Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII.

[idealnecialo]

Napisane przez Siala_Bala

Wyrzuciłam do kosza xD ale mogę wygrzebać i ci mailem wysłać

...... wyciszyć panikę i czekać spokojnie czy coś dalej chluśnie czy jeszcze ze 2 tygodnie przetrzymam.. a mąz prorokował poród na 7 lipca

A zmiesci sie w mailu? :P
a co z moim prorokowaniem co? :P

[anuszka1401]

papeteria bądź tak dobra i mnie też przeslij te artykuły
anusia2406@interia.pl

[idealnecialo]

Napisane przez anuszka1401

Nooo to faktycznie sporo przybrał nie, no zartuję jak widac nie ma co się sugerować zanadto tymi pomiarami z usg... Jakie będzie takie będzie, przecież go nie odchudzę w brzuchu

a pozniej wyjdzie ze kruszyne urodzisz bylby zonk dla ginka

[Siala_Bala]

Napisane przez idealnecialo

A zmiesci sie w mailu? :P
a co z moim prorokowaniem co? :P

powinien się zmieścić.. taki wielkości małej mandarynki był

[Linka24]

Napisane przez Siala_Bala

Łącząc się z Carol (dla niewtajemniczonych - która jedzie do szpitala bo jutro ma cc)mój organizm właśnie przed chwilą wydalił mega wielki kawał czopa śluzowego, więc jak się sprężę to jeszcze dziś poleżakuję z Carol
Zaraz chyba sraki dostanę z nerwów.. a brzuch pobolewa.. tylko nie wiem czy okresowo czy biegunkowo..
aż się poryczałam ze stresu xD
A mąż aż szybciej zaczał machać żelazkiem bo zabrał się za prasowanie ostatnich dzidkowych sztuk.

Wiem, że może i ze 2 tygodnie zejść z porodem ale tak jakoś mnie to zaskoczyło

ty sie nie rozpędzaj bo Caroll ma cesarkę w czwartek, wytrzymasz?

[bassienkaw]

Nie ma czym oddychać... aaaaaaaaaa
mąż ogląda mecz, a ja przy otwartym na oścież oknie, a i tak brak powietrza

[AGAMARCIO]

siala-do dzieła Kochana

[anuszka1401]

Napisane przez bassienkaw

Nie ma czym oddychać... aaaaaaaaaa
mąż ogląda mecz, a ja przy otwartym na oścież oknie, a i tak brak powietrza

U mnie na szczęście chłodno... wczoraj cały dzien pociłam się jak szczur!

[justynacz80]

Hd, ja też czuję tylko napięcie i jakby podnoszenie się brzucha, ale raczej bez bólu.
Vette, mam nadzieję, że spodoba Ci sie w Poddąbiu, jeśli tam pojedziecie
Basienka, jutro to nie będzie jeszcze ciut za szybko? Mamy chyba podobny termin. Ja bym chciała 26, w zasadzie nawet 23, ale to piątek, a w weekend lepiej nie być w szpitalu
Nikt nie pisze się na rodzenie ze mną 26? Jeszcze przyjdziecie w łachę heheh
Karolcia, nieźle- życzę powodzenia jutro daj znać co i jak

Co do wątku miasto- wieś. Ja pochodzę ze Słupska, studiowałam w Poznaniu, do niedawna mieszkałam przez 7 lat w Wawie, a teraz mieszkam w Toruniu , a za jakiś czas nie wiem gdzie indziej
I wiem jedno: że jeśli ma się wokół chociaż kilku fajnych ludzi, to wszędzie mieszka się bardzo dobrze. W Toruniu mam problem, bo nie pracuję na etat tylko w domu, albo na wyjazdach, więc okazji do poznawania nowych ludzi mało

[anuszka1401]

Napisane przez Siala_Bala

powinien się zmieścić.. taki wielkości małej mandarynki był

fuuuuuj

[Linka24]

Napisane przez idealnecialo

Podziel sie czopem, plissssssss

to się nazywa desperacja już

[anuszka1401]

A co do wsi i miast. Ja jestem ze wsi i lubię swoją wiochę I nigdy nie wstydziłam się swojego pochodzenia, nie czułam się przez to gorsza. Ale twierdzę, że miasta też mają swój urok

