Gdzie one mają głowę?! - Strona 7 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Pokaż wyniki sondy: Co myślisz o kobietach, które opalają się w ciąży? Tym bardziej zaawansowanej?
Głupota ludzka nie zna granic. 139 75,54%
Przecież to nic takiego. 15 8,15%
Nie mam zdania. 30 16,30%
Głosujący: 184. Nie możesz głosować w tej sondzie

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-07-08, 23:12   #181
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Gdzie one mają głowę?!

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;20565165]Dobrze, ale w tych przypadkach słońce szkodzi tylko mamie; pajączki, rozstępy, przesuszenia, przebarwienia. Jak to wpływa na dziecko ?[/QUOTE]
że szkodzi przyszłej mamie to też wydaje mi się ze wszech miar logiczne ale nienarodzone dziecko jest całkiem dobrze chronione przed warunkami zewnętrznymi. Oczywiście gorzej gdy pompuje mu się do wnętrza alkohol czy substancje smoliste z papierosów..ale promieniowanie słoneczne bezpośrednio mu nie zagrozi. No można przypuścić, że osłabiona plażowaniem matka zasłabnie, to i maluch ma problem..
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-09, 06:24   #182
Amani
Zakorzenienie
 
Avatar Amani
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 563
Dot.: Gdzie one mają głowę?!

Cytat:
Napisane przez laisla Pokaż wiadomość
To raczej mało prawdopodobne aby to dziecko stało się jak mówisz warzywkiem tylko z tego powodu, że matka wystawiała je na słońce. Powiem Ci, że w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych gdy ja byłam dzieckiem większość mam wystawiało dzieci na słońce bo to było modne i opalone dziecko było odbierane jako ładne i zdrowe. Nikt też nie mówił wtedy o szkodliwości opalania. Gdyby było tak jak mówisz to sądzę że połowa obecnego społeczeństwa musiałaby zostać pacjentami hospicjów jest tysiąc powodów takiego stanu u dzieci, a ludzie pewnie widzieli, że małą wystawiano na słońce to resztę mogli sobie wymyślić, że to był powód jej tragicznego stanu.
A widzisz różnicę, między biegającym po dworze 5-latkiem (siłą rzeczy się opali), a wystawianiem noworodka w gondoli przodem do słońca w największy skwar? Nie wydaje mi się, żeby kiedykolwiek była taka moda. Ale skoro ten temat tak się rozwinął, to zapytam przy najbliższej okazji swoją mamę jak to było z tą dziewczynką.
__________________
' DIET IS „DIE” WITH A „T” '
- Garfield -

-26kg

Amani jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-09, 07:06   #183
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Gdzie one mają głowę?!

Cytat:
Napisane przez laisla Pokaż wiadomość
Widzę, że autorkę zablokowano, najwyraźniej podpadła nie tylko mnie. Ja nigdzie jej wyczynów wczoraj nie zgłaszałam, albo ktoś mnie wyręczył albo jakiś moderator obserwuje na bieżąco co się dzieje na wątkach i reaguje. Nie mam zielonego pojęcia, może wiecie jakie są reguły?
Jasne, że znamy zasady a Tobie z serca radzę, żebyś się w końcu zapoznała z regulaminem, bo przy rejestracji zaznaczyłaś, że go przecztyałaś. A jak widać w Twoich wypowiedziach nie wiesz jak funkcjonuje wizaż.
To tak na marginesie.
A swoją drogą to uważam, że Tobie tez należy się punkcik, bo prowokowałaś Cytrynową Pannicę.
Fakt, przekroczyła granice regulaminu i dobrego smaku i ban czasowy jej się należy ale przypomnijmy, że zaczęło się od nadinterpretacji pierwszego posta (wyglądało to tak: och, ach, jej przeszkadzają kobiety w ciąży i najchętniej zamknęłaby je w domu). I jakos nie pomagały jej tłumaczenia, że jest inaczej.

To tyle na ten temat, nie będę go ciągnęła, bo więcej nie mam nic do powiedzenia, po prostu Ty tez tu zawiniłaś i tyle. Moim zdaniem oczywiście

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;20565165]Dobrze, ale w tych przypadkach słońce szkodzi tylko mamie; pajączki, rozstępy, przesuszenia, przebarwienia. Jak to wpływa na dziecko ?[/QUOTE]

Jak to jak?
Przecież matka bedzie wtedy nieszczęsliwa jak będzie miała zmiany na skórze a przecież tylko szczęsliwa matka to szczęśliwe dziecko.
Matka bedzie nieszczęsliwa to i dziecię bedzie nieszczęsliwe, logiczne, nie?



