Koziołkowe harce cz. X -JUBILEUSZOWA:)

[Susanna]

Napisane przez saslycek

No na dworzu ciepło, a tu do pracy trzeba...

Trza Sasiku, oj trza.

[edit]
Karo no to najlepszego z okazji imienin

[Patucha]

Napisane przez madziaczek:*

Zgadzam się w 100%

oj ja też

Napisane przez Susanna

Puszku wieeeeem - masakra Czas zasuwa a nie leci

Cześć Dziś chłodniej. To dobrze bo chcę umyć okna. A że jak ja myje to zawsze deszcz leci wiec prorokuję popołudniowe opady

to może nie myj

Napisane przez kaarooo

No dość często.. i jak zwykle nie załapię, że gada przez sen. Potrafi być przytomny, mieć otwarte oczy i w ogóle..

Witam się imieninowo

Napisane przez madziaczek:*

Bryyyyy
Juuuutro lecę

przyjemności MADZIK

Napisane przez Susanna

Trza Sasiku, oj trza.

szczęśliwi nie musza


witam z izerskiego raju

[madziaczek:*]

AAAAA...
na 13 idę na rozmowę o pracę
Trzymajcie kciuki

[puchatkowa]

madzia oczywiście

[Patucha]

Napisane przez madziaczek:*

AAAAA...
na 13 idę na rozmowę o pracę
Trzymajcie kciuki

mówisz i masz

dla CIEBIE zawsze wszystko i o każdej porze

[puchatkowa]

karooo najlepszego

Patuś jak miło, że się meldujesz

[Patucha]

dostałam dzisiaj @ i jestem wściekła - brzuch mnie boli - na rower nie pojadę , w góry wysoko też nie pójdę , ach.......

[Ag4]

Madzik
Powodzenia!
Ty cholero, nic nie mówiłaś! Co to za praca?

[madziaczek:*]

Napisane przez puchatkowa

madzia oczywiście

Napisane przez Patucha

mówisz i masz

dla CIEBIE zawsze wszystko i o każdej porze

Jej Patuśku

Napisane przez Patucha

dostałam dzisiaj @ i jestem wściekła - brzuch mnie boli - na rower nie pojadę , w góry wysoko też nie pójdę , ach.......

Co za pech!
oby jutro było Ci już lepiej

Napisane przez Ag4

Madzik
Powodzenia!
Ty cholero, nic nie mówiłaś! Co to za praca?

na mnie tak brzydko mówić, per CHOLERO
Ciiiiiiiii... jak wrócę to napiszę
Oby nie okazało się to jakimś dziwnym miejscem, bo nie mogę żadnych informacji w necie znaleźć o tej formie

[Susanna]

Napisane przez Patucha

to może nie myj

Musze i w sumie chcę bo mało światła do mieszkania wpada Poza tym kupiłam sobie takie duuuuże kwiaty ozdoby na okna i chcę je powiesić

Napisane przez madziaczek:*

AAAAA...
na 13 idę na rozmowę o pracę
Trzymajcie kciuki

OK trzymamy kciukaski

Napisane przez Patucha

dostałam dzisiaj @ i jestem wściekła - brzuch mnie boli - na rower nie pojadę , w góry wysoko też nie pójdę , ach.......

Uuuu Pat współczuję, mi się właśnie skończył...


Madzik jakby to było coś podejzanego to spadaj stamtąd jak najszybciej

[madziaczek:*]

Napisane przez Susanna

Musze i w sumie chcę bo mało światła do mieszkania wpada Poza tym kupiłam sobie takie duuuuże kwiaty ozdoby na okna i chcę je powiesić

ja też po powrocie umyję, mimo,ze niadawno myłam...
Ale nie dość,że mieszkam przy bardzo ruchliwej ulicy,gdzie jest dużo kurzu to jeszcze inspekcja przyjeżdża przecież

Napisane przez Susanna

OK trzymamy kciukaski

Napisane przez Susanna

Madzik jakby to było coś podejzanego to spadaj stamtąd jak najszybciej

Aż tak źle to nie będzie w końcu biuro mają na.pl. Solnym, czyli właściwie na Rynku - czyli to nie moze być jakaś lewa firma

[Allicja]

Madziu powodzenia ale nie trać czujności najciemniej pod latarnią

[Ag4]

Madzik czekamy na Ciebie z relacją i umową !


jej, dziewczyny jest tak gorąco że poprostu padam!:/ w pracy nei ma czym oddychać. Woda butelkowa gorąca jakbym ją gotowała;/

[madziaczek:*]

Napisane przez Allicja

Madziu powodzenia ale nie trać czujności najciemniej pod latarnią

Napisane przez Ag4

Madzik czekamy na Ciebie z relacją i umową !

