ZAZDROŚNICE cz. X - opalamy nogi, dekolty i focha.

[Janis_]

Napisane przez oh Mandy

A usun go, niepotrzebny Ci już.

Racja, racja

"Niema cię Mandy, to ja też sobie poszłem"

[oh Mandy]

Napisane przez Janis_

Racja, racja

"Niema cię Mandy, to ja też sobie poszłem"

---------- Dopisano o 01:18 ---------- Poprzedni post napisano o 01:17 ----------

Napisane przez Cocaine essence

Pesymistko Ty!
A cóż to za towarzystwo?

Oni są tacy wiesz, bez szkoły i w ogóle, tylko piją. To ich jedyna rozrywka.

A koledzy tego Adama, to już coś!

---------- Dopisano o 01:22 ---------- Poprzedni post napisano o 01:18 ----------

Brzydal 1:18:38
i dobrze ale ja musze sie odstresowac

Ja 1:19:02
a czym taki zestresowany jesteś?

Brzydal 1:19:15
ze juitro na kurs

Ja 1:19:23
take it easy

Brzydal 1:21:08
hihihihih czyli?

[Cocaine essence]

Napisane przez oh Mandy

---------- Dopisano o 01:18 ---------- Poprzedni post napisano o 01:17 ----------



Oni są tacy wiesz, bez szkoły i w ogóle, tylko piją. To ich jedyna rozrywka.

A koledzy tego Adama, to już coś!

---------- Dopisano o 01:22 ---------- Poprzedni post napisano o 01:18 ----------

Brzydal 1:18:38
i dobrze ale ja musze sie odstresowac

Ja 1:19:02
a czym taki zestresowany jesteś?

Brzydal 1:19:15
ze juitro na kurs

Ja 1:19:23
take it easy

Brzydal 1:21:08
hihihihih czyli?

Masz takie barwne nazwy na gg, jak nie Frajerzyna to Brzydal i wszystko jasne kto jest kto

[oh Mandy]

Napisane przez Cocaine essence

Masz takie barwne nazwy na gg, jak nie Frajerzyna to Brzydal i wszystko jasne kto jest kto

Żebym wiedziała, kto pisze.

[Janis_]

Napisane przez oh Mandy

Brzydal 1:18:38
i dobrze ale ja musze sie odstresowac

Ja 1:19:02
a czym taki zestresowany jesteś?

Brzydal 1:19:15
ze juitro na kurs

Ja 1:19:23
take it easy

Brzydal 1:21:08
hihihihih czyli?

Hahaha
I też używa 'hihihi' - tak jak Rafcio!

Ja idę spać, dziewczyneczki Milusich snów

[201604190949]

Czytając czyjś wątek dowiedziałam się, że tu nie tylko się plotkuje ale też stawia do pionu.
Serio?
Bo ja bym bardzo chciała żeby ktoś mnie do pionu ustawił. TŻ nie dał rady a sama na to za głupia jestem.
Więc... można, nie przeszkadzam?

[Cocaine essence]

Napisane przez 1000days

Czytając czyjś wątek dowiedziałam się, że tu nie tylko się plotkuje ale też stawia do pionu.
Serio?
Bo ja bym bardzo chciała żeby ktoś mnie do pionu ustawił. TŻ nie dał rady a sama na to za głupia jestem.
Więc... można, nie przeszkadzam?

Umiemy coś więcej niż plotkować
Ustawiamy do pionu, poziomu, na ukos , jak sobie zażyczysz

A tak na poważnie to opowiedz coś o sobie, wiek, staż z TŻtem, gdzie leży problem itd


No i witamy


Kurcze, TŻ do mnie przyjechał pospać, a u mnie się odezwało zapalenie pęcherza, idziemy do lekarza chyba, bo taka zabawa z tymi ziółkami żeby tylko zaleczyć to g.... warta, na drugi dzień wszystko wraca.

TŻ zrobił mi właśnie herbatkę, jest bez koszulki, pysznie

[gwiazdeczka172]

Dzień dobry wstręciuchy
Jest mi gorącoooooo

Ja dzisiaj postaram się do Was nie wejść (tiaaaaaaa) bo muszę się uczyć do obrony

Ale życzę Wam miłego dnia, nie plotkujcie za dużo, bo nie nadążę nadrabiać



Rebe, co się tam u Ciebie dzieje kochana?


Koszka do boju!

[kamila2006]

dzien doberek

[Rebelious]

Napisane przez gwiazdeczka172

Dzień dobry wstręciuchy
Jest mi gorącoooooo

Ja dzisiaj postaram się do Was nie wejść (tiaaaaaaa) bo muszę się uczyć do obrony

Ale życzę Wam miłego dnia, nie plotkujcie za dużo, bo nie nadążę nadrabiać



Rebe, co się tam u Ciebie dzieje kochana?

