Powiekszenie piersi cz.6

[agnes281]

Napisane przez kbo

Ja polecam dr Bieleckiego z Poznania Sama u niego miałam operację i jestem bardzo zadowolona z rezultatów Dobry fachowiec, który wie co robi No a efekty operacji są suuuuuuper

no Ja myslalam,ze kazdy Dr. wiec co robi

[kbo]

agnes281 jasne, pewnie każdy wie co robi
Tylko, że mnie operował dr Bielecki i jestem z tego zadowolona. A pewnie znajdą się i takie dziewczyny, które nie są....

[agnes281]

Napisane przez kbo

agnes281 jasne, pewnie każdy wie co robi
Tylko, że mnie operował dr Bielecki i jestem z tego zadowolona. A pewnie znajdą się i takie dziewczyny, które nie są....

tak tak nie kazdemu sie dogodzi , na 100% pacjentek zawsze sie znajdze jakis % bledu w sztuce... tak jak u mnie bylo ,mimo to zrobilabym sobie op. ponownie u tego samego Dr

[natasha293]

Hej dziewczynki troszkę mnie tu nie było jutro mam konsultację u Dr Jarlińskiego już nie mogę się doczekać, ale też się bardzo denerwuję...no napisze wam wszystko co Dr-ek mówił i na kiedy mam zabieg Mam nadzieję, że zabieg uda się ustalić na sierpień, bo tak sobie szefowa ustaliła bez mojej zgody, że mam urlop w sierpniu koniec i kropka I op będe miała wcześniej...oby Dr miał wolne terminy...już się martwię na zapas...zobaczymy jutro... pozdrawiam Cycolinki- te już po i te jeszcze przed zabiegiem

[tysia2011]

a aj mam już jakieś paranoje normalnie im blizej tym po prostu w miejscu nie mogę wysiedzieć a muszę pisać protokoły itd na sobotę i niedzielę nie wiem jak wysiedzę na uczelni W dodatku zaczyna mi się śnić operacja hi hi dzisiaj śnio mi się ze budze się po zabiegu mam świadomośc że mam wreszcie cycki ale czuje że coś jest nie tak że są krzywe czy cuś.... potem szukam kogoś bo jestem zdziwiona że budze się sama nikogo nie ma i znajduje recepcje potem podchodzi jakis dziwny lekarz i ma na fartuchu tabliczkę z napisem " implantolog" śmiejcie się ale jak się obudziałam to było straszne az mnie ciarki przeszły. Oj ja panikara

---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------

Napisane przez natasha293

Hej dziewczynki troszkę mnie tu nie było jutro mam konsultację u Dr Jarlińskiego już nie mogę się doczekać, ale też się bardzo denerwuję...no napisze wam wszystko co Dr-ek mówił i na kiedy mam zabieg Mam nadzieję, że zabieg uda się ustalić na sierpień, bo tak sobie szefowa ustaliła bez mojej zgody, że mam urlop w sierpniu koniec i kropka I op będe miała wcześniej...oby Dr miał wolne terminy...już się martwię na zapas...zobaczymy jutro... pozdrawiam Cycolinki- te już po i te jeszcze przed zabiegiem

Kochana nie denerwuj się trzymam kciuki żeby było wszystko po Twojej myśli

[macerata]

hej, dziewczynki

byłam dziś na konsultacji,
jeszcze około 2 tygodni i cycuszki powinny być równiutkie
za 2 tyg.też mogę ostatecznie pozbyć się staniczka
na zawsze
no, nareszcie
trochę się tym moim cycuchom zeszło,
ale na szczęście jestem z nimi już prawie u celu
no i była to właściwie ostatnia konsultacja,
następne raczej nie będą potrzebne
uff, co za ulga

Napisane przez polili

Hej dziewczynki wlasnie rozmawialam z Marliczda,czuje sie w miare dobrze chociaz troche obolala ale po glosie wnioskuje ze nie jest tak zele,mowila tylko ze ciezko sie jej podniesc na drabince.Z cycuchow jest zadowolona.Pozdrawiam was wszystki i wnosze toast za piekne przody naszej kolezanki