Cytat:
Napisane przez laisla Pokaż wiadomość
To raczej mało prawdopodobne aby to dziecko stało się jak mówisz warzywkiem tylko z tego powodu, że matka wystawiała je na słońce. Powiem Ci, że w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych gdy ja byłam dzieckiem większość mam wystawiało dzieci na słońce bo to było modne i opalone dziecko było odbierane jako ładne i zdrowe. Nikt też nie mówił wtedy o szkodliwości opalania. Gdyby było tak jak mówisz to sądzę że połowa obecnego społeczeństwa musiałaby zostać pacjentami hospicjów jest tysiąc powodów takiego stanu u dzieci, a ludzie pewnie widzieli, że małą wystawiano na słońce to resztę mogli sobie wymyślić, że to był powód jej tragicznego stanu.
Tego wiedzieć nie możemy.
Takie małe dzieci odwadniają się bardzo szybko, mają bardzo cienka skórę, nie zrośniętą czaszkę

A poza tym pierwsze słysze, żeby kiedykolwiek niemowlaki wystawiało się do słońca, raczej były bardziej nawet chronione niż dzisiaj, czapki obowiązkowo nawet w wózku, nakrywanie pieluszkami, wózek tylko w cieniu itd.

---------- Dopisano o 08:06 ---------- Poprzedni post napisano o 07:31 ----------

Taki sobie artykulik, który właściwie podsumowuje wszystko co zostało powiedziane w tym wątku. Nie, no jasne, że nie napisany przez fachowca światowej sławy.
Ale ujmuje i zalety przebywania na słońcu i wady smażenia się na plaży. A przypominam, że o intensywnym opalaniu tu mówimy, bo o takim opalaniu pisała autorka w pierwszym poście.
Artykuł TUTAJ

A taka ciekawostka z samego początku: "Przecież wszystko, co szkodliwe dla mamy, jest też szkodliwe dla dziecka." Ej, no jak to, przecież dziecku nie zaszkodzi nic czego nie zaaplikujemy do wnętrza brzucha, coż oni wypisują.
I jeszcze: Jak to jest, że nie zaleca się nikomu przebywania na słoncu, chronimy i siebie i nasze już urodzone dzieci. Intensywne opalanie wszytskim szkodzi.
A wg. niektórych w tym wątku, wszystkim, ale nie dzieciom "w brzuchach", one są cudownie chronione przez ten brzuch i: promieniowanie ani trochę nie przenika, nie jest im za ciepło, krwotoki to wymysły itd.
Czyli rozumiem, że gdy wasze córki czy synowe będa się smażyć w ciąży to albo się tym wcale nie zainteresujecie albo ewentualnie wspomnicie tylko o "pajączkach na skórze"?
No to świetnie, bo ja się przyznam, że gdy moja córka czy synowa bedzie godzinami leżała na plaży to się odezwę i raczej nie będe mówiła o ich drogocennej skórze ale o tym, że szkodza dziecku. Tak, tak, będę tą starą, zrzędliwa babą, która się wtrąca
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!

Edytowane przez Luba
Czas edycji: 2010-07-09 o 07:12
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-09, 07:12   #184
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 514
Dot.: Gdzie one mają głowę?!

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Jak to jak?
Przecież matka bedzie wtedy nieszczęsliwa jak będzie miała zmiany na skórze a przecież tylko szczęsliwa matka to szczęśliwe dziecko.
Matka bedzie nieszczęsliwa to i dziecię bedzie nieszczęsliwe, logiczne, nie?

Tego wiedzieć nie możemy.
Takie małe dzieci odwadniają się bardzo szybko, mają bardzo cienka skórę, nie zrośniętą czaszkę

A poza tym pierwsze słysze, żeby kiedykolwiek niemowlaki wystawiało się do słońca, raczej były bardziej nawet chronione niż dzisiaj, czapki obowiązkowo nawet w wózku, nakrywanie pieluszkami, wózek tylko w cieniu itd.
wcale nielogiczne
mnie akurat zmarszczki, blizny, wypadające włosy szczęścia nie ujmują
szczęśliwa jestem na słońcu i zmarszczkami za 10 lat się nie przejmuję

mama opalała mnie w pełnym słońcu
najpierw byłam czerwona, potem skóra ze mnie zeszła
podobno się darłam a mama nie wiedziała dlaczego
do dziś nie mam kłopotów ze skórą, trądziku zbytniego nie miałam
a o rozstępach sobie mogę poczytać na wizażu
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-09, 07:16   #185
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Gdzie one mają głowę?!

