Kobiety mężczyzn mundurowych:) - część III

[aicila]

Dziękuję za gratulacje
po udanej obronie w celach relaksacyjnych wybraliśmy się wczoraj z Tż do kina na Sadge Zmierzch: Zaćmienie (film ok, ale bez rewelacji jak dla mnie po przeczytaniu całej sagi) a później całkiem przypadkiem wylądowaliśmy na dyskotece (od 1,5 roku nie byliśmy na imprezie i cudem udało mi się Tż wczoraj namówić) było fajnie, ale z całą pewnością mogę stwierdzić, że to już nie dla nas za starzy już się zrobiliśmy na takie wygibasy

Napisane przez lovebird

(...)
W Niemczech. Nie jestem pewna, ale chyba całe Niemcy mają tak późno sesję. Bo my mamy dwa miesiące wakacji zimowych i dwa letnich, dlatego teraz tak długo musimy siedzieć wolałabym mieć krócej zimą, a teraz sobie na słonku posiedzieć, ale co zrobić?

a to faktycznie musisz teraz odpracować to leniuchowanie zimą a tak w ogóle to podziwiam za studiowanie za granicą

Napisane przez ~ania_87

moje wesele wypada w tym roku ostatnie w rodzinie więc czeka mnie jeszcze dużo podglądania
wczoraj w cukierni kobieta nam pokazywała zdjęcia tortu w kształcie gitary jaki zrobiła nie mogłam odróżnić tortu od prawdziwej gitary majstersztyk

nasze wesele też jest ostatnie, więc na innych napatrzę się co i jak trzeba zrobić/zmienić/lepiej dograć itp. kwestie jedzenia już mam obcykaną bo na ostatnim weselu gotowała ta sama kucharka co będzie u nas i już wiem co zmienić

libelle z niecierpliwością będę czekała na relacje ze szkoły rodzenia. ciekawa jestem jak takie zajęcia wyglądają

Napisane przez pidzi

no a mnie znowu długo nie było, ale mieliśmy problemy z routerem już internet mam, wszystko urządziliśmy, mimo że wiele nas to kosztowało bo można powiedzieć, że dopiero wczoraj skończyliśmy wieczorem wrócę i nadrobię, a oto zdjęcia mieszkania:
Załącznik 3221958 Załącznik 3221959 Załącznik 3221960 Załącznik 3221961 Załącznik 3221962 Załącznik 3221963 Załącznik 3221964 Załącznik 3221965 Załącznik 3221966

Pidzi mieszkanko rewelacja mam nadzieję, że będzie się Wam tam dobrze mieszkać ze sobą

[Alfahelisa]

A ja obronę mgr mam jutro a zaraz po niej muszę jechać gładz gipsowa kupić
I w trakcie remontu też jestem optymistyczne wizje wskazują na przeprowadzkę pod koniec lipca sie okaże jak będzie i też netu mieć nie będę tzn takiego "stałego" bo mam dodatkowy na laptopa z PLAY na kartę i jestem z niego zadowolona na jakiś czas taki będzie nam musiał wystarczyć A kupiliśmy bo TŻ na szkolenia ciągle jeździł i brał z laptopem

[lovebird]

Napisane przez Karola82

Lovebird jak Twój chomiczek się czuje?

dobrze, coraz lepiej z jej futerkiem może wrzucę Wam jakaś fotkę, jak będę kuzynce wysyłać

a właśnie, jeszcze co do mieszkania pidzi, ten kolor łazienki jest taki, jak na zdjęciu, czy oświetlenie go zmodyfikowało?

