JAK PRZY NISKIM wzroscie byc FIT / trening silowy + 10 pż / cz. II

[moniczorek]

Hej

U mnie nic nowego...jest ok nie wiem czy to zle czy dobrze!

Napisane przez czepiak

Zrób za mnie stopy Holandia Moniczorku!

Czytałyście to:
http://www.sport.pl/MS2010/1,104120,...Hiszpanow.html

Nie chce mi się wierzyć, ale właściwie? Powiedziałabym, że przypadek, choć wolę zwycięstwo Oranje z Hiszpanią niż Niemcami Sama wcześniej obstawiałam powtórkę finału z 74 r.

Dawaj stópki
Ja jestem za Hiszpanią...mam nadzieje, ze sie myli ośmiorniczka. Oby tylko sie w dzisiejszym nie pomyliła

Napisane przez Iwonalodz

Ja kibicowałam Urugwajowi Teraz z całych sił sercem i duszą za Hiszpanią, choc mam lęki


Czy ja dobrze kojarzę, że ktoś na watku pisał o kupnie domu w Hiszpanii przez znajomego? czy mógłby powiedzieć mi coś wiecej tu albo na PW, pytam poważnie i będę bardzo wdzięczna za wszelkie info chyba, że znajomy jest milionerem to pytania nie było

Iwonko ja tez za Hiszpania

Tanie apartmanety sa w Bulgarii i Turcji...tam są teraz boomy na rynku nieruchomości i taki wypaśny apartament 50-60 m mozna zakupic za 40 tyś euro.

Napisane przez vette

U nas pada ;/ ale to dobrze bo poczytam troche i nie bede myslec o smazeniu sie na lezaczku

kazdy ma swoj sposob

nie lubie holendrow

Iwonko czy Ty mialas ostatnio jakis wazny egzam?

U mnie sloneczko swieci

[Iwonalodz]

Napisane przez <meg>

Iwonka przygotowujesz się do kupna?
Dom w Hiszpanii marzenie, może kiedyś

Jestem, że tak powiem żywo zainteresowana plus moi rodzice, bo to idealne miejsce na starośc ale chciałabym z pierwszej reki dowiedzieć się co, ile itd.

Napisane przez czepiak

Bezpodstawnie, spójrz na przepowiednię ośmiornicy W finale wygra Holandia

Ośmiornicy jakiejkolwiek to ja nie bardzo wierzę te macki

Napisane przez czepiak

Chyba Anula pisała?

Tak własnie kojarzę, ale nie jestem pewna

Napisane przez czepiak

Iwona, jest wszystko dobrze, węgle rzędu 100 gr i więcej biegania zupełnie mi nie leżą Walczę z przyzwyczajeniem 2 miesiąc, aż w końcu dokonałam tego epokowego odkrycia, co pierwsze ma iść na talerz Durne jest to, że na tłuszczu jestem bardziej syta, na węglach raczej głodna, a często senna. Jakoś przeżyję do października

no to powodzenia!

Napisane przez vette

U nas pada ;/ ale to dobrze bo poczytam troche i nie bede myslec o smazeniu sie na lezaczku

U mnie niby 24 stopnie, ale wiatrzysko silne i sie chmurzy, choc, co jakiś czas słońce zaświeci

Napisane przez vette

nie lubie holendrow

O! to zasadniczo tak, jak ja choć jeszcze mniej Niemców

Napisane przez vette

Iwonko czy Ty mialas ostatnio jakis wazny egzam?

Vette miałam na razie jeden egz. w poniedz. drugi w srode trzeci, potem napisanie prac i w sierpniu mam duże egz. ale nie myslę na razie o nich

[Anula123]

Hej

Iwonko to ja pisałam o znajomym co kupuje dom w Hiszpanii. Ale nie znam szczegółów. Wiem tylko, że miał brać kredyt w jakimś europejskim banku.
Będę się z nim widziała za ok dwa tyg. to podpytam coś więcej. Teraz on jest właśnie w Hiszpanii na urlopie.

Dziewczyny proszę o baciki, bo nie mogę się zabrać za treningi Z dietą też kiepsko.

[Iwonalodz]

Napisane przez Anula123

Hej

Iwonko to ja pisałam o znajomym co kupuje dom w Hiszpanii. Ale nie znam szczegółów. Wiem tylko, że miał brać kredyt w jakimś europejskim banku.
Będę się z nim widziała za ok dwa tyg. to podpytam coś więcej. Teraz on jest właśnie w Hiszpanii na urlopie.

Dziewczyny proszę o baciki, bo nie mogę się zabrać za treningi Z dietą też kiepsko.

