Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez żabka19

Mam skurcze co 7 minut ,jedziemy do szpitala. M. dostal rozwolnienia ,slabo mu i sie trzesie. A ja sie smieje narazie,choc lekki stres jest. Mam nadzieje ,ze to nie falszywy alarm.

Mój Ł. też na pewno tak będzie reagował jak go znam. No i ja też. Zawsze mam rozstrój jelitowy przy stresie .
Trzymam KCIUKI!!!

Napisane przez anuszka1401

Dziś mam zamiar gruntownie posprzątać w pokoju. Kusi mnie baaardzo, żeby założyć pościel do łóżeczka, ale chyba za wcześnie, bo do tp jeszcze 3 tygodnie i może się zakurzyć...

Nie zakładaj jeszcze...Ale posprzątaj. Ja mam dziś 2 metrową górę do prasowania .

Napisane przez anuszka1401

basienka co tam dziś na obiad wymyśliłaś? ja chcę jakąś zupke i nie wiem jaką...

Ledwo śniadanie wcięła, a już o obiedzie myśli. Ja to bym koperkową z ryżem wcięła...

Napisane przez lazurowa

SMS OD ŻABKA19:

No jak już takie rozwarcie, to będzie raz dwa

Napisane przez Siala_Bala

Właściwie to nie wiem czemu szpital miałby narzucać w co mam pakować swoje bety ...

Dla mnie odpowiedź jest prosta.
Chodzi o to, by nie wnosić w tych torbach zarazków i bakterii. Oddział położniczy jest typem oddziału, gdzie większość sal powinna być możliwie sterylna mimo wszystko. A jak często pierze się taką torbę albo walizkę? To siedlisko zarazków, drobnoustrojów i innych świństw.


My dziś kolejna kiepska noc. Miednica się rozszerzać zaczęła, myślałam, że odlecę . Nie pospałam, nie ulżyłam kręgosłupowi, a moja mała raz nogę kładzie pod głowę i w trakcie przepychania wywala mi pępek, a raz pod kątem prostym pakuje z drugiej strony brzucha, a to już niefajne, jak tamta część jest nieprzyzwyczajona...

No i to prasowanie...

[niezawsze]

Napisane przez lazurowa

SMS OD ŻABKA19:

Mam nadzieje, ze juz po

Lazurka daj znac jak skrecicie lozko dla malej

Mi jutrzejsza data odpowiada 10 lipca tak i w ogole po tych snach mam przeczucie, ze moze jutro nie nastawiam sie oczywiscie, ale...

ps. Lazurka zgadzam sie z Toba kazda kobieta inaczej przezywa i przechodzi porod i nie ma co uogolniac bo ja itp. Tak samo jak mamy przyklad z dziecmi urodzonymi wczesniej. Eloa mala musi byc w szpitalu a Basi maly sie wczesniej urodzil a wyszedl razem z nia. Do tego ja nie wiem jak mozna chciec urodzic miesiac przed terminem? Dla mnie to czysty egoizm a nie dbanie o dobro swojego dziecka.

[agravka]

Napisane przez marta_d1

U mnie liście malin, gorąca kąpiel, umizgi i nadal dupa. Nawet nie czuję, żeby coś się zaczęło.
U mnie czopa brak.

u mnie starania te same a i efekt podobny... moze cos zle robimy? dzis wieczorkiem ide do jakiejs knajpki ze znajomymi, a jutro grill u innych znajomych. Caly jutrzejszy dzien planuje nosic 2-letnia coreczke mojej kolezanki - jej to pomoglo i na drugi dzien urodzila...moze i mi pomoze? tato juz mnie straszy przenoszeniem i jakimis balonikami zakladanymi w szyjce....