Alfahelisa, powodzenia

aicila, zimą mi inni zazdrościli, teraz ja im dzisiaj całe szczęście nie jest u mnie tak gorąco, więc mogę się spokojnie uczyć znając życie wieczorem będzie dużo gorzej, ale pewnie znów położę się wcześniej i wstanę z samego rana trzeba sobie jakoś radzić
A co do studiowania za granicą, to myślę, że jak ktoś ma w miarę język opanowany, niekoniecznie specjalistyczny, to na wykładach sobie spokojnie poradzi ja mam np jeszcze problemy z pisaniem egzaminów, bo wiem często o co chodzi i co napisać, ale nie umiem tego napisać po niemiecku ale poza tym, to strasznie nie jest, kiedyś się bałam jechać, jak ciocia mi proponowała, ale okazało się, że jest lepiej niż myślałam. Także ogólnie wszystkim polecam

[Alfahelisa]

Napisane przez lovebird

dobrze, coraz lepiej z jej futerkiem

oj pamiętam jak ze świnką morską latałam do weta nawet z weekendu nad morzem zrezygnowałam bo musiałam ją pipetką karmić ale sie udało ją wyleczyć bo jeść sama zaczęła ( inna historia, że po miesiącu niespodziewanie nad ranem zastałam ją martwą a żadnych objawów nie miała do tej pory się zastanawiam co jej się stało, może osłabioną jakis wirus chwycił czy coś)
Teraz mam 2 świnki a marzę o psie, ale czasu troche dla niego nie ma a samego go w domu nie zostawię
Brrr nie lubię niemieckiego, a gramatyka dla mnie jest nie do przejścia a 6 lat sie uczyłam i nic nie umiem. Za to angielski jest spox i płynnie się porozumiewać umiem (czy poprawnie to już co innego :P)

[lovebird]

Ja też chciałabym mieć kiedyś psa, ale z czasem będzie problem ale zobaczymy chomika więcej chyba nie kupię, bo w nocy nie daje mi ani spać, ani się uczyć Ale mimo to mam nadzieję, że mój chomik pożyje jeszcze trochę...
A ja niemieckiego też kiedyś nie lubiłam, a teraz bardzo lubię a gramatykę uwielbiam, w każdym języku z angielskim mam coraz więcej problemów, bo 3 lata przerwy miałam, ale planuję we wakacje to nadrobić...

[libelle]

Napisane przez Alfahelisa

A ja obronę mgr mam jutro a zaraz po niej muszę jechać gładz gipsowa kupić
I w trakcie remontu też jestem optymistyczne wizje wskazują na przeprowadzkę pod koniec lipca sie okaże jak będzie i też netu mieć nie będę tzn takiego "stałego" bo mam dodatkowy na laptopa z PLAY na kartę i jestem z niego zadowolona na jakiś czas taki będzie nam musiał wystarczyć A kupiliśmy bo TŻ na szkolenia ciągle jeździł i brał z laptopem

To trzymamy za Ciebie kciuki dziś a potem znowu będzie oblewanie

Napisane przez lovebird

dobrze, coraz lepiej z jej futerkiem może wrzucę Wam jakaś fotkę, jak będę kuzynce wysyłać

Wrzucaj fotki chętnie pooglądamy małego futrzaka

Napisane przez Alfahelisa

oj pamiętam jak ze świnką morską latałam do weta nawet z weekendu nad morzem zrezygnowałam bo musiałam ją pipetką karmić ale sie udało ją wyleczyć bo jeść sama zaczęła ( inna historia, że po miesiącu niespodziewanie nad ranem zastałam ją martwą a żadnych objawów nie miała do tej pory się zastanawiam co jej się stało, może osłabioną jakis wirus chwycił czy coś)
Teraz mam 2 świnki a marzę o psie, ale czasu troche dla niego nie ma a samego go w domu nie zostawię

Ja latałam z kanarkami do weterynarza Przy obcinaniu pazurków niechcący złamałam mu nogę i biedaczek miał ją potem przez 2 tyg w "gipsie" a dokładniej to usztywnioną w rurce z oranżady
Najważniejsze, że się wyleczył i potem jeszcze trochę pożył
A przez ten wypadek z nogą to się wycwaniłam i potem poobklejałam im w klatce wszystkie patyczki na których stawały papierem ściernym i same sobie pazurki ścierały

Mnie się teraz marzy kociak. Ale to może za jakiś czas się zdecydujemy, jak się dziecko odchowa i nie będzie miało fazy męczenia go zbytniego

[Karola82]

Napisane przez libelle

nie będzie na ciebie ale ja chyba się wybiorę na bazarki warzywne i poszukam tam może będę tańsze niż w sklepie osiedlowym

To Karola teraz Ty oddawaj czereśnie !!!!!!

