MMowe plotki:)

[tylkokasia]

Emalio ależ ja mam mały biust - ledwie b
Może na zdjęciach jakoś to dziwnie wygląda - na niektórych wyglądam jak pulpet a ważę do cholerki 52 kg
A maxmodels się nie przejmuj i durnymi komentami.
Ja na max nawet nie dostałam nic niemiłego ale na YT dostałam ten głupi komentarz o zmienianiu się w innego człowieka za pomocą mejkapu to mi miło nie było - jakbym bez umalowanego oka jak jakiś jożin z bażin wyglądała

[Maliniarka]

Kasia

Dobranoc Wam Kochane

[greatdee]

Napisane przez emalia30

Dee a ja myslalam,ze moze sie az tak opalilas
serio,pisalas kiedys,ze za mulatke Cie latem biora
oj skoro uczelnie znalazlas i tam pragniesz isc to trzymam za to mocno kciuki!

Hehe, nie no aż tak to nie Poza tym jeszcze nie miałam okazji się opalać.
Co do szkoły to muszę się poważnie zastanowić... I za kciuki mam nadzieję, że będę mogła podziękować po wszystkim!!

Napisane przez Maliniarka

Dee widzę, że poważne dylematy u Ciebie

Ehh, no jakoś tak wyszło. Nie wiem czy dam radę przez 2 lata dojeżdżać do Krakowa... O przeprowadzce nie ma mowy, jak się uda to kupuję tu mieszkanie, tu mam firmę no i najważniejsze - mojego Misia!! A w Krakowie jak na złość nie mam rodziny ani znajomych...
Za to kierunek dla mnie idealny i super ciekawy - chyba nigdzie indziej takiego nie ma " Kulturoznawstwo - specjalność: studia latynoamerykańskie" słyszał ktoś o takim kierunki bliżej Poznania?

[Candy Killer]

loo Dee jaki kierunek fajny

wstalam...spalam z jednaq przerwa na kizianie..boooze te koty mnie wykoncza..Karmel sie zrobil taki pieszczot -ze koniec..lazi po czlowieku i sie ociera az sie nie obudzi i ggo nie bedzie glaskal a on wtedy juz w euforie pieszczoszenia sie wpada hehe teraz jak wstalam to tez przylecial na pieszczoty hehe

dzisiaj obylo sie bez dziwnych snow..wlasciwie to nie pamietam co mi sie snilo ;p ale tak jak mowilam..wstalam i wygladam jak miotla:Pide sie doprowadzic do jako takiego porzadku;P

[eweska]

Napisane przez __aska_

Ewesko wszystkiego najlepszego dużo zdrówka i szczęścia oraz spełnienia marzeń




Malinko przykro mi z powodu kotka

[

Napisane przez Maliniarka

Ewesko wszystkiego najlepszego w dniu urodzin, dużo wytrwałości, masy pomysłów w tworzeniu, pociechy z Synka i oby Mąż jak najczęściej był blisko

Napisane przez tylkokasia

Ewesko wszystkiego co najwspanialsze

Napisane przez agnieszka.m.j

Ewesko, zdrowka przede wszystkim i wszystkiego naj

Dziękuję pięknie za życzenia

[natala79]

Dzień dobry,

Emailia ja Ci powiem tak: nie przejmuj sie tak jak mi to mówia hihihi. Ja wiem, ze jedni biora do siebie te komentarze po innych to spływa. Ja jak dostane taki koment to myslę nad tym. Wczoraj myslalam, ze chyba faktycznie wyszlo na to, ze wole sie chyba malowac niz dzieckiem zająć ! No serio mowie! Potem stwierdziłam, ze jednak to jakaś idiotka, a ja wiem co robie w swoim zyciu i jak ono wygląda i juz. Tak samo z makijażami. Jak ktoś powie, ze cos jest nie tak, ze sie nie podoba oczywiscie biore te uwagi do siebie. Mysle nad tym co zmienic, co sie ludziom nie podoba. Ale tlumacze sobie tym, ze nie mam szkoły, robie to amatorsko i daleko mi jeszcze do pforfesjonalizmu. Tylko najgorsze jest to, jak ktos wlasnie nie zdaje sobie z tego sprawy, jest GURU na YT a robi takie mejkapy, ze nigdy bym czegos takiego sobie nie zrobiła. I nie przyjmuje krytyki. I nie mozna nawet takiej osoby skrytykowac bo to GURU

Miłego dnia kobitki !

