|
Notka |
|
Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2010-06-23, 13:58 | #4441 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 2 152
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Nenah to za wlasny biznes
__________________
|
2010-06-23, 15:14 | #4442 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 3 781
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Stokrotko ...na pewno bedzie wszystko ok....
Nenah..Gratuluje i równiez kciukaski 3mam Kami...masz babo cierpliwosc do tego szydełka... No ale zdolna bestia z Ciebie... Jak ogladam te Twoje dziela to nie moge uwierzyc ze recznie wszystko robisz..... Lepiej od jakiejkolwiek maszyny... Zazdraszczam telentu..... U nas nic nowego... Alan był chory i to 3 dni mial goraczke prawie 40 stopni... Wariacji dostawałam bo tz ciagle pracował a ja sama z chorym dzieckiem... Po nocach musialam robic zimne oklady biedaczkowi mojemu.. no ale tylko one pomagaly w zbiciu tempki... Na szczescie to juz za nami.. Zostalo jeszcze troche kaszelku no ale to juz pikus... No a co do pogody to u nas piekna była jak Alan chorował... Teraz w sumie nie jest zle..od czasu do czasu wyjdzie słoneczko no i nie pada takze w sam raz na spacerek..... No i ja sie nadal dietuje Schudłam juz 5 kg tylko ze ostatnio troche mi sie przybralo bo @ mam dostac i tak cos mnie ciagnie do zarełka.... No ale wzielam sie znowu za przestrzeganie dietki i waga znowu spada No i mierzyłam mojego szkraba.... Ma 86,5 cm i wazy 12,100 , schudł mi teraz 0,5 kg przez to choróbsko...... A co do jedzonka to nasz rozkład taki mniej wiecej: 8-9 ..mleko z biszkoptem ok. 260-280 ml koło 10 jakas przekaska ( bułka słodka, kawałek chlebka do raczki, soczek,jogurcik, owoce..itp.) 13:00-14:00 obiadek który je sam widelcem ( ja musze czymac talerzyk) No i zazwyczaj je to co my.... od 14 spi do 17 ok ... 18 jakies znowu przegryzaki (wczoraj np. biszkopt z kakaem,jogurt jak nie jadł rano,jakis deserek hippa lub sama robie np. nalesniki z bananem i nutella ,) ok...21 kolacja... paróweczki, kanapeczki lub dokancza obiad jak mało zjadł, Troche mało mleka no ale on nie chce juz na wieczór nic mlecznego.... je za to non stop nabial takze mysle ze jest w miare ok.... Dorósl mi juz ten syn... Jeszcze teraz czeka nas nauka załatwiania sie na nocnik... ale cos nie moge sie zabrac... poza tym mysle ze jeszcze troche poczekam bo wydaje mi sie ze jeszcze za mało kumaty w tym kierunku jest Alan... tzn.. zrobi kupke i siusiu jak go zabawie i przetrzymam na nocniku ale mysle ze nie w tym rzecz... musi sam zauwazyc ze mu przeszkadza kupka i siusiu w majtkach Takze jakos za miesiac mam zamiar puszczac go po domu w samych miajtaskach Edytowane przez kellysss Czas edycji: 2010-06-23 o 15:16 |
2010-06-24, 13:09 | #4443 |
Rozeznanie
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Halo?? Jest tu kto?? Żyjecie kobitki??
Kellys - gratuluję postępów, ja jestem w 3 fazie i jakoś już nie trzymam reguł - tylko w czwartki sam protal A Alankowi zdróweczka życzę, dobrze że już lepiej, ty się kobitko namęczysz tam sama Ale dasz radę
__________________
Pomóż Martynce - przekaż 1 % podatku dochodowego w zeznaniu PIT wpisując: Fundacja Pomocy Osobom Niepełnosprawnym "Słoneczko" KRS 0000186434 z dopiskiem: |
2010-06-24, 16:37 | #4444 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 3 781
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
ja jestem
Zagladam ale nikt nic nie pisze Nenah...tez juz mi sie 3 faza marzy ale to za nastepny miesiac jak dobrze pojdzie Nudy........... Dziec mi spi a ja czekam az wystygnie Dukanowy murzynek... |
2010-06-24, 23:27 | #4445 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 3 781
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Ej baboki niedobre....
