Aparaty ortodontyczne cz. IX

[Dziewucha]

Przez ten rok pewnie wypije najwięcej pepsi w całym życiu
aparat mam taki zwykły metalowy

[kasia_no87]

No i jest
Mozecie mnie dopisac do grona aparatek: 30 czerwca 2010 -gora porcelana- Jastrezbie Zdr.-2500zl

Mam w buzi normalnie cyrk, pozniej wkleje wam fotke. Czuje sie z aparatem dobrze, jak mam zamknieta buzie to fajnie jest ale jak sie smieje i chce zamknac to mi chacza usta Mam nadzieje, ze szybko sie przyzwyczaje. A powiedzcie mi czy aparat porcelanowy albo gumki (mam takie perlowe) przebarwiaja sie pod wplywem zupek typu goracy kubek czy tylko po tych chinskich zupkach?

[monii15]

ja dostałam listę od ortodonty pod tytułem 'czego nie jeść, nie pić', i coca cola, pepsi są podobno najgorszymi rzeczami z tych 'słodkich', źle działają na aparat, nie wspominając o próchnicy.


ja na razie dalej jadę na jogurtach, chociaż zjadłam dzisiaj zmiksowaną zupę. zęby już bolą mniej, ale wargi są poranione od zamków próbowałam z tym woskiem, dałam go na chwilę pod gorącą wodę, ale on jakiś taki mało plastyczny jest. chyba, że trzeba go wsadzić na dłuższy czas do wody? no i przyklejacie osobno na każdy zamek, czy taki większy kawałek, od razu na kilka?

dodaję zdjęcia, moja cyfrówka robi mi kawały, bo gumeczki wyglądają w rzeczywistości trochę inaczej niż na zdjęciach, są mocniej fioletowe

a, i też można mnie zapisać do grona aparatek: 29 czerwca 2010 -góra i dół metalowe + bihelix (nie wiem, czy to się też tam umieszcza:P)- Opole - 3200 zł (aparat) + 300 zł (bihelix)


Załącznik 3222942

[betti_888]

Napisane przez kasia_no87

No i jest
Mozecie mnie dopisac do grona aparatek: 30 czerwca 2010 -gora porcelana- Jastrezbie Zdr.-2500zl

Mam w buzi normalnie cyrk, pozniej wkleje wam fotke. Czuje sie z aparatem dobrze, jak mam zamknieta buzie to fajnie jest ale jak sie smieje i chce zamknac to mi chacza usta Mam nadzieje, ze szybko sie przyzwyczaje. A powiedzcie mi czy aparat porcelanowy albo gumki (mam takie perlowe) przebarwiaja sie pod wplywem zupek typu goracy kubek czy tylko po tych chinskich zupkach?

ja jem i mi się nic nie odbarwia (mam metal z kolorowymi gumkami)

Napisane przez monii15

ja dostałam listę od ortodonty pod tytułem 'czego nie jeść, nie pić', i coca cola, pepsi są podobno najgorszymi rzeczami z tych 'słodkich', źle działają na aparat, nie wspominając o próchnicy.


ja na razie dalej jadę na jogurtach, chociaż zjadłam dzisiaj zmiksowaną zupę. zęby już bolą mniej, ale wargi są poranione od zamków próbowałam z tym woskiem, dałam go na chwilę pod gorącą wodę, ale on jakiś taki mało plastyczny jest. chyba, że trzeba go wsadzić na dłuższy czas do wody? no i przyklejacie osobno na każdy zamek, czy taki większy kawałek, od razu na kilka?

dodaję zdjęcia, moja cyfrówka robi mi kawały, bo gumeczki wyglądają w rzeczywistości trochę inaczej niż na zdjęciach, są mocniej fioletowe

a, i też można mnie zapisać do grona aparatek: 29 czerwca 2010 -góra i dół metalowe + bihelix (nie wiem, czy to się też tam umieszcza:P)- Opole - 3200 zł (aparat) + 300 zł (bihelix)


Załącznik 3222942

od przodu wydają się całkiem proste

[monii15]

