Pierwsze urodzinki wakacyjnych dzieci- są już pierwsze kroczki, ale ten czas leci!!

[Karolinak82]

Napisane przez UnholyOne

Ooo, good idea, ale by Małż miał minę

Trochę gorzej z powrotem...odkurzacz byś musiała wziąć

[UnholyOne]

Napisane przez Karolinak82

Trochę gorzej z powrotem...odkurzacz byś musiała wziąć

Jest na miejscu

[Karolinak82]

Napisane przez UnholyOne

Jest na miejscu

No to idealnie Ja bym się poważnie nad tym zastanowiła

[skierka1981]

Amela pospała - 10 minut no nic trzeba isc sprzatac potem zajrze papa

[Svinecka]

kat jak wlecisz to mialabym do Ciebie pytanie odnosnie kotow

[aannuullaa]

Napisane przez Karolinak82

Trochę gorzej z powrotem...odkurzacz byś musiała wziąć

małż odessie

[UnholyOne]

Napisane przez Karolinak82

No to idealnie Ja bym się poważnie nad tym zastanowiła

mówisz?

Napisane przez skierka1981

Amela pospała - 10 minut no nic trzeba isc sprzatac potem zajrze papa

No to sporo...

Napisane przez Svinecka

kat jak wlecisz to mialabym do Ciebie pytanie odnosnie kotow

Bierzesz kotka?

Napisane przez aannuullaa

małż odessie

N ie mogę przestać się śmiać
Jakby się zassał....

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

Aaaa zapomniałam
czeko, udanego wyjazdu

[Svinecka]

Napisane przez UnholyOne

Bierzesz kotka?

moze

no wlasnie....czeko udanego wyjazdu, szerokiej drogi i odpoczynku

[Karolinak82]

Napisane przez aannuullaa

małż odessie

: hahaha:

Napisane przez UnholyOne

mówisz?

Pewnie Ja bym wzięła, ale nie mam worków i Pana do odsysania

[UnholyOne]

Napisane przez Svinecka

moze

no wlasnie....czeko udanego wyjazdu, szerokiej drogi i odpoczynku

coś więcej?

Napisane przez Karolinak82

: hahaha:



Pewnie Ja bym wzięła, ale nie mam worków i Pana do odsysania

Mój Pan tez raczej kiepski w te klocki

No i Rodzice zabrali mi Starszaka. Jutro podrzucimy im Antosia na 3 godzinki i zrobimy jeszcze jakieś zakupy jedzeniowe na wyjazd.

[skierka1981]

a ja pomylam okna, powycieralam z wierzchu wszystko zostalo odkurzyc i podlogi umyc. potem spacerek i ciasto zostanie zrobic, no i mieso przyprawic na jutro i wszystko

Amelka wreszcie padla

[UnholyOne]

Napisane przez skierka1981

a ja pomylam okna, powycieralam z wierzchu wszystko zostalo odkurzyc i podlogi umyc. potem spacerek i ciasto zostanie zrobic, no i mieso przyprawic na jutro i wszystko

Amelka wreszcie padla

No to ładnie

A ja zrobiłam zarys! listy co kupić

[aannuullaa]

Spacerujecie wszystkie? U nas upał taki, że dopiero pod wieczór znowu na polko pójdziemy.Położyłam małą i wypadałoby mi się wziąć wzorem Skierki za kurze...

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

Napisane przez UnholyOne

A ja zrobiłam zarys! listy co kupić

no brawo

[UnholyOne]

Napisane przez aannuullaa

Spacerujecie wszystkie? U nas upał taki, że dopiero pod wieczór znowu na polko pójdziemy.Położyłam małą i wypadałoby mi się wziąć wzorem Skierki za kurze...

Co Ty, ja pójdę ok 18 pewnie.Moze Małża wyciągne z nami, jak będzie już po meczu.

A ja muszę się pakować.....

[Karolinak82]

Napisane przez aannuullaa

Spacerujecie wszystkie? U nas upał taki, że dopiero pod wieczór znowu na polko pójdziemy.Położyłam małą i wypadałoby mi się wziąć wzorem Skierki za kurze...