[Mloda]

Ale naskrobałyscie laseczki .
Ja wczoraj miałam obowiazkowy mecz u znajomych + gril.
Przegrali Niemcy.... przynajmniej cicho było

Napisane przez Candy Killer

a przed chwila akcja...siedze na fotelu...fotel obok spia kociaki a moj Tż lezy na lozku i do kociakow mowi

" moje wy sliczne robaczki tatusia < cmok cmok cmok>"
ja sie patrze i mowie
" a Ty co kociakom buziaki posylasz a ja to co??
a on " a Ty bylas u fryzjera...zgolilas futerko i juz nie ejstes taka milusinska jak one "

HAhaha niezły ten Twoj TZ

Napisane przez natala79

moj stary nienawidzi kotów. mowie mu o tej Twoej historii a on mi na to, ze lubi kotki bo się fajnie w dłoni trzyma i mozna nimi dobrze rzucac... drań
PS. Ja klnę na co dzien strasznie duzo, i wiele osob mi zwarac na to uwagę. Moj tz nienawidzi i czesto o to sie klocimy.

Tez jestem straszny wulgar- klne jak szewc na codzien , ale umiem sie powstrzymac jak np przy kims nie wypada. Przy moich rodzicach np nie klne

Napisane przez tylkokasia

A ja się nie przejmuję. Nawet nie kasuję bo można się pośmiać. Ogólnie ona tak do wszystkich ma jakieś ale. Mam też komentarze typu pomacałbym ci cycki itp no ale to kasuje i blokuję takie świnie

Ja bym odpisała nie dla psa kiełbasa ...

Napisane przez natala79

znów mi napisała, ze to jej spostrzeżenie, ze moze komentowac bo daje jefilmik na pokaz publiczny (pewne to jedna z tym co na forum o filmikach yuotubowych siedzi). Dalej twierdzi, ze olewam dziecko i zajmuje sie sobą. Czyli mam nie nagrywac filmów, tylko non stop praca i dziecko A jak jest taka sytuacja to trzeba chyba dzownic po pomoc społeczną

Jak ja słysze ten argument to mnie normalnie o ziemie rzuca- przeciez ten jej post tez jest publiczny wiec masz prawo sie z nia nie zagodzic...
Hehe dokładnie pewnie to jedna z forum- ale spróbuj im napisac ze nie maja racji to jest atak grupowy i tyle w temacie wolnosci slowa pod opiniami publicznymi...

Napisane przez Maliniarka

Młoda, fajny blogasek, rzeczywiście bardziej przejrzysty
tyle inglotków lakierów masz, może byś pokazała na pazurach

http://klublakierowy.blogspot.com/

ja na razie jeden wpis

http://klublakierowy.blogspot.com/20...my-cabana.html

Wiesz co, moge pokazac te moje lakiery ale teraz mi tak strasznie sie paznokcie rozdwoiły ze szok. Obciełam je na najkrócej jak sie dalo, az mnie opuszki palców bola...
Zamowiłam Nail Teka II zobaczyny co z tego bedzie...
A lakierow to jak mam duuuuuzo- tam sa tylko te z Inglota pokazane

Emalio ja TZta nie pomietole- @, trzeba czekac....
A wiesz co- odnosnie matek i makijazu- kobieta zadbana to nie jest kobieta wymalowana moim zdaniem- znam taka jedna laske, przed slubem była taka... no zadbana, moze nawet nie robiła makijazu wielkiego- tusz i błyszczyk ale była zadbana ogolnie.
Potem wpadła ze swoim chłopakiem, wzieli slub... szok. Siedzimy kiedys na działce i mowi ze sie troche poopala ale nie ma stroju wiec tak w majtkach bedzie siedziec- moim zdaniem zaden problem.... Musiałabys te majtki widziec- i od razu zanaczam ze ja np na codzien nosze zwykłe bawełniane majtaski, lubie te o kroju spodenek, nie sa one jakies seksi czy cos w tym stylu ALE sa na mnie dobre- Jej były ponaciagane w kazda strone, zszarzałe... Podnosi reke a tam busz...
Miałam wrazenie ze odechciało sie Jej dbac o siebie bo juz ma meza, juz nie trzeba.

A tak swoja droga ostatnio na kabaretach słyszałam dobry tekst:
- Czemu kobieta wychodzi za maz?
- bo mysli ze On sie zmieni, a On sie nigdy nie zmienia..

- Czemu mezczyzna sie zeni?
- bo mysli ze Ona sie nie zmieni, a Ona sie zawsze zmienia...

[Monikonsa89]

Emi kochana ta kobieta nie miała racji, prawdopodobnie Ci zazdrości albo miała zły dzień i musiała komuś dowalić. Ja uważam, że dobrze robisz i wykonujesz swoją "pracę" zarówno modelki jak i wizażystki doskonale!! Podziwiam Cie i trzymam kciuki

[Maliniarka]

Canduś uwielbiam Twoje kociaki całym sercem...