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;20566283]wcale nielogiczne
mnie akurat zmarszczki, blizny, wypadające włosy szczęścia nie ujmują
szczęśliwa jestem na słońcu i zmarszczkami za 10 lat się nie przejmuję

mama opalała mnie w pełnym słońcu
najpierw byłam czerwona, potem skóra ze mnie zeszła
podobno się darłam a mama nie wiedziała dlaczego
do dziś nie mam kłopotów ze skórą, trądziku zbytniego nie miałam
a o rozstępach sobie mogę poczytać na wizażu[/QUOTE]

Wiesz, Ty akurat nie jesteś typowa
Ja też czytam wizaz i jakoś nie widzę tu tłumów, które uszczęsliwiłyby (lub chociaż: nie zmartwiły) rozstępy, pajączki czy plamy na twarzy.
I jest to tylko stwierdzenie faktu a nie obraźliwe stwierdzenie faktu. Drugiej takiej jak Ty to ja tu nie widziałam
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!

Edytowane przez Luba
Czas edycji: 2010-07-09 o 07:18
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-09, 07:32   #186
Amani
Zakorzenienie
 
Avatar Amani
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 563
Dot.: Gdzie one mają głowę?!

Przecież wiadomo, że długotrwałe przebywanie na słońcu może skutkować udarem nawet u dorosłego, więc nie wiem dokąd prowadzi ta dyskusja? Wystawiajmy niemowlaki na słońce?!
__________________
' DIET IS „DIE” WITH A „T” '
- Garfield -

-26kg

Amani jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-09, 09:22   #187
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Gdzie one mają głowę?!

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
Hej hej hej, niby czemu nie? Jak później zachoruje to zaskarży solarium że go nikt nie ostrzegał.
Ja nigdy nie korzystałam z opalania na solarium, ale wydaje mi się, że są jakieś ogólne ostrzeżenia skierowane do wszystkich i opalanie w solarium podejmujesz na "własne ryzyko" bez możliwości składania zażaleń, że tu czy tam coś ci się stało. Szczególnie jeśli opala się ktoś, kto wie, że ma do tego przeciwwskazania.

Cytat:
Napisane przez Amani Pokaż wiadomość
No jasne, do drzwi solarium bym się pewnie nie przywiązała, żeby zatarasować wejście albo nie przeprowadzała ankiety na co klient choruje, ale kobiety w ciąży bym po prostu nie obsłużyła i nie wpuściła. Mówcie co chcecie.

Szczegółów nie znam, moja mama jest pielęgniarką i miała okazje przez pewien okres pracować w hospicjum, więc znam ten przypadek z jej opowieści. Dosłownie ją mama opalała, tzn. zostawiała na słońcu kilkumiesięczne dziecko, które urodziło się całkiem zdrowe, a w jakim było wtedy stanie każdy widział...
Z tego co ja się orientuję to w myśl naszego prawa świadcząc usługi nie możesz odmawiać ich wykonania tylko dlatego, że tak uznałaś za stosowne. Zdaje się, że jakaś restauracja, która nie chciała obsłużyć klienta przegrała z tego tytułu proces. Natomiast możesz swobodnie określać zakres tych usług np. "cena solarium dla ciężarnych 1000 zł za 1 minutę"

Co do tego drugiego to powiem szczerze, że jeśli "nikt nie zna szczegółów" i to tylko "taka opowieść" to staje się ona dla mnie mało wiarygodna jako przykład. Aczkolwiek zgadzam się z tym, że niemowlę nie powinno się wysmażać na słońcu - bo może się odwodnić, dostać udaru, przegrzać itd. Małe dzieci chroni się przed słońcem w stopniu większym niż dorosłych ze względu na inną skórę i w tym akurat nie widzę nic dziwnego.