Napisane przez betti_888

od przodu wydają się całkiem proste

tak, zgadza się, nie są krzywe, no, może minimalnie ale z innych względów mam założony aparat - zbyt wąska górna szczęka, zniwelowanie dziury po mlecznej piątce (brak zawiązka stałej 5), czyli przesunięcie zębów, no i wprowadzenie do łuku stałej trójki, na razie czekam aż cała wyrośnie i chodzę szczerbata

na zdjęciu widać jeszcze, że linia między górnymi jedynkami a dolnymi nie jest równo

[wydziergana]

Napisane przez monii15

tak, zgadza się, nie są krzywe, no, może minimalnie ale z innych względów mam założony aparat - zbyt wąska górna szczęka, zniwelowanie dziury po mlecznej piątce (brak zawiązka stałej 5), czyli przesunięcie zębów, no i wprowadzenie do łuku stałej trójki, na razie czekam aż cała wyrośnie i chodzę szczerbata

na zdjęciu widać jeszcze, że linia między górnymi jedynkami a dolnymi nie jest równo

lepiej czekać aż wyrośnie trójka, niż w ogóle nie mieć dwójki

[kasia_no87]

Wklejam zdj moich zebow. Jak widac nie mam druta w jedynce i dwojce prawej a na lewych mam zachaczone tylko o pol zamka. Aha mam isc sie pokazac za tydzien (tez tak mialyscie?) a pozniej nastepna wizyta 12 sierpnia.

Moze ktos kto ma ceramiczny aparat odpowiedziec czy on sie przebarwia pod wplywem goracych kubkow?

[anusiaa81]

Napisane przez kasia_no87

Wklejam zdj moich zebow. Jak widac nie mam druta w jedynce i dwojce prawej a na lewych mam zachaczone tylko o pol zamka. Aha mam isc sie pokazac za tydzien (tez tak mialyscie?) a pozniej nastepna wizyta 12 sierpnia.

Moze ktos kto ma ceramiczny aparat odpowiedziec czy on sie przebarwia pod wplywem goracych kubkow?

Jakie ładne, białe ząbki

[Lousie]

Napisane przez kasia_no87

Wklejam zdj moich zebow. Jak widac nie mam druta w jedynce i dwojce prawej a na lewych mam zachaczone tylko o pol zamka. Aha mam isc sie pokazac za tydzien (tez tak mialyscie?) a pozniej nastepna wizyta 12 sierpnia.

Moze ktos kto ma ceramiczny aparat odpowiedziec czy on sie przebarwia pod wplywem goracych kubkow?

to jest ceramiczny?
gruby drucik masz, ile już nosisz?

[kasia_no87]

Napisane przez Lousie

to jest ceramiczny?
gruby drucik masz, ile już nosisz?

Tak, to jest ceramiczny. Gruby drucik? On jest bardzo cieniutki, moze sie tak wydaje bo ja mam male zeby i te zamki wogole wygladaja na wieksze u mnie. A aparat dzisiaj zalozylam

[Dziewucha]

Chyba się pośpieszyłam z tym stwierdzeniem, że nie mam problemów z jedzeniem -.- ogólnie jest ok, nie boli ale jak muszę coś ugryźć mam wrażenie, że zęby sie ruszają kupiłam takie obiadki i zupki dla dzieci w słoiczkach wydałam na to 25 zł i takie okropne, że ledwo dwie łyżeczki zjadłam, dobrze że mamuśka kupiła mi takie żarcie dla dzieci tylko z owoców-to jest pyszne i łatwo przechodzi

kasia_no87 ja mam następną wizytę dopiero na 23 września i to mnie martwi że aż 3 miesiące moja orto mówiła, że jakby coś to mam do niej wpaść wcześniej, ale mam nadzieje, że wszystko będzie ok. także spokojnie idź za tydzień przecież to nic nie szkodzi tylko kasa poleci no ale coś za coś

[CatchyKathy]

Hej ho

Pamiętacie małą, wredną, zrzędzącą CatchyKathy?

No, przyszłam ponarzekać...

Byłam dziś u orto, jak zwykle jeżdżę do niego na wielkim kacu (do piątej rano opijałam koniec sesji). 5 razy umyłam zęby, żeby nie capiło alko i fajkami.. No ale do rzeczy..

