INSANITY - Podejmij wyzwanie razem z nami;)

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Witajcie Postanowiłam do Was dołączyć i zacząć Insanity oraz chwalić się wynikami Zacznę jak tylko ściągną mi się ćwiczenia

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

No więc tak, swój pierwszy Fit Test mam za sobą i ledwo żyję
A raczej jest mi strasznie niedobrze

Oto wyniki:
Switch kicks 118
Power jacks 59
Power knees 95
Globe jumps 11
Suicide jumps 35
Push up jumps 21
Low plank oblique 49

Jak Wy to wytrzymujecie?? Albo moja kondycja jest tak słaba, ale raczej jest bo zawsze się męczyłam przy ćwiczeniach ehhh
Mam nadzieję, że z czasem da się przyzwyczaić

[marioladabr]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;20370376]No więc tak, swój pierwszy Fit Test mam za sobą i ledwo żyję
A raczej jest mi strasznie niedobrze

Oto wyniki:
Switch kicks 118
Power jacks 59
Power knees 95
Globe jumps 11
Suicide jumps 35
Push up jumps 21
Low plank oblique 49

Jak Wy to wytrzymujecie?? Albo moja kondycja jest tak słaba, ale raczej jest bo zawsze się męczyłam przy ćwiczeniach ehhh
Mam nadzieję, że z czasem da się przyzwyczaić[/QUOTE]

Gratulacje przywyknąć nie przywykniesz ale będzie coraz lepiej. Ja przy drugim miesiącu wysiadam, nie jestem w stanie zrobić niektórych ćwiczeń

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Ćwiczenia są ciężkie, ale doszłam do siebie już

[Mo_Nika]

Napisane przez marioladabr

przy drugim miesiącu wysiadam, nie jestem w stanie zrobić niektórych ćwiczeń

Ja też i niektórych to chyba nigdy nie będę

Kolejny tydzień za mną... trochę mi się kolejność zamieniła tylko. I obawiam się, że te dwa ostatnie tygodnie mogę się przeciągnąć trochę... bo ja teraz na nic nie mam czasu... dziwne, bo dopiero co wakacje zaczęłam, więc powinnam mieć go w nadmiarze...

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Dzisiaj padam:/ Boli mnie kręgosłup i łydki. Ale spoko jakos się przełamię żeby wykonac cwiczenia zaplanowane na dzisiaj

[ewaw71]

Napisane przez marioladabr

Gratulacje przywyknąć nie przywykniesz ale będzie coraz lepiej. Ja przy drugim miesiącu wysiadam, nie jestem w stanie zrobić niektórych ćwiczeń

Napisane przez Mo_Nika

Ja też i niektórych to chyba nigdy nie będę

Kolejny tydzień za mną... trochę mi się kolejność zamieniła tylko. I obawiam się, że te dwa ostatnie tygodnie mogę się przeciągnąć trochę... bo ja teraz na nic nie mam czasu... dziwne, bo dopiero co wakacje zaczęłam, więc powinnam mieć go w nadmiarze...

Oj mnie z niektórymi też ciężko wczoraj jednego nie mogłam wcale zrobić ale zastąpiłam je innym ćwiczeniem bo nie miałam siły w mięśni9ach to nawet o zmęczenie nie chodzi ale mięśnie czasami odmawiają posłuszeństwa
[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;20384488]Dzisiaj padam:/ Boli mnie kręgosłup i łydki. Ale spoko jakos się przełamię żeby wykonac cwiczenia zaplanowane na dzisiaj[/QUOTE]
Nie poddawaj się ból przejdzie mnie też strasznie łydki sztywniały i bolały podczas treningu ale teraz juz tak nie mam

Mini a co z tobą czemu Cię nie ma????

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez ewaw71

Nie poddawaj się ból przejdzie mnie też strasznie łydki sztywniały i bolały podczas treningu ale teraz juz tak nie mam

Dzisiaj drugi dzień, przekonam sie jak sie będę czuła jutro hehe pewnie nie będę mogła wstac, albo rozruszam to co boli teraz i będzie lepiej.

[ewaw71]

traxx69 pamiętaj o dokładnym rozciągnięciu po rozgrzewce to ważne
Mnie jak nieraz bolały łydki to i tak ćwiczyłam i po kilku minutach rozgrzewają się te mięśnie i już nie boli

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Naciągnęłam właśnie łydki i teraz jakos trzeba je rozgrzac. Myślałam, że mam rozruszne mięśnie po BBL, ale nie

[marioladabr]

a ja straciłam zapał wczoraj nie ćwiczyłam... eh chyba wakacje i brak regularnego planu dnia dziecka działa na mnie demotywująco... i dietę okropnie zaniedbałam i w ogóle dajcie mi kopa, żebym dzisiejszy trening wieczorem zrobiła

[Mo_Nika]