Niedobrze

[kamila2006]

czytalyscie wątek "co dalej?" faceci sa beznadziejni

Rebel gadaj co jest grane! pytalam juz wczoraj o Ciebie....

[Rebelious]

Napisane przez kamila2006

czytalyscie wątek "co dalej?" faceci sa beznadziejni

Rebel gadaj co jest grane! pytalam juz wczoraj o Ciebie....

Który to wątek?

[kamila2006]

Napisane przez Rebelious

Który to wątek?

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...=298862&page=3 post 76

[PurBlanka]

Witam i ja
Rano byłam u lekarza, tylko się na wkurzałam, straciłam czas i nic nie załatwiłam
Mam takiego nerwa przed tą obroną, że szok Mam nadzieję, że mi minie, bo jestem nieznośna
Idę się uczyć..ale tak się źle czuje, że kiepsko to widzę Poczytam trochę, może cosik wejdzie to tej mojej pustej bańki
Miłego dnia Dziewczyneczki

[Parvanti]

Napisane przez szatanica1989

Potrzebuję czegoś lekkiego dla zabicia czasu, bo na poprawę nastroju nawet nie liczę

Tak na szybko co mi sie przypomni:

"New York I love you"- bardzo lekki i przyjemny
"Dziewczyna z perłą"- też dosyć lekki, z tłem historycznym
"Karmel"- ultra kobiecy
"Volver"- jw
"Zakochany Paryż"-jak sam tytuł mówi jest o miłości, ale fajnie skonstruowana fabuła
"Wszystko co zawsze chcieliście wiedzieć o seksie..."- można się porządnie uśmiać
"Ukryte pragnienia"-zmysłowy, nieprzeładowany niepotrzebnymi wątkami
"Vicky Christina Barcelona"- bardzo kobiecy, z historią, piękni aktorzy
"Wszystko o mojej matce"- dramat, ale warto zobaczyć! (jak wszystkie filmy Almodovara)
"Co gryzie Gilberta Grape'a"-pozytywny, mimo wszystko
"Elizabeth"-historyczny, wspaniałe kostiumy i sceneria
"Sztuka płakania"- dramat, ale to typowe duńskie kino więc opowiedziany prosto i z odrobiną humoru
"W chmurach"- fajny, skłania do refleksji nad własnym życiem

Jak coś to jestem nałogową filmomaniaczką

[KroplaDeszczu]

Dziewczyny macie tak czasami, że denerwuje Was, że Tż ciągle chce się przytulać?

Ze mnie taka przylepa jest, też to lubię, ale bez przesady, czasami po prostu nie czas i miejsce na takie obściskiwanie się...

[Parvanti]

Napisane przez KroplaDeszczu

Dziewczyny macie tak czasami, że denerwuje Was, że Tż ciągle chce się przytulać?

Ze mnie taka przylepa jest, też to lubię, ale bez przesady, czasami po prostu nie czas i miejsce na takie obściskiwanie się...

Ano czasem tak ma...Zwłaszcza przy kimś, jakby chciał oznaczyć teren, że jestem jego I ciągle się burzy jak go odganiam, że nie na ulicy, nie przy znajomych, że mi gorąco, niewygodnie, że mi się lepiej idzie nie trzymając za rękę, ale co poradzić, już i tak jest lepiej niż na początku.

[KroplaDeszczu]

Napisane przez Parvanti

Ano czasem tak ma...Zwłaszcza przy kimś, jakby chciał oznaczyć teren, że jestem jego I ciągle się burzy jak go odganiam, że nie na ulicy, nie przy znajomych, że mi gorąco, niewygodnie, że mi się lepiej idzie nie trzymając za rękę, ale co poradzić, już i tak jest lepiej niż na początku.

A już myślałam, że ze mną jest coś nie tak
Też nie lubię na ulicy,gdy jest gorąco krępuje mnie jego klejenie się do mnie przy znajomych..

[kamila2006]

Napisane przez KroplaDeszczu

Dziewczyny macie tak czasami, że denerwuje Was, że Tż ciągle chce się przytulać?

Ze mnie taka przylepa jest, też to lubię, ale bez przesady, czasami po prostu nie czas i miejsce na takie obściskiwanie się...

moj tak ma szczegolnie przy swoich rodzicach. normalnie tylko by buziakował, przytulal, glaskał, smyrał a ja wiadomo lekko skrepowana, czasem pozwalam mu tam na cos ale jednak wiadomo ze nie bardzo wypada. I tak, lekko mnie to denerwuje.

edit: ja za reke z tz nie chodze, wiec problem latem spoconych dłoni mam z głowy ;P chodzimy objęci, ale tak tez latem niewygodnie wiec na luzie, spowodnie ;]

[m a d e i r a]

Napisane przez gwiazdeczka172

No odchudzałam się
Z wagi mi raczej nie zeszło
Zmniejszyły mi się za to boczki od hula hop
Jeszcze może się za siebie wezmę, teraz te stresy, złości itp.
Po obronie i powrocie znad morza będę myślała co dalej.
Jakbym miała fajny rower to z chęcią pośmigałabym sobie dziennie parę km wieczorkami. Niestety, mając młodszego brata, często takie rzeczy jak rower, nie pozostają zbyt długo w całości
A Tobie jak tam idzie?