Młoda, ja na pazurki polecam balsam do paznokci z Herba Studio, jak masz dostęp, to kosztuje grosze, a robi dobrze (jedyny minus, że szybko się pazurki brudzą od spodu, bo jest trochę tłustawy)

Nail tek też jest fajny, ale ponoć najlepsze rezultaty razem z odżywką na wierzch, używałam przez jakiś czas...ale denerwowało mnie

[emalia30]

witaski robaczki kochane

ja niankuje
wlasnie koncze tez łazanki i zaraz lece na spacer jakis
dzieci niech chodz z godz pobrykaja

dziekuje wszystkim za szczere slowa i pocieszenie,no tak jak piszesz Natala ja naleze tez do osob,ktore sie pozniej zastanawiaja
tez wiem,ze samouk ze mnie i tak na prawde szalenstwo swoje makijazowe zaczelam od kiedy jestem na MM,wczesniej malowalam sie ni jako
Wasze cenne wskazowki sprawily,ze dostrzegam wiele bledow jakie popelnilam i popelniam
no nic olac ta zaj..sta MUA
niech sie ma za Bog wie kogo


Młoda cisza wczoraj a ja bardzo sie ciesze,ze Niemcy od Hiszpanow dostali baty | wracajac do tej kobiety ,znajomej masz racje
nie sam makijaz swiadczy o zadbaniu
ja sobie nawet nie wyobrazam sie nie ogolic,nie pachniec,czy zadbac o siebie tak bym dobrze sie czula dla samej siebie,przeciez to robi sie dla siebie a jesli sie o takie szczegoly nie dba w ogole to jest sie brudasem i niechlujem
a okres sie skonczy i bedzie odwet
co do odzywek to mnie sie sprawdzila złota z HollyHansen ,rewelacja,paznokcie szybko rosna i sa zdrowe

Monia dziekuje,ze tak uwazasz,czasami wiecej wierzycie we mnie niz ja sama

Dee swietny kierunek,obys sobie tak poukladala bys go skonczyla,nie ma jak realizowac swoje marzenia

Kasiu a wiesz,ze wygladaja na wieksze hehe
co do tego babsztyla to kazda wyglada inaczej bez makijazu i z nim
zwlaszcza jesli zmiana jest dosc mocna
dobrze,ze zabek sie nie odzywa
niech spi

bede zmykac
milego dnia kochane

[Monikonsa89]

Napisane przez emalia30

witaski robaczki kochane

ja niankuje
wlasnie koncze tez łazanki i zaraz lece na spacer jakis
dzieci niech chodz z godz pobrykaja

dziekuje wszystkim za szczere slowa i pocieszenie,no tak jak piszesz Natala ja naleze tez do osob,ktore sie pozniej zastanawiaja
tez wiem,ze samouk ze mnie i tak na prawde szalenstwo swoje makijazowe zaczelam od kiedy jestem na MM,wczesniej malowalam sie ni jako
Wasze cenne wskazowki sprawily,ze dostrzegam wiele bledow jakie popelnilam i popelniam
no nic olac ta zaj..sta MUA
niech sie ma za Bog wie kogo


Młoda cisza wczoraj a ja bardzo sie ciesze,ze Niemcy od Hiszpanow dostali baty | wracajac do tej kobiety ,znajomej masz racje
nie sam makijaz swiadczy o zadbaniu
ja sobie nawet nie wyobrazam sie nie ogolic,nie pachniec,czy zadbac o siebie tak bym dobrze sie czula dla samej siebie,przeciez to robi sie dla siebie a jesli sie o takie szczegoly nie dba w ogole to jest sie brudasem i niechlujem
a okres sie skonczy i bedzie odwet
co do odzywek to mnie sie sprawdzila złota z HollyHansen ,rewelacja,paznokcie szybko rosna i sa zdrowe

Monia dziekuje,ze tak uwazasz,czasami wiecej wierzycie we mnie niz ja sama

Dee swietny kierunek,obys sobie tak poukladala bys go skonczyla,nie ma jak realizowac swoje marzenia

Kasiu a wiesz,ze wygladaja na wieksze hehe
co do tego babsztyla to kazda wyglada inaczej bez makijazu i z nim
zwlaszcza jesli zmiana jest dosc mocna
dobrze,ze zabek sie nie odzywa
niech spi

bede zmykac
milego dnia kochane

Emi ja też wbrew temu co może o mnie myślisz bardzo biorę do siebie słowa innych, nie raz myślałam, że może tak naprawdę w niczym nie jestem dobra, że w makijażach też średnia ale Wasze słowa, które są bardzo miłe utwierdzają mnie w przekonaniu, że mam szansę osiągnąć to czego pragnę. Słowa krytyki też wiele dla mnie znaczą bo dzięki nim mogę się doskonalić, wiem nad czym popracować Jestem Wam ogromnie wdzięczna

[Maliniarka]

Emi, a nie Sally Hansen? Chyba, że to coś nowego o czym nie wiem

GR8D, nie mów, że w Poznaniu nie ma nic ciekawego dla Ciebie szok....
Tyle dojeżdżać to masakra jakaś



