***operacja tarczycy*** - Strona 110 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Zdrowie ogólnie

Notka

Zdrowie ogólnie W tym miejscu rozmawiamy o zdrowiu: od profilaktyki po sposoby leczenia. Porada uzyskana na forum nie zastępuje wizyty u lekarza, ma funkcję informacyjną!

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-06-21, 09:33   #3271
kreciolek888
Raczkowanie
 
Avatar kreciolek888
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 39
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez 1969joanita Pokaż wiadomość
Najważniejsze jest to aby operacja przebiegła dobrze i wyniki po operacji były ok. Nadwagi można się pozbyc.

Wiem wiem ze to najwazniejsze. Ale osoba ktora była chora nie myśli racjonalnie jesli chodzi o wage. Teraz mam wage w normie i jem normlanie , myslałam ze to juz za mną.
No cóz jakos trzeba sie wziac w garsc
Ja jetsem z reguły bardzo ruchliwym człwoeikiem wiec zamierzam po operacji życ aktywnie (oczywiscie z umiarem) i od razu przejde na diete 1500kcal, mało słodyczy duzo wody, moze to troche pomoże.
A swoją drogę to baaardzo ciekawe rzeczy tu piszecie po sesji siądę i wszystko przeczytam od deski do deski
pozdrawiam!!!

Edytowane przez kreciolek888
Czas edycji: 2010-06-21 o 09:35 Powód: błędyyyy
kreciolek888 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 19:32   #3272
zielona201
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 39
Dot.: ***operacja tarczycy***

Czy operował ktoś tarczycę w Opolu na Witosa? Nie wiem na który szpital się zdecydować, a może lepiej Wrocław na ul. Curie-skłodowskiej?

Edytowane przez zielona201
Czas edycji: 2010-06-21 o 20:49
zielona201 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-22, 11:19   #3273
zielona201
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 39
Dot.: ***operacja tarczycy***

jestem przygotowywana do operacji - biorę zwiększone dawki thyrosanu celem wyrównania poziomu hormonów. Czy mieliście podawane tez sterydy na 2 tygodnie przed operacją???
Strasznie się boję tej operacji, w nocy mam koszmary, nie mogę normalnie funkcjonować. Lekarze zalecają mi podanie drugiej dawki jodu, ale mając komplikacje po pierwszym jodzie - zdecydowałam się na operację. mam chorobę Gravesa-Basedowa i wole guzowate na pograniczu dolnego bieguna lekko zamostowe. Czy bedą mi rozicnać żebra? Chyba bardzo panikuję.
zielona201 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-22, 12:30   #3274
mochita
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 75
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez zielona201 Pokaż wiadomość
jestem przygotowywana do operacji - biorę zwiększone dawki thyrosanu celem wyrównania poziomu hormonów. Czy mieliście podawane tez sterydy na 2 tygodnie przed operacją???
Strasznie się boję tej operacji, w nocy mam koszmary, nie mogę normalnie funkcjonować. Lekarze zalecają mi podanie drugiej dawki jodu, ale mając komplikacje po pierwszym jodzie - zdecydowałam się na operację. mam chorobę Gravesa-Basedowa i wole guzowate na pograniczu dolnego bieguna lekko zamostowe. Czy bedą mi rozicnać żebra? Chyba bardzo panikuję.
Hej kochana nie martw się. Żeber nikt nie rozcina, nie ma takiej opcji, oni po prostu jak Ci robią cięcie na okolicy mostka, o wyciągają wszystko...Jaka by ta tarczyca nie była, to i tak zbyt daleko nie schodzi. A u Ciebie jest na granicy. Zobaczysz będzie dobrze. Czasem podają sterydy ponoć jak jest zagrożenie dla oczu. Jak ja pamiętam to nie miałam czegoś takiego, ale przed operacją 2 razy mnie wysyłali na badanie okulistyczne, bo myśleli, że mam wytrzeszcz. Aż w końcu pani okulistka się zaśmiała i mi w karcie napisała, że mam nienaturalnie duże oczy, a żadnego wytrzeszczu nie widzi zresztą nawet nie mam wypukłego oka. Dobrze, ze się zdecydowałaś na operacje Ja już teraz widzę, że czuję się lepiej Bedzie dobrze, chociaz sama wiem, że nie da się nie bac. ja mam miłe wspomnienia z operacji
mochita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-22, 13:20   #3275
zielona201
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 39
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez mochita Pokaż wiadomość
Czasem podają sterydy ponoć jak jest zagrożenie dla oczu. Jak ja pamiętam to nie miałam czegoś takiego, ale przed operacją 2 razy mnie wysyłali na badanie okulistyczne, bo myśleli, że mam wytrzeszcz.