Ale napastliwie normalnie...ale jesteś w ciąży to Ci wybaczam A czereśnie dzisiaj nawet do pracy wzięłam to jak wpadniesz to mogę się podzielić Wczoraj bardziej rzuciłam się na agrest jakoś
A najbardziej to lubię taki kwaśny jeszcze, nie rozwinięty do końca Jak byłam w niedziele u teściów to im przed domem opędzlowałam krzak agrestu i dwa krzaczki porzeczek

Napisane przez Alfahelisa

A ja obronę mgr mam jutro a zaraz po niej muszę jechać gładz gipsowa kupić

No to znowu trzymam spóźnione kciuki za obronę
A po gładź to Ci radzę jechać z jakimś chopem bo normalnie się przedźwigasz

Napisane przez Alfahelisa

Brrr nie lubię niemieckiego, a gramatyka dla mnie jest nie do przejścia a 6 lat sie uczyłam i nic nie umiem. Za to angielski jest spox i płynnie się porozumiewać umiem (czy poprawnie to już co innego :P)

A ja zdawałam niemiecki na maturze, uważam że gramatyka jest baaardzo prosta, tylko słownictwo troszkę ciężkie. Też miałam potem długą przerwę z tym językiem (a szkoda). Teraz intensywnie pogłębiam wiedzę z mojego włoskiego, tu dopiero mam gramatykę z kosmosu!

Napisane przez libelle

Wrzucaj fotki chętnie pooglądamy małego futrzaka

Mnie się teraz marzy kociak. Ale to może za jakiś czas się zdecydujemy, jak się dziecko odchowa i nie będzie miało fazy męczenia go zbytniego

Ja też chętnie zobaczę małe futerko
Libelko dobry pomysł, koty też potrafią być bardzo zazdrosne o małe dziecko, ciekawe jak mój przyjmie dzieciątko w nowym domu Dla kotka dom z ogrodem to raj na ziemii....
A ktoś napisał tutaj, że mu chomik w nocy przeszkadzał to kota nie polecam To jest dopiero zwierzę nocne które spać nie daje

[Alfahelisa]

Obroniona mgr jest
ale źle było mój promotor okazał się wrednym ;( ;(
no ale suma sumarum 4 na dyplomie mieć mam
ide odreagować to wszystko

[lovebird]

Napisane przez libelle

Ja latałam z kanarkami do weterynarza Przy obcinaniu pazurków niechcący złamałam mu nogę i biedaczek miał ją potem przez 2 tyg w "gipsie" a dokładniej to usztywnioną w rurce z oranżady

musiał zabawnie wyglądać z tym "gipsem"

Alfahelisa, gratulacje

A ja dzisiaj byłam sobie buciki kupić, bo kupiłam ostatnio sukienkę i stwierdziłam, że żadne z moich butów do niej nie pasują, więc muszę kupić nowe już w zeszłym tygodniu sporo szukałam, ale dzisiaj w końcu dopadłam takie, które całkiem mi się podobają

TŻ dzisiaj przyjeżdża strasznie się cieszę, bo ostatnio straszne były zawirowania u niego na jednostce... Miałam iść na koncert w tym czasie, ale będę go musiała odebrać z dworca, więc trudno, będę musiała przeżyć

Karola82, dobrze, że piszesz o tym kocie, nie zdecyduję się w takim razie na niego w najbliższej przyszłości