Pisac co porabiacie bo nie ma co czytac.... Ja uspalam niedawno mojego chrabąszcza... Kurcze on spi po 3,5- 4 godziny popołudniu i nie da sie dobudzic... a jak juz go obudze to potem maruda przez reszte dnia... Rano wstaje 8-9 a a na wieczór idzie spac 22-23:30 No i gdyby nie to popołudniowe dłuuuugie spanie to pewnie szybciej na wieczór by sie kład... No i dzieć nie chce juz kaszki wogóle... Tylko jadłby normalne jedzonko i jogurty które tez chce non stop.. Na podwieczork był dzis danonek do picia , na kolacje tez nie obyło sie bez jogurtu do kromki chleba Ogólnie to mam przechlapane bo wszystko chce jesc sam... i albo zje cos sam łyzka i widelcem albo nic nie zje... Wydoroslał nagle i nie chce zeby mamusia go karmiła... w sumie z jednej strony to dobrze bo szybko zacznie samodzielnie ładnie jesc.... no ale ile mam z tym sprzatania... odkurzacz to na okragło wlaczony Stokrotka... jak sie czujesz .....? No i reszta naszych brzuchatek jak sie ma....??? Wiecie co...moj mąz chce juz drugie.... No ja tez niby chcialam ale teraz jak mam podjac decyzje to sie boje czy dam rade i ciagle staram sie opóznic staranka... No i bezsennosc.....wy tez chyba chcieliscie majstrowac rodzenstwo co..??? Edytowane przez kellysss Czas edycji: 2010-06-24 o 23:29 |
2010-06-25, 06:57 | #4446 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 533
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Kellys kurcze zazdroszczę ci tego Alankowego spanka Tutek śpi godzinkę (na ogół od 11-11.30 do 12-12.3) I tyle. I do wieczora na obrotach chodzi Spać idzie około 21-21.3... Tak że ani w dzień ani wieczora wolnego, bo ja padam o 22 A co do drugiego dzieciaczka, to dasz radę Przemęczysz się rok a potem z głowy będziesz miała A przynajmniej męki z odchudzaniem ci się skończą A tak serio, to na prawdę podziwiam. Niby też sama mieszkam, ale wiem że w razie co, to zawsze mogę do mamy dzieciaki podrzucić, a ty tam samiuteńka I dzięki za komplementy Jak zrobisz sobie dziewczynkę, to ci tam do tej Angli takie balerinki na powitanie podeślę
Nenah gratuluję Oby tak dalej Na pewno dobrą decyzję podjęłaś z tym interesem. Wakacjuj się teraz u teściów, bo potem będziesz musiała te 6000 miesięcznie wydać, a to wymaga zaangażowania Tosia ma 3 zęba Co lepsze - to lewa górna dwójka Jest więc: lewa górna jedynka, obok dwójka i dolna lewa jedynka Ne lewo wszystko Ale pocieszam się, że prawą górną jadynkę już prawie widać, to może się ta "lewostronność" skończy Miki ma zakończenie roku dzisiaj. Muszę mu koszulę odprasować Uciekam. Pisać!!!! |
2010-06-25, 07:58 | #4447 |
Rozeznanie
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Melduję się z rana... coś nam pogoda siada
Kellys, u Kubusia podobnie z zasypianiem, ale w ciągu dnia śpi raczej w granicach 12-13 i przez około 2 h, ale zdaża się że zaśnie koło 15 i potrafi spać do 18 A spać chodzi koło 21 - 21:30, wczoraj zasnął po 22 Z jedzeniem też - żadnych kaszek, teraz parówki, jajo, i serek - z serkiem wymyśliłam, że mogę mu do mikrofali na około 20 sek wrzucić, zeby ser się lekko roztopił i przywarł do chleba, bo inaczej Kuba zje ser, a chleba nie No i sam wszystko chce jeść, nawet zupki, więc u mnie ze sprzątaniem podobnie Kami - gratulujemy kolejnego zębolka Jeszcze trochę i Tośka będzie cię gryźć, tak jak Kuba, odkąd wyszły mu te 4-ki, to jak ma napad złości to próbuje mnie ugryźć Albo szczypie Wasze dzieci też tak mają Czy tylko mi taki łobuz rośnie??