Dziewczyny to była najdziwniejsza rozmowa na jakiej byłam
bo w sumie rozmowy nie było

babka, która się ze mną umawiała wprowadziła mnie do zamkniętego gabinetu, gdzie za biurkiem siedział wieeeelki Grek
Z nim pogadałam chwilę po angielsku i nagle on kiwa na babkę,która mnie przyprowadziła... To wyglądało jakby mafioso z włoskiej mafii,który skinieniem głowy daje znak do zabicia
Ale miałam przepisać tekst po angielsku na komputerze... łatwa sprawa tylko komputer ciągle się wieszał i razx mi się wyłączył i musiałam zaczynać od początku a byłam bliska końca
A poza tym sam tekst to w sumie niewiele miał po angielsku bo większość to jakieś skróty dziwne i nazwy, reszta to opis podróży służbowych łącznie z ich kosztami - ciągle wpisywałam sumy koło 20000$
Zobaczymy co będzie,no ale dziwnie, bo nawet nie powiedzieli czym firma się zajmuje

No i jeszcze się wściekam,bo funtów nie ma w całym mieście
no taki kawał drogi przeszłam - tyle kantorów i nigdzie nie mieli funtów na sprzedaż...
jeszcze sie zaraz przejdę na dworzec, oby były

[blonde_hair]

Napisane przez madziaczek:*

Dziewczyny to była najdziwniejsza rozmowa na jakiej byłam
bo w sumie rozmowy nie było

babka, która się ze mną umawiała wprowadziła mnie do zamkniętego gabinetu, gdzie za biurkiem siedział wieeeelki Grek
Z nim pogadałam chwilę po angielsku i nagle on kiwa na babkę,która mnie przyprowadziła... To wyglądało jakby mafioso z włoskiej mafii,który skinieniem głowy daje znak do zabicia
Ale miałam przepisać tekst po angielsku na komputerze... łatwa sprawa tylko komputer ciągle się wieszał i razx mi się wyłączył i musiałam zaczynać od początku a byłam bliska końca
A poza tym sam tekst to w sumie niewiele miał po angielsku bo większość to jakieś skróty dziwne i nazwy, reszta to opis podróży służbowych łącznie z ich kosztami - ciągle wpisywałam sumy koło 20000$
Zobaczymy co będzie,no ale dziwnie, bo nawet nie powiedzieli czym firma się zajmuje

No i jeszcze się wściekam,bo funtów nie ma w całym mieście
no taki kawał drogi przeszłam - tyle kantorów i nigdzie nie mieli funtów na sprzedaż...
jeszcze sie zaraz przejdę na dworzec, oby były

To faktycznie jakas dziwna

Pat oby jutro bylo lepiej

Karoo wszystkiego najlepszego

Puchatkowa

Troche zazdroszcze Wam tych upałow- tu ciagle pada i wieje...brrrrrCo wyjdziemy na spacer to pada

[kodeina]

Karo wszystkiego najlepszego :kwiatek:

Madziu rzeczywiście dziwna ta rozmowa
to chyba na stanowisko jakieś asystentki szefa co?

Pati witaj wakacyjnie.Współczuję ciotki że też nie mogła wpaść wcześniej :bababa:


dobry wieczór
biorę się za wysyłkę zdjęć. wywołuję przez allegro ciekawa jakiej będą jakości.
Mam pół godziny bo leżakuje mi ciasto na placki tortilli

[madziaczek:*]

Napisane przez kodeina

Madziu rzeczywiście dziwna ta rozmowa
to chyba na stanowisko jakieś asystentki szefa co?

Kurde miejsce jest super na pracę - samo centrum miasta

Napisane przez kodeina

dobry wieczór
biorę się za wysyłkę zdjęć. wywołuję przez allegro ciekawa jakiej będą jakości.
Mam pół godziny bo leżakuje mi ciasto na placki tortilli

Znowu tortilla? Ja jem arbuza na obiad

[Ag4]

Madzik dziwne trochę no ale oby wypaluiło i żebyś była zadowolona

[Allicja]

Madziu tylko miej oczy szeroko otwarte,
U mnie taki ukrop żeo 13 gotowałam zupę i do tej pory jest letnia że nie mogę jej schować do lodówki

[blush]

cześć

Napisane przez kaarooo

No dość często.. i jak zwykle nie załapię, że gada przez sen. Potrafi być przytomny, mieć otwarte oczy i w ogóle..

Witam się imieninowo

wszystkiego najlepszego

Napisane przez madziaczek:*

Dziewczyny to była najdziwniejsza rozmowa na jakiej byłam
bo w sumie rozmowy nie było

babka, która się ze mną umawiała wprowadziła mnie do zamkniętego gabinetu, gdzie za biurkiem siedział wieeeelki Grek
Z nim pogadałam chwilę po angielsku i nagle on kiwa na babkę,która mnie przyprowadziła... To wyglądało jakby mafioso z włoskiej mafii,który skinieniem głowy daje znak do zabicia
Ale miałam przepisać tekst po angielsku na komputerze... łatwa sprawa tylko komputer ciągle się wieszał i razx mi się wyłączył i musiałam zaczynać od początku a byłam bliska końca
A poza tym sam tekst to w sumie niewiele miał po angielsku bo większość to jakieś skróty dziwne i nazwy, reszta to opis podróży służbowych łącznie z ich kosztami - ciągle wpisywałam sumy koło 20000$
Zobaczymy co będzie,no ale dziwnie, bo nawet nie powiedzieli czym firma się zajmuje