Cytat:
Napisane przez laisla Pokaż wiadomość
Nie zaskarży bo w solarium wisi informacja dla wszystkich komu grozi opalanie w solarium, więc każdy potencjalnie bardziej zagrożony zostaje poinformowany. A decyzję podejmuje już na własne ryzyko. W Anglii ostatnio wprowadzono zakaz korzystania z solarium dla nastolatek (nie pamiętam dokładnie do którego roku życia) i jedynie w takim wypadku gdy zakaz ma moc prawnę można opalania zabronić. W tym przypadku jedynie nastolatkom.
Też mi się tak wydaje.

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
A poza tym pierwsze słysze, żeby kiedykolwiek niemowlaki wystawiało się do słońca, raczej były bardziej nawet chronione niż dzisiaj, czapki obowiązkowo nawet w wózku, nakrywanie pieluszkami, wózek tylko w cieniu itd.
Akurat w tej kwestii wydawało mi się zawsze dokładnie tak jak napisałaś. Ja pamiętam, że jak byliśmy mali to moja mama miała lekkiego hysia na punkcie słońca i raz jak dziadek wziął mnie na spacer, na którym mnie dokumentnie spalił tak, że cała oblazłam ze skóry to myślałam wręcz, że moja mama tego dziadka zbije za to

A braciaka mojego w wózku to owszem mama "wystawiała na powietrze" ale dokładnie to pamiętam - wózek był w takiej ogrodowej altanie porośniętej winogronem a mały był nakryty pieluszką i zawsze miał czapeczkę - i zawsze był w cieniu. No ale może nie wszystkie mamy tak robiły. Ja tam z dzieciństwa kojarzę obowiązkowe nakrycia głowy, zakaz wychodzenia z domu w południe gdy największe słońce, ciągłe kremowanie skóry itd.

Cytat:
Taki sobie artykulik, który właściwie podsumowuje wszystko co zostało powiedziane w tym wątku. Nie, no jasne, że nie napisany przez fachowca światowej sławy.
Ale ujmuje i zalety przebywania na słońcu i wady smażenia się na plaży. A przypominam, że o intensywnym opalaniu tu mówimy, bo o takim opalaniu pisała autorka w pierwszym poście.
Artykuł TUTAJ
Ja go czytałam już wcześniej i cały czas chodziło mi właśnie o tego typu artykuły, że w żadnym nie znalazłam hasła "absolutnie nie opalajcie się w ciąży" I nadal podtrzymuję swoje zdanie - każdemu nadmiar słońca szkodzi, a ciężarna nie jest upośledzona umysłowo, żeby jej trzeba było ilość słońca limitować więc jak pisałam - nie rozumiem wieszania psów na ciężarnych kobietach. Gdyby wątek dotyczył "gdzie one mają głowę - te kobiety, które się nadmiernie opalają" to bym się z wami zgadzała, ale pojazd tylko po ciężarnych mi się nie podoba i tyle.

Cytat:
A taka ciekawostka z samego początku: "Przecież wszystko, co szkodliwe dla mamy, jest też szkodliwe dla dziecka." Ej, no jak to, przecież dziecku nie zaszkodzi nic czego nie zaaplikujemy do wnętrza brzucha, coż oni wypisują.
I jeszcze: Jak to jest, że nie zaleca się nikomu przebywania na słoncu, chronimy i siebie i nasze już urodzone dzieci. Intensywne opalanie wszytskim szkodzi.
A wg. niektórych w tym wątku, wszystkim, ale nie dzieciom "w brzuchach", one są cudownie chronione przez ten brzuch i: promieniowanie ani trochę nie przenika, nie jest im za ciepło, krwotoki to wymysły itd.
Luba właśnie o to chodzi, że podobno tak - są chronione przez ten brzuch - skórę matki, tkankę tłuszczową, ścianki macicy oraz łożysko, wody płodowe i co tam jeszcze w środku jest. No przynajmniej ja posiadam takie informacje. Dziecko w brzuszku to nie to samo co noworodek na zewnątrz brzuszka.

