pogaduchy nastolatek III-w pogoni za wakacjami :D

[4361879d4c70b2b53b813e4187372d2034e23790_68a653718270f]

nie głodzę się , ale to jest dobry wstęp do diety , bo organizm się oczyszcza

od jutra dieta ... tylko moja mama pewnie mi zrobi na złość i zrobi naleśniki albo pierogi z serem , które uwielbiam ...

[malenka94]

Cześć dziewczyny

Dzisiaj do szkoły świadectwo zawiozłam Chyba nie będzie źle w nowej szkole

[kaaarii]

Hej Daria
Ja mam 170 cm, i 52 kg.

[paulina18021995]

Napisane przez asiulek19

Ja tez sie biore za nauke anglika

będzie dobrze... może przez te 500 dni nie narobią aż takiego bigosu...

Napisane przez aanettee

kochane żegnam się już z Wami, o 3 rano muszę wstać..

będę tęskniła za Wami !

miłego wypoczynku <333

hejka
dziś byłam na chemii chłopaków za dużo nie ma
jutro jadę na chemię i muszę opracować trasę do Złotych po prezent dla koleżanki, bo ma jutro imprezę z okazji imienin

[Princess339]

[1=4361879d4c70b2b53b813e4 187372d2034e23790_68a6537 18270f;20479168]nie głodzę się , ale to jest dobry wstęp do diety , bo organizm się oczyszcza

od jutra dieta ... tylko moja mama pewnie mi zrobi na złość i zrobi naleśniki albo pierogi z serem , które uwielbiam ...[/QUOTE]

Aaa no chyba, że tak
Ale po co chcesz przejść na dietę? Przecież dobrze ważysz

Ja mam podobnie jak Kari (waga i wzrost) choć wydaje mi się, że ostatnio przybrałam tak z 2 kilo, muszę się zważyć, aż się boję :/

[paulina18021995]

Napisane przez kaaarii

Hej Daria
Ja mam 170 cm, i 52 kg.

ja ważę tyle samo (chyba, bo wszyscy mi wmawiają, że schudłam akurat...) a mam jakieś 163cm

[4361879d4c70b2b53b813e4187372d2034e23790_68a653718270f]

ja jutro jadę zawieźć świadectwo , bo już dzwonili czy zrezygnowałam z tego kierunku , ehe ! po moim trupie to jest to co uwielbiam i co najważniejsza nauka nie sprawia mi problemów

---------- Dopisano o 17:50 ---------- Poprzedni post napisano o 17:49 ----------

w te 3 dni straciłam 6 cm z brzuszka i wydaje mi się , że mam mniejsze sadełko

[malenka94]

[1=4361879d4c70b2b53b813e4 187372d2034e23790_68a6537 18270f;20479396]ja jutro jadę zawieźć świadectwo , bo już dzwonili czy zrezygnowałam z tego kierunku , ehe ! po moim trupie to jest to co uwielbiam i co najważniejsza nauka nie sprawia mi problemów

---------- Dopisano o 17:50 ---------- Poprzedni post napisano o 17:49 ----------

w te 3 dni straciłam 6 cm z brzuszka i wydaje mi się , że mam mniejsze sadełko [/QUOTE]

Straciłaś a potem wróci ci z 6 cm

[olaaaa199111]

Dokładnie! Jak nie więcej

[znikajac]

wróciłam, i jest mi źle

[Princess339]

Napisane przez malenka94

Straciłaś a potem wróci ci z 6 cm

Chyba, że na dietę przejdzie to wtedy utrzyma wagę
Ale i tak uważam, że jej to niepotrzebne

---------- Dopisano o 18:01 ---------- Poprzedni post napisano o 18:00 ----------

Napisane przez znikajac

wróciłam, i jest mi źle

Hej A dlaczego Ci źle ??

[olaaaa199111]

Jess co jest?

[Princess339]

Kurczę, latem wszystkie się odchudzają

[znikajac]

M. wrócił, a ja byłam nad morzem..nie widziałam go od 15 lutego tęsknie za nim i uświadomiłam sobie, że go kocham... a do tego wszystkiego wydaje mi się, że nawet nie mam z kim wyjść na spacer. A bardzo tego potrzebuję, chciałabym rok temu. Chciałabym... ****a chciałabym z nim być i o.