Mochita - ja własnie mam wytrzeszcz oczu, ale mnie na razie do okulisty nikt nie wysyła. Czy operacja może być zagrożeniem dla moich oczu?
A może nie podejmą sie operacji ze względu na wytrzeszcz?
zielona201 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-23, 07:54   #3276
mochita
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 75
Dot.: ***operacja tarczycy***

p[odejmą się kochana ze względu na wytrzeszcz podają Ci sterydy wiesz, chcą go zmniejszyć. Operacja nie jest zagrożeniem dla oczu..
mochita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-23, 09:13   #3277
rew
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 4
Dot.: ***operacja tarczycy***

Pierwsz moja odpowiedz chociaż czytam was już od stycznia.
To że się boisz to każda z nas to przeżywa, ja jestem 9 dzień po operacji tarczcy, wycięto mi prawy płat cały i trochę lewego. czuję się dobrze już funkcjonuję po domu i nawet byłam załatwić sprawy w pracy. Czyli nie taki wilk straszny jak go malują. Mało mnie ciągnie do leżenia,więcej chodzę coś tam staram się robić rehabilitantka w szpitalu twierdziła że powinnyśmy robić wszystko ale dodawała w miarę rozsądku, że nie robienie nic - to są mity starej generacji.
Tak jak większość po operacji twierdzimy nie jest to straszne, ja mam dobre przeżycie po operacji chociaż bardzo mało spałam ale i tak mało pamiętam,nawet rodzina która przyjechała do szpitala po operacji została przezemnie wygoniona lepiej mi było jak pojechałi i przyjechałi następnego dnia kiedy już mogłam chodzić i siedzięć. Nie stresuj się i nie nakręcaj bo to nie jest potrzebne.
rew jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-06-23, 21:43   #3278
zielona201
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 39
Dot.: ***operacja tarczycy***

Dziękuję wam dziewczyny za słowa otuchy.
Faktycznie niepotrzebnie się nakręcam . Już duchowo jestem nastawiona na operację, dzieki waszym wpisom wiem już że nie jest tak strasznie, że można przeżyć. Odezwę się jak bedę wiedziała termin zabiegu
zielona201 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-24, 06:48   #3279
mochita
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 75
Dot.: ***operacja tarczycy***

czy ktoś wie przez jaki czas po narkozie wypadają włosy?? ja już sobie z tym poradzić nie mogę. Biorę specjalne witaminy, używam specjalnego szamponu...ale to marne efekty..Fakt mam włosy długie więc wydaje się, że ich więcej wypada..ale ja sobie je po prostu w ciągu dnia wyciągam... boję się, że z moich gestych włosów nic nie zostanie..
mochita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-24, 21:14   #3280
rew
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 4
Dot.: ***operacja tarczycy***

MOchita spokojnie!!!! Może spróbuj normalnych starych zbiegów, żóltko - olejej a potem szampon z rzepy, to czasami pomaga mnie włosy wypadją i ciągle je mam. Jak patrzę po umyciu to strach - staram się myć w dziecinnych szamponach, nie stosuję wiele odżywek ale z tym żółtkiem mi pomaga. Tylko to trzeba systematyczności i wtedy pomoże.
rew jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-25, 12:47   #3281
aneta2846
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 19
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witam kochani dawno mnie tu nie było we wtorek ide na zabieg usuniecia guzka na tarczycy z biobsji wyszlo ze to nic groznego ale wole dmuchac na zimne
nie ukrywam ze bardzo sie boje mam pare pytan
w jakim stroju sie jedzie na sale operacyjną
jakie najpotrzebniejsze rzeczy trzeba zabrac do szpitala
nigdy nie byłam w szpitalu z gory dziekuje za odpowiedz i zycze wszystkim duzo zdrowka
aneta2846 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-06-25, 17:01   #3282
mochita
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 75
Dot.: ***operacja tarczycy***

Anetka nie bój się tej operacji, jeśli wytną Ci tylko guzek to spoko. Wszystkie informacje o jakie pytasz są na forum. Przeczytaj sobie parę stron bo ciągle sie powtarzamy i robi się mały topic
mochita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-25, 17:05   #3283
deelajta
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: obecnie Gdańsk
Wiadomości: 3
GG do deelajta
Dot.: ***operacja tarczycy***