A jeśli o pazurki chodzi to robię sobie właśnie porządek, czyszczę lakiery zmywaczem, żeby nie były zalepione, ale już się czuję pijana od zapachu zmywacza
Dużo tego wszystkiego mam...ale jak przyjdzie co do czego to nie ma czym pazurków umalować

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:29 ----------

Moniś, trzeba się wspierać, ale nie zawsze głaskać po główce, przecież musimy się rozwijać krytyka jest ważna

[greatdee]

Napisane przez Candy Killer

loo Dee jaki kierunek fajny

No fajny fajny, dla mnie wręcz stworzony Znalazłam taki sam bliżej, bo w Wa-wie, ale do końca czerwca był nabór - oszaleli chyba, kto w czerwcu myśli o tym, żeby zapisywać się na magisterkę? Masakra jakaś...

Napisane przez Mloda

Tez jestem straszny wulgar- klne jak szewc na codzien , ale umiem sie powstrzymac jak np przy kims nie wypada. Przy moich rodzicach np nie klne


Emalio ja TZta nie pomietole- @, trzeba czekac....
A wiesz co- odnosnie matek i makijazu- kobieta zadbana to nie jest kobieta wymalowana moim zdaniem- znam taka jedna laske, przed slubem była taka... no zadbana, moze nawet nie robiła makijazu wielkiego- tusz i błyszczyk ale była zadbana ogolnie.
Potem wpadła ze swoim chłopakiem, wzieli slub... szok. Siedzimy kiedys na działce i mowi ze sie troche poopala ale nie ma stroju wiec tak w majtkach bedzie siedziec- moim zdaniem zaden problem.... Musiałabys te majtki widziec- i od razu zanaczam ze ja np na codzien nosze zwykłe bawełniane majtaski, lubie te o kroju spodenek, nie sa one jakies seksi czy cos w tym stylu ALE sa na mnie dobre- Jej były ponaciagane w kazda strone, zszarzałe... Podnosi reke a tam busz...
Miałam wrazenie ze odechciało sie Jej dbac o siebie bo juz ma meza, juz nie trzeba.

A tak swoja droga ostatnio na kabaretach słyszałam dobry tekst:
- Czemu kobieta wychodzi za maz?
- bo mysli ze On sie zmieni, a On sie nigdy nie zmienia..

- Czemu mezczyzna sie zeni?
- bo mysli ze Ona sie nie zmieni, a Ona sie zawsze zmienia...

Ja też przeklinam, czasem to aż mi samej uszy zwiędną... Ale też mam tak, że np. w domu przy rodzicach jakaś blokada się włącza i nawet nie muszę myśleć o tym, żeby się opanowywać :P

A co do tych matek i makijażu... Też widzę to często, że kobietom się nie chce zadbać o siebie. I wiem, że dziecko to kompletny brak czasu, zmęczone itd itd, ale kurcze coś trzeba czasem ze sobą zrobić, a one oczekują, że mąż/partner nie widzi tego pogorszenia? Żeby nie było, że jestem jakaś dziwna - nie oczekuję, że żona i matka będzie szła do łóżka w pełnym makijażu i wstawała wcześniej niż on, żeby zrobić sobie nowy makijaż (a znam jedną taką parę!!). Ja jestem z moim facetem już prawie 10 lat, więc trochę to już jest. I też zdarza mi się zdecydowanie częściej paradować przed nim bez makijażu, nieuczesana itd. Ale nie o to przecież chodzi. Wiadomo, że czasem mam lenia i nie chce mi się ogolić nóg. Ale po 2 dniach jednak się mobilizuję i nie doprowadzam do zapuszczenia buszu. To tylko przykład. W końcu jest różnica między brakiem makijażu, czy nieułożonymi włosami w wolną sobotę a kompletną fleją, która nie dba o siebie wcale i to od długiego czasu. Makijaż nie ma tu chyba nic do rzeczy, ja sama latem chętnie z niego rezygnuję :P

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------

Napisane przez emalia30

Dee swietny kierunek,obys sobie tak poukladala bys go skonczyla,nie ma jak realizowac swoje marzenia

Mi też się bardzo podoba, do tego połączyłby doskonale moje 2 licencjaty Ale ja raczej cykor jestem i znam się - wiem, że jestem leniem i boję się, że nie starczy mi na tyle samozaparcia, żeby dojeżdżać i to skończyć

Napisane przez Maliniarka

GR8D, nie mów, że w Poznaniu nie ma nic ciekawego dla Ciebie szok....
Tyle dojeżdżać to masakra jakaś

No niestety na UAMie nic takiego nie widziałam A Kraków to strasznie daleko jak na dojeżdżanie... Co prawda mamy chociaż bezpośrednie pociągi, ale to marna pociecha...

[Maliniarka]

Napisane przez greatdee

No niestety na UAMie nic takiego nie widziałam A Kraków to strasznie daleko jak na dojeżdżanie... Co prawda mamy chociaż bezpośrednie pociągi, ale to marna pociecha...