No i jeszcze się wściekam,bo funtów nie ma w całym mieście
no taki kawał drogi przeszłam - tyle kantorów i nigdzie nie mieli funtów na sprzedaż...
jeszcze sie zaraz przejdę na dworzec, oby były

faktycznie dziwnie to wyglądało
oby firma okazała się uczciwa i wszystko wypaliło

jak z funtami?? udało się gdzieś znaleźć??
ciekawe że taki popyt na funty

Napisane przez madziaczek:*

Ja jem arbuza na obiad

hmm... coś za lekki ten obiad
madziu nie dziwota żeś taka szczupła

Napisane przez madziaczek:*

Bryyyyy
Juuuutro lecę

madzik.... już tuż tuż
baw się dobrze w anglii i szczęśliwego lotu

[madziaczek:*]

Jutro o tej porze będę startować

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------

Napisane przez blush

jak z funtami?? udało się gdzieś znaleźć??
ciekawe że taki popyt na funty

Udało się tylko nie wiedziałam,że teraz tak dobrze stoją

Napisane przez blush

hmm... coś za lekki ten obiad
madziu nie dziwota żeś taka szczupła

Od jakiegoś czasu cierpię na brak apetytu... i jeszcze źle śpię

Napisane przez blush

madzik.... już tuż tuż
baw się dobrze w anglii i szczęśliwego lotu

Dziękuję

[kodeina]

[puchatkowa]

O ja madziu co za dziwna rozmowa Ale oby się odezwali, bo praca wydaje się być ciekawa

U mnie właśnie sobie pada

---------- Dopisano o 23:16 ---------- Poprzedni post napisano o 23:15 ----------

kode i co wysłałaś zdjęcia
Jak to się robi
Nie zawala to im całej skrzynki?

[kodeina]

słabo mi net działa w domu więc dłużej to trwa.
Wysyła się to przez program który jest podany na stronie all
Rano wysyłałam przed pracą ale coś źle było więc jeszcze raz muszę.

[puchatkowa]

Aha.
No to powodzenia w wysyłaniu
No i później czekamy na recenzję jak się spisali

[Susanna]

Napisane przez madziaczek:*

Dziewczyny to była najdziwniejsza rozmowa na jakiej byłam
bo w sumie rozmowy nie było

babka, która się ze mną umawiała wprowadziła mnie do zamkniętego gabinetu, gdzie za biurkiem siedział wieeeelki Grek
Z nim pogadałam chwilę po angielsku i nagle on kiwa na babkę,która mnie przyprowadziła... To wyglądało jakby mafioso z włoskiej mafii,który skinieniem głowy daje znak do zabicia
Ale miałam przepisać tekst po angielsku na komputerze... łatwa sprawa tylko komputer ciągle się wieszał i razx mi się wyłączył i musiałam zaczynać od początku a byłam bliska końca
A poza tym sam tekst to w sumie niewiele miał po angielsku bo większość to jakieś skróty dziwne i nazwy, reszta to opis podróży służbowych łącznie z ich kosztami - ciągle wpisywałam sumy koło 20000$
Zobaczymy co będzie,no ale dziwnie, bo nawet nie powiedzieli czym firma się zajmuje

Madzik faktycznie dziwna rozmowa ale moim z daniem wypdałaś bardzo dobrze i pewnie dostaniesz te pracę

cześć!
Ale wczoraj trafiłam na ulewę. Miałam wieeeelki parasol a buty mi tak przemokły że noga zaczęła mi się w nich ślizgać. Wiec je zdjęłam i do domu podreptałam na bosaka

[Ag4]

Suuus jak dziecko, musiało być cuuuudownie!


u mnie się nad ranem rozpadało i dalej leeeeje!

[madziaczek:*]

Napisane przez Susanna

Madzik faktycznie dziwna rozmowa ale moim z daniem wypdałaś bardzo dobrze i pewnie dostaniesz te pracę

Dzięki zobaczymy co będzie

Napisane przez Susanna

cześć!
Ale wczoraj trafiłam na ulewę. Miałam wieeeelki parasol a buty mi tak przemokły że noga zaczęła mi się w nich ślizgać. Wiec je zdjęłam i do domu podreptałam na bosaka

Boosssko też bym się tak przeszła...

Napisane przez Ag4

u mnie się nad ranem rozpadało i dalej leeeeje!

U mnie to samo...
No,ale w sumie dla mnie to i lepiej. Czeka mnie ciężkie popołudnie...

[kaarooo]

Dziękuję dziewczyny

[Susanna]

Fajnie tak pochodzić w deszczu po rozgrzanym asfalcie Przypomniało mi się jak tak kiedyś z mamą wracałam z przedszkola i też spadł deszcz i obie szłyśmy na bosaka