[paulina18021995]

Napisane przez znikajac

M. wrócił, a ja byłam nad morzem..nie widziałam go od 15 lutego tęsknie za nim i uświadomiłam sobie, że go kocham... a do tego wszystkiego wydaje mi się, że nawet nie mam z kim wyjść na spacer. A bardzo tego potrzebuję, chciałabym rok temu. Chciałabym... ****a chciałabym z nim być i o.

a daleko mieszkacie?

[olaaaa199111]

A jak on traktuje Ciebie?

[malenka94]

Napisane przez znikajac

wróciłam, i jest mi źle

Hej

[Princess339]

Napisane przez olaaaa199111

A jak on traktuje Ciebie?

O to samo chciałam zapytać

Ej, Maleńka będzie dobrze

[znikajac]

Napisane przez paulina18021995

a daleko mieszkacie?

w tym samym mieście

z tym, że on był teraz w pracy za granicą
a wrócił w piątek w nocy...

Ola, teraz już nawet nie wiem, jak mnie traktuje, bądź jakby mnie traktował .

[olaaaa199111]

Hm.. to może się z nim spotkaj? i pogadaj?

[Princess339]

Napisane przez olaaaa199111

Hm.. to może się z nim spotkaj? i pogadaj?

[malenka94]

Ja już idę.Pa

[paulina18021995]

ja też lecę :P
paa <333

[TwojaKokaina]

Napisane przez malenka94

Straciłaś a potem wróci ci z 6 cm

albo i więcej.

głodówka to najgorsze, co może być.

[4361879d4c70b2b53b813e4187372d2034e23790_68a653718270f]

ale o to chodzi , aby stosować tą dietę potem cały czas i utrzymać wagę

---------- Dopisano o 18:58 ---------- Poprzedni post napisano o 18:56 ----------

np. nie jeść słodyczy , nie jeść po 18 (w moim przypadku po obiedzie)

jestem przyszłą dietetyczką

[Princess339]

Ja też mykam Pa pa

[TwojaKokaina]

[1=4361879d4c70b2b53b813e4 187372d2034e23790_68a6537 18270f;20480998]ale o to chodzi , aby stosować tą dietę potem cały czas i utrzymać wagę

---------- Dopisano o 18:58 ---------- Poprzedni post napisano o 18:56 ----------

np. nie jeść słodyczy , nie jeść po 18 (w moim przypadku po obiedzie)

jestem przyszłą dietetyczką [/QUOTE]
też nie jem po 18, ograniczam słodycze, jem sporadycznie i żadna głodówka mi nigdy nie była potrzebna - chudnę ;p
najlepsza dieta to mniej żreć i ruszyć tyłek.

[asiulek19]

Właśnie pogadajcie na spokojnie wszystko szerze i otwarcie sobie powiedzcie i może coś z tego wyjdzie
Tak głodówka to najgorszy sposób na odchudzanie... może jakaś dieta?

[olaaaa199111]

Angelika przyszłą, co oznacza,że jeszcze wiele musisz się nauczyć

[Naaataaaleczkaaa]

[1=4361879d4c70b2b53b813e4 187372d2034e23790_68a6537 18270f;20479073]ja jestem od 3 dni na głodówce , dzisiaj zjadłam trochę rosołu i zaraz zabieram się za ćwiczenia , waże 44,5 kg a mam 158 cm może trochę więcej ...

---------- Dopisano o 17:35 ---------- Poprzedni post napisano o 17:34 ----------

tylko zamiast sadełka to cycki mi zmalały[/QUOTE]


przestań. na głodówce nie schudniesz. ja w zeszłym roku w wakacje ważyłam 63 kg przy 166 ;/ i schudlam do 53 masakra.. wygladalam w miare ok ale czulam sie strasznie. cyckow zero, wlosy wypadaly, paznokcie co urosly to sie lamaly, ciagle spalam i slabo mi bylo.
teraz waze jakies 59/60 kg i mam to gdzies.
chce tylko zrzucic z brzuszka, wciecie mam sliczne, tyłek to wiem że a'la beyonce [jak 3drzwiowa szafa] ale czuje sie ok wiem ze nie na tym polega piekno zeby byc jak wieszak. ubrana jestem zawsze tak, ze czuje sie dobrze, wszystko zadbane, wlosy, pazurki itd. to czemu mam sie przejmowac ze 2 kg w ta czy w ta? nie bylabym oczywiscie zla, jeslibym schudla, ale poki co jem normalnie, nie obżeram się, ale też nie głodzę no i mnóstwo się ruszam. trudno. pomysl teraz jaka miedzy nami roznica, o ile jestes szczuplejsza . jest sens sie odchudzaC?;p

to sie nagadalam