Tak cos kojarzyłam, bo mówiłaś, że jedziesz do niego to ja poprosze o to jaki to domek jak ten kredyt wygląda i gdzie dokładnie kupuje, bo mnie zawsze kusiła albo Malaga/Marbella albo Galicia I mam w marzeniach, planach zakup, być może za dekade, ale skoro ktos kupuje to chetnie się dowiem na jakie kwoty trzeba się nastawić i gdzie to sie w ogóle załatwia? w sensie w tej Hiszpanii. Będę bardzo wdzięczna za wszelkie info choc domyslam, się, że kolega może tez nie chciec zdradzić wszelkich szczegółów to będę wdzieczna chocby za wskazowki

I proszę
Czemu nie możesz się zabrać? pogoda sprzyja ćwiczeniom, upalów brak ale fakt strasznie muli, mnie przynajmniej i ciagle

[Maddalena77]

Napisane przez Iwonalodz

Tak cos kojarzyłam, bo mówiłaś, że jedziesz do niego to ja poprosze o to jaki to domek jak ten kredyt wygląda i gdzie dokładnie kupuje, bo mnie zawsze kusiła albo Malaga/Marbella albo Galicia I mam w marzeniach, planach zakup, być może za dekade, ale skoro ktos kupuje to chetnie się dowiem na jakie kwoty trzeba się nastawić i gdzie to sie w ogóle załatwia? w sensie w tej Hiszpanii. Będę bardzo wdzięczna za wszelkie info choc domyslam, się, że kolega może tez nie chciec zdradzić wszelkich szczegółów to będę wdzieczna chocby za wskazowki

I proszę
Czemu nie możesz się zabrać? pogoda sprzyja ćwiczeniom, upalów brak ale fakt strasznie muli, mnie przynajmniej i ciagle

Iwona moi znajomi ostatnio interesują się kupnem mieszkania w Porto i najważniejsze jest żeby nie kupować z oferty przeznaczonej dla obcokrajowców bo ceny są sztucznie zawyżane.Po prostu pojechali na kilka dni do Porto i pochodzili po agencjach nieruchomości ,umówili się na kilka spotkań,podyskutowali o dokumentach.Teraz tylk załatwić kredyt w banku we Francji i po krzyku


Aha i ceny do 50 000 euro to są ale nie nad brzegiem morza oczywiście

A może razem kupimy sobie małe appartamento w słonecznej Hiszpanii

W Italii - Calabria domy co prawda około 10 km od morza dostaniesz już za 20 tyś euro

[moniczorek]

To we Wrocławiu mieszkania 50-60m za 70 tys euro do dostaniesz

[czepiak]

Napisane przez vette

U nas pada ;/ ale to dobrze bo poczytam troche i nie bede myslec o smazeniu sie na lezaczku

kazdy ma swoj sposob

nie lubie holendrow

Iwonko czy Ty mialas ostatnio jakis wazny egzam?

Daj trochę tego deszczu, na wczorajszym bieganiu wreszcie miałam czym oddychać U mnie na razie sucho
10 PZ nie jest złą dietą, uwielbiam ją i dlatego też ciężko mi jest przestawić się na większe węgle. Inaczej cierpi bieganie, takie katowanie dla idei jest bezsensu

Napisane przez moniczorek

Hej

U mnie nic nowego...jest ok nie wiem czy to zle czy dobrze

Constans nie jest zły

Napisane przez moniczorek

Dawaj stópki

Dałabym, nie lubię ich robić Bieganie, meczyk, jak nie padnę - stópki, jak padnę będą jutro

Napisane przez moniczorek

Ja jestem za Hiszpanią...mam nadzieje, ze sie myli ośmiorniczka. Oby tylko sie w dzisiejszym nie pomyliła

Ośmiorniczka nie kłamie Jest mi bez różnicy, choć Holandia łatwiej wygra z Hiszpanią niż Niemcami, jak przypuszczam

Napisane przez moniczorek

Iwonko ja tez za Hiszpania

Wiem wiem, niech jeszcze dziś wygrają

Napisane przez moniczorek

Tanie apartmanety sa w Bulgarii i Turcji...tam są teraz boomy na rynku nieruchomości i taki wypaśny apartament 50-60 m mozna zakupic za 40 tyś euro.

To taniej niż w Pl

Napisane przez Iwonalodz

Jestem, że tak powiem żywo zainteresowana plus moi rodzice, bo to idealne miejsce na starośc ale chciałabym z pierwszej reki dowiedzieć się co, ile itd.

Świetny pomysł

Napisane przez Iwonalodz

Ośmiornicy jakiejkolwiek to ja nie bardzo wierzę te macki

Wszystkie wcześniejsze mecze Niemców dobrze przepowiedziała, ma doświadczenie

Napisane przez Iwonalodz

U mnie niby 24 stopnie, ale wiatrzysko silne i sie chmurzy, choc, co jakiś czas słońce zaświeci

To tak jak u mnie

Napisane przez Iwonalodz

O! to zasadniczo tak, jak ja choć jeszcze mniej Niemców

Napisane przez Iwonalodz

Vette miałam na razie jeden egz. w poniedz. drugi w srode trzeci, potem napisanie prac i w sierpniu mam duże egz. ale nie myslę na razie o nich

Przecież to jeszcze miesiąc, nie myśl za dużo
Na przyszłość

Napisane przez Anula123

Hej

Iwonko to ja pisałam o znajomym co kupuje dom w Hiszpanii. Ale nie znam szczegółów. Wiem tylko, że miał brać kredyt w jakimś europejskim banku.
Będę się z nim widziała za ok dwa tyg. to podpytam coś więcej. Teraz on jest właśnie w Hiszpanii na urlopie.

Dziewczyny proszę o baciki, bo nie mogę się zabrać za treningi Z dietą też kiepsko.