[aicila]

Napisane przez Alfahelisa

Obroniona mgr jest
ale źle było mój promotor okazał się wrednym ;( ;(
no ale suma sumarum 4 na dyplomie mieć mam
ide odreagować to wszystko

Moje gratulacje

Oj to niedobrze, że pokazał się ze złej strony w tak ważnym dniu.
Moja promotorka okazała się na obronie fajną babeczką, choć wszyscy na seminarium się bali. Niestety recenzentka okazała się wredna i dodadkowymi pytaniami wszystkich zasypywała no i oceniła mi pracę na 4,5 choć moja promotorka dała mi 5. Ale suma sumarum i tak mam 5 na dyplomie, więc nie mam co narzekać

[aicila]

A co tu dzisiaj taka cisza?? Pewnie korzystacie z pięknej pogody i odpoczywacie z Tż
My dzisiaj mamy bardzo pracowity dzień, bo w nocy wyjeżdżamy na wakacje więc trzeba było wielkie zakupy zrobić, a teraz jestem w trakcie jeszcze większego pakowania Fajną pogodę zapowiadają na najbliżyszy tydzień, bo nie będzie upałów, więc mam nadzieję że wyjazd nam się uda
Życzę Wam miłej niedzieli i całego tygodnia. Odezwę się po powrocie

[lovebird]

aicila, bawcie się dobrze pochwal się potem gdzie byliście
Ja faktycznie spędzam teraz czas z TŻem, więc tylko na moment wpadłam, ale już niedługo do Was wrócę

[aania_20]

A ja mam TŻa na caaaałe 5 dni , korzystam z tego, a też roznosimy ostatnie zaproszenia, więc wpadłam tylko na momencik

[libelle]

Napisane przez Karola82

Ale napastliwie normalnie...ale jesteś w ciąży to Ci wybaczam A czereśnie dzisiaj nawet do pracy wzięłam to jak wpadniesz to mogę się podzielić Wczoraj bardziej rzuciłam się na agrest jakoś
A najbardziej to lubię taki kwaśny jeszcze, nie rozwinięty do końca Jak byłam w niedziele u teściów to im przed domem opędzlowałam krzak agrestu i dwa krzaczki porzeczek

Już Wam daruję te czereśnie, bo wczoraj przyatakowałam bazarek warzywny i kupiłam 2kg i wszystko zjadłam
Były pyszne i za 10zł za kilo a nie 18 jak w sklepie Czereśnie to moje najukochańsze owoce

Napisane przez Karola82

A ja zdawałam niemiecki na maturze, uważam że gramatyka jest baaardzo prosta, tylko słownictwo troszkę ciężkie. Też miałam potem długą przerwę z tym językiem (a szkoda). Teraz intensywnie pogłębiam wiedzę z mojego włoskiego, tu dopiero mam gramatykę z kosmosu!

Ja też zdawałam niemca na maturze a potem miałam na studiach przez rok. A teraz dawno nie używany się zakurzył. Jak jadę do Niemiec to przez pierwsze 2 dni się oswajam i przypominam sobie wszystko. Swego czasu byłam co roku na wakacjach i feriach u przyszywanej babci w Niemczech więc miałam obstukany, ale najbardziej mnie bawiło to że sporo się różnił Nimiecki uczony w Polsce od tego na miejscu. Fakt taki że jeździłam pod granicę Holendersko-Belgijską więc tam już mają naleciałości od obu sąsiadów.
A Niemieckiego jakoś nigdy nie lubiłam, może dla tego, że w szkole od podstawówki zmuszali mnie do jego nauki. Chciałam się zapisać na Angielski ale dyrekcja mnie na siłę wpisała na niemiecki nie mam pojęcia dla czego