Marczilada, mam nadzieję, że czujesz się w miarę dobrze
bo już za parę dni masz prowadzić szkolenie
mam nadzieję, że wszystko o.k.
gratuluję nowych cycuszków
odezwij się szybciutko

---------- Dopisano o 01:35 ---------- Poprzedni post napisano o 01:17 ----------

Napisane przez natasha293

Hej dziewczynki troszkę mnie tu nie było jutro mam konsultację u Dr Jarlińskiego już nie mogę się doczekać, ale też się bardzo denerwuję...no napisze wam wszystko co Dr-ek mówił i na kiedy mam zabieg Mam nadzieję, że zabieg uda się ustalić na sierpień, bo tak sobie szefowa ustaliła bez mojej zgody, że mam urlop w sierpniu koniec i kropka I op będe miała wcześniej...oby Dr miał wolne terminy...już się martwię na zapas...zobaczymy jutro... pozdrawiam Cycolinki- te już po i te jeszcze przed zabiegiem

Natasha powodzenia na konsultacji
oby wszystko zgrabnie się poukładało po Twojej myśli

Aga cieszę się, że podróż była pomyślna i szczęśliwie dotarliście z maluchem do celu
wypoczywajcie do woli
niech Wam pogoda dopisuje

MyaDiva buuuziak
trochę te nasze konsultacyjne plany się pokomplikowały
miałyśmy razem otwierać sezon na molo
tymczasem wyszło trochę inaczej
Twoje mentalne towarzystwo było jednak niezastąpione, jak zawsze
jesteś Kochana

[macerata]

Napisane przez magera

Buziaczek Maceratka dziękuję
No ja to tak rzadko się udzielam, ale podczytuję Was jak tylko mam czas
Nie mam jeszcze o czym pisać, więc jak na razie mogę kibicować i podziwiać
Poczekaj jeszcze troszkę kochana jak zbliży się wrzesień... Totalna panika i zarzucę Was pytaniami (na pewno dziwnymi i pełnymi obawy )
Tymczasem buziam mocno i do następnego...

wrzesień zbliża się wielkimi krokami i ani się obejrzymy, a będzie tuż tuż
a Ty masz wyznaczony termin, czy to tak na razie w przybliżeniu?
pozdrawiam

Happy_hour
a gdzie Ty się podziewasz?
buziak wielki i dla Ciebie, Słoneczko

Kocurek
co u Ciebie?
jak tam praca licencjacka?
no i ...jak cycuchy?

Duita
gdzieś Ty zaginęła?
fotki miały być..
obiecałaś

[listopadowa80]

Napisane przez macerata

wrzesień zbliża się wielkimi krokami i ani się obejrzymy, a będzie tuż tuż
a Ty masz wyznaczony termin, czy to tak na razie w przybliżeniu?
pozdrawiam

Happy_hour
a gdzie Ty się podziewasz?
buziak wielki i dla Ciebie, Słoneczko

Kocurek
co u Ciebie?
jak tam praca licencjacka?
no i ...jak cycuchy?

Duita
gdzieś Ty zaginęła?
fotki miały być..
obiecałaś

Macerata ...co Ty na bezsenność cierpisz?
Muszę się chyba Tobą zająć i d*upsko przetrzepać

[Duita]

[QUOTE=macerata;20248030]hej, dziewczynki

byłam dziś na konsultacji,
jeszcze około 2 tygodni i cycuszki powinny być równiutkie
za 2 tyg.też mogę ostatecznie pozbyć się staniczka
na zawsze
no, nareszcie
trochę się tym moim cycuchom zeszło,
ale na szczęście jestem z nimi już prawie u celu
no i była to właściwie ostatnia konsultacja,
następne raczej nie będą potrzebne
uff, co za ulga



Macerata... Dumna jestem z tych Twoich ncycuchow
BRAVO

fotki wrzuce w najbliższym czasie ^^

[oranginaab]

Hej dziewczyn y, pisałam ostatnio że przymierzam się do zrobienia sobie piersi. No i właśnie w tym dniu kiedy napisałam tego posta zwolnili mnie z pracy. No cóż, operacja chyba się przesunie. Mam nadzieję tylko, że znajdę jakąś pracę, chociaż teraz podobno trudno z tym...
Pozdrawiam i obiecuję śledzić wątek