[hd2005]

Napisane przez ola_k11

Pisałyście o miejscowościach i wsiach...
Mnie z kolei wkurza takie generalizowanie i szufladkowanie. Obecnie mieszkam pod W-wą, rodzice są rodowitymi warszawiakami z dziada pradziada jak to się mówi ale jak miałam 12lat, to uciekli pod W-wę...od tego zgiełku, tłumu. W związku z tym mogłabym powiedzieć, że jestem rodowitą warszawianką, tam się urodziłam, stamtąd są moje korzenie, pół życia tam mieszkałam, meldunek nadal mam warszawski.
Ale powiem szczerze, że wcale nie jestem z tego dumna! Rodowitych warszawiaków jest już mało a ci co są, to uciekli z W-wy. Dlaczego? Dlatego, że większość mieszkańców to ludzie przyjezdni, mający od niedawna meldunek warszawski, dorobkiewicze z całej Polski, który rąbią kasę w W-wie i uważają, że są niewiem kim. Szerzą chamstwo i prostactwo (oczywiście nie wszyscy, są tacy którzy szanują W-wę). Jak jadą do swojej rodzinnej miejscowości, to narzekają na W-wę a jak jadą gdzieś na urlop do innej części Polski, to nagle są wielkimi warszawiakami. Potem szerzą rozruby i mówi się, że warszawiacy to prostacy...
Gó.wno prawda! W całej Polsce są ludzie inteligentni, umiejący się zachować, ludzie o dobrym sercu ale też w całej Polsce są chamy i prostacy. Szkoda, że W-wa stała się zbiorowiskiem tego drugiego i że nazywa się ich warszawiakami.
Powiem Wam szczerze, że umiem docenic W-wę za całe jej zaplecze kulturowe (muzea, teatry, koncerty...) i dzięki Bogu oddzielam tą sferę od tego motłochu. Ale lubię byc obiektywna i tak samo cenię Kraków, piękne polskie Mazury, Tatry, łąki obsiane makami, pola z krowimi gównami, lasy ...

Ot i się wkurzyłam

hmmmm...a miałam nie udzielać sie w tym temacie...
Uważam, że zawsze są dwie strony medalu!!!! Nie ma sytuacji czarno - białych.

Przyjechałam do W-wy prawie 14 lat temu. Pochodzę z małego miasteczka na granicy Warmii i Mazur. Znam zarówno minusy wielkiego miasta jak i małego miasteczka.

Nie możemy generalizować, że przyjezdni to chamstwo i prostactwo. Nie czuję ani chamska ani prosta

Ludzie na poziomie są zarówno w małych miasteczkach jak i wielkiej Warszawie a i "chama i prostaka" można spotkać na każdej polskiej ulicy.

[Linka24]

Napisane przez Siala_Bala

Linka - Carol jedzie do szpitala i mówiła, że będziesz miała najświeższe wieści poproszę mnie informować bo jak nie to ci normalnie denerwuję się jej porodem jakby to był mój własny

Wszystkie sie denerwujemy

[Xawmeli]

vette--jaki to ten krem z flosleku bo przegapiłam nazwe............

[AGAMARCIO]

Napisane przez bassienkaw

Nie ma czym oddychać... aaaaaaaaaa
mąż ogląda mecz, a ja przy otwartym na oścież oknie, a i tak brak powietrza

mi też tak gorrąco a za oknem tak wieje że okna nie da się bardzo otworzyć! mam nadzięję że będzie padać

[anuszka1401]

Napisane przez hd2005

Ludzie na poziomie są zarówno w małych miasteczkach jak i wielkiej Warszawie a i "chama i prostaka" można spotkać na każdej polskiej ulicy.

Święte słowa!

[idealnecialo]

WIEŚCI OD MUMINKA!

Pisze ze jak nie uspokoją się jej skurcze to jutro bedzie miała CC!!!!!!!!!!!
Jestem w SZOKU!