Hej.
Mam pytanie do dziewczyn, które juz są po operacji tarczycy.
Dzisiaj miałam badanie TSH i jest przekroczone: 6.41
Zawsze (nawet po operacji miałam w normie bo brałam euthyrox 50 i 100)
Niedawno zaczęłam brać tabletki antykoncepcyjne i podejrzewam, że one spowodowały, że mam podwyższone TSH....
Co Wy o tym myślicie? A w ogóle bierzecie tabletki antykoncepcyjne?
Pozdrawiam
deelajta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-26, 19:36   #3284
carlitosek
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 25
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witajcie! Po 12 dniach pobytu w szpitalu i operacji wróciłam do domu O jak dobrze! Mam usuniętą część prawego i lewego płatu. Ogólnie operację przeszłam dobrze, po narkozie nie wymiotowałam jednak ból do trzeciej doby był i to dosyć silny. Nie należę jednak do osób miękkich więc na sali zaciskałyśmy zęby i tylko jedna drugiej ponarzekała i tak oby przetrwać do rana. Podawali środki przeciwbólowe więc dało się przeżyć. W trzeciej dobie dopadł większość z nas kryzys tzn. miałyśmy wrażenie,że MY chcemy czegoś całkiem innego niż nasze ciała. Do operacji nie miałam problemu z zaśnięciem po zabiegu niestety było ciężko i w sumie może spałam po 3 godziny każdej nocy a w dobie krytycznej pół godzinki. Usuwanie drenów nie bolało jednak uczucie dosyć dziwne i zastanawiałam się o matko jak długi ten dren i kiedy koniec Usuwanie szwów też nie bolało jednak ściągało szyję i tak lekkie uczucie szarpnięcia ale bezbolesne.Teraz pozostaje czekać co będzie z moją dalszą chorobą czy wpadnę w niedoczynność itd.Na razie póki co cieszę się domem i czekam na wynik.Buziaki i wytrwałości dla wszystkich przed!! Dacie radę.
carlitosek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-26, 21:56   #3285
1969joanita
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 132
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez carlitosek Pokaż wiadomość
Witajcie! Po 12 dniach pobytu w szpitalu i operacji wróciłam do domu O jak dobrze! Mam usuniętą część prawego i lewego płatu. Ogólnie operację przeszłam dobrze, po narkozie nie wymiotowałam jednak ból do trzeciej doby był i to dosyć silny. Nie należę jednak do osób miękkich więc na sali zaciskałyśmy zęby i tylko jedna drugiej ponarzekała i tak oby przetrwać do rana. Podawali środki przeciwbólowe więc dało się przeżyć. W trzeciej dobie dopadł większość z nas kryzys tzn. miałyśmy wrażenie,że MY chcemy czegoś całkiem innego niż nasze ciała. Do operacji nie miałam problemu z zaśnięciem po zabiegu niestety było ciężko i w sumie może spałam po 3 godziny każdej nocy a w dobie krytycznej pół godzinki. Usuwanie drenów nie bolało jednak uczucie dosyć dziwne i zastanawiałam się o matko jak długi ten dren i kiedy koniec Usuwanie szwów też nie bolało jednak ściągało szyję i tak lekkie uczucie szarpnięcia ale bezbolesne.Teraz pozostaje czekać co będzie z moją dalszą chorobą czy wpadnę w niedoczynność itd.Na razie póki co cieszę się domem i czekam na wynik.Buziaki i wytrwałości dla wszystkich przed!! Dacie radę.
Witam! Cieszę się że jestes już po wszystkim.Bytom nie taki straszny prawda?Pozdrawiam.
1969joanita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-26, 22:07   #3286
inc0rrect
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 298
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez deelajta Pokaż wiadomość
Hej.
Mam pytanie do dziewczyn, które juz są po operacji tarczycy.
Dzisiaj miałam badanie TSH i jest przekroczone: 6.41
Zawsze (nawet po operacji miałam w normie bo brałam euthyrox 50 i 100)
Niedawno zaczęłam brać tabletki antykoncepcyjne i podejrzewam, że one spowodowały, że mam podwyższone TSH....
Co Wy o tym myślicie? A w ogóle bierzecie tabletki antykoncepcyjne?
Pozdrawiam