[pysia222]

macerata ciesze sie , ze z Twoimi przodami jest juz ok

[2sweet]

gratulacje maceratko dzielne dziewczynki spisaly sie na medal i wkoncu zaczely sie sluchac
moje za pare dni beda mialy juz 3 miesiace i niesamowite jak one sie zmieniaja

[madzialenaKrk]

Dziewczyny, moja operacja za niespełna miesiąc, z tymże ja robię powiększanie u popularnego wśród czeszek lekarza z Ostravy.
Jeśli mogłybyście mi doradzić to byłabym wdzięczna. PO konsultacji mam dobrane 350 cc mentor pod mięsień okrągłe, cięcie pod piersią. Lekarz używa też Nagorów generalnie jeśli jest metoda pod gruczoł. Naczytałam się że nagory są dużo bardziej miękkie a mi bardzo zależy na możliwie najbardziej naturalnym biuściku. Dlatego zastanawiam się, może powinnam nalegać na nagory zamiast mentorów? To prawda ze mentory są twarde? Bede Wam wdzięczna za porade, pozdrawiam

[aga3331]

Ja mam mentory i sa twarde

[kbo]

Agnes masz rację - ciężko wszystkim dogodzić Ale dobrze, że masz takie zaufanie do swojego doktorka
Tysia heheeh też miałam takie dziwne sny przed op. To chyba całkiem normalne A najgorsze było to, że nie mogłam na niczym się skupić, bo ciągle zastanawiałam się jak to będę wyglądać z nowym biustem
Oranginaab szkoda ze tak wyszło ze musisz przekładać operację! Trzymamy kciuki za poszukiwania nowej pracy!!

[tysia2011]

Napisane przez kbo

Tysia heheeh też miałam takie dziwne sny przed op. To chyba całkiem normalne A najgorsze było to, że nie mogłam na niczym się skupić, bo ciągle zastanawiałam się jak to będę wyglądać z nowym biustem

He he to racja ja nie mogę się skupić absolutnie na niczym nawet na myciu zębow wzięłam sobie już od dzisisaj wolne w pracy bo musze nadrobić dzisiaj zaległości na uczelnię i mam problem bo myślę w kóko o op strasznie ciężko zabrac się do czegokolwiek

[listopadowa80]

Napisane przez macerata

hej, dziewczynki

byłam dziś na konsultacji,
jeszcze około 2 tygodni i cycuszki powinny być równiutkie
za 2 tyg.też mogę ostatecznie pozbyć się staniczka
na zawsze
no, nareszcie
trochę się tym moim cycuchom zeszło,
ale na szczęście jestem z nimi już prawie u celu
no i była to właściwie ostatnia konsultacja,
następne raczej nie będą potrzebne
uff, co za ulga

Macerata
Jak się za niedługo (mam nadzieję) spotkamy, to już chyba bez staniczków

Napisane przez oranginaab

Hej dziewczyn y, pisałam ostatnio że przymierzam się do zrobienia sobie piersi. No i właśnie w tym dniu kiedy napisałam tego posta zwolnili mnie z pracy. No cóż, operacja chyba się przesunie. Mam nadzieję tylko, że znajdę jakąś pracę, chociaż teraz podobno trudno z tym...
Pozdrawiam i obiecuję śledzić wątek

To rzeczywiście fatalnie
Mam nadzieję, że szybciutko znajdziesz nową, lepszą pracę
A operacja piersi.... Co się odwlecze, to nie uciecze

Napisane przez madzialenaKrk

Jeśli mogłybyście mi doradzić to byłabym wdzięczna. PO konsultacji mam dobrane 350 cc mentor pod mięsień okrągłe, cięcie pod piersią. Lekarz używa też Nagorów generalnie jeśli jest metoda pod gruczoł. Naczytałam się że nagory są dużo bardziej miękkie a mi bardzo zależy na możliwie najbardziej naturalnym biuściku. Dlatego zastanawiam się, może powinnam nalegać na nagory zamiast mentorów? To prawda ze mentory są twarde? Bede Wam wdzięczna za porade, pozdrawiam

Nagory są faktycznie (ponoć) bardziej miękkie od Mentorów, ale też nigdy ich nie macałam. Jakościowo można je porównać do Mentorów
Więc jeśli zależy Tobie na miękkich cycuchach to może faktycznie weź Nagory...
Z drugiej zaś strony ja mam Mentory i na chwilę obecną piersi są już dość miękkie (mam cohesive 3)

Napisane przez aga3331

Ja mam mentory i sa twarde

Aga - Ty jesteś krótko o operacji....
U mnie przez kilka m-cy piersi były twarde jak kamień
Dopiero gdzieś po 7-8 miesiącach zaczęły się robić coraz bardziej miękkie
U Ciebie też tak z pewnością będzie!