__________________
Pomóż Martynce - przekaż 1 % podatku dochodowego w zeznaniu PIT wpisując: Fundacja Pomocy Osobom Niepełnosprawnym "Słoneczko" KRS 0000186434 z dopiskiem: |
2010-06-25, 08:25 | #4448 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 2 152
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
u nas tez tak jest ze jak sie zezlosci to gryzie, w ramach zabawy potrafi rabnac kogos w glowe reke noge brzuch ogolnie gdzie sie da i sie smieje
a co do mojego samopoczucia, to raz jest ok i mysle napewno bedzie wszystko ok, a za chwile przychodza te gorsze mysli... teraz dodatkowo mam stresa, bo zaczal sie 8 tydz, a Kamiśkiem w 8 tyg zaczely mi sie pamienia teraz na szczescie cisza no i aby do wtorku to podgladne co u mojego malenstwa
__________________
|
2010-06-25, 09:16 | #4449 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 3 781
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Cytat:
bo nie byłoby innego wyjscia.... No ale jak mam sie zdecydowac to jakos tak trudno No i brakuje mi czasem takiego podrzucenia małego do dziadkow... Niestety zdecydowalam sie mieszkac tu wiec musze sama sobie radzic... Na szescie jak jade do Pl to moja mama bierze zawsze młodego praktycznie na cały czas... Takze sie wtedy relaksuje.... Szkoda jednak ze zadko tam jestem.... Moze w sierpniu uda nam sie wyskoczyc z małżem na 2 tyg..... No i jak tam ??? Wyprawiłas Mikiego do szkoły?? Nenah.....Ja jednak wolałabym zeby Alan spał krócej po południu i kładł sie spac o tej 21-21:30... a nie o 23.... bo o tej godzinie to jestem juz po prostu wypruta Stokrotko...Na pewno bedzie wszystko ok z bejbikiem... Pomasuj brzuszek od ciotki.... A reszta gdzie jest..??? Na wakacje wszystkie powyjezdrzaly czy co....?? |
|
2010-06-25, 10:06 | #4450 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 1 624
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
No i ja się melduje
Czytam czytam, ale nie mam co pisać.. Domik śpi jak Tośka..ok 10-11 pada śpi góra 1,5 godzinki i na łapkach jest do ok 21..czasem wcześniej... Biore go do pokoiku..daję mleczko. Śpi niestety do ok północy,,pobudka...słysze jak tupie do nas... Biorę go do swojego pokoiku i kłade się z nim..usypia w sekundzie... śpi do ok 4 i dalej tupie do nas...a dziś to przeszedł samego siebie..spał do 6 i zamiest przyjść do nas , to poszedł na parter do moich rodziców, którzy sie kawke juz pili.... Ogólnie to mam 2 pobudki w nocy, ale tylko po to żeby Domika przytulić....bo usypia w momencie jak juz ktoś przy nim jest... Mysle ze lepiej by spał , gdyby nie dwa mega spuchnięte miejsca na dolne trójeczki..już widać je ale cięzko im się przebić... Widać że cierpi, bo jak nie cycka to malucha ma w buzi ..właśnie na boczku, ddzie żąnabale mają wyleźć... Kellys..domik to z pół roku żadnych kaszek nie tknie..przynajmniej nie łyżeczką... dodaje mu z dwie miarki do mleczka. Ale mleka to on pije z 3-4 butle dziennie...nawet jak obiad zje to jeszcze tego mleczka potrzebuje... Za to za jogurtami nie przepada... A ..i duży ten Alanek..Domik to z 80 cm dopiero ma ...i wazy niecałe 12 kg...też ostatnio schudł.... Stokrotko..nie martw się, ja tez miałam czarne mysli na początku...a jak zaczełam plamić to już myślałam że to koniec...A teraz kończe 6 miesiąć No i czuje się rewelacyjnie, choć czasem mi ból plecow dokucza...Ale to pewno od dzwiganie Domisia....
__________________
Dominik http://www.suwaczek.pl/cache/fc3318da74.png?html Patryk http://www.suwaczek.pl/cache/9c622ad2ca.png?html Patryczkowe kły |
2010-06-25, 10:14 | #4451 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 3 781
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Cytat:
Wstaw jakas fotke brzusia.... No i ja tez chcialabym zeby młody pił tyle mleczka ale niestety on mleczka tez nie... Ogólnie butla to tylko z rana jak jest jeszcze troche zaspany a pozniej to za chiny nie chce butelki.............. Wszystko łyzeczka i widelcem mleka i kaszki niestety nie A co do wysokosci...To ja tez byłam w szoku jak Go zmierzyłam.... Rosnie w oczach...no i bedzie raczej wyyyysoki... wicie jakie mu butki teraz kupiłam... nr 7.... chociaz powinnam 6 i pól bo troszke duże no ale nie było połówek.. No ale 6 i pól to duuuuża girka |
|
2010-06-25, 10:41 | #4452 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 2 152
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
nie znam sie na rozmiarach 7??
my wczoraj kupilismy nowe ortopedyczne to rozmiar 23 ciut wieksze no ale 22 byly akurat a polowek oczywisciu u nas tez niet... kaszki na gesto tez nie jemy do mleka ktore pije 2 razy dziennie daje 2-3 miarki mlekowe kaszki a mleko dajecie od krowy , UHT czy dzieciowe mleka?? ser, sa be, kanapki jak je to wszystko oddzielnie bulka bez masla , najlepsze sa ogorki i rzodkiewki i pomidorki te to chyba tonami moze jesc na owoce bunt choc czasem kawaleczek jabluszka lub babana
__________________
|
2010-06-25, 10:49 | #4453 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 3 781
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Cytat:
Chyba tez zaczne dawac pare miarek kaszki do mleka A mleczko to z rana daje modyfikowane ale tylk przez to ze pije mało mleczka a to ma wiecej witamin itd... no a w ciagu dnia pije czasami jeszcze kakao i juz mu je robie na normalnym naszym mleku U nas sery Alan wcina (żólte i te do smarowania na chlebku ) Co do warzyw to tez przebojem sa pomidory i to najlepiej całego tak do gryzienia Ogórków natomiast nie lubi... Do tego mógłby jesc non stop gotowane ziemniaki z marchewka lub brokuły.... Z owoców kawałek jabłka,gruszki do rączki ..... banany mu sie przejadły... aaaa....lubi tez kiwi ...obieram mu zawsze i daje mu gryzc... zazwyczaj całe zje |
|
2010-06-25, 11:05 | #4454 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 1 624
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
UU to duzą nóżke ma Alanek..ale tez wysoki jest ..