tak, to bardzo prawdopodobne

Edytowane przez inc0rrect
Czas edycji: 2010-07-05 o 19:24
inc0rrect jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-27, 11:43   #3287
carlitosek
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 25
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez 1969joanita Pokaż wiadomość
Witam! Cieszę się że jestes już po wszystkim.Bytom nie taki straszny prawda?Pozdrawiam.
Witaj Kochana! Tak nie jest taki straszny. Myślałam,że nie zostanę przyjęta bo przyjmują po 2 do 3 kobiet dziennie reszta do domu i sporo osób tego dnia odesłali i gdy już nadeszła pora na mnie myślałam,że też do domu jednak udało się. Atmosfera na oddziale bardzo fajna jeśli chodzi o pacjentki i częściowy personel medyczny. Pielęgniarki bardzo fajne jednak nie wszystkie, w niektóre dni były siostry,które po prostu mają w nosie podejście do pacjenta i samego pacjenta. Niestety miałam pecha w noc po mojej operacji gdzie właśnie trafiły mi dwie zlewające i nieuprzejme siostry a zwłaszcza jedna. Leżałyśmy na sali w trójkę i tego dnia w trójkę byłyśmy operowane(dwie na tarczycę, jedna wyrostek z sondą w nosie) a wiadomo dzwonki są na ścianach, głosu żadna nie miała a siostry zaglądały do nas co dwie,trzy godziny w nocy.Później jedna musiała iść na trakt operacyjny ponieważ jednej pacjentce operowanej tego dnia od nadmiernych wymiotów poszły szwy i dostała krwotoku i drugi raz musiała być operowana po północy i została tylko jedna OKROPNA siostra. Miałam wysoko podniesione łóżko,przez co spadałam w dół, wypychając nogami deskę łóżka(musiałam przez to leżeć ze zgiętymi nogami,które po 2godzinach miałam już odrętwiałe).Gdy w końcu przyszła siostra szeptem poprosiłam ją by obniżyła mi łóżko i podniosła do góry bo już nie mogę wytrzymać, usłyszałam na to: niech leży i się nie wierci to nie spadnie i poszła nie podnosząc mnie a była godzina 3a w nocy i tak zostałam do godziny 5:30j aż przyszła z miską i kazała się umyć nie pomagając nawet usiąść. Byłam taka obolała,że z 10 razy próbowałam usiąść. Na basen w nocy też czekałyśmy do bólu może z półtora godziny. Tak w bólu spędziłyśmy noc co chwilę kukając na zegarek i odliczając w myślach do rana by była już zmiana dyżuru. Pozostałe dni i siostry wspominam dobrze, miłe, uśmiechnięte w większości. Operował mnie dr Buła(miał dr Niemiec jednak tak poprzesuwały się zabiegi,że się nie doczekałam i 19go poszedł na urlop przekazując mnie dr Buła). Może i lepiej kto wie bo ten lekarz jest po prostu SUPER.P.S. W jaki sposób dbałaś o ranę na krótko po zabiegu??
carlitosek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-27, 21:28   #3288
1969joanita
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 132
Dot.: ***operacja tarczycy***