Napisane przez kbo

Tysia heheeh też miałam takie dziwne sny przed op. To chyba całkiem normalne A najgorsze było to, że nie mogłam na niczym się skupić, bo ciągle zastanawiałam się jak to będę wyglądać z nowym biustem

Skąd ja to znam
Jak widać to naprawdę całkiem normalne. U mnie było tak, że ekscytacja bliską operacją mieszała się ze strachem związanym z operacją

......................... ......................... ......................... ......................... ........................
Dziewczyny, na razie uciekam - życzę Wszystkim miłego dnia!

[Miskaa78]

Napisane przez tysia2011

He he to racja ja nie mogę się skupić absolutnie na niczym nawet na myciu zębow wzięłam sobie już od dzisisaj wolne w pracy bo musze nadrobić dzisiaj zaległości na uczelnię i mam problem bo myślę w kóko o op strasznie ciężko zabrac się do czegokolwiek

odpisałam ci na pw

[Samiii]

Napisane przez tysia2011

a aj mam już jakieś paranoje normalnie im blizej tym po prostu w miejscu nie mogę wysiedzieć a muszę pisać protokoły itd na sobotę i niedzielę nie wiem jak wysiedzę na uczelni W dodatku zaczyna mi się śnić operacja hi hi dzisiaj śnio mi się ze budze się po zabiegu mam świadomośc że mam wreszcie cycki ale czuje że coś jest nie tak że są krzywe czy cuś.... potem szukam kogoś bo jestem zdziwiona że budze się sama nikogo nie ma i znajduje recepcje potem podchodzi jakis dziwny lekarz i ma na fartuchu tabliczkę z napisem " implantolog" śmiejcie się ale jak się obudziałam to było straszne az mnie ciarki przeszły. Oj ja panikara

Tysia, to dobrze że będziesz zajęta na uczelni, nie będziesz miała czasu się stresować, serio
ja pierwszy zabieg miałam w pon, po całym weekendzie, gdzie niby się nie stresowałam wcale, jednak dostałam gorączki i kataru (na zasadzie wiesz że nie możesz absolutnie zachorować, więc dostajesz wszystkich objawów choroby ), a drugi miałam w pt, po calutkim czwartku na uczelni, zupełnie inaczej, też lekki stresik był, ale już nie taki (nie przed zabiegiem, przed narkozą )

będzie dobrze, Broma nie nosi plakietki implantolog

Napisane przez oranginaab

Hej dziewczyn y, pisałam ostatnio że przymierzam się do zrobienia sobie piersi. No i właśnie w tym dniu kiedy napisałam tego posta zwolnili mnie z pracy. No cóż, operacja chyba się przesunie. Mam nadzieję tylko, że znajdę jakąś pracę, chociaż teraz podobno trudno z tym...
Pozdrawiam i obiecuję śledzić wątek

współczuję
mam nadzieję że Ci się wszystko ułoży

Napisane przez madzialenaKrk

Dlatego zastanawiam się, może powinnam nalegać na nagory zamiast mentorów? To prawda ze mentory są twarde? Bede Wam wdzięczna za porade, pozdrawiam

mentory są twardsze od nagorów - porównywałam ja miałam mieć te drugie na początku, też z tego względu że mięciutkie itd, ale w końcu do efektu wizualnego jaki mi się podobał dr uznał ze lepsze będą mentory i faktycznie, tak jest (tzn nie wiem jakby było z nagorami, ale te mentory wyglądają idealnie )
ja nie odczuwam moich mentorów jako twardych (mam cohesive II), nie wiem jaka w dotyku jest naturalna duża pierś a moje są po prostu megajędrne w dotyku i tyle


byłam wczoraj u mojego dr na kontroli, wszystko idzie ku dobremu z moimi piersiami, jeszcze nie osiągnęły ostatecznego efektu, mam nosić swoje podnoszące piersi ustrojstwo, ćwiczyć, pływać i robić co chcę
no i masować blizny, mooocnooooo...
za miesiąc kolejna konrola postępów