Domik ma buciki 23 ale ciut za duże są... Zazdraszczam że wasze dzieciaczki tak za warzywkami przepadaja.. bo mój to nic nie chce..no chyba że ogórki kiszone, na occie i papryke marynowaną... Stokrotko.ja daje rano i wieczorem modyfikowane, a w ciągu dnia uht..ale to zależy..ogólnie to chce odstawić zakończyć modyfikowane całkowicie.. tak z lenia daje bo szybciej się przyządza..nie trzeba czekac az mleko sie przegotuje...
__________________
Dominik http://www.suwaczek.pl/cache/fc3318da74.png?html Patryk http://www.suwaczek.pl/cache/9c622ad2ca.png?html Patryczkowe kły |
2010-06-25, 12:01 | #4455 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 832
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Aneczka - ślicznie wyglądasz chudzinko brzuszek piękny i już nie ukrywajmy super-ciążowy
piszecie o spanku... u nas w takim razie rewelacja (od dziś nie śmiem narzekać). Norbert zwykle wstaje między 6 a 7, incydentalnie ok. 7:30. Drzemka w dzień między 10.30 a 13.30 (w tych godzinach - 1-2h). Wieczorem idzie spać ok. 19, najpóźniej 20. Usypia sam, coraz częściej udaje się zostawić go po prostu w łóżeczku i w 5 minut śpi Butki Norbert nosi 23, ale sama widzę, że te rozmiarówki o kant d.upy rozbić... Mamy półbuty i sandały z Bartka i różnica ok 1 cm na długości wkładki... Półbuty już bez zapasu, a sandałki lekko za duże Co do pogody... lato, lato... a ja na allegro licytuję długie spodnie dla Norberta, bo póki co to w spodenkach pobiegał chyba 3 razy U nas z jedzeniem też jest różnie, Norbert nie chce jeść pomidorów, kanapki zjada, ale rzadko... z serem, wędliną, ogórkiem świeżym (woli korniszona), jajkiem. Woli jednak kiełbachę wziąć w łapkę i wcinać bez pieczywa. Szyneczka też najlepsza solo. Teraz się cwaniak wziął na sposób i drażni psa... biega z szynką koło niego, daje powąchać, po czym wsadza w dziób, ucieka i się śmieje... Mleko cały czas bebilon pepti (2 razy dziennie - 210 i 240 - czasem 3 butla na wyraźne żądanie) - Norbert nie dostaje zadnego nabiału (poza masłem do pieczywa). Ostatnio pojawił się problem, bo lekarz powiedział, że może wypisywać pepti do 1,5 roku... bo jakieś przepisy... blablabla, więc się wkurzyłam i zadzwoniłam do NFZ okazuje się, że jeśli jest taka konieczność wynikająca z alergii - mają pisać, dopóki dziecko chce jeść mleko w razie czego mam poprosić o wpis w karcie, że odmawiają wypisania i zgłosić do NFZ ale wtedy będę musiała też chyba zmienić lekarza, bo trafię na czarną listę Edytowane przez roxi1980 Czas edycji: 2010-06-25 o 12:04 |
2010-06-25, 13:28 | #4456 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 533
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Miki wrócił ze świadectwem, że ohoho! Dumna jestem z mojego naukowca
Kellys ja kupiłam Tosi clarksa rozmiar... 4,5 (nasza rozmiarówka to 20, ale jedne 20 większe od innych 21...) I to jeszcze nie tak za akurat, bo zapasik do jesieni Tak że z Alana kawał kawalera się szykuje. Tutek w czwartek na szczepieniu ważył 9,5kg (w ubraniach...) Wzrost 79. Kurka mała po mamie No i raczej muszę napisać, że tobie zawdzięczamy nagłe ożywienie na wątku Dzięki Roxi masz rację! Walcz jak się należy. Ciul z czarną listą A pieso biedny ma przekopane. Nerwicy żołądka dostanie Aneczko ty bidulko Tylko brzuszek ciążowy, a cała ty jak pół mnie Muszę ogarnąć hawire... A żeby mi się tak chciało jak mi się nie chce... |
2010-06-25, 13:45 | #4457 |
BAN stały
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Aneczko - śliczny brzuszek
kami1227 - no to macie już wakacje Co do bucika my mamy rozmiar 21 jednak ta numeracja jest bardzo rożna. W zwykłym sklepie zakupiłam buty 21 to już z nich wyrosła a w CCC numer 21 jest na teraz. Spanie to u nas koszmar nadal jednak aczkolwiek nie ma już tak źle jak było odkąd młoda ma nowe łózko. Jednak w południe śpi godzinę i to nigdy nie wiadomo kiedy nadejdzie ten czas spania, wieczorem zasypia tez rożnie czasem o 19 a czasem o 21.00. Ostatnio miała dni ze wstawała o 5.40 - 6.00 czasem daje pospać do 7.00. A tak to cały czas na nogach bez chwili odpoczynku. Mleko już od dłuższego czasu normalne pije, i to nie zawsze średnio do kolacji dostaje kubek mleka do wypicia. A tak to jakoś leci pogoda beznadziejna nadal a to już podobno lato... Idę trochę posprzątać póki Martyny nie ma. |