Napisane przez marioladabr

a ja straciłam zapał wczoraj nie ćwiczyłam... eh chyba wakacje i brak regularnego planu dnia dziecka działa na mnie demotywująco... i dietę okropnie zaniedbałam i w ogóle dajcie mi kopa, żebym dzisiejszy trening wieczorem zrobiła

Oj wakacje na mnie też źle działają... we wtorek nie miałam kompletnie czasu... za to zrobiłam to wczoraj, a jako że środę mam na ogół wolną, to uznałam, że zamieniam te dwa dni wiem, że może nie jest to najlepsze wyjście, ale jak bym tak przeciągała w nieskończoność... to bym przestała ćwiczyć w ogóle
dla Ciebie, przecież nie przerwiesz teraz, jak już zaszłaś tak daleko

A ja dzisiaj miałam fit test + max interval to za dużo jak na jeden raz... dlatego skróciłam trochę rozgrzewkę od maxa, uznałam, że jestem wystarczająco rozgrzana po teście
A wyniki... dołujące o wiele gorzej niż ostatnio...
Jedyne czym się mogę próbować pocieszać to fakt, że starałam się robić najdokładniej jak tylko potrafię, a nie zawsze tak było...

Oto i one:
switch kicks - 95/90/130/113
power jacks - 35/55/56/55
power knees - 80/86/97/92
power jumps - 22/32/31/33
globe jumps - 8/11/12/12
suicide jumps - 8/11/16/15
push-up jacks - 0/18/30/38
low plank obligue - 75/71/ 70/57

Jednym słowem... marnie

[ewaw71]

Napisane przez marioladabr

a ja straciłam zapał wczoraj nie ćwiczyłam... eh chyba wakacje i brak regularnego planu dnia dziecka działa na mnie demotywująco... i dietę okropnie zaniedbałam i w ogóle dajcie mi kopa, żebym dzisiejszy trening wieczorem zrobiła

No co Ty Mariola teraz będziesz się łamać???Po tym jak daleko zaszłaś??? Do roboty kochana nie chcę słyszeć że nawalasz

Napisane przez Mo_Nika

Oj wakacje na mnie też źle działają... we wtorek nie miałam kompletnie czasu... za to zrobiłam to wczoraj, a jako że środę mam na ogół wolną, to uznałam, że zamieniam te dwa dni wiem, że może nie jest to najlepsze wyjście, ale jak bym tak przeciągała w nieskończoność... to bym przestała ćwiczyć w ogóle
dla Ciebie, przecież nie przerwiesz teraz, jak już zaszłaś tak daleko

A ja dzisiaj miałam fit test + max interval to za dużo jak na jeden raz... dlatego skróciłam trochę rozgrzewkę od maxa, uznałam, że jestem wystarczająco rozgrzana po teście
A wyniki... dołujące o wiele gorzej niż ostatnio...
Jedyne czym się mogę próbować pocieszać to fakt, że starałam się robić najdokładniej jak tylko potrafię, a nie zawsze tak było...

Oto i one:
switch kicks - 95/90/130/113
power jacks - 35/55/56/55
power knees - 80/86/97/92
power jumps - 22/32/31/33
globe jumps - 8/11/12/12
suicide jumps - 8/11/16/15
push-up jacks - 0/18/30/38
low plank obligue - 75/71/ 70/57

Jednym słowem... marnie

Monika Ty też się mnie łam nie ważna jest ilość ale jakość!A na pewno o wiele lepiej to robisz .Tu przecież nie chodzi o to aby natrzepać te powtórzenia i być najlepszą tylko o dokładność bo wtedy są efekty
Zresztą te upały też swoje robią no i posiłek przed jest ważny

[ewaw71]

Max interval plyo zaliczony dziś w sumie powinien być max recovery ale w poniedziałek nie mogłam ćwiczyć więc dziś plyo a recovery opuszczam a jutro przechodzę na conditioning i cardio ABS dzień 47 ciekawe czy będę żyła?

[Mini82]

Juz sie odzywam juz ...
W poniedzialek mialam popoludniowke - a ze wstalam o 11 i musialam wyjsc o godz 12 z domu - brak cwiczen
we wtorek to samo
wczoraj zrobilam ab ripper x zeby zrobic cokolwiek - po prostu padlam po pracy
dzis wrocilam z pracy o 15 polozylam sie na godz na slonku i sie zbrazowilam, az lekko boli skóra - z cwiczen nici

niestety musze odpuscic ten tydzien do konca a od poniedzialku rusze juz normalnie

dzieki Ewcia ze pamietalas o mnie
ale glupio mi pisac jak sie opierdzielam :/

edit: nie tak bardzo sie opierdzielam, zrobilam dzis 45' biegu w terenie by ufff odetchnac pelna piersia

[blackhardcore]

witajcie, ja tez z wami jade z insanity. juz 11 dzien ale powiem wam ze bieganie po 10km dziennie dawniej to byl pikus do tego co sie teraz dzieje! łłłooo matko.. sajgon-ki po porostu! ciezko ale widze jak moje sliczne ramiona nabieraja rysów MoNika.. tez jestes na dukanie? ile juz zeszlo i w jakim czasie jesli mozna wiedziec? pozdrawiam i ofizjalnie dolaczam (jesli mozna)