Ania, w te upały sama ćwiczyłam na rzęsach, teraz jest już dużo lepiej, dasz radę, jak nie to Ogólnorozwojówkę robię z wiatraczkiem oczywiście Jednak wtedy mniej się męczysz
Od ostatniego drożdżowego w trakcie meczu Holandii ładnie się trzymam, już ekhmm 4 dzień Specjalnie nie liczę

[Iwonalodz]

Napisane przez Maddalena77

Iwona moi znajomi ostatnio interesują się kupnem mieszkania w Porto i najważniejsze jest żeby nie kupować z oferty przeznaczonej dla obcokrajowców bo ceny są sztucznie zawyżane.Po prostu pojechali na kilka dni do Porto i pochodzili po agencjach nieruchomości ,umówili się na kilka spotkań,podyskutowali o dokumentach.Teraz tylk załatwić kredyt w banku we Francji i po krzyku


Aha i ceny do 50 000 euro to są ale nie nad brzegiem morza oczywiście

A może razem kupimy sobie małe appartamento w słonecznej Hiszpanii

W Italii - Calabria domy co prawda około 10 km od morza dostaniesz już za 20 tyś euro

Ooo dziekuje za info

Moi rodzice wymarzyli sobie tam domek, badrzo im pasuje klimatem Hiszpania i tym ogólno ludzkim tez ale nie wiem, czy bez hiszpańskiego tak da radę? w kazdym razie ja tez mysle o drugiej połowie mojego zycia żeby miec tam cos i sobie jeździć. Maddaleno pierwsza była Dominika ale generalnie ceny widzę nie sa zaporowe, spzredałabym dom na wsi i spokojnie moglabym tam kupic cos bez fajerwerkow, ale widzę, że tez nie jest jakos koszmarnie. Czy znajomi mówia językiem miejscowym? kurcze hiszpański ja slabo a znowu Hiszpanie dosc slabo angielski no nic mam jeszcze troszke czasu na nauke i do namyslu
Mnie pasuje chyba najbardziej ta galicia, bo to rzut beretem do Portugalii a rodzicom Malaga/Marbella
Maddaleno tez myslosz o Hiszpanii? moze zeby sie nie dublowac pomysl o Wloszech?

Czepiaku - musze myśleć o egzaminach, bo jeden ma duzo do przerobienia i tak z m-c wczesniej musze
Przykro mi, ale chce by wygrala Hiszpania moze ceny domów spadna?

[Maddalena77]

Napisane przez Iwonalodz

Ooo dziekuje za info

Moi rodzice wymarzyli sobie tam domek, badrzo im pasuje klimatem Hiszpania i tym ogólno ludzkim tez ale nie wiem, czy bez hiszpańskiego tak da radę? w kazdym razie ja tez mysle o drugiej połowie mojego zycia żeby miec tam cos i sobie jeździć. Maddaleno pierwsza była Dominika ale generalnie ceny widzę nie sa zaporowe, spzredałabym dom na wsi i spokojnie moglabym tam kupic cos bez fajerwerkow, ale widzę, że tez nie jest jakos koszmarnie. Czy znajomi mówia językiem miejscowym? kurcze hiszpański ja slabo a znowu Hiszpanie dosc slabo angielski no nic mam jeszcze troszke czasu na nauke i do namyslu
Mnie pasuje chyba najbardziej ta galicia, bo to rzut beretem do Portugalii a rodzicom Malaga/Marbella
Maddaleno tez myslosz o Hiszpanii? moze zeby sie nie dublowac pomysl o Wloszech?

Czepiaku - musze myśleć o egzaminach, bo jeden ma duzo do przerobienia i tak z m-c wczesniej musze
Przykro mi, ale chce by wygrala Hiszpania moze ceny domów spadna?

Iwona myślę o jakimś ciepłym kraju na starość
Nie wiem jeszcze co i gdzie ale na pewno słonecznie
Znajomi mówią perfect po portugalsku bo 15 lat mieszkali w Brazylii.
Ale ostatnio poznałam parę Anglików ,wiek około 65 lat mają dom na Cote d'Azur już od 10 lat i spędzają po pół roku w każdym kraju.Mówią bardzo dobrze po francusku z uroczym brytyjskim akcentem

Co do Italii nie wiem ,może nie byłby to zły pomysł , wkońcu uczę się teraz włoskiego i wcale niezle mi idzie.We wrześniu chcę pojechać trenować mój włoski do Turynu na weekendzik

[Iwonalodz]

Napisane przez Maddalena77

Iwona myślę o jakimś ciepłym kraju na starość
Nie wiem jeszcze co i gdzie ale na pewno słonecznie
Znajomi mówią perfect po portugalsku bo 15 lat mieszkali w Brazylii.
Ale ostatnio poznałam parę Anglików ,wiek około 65 lat mają dom na Cote d'Azur już od 10 lat i spędzają po pół roku w każdym kraju.Mówią bardzo dobrze po francusku z uroczym brytyjskim akcentem

Co do Italii nie wiem ,może nie byłby to zły pomysł , wkońcu uczę się teraz włoskiego i wcale niezle mi idzie.We wrześniu chcę pojechać trenować mój włoski do Turynu na weekendzik

No to mamy identyczne plany tylko ja może niekoniecznie na starośc, a rzekłabym na dojrzałość ja tez planuje pół roku tu pół gdzieś gdzie milej i cieplej

Eee to może nauczę sie hiszpańskiego szybko sie go uczy, a jak nie to angielski i migi

Z osobistym nauczycielem u boku nauka szybciej idzie i duzo sprawniej i efektywniej

[mrofka]

Hej Wam
Nie odzywałam się, bo wczoraj miałam nieco pracy a dzisiaj nie miałam światła do 14.00 skandal jakiś! No i za 2 godziny pędzę na jazdy... mam wrażenie, jakbym nie umiała jeździć, naprawdę a przecież umiem muszę jeszcze nabrać pewności w prowadzeniu samochodu - nadal nie lubię rond, duże skrzyżowania nieco mnie przerażają A mam już 15 godzin wyjeżdżone...