Do Carlitosek.
Ja miałam szczęscie na fajne pielęgniarki a do doktora Buły chodziłam do poradni po operacji, fajny lekarz tylko troche za szybki nic się nie można było dowiedziec na temat swojego stanu zdrowia 3 min trwała wizyta w gabinecie.Jak chodzi o rane to po operacji jak już byłam w domu to 2 razy dziennie przemywałam rane wódką i pryskałam LIPOHEP smarowałam ALTACETEM nad i pod raną a po miesiącu myłam szarym mydłem i masowałam prysznicem.Pielęgniarka przy wypisie kazała mi tak robic. W pózniejszym czasie nie stosowałam masci czy kremów na blizny,natomiast mój endo kazał smarowac szyje kremem z wysokim filtrem i wystawiac szyje do słonca ale to już było 5-6 m-cy po operacji. Na dzien dzisiejszy a 17 czerwca mineło mi dokładnie 1,5 roku po operacji mojej rany nie widac.Życzę tobie aby twoja rana była też nie widoczna. Pozdrawiam.
1969joanita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-30, 23:10   #3289
marzenata70
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 14
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witam ponownie i pozdrawiam wszystkich na forum Wnioskując z braku odpowiedzi na moje pytanie o szpital w Wołominie wnioskuję, że nikt nic o nim nie wie. Trudno Proszę powiedzcie mi , czy możliwe jest, żebym puchła od tarczycy. Moje nogi przypominają nogi słonia i w dodatku puchną jakoś dziwnie, tylko z przodu, tzn. wierzch stóp i łydki. Lekarz pierwszego kontaktu przepisała mi leki na odwodnienie i kazała nogi smarować maścią z heparyną, ale to niewiele pomaga. Odliczam czas do operacji, boję się jak diabli i jednocześnie chciałabym być już po. Wariatka ze mnie niezła, co :P
marzenata70 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-01, 00:52   #3290
mochita
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 75
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez marzenata70 Pokaż wiadomość
Witam ponownie i pozdrawiam wszystkich na forum Wnioskując z braku odpowiedzi na moje pytanie o szpital w Wołominie wnioskuję, że nikt nic o nim nie wie. Trudno Proszę powiedzcie mi , czy możliwe jest, żebym puchła od tarczycy. Moje nogi przypominają nogi słonia i w dodatku puchną jakoś dziwnie, tylko z przodu, tzn. wierzch stóp i łydki. Lekarz pierwszego kontaktu przepisała mi leki na odwodnienie i kazała nogi smarować maścią z heparyną, ale to niewiele pomaga. Odliczam czas do operacji, boję się jak diabli i jednocześnie chciałabym być już po. Wariatka ze mnie niezła, co :P
Ja miałam coś podobnego do Cibie. To się rzadko zdarza i nazywa chyba obrzękiem przedgoleniowym. Po operacji samo minie.

chociaż jestem 3 miesiące po operacji strasznie bolą mnie stawy, czy ktoś z was też tak ma lub miał??Nogi często robią mi się takie ciężkie i obolałe, chociaż nie są spuchnięte...I codziennie łapią mnie skurcze w nogi i bok...takie giganty. Biorę magnez i nie pomaga...
mochita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-01, 09:55   #3291
olla74
Zakorzenienie
 
Avatar olla74
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: puszcza świętokrzyska
Wiadomości: 4 160
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez mochita Pokaż wiadomość
Ja miałam coś podobnego do Cibie. To się rzadko zdarza i nazywa chyba obrzękiem przedgoleniowym. Po operacji samo minie.

chociaż jestem 3 miesiące po operacji strasznie bolą mnie stawy, czy ktoś z was też tak ma lub miał??Nogi często robią mi się takie ciężkie i obolałe, chociaż nie są spuchnięte...I codziennie łapią mnie skurcze w nogi i bok...takie giganty. Biorę magnez i nie pomaga...
Tak. Bóle stawów dośc często się zdarzają.Nie wiem kiedy moga minąć. ja jestem ponad 3 mies po operacji i się zdarzają.
I wypadanie włosów mnie też nie ominęło.Z każdym myciem ich mniej ale myślę że jak TSH powędruje w góre(było 37) to zrobi sie lepiej.Biorę Ethyrox 100 i wizyta u endo 30 lipca.
Co do skurczy to może poziom wapnia masz niski? jaki miałaś przy wypisie? Przytarczyce działają ok?
Piękna pogoda, a trudno sie zwlec z łóżka. Dobij mnie tez moja waga, rosnąca niewiele ale stale, mimo sporych ograniczeń.Ta .... niedoczynność pooperacyjna mnie frustruje. Ale damy radę, bo będzie dobrze. trzymać się słonecznie zarówno przed -jak mi po operacji.
__________________
Jak to Skorpionica wybaczam, ale nie zapominam.

www.pustamiska.pl

Jesli myślisz,że zmienisz faceta, to lepiej zmień faceta.

kosmetyki, buty
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post63462611

oraz książeczki NOWE

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post76540401
olla74 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-01, 15:22   #3292
mochita
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 75
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez olla74 Pokaż wiadomość
Tak. Bóle stawów dośc często się zdarzają.Nie wiem kiedy moga minąć. ja jestem ponad 3 mies po operacji i się zdarzają.
I wypadanie włosów mnie też nie ominęło.Z każdym myciem ich mniej ale myślę że jak TSH powędruje w góre(było 37) to zrobi sie lepiej.Biorę Ethyrox 100 i wizyta u endo 30 lipca.
Co do skurczy to może poziom wapnia masz niski? jaki miałaś przy wypisie? Przytarczyce działają ok?
Piękna pogoda, a trudno sie zwlec z łóżka. Dobij mnie tez moja waga, rosnąca niewiele ale stale, mimo sporych ograniczeń.Ta .... niedoczynność pooperacyjna mnie frustruje. Ale damy radę, bo będzie dobrze. trzymać się słonecznie zarówno przed -jak mi po operacji.