No i chyba nikt tutaj nie pisał, że krwotoki to wymysły

Cytat:
Czyli rozumiem, że gdy wasze córki czy synowe będa się smażyć w ciąży to albo się tym wcale nie zainteresujecie albo ewentualnie wspomnicie tylko o "pajączkach na skórze"?
No to świetnie, bo ja się przyznam, że gdy moja córka czy synowa bedzie godzinami leżała na plaży to się odezwę i raczej nie będe mówiła o ich drogocennej skórze ale o tym, że szkodza dziecku. Tak, tak, będę tą starą, zrzędliwa babą, która się wtrąca
Szczerze powiedziawszy to moja córka jest na tyle malutka jeszcze, że w ogóle nie myślę co będę robiła gdy ona będzie w ciąży ale jeśli odziedziczy po mnie karnację i tendencję do różnych skórnych atrakcji i znamion to na pewno będę ją chronić przed słońcem i przekonywać, że dla takich osób promienie słoneczne wcale nie są aż tak wielką radością a raczej mogą być źródłem kłopotów.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki

Edytowane przez Klarissa
Czas edycji: 2010-07-09 o 09:24
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-09, 09:49   #188
Amani
Zakorzenienie
 
Avatar Amani
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 563
Dot.: Gdzie one mają głowę?!

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Ja nigdy nie korzystałam z opalania na solarium, ale wydaje mi się, że są jakieś ogólne ostrzeżenia skierowane do wszystkich i opalanie w solarium podejmujesz na "własne ryzyko" bez możliwości składania zażaleń, że tu czy tam coś ci się stało. Szczególnie jeśli opala się ktoś, kto wie, że ma do tego przeciwwskazania.

Z tego co ja się orientuję to w myśl naszego prawa świadcząc usługi nie możesz odmawiać ich wykonania tylko dlatego, że tak uznałaś za stosowne. Zdaje się, że jakaś restauracja, która nie chciała obsłużyć klienta przegrała z tego tytułu proces. Natomiast możesz swobodnie określać zakres tych usług np. "cena solarium dla ciężarnych 1000 zł za 1 minutę"
W solarium raczej nigdy nie będę pracowała, ale warto wiedzieć
Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Co do tego drugiego to powiem szczerze, że jeśli "nikt nie zna szczegółów" i to tylko "taka opowieść" to staje się ona dla mnie mało wiarygodna jako przykład. Aczkolwiek zgadzam się z tym, że niemowlę nie powinno się wysmażać na słońcu - bo może się odwodnić, dostać udaru, przegrzać itd. Małe dzieci chroni się przed słońcem w stopniu większym niż dorosłych ze względu na inną skórę i w tym akurat nie widzę nic dziwnego.
Nie napisałam, że nikt. Ja nie znałam. Zapytałam o to mamy, która osobiście zna ten przypadek i powiedziała, że matka tej dziewczynki wystawiała ją do ogrodu "żeby się opaliła", od kiedy mała się urodziła. Dostała udaru z uszkodzeniem mózgu i do końca życia pozostała "roślinką". Nie wiem jak mam to udowodnić, zdjęć nie wstawię, jedynie mogę powiedzieć, że ta dziewczynka leży w ośrodku w Jastrzębiu na ul. Pszczyńskiej. A historia miała miejsce ładnych parę lat temu (mama już jest na emeryturze).
[/QUOTE]

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Akurat w tej kwestii wydawało mi się zawsze dokładnie tak jak napisałaś. Ja pamiętam, że jak byliśmy mali to moja mama miała lekkiego hysia na punkcie słońca i raz jak dziadek wziął mnie na spacer, na którym mnie dokumentnie spalił tak, że cała oblazłam ze skóry to myślałam wręcz, że moja mama tego dziadka zbije za to

A braciaka mojego w wózku to owszem mama "wystawiała na powietrze" ale dokładnie to pamiętam - wózek był w takiej ogrodowej altanie porośniętej winogronem a mały był nakryty pieluszką i zawsze miał czapeczkę - i zawsze był w cieniu. No ale może nie wszystkie mamy tak robiły. Ja tam z dzieciństwa kojarzę obowiązkowe nakrycia głowy, zakaz wychodzenia z domu w południe gdy największe słońce, ciągłe kremowanie skóry itd.
Co to przekonań z przeszłości
Jak było ze mną, to nie pamiętam zbyt dobrze, ale opowiem na przykładzie mojej 5-letniej siostrzenicy: Mała biega w stroju kąpielowym u babci po ogródku, bawi się w baseniku i pilnujemy, żeby miała kapelusik (choć nie zawsze go nosi, wiadomo jak to z dzieckiem, gorąco to położy i leci dalej ), ramiona smarujemy częściej, ją całą rzadziej, bo upilnować tego urwisa się nie da i jest przybrązowiona, a nie spalona - ma ciemną karnację I żyje
Chociaż ja "na wszelki wypadek" to bym ją najchętniej wysmarowała blokerem wodoodpornym od stóp do głów ale mama jest "starej daty" i wbrew poprzednim postom nie ma w zwyczaju wystawiać dziecko na słońce, ani też nie wiązała siana w snopy w 9 m-cu ciąży, jak to ktoś wyżej przytoczył Więc nie popadajmy ze skrajności w skrajność, że kiedyś to dzieci opalano, a teraz siedzą zabunkrowane w domach...