Kochana, dojeżdżanie to masakra jakaś, ja z Zamościa żeby do Poznania się dostać to 8 godzin ponad, 2 razy w roku a i tak zawsze się umęczyłam niemiłosiernie

---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ----------

dziewczyny a jak często porządkujecie kosmetyki, myjecie pędzle?

Ja czasem wyciągam wszystko, a nie ma tego dużo w sumie i wszystko wycieram ściereczką jakby to jakieś skarby były

Hehe, na niektórych lakierach są ślady zębów, chyba miałam kłopoty z otwarciem

[natala79]

Napisane przez Maliniarka

dziewczyny a jak często porządkujecie kosmetyki, myjecie pędzle?

Ja czasem wyciągam wszystko, a nie ma tego dużo w sumie i wszystko wycieram ściereczką jakby to jakieś skarby były

Hehe, na niektórych lakierach są ślady zębów, chyba miałam kłopoty z otwarciem

Ja porządkuję kosmetyki nie za często. Natomiast pędzle myję nawet codziennie. Poprzez używanie kolorowych cieni jestem zmuszona. Raz w tygodniu dezynfekuje je plynem z Inglota, i to tyle.

greatdee wlasnie, z całym szacunkiem do kobiet matek i kobiet także pracujących bo wcale nie jest powiedziane ze tylko kury domowe się nie malują... ale znam kobiety na wyzszych stanowiskach, które wyglądaja na bardzo zaniedbane. Nie wiem z czego to wynika. Czy z barku chęci, czasu, czy z czego? Ja owszem chodze po chałupie w weekendy niewymalowana i wyglądam jak potwór, ale nie wyobrazam sobie wyjsc dokądkolwiek np spacer czy zakupy z tłustymi włosami, z sińcami pod oczami (nie od bicia ) i w bluzce jak worek. Kobieta musi troche zdabac o siebie, nie musi nakładac Bog wie ile tapety na siebie by wyglądac schludnie i ładnie. Nie rozumiem dziewczyn w moim wieku, takich 30stek, ktore wyglądaja jak by byly po 40. Potem dziwią się, że och mąż ogląda się za inną. Moj mąż nigdy nie powiedział mi, ze wyglądam źle (o chyba, ze nie dobiore ubrania pod jego gust), wiem, ze nie musi sie mnie wstydzić. Ja tez oczekuję od niego by wyglądał schludnie, w czystej koszuli, spodniach, by pachniał i miał ładnie ułożone włosy. Chce mieć męża takiego, od którego nie śmierdzi piwem i potem. Tak samo myślą mężczyźni. Wiec każda z nas powinna o to zadbać. Nieważne czy jest kurą domową czy pracuje zawodowo

[Maliniarka]

no wszystko ładnie pięknie, też tak sądzę...tylko, że wiem, że to nie zawsze proste, jak miałam depresję potrafiłam przez tydzień się nie wykąpać i przez miesiąc nie wyjść z domu...o makijażu czy goleniu to już w ogóle nie wspominając.

i co Wy na to?

[natala79]

Napisane przez Maliniarka

no wszystko ładnie pięknie, też tak sądzę...tylko, że wiem, że to nie zawsze proste, jak miałam depresję potrafiłam przez tydzień się nie wykąpać i przez miesiąc nie wyjść z domu...o makijażu czy goleniu to już w ogóle nie wspominając.

i co Wy na to?

ojej, ale coś poważnego się stało? Ja nie jestem z tych kobiet, co przesadzają. Bo nie chodzę na solarkę, do manikiurzystki co trzy dni itp. Ale jak lezalam w szpitalu prawie całą ciążę, tez mialam jazdy ale musialam wyglądać jako tako bo bylam wsród ludzi, lekarzy i innych. Ale nie mialam jakiejś depresji, więc w jakiś sposób Cie rozumiem, że mogło Ci się nie chcieć... moja mama miała wiec widzialam, co z nią było...

[greatdee]

Napisane przez natala79

greatdee wlasnie, z całym szacunkiem do kobiet matek i kobiet także pracujących bo wcale nie jest powiedziane ze tylko kury domowe się nie malują... ale znam kobiety na wyzszych stanowiskach, które wyglądaja na bardzo zaniedbane. Nie wiem z czego to wynika. Czy z barku chęci, czasu, czy z czego? Ja owszem chodze po chałupie w weekendy niewymalowana i wyglądam jak potwór, ale nie wyobrazam sobie wyjsc dokądkolwiek np spacer czy zakupy z tłustymi włosami, z sińcami pod oczami (nie od bicia ) i w bluzce jak worek. Kobieta musi troche zdabac o siebie, nie musi nakładac Bog wie ile tapety na siebie by wyglądac schludnie i ładnie. Nie rozumiem dziewczyn w moim wieku, takich 30stek, ktore wyglądaja jak by byly po 40. Potem dziwią się, że och mąż ogląda się za inną. Moj mąż nigdy nie powiedział mi, ze wyglądam źle (o chyba, ze nie dobiore ubrania pod jego gust), wiem, ze nie musi sie mnie wstydzić. Ja tez oczekuję od niego by wyglądał schludnie, w czystej koszuli, spodniach, by pachniał i miał ładnie ułożone włosy. Chce mieć męża takiego, od którego nie śmierdzi piwem i potem. Tak samo myślą mężczyźni. Wiec każda z nas powinna o to zadbać. Nieważne czy jest kurą domową czy pracuje zawodowo