[Mo_Nika]

Napisane przez ewaw71

Monika Ty też się mnie łam nie ważna jest ilość ale jakość!A na pewno o wiele lepiej to robisz .Tu przecież nie chodzi o to aby natrzepać te powtórzenia i być najlepszą tylko o dokładność bo wtedy są efekty
Zresztą te upały też swoje robią no i posiłek przed jest ważny

Dzięki no dziś posiłek zawaliłam trochę... z braku czasu

Napisane przez Mini82

niestety musze odpuscic ten tydzien do konca a od poniedzialku rusze juz normalnie

Jakaś plaga wakacyjna chyba... Chociaż ja jeszcze się bronię

Napisane przez blackhardcore

MoNika.. tez jestes na dukanie? ile juz zeszlo i w jakim czasie jesli mozna wiedziec? pozdrawiam i ofizjalnie dolaczam (jesli mozna)

Mój Dukan to aktualnie ma wakacje Ale jak się sytuacja poprawi, to pewnie wróci

[Mini82]

wakacje nie maja nic do rzeczy, po prostu wiecej pracuje, weekend wybory wiec jade po 12 godzin ...
dla mnie wakacje to czas wytezonej pracy - nienawidze tego !

[ewaw71]

Napisane przez Mini82

Juz sie odzywam juz ...
W poniedzialek mialam popoludniowke - a ze wstalam o 11 i musialam wyjsc o godz 12 z domu - brak cwiczen
we wtorek to samo
wczoraj zrobilam ab ripper x zeby zrobic cokolwiek - po prostu padlam po pracy
dzis wrocilam z pracy o 15 polozylam sie na godz na slonku i sie zbrazowilam, az lekko boli skóra - z cwiczen nici

niestety musze odpuscic ten tydzien do konca a od poniedzialku rusze juz normalnie

dzieki Ewcia ze pamietalas o mnie
ale glupio mi pisac jak sie opierdzielam :/

edit: nie tak bardzo sie opierdzielam, zrobilam dzis 45' biegu w terenie by ufff odetchnac pelna piersia

Mini to czekamy w przyszłym tyg na Ciebie Nie odpuścimy Ci!

[Mo_Nika]

Napisane przez Mini82

wakacje nie maja nic do rzeczy, po prostu wiecej pracuje, weekend wybory wiec jade po 12 godzin ...
dla mnie wakacje to czas wytezonej pracy - nienawidze tego !

Ja też odkąd zaczęłam wakacje nie mam na nic czasu

[karoola0]

witam dziewczynki
muszę zagłębić się w temat i od poniedziałku zaczynam!
do tego będę chodzić na FitBall
może namówię do wspólnego treningu Insanity mojego TŻ

[nettka_]

hej dziewczyny.

Czy ktos mógłby mi podać link z tymi ćwiczeniami? Bardzo proszę chciałabym się przyłączyć

[eifersucht]

Też bym poprosiła. Część już kiedyś ściągnęłam z jakiejś stronki, a potem zablokowali dostęp i nie mam wszystkich

[Rzabba]

Napisane przez nettka_

hej dziewczyny.

Czy ktos mógłby mi podać link z tymi ćwiczeniami? Bardzo proszę chciałabym się przyłączyć

Prosze bardzo tutaj mozesz zakupic

[Mo_Nika]

Max plyo zrobione... ale siły to prawie w ogóle nie miałam
nie wiem czy to przez tą pogodę, czy fakt, że wczoraj cały dzień spędziłam na łażeniu i jeszcze godzina stania w kolejce... rano ledwo się ruszałam...
Nie wiem jak ja jutro znajdę czas na ćwiczenia trwające ponad godzinę

[nettka_]

Napisane przez Rzabba

Prosze bardzo tutaj mozesz zakupic

Nie każdego stać

[Rzabba]

Napisane przez nettka_

Nie każdego stać

A jak Cie nie stac na sukienke to idziesz do sklepu i kradniesz?

[nettka_]

Napisane przez Rzabba

A jak Cie nie stac na sukienke to idziesz do sklepu i kradniesz?

Wybieram taka sukienke na jaka mnie stać.

Nie chcesz pomóc to nie...Dziękuje bardzo

[ewaw71]

Max cardio conditioning&cardio ABS dzień 47 zaliczony oj dziś to miałam powera!
A myślałam że dziś nie dam rady wyplewiłam cały ogródek zaperzony jak nie wiem i mokra byłam jak mysz ale nie ma to jak dobry posiłek

[Benyaa]

Witajcie,
Mam pytanie . Masz wszystkie pliki (14 ) no i żaden mi nie chce się odtworzyć . W Winapie słyszę sam głos, a obrazu nie . Dodam, że w innych programach nawet się nie włącza. Czy któraś z Was miała taki problem z plikami ?