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Luba właśnie o to chodzi, że podobno tak - są chronione przez ten brzuch - skórę matki, tkankę tłuszczową, ścianki macicy oraz łożysko, wody płodowe i co tam jeszcze w środku jest. No przynajmniej ja posiadam takie informacje. Dziecko w brzuszku to nie to samo co noworodek na zewnątrz brzuszka.
Mnie zastanawia bardziej, czy maluchowi nic się nie stanie, kiedy kobieta naprawdę przesadzi ze słońcem i wieczorem ma stan podgorączkowy (przynajmniej ja parę razy tak miałam, wieczorem czułam się jak chora na malarię ). Czy temperatura wewnątrz ciała też się zwiększa i czy ten stan nie jest niebezpieczny dla dziecka...
__________________
' DIET IS „DIE” WITH A „T” '
- Garfield -

-26kg

Amani jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-09, 10:27   #189
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Gdzie one mają głowę?!

Cytat:
Napisane przez Amani Pokaż wiadomość
W solarium raczej nigdy nie będę pracowała, ale warto wiedzieć

Nie napisałam, że nikt. Ja nie znałam. Zapytałam o to mamy, która osobiście zna ten przypadek i powiedziała, że matka tej dziewczynki wystawiała ją do ogrodu "żeby się opaliła", od kiedy mała się urodziła. Dostała udaru z uszkodzeniem mózgu i do końca życia pozostała "roślinką". Nie wiem jak mam to udowodnić, zdjęć nie wstawię, jedynie mogę powiedzieć, że ta dziewczynka leży w ośrodku w Jastrzębiu na ul. Pszczyńskiej. A historia miała miejsce ładnych parę lat temu (mama już jest na emeryturze).
Ok, przedtem to inaczej zrozumiałam, teraz jest jasne i na prawdę bardzo szkoda dzieciątka.

Cytat:
Co to przekonań z przeszłości
Jak było ze mną, to nie pamiętam zbyt dobrze, ale opowiem na przykładzie mojej 5-letniej siostrzenicy: Mała biega w stroju kąpielowym u babci po ogródku, bawi się w baseniku i pilnujemy, żeby miała kapelusik (choć nie zawsze go nosi, wiadomo jak to z dzieckiem, gorąco to położy i leci dalej ), ramiona smarujemy częściej, ją całą rzadziej, bo upilnować tego urwisa się nie da i jest przybrązowiona, a nie spalona - ma ciemną karnację I żyje
Chociaż ja "na wszelki wypadek" to bym ją najchętniej wysmarowała blokerem wodoodpornym od stóp do głów ale mama jest "starej daty" i wbrew poprzednim postom nie ma w zwyczaju wystawiać dziecko na słońce, ani też nie wiązała siana w snopy w 9 m-cu ciąży, jak to ktoś wyżej przytoczył Więc nie popadajmy ze skrajności w skrajność, że kiedyś to dzieci opalano, a teraz siedzą zabunkrowane w domach...
No ja też odnoszę takie wrażenie, że mimo iż dawniej nie mówiono aż tyle o szkodliwym wpływie słońca to jednak dzieci nie smażono przynajmniej ja sobie nie przypominam tego. I jak tak patrzę na zdjęcia z dzieciństwa np. z lata to mama w stroju kąpielowym a ja np. w sukieneczce i prawie zawsze w czapce. Zresztą jak pisałam - ja pamiętam, że moja mama była mocno anty-słoneczna jeśli idzie o "wietrzenie dzieci".

Cytat:
Mnie zastanawia bardziej, czy maluchowi nic się nie stanie, kiedy kobieta naprawdę przesadzi ze słońcem i wieczorem ma stan podgorączkowy (przynajmniej ja parę razy tak miałam, wieczorem czułam się jak chora na malarię ). Czy temperatura wewnątrz ciała też się zwiększa i czy ten stan nie jest niebezpieczny dla dziecka...
Nie mam pojęcia, ale zapytam lekarza - tak z ciekawości. Wydaje mi się, że takie przegrzanie matki jakoś wpływa na ogólny stan organizmu a więc i na maluszka.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-09, 12:49   #190
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Gdzie one mają głowę?!