Dokładnie. Nie potrafię tego dobrze uchwycić w słowa, ale zadbana kobieta nawet w wyciągniętym dresie na ogródku może wyglądać dobrze. Bo chyba niewiele trzeba, żeby wyglądać dobrze, włosy nawet jak nie pierwszej świeżości można zawsze jakoś spiąć itd. Nikt nie jest w stanie cały czas wyglądać jak z okładki I tak jak mówisz, ja też się nie dziwię facetom, że oglądają się za innymi jak im się kobieta "zapuści", jakby mój facet przestał się golić, zaczął śmierdzieć i chodziłby tylko w brudnawych wyciągniętych koszulkach bez koloru też bym się pewnie chętnie oglądała za kimś milszym dla oka i nosa. I jeszcze raz podkreślam, że nie chodzi mi tu o chwilowe lenistwo/niechciejstwo/"dzień dziecka" - bo to każdemu z nas na pewno się przytrafia, tylko o ciągłe zaniedbanie.

Napisane przez Maliniarka

no wszystko ładnie pięknie, też tak sądzę...tylko, że wiem, że to nie zawsze proste, jak miałam depresję potrafiłam przez tydzień się nie wykąpać i przez miesiąc nie wyjść z domu...o makijażu czy goleniu to już w ogóle nie wspominając.

i co Wy na to?

Ale to jest przecież sytuacja wyjątkowa, stan przejściowy, jak ktoś ma grypę czy dni świeżej żałoby to przecież jest usprawiedliwiony, wiadomo, że można wtedy w ogóle nie myśleć o wyglądzie. Mówimy tu raczej o stanie ciągłego zaniedbania.

[tylkokasia]

Napisane przez Maliniarka

no wszystko ładnie pięknie, też tak sądzę...tylko, że wiem, że to nie zawsze proste, jak miałam depresję potrafiłam przez tydzień się nie wykąpać i przez miesiąc nie wyjść z domu...o makijażu czy goleniu to już w ogóle nie wspominając.

i co Wy na to?

Kochana ale nie można porównywać choroby do zwykłego lenistwa i niechcenia (bo mnie to nie przeszkadza, bo mnie się to podoba, nie chcesz to nie patrz itp)

[maraqjowa]

Nie udało się Przyjęli dziewczynę tak samo komunikatywną jak ja, ale z dodatkowym atutem - doświadczenie w e-commerce No trudno, próbuję dalej... dzięki za wszystkie kciuki i dobre słowa, dziewczyny
I przepraszam, że nie odniosę się do Waszych postów - totalnie rozbita dzisiaj jestem, a muszę się poskładać i zabrać za naukę do mgra...

[Maliniarka]

Teraz to wszystko wydaje mi się tak nierealne, że wstyd mi, że tak mnie choroba przytłoczyła...ale chyba nie osądzam już tak cierpko ludzi...

Ale sama bez makijażu się nie pokazuję

---------- Dopisano o 16:00 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ----------

Napisane przez maraqjowa

Nie udało się Przyjęli dziewczynę tak samo komunikatywną jak ja, ale z dodatkowym atutem - doświadczenie w e-commerce No trudno, próbuję dalej... dzięki za wszystkie kciuki i dobre słowa, dziewczyny
I przepraszam, że nie odniosę się do Waszych postów - totalnie rozbita dzisiaj jestem, a muszę się poskładać i zabrać za naukę do mgra...

Nie martw się Skarbek, na pewno czeka na Ciebie lepsza posada

[greatdee]

Napisane przez maraqjowa

Nie udało się Przyjęli dziewczynę tak samo komunikatywną jak ja, ale z dodatkowym atutem - doświadczenie w e-commerce No trudno, próbuję dalej... dzięki za wszystkie kciuki i dobre słowa, dziewczyny
I przepraszam, że nie odniosę się do Waszych postów - totalnie rozbita dzisiaj jestem, a muszę się poskładać i zabrać za naukę do mgra...