2010-06-25, 14:32 | #4458 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 3 781
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Mały niedawno zasnął ( u nas jest godzina do tyłu takze zasnał o 14)
Z zasypianiem to nie jest za pieknie bo trwa od 15-30 min No i musze lezec z nim na naszym lózku i mu spiewac albo właczac na okretke takiego grajacego przytulaka Barneya..... Jak zasnie to przenosze go do łózeczka... na wieczór jest to samo...... Niewiem jak ja go naucze zasypiac samemu.... w łózeczku jest to raczej niemozliwe bo nie posiedzi minuty.... tzn... jak sie obudzi to zawzsze polezy te 10 min ale to tyle..... Mysle ze jak zakupimy mu 'dorosle łózko' to bede go uczyła samodzielnie zasypiac aneczko....brzusio jest przesłodki.:l ove:.. A ty chudzinka jestes ... i nie mysl ze Alan tak ładnie je.... tez ostatnio ma jakies widzimisie i tylko skubie wszystko..... roxi...zazdraszczam tego wczesnego chodzenia spac twojego dzidziola... No i mam nadzieje ze recepty beda nadal Ci wypisywac ...no bo niby czemu nie... kami... Gratulacje dla synusia za super ocenki... To na pewno tez zasługa mamusi która pilnuje dziecko Chociaz jak ktos nie stworzony do nauki to i mama i tato go nie upilnuja... nika....a rano juz nie pije twoja mała mleczka...??? Bo ja sie troche martwilam ze Alan raz dziennie, no czasami dwa (liczac kakao) to mleko pije no ale jak piszesz ze Martynka tylko na wieczór to chyba u nas tez nie jest zle... A jeszcze ciekawa jestem co z reszta naszych baboli co kiedys sie bardzo duzo udzielały a teraz milcza a na pewno czytaja z ukrycia.....???:p ala: Juz tu sie odzywac bo bedzie lanie |
2010-06-25, 15:21 | #4459 |
Rozeznanie
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Ja się odzywam
Aneczko - słodki brzuszek, a z ciebie drobniutka kobietka Kubuś pije mleczko Bebilon bananowe i tylko takie 2 x dziennie (rano zaraz po przebudzeniu i wieczorem przed snem) ok. 200 ml. Z owocami ostatnio też ma bunt, banan nie bardzo, jabłka też poskubie, kiwi - jak jeszcze w kwietniu wcinał, tak teraz głową kręci. Za to lubi ogórka i paprykę, surowego pomidora mu jeszcze nie dawałam. Kellys Alanek faktycznie wysoki, ale to pewnie po rodzicach - ty mi wyglądasz na wysoką kobitkę A nie wiem jak tato... Z zasypianiem u nas też nie jest od razu, ale ja w ciągu dnia zostawiam Kubę w łóżeczku i wychodzę, bo inaczej on się bawi i go rozpraszam, a tak to sam w miarę szybko zasypia, no czasem coś tam zapłacze, ale to tylko tak pro forma. Wieczorem też u nas musi być muzyka - pozytywka, albo kołysanki i tu też potrafi z pół godziny zasypiać Buciki na lato kupiłam mu r. 21, ale ma jeszcze zapas, w kwietniu jak pół buty kupowałam też kupowałam 21, więc teoretycznie nóżka mu nie urosła, ale wiadomo rozmiar, rozmiarowi... Roxi - walcz kobieto, masz prawo tu chodzi o zdrowie twojego dziecka, a lekarz jest od tego, żeby o nie dbać, a nie matkę na jakąś czarną listę wpisywać I jak tam wylicytowałaś spodenki?? U nas też nie ma okazji na noszenie krótkich, w sumie kuba ma 3 pary i na pewno więcej mu już tego lata krótkich nie kupę
__________________
Pomóż Martynce - przekaż 1 % podatku dochodowego w zeznaniu PIT wpisując: Fundacja Pomocy Osobom Niepełnosprawnym "Słoneczko" KRS 0000186434 z dopiskiem: |
2010-06-25, 15:54 | #4460 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 3 781
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Nanah... Ja to moze i jestem wysoko bo mam 175 ale mezus mój nizzy o 2 cm ode mnie
Alan wdał sie ze wzrostem w moja rodzinke bo u mnie wszyscy duzi Chociaz tz Ojciec i brat sa wysocy i to bardzo maja grubo ponad 180 cm.... Takze niewiem co on tak nie wyrósł... Chyba zaczął wczesnie popalac sobie papieroski A krótkich spodenek to tez mamy chyba z 4 pary i mysle ze to wystarczy... tuaj zreszta bardzo zadko jest tak ciepło, nawet w okresie letnim, zeby wypuscic dziecia w krótkich spodenkach... No a tu jak cisza tak cisza...... A mój dziec juz spi 2 godziny a ja juz niewiem co mam robic.... Mam sterte do prasowania ale przykleiłam sie do lapka i nie moge oderwac |
2010-06-25, 22:51 | #4461 |
Zadomowienie
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Melduję się.