wapń miałam za niski, ale ostatnio go kontrolowałam i był w normie. A co do włosów to kochana nawet mi nie mów. Ja się boję je czesać....ciągle wyciągam garściami, mimo ze mam specjalny szampon, łykam tabletki, zwłaszcza tracę dużo na skroniach, ale moze mi się wydaje, bo w sumie z całej głowy garsci wyciagam i wyczesuję....a wiem, ze tabletki działają, bo nigdy nie miałam tak mocnych paznokci jak teraz...Ja biorę Euthurox 137, jeszcze nie miałam za wysokiego TSH, po operacji miałam 0,05, ostatnio niewiele mi brakowało do normy...tez miałam niższe...ale lekarka podniosła mi dawkę, bo ponoć mój organizm jakiś oszukany i fizykalnie mam niedoczynnośc a nie nadczynność...
Nie wiedziałam, ze takie będa odczucia i objawy negatywne po operacji. Dobija mnie to. Ja wagi nie kontroluję bo się boję, ale bardzo się ograniczyłam z jedzeniem i zrezygnowałam ze wszystkiego co lubie, bo wiadomo jak to z hormonami rozszalałymi jest. Trzeba to przetrzymac ponoć....
mochita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-01, 22:20   #3293
marzenata70
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 14
Dot.: ***operacja tarczycy***

Dzięki mochita za szybką odpowiedź, trochę mnie uspokoiłaś, bo już myślałam, że to od nerek Trochę zaczynam chyba panikować, bo coraz gorzej się czuję, nie mam na nic sił ani ochoty i wszystko wymaga ode mnie ogromnego wysiłku, a za oknem taaaaka piękna pogoda Pozdrawiam Was serdecznie
marzenata70 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-02, 06:21   #3294
mochita
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 75
Dot.: ***operacja tarczycy***

Dziewczyny pomóżcie mi, bo już wpadam w depresję...codziennie wyczesuję całe garści włosów, z dnia na dzien jest coraz gorzej. A jak będę łysa? Włosy mi lecą....są wszedzie...boję się ich czesać...nie daję rady..gdyby ktoś mi powiedział, ze tak będzie...a miałam takie piękne, grube, mocne i geste..teraz jest tragedia..nie muszę ich czesać, same się wyciągają z głowy....
mochita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-02, 08:33   #3295
marzenata70
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 14
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez mochita Pokaż wiadomość
Dziewczyny pomóżcie mi, bo już wpadam w depresję...codziennie wyczesuję całe garści włosów, z dnia na dzien jest coraz gorzej. A jak będę łysa? Włosy mi lecą....są wszedzie...boję się ich czesać...nie daję rady..gdyby ktoś mi powiedział, ze tak będzie...a miałam takie piękne, grube, mocne i geste..teraz jest tragedia..nie muszę ich czesać, same się wyciągają z głowy....
Mochita, kochanie, przede wszystkim powinnaś skrócić wlosy, żeby były mniej obciążone, to z pewnością je trochę wzmocni. Zafunduj sobie szałową króciutkąfryzurkę na lato Może wyciąg ze skrzypu z pokrzywą (w tabletkach) Ci pomoże. trzymaj się
marzenata70 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-02, 14:08   #3296
carlitosek
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 25
Dot.: ***operacja tarczycy***