Ciężko ze spacerem bo w job jestem...ale wyszłam na fajkę to prawie jak spacer

Unholy...ja jutro też na zakupy, ale aż się ich boję, jeszcze do siebie muszę podjechać, bo większość letnich ciuszków dla Małej mam tam ciekawa jestem jak się zapakujemy na tydzień

[aannuullaa]

Napisane przez Karolinak82

Ciężko ze spacerem bo w job jestem...ale wyszłam na fajkę to prawie jak spacer

Jasne, i można pełną piersią odetchnąć

Mała biedna co chwilkę budzi się z płaczem...

TŻ pojechał wczoraj w nocy i do teraz nie dał mi znać czy dojechali W sumie to wam powiem że nawet sie o niego nie denerwuję tak bardzo - siła przyzwyczajenia, ten człowiek nie potrafi zrozumieć że trzeba dać znać co się z nim dzieje Dla mnie to totalny brak szacunku do drugiej osoby dla niego żaden problem - no przecież co mogło mi się stać

[Karolinak82]

Napisane przez aannuullaa

Jasne, i można pełną piersią odetchnąć

Mała biedna co chwilkę budzi się z płaczem...

TŻ pojechał wczoraj w nocy i do teraz nie dał mi znać czy dojechali W sumie to wam powiem że nawet sie o niego nie denerwuję tak bardzo - siła przyzwyczajenia, ten człowiek nie potrafi zrozumieć że trzeba dać znać co się z nim dzieje Dla mnie to totalny brak szacunku do drugiej osoby dla niego żaden problem - no przecież co mogło mi się stać

A jak! zawsze to jakaś przyjemność w pracy

No ja się nie dziwię że Cię to denerwuje...ale zrób tak samo to może zrozumie (tylko pewnie sama zbyt często nie wyjeżdżasz?)


Właśnie przyszła kumpela która cały dzień liczy mi ile h do urlopu mi zostało jeszcze....2 h 14 min

[aannuullaa]

Napisane przez Karolinak82

A jak! zawsze to jakaś przyjemność w pracy

No ja się nie dziwię że Cię to denerwuje...ale zrób tak samo to może zrozumie (tylko pewnie sama zbyt często nie wyjeżdżasz?)


Właśnie przyszła kumpela która cały dzień liczy mi ile h do urlopu mi zostało jeszcze....2 h 14 min

Wiesz co tylko ze u niego w drugą stronę to tak samo działa..nie wiem ile godzin musiałabym się spóźnić żeby zadzwonił zaniepokojony...no chyba ze zostałby z małą - wtedy każde 5 min będzie zauważone
No niestety - takie rzeczy tez wynosi się z domu...

zazdroszczę Ci po cichu tych wakacji..mam nadzieję że psychicznie odpoczniesz przede wszystkim..

[skierka1981]

Napisane przez aannuullaa

Jasne, i można pełną piersią odetchnąć

Mała biedna co chwilkę budzi się z płaczem...

TŻ pojechał wczoraj w nocy i do teraz nie dał mi znać czy dojechali W sumie to wam powiem że nawet sie o niego nie denerwuję tak bardzo - siła przyzwyczajenia, ten człowiek nie potrafi zrozumieć że trzeba dać znać co się z nim dzieje Dla mnie to totalny brak szacunku do drugiej osoby dla niego żaden problem - no przecież co mogło mi się stać

moj tez potrafil pojechac i nie dawac znaku zycia ale juz go wytrenowalam i grzecznie dzwoni zawsze czy dojechal

Amelka dalej spi, a ja nie moge odkurzacza wlaczyc... chyba dzis tylko ta jedna drzemke bedzie miala

[aannuullaa]

Napisane przez skierka1981

moj tez potrafil pojechac i nie dawac znaku zycia ale juz go wytrenowalam i grzecznie dzwoni zawsze czy dojechal

Amelka dalej spi, a ja nie moge odkurzacza wlaczyc... chyba dzis tylko ta jedna drzemke bedzie miala

to chyba na naukę do Ciebie wpadnę

Martysi odkurzacz nie rusza

[UnholyOne]

Napisane przez Karolinak82

Ciężko ze spacerem bo w job jestem...ale wyszłam na fajkę to prawie jak spacer

Unholy...ja jutro też na zakupy, ale aż się ich boję, jeszcze do siebie muszę podjechać, bo większość letnich ciuszków dla Małej mam tam ciekawa jestem jak się zapakujemy na tydzień

Jakoś dacie radę na tydzień, my na 10 dni

Napisane przez aannuullaa

Jasne, i można pełną piersią odetchnąć

Mała biedna co chwilkę budzi się z płaczem...