Napisane przez alutka78

Calkowicie sie z Wami zgadzam. Kolezanka rodzila tydzien temu w tym szpitalu, w ktorym ja tez bedze rodzic i na izbie przyjec kazali jej sie przepakowac z torby do reklamowek.
Jest to dla mnie paranoja.

jak dla mnie rowniez...nie wiem czemu to ma sluzyc

Napisane przez hd2005

wiolek – dziękuję Agravka dobrze wybrała wzór


Agravka – alemnie wystraszyłaś z tym wyciekiem. Już myślałam, ze wody a tu sie okazało, że piersi ))))))))))))))))))))))

pewnie, ze ten dla mnie najladniejszy chociaz widzac te inne, pewnie nie umialabym zdecydowac, jaki wzor chce
co do wycieku, nawet nie pomyslalam, ze mozecie inaczej zinterpretowac jak wyciek siary)) gdyby to byly wody, nie pisalabym tego pewnie tak spokojnie>>
co dzis na obiad???ja nie mialam pomyslu i kolejny raz na latwizne poszlam-kupilam gotowa pizze ristorante

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

dzidzia-kupilas te podklady na wypadek odejscia wod? wiesz tak sobie o tym myslalam, ze jakbys chciala sie zabezpieczyc, to i do auta trzebaby w cos takiego sie zaopatrzyc))))

[Bajka9]

Dziewczyny kupujecie wodę morską do noska dla maluszka ? Jeśli tak to jaką ? Na SR położna polecała Disnemar, ale to tylko 25 ml i osztuje ponad 20 zł a psikać trzeba kilka razy dziennie... może jest jakiś dobry zamiennnik?

[hd2005]

Napisane przez agravka

co dzis na obiad???ja nie mialam pomyslu i kolejny raz na latwizne poszlam-kupilam gotowa pizze ristorante

och pizza teraz mam ochotę na pizze

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

Napisane przez Bajka9

Dziewczyny kupujecie wodę morską do noska dla maluszka ? Jeśli tak to jaką ? Na SR położna polecała Disnemar, ale to tylko 25 ml i osztuje ponad 20 zł a psikać trzeba kilka razy dziennie... może jest jakiś dobry zamiennnik?

woda morska???????? pierwszy raz słyszę

[niezawsze]

Napisane przez Bajka9

Dziewczyny kupujecie wodę morską do noska dla maluszka ? Jeśli tak to jaką ? Na SR położna polecała Disnemar, ale to tylko 25 ml i osztuje ponad 20 zł a psikać trzeba kilka razy dziennie... może jest jakiś dobry zamiennnik?

Marimer mam dla malej i cala ciaze tez uzywalam duza butla 100ml ok 20 zl.

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

Napisane przez hd2005

woda morska???????? pierwszy raz słyszę

Latwiej sie nosek czysci frida i udraznia nosek, rozpuszcza glutki

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez agravka

dzidzia-kupilas te podklady na wypadek odejscia wod? wiesz tak sobie o tym myslalam, ze jakbys chciala sie zabezpieczyc, to i do auta trzebaby w cos takiego sie zaopatrzyc))))

Kupiłam ceratki, takie jak do łóżeczka dzidka.
Mam nadzieję, że wystarczą . A do auta... Niedługo zapakuję ręcznik i ceratkę na pewno też . Choć o auto mniej się martwię, bo w razie co, to piorący odkurzacz i jechane. No i auto w końcu jest nasze, a łóżko nie.

[hd2005]

Napisane przez niezawsze

Marimer mam dla malej i cala ciaze tez uzywalam duza butla 100ml ok 20 zl.

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------


Latwiej sie nosek czysci frida i udraznia nosek, rozpuszcza glutki

nie wiedziałam...