Hmm... o tak, mam tak samo

Napisane przez Janis_

A próbowałyście kiedyś pasty cukrowej? Mnie kusi, by sobie kiedyś ją zrobić, ponoć efekty super
Ostatnio kupiłam depilator Braun, póki co używam go tylko do nóg (do kolan wyżej na razie się nie odważyłam). Mam spokój na wiele, wiele dni Choć trzeba poprawiać pojedyncze, rosnące włoski...

Ja też depilatorka używam, ale na całych nogach a ostatnio nawet zajechałam sobie duuuzowyżej, chciałam sprawdzić czy bikini też można
Pasta cukrowa to to co się robi samemu z cukru, soku z cytryny itp? Kiedyś to próbowałam robić, ale garnek spaliłam i śmierdziało w całym domu

[Honey_Girl]

Napisane przez PurBlanka

Z kim z kim
Kiedy
Hura


Maleńka Naszła mnie wena Hymn Kuchcikowa Pur
Doprowadzasz do stanu wrzenia,
Mój garnek się rozpromienia,
Warzywka same wskakują,
Smażą albo gotują..
Przyprawiam Cię papryczką,
Mocno macham solniczką..
Już prawie dochodzisz więc płonę,
Na pewno Cię dzisiaj pochłonę..
Smakujesz bardzo ciekawie..
Miodka chyba dziś spławię..
Nacieszę się w samotności..
A z Koszki zostaną kości..
Obliżę słodkie usteczka,
Pomlaskam sobie z deczka
Odłożę talerzyk w zmywarkę,
Umyje po sobie garnek
Położę się do łóżeczka
I zamarzę, Moja Koszeczka

Może być

Chwila, chwila! Miodek jest,
i na was ochotę ma dziś fest !
Pur Blaneczka obiecała
i mi słowa nie dotrzymała !
Jeszcze jeden taki raz
I tu będzie niezły kwas! ()

[mmalinowa]

Napisane przez kamila2006

moj tak ma szczegolnie przy swoich rodzicach. normalnie tylko by buziakował, przytulal, glaskał, smyrał a ja wiadomo lekko skrepowana, czasem pozwalam mu tam na cos ale jednak wiadomo ze nie bardzo wypada. I tak, lekko mnie to denerwuje.

hehe mój przy rodzicach ma taki dziwny syndrom, który nazywam "patrzcie jaki jestem z nią fajny " obejmuje mnie, prostuje się i siedzi/chodzi taki dumny jak paw

jak jest pijany to mu się też "love system" włącza, klei się, całuje, przytula jak też piję to nie mam nic przeciwko, ale jak jestem trzeźwa to dostać takie soczystego piwnego buziaka to nie jest przyjemność

a tak generalnie to praktycznie cały czas trzymamy się za ręce, chodząc gdzieś, nawet jak prowadzi samochód i nie musi zmieniać biegów (na trasie czy jakiejś prostej drodze) też od razu szuka mojej ręki ale to miłe, nie powiem

przy swoich kolegach ma mniej więcej to samo co przy rodzinie, tylko jest mniej dumny, ale też przytulony, częste buziaki, takie pokazanie "ona jest moja"

i chyba mi to nie przeszkadza jakoś szczególnie, latem wiadomo, szczyt romantyzmu to złapanie się za ręce, nie lubię się całować kiedy pot spływa po twarzy czy przytulać kiedy się przyklejam do niego


a tak w ogóle to dzień dobry Ślicznoty

Cholerko, gdzie te drożdżówki?

[kamila2006]

zadzwonila do mnie mama tż czy idę z nią na wyprzedaże ;D jadę po nią moze cos upatrzę

[szatanica1989]

Napisane przez Parvanti

Tak na szybko co mi sie przypomni:

"New York I love you"- bardzo lekki i przyjemny
"Dziewczyna z perłą"- też dosyć lekki, z tłem historycznym
"Karmel"- ultra kobiecy
"Volver"- jw
"Zakochany Paryż"-jak sam tytuł mówi jest o miłości, ale fajnie skonstruowana fabuła
"Wszystko co zawsze chcieliście wiedzieć o seksie..."- można się porządnie uśmiać
"Ukryte pragnienia"-zmysłowy, nieprzeładowany niepotrzebnymi wątkami
"Vicky Christina Barcelona"- bardzo kobiecy, z historią, piękni aktorzy
"Wszystko o mojej matce"- dramat, ale warto zobaczyć! (jak wszystkie filmy Almodovara)
"Co gryzie Gilberta Grape'a"-pozytywny, mimo wszystko
"Elizabeth"-historyczny, wspaniałe kostiumy i sceneria
"Sztuka płakania"- dramat, ale to typowe duńskie kino więc opowiedziany prosto i z odrobiną humoru
"W chmurach"- fajny, skłania do refleksji nad własnym życiem

Jak coś to jestem nałogową filmomaniaczką

Dzięki

Sweet prosiła żebym wszystkie* Zazdrośnice od niej pozdrowiła!