Matylda ma pieprz w tyłku i jak nie spi, to nie mam mowy o pisaniu. Spanie u nas super. Nie mam co narzekać. W dzien śpi około 2 godzin mniej więcej od 11-12. Wieczorem około 20 do spania. Nie usypiam jej. W dzien jak zaczyna kwiczeć i łazić za pielucha i smokiem to wiadomo, ze na spanie. Wkladam do łóżeczka i wychodzę. Wieczorem podobnie. Jak już położe spać, to mam wieczor dla siebie. Wstaje okolo 8-8.30. I zanim zdecyduje się chcieć wyjść grasuje w lóżeczku, gada i czyta około 30 minut. Mleko z kaszą (Bebilon i kaszka Nestle) dostaje na śniadanie (240) i zagryza to serkiem lub jogurtem. Potem podjadanie (chlebek, chrupek itp). Potem obiadek, potem owocki, potem podjadanie naszego obiadu, potem znow deserek i na kolację butla z kaszką lipową (okolo 200). Czasem na zyczenie po glównym obiadku zapija mlekiem (okolo 100). Lubi truskawki, pomarańcze (potrafi całą wmemlać), banany ostatnio be, warzywa średnio, wędlina tylko w rączce (nie uznaje kanapek), za to uwielba ziemniaki i wszystko co z nich (nawet frytki nam podjada). Buciki nosi 21 i są na styk, ma 80 cm i wazy okolo 11 kg. Diabeł z niej ostatnio wyłazi. Wspina się na wszystko i wszę dze dupke wpucha, nawet w kwiatki w doniczkach. Przesiaduje też w skrzynce z zabawkami. Gada jak najęta i mimo, że nie bardzo po polsku, to polskimi sylabami. I wiem, że coś konkretnego chce mi przekazać, bo jak coś mi pokazuje i nazywa po swojemu, a ja pytam " co to" to dwa, trzy razy to samo powtarza. Ładnie tez zaczyna reagowac na polecenia i rozumieć. Smieje się ciągle i ze wszystkiego, a ten jej smiech jest diaboliczny i szyderczy. Nie wiem, skąd to zalapała, ale normalnie boki z niej zrywamy. Ja jak cos chce, a ja nie chce jej dac albo musi chwile poczekac, to staje przy mnie, przebiera nóżkami ze zlości, ciągnie mnie za bluzkę i krzyczy "mama". Jest strasznie niecierpliwa.... Spadam...jutro się odezwę. Gary mnie jeszcze z kuchni wołają |
2010-06-26, 16:28 | #4462 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 3 781
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
ej babolki niedobre....
Co porabiacie??? Ja chcialamsie opalac bo Alan jeszcze spi ale słonce zaszło jak tylko wyszlam na podwórko Moze jutro sie poopalam... Tz wreszcie jutro ma wolne to mam zamiar sie relaksowac |
2010-06-27, 16:42 | #4463 |
Zadomowienie
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Mamy dzis paskudny dzień Moje dzicko pierwszy raz od niepamietnych czasów (a może wogóle pierwszy raz) az tak kiepsko sie czuje. Wstala rano niezadowolona i myslalam, że to foch. Ale pogardziła zabawkami, nie przywitala się z kotem i przyszła do mnie do łóżka. Przysnęlyśmy do 10.30, a ona zamiast wstac z lepszym humorem przytuliła mi się glówką do szyi i miziaj ją...No i wiedziala już że jest coś nie tak, za spokojna, tuli się...okazało się, że ma 38,5...żadnej zabawy..tylko jęki, na rączki a potem płacz. Ibufenu nie dala sobie wlać, więc dostala ok 13 czopek i od tamtej pory do teraz (jest 17.30) śpi ze smokiem w buzi. Stawiam na trójki. Dla nas takie objawy to nowość, nawet nie wiedziałm, kiedy czwórki jej wyszły. Przy innych ząbkach tez nie było wielkiego marudzenia, tym bardziej gorączki...to normalne, że przy trojkach sa takie cyrki?? Tak mi jej szkoda...