[marta_d1]

Napisane przez Siala_Bala

Liści malin chyba już nie kupuję bo się nie opłaca.. nie znalazłam tego sklepu zielarskiego jadąc tamtędy autem (co mi dziewuszka dobra dusza podała adresa) a na nogach musiałabym zapierniczać hektar pod górę :/ gorącaq kąpiel.. a nie zimna? Czytałam obie wersje wywoływania skurczybyków ale ani zimnej nie zniosę ani parówy
umizgi - jakoś przymusiłam niejako tżta może jeden raz to za mało.. dorwę go dziś w nocy na więcej
Miałam rodzić drugiego.. a jak nie to siódmego... dziś dziewiąty a ja nie mam pomysłu na datę porodu

Liście pije bo mi smakuje, Tż sam sie dopomina o wywoływanie, ale mimo kilku prób jak widac nic z tego. Kąpiel ciepła bo zimnej nie lubie. Dupa blada. Jutro nie chcę rodzic bo mam 2 imprezy i chcę zjeść prażone i grilla

Napisane przez hd2005

Marta_d - u mnie nie występuje syndrom sprzątania gniazda. Szczerze mówiąc wcześniej tak miałam a teraz nic mi się nie chce. Chyba przez ten upał i obawę, że jeszcze wywołam skurcze a przecież musze wytrzymać do 19tego.

Ja juz tak trzymać nie muszę więc sprzątam, chociaż dzis upał straszny. Mam plan na kuchnię i muszę go zrealizować
Ja tam Twoje stopy?

Napisane przez dzidziadziumdzia

Dla mnie odpowiedź jest prosta.
Chodzi o to, by nie wnosić w tych torbach zarazków i bakterii. Oddział położniczy jest typem oddziału, gdzie większość sal powinna być możliwie sterylna mimo wszystko. A jak często pierze się taką torbę albo walizkę? To siedlisko zarazków, drobnoustrojów i innych świństw.

Ale reklamówki też sa brudne i w ogóle. Zarazki mamy na ciuchach, włosach, skórze. Głupio tak iść obładowana reklamówkami.

agravka a może my się za bardzo staramy. A to samo musi przyjść.

[Siala_Bala]

Napisane przez alutka78

Calkowicie sie z Wami zgadzam. Kolezanka rodzila tydzien temu w tym szpitalu, w ktorym ja tez bedze rodzic i na izbie przyjec kazali jej sie przepakowac z torby do reklamowek.
Jest to dla mnie paranoja.

Absolutnie bym się na to nie zgodziła, rodziłabym najwyżej im w dyżurce jakby mnie nie wpuścili :[

Napisane przez dzidziadziumdzia

Dla mnie odpowiedź jest prosta.
Chodzi o to, by nie wnosić w tych torbach zarazków i bakterii. Oddział położniczy jest typem oddziału, gdzie większość sal powinna być możliwie sterylna mimo wszystko. A jak często pierze się taką torbę albo walizkę? To siedlisko zarazków, drobnoustrojów i innych świństw.

Taaak to tak jak z tymi foliowymi kapciami, które niby miały zwiększyć czystość w szpitalach a e efekcie ludzie nosili je aż do zdarcia i nosili te wiruchy i bakterie wszędzie gdzie się dało w te i we wte.
Ja akurat mam nową torbę, więc nie wypodróżowała się nigdzie.
Pakując się ze świadomością pobytu w szpitalu możnaby takową torbę wyprać... a ile ludzi ją wypierze? Ano tyle pewnie co za każdym razem w szpitalu kupi nowe foliowe kapcie a nie założy tych co był już 10 razy albo siateczek jednorazowych co w nich nosił mięcho mielone z targu do domu i kapuchę

[Bajka9]

Napisane przez hd2005

woda morska???????? pierwszy raz słyszę

Dokładnie tak jak niezawsze napisała jest bardzo pomocna przy czyszczeniu noska i profilaktycznie zapobiega infekcjom

Napisane przez niezawsze

Marimer mam dla malej i cala ciaze tez uzywalam duza butla 100ml ok 20 zl.

Dzięki

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez marta_d1

Ale reklamówki też sa brudne i w ogóle. Zarazki mamy na ciuchach, włosach, skórze. Głupio tak iść obładowana reklamówkami.

Wydaje mi się, że folię łatwiej wyczyścić...