TŻ pojechał wczoraj w nocy i do teraz nie dał mi znać czy dojechali W sumie to wam powiem że nawet sie o niego nie denerwuję tak bardzo - siła przyzwyczajenia, ten człowiek nie potrafi zrozumieć że trzeba dać znać co się z nim dzieje Dla mnie to totalny brak szacunku do drugiej osoby dla niego żaden problem - no przecież co mogło mi się stać

No to nie ładnie. Też tak myślę, jak Ty.

Ja mojego akurat tego nauczyłam i jeszcze tego, ze w trakcie szkolenia np dzwoni czy przed snem. Kiedyś się dziwił o co mi chodzi, a teraz ja nie dzwonię, to on dzwoni, że idzie na obiad, czy szkolenie, czy ze są na kolacji.

Ale co z tego, jak inne rzeczy są nie do nauczenia

---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------

Mam prośbę o ocenę, czy mogę w takim kostiumie na plazy paradować??
Te troczki w gatkach chyba przyciąć trochę, prawda?
Nie mam innego, ten kupiłam dwa lata temu i raczej nowego nie będę nabywała. A moze pareo zawiązać, zeby dupsko zasłonic?
link do albumu:
https://wizaz.pl/forum/album.php?alb...ictureid=67112

[angy]

Cześć

Bo zapomnę-unholy kiedy wyjeżdżacie?
Ja z pakowaniem jakoś nie miałam problemu-przeznaczyliśmy dla każdego po torbie i koniec, musieliśmy się zmieścić. Weź trochę proszku, jakby co to na szybko przepierzesz. Ja wzięłam Zośce "domówki", znaczy 2 pary dresów i na tydzień jej starczyło. A na wyjścia to zakładałam to samo po kilka razy w różnych konfiguracjach jak czyste było.

Karola zazdraszczam urlopu, chociaż właśnie kończe swój i powinnam mieć dosyć

Zosia śpi już godzinę i 20 min. Wczoraj w dzień spała prawie 3 Małż na jakieś spotkanie służbowe poleciał, a ja mam cisze i spokój Noc przespana, do 9 się byczyliśmy
Mecz trzeba obejrzeć. Ciekawe czy Zośka da.

Sylka ja też nie wiem dlaczego my jeszcze nie byłyśmy zaznajomione Teraz już tak

[UnholyOne]

Napisane przez angy

Cześć

Bo zapomnę-unholy kiedy wyjeżdżacie?
Ja z pakowaniem jakoś nie miałam problemu-przeznaczyliśmy dla każdego po torbie i koniec, musieliśmy się zmieścić. Weź trochę proszku, jakby co to na szybko przepierzesz. Ja wzięłam Zośce "domówki", znaczy 2 pary dresów i na tydzień jej starczyło. A na wyjścia to zakładałam to samo po kilka razy w różnych konfiguracjach jak czyste było.

Karola zazdraszczam urlopu, chociaż właśnie kończe swój i powinnam mieć dosyć

Zosia śpi już godzinę i 20 min. Wczoraj w dzień spała prawie 3 Małż na jakieś spotkanie służbowe poleciał, a ja mam cisze i spokój Noc przespana, do 9 się byczyliśmy
Mecz trzeba obejrzeć. Ciekawe czy Zośka da.

Sylka ja też nie wiem dlaczego my jeszcze nie byłyśmy zaznajomione Teraz już tak

W poniedziałek.
Też biorę domówki, szczególnie spodenki do raczkowania po trawie, jeżeli będzie nierówno do dreptania.
Dzięki za info

[angy]

Napisane przez UnholyOne

Mam prośbę o ocenę, czy mogę w takim kostiumie na plazy paradować??
Te troczki w gatkach chyba przyciąć trochę, prawda?
Nie mam innego, ten kupiłam dwa lata temu i raczej nowego nie będę nabywała. A moze pareo zawiązać, zeby dupsko zasłonic?
link do albumu:
https://wizaz.pl/forum/album.php?alb...ictureid=67112

Kobieto nawet się nie zastanawiaj, ekstra wyglądasz Moim zdaniem nie musisz troczków skracać.