|
2010-06-27, 21:27 | #4464 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 124
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
witam po długiej przerwie w pisaniu
Amilamija łącze sie z tobą w bólu "trójkowania" młodemu właśnie wyszła jedna z dołu a z drugiej strony idzie mu 2, 3 i 4 i trojki u gory masakra poza tym ma juz 10 zebów ale to co mam ostatni tydzien to normalnie jakiś sądny dzien nade mna zawisł ja sama jestem chora, roboty kupa, młody od tygodnia mega katar, jeki i płacze, po nocach nie spi, od kataru co troche wymiotuje jak mu do gardła spływa, nosek cały czerwony - chyba oszaleje poza tym wszystko ok, własny biznes idzie swietnie, nawet lepiej niz myslałam, młody rosnie jak na drozdzach, robi sie coraz mądrzejszy i coraz bardziej rozbrykany, wszedzie włazi, łózka , fotrle , krzesła... cały czas trzeba go miec na oku z mowieniem jest tak sobie, w swoim jezyku to duzo, ale probuje tez po ludzku - i coraz lepiej mu idzie gorzej z jedzeniem, jak tak czytam ( czytam was na biezaco tylko na pisanie czasu brak ) to chyba tylko juz on na watku 6 razy dziennie flache doi os jaichs 2 miesiecy ciezko mu cokolwiek innego wcisnąc, zwłaszcza owoce poszły w odatawke co mnie martwi, no ale jak mu mam dac na siłe... czasem troche soczku wypije, ale i tak woli wode, miesko , jarzynki - ile ja sie musze na kombinowac zeby troche zjadł na szczeście zabkowanie nie odebrało mu apetytu namleczko i plus tego jest taki ze sam zrezygnował ze smoka - od tygodnia nie miał w dziubie bo pluł nim, wiec schowałam i juz nie oddam :brzyda l: anneczka - sliczny brzusia juz masz buziaki dla wszystkich slicznych dzieciaczków, ale zone nam rosna, troche szkod mi ze juz czas niemowlectwa za nami pora myslec o nastepnym całuski dla wszystkich
__________________
GABRYŚ - nasz mały skarb 29. 01. 2009 start - 94 17.12.2011 cel 1 - 90 - osiągnięty cel 2 - 85 - osiągnięty 24.03.2012 cel 3 - 80 - ........ cel 4 - 75 - ......... cel 5 - 70 - ........ |
2010-06-28, 10:14 | #4465 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 1 624
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Hej mamuśki...
U nas w końcu słoneczko..wczoraj padało JA też przyłączam się do grona "trójkowania"... I łącze się w bólu Domik strasznie cierpi bo te ząbale jakieś wyjątkowo upierdliwe są... Kiepsko spi w nocy i wogóle jest marudny.. Teraz się troche uspokoił bo mu dawke nurofenu strzeliłam.. Na noc tez daje, bo inaczej to popłakuje przez sen... lucy..a w jakiej branży ten interes otworzyłaś?? gratuluje owocnych plonów Ciekawe jak Krolowej idzie..ostatnio pisała że nie zabardzo... Ami...zdrówka dla małej
__________________
Dominik http://www.suwaczek.pl/cache/fc3318da74.png?html Patryk http://www.suwaczek.pl/cache/9c622ad2ca.png?html Patryczkowe kły |
2010-06-28, 11:34 | #4466 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: na sofie
Wiadomości: 13 587
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
dzień doberek!