Napisane przez Karola82

Ja też chętnie zobaczę małe futerko
Libelko dobry pomysł, koty też potrafią być bardzo zazdrosne o małe dziecko, ciekawe jak mój przyjmie dzieciątko w nowym domu Dla kotka dom z ogrodem to raj na ziemii....
A ktoś napisał tutaj, że mu chomik w nocy przeszkadzał to kota nie polecam To jest dopiero zwierzę nocne które spać nie daje

Ktoś mi właśnie powiedział, że lepiej najpierw dziecko a potem kot bo w drugą stronę kociak może być zazdrosny. Muszę popytać koleżankę jak to u niej wygląda teraz, bo kota kupili w Grudniu (zamówili dużo wcześniej) i między czasie okazało się że jest w ciąży. Dzidzia w domu jest od 22.06.

Napisane przez Alfahelisa

Obroniona mgr jest
ale źle było mój promotor okazał się wrednym ;( ;(
no ale suma sumarum 4 na dyplomie mieć mam
ide odreagować to wszystko

Gratukacje !!!

Napisane przez lovebird

musiał zabawnie wyglądać z tym "gipsem"

Wyglądał śmiesznie i nie wyglądał na zachwyconego
Nogę z "gipsem" miał cały czas wyprostowaną i stał na patyczku na jednej. Szczerze to wyglądał na nieźle wkur...

Napisane przez aania_20

A ja mam TŻa na caaaałe 5 dni , korzystam z tego, a też roznosimy ostatnie zaproszenia, więc wpadłam tylko na momencik

O Aniu to fajniutko masz Mój przyjedzie w piątek po służbie i zostanie do środy Załatwił sobie poniedziałek i wtorek wolne.

A ja jutro o 16 zaczynam szkołę, już pisali mi smsa.
Mam zabrać luźny strój na gimnastykę.

[Karola82]

Napisane przez libelle

Ktoś mi właśnie powiedział, że lepiej najpierw dziecko a potem kot bo w drugą stronę kociak może być zazdrosny. Muszę popytać koleżankę jak to u niej wygląda teraz, bo kota kupili w Grudniu (zamówili dużo wcześniej) i między czasie okazało się że jest w ciąży. Dzidzia w domu jest od 22.06.

Mam nadzieję, że kota się nie pozbyli dużo ludzi tak robi... ostatnio do schronu w moim mieście ktoś przyniósł 3-letnią kotkę domową z plastikowym kwiatkiem i drapakiem "bo urodziło im się dziecko" to kota won z domu po 3 latach Zero odpowiedzialności

A z tym "zamówionym" kotem to śmiesznie zabrzmiało Ja sama jestem przeciwniczką mnożenia kotów przez właścicieli z różnych powodów i kupowania ich na bazarach od "rozmnażaczek" skoro tyle kotków trafia do schroniska, tyle jest wyrzucachy eh....

Libelko czekamy na relację ze szkoły rodzenia

[chilanes]

Ja kotów nieznoszę, niecierpię i .... niedokończę, bo mnie zlinczujecie

Bimbam w pracy, nic nie robię, a roboty troszkę mam Ale tak mi się nie chce... nic się nie stanie, jak poczeka do jutra

[pidzi]

cieszę się, że mieszkanie się podoba, mieszka się super jak na razie
od dzisiaj też zaczynam tygodniowy okres próbny w pracy i będę pracować u kolegi Tż przyjechał nas odwiedzić i zaproponował mi pracę trzymajcie kciuki żeby się udało

poza tym Tż korzysta z tego że ma kobietę przy sobie na co dzień, wraca z pracy o 16, oczekuje obiadku, a to mu koszulkę uprasuj (bo ona jeszcze nigdy żelazka nie widziała), a to pranie mu wstaw itd no ale kochany jest muszę przyznać
to tak trochę mojej prywaty, a poza tym to Komorowski wygrał wybory, co o tym myślicie? ja akurat nie głosowałam bo nie wzięłam zaświadczenia Tż mówi, że to źle dla wojska że jego wybrali bo Kaczyński zawsze jakieś podwyżki robił, ale z drugiej str. mówi że niby obiecał 80zł podwyżek Komorowski, no i z czego ja się ciesze- wycofanie wojsk z afganu... no ale wiadomo jak jest z obietnicami polityków
Tż jako reakcja powiedział, że misja w afganie to nasza przyszłość, że jeszcze nikt nie zginął na stanowisku na które on jedzie, na co ja: Kochanie, oglądaj tv...

