]

Napisane przez bassienkaw

poza tym druk bodajze RUM czy jak mu tam powinni mi wysyłać co miesiąc tak? A ja nie widziałam żadnego i zastanawiam się jak to rozwiązać... macie gdzieś info co potrzeba do przyjęcia do szpitala by nie było problemu?

Ja musze sie wybrac do Urzedu pracy. Własnie jakies takie druki bym musiala miec, one sa podobno miesiac wazne, zreszta pieczatki tez podobno (kiedys byly chyba nawet pol roku!)
I nie wiem czy sie wybierac specjalnie(normlanie potem trzeba czekac 4 dni do odbioru albo jak sie chce moga wyslac poczta). Ostatnio jak pare miechow temu pytalam , to babka powiedziala mi ze szkoda co miesiac jezdzic i brac od nich (chyba jej sie nie chcialo pracowac:/ ) i pow. ze jakbym np zaczela rodzic, byla w szpitalu czy cos, to osoby ktore mam podane-moj tata lub moja siorka moga spokojnie po to przyjechac z upowaznieniem i dostana od reki:/... Ale wlasnie tez nie wiem jak bedzie sie szpital na to patrzyl.. A tym bardziej ze bede w innym wojewodztwie rodzic wiec oni kart magnetycznych nie uznaja.