[Misiulka1]

Napisane przez papeteria

hehe niedawno dzwonila polozna i pyta Pani R. ? a ja do niej pani położna ? hehe poznałam po głosie i pyta mnie czy juz po wiec ja mówie ze nie i przełożyla mi wizyte z 13:45 na 12:00 bo gin sie gdzies spieszy jutro ....
wiec jutro o 12:00 prosze o kciuki bo pewnie bede miała bolesne badanko bo do tej wizyty mialam nie dotrwać a jak wiecie nie mam oparcia w TZcie jeżeli o masaż chodzi (nakabluje jutro ginowi ..żartuje)
Ja mam takie uczucie dziwne w pachwinach jak siedze jakby mi tam rekami przebieral...ale nie boli to.wogole rewelka sie czuje
a moja siostra mi prorokuje ze mam urodzic do 7.07 bo ma takie przeczucie nie sadze .....

o to trzymam kciuki i zaraz dawaj znać co i jak , a swoją drogą to ja też nie chcę następnej wizyty bo boję się tego bolesnego badania, no ale mam jeszcze 7 dni do niego więc moze coś się ruszy.

Siostra koleżanki urodziła synka w niedzielę, termin miała na 19 lipca, w sobotę odeszły jej wody wieczorem, pojechała do szpitala a tam stwierdzili, ze oprócz tego, ze wody jej odeszły to zero akcji porodowej - żadnego rozwarcia kompletnie nic. Zostawili ją w szpitalu i kazali iść spać, nic jej nie dali. Rano o 9 przyjechał jej mama i dała kaskę i dopiero dali jej oxy i dosyć szybko jej to poszło bo o 11,45 urodziła, ale przez to że mały był trochę długo bez tych wód to urodził sie strasznie wyczerpany i z krwiakiem na główce ale podobno ma sie on wchłonąć, no ale zastanawiam sie gdyby nie interwencja jej mamy to jak długo by ją jeszcze bez żadnej interwencji trzymali.

[hd2005]

Napisane przez Xawmeli

ja jestem mega wkurzona........
bo mieszkam sobie z mężem, ale mamy jeszcze obok naszego domu--tak troszke dalej taki domek dla gości i do niego wprowadziła się siostra mojego męża co pracuje w holandii ,ale ma wolne więc nie będzie u matki siedzieć to siedzi tu i mnie to w......rwia strasznie niby nic, a jednak czuje, że na głowie ją mam....masakra jakaś do tego ma psa takiego dużego kundla co z jej matką mieszka, a ona go od niej zabrała--i ten pies lata mi po działce i sra--bo księżniczka nie będzie z nim na spacery chodzić bo po co jak w bloku mieszka, a tu to piesek sobie lata.......srający pies.......
no to się 1 raz wyżaliłam......jadę nad morze w poniedziałek--zapomnę,wyluzuję się............

poproś aby posprzątała działkę z psich kup

[idealnecialo]

Napisane przez Linka24

to się nazywa desperacja już

Lub choroba PSYCHICZNA

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

Napisane przez Siala_Bala

powinien się zmieścić.. taki wielkości małej mandarynki był

E to calkiem sporawy!

[anuszka1401]

Napisane przez idealnecialo

WIEŚCI OD MUMINKA!

Pisze ze jak nie uspokoją się jej skurcze to jutro bedzie miała CC!!!!!!!!!!!
Jestem w SZOKU!

O kurde, to się porobiło!!!

[Misiulka1]

Napisane przez idealnecialo

WIEŚCI OD MUMINKA!

Pisze ze jak nie uspokoją się jej skurcze to jutro bedzie miała CC!!!!!!!!!!!
Jestem w SZOKU!

o rety ale jak to się stało?!?!?!?!?!?!?! sprawdziałm i tp ma dopiero na 04.08

[anuszka1401]

misiulka to się w głowie nie mieści, przecież akcję powinni niby wywołać 2 godziny po odejściu wód

[idealnecialo]

Napisane przez Misiulka1

o rety ale jak to się stało?!?!?!?!?!?!?! sprawdziałm i tp ma dopiero na 04.08

Ostatnio często mówiła o skurczach jakie miala no i miala lezec i wogole..
Wlasciwie nic wiecej nie napisala.. Nawet nie wiem czy cos bylo gorzej, czesciej czy gdzies poszla do gina co jak..