Orto pochwalił mnie, że ładnie nosiłam wyciągi, bo widać zmiany ('wszystko się Pani ładnie guzkuje' ).
Zmienił łuki na tytanowe, zażyczyłam kolorowe gumki, mam różowe Mój orto ma same brzydkie gumki...
Miałam robione zdjęcia, znów było śmiechowo.. Po zdjęciach orto sobie przypomniał, że zrobi mi jeszcze coś... No grzebie mi w paszczy zakłada myślę sobie metalowe gumki, ale coś mnie uwierało w nich. Na koniec patrzę a on na te pętelki (zrobił sobie takie fikuśne metalowe gumki z pętelkami ) zakłada wyciągi!

Kuuuuuu*wa mać! Odrazu mu rzekłam, co Pan chce ze mnie zrobić zombi? Tak więc mam nie dość że wyciągi stare (górne trójki dolne szóstki) to jeszcze wyciągi górne JEDYNKI dolne DWÓJKI (aby zamykać zgryz otwarty).. Nosz kffffa!!

Wynegocjowałam, żeby nosić je tylko jak będę w domu i w nocy bo przecież wstyd na uczelnie tak wyjść, co gorsza do pracy w wakacje, przecież koledzy geodeci by mnie zjedli ze śmiechu!

Mam już kuuuuu*wa tego ch*jowego aparatu dość! Jeszcze jak mi powiedział, że pół roku będę się z nimi męczyć to myślałam, że się popłaczę! Zażądałam kolorowych wyciągów (bo koleżanka (twójangielski) takie ma, a ja chcę też mieć, bo te są brzydkie )

No, wyszłam z gabinetu i odrazu wyciągłam te wyciągi jedynki-dwójki, no nie będę mojej babci i reszty społeczęństwa straszyć.


Wkur*nam i płakać mi się chce straszliwie
Tak więc zombi się ze mnie robi....

[Lousie]

hahahaha, boże, spokojnie Kochana
ja czekam tylko na wizytę, jeszcze tydzień
trochę się poprzesuwało, ale nuda w tej gębie, już nic się nie dzieje...
no ale mam dopiero ten pierwszy drucik, więc cóż, no ale mam nadzieję, że na następnej da mi grubszego druta, jakkolwiek to brzmi chcę już z mocą na te zęby, bo kurde czas leci, a ja jestem niecierpliwa!!!! durne kły, niech sie już wcisną w ten łuk...

[smiechotka]

Napisane przez CatchyKathy

Hej ho

Pamiętacie małą, wredną, zrzędzącą CatchyKathy?

No, przyszłam ponarzekać...

Byłam dziś u orto, jak zwykle jeżdżę do niego na wielkim kacu (do piątej rano opijałam koniec sesji). 5 razy umyłam zęby, żeby nie capiło alko i fajkami.. No ale do rzeczy..

Orto pochwalił mnie, że ładnie nosiłam wyciągi, bo widać zmiany ('wszystko się Pani ładnie guzkuje' ).
Zmienił łuki na tytanowe, zażyczyłam kolorowe gumki, mam różowe Mój orto ma same brzydkie gumki...
Miałam robione zdjęcia, znów było śmiechowo.. Po zdjęciach orto sobie przypomniał, że zrobi mi jeszcze coś... No grzebie mi w paszczy zakłada myślę sobie metalowe gumki, ale coś mnie uwierało w nich. Na koniec patrzę a on na te pętelki (zrobił sobie takie fikuśne metalowe gumki z pętelkami ) zakłada wyciągi!

Kuuuuuu*wa mać! Odrazu mu rzekłam, co Pan chce ze mnie zrobić zombi? Tak więc mam nie dość że wyciągi stare (górne trójki dolne szóstki) to jeszcze wyciągi górne JEDYNKI dolne DWÓJKI (aby zamykać zgryz otwarty).. Nosz kffffa!!

Wynegocjowałam, żeby nosić je tylko jak będę w domu i w nocy bo przecież wstyd na uczelnie tak wyjść, co gorsza do pracy w wakacje, przecież koledzy geodeci by mnie zjedli ze śmiechu!