I myślę, że chodzi też o to, że jak torbę zapakujesz, to Ci facet Twój przyniesie, ale potem zwykle to położne przenoszą Twoje rzeczy do sali poporodowej itd. Więc ciężej jest wziąć jedną torbę niż kilka worków.

[hd2005]

Napisane przez marta_d1

Ja juz tak trzymać nie muszę więc sprzątam, chociaż dzis upał straszny. Mam plan na kuchnię i muszę go zrealizować
Ja tam Twoje stopy?

jakoś lepiej Mam lekką opuchliznę ale nie boli, nie czuję gorąca itd. Jak dłużej pochodzę to oczywiście puchną ale na etapie domowego spaceru między kuchnią, łazienka a sypialnią jest OK

Myślę, ze to dzięki temu, że przez ostatnie 3-4 dni dużo więcej czau spędzam na leżąco. Jestem zmęczona i wystarczy, ze położę głowę na poduszce a oczy same mi się zamykają.
Dzisiaj wstałam z M o 6:30, zjadłam śniadanie, posiedziałam z M i gdy wyszedł do pracy o 8:30 poszłam spać Spałam do 10

Niestety zaczyna mi doskwierać mięśniak. Wiem, że w brzuchu mam coraz mniej miejsca, mały rośnie, rozpycha się i czuje takie ... hmmm "ciągnięcie skóry". Oczywiście jest to do wytrzymania ale gdy wstanę zbyt gwałtownie lub w nocy za szybko się przekręcam to mam wrażenie, że z bólu oszaleję. Mój gin mówił, że niestety są takie objawy i muszę wytrzymać jeszcze ten tydzień (no, tydzień i dwa dni)

[papeteria]

Napisane przez Bajka9

Dziewczyny kupujecie wodę morską do noska dla maluszka ? Jeśli tak to jaką ? Na SR położna polecała Disnemar, ale to tylko 25 ml i osztuje ponad 20 zł a psikać trzeba kilka razy dziennie... może jest jakiś dobry zamiennnik?

ja wlasnie dzis kupuje " Disnemar" szwagierka polecała wychodzi drozej ale ponoc lepsza nie wiem chyba o dozowanie chodzi

[marta_d1]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Wydaje mi się, że folię łatwiej wyczyścić...

I myślę, że chodzi też o to, że jak torbę zapakujesz, to Ci facet Twój przyniesie, ale potem zwykle to położne przenoszą Twoje rzeczy do sali poporodowej itd. Więc ciężej jest wziąć jedną torbę niż kilka worków.

A myślisz, że ludzie je czyszczą? Jakos wydaje mi się to mało prawdopodobne.
Ja tam nadal twierdze, że reklamówki sa mało praktyczne. Ja bym musiała miec chyba z 10. I jak ta położna by to niosła?

hd juz niedługo cc więc mam nadzieję, że mięśniak i nóżki nie będa aż tak bardzo doskwierać. Odpoczywaj sobie.

[Lilka___]

bajka9 nam też na SR najbardziej poleccali tą wodę i koleżanka ją ma z tego co wiem sprawdza się

[hd2005]

Napisane przez papeteria

ja wlasnie dzis kupuje " Disnemar" szwagierka polecała wychodzi drozej ale ponoc lepsza nie wiem chyba o dozowanie chodzi

sprawdziłam na mojej liście mam:
" sól fizjologiczna do przemywania oczu lub czyszczenia noska "
np.PHYSIODOSE

[papeteria]

Napisane przez hd2005

sprawdziłam na mojej liście mam:
" sól fizjologiczna do przemywania oczu lub czyszczenia noska "
np.PHYSIODOSE

no wlasnie sola fizjologiczna szwagierka przemywa oczka..wiec nie wiem czemu nosek akurat ta morska ???? zastanawiam sie czy to nie jest zbedny wydatek jezeli fizjologiczna mozna

[dzidziadziumdzia]

Hd, ale fizjologiczna a morska to nie to samo .
Marta, nie wiem...próbuję znaleźć jakieś względnie logiczne wytłumaczenie... Dla mnie też praktyczniejsza jest torba, ale chyba skądś ten pomysł muszą mieć...