Może dramatyzuję

Napisane przez Iwonalodz

Mrofka - pokaż zakupy

Napisane przez moniczorek

Może byś nam swoje łowy pokazała

Do dobra dobra Do butów szczęścia nie mam - ciągle zapisuję się na jakąś parę w Sigmowych zamówieniach na Wizażu, ale a to nie ma w hurtowni, a to komplet się nie uzbiera Teraz się zapisałam na sandałki

Troszkę ciuszków ostatnio kupiłam: sukienka z Allegro na 13,90 Żałuję, że 2 nie wzięłam (dołączam fotkę - sorki, że trochę wygnieciona, ale była od razu wyjęta z paczki. No i prezencja mojego ciała w niej też zostawia nieco do życzenia...) Kilka bluzek - też zamawiane przez Wizaż z hurtowni Tu jest link do posta z nimi (nie dostałam tylko tej na ramiączka, a te męskie to dla brata ): http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...&postcount=130 i jeszcze kupiłam czarne spodenki i legginsy w H&M (tego akurat wam nie pokażę, bo spodenki się suszą, a legginsy to chyba wie każda z Was jak wyglądają )

Napisane przez <meg>

ale dzisiaj wstałam lewą nogą, cały dzień buczę na każdego
jeszcze policzyłam, że 17 na to weselę wypada mi akurat @ a ja tak wtedy cierpię niemiłosiernie

A ja się w sprawie mojej @ muszę wybrać do gina... mam 19 lat, miesiączkuję od 7 i nigdy nie miałam regularnej @

Mierzyłam się dzisiaj - wszędzie bez zmian (szkoda ) Ale jest mniej o 2cm w talii i biodrach :jupii:

Lecę zjeść obiad

[moniczorek]

Iwonka, a ja chce do Turcji tam tez milutko i cieplutko chociaż Hiszpanią to bym nie pogardziła

Czepiaczku....dużo taniej, sama byłam w szoku jak widzialam ogloszenia i oferty agecji. Moj kolega za to kupila apartament w Bułgarii sobie

Madzia, a nie masz tam jakiegos fajnego francuza do podrzucenia? Moze bym francuski potrenowala

Kiedys uczylam hiszpanskiego ... tylko ja matol jezykowy jestem.Angielski mi jakoś latwiej idzie , bo wszedzie mozna sie osluchac i w ogole...a z hiszpanem mimo ze latwy mialam problem i bylam najwiekszym glabem na kursie mimo, ze poswiecalam temu sporo czasu

Mrofcia....do gina marsz aa i przyjemnych jazd. Fajna ta sukienka i to za takie psie pieniadze

[Iwonalodz]

Napisane przez mrofka

Może dramatyzuję

Dramatyzujesz
I za bardzo sie skupiasz pomysl sobie "Nie takie głąby jeżdżą po ulicach, to, co ja gorsza jestem? w czym niby? " Tak zawsze mówi mi mój tatus i podtrzymuje mnie to w cięższych chwilach na duchu
Każdy na poczatku boi sie rond, tramwajów, duzych skrzyżowań, wykonuj czynności, jak zawsze i patrz na znaki, a wszystko będzie ok

Miłych jazd!

Napisane przez mrofka

Do dobra dobra Do butów szczęścia nie mam - ciągle zapisuję się na jakąś parę w Sigmowych zamówieniach na Wizażu, ale a to nie ma w hurtowni, a to komplet się nie uzbiera Teraz się zapisałam na sandałki

Troszkę ciuszków ostatnio kupiłam: sukienka z Allegro na 13,90 Żałuję, że 2 nie wzięłam [SIZE=1](dołączam fotkę - sorki, że trochę wygnieciona, ale była od razu wyjęta z paczki. No i prezencja mojego ciała w niej też zostawia nieco do życzenia...) [SIZE=3]Kilka bluzek - też zamawiane przez Wizaż z hurtowni Tu jest link do posta z nimi (nie dostałam tylko tej na ramiączka, a te męskie to dla brata ): http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...&postcount=130 i jeszcze kupiłam czarne spodenki i legginsy w H&M (tego akurat wam nie pokażę, bo spodenki się suszą, a legginsy to chyba wie każda z Was jak wyglądają )[/SIZE:

Bardzo fajna sukienka

Napisane przez moniczorek

Iwonka, a ja chce do Turcji tam tez milutko i cieplutko chociaż Hiszpanią to bym nie pogardziła

Można by rzec, że już jedna nogą jesteś
Kupuj w Turcji będziemy sie odwiedzać

Napisane przez moniczorek

Czepiaczku....dużo taniej, sama byłam w szoku jak widzialam ogloszenia i oferty agecji. Moj kolega za to kupila apartament w Bułgarii sobie

Bułgarie bardzo lubie i polecam na wakcje! Kocham Warnę

Napisane przez moniczorek

Kiedys uczylam hiszpanskiego ... tylko ja matol jezykowy jestem.Angielski mi jakoś latwiej idzie , bo wszedzie mozna sie osluchac i w ogole...a z hiszpanem mimo ze latwy mialam problem i bylam najwiekszym glabem na kursie mimo, ze poswiecalam temu sporo czasu

Eee tam, jak sie człowiek uprze to sie nauczy mysle, że pzresadzasz i się nie doceniasz!