Mam już kuuuuu*wa tego ch*jowego aparatu dość! Jeszcze jak mi powiedział, że pół roku będę się z nimi męczyć to myślałam, że się popłaczę! Zażądałam kolorowych wyciągów (bo koleżanka (twójangielski) takie ma, a ja chcę też mieć, bo te są brzydkie )

No, wyszłam z gabinetu i odrazu wyciągłam te wyciągi jedynki-dwójki, no nie będę mojej babci i reszty społeczęństwa straszyć.


Wkur*nam i płakać mi się chce straszliwie
Tak więc zombi się ze mnie robi....

Zombiak żyje

Napisane przez Lousie

hahahaha, boże, spokojnie Kochana
ja czekam tylko na wizytę, jeszcze tydzień
trochę się poprzesuwało, ale nuda w tej gębie, już nic się nie dzieje...
no ale mam dopiero ten pierwszy drucik, więc cóż, no ale mam nadzieję, że na następnej da mi grubszego druta, jakkolwiek to brzmi chcę już z mocą na te zęby, bo kurde czas leci, a ja jestem niecierpliwa!!!! durne kły, niech sie już wcisną w ten łuk...

Uspokój się . Kły się tak szybko nie ruszają.. Mój na dobre po roku zaczął się namyślać na wędrówkę.. Długa droga przed Tobą, więc nie marudź

[eukaliptus39]

Napisane przez CatchyKathy

Hej ho

Pamiętacie małą, wredną, zrzędzącą CatchyKathy?

No, przyszłam ponarzekać...

Byłam dziś u orto, jak zwykle jeżdżę do niego na wielkim kacu (do piątej rano opijałam koniec sesji). 5 razy umyłam zęby, żeby nie capiło alko i fajkami.. No ale do rzeczy..

Orto pochwalił mnie, że ładnie nosiłam wyciągi, bo widać zmiany ('wszystko się Pani ładnie guzkuje' ).
Zmienił łuki na tytanowe, zażyczyłam kolorowe gumki, mam różowe Mój orto ma same brzydkie gumki...
Miałam robione zdjęcia, znów było śmiechowo.. Po zdjęciach orto sobie przypomniał, że zrobi mi jeszcze coś... No grzebie mi w paszczy zakłada myślę sobie metalowe gumki, ale coś mnie uwierało w nich. Na koniec patrzę a on na te pętelki (zrobił sobie takie fikuśne metalowe gumki z pętelkami ) zakłada wyciągi!

Kuuuuuu*wa mać! Odrazu mu rzekłam, co Pan chce ze mnie zrobić zombi? Tak więc mam nie dość że wyciągi stare (górne trójki dolne szóstki) to jeszcze wyciągi górne JEDYNKI dolne DWÓJKI (aby zamykać zgryz otwarty).. Nosz kffffa!!

Wynegocjowałam, żeby nosić je tylko jak będę w domu i w nocy bo przecież wstyd na uczelnie tak wyjść, co gorsza do pracy w wakacje, przecież koledzy geodeci by mnie zjedli ze śmiechu!

Mam już kuuuuu*wa tego ch*jowego aparatu dość! Jeszcze jak mi powiedział, że pół roku będę się z nimi męczyć to myślałam, że się popłaczę! Zażądałam kolorowych wyciągów (bo koleżanka (twójangielski) takie ma, a ja chcę też mieć, bo te są brzydkie )

No, wyszłam z gabinetu i odrazu wyciągłam te wyciągi jedynki-dwójki, no nie będę mojej babci i reszty społeczęństwa straszyć.


Wkur*nam i płakać mi się chce straszliwie
Tak więc zombi się ze mnie robi....

bardzo ciekawa zdjęć jestem. dodaj jakieś

[monii15]

kurde, dziewczyny, to normalne, że zęby się ze sobą nie stykają? oprócz dwóch ostatnich. już mnie przestały boleć, więc postanowiłam zjeść coś innego niż jogurt, ale ledwo dawałam rade to pogryźć, bo ile można zrobić jednym zębem? to podwyższenie się zetrze, czy jak? nie chce cały czas być na płynnych pokarmach :<

[Lousie]