[UnholyOne]

Napisane przez angy

Kobieto nawet się nie zastanawiaj, ekstra wyglądasz Moim zdaniem nie musisz troczków skracać.

Mówisz, że moża
Ja się czuję taka naga, ale to pewnie dlatego, że dwa lata na plaży nie byłam....

[aannuullaa]

Napisane przez UnholyOne

Mam prośbę o ocenę, czy mogę w takim kostiumie na plazy paradować??
Te troczki w gatkach chyba przyciąć trochę, prawda?
Nie mam innego, ten kupiłam dwa lata temu i raczej nowego nie będę nabywała. A moze pareo zawiązać, zeby dupsko zasłonic?
link do albumu:
https://wizaz.pl/forum/album.php?alb...ictureid=67112

jasne że można, świetną masz figurkę i nic zasłaniac nie trzeba, wyjdziesz na plażę między inne golasy to się oswoisz
A Antos co tam kombinuje?

[UnholyOne]

Napisane przez aannuullaa

jasne że można, świetną masz figurkę i nic zasłaniac nie trzeba, wyjdziesz na plażę między inne golasy to się oswoisz
A Antos co tam kombinuje?

Nie przesadzajmy

No tak, tam mało sex bomb na plaży, tak swojsko jest, to wczuję się

Antoś się już pakuje, właśnie do walizki się dobiera

[Karolinak82]

Napisane przez aannuullaa

Wiesz co tylko ze u niego w drugą stronę to tak samo działa..nie wiem ile godzin musiałabym się spóźnić żeby zadzwonił zaniepokojony...no chyba ze zostałby z małą - wtedy każde 5 min będzie zauważone
No niestety - takie rzeczy tez wynosi się z domu...

zazdroszczę Ci po cichu tych wakacji..mam nadzieję że psychicznie odpoczniesz przede wszystkim..

No to rzeczywiście już chyba niereformowalny jest

Ja też mam taką nadzieję, nie będę myślała o niczym...może i tel wyłączę

Napisane przez UnholyOne

Jakoś dacie radę na tydzień, my na 10 dni

Ale co z tego, jak inne rzeczy są nie do nauczenia

---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------

Mam prośbę o ocenę, czy mogę w takim kostiumie na plazy paradować??
Te troczki w gatkach chyba przyciąć trochę, prawda?
Nie mam innego, ten kupiłam dwa lata temu i raczej nowego nie będę nabywała. A moze pareo zawiązać, zeby dupsko zasłonic?
link do albumu:
https://wizaz.pl/forum/album.php?alb...ictureid=67112

My na 8 dni 3 dorosłe osoby plus dziecko...no i niestety kombi nie mamy ale by się przydało

No niestety nigdy nie jest tak jakbyśmy chcieli

Dobrze wygladasz...nie stresuj się i jak troczki zawiążesz to wcale nie trzeba przycinać... Ja to w tym roku jednoczęściowy kupiłam...nigdy nie miałam, ale teraz brzuch mnie zmusił

A Antoś Kombinator też się wkręcił

Napisane przez angy

Karola zazdraszczam urlopu, chociaż właśnie kończe swój i powinnam mieć dosyć

Urlopu nigdy dość

[Miramej]

Napisane przez Karolinak82

Kurka wirualnych jakoś się nie boję...a szkoda...wpadnij do mnie z bacikiem

O "Przyjacielu" napiszę w klubie...jakoś tu nie chcę

A u mnie...hmmm ciężko....z jednej strony przez dziwną sytuację z "Przyjacielem" po drugie przez Psychola...ale o tym też napiszę w klubie...
Poza tym dziękuję bardzo za życzenia urodzinkowe dla Zu
(...)