[<meg>]

Napisane przez Iwonalodz

Jestem, że tak powiem żywo zainteresowana plus moi rodzice, bo to idealne miejsce na starośc ale chciałabym z pierwszej reki dowiedzieć się co, ile itd.

hmmm... wizja spokojnego, słonecznego życia w Hiszpanii brzmi bardzo interesująco

Napisane przez mrofka

Hej Wam
Nie odzywałam się, bo wczoraj miałam nieco pracy a dzisiaj nie miałam światła do 14.00 skandal jakiś! No i za 2 godziny pędzę na jazdy... mam wrażenie, jakbym nie umiała jeździć, naprawdę a przecież umiem muszę jeszcze nabrać pewności w prowadzeniu samochodu - nadal nie lubię rond, duże skrzyżowania nieco mnie przerażają A mam już 15 godzin wyjeżdżone...

Może dramatyzuję

Do dobra dobra Do butów szczęścia nie mam - ciągle zapisuję się na jakąś parę w Sigmowych zamówieniach na Wizażu, ale a to nie ma w hurtowni, a to komplet się nie uzbiera Teraz się zapisałam na sandałki

Troszkę ciuszków ostatnio kupiłam: sukienka z Allegro na 13,90 Żałuję, że 2 nie wzięłam (dołączam fotkę - sorki, że trochę wygnieciona, ale była od razu wyjęta z paczki. No i prezencja mojego ciała w niej też zostawia nieco do życzenia...) Kilka bluzek - też zamawiane przez Wizaż z hurtowni Tu jest link do posta z nimi (nie dostałam tylko tej na ramiączka, a te męskie to dla brata ): http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...&postcount=130 i jeszcze kupiłam czarne spodenki i legginsy w H&M (tego akurat wam nie pokażę, bo spodenki się suszą, a legginsy to chyba wie każda z Was jak wyglądają )

A ja się w sprawie mojej @ muszę wybrać do gina... mam 19 lat, miesiączkuję od 7 i nigdy nie miałam regularnej @

Mierzyłam się dzisiaj - wszędzie bez zmian (szkoda ) Ale jest mniej o 2cm w talii i biodrach :jupii:

Lecę zjeść obiad

sukienka bardzo fajna, sama się nią interesowałam z tym, że w kolorze pudrowego różu. Na lato idealna!
oj rzeczywiście do gina koniecznie
i też nie miałam prądu jakoś do 16
a ja pokaże sukienkę na wesele z tym że tym że moje amatorskie skrócenie nie wyszło i idzie do krawcowej i myślałam o dokupieniu paska satynowego, widziałam takie na all

[Iwonalodz]

Napisane przez <meg>

a ja pokaże sukienkę na wesele z tym że tym że moje amatorskie skrócenie nie wyszło i idzie do krawcowej i myślałam o dokupieniu paska satynowego, widziałam takie na all

Wow! super! ślicznie w niej wygladasz! pokaz calosc, jak wroci od krawcowej

[dygotka8]

hejka
i ja bym chciała się przyywitać w II części i od razu uciekam na ćwiczonka
słodyczów kupować nie będę co najmniej do września-mam nadzieję,że i okazje do jedzenia ich będą rzadsze...nie wiem jak ja wytrzymyam bez lodów które mogłabym jadać litrami...
dietowo u mnie tak,że jest nie dietowo-z kasą krucho więc nie ma co szaleć z przejadaniem pieniążków ciężko zarobionych...więc jadam różnie-pewnie dużo węglowodanów a mało warzyw.
ziś był na śniadanie serek wiejski z pomidoerm,później banan+trochę jogurtu naturalnego+musli,potem mrożona zapiekanka(blee) i przed chwilą na sucho trochę crunchy,po powrocie nie wiem co będzie-może domowa tortilla z piersią kuraka,kapustą pekinką i pomidorem-tzn zjem jeśli będę głodna,a jeśli nie to skończy się na bananie i jogurcie wymieszanym z kakao.
możecie komentować-menu nie da rady dziś już zmienić.jajek jeść nie mogę bo mnie wysypuje na twarzy po nich,więc kolacja wyjdzie taka lub żadna;/
mięcha bym zjadła,anie mam;/
pooozdrawam

[<meg>]