[libelle]

Napisane przez Karola82

Mam nadzieję, że kota się nie pozbyli dużo ludzi tak robi... ostatnio do schronu w moim mieście ktoś przyniósł 3-letnią kotkę domową z plastikowym kwiatkiem i drapakiem "bo urodziło im się dziecko" to kota won z domu po 3 latach Zero odpowiedzialności

A z tym "zamówionym" kotem to śmiesznie zabrzmiało Ja sama jestem przeciwniczką mnożenia kotów przez właścicieli z różnych powodów i kupowania ich na bazarach od "rozmnażaczek" skoro tyle kotków trafia do schroniska, tyle jest wyrzucachy eh....

Libelko czekamy na relację ze szkoły rodzenia

Nie no nie wyrzucili tylko tak mi mówili, że jak się już zastanawiamy nad jednym i drugim to w tej kolejności

A koleżanka zamówiła kota z hodowli, bo chciała rodowodowego mein coon'a i to jeszcze białego. A takich nie jest za wiele więc zamawiali. Swoją drogą nie dałabym tyle kasy za kota choć powiem wam szczerze, że jest bardzo fajny i nie wiedziałam wcześniej, ale futro w dotyku ma jak królik Takie mięciutkie i milutkie. A co ciekawe nie zmienia się z wiekiem kota. Teraz jak mi wysłała zdjęcie z dzieckiem i kotem to kot 2x większy od dziecka.

Napisane przez chilanes

Ja kotów nieznoszę, niecierpię i .... niedokończę, bo mnie zlinczujecie

Bimbam w pracy, nic nie robię, a roboty troszkę mam Ale tak mi się nie chce... nic się nie stanie, jak poczeka do jutra

Chilanes nawet nie wiesz jak mnie się nic nie chce tym bardziej, że młoda tak mnie skopała w nocy, że prawie w'ogóle nie spalam Ale to nie wszystko od tego kopania i wiercenia tak mnie bolał brzuch, że dosłownie nie mogłam się dotknąć. Nie wiem co ona znowu wymyśliła Może znowu się obracała W każdym bądź razie teraz jak ja chodzę jak niedobita ćma ona sobie śpi w najlepsze....

Napisane przez pidzi

poza tym Tż korzysta z tego że ma kobietę przy sobie na co dzień, wraca z pracy o 16, oczekuje obiadku, a to mu koszulkę uprasuj (bo ona jeszcze nigdy żelazka nie widziała), a to pranie mu wstaw itd no ale kochany jest muszę przyznać
to tak trochę mojej prywaty, a poza tym to Komorowski wygrał wybory, co o tym myślicie? ja akurat nie głosowałam bo nie wzięłam zaświadczenia Tż mówi, że to źle dla wojska że jego wybrali bo Kaczyński zawsze jakieś podwyżki robił, ale z drugiej str. mówi że niby obiecał 80zł podwyżek Komorowski, no i z czego ja się ciesze- wycofanie wojsk z afganu... no ale wiadomo jak jest z obietnicami polityków
Tż jako reakcja powiedział, że misja w afganie to nasza przyszłość, że jeszcze nikt nie zginął na stanowisku na które on jedzie, na co ja: Kochanie, oglądaj tv...

Pidzi ja tam w te ich obietnice nie wierzę za grosz!!!
Jak by mogli to by Ci gwiazdkę z nieba obiecali, żebyś tylko na nich zagłosowała a jak już są "przy korycie" to jakoś dziwnie o wszystkim zapominają.