Papeteria, ja używam dla siebie soli morskiej do nosa, mam problemy z suchym powietrzem i zasychaniem w nosie, czasem aż do krwi się wszystko ściąga i powiem Ci, że sól morska dobrze nawilża i rozluźnia.

[marta_d1]

Napisane przez hd2005

sprawdziłam na mojej liście mam:
" sól fizjologiczna do przemywania oczu lub czyszczenia noska "
np.PHYSIODOSE

A nam mówli na SR że do przemywania oczu używa sie przegotowanej wody. A do noska mam wode morska.

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------

Napisane przez dzidziadziumdzia

Marta, nie wiem...próbuję znaleźć jakieś względnie logiczne wytłumaczenie... Dla mnie też praktyczniejsza jest torba, ale chyba skądś ten pomysł muszą mieć...

No właśnie tylko skąd?

[Misiulka1]

Napisane przez marta_d1

U mnie liście malin, gorąca kąpiel, umizgi i nadal dupa. Nawet nie czuję, żeby coś się zaczęło.
U mnie czopa brak.

u mnie 5 dni do tp, seks prawie codziennie - nie pomaga, latam całymi dniami a to zakupy, a to obiad, sprzątanko, pomagam M w drugiej pracy jak to on mówi pochytać tamety jak jest w pierwszej pracy i nic czopa też brak jedyne co zauważyłam to od przedwczoraj bardzo dużo sikam a nie pije tak dużo, złyszałam, że to podobno przez ubywające wody płodowe w 40tc, ale czy to prawda o nie wiem. Pewnie nas (papeterię, mnie, sialę i ciebie) ruszy tak jak żabkę, i linke dzień, dwa po terminie

Napisane przez hd2005

papeteria - kiedyś przypaliłam zapiekanki przez wizaż . Tak się zaczytałam )))).

pamiętam to

Napisane przez Bajka9

Dziewczyny kupujecie wodę morską do noska dla maluszka ? Jeśli tak to jaką ? Na SR położna polecała Disnemar, ale to tylko 25 ml i osztuje ponad 20 zł a psikać trzeba kilka razy dziennie... może jest jakiś dobry zamiennnik?

ja mam Tonimer Baby

[wikimi]

Witajcie mamusie - znów nadrabiam
wszystkiego nie dam rady bo wybieram sie na zakupy a tak musiałabym chyba siedzieć cały dzień , tyle naprodukowałyście że szok.

Napisane przez hd2005

tak jak obiecałam wrzucam zdjęcia albumów ))

ALBUM magnolia
Załącznik 3243108Załącznik 3243109Załącznik 3243110

ALBUM BEŻOWY
Załącznik 3243113Załącznik 3243114Załącznik 3243115

ALBUM wrzosowy II (dla Agravki)
Załącznik 3243126Załącznik 3243127Załącznik 3243128

KARTKA ŚLUBNA
Załącznik 3243129

więcej zdjęć na stronie http://www.haart.com.pl
Zachęcam do zarejestrowania się na stronie. Można oceniać zdjęcia, powiększać je a nawet jest mini forum.


Agravka - zdjęciaq KARTKI wysłałam mailem

poprostu cuda tworzysz dziewczyno aż brak słów.

eleonoremio
gratuluje klask i:
jejku jaka cudna księżniczka , już nie moge doczekać sie mojej córci jeszcze tylko 1 miesiąc 1 tydzień i 5 dni
brzuszek naprawde malutki miałaś .

Napisane przez kolandra

HD2005 - czuję się "gorsza" przez to, że mnie brak jakiegoś talentu. A w Tobie taka artycha siedzi... Piękne, naprawdę.