*"wszystkie"

chrzanić konfitury

[evelineau]

Napisane przez oh Mandy

---------- Dopisano o 01:18 ---------- Poprzedni post napisano o 01:17 ----------



Oni są tacy wiesz, bez szkoły i w ogóle, tylko piją. To ich jedyna rozrywka.

A koledzy tego Adama, to już coś!

---------- Dopisano o 01:22 ---------- Poprzedni post napisano o 01:18 ----------

Brzydal 1:18:38
i dobrze ale ja musze sie odstresowac

Ja 1:19:02
a czym taki zestresowany jesteś?

Brzydal 1:19:15
ze juitro na kurs

Ja 1:19:23
take it easy

Brzydal 1:21:08
hihihihih czyli?

mandy zlituj sie, ja Cie lubie i nie mam nic do Ciebie ale nie przesadzasz?, milo by Ci bylo jakby ktos Ciebie tak podpisal na gg, to takie wazne jak wyglada?i czy umie angielski? moze ma inne zdolnosci albo woli niemiecki, i to nie pierwszy raz jak tak spogladasz na ludzi.

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ----------

Napisane przez szatanica1989

Dzięki

Sweet prosiła żebym wszystkie* Zazdrośnice od niej pozdrowiła!

*"wszystkie"

chrzanić konfitury

podziekuj jej i tez pozdrów ja

[Honey_Girl]

Napisane przez szatanica1989

Dzięki

Sweet prosiła żebym wszystkie* Zazdrośnice od niej pozdrowiła!

*"wszystkie"

chrzanić konfitury

My też pozdrawiamy ! !

[Cocaine essence]

Napisane przez Honey_Girl

My też pozdrawiamy ! !

Całujemy, ściskamy, miętosimy, podszczypujemy i klepiemy po tyłku

[mmalinowa]

Napisane przez Honey_Girl

My też pozdrawiamy ! !

ja też! ja też!

[E.J.]

Hej

Sweet dziękuję i też Cię pozdrawiam

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

Mandy to co robisz nie jest uczciwe względem tego chłopaka bo jeśli ktoś się ze mną umawia, gada ect. to ja jak większość ludzi uznaje automatycznie, że ta osoba mnie lubi, akceptuje, nie służę jej tylko i wyłącznie do wyśmiewania mnie, ośmieszania ect. a Ty tak właśnie tego chłopaka traktujesz - do wyśmiewania, jak worek treningowy tylko dlatego że nie jest eksem? za to go karzesz? szkoda, że względem swego byłego nie jesteś taka surowa jak trzeba

[MadameButterfly6]

Napisane przez mmalinowa

hehe mój przy rodzicach ma taki dziwny syndrom, który nazywam "patrzcie jaki jestem z nią fajny " obejmuje mnie, prostuje się i siedzi/chodzi taki dumny jak paw

jak jest pijany to mu się też "love system" włącza, klei się, całuje, przytula jak też piję to nie mam nic przeciwko, ale jak jestem trzeźwa to dostać takie soczystego piwnego buziaka to nie jest przyjemność

a tak generalnie to praktycznie cały czas trzymamy się za ręce, chodząc gdzieś, nawet jak prowadzi samochód i nie musi zmieniać biegów (na trasie czy jakiejś prostej drodze) też od razu szuka mojej ręki ale to miłe, nie powiem

przy swoich kolegach ma mniej więcej to samo co przy rodzinie, tylko jest mniej dumny, ale też przytulony, częste buziaki, takie pokazanie "ona jest moja"

i chyba mi to nie przeszkadza jakoś szczególnie, latem wiadomo, szczyt romantyzmu to złapanie się za ręce, nie lubię się całować kiedy pot spływa po twarzy czy przytulać kiedy się przyklejam do niego


a tak w ogóle to dzień dobry Ślicznoty

Cholerko, gdzie te drożdżówki?

U mnie jest tak samo Niby mi to nie przeszkadza, może czasem drażni, ale wiadomo wolę to, niżby facet mi w ogóle nie okazywał uczuć. Fajnie jak facet się nie wstydzi takich zachowań