[2sweet]

Napisane przez Samiii

bylam wczoraj u mojego dr na kontroli, wszystko idzie ku dobremu z moimi piersiami, jeszcze nie osiągnęły ostatecznego efektu, mam nosić swoje podnoszące piersi ustrojstwo, ćwiczyć, pływać i robić co chcę
no i masować blizny, mooocnooooo...
za miesiąc kolejna konrola postępów

wysylam ci linka do gorseciku jaki ja sobie kupilam, poniewaz mam jeszcze zblizac piersi, ale on tez dosyc mocno podnosi i noszony na stanik da ci swietny efekt i moze sie przyda skoro masz je podnosic?
http://www.allegro.pl/item1036518055...smlxl_roz.html
to nei jest link do uzytkownika od ktorego ja kupowalam, ale ten sam gorsecik, ja mam bialy i czarny, z tylu sa mocno zabudowane ale to co robia z biustem ...

[Samiii]

Napisane przez 2sweet

wysylam ci linka do gorseciku jaki ja sobie kupilam, poniewaz mam jeszcze zblizac piersi, ale on tez dosyc mocno podnosi i noszony na stanik da ci swietny efekt i moze sie przyda skoro masz je podnosic?
http://www.allegro.pl/item1036518055...smlxl_roz.html
to nei jest link do uzytkownika od ktorego ja kupowalam, ale ten sam gorsecik, ja mam bialy i czarny, z tylu sa mocno zabudowane ale to co robia z biustem ...

to jest dokładnie to samo co noszę
to prawda, jest paskudnie zabudowany na plecach, ale ten efekt podnoszenia piersi mi zapewnia, a to najważniejsze

kupiłam najmniejszy i był za luźny, musiałam go zwężać

ale czego się nie robi..

dziękuję kochana za zainteresowanie

[gigo2002]

Napisane przez macerata

hej, dziewczynki

byłam dziś na konsultacji,
jeszcze około 2 tygodni i cycuszki powinny być równiutkie
za 2 tyg.też mogę ostatecznie pozbyć się staniczka
na zawsze
no, nareszcie
trochę się tym moim cycuchom zeszło,
ale na szczęście jestem z nimi już prawie u celu
no i była to właściwie ostatnia konsultacja,
następne raczej nie będą potrzebne
uff, co za ulga

BRAWO, BRAWO, JUPIIIIIIIIIIIII, GRATULUJE!!! Bardzo sie ciesze!

[Adrianakinga]

Witam dziewczyny. W poniedziałek miałam operacje powiększenia piersi - wkładki 430 okrągłe MENTOR. Obecnie jestem juz w domu ale i mam nosic biustonosz razem z opaską przez 6 tygodni. Powiedzcie mi czy to w zupełności wystarczy??? Teraz piersi są twarde i jeszcze bolesne ale jak długo będa dochodzić do efektu koncowego? i czy rzeczywiście nosiłyscie te opaskę 6 tygodni??? Może poradzicie mi cos na ten ból oprócz Ketanolu? Ze spaniem tez jest tragedia caly czas w pozycji leżącej na plecach - dostaje szału i budze sie kilka razy w nocy. Pozdrawiam

[milusia84]

[QUOTE=[B]Samiii[/B];20251908]

mentory są twardsze od nagorów - porównywałam ja miałam mieć te drugie na początku, też z tego względu że mięciutkie itd, ale w końcu do efektu wizualnego jaki mi się podobał dr uznał ze lepsze będą mentory i faktycznie, tak jest (tzn nie wiem jakby było z nagorami, ale te mentory wyglądają idealnie )
ja nie odczuwam moich mentorów jako twardych (mam cohesive II), nie wiem jaka w dotyku jest naturalna duża pierś a moje są po prostu megajędrne w dotyku i tyle


oooooooooooo jak dobrze że o tym piszecie dziewczyny.....
a wiecie na jakich implantach pracuje dr Broma? czy używa tych nagorów? bo ja też bym chciała mięciutkie....