A Ja jestem dopiero tydzień po operacji a włosy wyciągam już garściami:-( Budzę się rano pełno włosów na poduszce, myję je-wypada ogrom. Czeszę to samo, a nawet gdy nie robię z nimi niczego to i tak mam wszędzie włosy razem z cebulkami. 9 lat temu gdy miałam ogromny skok nadczynności i fatalne wyniki miałam to samo. Wówczas łykałam tabletki na włosy, przyjmowałam zastrzyki z witaminą B12,B6. Kupowałam drogie kosmetyki z serii Vichy i cóż niewiele to pomogło.Musiałam przetrwać mój horror trwał dwa lata a włosy wyglądały okropnie. Mimo,że je obcięłam to były matowe, suche, łamliwe...W sumie dopiero teraz odrosły i znów mam zaczynać od nowa?O Boże NIE!!!
carlitosek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-04, 12:47   #3297
aneta2846
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 19
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witam kochane osóbki na tym forum
chciałam wam serdecznie podziekowac za wsparcie z waszej strony bo bez was byloby ciezko
jestem 4 dni po operacji wszystko jest ok operacja do przezycia tylko jest jeden problem glos
jest on taki jak np. przy zapaleniu tchawicy chce was spytac jak dlugo moze utrzymywac sie taki stan bardzo sie boje ze mi taki zostanie az strach pomyslec struny sa ok bo lekarz mi powiedzial ze nie zostaly naruszone czym ewentualnie mozna sobie pomóc w odzyskaniu głosu z góry dziekuje za odpowiedz pozdawiam i zycze duzo zdrowka
aneta2846 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-04, 20:22   #3298
carlitosek
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 25
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez aneta2846 Pokaż wiadomość
Witam kochane osóbki na tym forum
chciałam wam serdecznie podziekowac za wsparcie z waszej strony bo bez was byloby ciezko
jestem 4 dni po operacji wszystko jest ok operacja do przezycia tylko jest jeden problem glos
jest on taki jak np. przy zapaleniu tchawicy chce was spytac jak dlugo moze utrzymywac sie taki stan bardzo sie boje ze mi taki zostanie az strach pomyslec struny sa ok bo lekarz mi powiedzial ze nie zostaly naruszone czym ewentualnie mozna sobie pomóc w odzyskaniu głosu z góry dziekuje za odpowiedz pozdawiam i zycze duzo zdrowka

Witaj!Ja też mam problem z głosem a operowana byłam 22go czerwca i w dalszym ciągu nie jest ok.Początkowo go traciłam, miewałam chrypki, zmieniała się jego barwa.Teraz jest lepiej ale jeszcze nie tak jak powinno. Co mi pomaga?Piję dużo płynów, zwłaszcza ciepłych(nie gorących), herbatki np. zielona, rumianek.Polecam też tabletki do ssania z tymiankiem i podbiałem, kupiłam je bez recepty w aptece i jak czułam,że głos zaczyna być objęty chrypką to ssałam i ustępowało.Delikatny masaż pleców kogoś z rodziny też pomaga, podczas którego warto odkaszliwać. To są proste metody ale mi pomagają. W pierwszych dniach po operacji z rana jadłam np.kisiel lub deserki dla dzieci z Gerbera Powodowały złagodzenie przełyku i później było lepiej. Co zauważyłam jeszcze po sobie mniej mi głos znika w domu niż w szpitalu -po nocy w normalnej pozycji, na normalnej poduszce a nie na tych twardych szpitalnych gdzie leżało się niewygodnie i wszytko spływało do tchawicy.W domku głowę mam fajnie ułożoną wyżej,plecy też nie za płasko co powoduje,że tak nie zatyka mi się i rano mam lepszy głos.Życzę zdrówka i wróci wszystko do normy,czasem potrzeba dni a czasem tygodni ale wróci. Jakbyś od początku nie potrafiła mówić wtedy mogłabyś się bać ale skoro struny są nienaruszone to po prostu potrzebujesz czasu.A ile tarczycy masz wyciętej?Z tego co mówił mi lekarz im więcej wycinają, im dłużej muszą nas i się męczyć podczas zabiegu tym też bardziej to mamy naruszone i dłuższy czas gojenia. Ale na pewno będzie ok.papa
carlitosek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-04, 23:11   #3299
aneta2846
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 19
Dot.: ***operacja tarczycy***

Dziekuje carlitosku za odpowiedz
Ja mialam malego guzka 14 mm okragly nie unaczyniony -to chyba dobrze-bylam pewna ze tylko jego usuna ale lekarz powiedzial ze takiej praktyki juz sie nie stosuje i mam wyciety caly lewy plat teraz czekam na wyniki histo kurcze boje sie zreszta jak kazda z nas dobrej nocy pa
aneta2846 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-06, 19:23   #3300
agnieszka jasionek
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 4
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witam wszystkich wracam do Was po kilkumiesięcznej przerwie. Mam pytanie czy jest ktoś na forum kto jest po operacji tarczycy całkowitej lub częściowej i jest w ciąży. Nie znalazłam na razie żadnej wypowiedzi. Jeśli jest ktoś taki bardzo proszę o informację. Pozdrawiam.
agnieszka jasionek jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zdrowie ogólnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 2 (0 użytkowników i 2 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-11-13 21:53:13


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:19.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.