[chilanes]

Może zdrzemnij się chwilkę?

[Karola82]

Napisane przez pidzi

.... a poza tym to Komorowski wygrał wybory, co o tym myślicie? ja akurat nie głosowałam bo nie wzięłam zaświadczenia Tż mówi, że to źle dla wojska że jego wybrali bo Kaczyński zawsze jakieś podwyżki robił, ale z drugiej str. mówi że niby obiecał 80zł podwyżek Komorowski, no i z czego ja się ciesze- wycofanie wojsk z afganu... no ale wiadomo jak jest z obietnicami polityków
Tż jako reakcja powiedział, że misja w afganie to nasza przyszłość, że jeszcze nikt nie zginął na stanowisku na które on jedzie, na co ja: Kochanie, oglądaj tv...

Ja głosowałam raczej "przeciwko" niż "za kimś". Mój tż mówi, że nikt z wojska nie głosował na Bronka tylko wszyscy na Kaczyńskiego bo za nich było dużo podwyżek w wojsku, a jak teraz Bronek do władzy się dorwał to już podwyżki cofnęli i zmniejszyli niektóre dodatki Do tego nie rozumiem jak można być tak zakłamanym...obiecuje wyjście z Afganu, a miesiąc wcześniej jako p.o. prezydenta podpisał przedłużenie stacjonujących tam wojsk Jarosław mądrze postąpił mówiąc że kampania wyborcza nie jest miejscem na dyskusje o wycofaniu wojski tylko niektórzy opacznie to zrozumięli.
Wyobraźcie sobie, że wypowiedzi Bronisława spowodowały wzmożone ataki na polskie bazy bo terroryści uznali nas za słabych i wycofujących się i chcą nam pomóc szybciej podjąć tą decyzję. Komorowski naraża przez to życie żołnierzy, wszyscy są na niego źli. Ale co tam... on sobie teraz będzie mieszkał w Pałacu Prezydenckim....
Koledzy tż, którzy są w Afganistanie w tej chwili, zauważyli wzmożone ataki i zagrożenie i czują się jak kaczki na strzelnicy

[chilanes]

Napisane przez Karola82

Ja głosowałam raczej "przeciwko" niż "za kimś". Mój tż mówi, że nikt z wojska nie głosował na Bronka tylko wszyscy na Kaczyńskiego bo za nich było dużo podwyżek w wojsku, a jak teraz Bronek do władzy się dorwał to już podwyżki cofnęli i zmniejszyli niektóre dodatki Do tego nie rozumiem jak można być tak zakłamanym...obiecuje wyjście z Afganu, a miesiąc wcześniej jako p.o. prezydenta podpisał przedłużenie stacjonujących tam wojsk Jarosław mądrze postąpił mówiąc że kampania wyborcza nie jest miejscem na dyskusje o wycofaniu wojski tylko niektórzy opacznie to zrozumięli.
Wyobraźcie sobie, że wypowiedzi Bronisława spowodowały wzmożone ataki na polskie bazy bo terroryści uznali nas za słabych i wycofujących się i chcą nam pomóc szybciej podjąć tą decyzję. Komorowski naraża przez to życie żołnierzy, wszyscy są na niego źli. Ale co tam... on sobie teraz będzie mieszkał w Pałacu Prezydenckim....
Koledzy tż, którzy są w Afganistanie w tej chwili, zauważyli wzmożone ataki i zagrożenie i czują się jak kaczki na strzelnicy

Zgadzam się w 100% ;/ Wg mnie ani jeden, ani drugi się nie nadaje na takei stanowisko, ale te debilizmy, które wygłaszał Komorowski i jego sztab, to śmiech na sali Bzdyry, bzdury i jeszcze raz bzdury! A już o "liście Tuska" wycofującym się z "plotek", które zapewne niedługo staną się faktem, to już nawet nie wspomnę ;/

[libelle]

Napisane przez chilanes

Może zdrzemnij się chwilkę?