Tak jak pisze Maliniak - na pewno czeka na Ciebie coś lepszego

[Mloda]

Napisane przez Maliniarka

Młoda, ja na pazurki polecam balsam do paznokci z Herba Studio, jak masz dostęp, to kosztuje grosze, a robi dobrze (jedyny minus, że szybko się pazurki brudzą od spodu, bo jest trochę tłustawy)

Nail tek też jest fajny, ale ponoć najlepsze rezultaty razem z odżywką na wierzch, używałam przez jakiś czas...ale denerwowało mnie

Mam ten balsam i owszem daje efekty ale jak sie go przestanie stosowac to po jakims czasie paznokcie wracaja do siebie, no i nie wolno malowac (tzn to nie jest nigdzie napisane, tylko ja tak uwazam ze jak malowac i nacierac paznokcie? Przeciez to by było bez sensu)
A Nail Teki zamowiłam wlasnie oba- baze + nawierzchniowy. Przyjdzie, zobaczymy

Napisane przez Maliniarka

no wszystko ładnie pięknie, też tak sądzę...tylko, że wiem, że to nie zawsze proste, jak miałam depresję potrafiłam przez tydzień się nie wykąpać i przez miesiąc nie wyjść z domu...o makijażu czy goleniu to już w ogóle nie wspominając.

i co Wy na to?

Malina depresja to choroba, to jest cos zupełnie innego niz zwykłe zaniedbanie z leniastwa.

A mysle tak samo jak Wy dziewczyny- zadbana kobieta to nawet plewiac grzadki na działce w dresie wyglada dobrze

Napisane przez maraqjowa

Nie udało się Przyjęli dziewczynę tak samo komunikatywną jak ja, ale z dodatkowym atutem - doświadczenie w e-commerce No trudno, próbuję dalej... dzięki za wszystkie kciuki i dobre słowa, dziewczyny
I przepraszam, że nie odniosę się do Waszych postów - totalnie rozbita dzisiaj jestem, a muszę się poskładać i zabrać za naukę do mgra...

Słoneczko , nie smutkaj sie. Pamietaj ze wszystko jest zawsze po cos- teraz tej pracy nie dostałas ale dostaniesz inna...
Ucz sie grzecznie i niczym sie nie martw . Zobaczysz ze bedzie dobrze!!!

[emalia30]

Malinka tak SallyHansen hehe,pokićkałam nazwe

Marakujko nie lam sie,bedzie lepsza,taka osoba jak Ty zasluguje na takie stanowisko i predzej czy pozniej dostaniesz ekstra posadke a ta akurat nie byla dla Ciebie,ktos ma inny plan
i wez sie w garsc,do ksiazek i kuj,wywalczysz sobie droge do przyszlosci nie takiej tylko to od Ciebie zalezy

Moniczko ,ale ja mysle o Tobie w superlatywach i wiem,ze bedziesz spelniona w tym co robisz,bo sie rozwijasz w blyskawicznym tempie a to dopiero poczatek

ach Malina depresja to kawal k...y choroby i jesli sie jej nie doleczy i nie ma odpowiedniej pomocy to prowadzi to bardzo przykrych skutkow
wiec odganiaj zle mysli,mysl pozytywnie i glowa do gory
raz lepiej raz gorzej, jak wszedzie
a Ty z usmiechnietym dziubaskiem jestes jak Aniolek wiec prosze tylko sie usmiechaj !

jak Wam mija popoludnie??

[Monikonsa89]

Napisane przez emalia30

Malinka tak SallyHansen hehe,pokićkałam nazwe

Marakujko nie lam sie,bedzie lepsza,taka osoba jak Ty zasluguje na takie stanowisko i predzej czy pozniej dostaniesz ekstra posadke a ta akurat nie byla dla Ciebie,ktos ma inny plan
i wez sie w garsc,do ksiazek i kuj,wywalczysz sobie droge do przyszlosci nie takiej tylko to od Ciebie zalezy

Moniczko ,ale ja mysle o Tobie w superlatywach i wiem,ze bedziesz spelniona w tym co robisz,bo sie rozwijasz w blyskawicznym tempie a to dopiero poczatek

ach Malina depresja to kawal k...y choroby i jesli sie jej nie doleczy i nie ma odpowiedniej pomocy to prowadzi to bardzo przykrych skutkow
wiec odganiaj zle mysli,mysl pozytywnie i glowa do gory
raz lepiej raz gorzej, jak wszedzie
a Ty z usmiechnietym dziubaskiem jestes jak Aniolek wiec prosze tylko sie usmiechaj !

jak Wam mija popoludnie??

Emi ucieszyły mnie Twoje słowa, dziękuje Ci, że we mnie wierzysz to wiele dla mnie znaczy

Dziewczęta tak w ogóle to właśnie wstałam Teraz właśnie Was nadrabiam

[ilo16na]

Hej.
NA stazu lepiej..jakos sie powoli zaczynamy dogadywac.
Juz nie slysze tych slawnych slow:nic nie umiesz.