Eleonoremio - cud miód, palce lizać, taki cukiereczek malusi. A brzuszek jak na "zaraz po" to całkiem malutki. Ciekawe ile miał w dniu porodu?????

Vette - mam nadzieję urodzić zanim wrócisz więc opowiemy o swoich podróżach, Ty z wypoczynku ja z porodówki. hihihihi

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ----------

Mam pytanie - czy większości z Was leci ta SIARA??? mnie raz zrobiła się malusieńka kropelka chyba w 6 miesiącu i od tamtej pory ani śladu! To coś złego, czy nie??????????????

u mnie było to samo, też miałam może kropelkę siary ,a teraz nic

[papeteria]

[QUOTE=Lilka___;20569451]
papeteria masz rację nie przyznawaj się do kasy będziesz miała lewe pieniądze na swoje zachcianki.[QUOTE]
tu nawet nie chodzi o zachcianki ale jak powiem ze ekstra kaska wpadla to tz zacznie sobie szalec z pierdółkami do auta ze swojej puli rozumiesz
misiulka no pewnie ze z mysla o malym i sobie ale bez szalenstw
a tztowi musze cos na urodziny kupic moze dzis pojdziemy, ma wprawdzie 25.07 ale wtedy raczej nie bede miala glowy do latania po sklepach, a tak to wybierze cos sobie i spokój.
fuuuuuuuuuuuuuuuuj tez mam wstret przed pajakami bleeeeeeeeeee
agravka no ladnie cie tata straszy
hd jeszcze tydzien i bedzie dobrze

[agravka]

Napisane przez Bajka9

Dziewczyny kupujecie wodę morską do noska dla maluszka ? Jeśli tak to jaką ? Na SR położna polecała Disnemar, ale to tylko 25 ml i osztuje ponad 20 zł a psikać trzeba kilka razy dziennie... może jest jakiś dobry zamiennnik?

ja kupilam sol fizjologiczna,nawet nie wiem jakiej firmy

Napisane przez marta_d1

agravka a może my się za bardzo staramy. A to samo musi przyjść.

moze to jest i pomysl to co koniec wywolywania?

[Lilka___]

papeteria to tym bardziej nie mów hehe

[agravka]

widzialyscie ta reklame lodowki BEKO? ta jak koles znosi rzeczy do jedzenia dla dziewczyny w ciazy, ktora lezy w lozku.jest poprostu cudowna, kiedys jak jeszcze nie bylam w ciazy, bardzo mnie wzruszala, a teraz to poprostu))geba mi sie smieje na sama mysl

[papeteria]

dzidzia rozjasnilas mi sytuacje, kupie ja
misiulka u mnie zero objawow moze seks by cos ruszyl ale juz nie zaczynam tematu
a nie jesz arbuza ze tak czesto sikasz ? ja tam az tak czesto nie sikam no moze troszke czesciej no a jak zjem arbuza wystarczy kawalek, to juz wogole w nocy 3 razy a tak to 1 i to nie zawsze. za to w dzien czesciej latam.Maly ma glowke wysoko wiec nawet nie napiera mi na pecherz poki co....
oj chcialabym zeby mnie wzielo a tk to szpital mnie czeka w czwartek

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

Napisane przez Lilka___

papeteria to tym bardziej nie mów hehe

agravka nie widziałam tej reklamy

[agravka]

Napisane przez papeteria

agravka nie widziałam tej reklamy

moze dlatego, ze ja caly czas przy tv...

[marta_d1]

Napisane przez agravka

j
moze to jest i pomysl to co koniec wywolywania?

Można te sposoby zostawić, bo jak dla mnie są miłe i zupełnie mi nie przeszkadzają Tylko nie będziemy ich traktować jak wywoływaczy.

[agravka]

Napisane przez marta_d1

Można te sposoby zostawić, bo jak dla mnie są miłe i zupełnie mi nie przeszkadzają Tylko nie będziemy ich traktować jak wywoływaczy.

ok ok