[Samiii]

Napisane przez milusia84

oooooooooooo jak dobrze że o tym piszecie dziewczyny.....
a wiecie na jakich implantach pracuje dr Broma? czy używa tych nagorów? bo ja też bym chciała mięciutkie....

dr pracuje i na mentorach, i nagorach, i allerganach chyba
na eurosiliconach nie pracuje (przynajmniej nie pracował)

Napisane przez Adrianakinga

Witam dziewczyny. W poniedziałek miałam operacje powiększenia piersi - wkładki 430 okrągłe MENTOR. Obecnie jestem juz w domu ale i mam nosic biustonosz razem z opaską przez 6 tygodni. Powiedzcie mi czy to w zupełności wystarczy??? Teraz piersi są twarde i jeszcze bolesne ale jak długo będa dochodzić do efektu koncowego? i czy rzeczywiście nosiłyscie te opaskę 6 tygodni??? Może poradzicie mi cos na ten ból oprócz Ketanolu? Ze spaniem tez jest tragedia caly czas w pozycji leżącej na plecach - dostaje szału i budze sie kilka razy w nocy. Pozdrawiam

ja miałam zamiast ketonalu zaldiar, bo ketonal słabo na mnie działa

spanie na plecach to masakra, ale trzeba przetrwać kładź sobie poduszki od samego dołu kręgosłupa nisko, żeby go podtrzymywały - mi takie ułożenie poduch pomagało i plecki nie bolały

jesli dr mówi że 6 tyg nosimy opaskę, to nie ma gadki nosimy i koniec

[kbo]

Napisane przez Adrianakinga

Witam dziewczyny. W poniedziałek miałam operacje powiększenia piersi - wkładki 430 okrągłe MENTOR. Obecnie jestem juz w domu ale i mam nosic biustonosz razem z opaską przez 6 tygodni. Powiedzcie mi czy to w zupełności wystarczy??? Teraz piersi są twarde i jeszcze bolesne ale jak długo będa dochodzić do efektu koncowego? i czy rzeczywiście nosiłyscie te opaskę 6 tygodni??? Może poradzicie mi cos na ten ból oprócz Ketanolu? Ze spaniem tez jest tragedia caly czas w pozycji leżącej na plecach - dostaje szału i budze sie kilka razy w nocy. Pozdrawiam

Pytasz się czy wystarczy nosić biustonosz przez 6 tyg. czy co wystarczy?? bo nie wiem o co kaman dodatkowo powinnaś się oszczędzać, uważać na biust, nie można ćwiczyć, opalać się itp. Wydaje mi się, że jeżeli lekarz powiedział, że masz nosić przez 6 tyg to tak noś Lepiej teraz troszkę się pomęczyć niż później mieć coś nie tak z biuścikiem
na końcowy efekt troszkę trzeba poczekać...niestety. Ale zobaczysz ze czekanie będzie się opłacało
Główka do góry i troszkę cierpliwości! trzeba dostosować się do zaleceń lekarza

[milusia84]

[QUOTE=Samiii;20259435]dr pracuje i na mentorach, i nagorach, i allerganach chyba
na eurosiliconach nie pracuje (przynajmniej nie pracował)



a które są najbardziej miękkie tzn w dotyku takie naturalne...

[tysia2011]

[QUOTE=milusia84;20259769]

Napisane przez Samiii

dr pracuje i na mentorach, i nagorach, i allerganach chyba
na eurosiliconach nie pracuje (przynajmniej nie pracował)



a które są najbardziej miękkie tzn w dotyku takie naturalne...

Milusia84 Nagory są bardziej miękkie niż mentory Ja będę mała takie

[milusia84]

[QUOTE=tysia2011;20260615]

Napisane przez milusia84

Milusia84 Nagory są bardziej miękkie niż mentory Ja będę mała takie

a te allergan? wiesz coś o nich?

[tysia2011]

[QUOTE=milusia84;20260713]

Napisane przez tysia2011

a te allergan? wiesz coś o nich?

Milusia niestety nie wiem ale dziewczyny tu są bardziej zorientowane