Napisane przez Iwonalodz

Wow! super! ślicznie w niej wygladasz! pokaz calosc, jak wroci od krawcowej

Napisane przez dygotka8

hejka
i ja bym chciała się przyywitać w II części i od razu uciekam na ćwiczonka
słodyczów kupować nie będę co najmniej do września-mam nadzieję,że i okazje do jedzenia ich będą rzadsze...nie wiem jak ja wytrzymyam bez lodów które mogłabym jadać litrami...
dietowo u mnie tak,że jest nie dietowo-z kasą krucho więc nie ma co szaleć z przejadaniem pieniążków ciężko zarobionych...więc jadam różnie-pewnie dużo węglowodanów a mało warzyw.
ziś był na śniadanie serek wiejski z pomidoerm,później banan+trochę jogurtu naturalnego+musli,potem mrożona zapiekanka(blee) i przed chwilą na sucho trochę crunchy,po powrocie nie wiem co będzie-może domowa tortilla z piersią kuraka,kapustą pekinką i pomidorem-tzn zjem jeśli będę głodna,a jeśli nie to skończy się na bananie i jogurcie wymieszanym z kakao.
możecie komentować-menu nie da rady dziś już zmienić.jajek jeść nie mogę bo mnie wysypuje na twarzy po nich,więc kolacja wyjdzie taka lub żadna;/
mięcha bym zjadła,anie mam;/
pooozdrawam

dzięki Iwonka, ciesze się że się podoba Jestem zadowolona, taką chciałam ona w zasadzie po wizycie krawcowej będzie właśnie taka, na długość a w rzeczywistości jest coś za kolano, nawet na zdjęciu widać moje partackie szycie pasek, kwiatek we włosy, biżuterii nie lubięto nie będzie.
dygotka banan, jogurt i kakao, ciekawy mix nie próbowałam.
i bacik dla Anuli

a ja zgrzeszyłam dzisiaj plasterkiem salami

[Iwonalodz]

Napisane przez <meg>

dzięki Iwonka, ciesze się że się podoba Jestem zadowolona, taką chciałam ona w zasadzie po wizycie krawcowej będzie właśnie taka, na długość a w rzeczywistości jest coś za kolano, nawet na zdjęciu widać moje partackie szycie pasek, kwiatek we włosy, biżuterii nie lubięto nie będzie.[B]

a ja zgrzeszyłam dzisiaj plasterkiem salami

Oj tak kwiatek we włosach od razu ustawiam się w kolejce po fotki weselne
Lubię ten kolor i taki fason sukienek, więc bardzo mi sie całośc spodobała

Choć urzekająca jest też sukienka Vette (pomijam boskie nogi i figurke , z Sylwestra chyba? mam ja zapisaną na kompie i Twoją też sobie zapisze

Same ślicznotki w tym wątku


A fe! osiołka tak jeść

[<meg>]

Napisane przez Iwonalodz

Oj tak kwiatek we włosach od razu ustawiam się w kolejce po fotki weselne
Lubię ten kolor i taki fason sukienek, więc bardzo mi sie całośc spodobała

Choć urzekająca jest też sukienka Vette (pomijam boskie nogi i figurke , z Sylwestra chyba? mam ja zapisaną na kompie i Twoją też sobie zapisze

Same ślicznotki w tym wątku


A fe! osiołka tak jeść

osiołek nie miał nic przeciwko
a sukienki vette nie miałam okazji zobaczyć
lecę na twister, do później

[dygotka8]

Napisane przez <meg>

dygotka banan, jogurt i kakao, ciekawy mix nie próbowałam.
i bacik dla Anuli

a ja zgrzeszyłam dzisiaj plasterkiem salami

no ja też jeszcze takiego mixu nie jadłam,ale gdyby to potraktować blenderm pewnie byłoby ok.planowałam zjeść najpierw banana(lub pól) a potem jogurt + kakao,ale póki co zjadlam garść czereśni-średnie,ale nie potrafiłam się oprzeć-no i zastnawiam się zrobić sobie tą tortille czy nie...jeść czy nie jeść..jeść czy nie jeść....hmmm

meg-Twój grzeszek to taki ciutenienienieńki
też nie widziałam sukienki vette...ale za to Ty prezentujesz się cudnie

i mam pytanko zupełnie nie na temat-co byście mi poleciły do sukni ślubnej-welon czy właśnie kwiat we włosy(pod kolor butów i bukietu-ciągle szukam jakichś z odkrytym palcem w ładnym,ciekawym kolorze może fuksji bo nie wiem jakie do tej mojej sukni będą pasowały,ale tych takich typowych slubnych nie nie nie chcę)

[Iwonalodz]

Napisane przez dygotka8

i mam pytanko zupełnie nie na temat-co byście mi poleciły do sukni ślubnej-welon czy właśnie kwiat we włosy(pod kolor butów i bukietu-ciągle szukam jakichś z odkrytym palcem w ładnym,ciekawym kolorze może fuksji bo nie wiem jakie do tej mojej sukni będą pasowały,ale tych takich typowych slubnych nie nie nie chcę)

Dygotko wychodzisz za mąż? kiedy?