Napisane przez smiechotka

Zombiak żyje

Uspokój się . Kły się tak szybko nie ruszają.. Mój na dobre po roku zaczął się namyślać na wędrówkę.. Długa droga przed Tobą, więc nie marudź

a tam, pesymistka
ale moje kliska nie są tak wysoko, tylko wystają ! są w łuku jakby, ale nie chcą się z nim zrównać, wredne chociaż powiem Ci, że ruszają się strasznie i już trochę wlazły, także jak dostanę drugi drucik to już powinno być z góreczki ogólnie moje ząbki są posłuszne, także jestem dobrej mysli

[Mailiorei]

mhm dzisiaj wróciłam z drugiej wizyty, licząc od założenia aparatów. Noszę zwykłe metalowe aparaty, góra i dół.
Pani stwierdziła, że zmienia druty. Ale gdy je wyciągnęła zaczęła zastanawiać się co by mi tam włożyć...:P ostatecznie stwierdziła, że na dół da mi drut od Damona. Trochę sie zdziwiłam, no ale nie będę się sprzeciwiać... ale to jest normalne?

[szprotka_mada]

Jeżeli chodzi o zakładanie aparatu, w moim przypadku (góra) trwało to niespełna godzinę. Cała procedura była praktycznie bezbolesna. Potem oczywiście zostałam poinstruowana jak mam myć zębiszcza, co jeść, a czego unikać itp.
Z godziny na godzinę coraz bardziej zaczynam czuć ból, ale póki co jakoś daję radę. Najgorsze jest to, że mój prawy policzek jest od wewnątrz pocharatany przez zamki. Nadszedł chyba czas na użycie wosku... Co do jedzenia- tragedia! Przynajmniej dla mnie sprawia trudność mielenie czegokolwiek (nawet nie z powodu nasilającego się bólu). Non stop, próbując coś przekąsić, zahaczam jęzorem o te śrubki (?!?) wystające do wewnątrz z pierścieni. Do tego, większość posiłku, zamiast trafić do przewodu pokarmowego znajduje sobie schronienie we wszystkich możliwych szczelinach między zębami a aparacikiem. Czas chyba zaopatrzyć się w jakiś dobry mikser

Załączam dwa zdjątka- przed i po założeniu aparatu.

[karadisa]

Napisane przez monii15

kurde, dziewczyny, to normalne, że zęby się ze sobą nie stykają? oprócz dwóch ostatnich. już mnie przestały boleć, więc postanowiłam zjeść coś innego niż jogurt, ale ledwo dawałam rade to pogryźć, bo ile można zrobić jednym zębem? to podwyższenie się zetrze, czy jak? nie chce cały czas być na płynnych pokarmach :<

Ja też tak mam. Zęby stykają mi się na szóstkach. Głupie, wkurzające uczucie ale powoli się przyzwyczajam. Gryść spokojnie się da, gorzej z takimi cienkimi rzeczami jak sałata i takie tam

Napisane przez szprotka_mada

Jeżeli chodzi o zakładanie aparatu, w moim przypadku (góra) trwało to niespełna godzinę. Cała procedura była praktycznie bezbolesna. Potem oczywiście zostałam poinstruowana jak mam myć zębiszcza, co jeść, a czego unikać itp.
Z godziny na godzinę coraz bardziej zaczynam czuć ból, ale póki co jakoś daję radę. Najgorsze jest to, że mój prawy policzek jest od wewnątrz pocharatany przez zamki. Nadszedł chyba czas na użycie wosku... Co do jedzenia- tragedia! Przynajmniej dla mnie sprawia trudność mielenie czegokolwiek (nawet nie z powodu nasilającego się bólu). Non stop, próbując coś przekąsić, zahaczam jęzorem o te śrubki (?!?) wystające do wewnątrz z pierścieni. Do tego, większość posiłku, zamiast trafić do przewodu pokarmowego znajduje sobie schronienie we wszystkich możliwych szczelinach między zębami a aparacikiem. Czas chyba zaopatrzyć się w jakiś dobry mikser

Załączam dwa zdjątka- przed i po założeniu aparatu.