Jak tamten problem minal to oczywiscie musi byc kolejny
Mam wrazenie ze ciagle oklamuje mnie Tz-mialam jechac do niego na weekend i nie wiem czy chce..dzis dowiode jego klamstwa(a bardzo prosto bylo to sprawdzic) (z kinem i pewnym seansem)
(kiedys mnie oklamal i teraz mu juz co krok to nie ufam)

[Monikonsa89]

Napisane przez maraqjowa

Nie udało się Przyjęli dziewczynę tak samo komunikatywną jak ja, ale z dodatkowym atutem - doświadczenie w e-commerce No trudno, próbuję dalej... dzięki za wszystkie kciuki i dobre słowa, dziewczyny
I przepraszam, że nie odniosę się do Waszych postów - totalnie rozbita dzisiaj jestem, a muszę się poskładać i zabrać za naukę do mgra...

Marakujko skarbie nie martw się, nie docenili, że Ty byłabyś lepsza na to stanowisko, ale pewnie czeka na Ciebie lepsza praca, wszystko się ułoży i to lepiej niż Ci się wydaje Będziesz wspominać moje słowa!!

---------- Dopisano o 19:55 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

Napisane przez ilo16na

Hej.
NA stazu lepiej..jakos sie powoli zaczynamy dogadywac.
Juz nie slysze tych slawnych slow:nic nie umiesz.

Jak tamten problem minal to oczywiscie musi byc kolejny
Mam wrazenie ze ciagle oklamuje mnie Tz-mialam jechac do niego na weekend i nie wiem czy chce..dzis dowiode jego klamstwa(a bardzo prosto bylo to sprawdzic) (z kinem i pewnym seansem)
(kiedys mnie oklamal i teraz mu juz co krok to nie ufam)

Ilonko kochana witaj!! Dobrze, że się odzywasz Fajnie, że się na stażu powoli układa, bo w lepszej atmosferze lepiej się pracuje

Co to Tż-a no to nieciekawa sprawa, a co Ci kiedyś zrobił??

Ja na swoim się jeszcze nigdy nie zawiodłam, na szczęście.
Dziś mamy miesięcznice - to już 4 lata i 7 miesięcy razem Ale mój luby w pracy na razie, może się później zobaczymy albo jutro....

[ilo16na]

Napisane przez Monikonsa89

Ilonko kochana witaj!! Dobrze, że się odzywasz Fajnie, że się na stażu powoli układa, bo w lepszej atmosferze lepiej się pracuje

Co to Tż-a no to nieciekawa sprawa, a co Ci kiedyś zrobił??

Ja na swoim się jeszcze nigdy nie zawiodłam, na szczęście.
Dziś mamy miesięcznice - to już 4 lata i 7 miesięcy razem Ale mój luby w pracy na razie, może się później zobaczymy albo jutro....

A kiedys (dawno juz) byla sprawa z inna.. w piatek mowil ze w weekend bedzie zajety..caly weekend nie odbieral tel.. dzwonie w nd wieczorem do jego siostry a ona powiedziala mi gdzie to spedzil weekend.
Wybaczylam bo kobiety sa naiwne i glupie i teraz sprawdzam co chwile..
I dzis jest podejrzany i zapytam czemu klamie znow.

[Candy Killer]

Marakujko wiesz co..ja w takich sytuacjach dochodze do wniosku ze to oni byli nie gotowi na mnie i koniec..niech zaluja;Pa Ty znajdziesz na pewno lepsza prace

Malinko..a na co Ci ta depresja?? oleeej ja

a ja wrocilam z pracy i leniuchuje..mialam wstawic pranie z bielizna ale chyba mam lenia i mi sie nie chce hehe ;P

[Monikonsa89]

Napisane przez ilo16na

A kiedys (dawno juz) byla sprawa z inna.. w piatek mowil ze w weekend bedzie zajety..caly weekend nie odbieral tel.. dzwonie w nd wieczorem do jego siostry a ona powiedziala mi gdzie to spedzil weekend.
Wybaczylam bo kobiety sa naiwne i glupie i teraz sprawdzam co chwile..
I dzis jest podejrzany i zapytam czemu klamie znow.

Ojej to niefajny taki facet, weź go poślij w cholerę!! Nie jest wart takiej fajnej Ilonki przecież!!

---------- Dopisano o 20:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ----------

Napisane przez Candy Killer

Marakujko wiesz co..ja w takich sytuacjach dochodze do wniosku ze to oni byli nie gotowi na mnie i koniec..niech zaluja;Pa Ty znajdziesz na pewno lepsza prace

Malinko..a na co Ci ta depresja?? oleeej ja

a ja wrocilam z pracy i leniuchuje..mialam wstawic pranie z bielizna ale chyba mam lenia i mi sie nie chce hehe ;P

Cukiereczku Ty to masz lajtowe podejście do wszystkiego Ja też mam leniwca ostatnimi czasy, ale po to są wakacje, żeby odpoczywać w końcu! Po całorocznym trudzie studiowania....Jak kociaki ??