Może pokaż sukienke albo siebie w niej, bo ja tak bez sukienki nie umiem stwierdzić, co pasuje

Ale fajnie! pewnie mówiłas, a ja mam sklerozę przepraszam


A sukienka Vette o ile mnie pamięc nie myli była kupiona albo w jakims tanim sklepiku albo w sh, jest czarna, śliczna i Vette w niej wygląda bomba! jakby kupiła ją w sieciówce to bym poprosiła o zakup dla mnie, a tak nie mogłam

[dygotka8]

już godzinę się zastanawiam co zjeść

Iwonalodz-ja chyba nic nie pisalam tutaj o moim ślubie do niego coraz bliżej więc muszę wreszcie kupić wszystkie niezbędne rzeczy

[<meg>]

Napisane przez dygotka8

no ja też jeszcze takiego mixu nie jadłam,ale gdyby to potraktować blenderm pewnie byłoby ok.planowałam zjeść najpierw banana(lub pól) a potem jogurt + kakao,ale póki co zjadlam garść czereśni-średnie,ale nie potrafiłam się oprzeć-no i zastnawiam się zrobić sobie tą tortille czy nie...jeść czy nie jeść..jeść czy nie jeść....hmmm

meg-Twój grzeszek to taki ciutenienienieńki
też nie widziałam sukienki vette...ale za to Ty prezentujesz się cudnie

i mam pytanko zupełnie nie na temat-co byście mi poleciły do sukni ślubnej-welon czy właśnie kwiat we włosy(pod kolor butów i bukietu-ciągle szukam jakichś z odkrytym palcem w ładnym,ciekawym kolorze może fuksji bo nie wiem jakie do tej mojej sukni będą pasowały,ale tych takich typowych slubnych nie nie nie chcę)

a może i welon i kwiatek?
właśnie oglądałam fryzury ślubne, aż się rozmarzyłam

Napisane przez Iwonalodz

Dygotko wychodzisz za mąż? kiedy?

Może pokaż sukienke albo siebie w niej, bo ja tak bez sukienki nie umiem stwierdzić, co pasuje

Ale fajnie! pewnie mówiłas, a ja mam sklerozę przepraszam


A sukienka Vette o ile mnie pamięc nie myli była kupiona albo w jakims tanim sklepiku albo w sh, jest czarna, śliczna i Vette w niej wygląda bomba! jakby kupiła ją w sieciówce to bym poprosiła o zakup dla mnie, a tak nie mogłam

też chętnie zobaczyłabym

Napisane przez dygotka8

już godzinę się zastanawiam co zjeść

Iwonalodz-ja chyba nic nie pisalam tutaj o moim ślubie do niego coraz bliżej więc muszę wreszcie kupić wszystkie niezbędne rzeczy

pisałaś mi na NK
ja wpałaszowałam chudy serek z sałatką i pomidorkiem

[Maddalena77]

Napisane przez Iwonalodz

No to mamy identyczne plany ,tylko ja może niekoniecznie na starośc, a rzekłabym na dojrzałość ,ja tez planuje pół roku tu pół gdzieś gdzie milej i cieplej

Eee to może nauczę sie hiszpańskiego , szybko sie go uczy, a jak nie to angielski i migi .

Z osobistym nauczycielem u boku nauka szybciej idzie i duzo sprawniej i efektywniej

Nauczyciel zawsze się znajdzie ,jak przyjechałam do Francji i nie znałam języka ilu wtedy chciało mnie nauczyć ( nie wnikałam w metody )

Nauczyłam się z pomocą kilku nauczycieli ,było jeszcze bardziej efektywnie

Napisane przez moniczorek

Madzia, a nie masz tam jakiegos fajnego francuza do podrzucenia? Moze bym francuski potrenowala

Aaaaaaaaaaaaa mam jednego takiego - wysoki,blondyn,niebieskoo ki chce poznać Polkę ,bo jest zdegustowany Francuzkami ( są mało rozgarnięte ) Bierzesz ??????????

Napisane przez <meg>

hmmm... wizja spokojnego, słonecznego życia w Hiszpanii brzmi bardzo interesująco



sukienka bardzo fajna, sama się nią interesowałam z tym, że w kolorze pudrowego różu. Na lato idealna!
oj rzeczywiście do gina koniecznie
i też nie miałam prądu jakoś do 16
a ja pokaże sukienkę na wesele z tym że tym że moje amatorskie skrócenie nie wyszło i idzie do krawcowej i myślałam o dokupieniu paska satynowego, widziałam takie na all

Meg pięknie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Napisane przez mrofka

Hej Wam
Nie odzywałam się, bo wczoraj miałam nieco pracy a dzisiaj nie miałam światła do 14.00 skandal jakiś! No i za 2 godziny pędzę na jazdy... mam wrażenie, jakbym nie umiała jeździć, naprawdę ,a przecież umiem muszę jeszcze nabrać pewności w prowadzeniu samochodu - nadal nie lubię rond, duże skrzyżowania nieco mnie przerażają A mam już 15 godzin wyjeżdżone...

Może dramatyzuję





Do dobra dobra Do butów szczęścia nie mam - ciągle zapisuję się na jakąś parę w Sigmowych zamówieniach na Wizażu, ale a to nie ma w hurtowni, a to komplet się nie uzbiera Teraz się zapisałam na sandałki

Troszkę ciuszków ostatnio kupiłam: sukienka z Allegro na 13,90 Żałuję, że 2 nie wzięłam (dołączam fotkę - sorki, że trochę wygnieciona, ale była od razu wyjęta z paczki. No i prezencja mojego ciała w niej też zostawia nieco do życzenia...) Kilka bluzek - też zamawiane przez Wizaż z hurtowni Tu jest link do posta z nimi (nie dostałam tylko tej na ramiączka, a te męskie to dla brata ): http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...&postcount=130 i jeszcze kupiłam czarne spodenki i legginsy w H&M (tego akurat wam nie pokażę, bo spodenki się suszą, a legginsy to chyba wie każda z Was jak wyglądają )