[vette]

Napisane przez Xawmeli

vette--jaki to ten krem z flosleku bo przegapiłam nazwe............

flos lek per aqua

[jusdan77]

Napisane przez anuszka1401

Hej, my po wizycie. Z dzieckiem wszystko dobrze, na szczęście odwrócone główką w dół Ja pozamykana. Dzidzia niby waży 3400, ale jak dla mnie to coś za dużo...
Moja gin mnie strasznie w****iła. Miałam zwolnienie do 1 lipca, a ona była na urlopie i dopiero dziś do pracy przyszła i do mnie z mordą, że ona może mi maksymalnie 3 dni wstecz wystawić i że mogłam iść do innego lekarza. A skąd ja to niby miałam wiedzieć?? Nie jestem duchem świętym! Ale byłam zła na nią!! No i wyszło, że za 2 lipca muszę poprosić w pracy o urlop, bo nie będzie ciągłości. W ogóle gin była dziś nie w humorze, ledwo co raczyła odpowiedzieć na moje pytania. Jak do tej pory byłam z niej zadowolona tak dziś mnie zdenerwowała.
Nie mam chodzić na żadne ktg, czy to nie dziwne? ja już sama nie wiem



Mam 3 braci i 3 siostry



faktycznie kolos Ślicznie



Śmiesznie wyglądasz hihi taka mała kuleczka



Ja bym to sprawdziła

Zazdroszczę



To tak jak ja Ważne, że z dzieckiem ok

No to widzę że dobrze że miałam wizytę wczoraj bo dziś chyba wszyscy ginekolodzy mieli jakiś gorszy dzień .Ty też dziś niezadowolona z wizyty tak jak wiolek??? Najważniejsze że z dzieckiem wszystko w porządku, co do wagi to bywają odchylenia w rzeczywistości od tej z USG więc miejmy nadzieję że duża Twoja dzidzia nie będzie

Napisane przez Siala_Bala

Łącząc się z Carol (dla niewtajemniczonych - która jedzie do szpitala bo jutro ma cc)mój organizm właśnie przed chwilą wydalił mega wielki kawał czopa śluzowego, więc jak się sprężę to jeszcze dziś poleżakuję z Carol
Zaraz chyba sraki dostanę z nerwów.. a brzuch pobolewa.. tylko nie wiem czy okresowo czy biegunkowo..
aż się poryczałam ze stresu xD
A mąż aż szybciej zaczał machać żelazkiem bo zabrał się za prasowanie ostatnich dzidkowych sztuk.

Wiem, że może i ze 2 tygodnie zejść z porodem ale tak jakoś mnie to zaskoczyło

Nie mogę , kobieto ja mam problemy z trzymaniem moczu od pewnego czasu, nie rozbrajaj mnie, chyba porodów wszystkich bym się spodziewała ale nie twojego, jeszcze nie teraz.Nie no co sobie przypomnę twojego męża jak zasuwa z tym żelazkiem to parskam śmiechem.Może jeszcze kilka razy wykorzystasz męża na taką akcję to szybko wszystko poprasowane będziesz miała
No i nie skacz!!!!!

Napisane przez idealnecialo

Podziel sie czopem, plissssssss

Co jedna to lepszy tekst Może da radę na 3 podzielić ???

[Misiulka1]

Napisane przez anuszka1401

misiulka to się w głowie nie mieści, przecież akcję powinni niby wywołać 2 godziny po odejściu wód

no właśnie nie mieści sie w głowie co sie wyprawia w tych szpitalach, ale ten szpital wogóle to słynie z niezbyt pochlebnych opini.

[karolcia228]

Napisane przez idealnecialo

WIEŚCI OD MUMINKA!

Pisze ze jak nie uspokoją się jej skurcze to jutro bedzie miała CC!!!!!!!!!!!
Jestem w SZOKU!

O jacie....kurcze no

A mi się krew pojawiła, więc czop zaczyna mi powoli odchodzić

[bassienkaw]

O coś się dzieje u MUMINKA, ale jestem ciekawa... w sumie miesiąc przed terminem, trzymam kciuki by jednak jutro zrobili CC i wszystko było dobrze... będzie miała z głowy dziewczyna, też tak chcę...

JUSTYNA co do mnie, to ja mam termin na 12 sierpnia... ale wg ruchów wychodzi 10 lipiec albo 24... dla mnie a za mnie w połowie lipca mogę rodzić, a najchętniej to już teraz... bo ledwom żywa