a u nas gorąco, już od tygodnia słońce przygrzewa od niepamiętnych czasów chciałam zabrać małego na basen, niestety nasz lokalny mały basenik dla dzieci ma otwarty 12-13, akurat jak Janek ma drzemkę więc wczoraj wybraliśmy się całą rodzinką no i przez całą godzinę Tż siedział na schodach i oswajał młodego z wodą i otoczeniem, bo synek bardzo bardzo lubi kąpać się w wannie, ale bardzo nie lubi hałasów, a niestety na basenie dzieci piszczą i echo odbija się o ściany, więc pierwsze 15 minut wrzeszczał nasz synuś co sił w płucach i oczywiście, kiedy musieliśmy już wychodzić, to znów był wielki płacz i weź tu dogódź facetowi
__________________
Moja radosna twórczość własna : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=32994014 #post32994014 preferencje: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?p=33148165&p ostcount=324 |
2010-06-28, 11:37 | #4467 |
Zadomowienie
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Hej,
dzisiaj juz mala śmiga jakby nigdy nic, choc od ślinki w lewym dolnym kąciku pryszczyk jej sie zrobił. Wczoraj wieczorem miałam mega stres, bo widzialam, ze zaczyna sie slaniac i jest byle jaka. Mierzę jej temp a ona ma 39,4 (po odjęciu 0,5 stopnia, bo miała normalnie 39,9). Dostała konkretny czop od gorączki i zasnęla ok 23 z temp 38 stopni. W nocy stekala od czasu do czasu i smoka z 5 razy jej dawalam. A rano jak nowa - 36,6 i bryka jak źrebak. Trójki sa najgorsze, bo tzw zeby oczne. Maja podobno połączenie z zatokami i od tego te cale cyrki. Poza tym największy korzeń, a tylko jeden punkt przebicia (kiel) dlatego dzieci tak bardzo i długo sie męczą. Ale nic to, trzeba jakoś przetrwać...bo jeszcze piątki przed nami Miłego dnia! |
2010-06-28, 13:06 | #4468 |
BAN stały
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Melduję się szybko po pracy póki dziadki mi Martyny jeszcze nie przywieźli a lada chwila będą
kellysss - co do mleka to my faktycznie raz pijemy i to nie zawsze kubek mleka jednak dużo nabiału młoda ma bo śniadanie bez jajka lub kiełbachy się nie obejdzie więc ona często jajka je na śniadanie wchłania dwa, potem jakiś jogurt sama jej robie miksuje owoce zalewam mlekiem i pochłania a jak nie to zjada ser żółty oczywiście bez chleba. Więc sądzę że nie ma źle. Wczoraj byliśmy w Ustroniu w tym Leśnym Parku Niespodzianek frajdę młoda miała niezłą jak jeleń do niej podszedł, ogólnie pełno zwierząt plac zabaw i młoda w raju. Potem pojechaliśmy do Wisły Malinki skocznię nową zobaczyć a na koniec nad rzekę posiedzieć. Fajnie było przynajmniej coś innego a nie tylko w tym domu siedzenie. Fotki na NK wrzucę wieczorem jak mi Martyna zaśnie. |
2010-06-28, 13:15 | #4469 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 124
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
ami nie strasz piątkami, jeszcze trojek nie ma a ja juz mam dość, a co najciekawsze u młodego z gornymi nie ma problemu , wyskakuja jak grzbki po deszczu nawet nie wiem kiedy, za to dolne masakra jakas, 1 - 2 tygodnie biegunki, temperatura i smarki po pas, 2 -smarki po pas i tydzien biegunki, teraz ida trojki, dwojka i czworka - od tygodnia jest mega katar, a dzis juz 2 wielkie kupska były, i jeki i steki....
aneczka - pamiatki podziwiam Cie ze nie boisz sie Dominika samego nalózku zostawiac na noc, moj to tak sie obraca jaki piłka ze 3 razy w ciągu nocy tam i z powrotem wedruje, boje sie ze by spadł, ale chyba musze zaczac myslec o normalnym łózku, bo robi sie coraz dłuższy i łóżeczko bedzie za krotkie
__________________
GABRYŚ - nasz mały skarb 29. 01. 2009 start - 94 17.12.2011 cel 1 - 90 - osiągnięty cel 2 - 85 - osiągnięty 24.03.2012 cel 3 - 80 - ........ cel 4 - 75 - ......... cel 5 - 70 - ........ |
2010-06-28, 16:27 | #4470 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 3 781
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Witam...
ami... Wiec co przechodzisz... Mialam to samo z Alanem 2 tygodnie temu... Mial 39.5 goraczki... z tymi 0,5 odjetymi na termometrze było 40,1 i strasznie to przezywałam.... Rozebrałam wtedy Alana do golutka i okladałam mu nózki i rączki zimnym recznikiem bo ta goraczke mial chyba 2 godziny po podaniu paracetamolu Takze od zmysłow odchodzilam i wiem ze Ty na pewno tez ..wiec Co do zeboli to my juz po trójkowaniu... Alan jakos strasznie ich nie przecdhodził... Był marudny i nic nie jadł ale nie goraczkował.... My teraz wyczekujemy tych nieszczesnych piatek.... Juz chcialabym miec z głowy te zebiska Zazdroszcze słoneczka... U nas dzis pochmurno i wietrznie no ale zimno nie jest cos koło 20 stopni......... ok.... ide zaraz budzic młodego bo pozniej po nocach nie spi przez ta długasna popołudniowa drzemke.......... |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:44.