Trochę poleżałam a teraz już powoli szykuję się do tej szkoły. Wcześniej muszę jeszcze skoczyć do "ściany płaczu" po kasę, bo nie wiem czy to dziś mamy za te zajęcia zapłacić.

A jeśli chodzi o wybory to też Wam obiecam
WSZYSTKOOOO CO BĘDZIECIE CHCIAŁY
oczywiście jak na mnie zagłosujecie

[lovebird]

Napisane przez libelle

O Aniu to fajniutko masz Mój przyjedzie w piątek po służbie i zostanie do środy Załatwił sobie poniedziałek i wtorek wolne.

obie macie fajnie ja teraz prawdopodobnie zobaczę się z moim TŻem za prawie cztery tygodnie, ale to już będzie wtedy miesiąc dla nas

Napisane przez libelle

A ja jutro o 16 zaczynam szkołę, już pisali mi smsa.
Mam zabrać luźny strój na gimnastykę.

super, też jestem ciekawa jak było

Napisane przez chilanes

Bimbam w pracy, nic nie robię, a roboty troszkę mam Ale tak mi się nie chce... nic się nie stanie, jak poczeka do jutra

to samo mam z nauką... nie dość, że w weekend nic się nie pouczyłam, bo TŻ mi nie dał, to teraz jeszcze mam takiego lenia, że szkoda gadać. Ale cóż, trzeba będzie się w końcu za to zabrać

Napisane przez pidzi

trzymajcie kciuki żeby się udało

trzymamy jak poszło?

Napisane przez pidzi

wycofanie wojsk z afganu...

czytałam wczoraj, że w przyszłym roku mają zacząć wycofywać nasze wojska, a zupełnie zakończyć tą akcję mają do końca 2012. Ciekawa jestem, co z tego wyjdzie
Ja też nie głosowałam. Nawet załatwiłam sobie zaświadczenie, żeby tutaj zagłosować, ale niespodziewanie zmieniły nam się wczoraj plany i z głosowania wyszły nici.

libelle, ja w takim razie następnym razem zagłosuję na Ciebie

[aania_20]

Witam skończył mi się weekend, TŻ pojechał do domu niestety... ale od piątku był u mnie, rozdaliśmy zaproszenia i tak nam zleciało te kilka dni że szkoda mówić.... w sobotę dwie imprezy - zaliczyliśmy grilla u koleżanki a ja jeszcze panieński (nie swój) wczoraj zrobiliśmy sobie dłuższą wycieczkę, dziś jeszcze trochę załatwień, a jutro jadę po suknię

[Karola82]

Napisane przez aania_20

Witam skończył mi się weekend, TŻ pojechał do domu niestety... ale od piątku był u mnie, rozdaliśmy zaproszenia i tak nam zleciało te kilka dni że szkoda mówić.... w sobotę dwie imprezy - zaliczyliśmy grilla u koleżanki a ja jeszcze panieński (nie swój) wczoraj zrobiliśmy sobie dłuższą wycieczkę, dziś jeszcze trochę załatwień, a jutro jadę po suknię

O matko! już po suknię? super!! ciekawe jak wyszła

[chilanes]

Aniu już odbierasz?

[~ania_87]

Aniu już?? ja mam odebrać w poniedziałek przed ślubem ale i tak wolałabym później bo nie mam gdzie jej w domu trzymać

opowiedz jak wyszła i jakie wrażenia!!!

[aania_20]

Może odbiorę, wiem tyle że dziś już ma być gotowa najwyżej zamknę w szafie i nie będę oglądać jej do końca opowiem na pewno

[chilanes]

ja za tydzień 15 mam przymiarkę już się nie mogę doczekać

[lovebird]

Aniu, i jak tam suknia?
Ja dzisiaj się wybieram ze znajomymi na grilla, w końcu jakaś większa przerwa od nauki