Mnie też najbardziej wkurza ta wypustka na pierścieniu od strony języka. Całe szczęście mam tylko jedną na górze. Na dół nie dałam sobie założyć takich dziwacznych pierścieni. No i jaki masz fajny jasny drucik! To sie nazywa aparat kosmetyczny pierwszy raz widzę tu coś takiego fajny mało widoczny, no i ząbki też nie są wcale takie krzywe... nie wiem co tam jest nie tak

[szprotka_mada]

Napisane przez karadisa

Mnie też najbardziej wkurza ta wypustka na pierścieniu od strony języka. Całe szczęście mam tylko jedną na górze. Na dół nie dałam sobie założyć takich dziwacznych pierścieni. No i jaki masz fajny jasny drucik! To sie nazywa aparat kosmetyczny pierwszy raz widzę tu coś takiego fajny mało widoczny, no i ząbki też nie są wcale takie krzywe... nie wiem co tam jest nie tak

Ten fajny, jasny drucik, to tylko chwilowo mam. Przy następnej wizycie (1.09) mam mieć założony już zwykły metalowy (podobno te 'zwykłe' są mocniejsze i lepiej ciągną). No, ale przynajmniej zamki są mniej widoczne, o co mi najbardziej chodziło.
O tej krzywości (tudzież jej braku), to powiedz mojemu orto. On tam wszędzie widzi asymetrię, złe ułożenie, brzydkie korony itp . No, ale podejrzewam, że jak ja bym siedziała jakiś czas w tym zawodzie, to też bym już miała skrzywienie zawodowe . Faktem jest jednak, że mam asymetrię góry z dołem, i między prawą a lewą częścią góry. Od dziś moim drugim imieniem będzie asymetria .

karadisa- skoro nie masz pierścieni na dole, to jak Ci się trzyma to całe ustrojstwo? Wyłącznie n zamkach?

Zębiszcza zaczynają boleć...

[karadisa]

Napisane przez szprotka_mada

karadisa- skoro nie masz pierścieni na dole, to jak Ci się trzyma to całe ustrojstwo? Wyłącznie na zamkach?

Ale ja mam pierścienie na dole tylko, że bez tych wypustek od strony języka Ale są takie osoby które nie mają pierścieni tylko takie rurki na ostatnich zębach (tych na których normalnie byłyby pierścienie) takie przyklejane od zewnętrznej strony jak zamki
Swoją drogą to ci dentyści i w ogóle lekarze mają chyba jakąś tendencję do wyszukiwania coraz to nowych wad, schorzeń, chorób

[martenwolfen]

Napisane przez CatchyKathy

Hej ho

Pamiętacie małą, wredną, zrzędzącą CatchyKathy?

No, przyszłam ponarzekać...

Byłam dziś u orto, jak zwykle jeżdżę do niego na wielkim kacu (do piątej rano opijałam koniec sesji). 5 razy umyłam zęby, żeby nie capiło alko i fajkami.. No ale do rzeczy..

Orto pochwalił mnie, że ładnie nosiłam wyciągi, bo widać zmiany ('wszystko się Pani ładnie guzkuje' ).
Zmienił łuki na tytanowe, zażyczyłam kolorowe gumki, mam różowe Mój orto ma same brzydkie gumki...
Miałam robione zdjęcia, znów było śmiechowo.. Po zdjęciach orto sobie przypomniał, że zrobi mi jeszcze coś... No grzebie mi w paszczy zakłada myślę sobie metalowe gumki, ale coś mnie uwierało w nich. Na koniec patrzę a on na te pętelki (zrobił sobie takie fikuśne metalowe gumki z pętelkami ) zakłada wyciągi!

Kuuuuuu*wa mać! Odrazu mu rzekłam, co Pan chce ze mnie zrobić zombi? Tak więc mam nie dość że wyciągi stare (górne trójki dolne szóstki) to jeszcze wyciągi górne JEDYNKI dolne DWÓJKI (aby zamykać zgryz otwarty).. Nosz kffffa!!

Wynegocjowałam, żeby nosić je tylko jak będę w domu i w nocy bo przecież wstyd na uczelnie tak wyjść, co gorsza do pracy w wakacje, przecież koledzy geodeci by mnie zjedli ze śmiechu!