Przepraszam ze dopiero teraz...ale źle było

A Zu....Urodzinki były super...najpierw w domku obiadek, troszkę posiedzieliśmy, a później na działeczce torcik Torcik mojej roboty więc na pewno Wam się pochwalę taka dumna jestem

Poza tym Mała to mały szaleniec Potrafi wejść sama na krzesełko swoje takie małe, biega że trudno ją dogonić, w swoje urodziny dostała Szczeniaczka Uczniaczka FP i on mówi A kuku...a ona za nim A kuku bardzo wyraźnie, aż nie wierzyłam że to ona ale nikogo innego nie było dzień później podałam jej smoka, mówię dydy? a ona spojrzała i odpowiedziała TAK oj uczy się każdego dnia czegoś, jest niesamowita...mogłabym tak pisać i pisać no i mamy drugi ząb, a w kolejce juz są jedynki do góry, na dniach wyjdą

Ehhh będe pisać na bieżąco bo jak za dużo napiszę to Wam nie będzie się chciało czytać

A niesłusznie, wirtualne też działają



dla Zu, widziałam torcik, mniam

Napisane przez kasiuuulka

hej dziewczyny
ja tylko na chwilke przyszlam sie pochwalic ze Adas wczoraj sam przeszedl kawaleczek ladnie chodzi juz za jedna raczke no i wczoraj go puscilam i poszedl, i tak kilka razy
w niedziele jedziemy do babci na tydzien i tam mamy ogrod wiec planuje siedziec z malym w basenie calymi dniami
wczoraj udalo mi sie sprzedac 2 pary kolczykow wiec ide dzisiaj poszalec na wyprzedazach
milego dnia

---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ----------

Napisane przez aannuullaa

Jasne, i można pełną piersią odetchnąć

Mała biedna co chwilkę budzi się z płaczem...

TŻ pojechał wczoraj w nocy i do teraz nie dał mi znać czy dojechali W sumie to wam powiem że nawet sie o niego nie denerwuję tak bardzo - siła przyzwyczajenia, ten człowiek nie potrafi zrozumieć że trzeba dać znać co się z nim dzieje Dla mnie to totalny brak szacunku do drugiej osoby dla niego żaden problem - no przecież co mogło mi się stać

Biedna, naprawdę Jej dokuczają te ząbki

, a Ty dzwoniłaś?

Napisane przez Karolinak82

Właśnie przyszła kumpela która cały dzień liczy mi ile h do urlopu mi zostało jeszcze....2 h 14 min

, godzina 0 się zbliża

Napisane przez aannuullaa

Wiesz co tylko ze u niego w drugą stronę to tak samo działa..nie wiem ile godzin musiałabym się spóźnić żeby zadzwonił zaniepokojony...no chyba ze zostałby z małą - wtedy każde 5 min będzie zauważone
No niestety - takie rzeczy tez wynosi się z domu...

Napisane przez UnholyOne

Mam prośbę o ocenę, czy mogę w takim kostiumie na plazy paradować??
Te troczki w gatkach chyba przyciąć trochę, prawda?
Nie mam innego, ten kupiłam dwa lata temu i raczej nowego nie będę nabywała. A moze pareo zawiązać, zeby dupsko zasłonic?
link do albumu:
https://wizaz.pl/forum/album.php?alb...ictureid=67112

Ale po co pareo?
Troczków nie skracaj

Ale najlepszy Antek, taka laska stoi, a On się dupką odwrócił

[UnholyOne]

Napisane przez Karolinak82

No to rzeczywiście już chyba niereformowalny jest

Ja też mam taką nadzieję, nie będę myślała o niczym...może i tel wyłączę



My na 8 dni 3 dorosłe osoby plus dziecko...no i niestety kombi nie mamy ale by się przydało

No niestety nigdy nie jest tak jakbyśmy chcieli

Dobrze wygladasz...nie stresuj się i jak troczki zawiążesz to wcale nie trzeba przycinać... Ja to w tym roku jednoczęściowy kupiłam...nigdy nie miałam, ale teraz brzuch mnie zmusił

A Antoś Kombinator też się wkręcił



Urlopu nigdy dość

Ja w jedoczęściowym jeszcze gorzej wyglądam, skraca mnie. A mozę dobrego nie miałam...

Napisane przez Miramej

A niesłusznie, wirtualne też działają



dla Zu, widziałam torcik, mniam





---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ----------





Biedna, naprawdę Jej dokuczają te ząbki

, a Ty dzwoniłaś?



, godzina 0 się zbliża







Ale po co pareo?
Troczków nie skracaj

Ale najlepszy Antek, taka laska stoi, a On się dupką odwrócił

No pareo, żeby te moje udeczka zasłonić ...

No bo cycy zasłonięte, to co będzie zaczepiał
Ta laska, ponad 30-letnia ...