A ja się w sprawie mojej @ muszę wybrać do gina... mam 19 lat, miesiączkuję od 7 i nigdy nie miałam regularnej @

Mierzyłam się dzisiaj - wszędzie bez zmian (szkoda ) Ale jest mniej o 2cm w talii i biodrach :jupii:

Lecę zjeść obiad

Mrofka śliczna sukienka


Na pewno dramatyzujesz,będziesz dobrym kierowcą

Napisane przez <meg>

dzięki Iwonka, ciesze się że się podoba Jestem zadowolona, taką chciałam ona w zasadzie po wizycie krawcowej będzie właśnie taka, na długość a w rzeczywistości jest coś za kolano, nawet na zdjęciu widać moje partackie szycie,pasek, kwiatek we włosy, biżuterii nie lubięto nie będzie.
dygotka banan, jogurt i kakao, ciekawy mix,nie próbowałam.
i bacik dla Anuli

a ja zgrzeszyłam dzisiaj plasterkiem salami

Plasterek salami ale grzech ,ja popijam wino różowe ale to na mecz
Pokaż sie potem z kwiatkiem

Napisane przez dygotka8

Iwonalodz-ja chyba nic nie pisalam tutaj o moim ślubie do niego coraz bliżej więc muszę wreszcie kupić wszystkie niezbędne rzeczy

Kiedy ślub ?

[moniczorek]

HISZPANIA ośmiorniczka miała racje hehe Nie myślałam, że tego dokonaja..ale miałam cichą nadzieje

Należało im się, fajnie grali!

---------- Dopisano o 22:35 ---------- Poprzedni post napisano o 22:19 ----------

Madzia a masz fotke ? zartuje...a zna angielski? zeby chociaz na początku mieć wspolny jezyk

[<meg>]

Napisane przez Maddalena77

Nauczyciel zawsze się znajdzie ,jak przyjechałam do Francji i nie znałam języka ilu wtedy chciało mnie nauczyć ( nie wnikałam w metody )

Nauczyłam się z pomocą kilku nauczycieli ,było jeszcze bardziej efektywnie

Meg pięknie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Plasterek salami ale grzech ,ja popijam wino różowe ale to na mecz
Pokaż sie potem z kwiatkiem

trening czyni mistrza eheeh

zdrówkoja popijam czerwone, domowej roboty nie zaliczam do grzeszków a czystej przyjemności zdrowie Hiszpanii
dziękuję
pokaże się na pewno

[moniczorek]

Meg śliczna sukienusia...uwielbiam takie kroje i prawie wszystkie mam takie...chlopaki mowią na takie sukienki - sukienki moniczki bo ciagle poprawiam na piersiach

[<meg>]

Napisane przez moniczorek

Meg śliczna sukienusia...uwielbiam takie kroje i prawie wszystkie mam takie...chlopaki mowią na takie sukienki - sukienki moniczki bo ciagle poprawiam na piersiach

no to mamy takie same gusta! Twoja weselna też bardzo mi się podobała pisałam w poprzednim wątku
no tak hop siup chwila nie uwagi i cycorki na wierzchu
moje nie pokaźne to nawet goście weselni nie mieli by co oglądać

[Iwonalodz]

Napisane przez dygotka8

Iwonalodz-ja chyba nic nie pisalam tutaj o moim ślubie do niego coraz bliżej więc muszę wreszcie kupić wszystkie niezbędne rzeczy

Ok zaraz lecę na PW

Napisane przez Maddalena77

Nauczyciel zawsze się znajdzie ,jak przyjechałam do Francji i nie znałam języka ilu wtedy chciało mnie nauczyć ( nie wnikałam w metody )

Nauczyłam się z pomocą kilku nauczycieli ,było jeszcze bardziej efektywnie

Maddaleno wcale sie tym panom nie dziwię nawet ja antytalent nauczycielski z miłą chęcią bym Cię podszkoliła językowo, bo byłoby przynajmniej wesoło może nastepny chcesz niemiecki? albo rosyjski?

Napisane przez Maddalena77

Aaaaaaaaaaaaa mam jednego takiego - wysoki,blondyn,niebieskoo ki chce poznać Polkę ,bo jest zdegustowany Francuzkami ( są mało rozgarnięte ) Bierzesz ??????????

To ja poprosze jakiegos miłego Włocha gustującego w małych zielonookich brunetkach


No i moje serce się nie myliło!!! O jaaaaa! Hiszpania!!!!

---------- Dopisano o 23:09 ---------- Poprzedni post napisano o 23:08 ----------

Napisane przez <meg>

moje nie pokaźne to nawet goście weselni nie mieli by co oglądać

Muszę zaprotestować nie każdy lubi wielkie piersi tak, jak nie każdy lubi wielkie kobiety

[<meg>]

Napisane przez Iwonalodz

Muszę zaprotestować nie każdy lubi wielkie piersi tak, jak nie każdy lubi wielkie kobiety

a ja znam takich co mówią, że im to obojętne a jak dziołcha z dużym cycem wydekoltowana to wzrok ucieka tam gdzie nie trzeba
Fajnego smsa dostałam:
"Hejka widziałem zdjęcia bikiniaroSzału nie ma;P Nie no nie powiem aquafitness robi robotę, aż miło popatrzeć"
Miło jak inni widzą lecące kg