Mam już kuuuuu*wa tego ch*jowego aparatu dość! Jeszcze jak mi powiedział, że pół roku będę się z nimi męczyć to myślałam, że się popłaczę! Zażądałam kolorowych wyciągów (bo koleżanka (twójangielski) takie ma, a ja chcę też mieć, bo te są brzydkie )

No, wyszłam z gabinetu i odrazu wyciągłam te wyciągi jedynki-dwójki, no nie będę mojej babci i reszty społeczęństwa straszyć.


Wkur*nam i płakać mi się chce straszliwie
Tak więc zombi się ze mnie robi....

CatchyKathy - jestes mega, hihihihih
jeszcze tylko pol roku - zazdroszcze No tak sie usmialam czytajac Twojego posta... Ale oczywiscie strasznie wspolczuje tych wyciagow i lacze sie z Toba w bolu bo tez je musze nosic!! Jak chcesz jakies kolorowe moge Ci podeslac, mam kilka na zbyciu Ogolnie wole transparentne!

[paulina18021995]

Hej
nie odzywałam się tu jakiś czas. aparat miałam założony 9 czerwca [góra], wczoraj separację [góra] i 7.07 będę miała założone pierścienie [góra]
wczoraj bolały lewe zęby (co dziwne - dolne też )
ale już jest w miarę dobrze, tylko jem jogurty i płatki na mleku

[kasia_no87]

Ja jestem po pierwszej nocce. Troche tylko bola mnie zeby 3-1 1-3 ale tylko jak je nacisne, albo jezykiem popcham, no i przy myciu. Wiec nie ma tragedii. Na razie daje sobie wosk na trojki bo mam tam takie wystajace haczyki i caly czas zaczepiam o to ustami. Nigdzie indziej nic mi nie przeszkadza, nawet te ostre cos co wystaje z pierscieni po wew stronie. Jem wszystko normalnie tylko mam jakies leki ze mi gumki pozmieniaja kolor i jadam same jasne rzeczy :/

Jak tak ogladam wasze zeby zaraz po zalozeniu aparatu to dochodze do wniosku, ze ja mam tragicznie je krzywe

[paulina18021995]

Napisane przez kasia_no87

Ja jestem po pierwszej nocce. Troche tylko bola mnie zeby 3-1 1-3 ale tylko jak je nacisne, albo jezykiem popcham, no i przy myciu. Wiec nie ma tragedii. Na razie daje sobie wosk na trojki bo mam tam takie wystajace haczyki i caly czas zaczepiam o to ustami. Nigdzie indziej nic mi nie przeszkadza, nawet te ostre cos co wystaje z pierscieni po wew stronie. Jem wszystko normalnie tylko mam jakies leki ze mi gumki pozmieniaja kolor i jadam same jasne rzeczy :/

Jak tak ogladam wasze zeby zaraz po zalozeniu aparatu to dochodze do wniosku, ze ja mam tragicznie je krzywe

ja mam je strasznie krzywe
wstawiam zdjęcie przed i po założeniu cobyś się kopać nie musiała

[paulina.t11]

Dziewczyny, w niedzielę drucik retencyjny z dołu mi się odkleił. Na początku tylko z prawej trójki, ale przy jedzeniu się coś porobiło i się urwał. No i teraz mam go tylko od trójki do połowy dwójki. Moja orto ma urlop do 9.07. Mogą mi się poprzesuwać zęby? Aparat ściągałam 8.06.2010.

[kasia_no87]

Napisane przez paulina18021995

ja mam je strasznie krzywe
wstawiam zdjęcie przed i po założeniu cobyś się kopać nie musiała

Ha! Na poprzedniej stronie wstawilam moje zdj, sobie zobacz jakie ja mam.

[paulina18021995]

Napisane przez kasia_no87

Ha! Na poprzedniej stronie wstawilam moje zdj, sobie zobacz jakie ja mam.

Tobie chyba też wyrósł taki kieł (na zdjęciu z lewej, a z twojej prawej strony)?

[kasia_no87]

Napisane przez paulina18021995

Tobie chyba też wyrósł taki kieł (na zdjęciu z lewej, a z twojej prawej strony)?

Taaaak mam taki wampirzy kiel Ciagniemy go na miejsce czworki aczkolwiek wogole mnie on nie boli, boli mnie za to ten z lewej strony (tez ciagniety) i sie rozruszal troche.

Jak myslicie po ilu beda jakies pierwsze zmiany?