Cytat:
Ja nigdy nie korzystałam z opalania na solarium, ale wydaje mi się, że są jakieś ogólne ostrzeżenia skierowane do wszystkich i opalanie w solarium podejmujesz na "własne ryzyko" bez możliwości składania zażaleń, że tu czy tam coś ci się stało. Szczególnie jeśli opala się ktoś, kto wie, że ma do tego przeciwwskazania.
No właśnie to tak niekoniecznie była afera przy okazji wprowadzania niby w PL zakazu solarium do 18 roku życia
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-09, 13:03   #191
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Gdzie one mają głowę?!

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
No właśnie to tak niekoniecznie była afera przy okazji wprowadzania niby w PL zakazu solarium do 18 roku życia
Ja bym poparła taki pomysł - smażenie tylko za pisemną zgodą rodzica. Może mniej pomarańczowych gimnazjalistek straszyło by na ulicach
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-07-09, 13:07   #192
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Gdzie one mają głowę?!

Kolczykowanie też jest za pisemną zgodą rodzica, wystarczy wziąć długopis do ręki i machnąć trzy kreski
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-09, 13:18   #193
Amani
Zakorzenienie
 
Avatar Amani
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 563
Dot.: Gdzie one mają głowę?!

https://mamotoja.pl/niemowle_pielegn...ul,7268,0.html oni nas chyba podczytują
__________________
' DIET IS „DIE” WITH A „T” '
- Garfield -

-26kg

Amani jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-09, 13:22   #194
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Gdzie one mają głowę?!

Nie no to akurat może przypadek ale... kilka razy miałam wrażenie że jakaś redakcja śledzi nasze wątki
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-09, 13:28   #195
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Gdzie one mają głowę?!

widzę, że ten temat wciąz ma się swietnie.^^
otóż ja czytając post otwierający temat miałam wrażenie, że najwięcej się rozchodzi o ten brzuch jako brzuch. I że gdyby owe matki były uprzejme przykryć bandzioszka ręcznikiem kąpielowym, to by autorki ich inteligiencja i pomysłowość na popołudnie a w konsekwencji na życie aż tak nie nurtowała ? No i stąd tu sobie ja.
Ja tam nie wiem, ja za słonkiem nie przepadam jakoś bardzo mocno, i ja bym się niechętnie wystawiala, za to moja mama np., urodzona latem, bo może to ma jakies znaczenie (za to ja jestem z jesieni) słonko kocha. Ja długie lata lata (nie mylić z wakacjami) nawet czasem nie znosiłam. I mi się ogólnie zdaje, że słonko jak ma szkudzić to po calości, a nie tylko w brzuszka i że w brzuszkach się dzidziuś gotuje, a jak nie ma w środku dzidziusia, to podroby;-) za to już nie.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-09, 13:33   #196
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Gdzie one mają głowę?!

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Ja go czytałam już wcześniej i cały czas chodziło mi właśnie o tego typu artykuły, że w żadnym nie znalazłam hasła "absolutnie nie opalajcie się w ciąży" I nadal podtrzymuję swoje zdanie - każdemu nadmiar słońca szkodzi, a ciężarna nie jest upośledzona umysłowo, żeby jej trzeba było ilość słońca limitować więc jak pisałam - nie rozumiem wieszania psów na ciężarnych kobietach. Gdyby wątek dotyczył "gdzie one mają głowę - te kobiety, które się nadmiernie opalają" to bym się z wami zgadzała, ale pojazd tylko po ciężarnych mi się nie podoba i tyle.
A ja tłumaczę po raz kolejny, że ciężarne nie odpowiadają tylko za siebie i nie podejmują decyzji dotyczących tylko siebie.
Dlatego ludzi to rusza. I dlatego własnie watek jest o ciezarnych i dlatego też piszą tu dziewczyny także o wystawianiu na słońce malutkich dzieci. Bo ludzi, generalnie tych normalnych, nie rusza to co inny dorosły robi ze swoim ciałem, a pojazdy zaczynają się, kiedy chodzi o to co dzieje się z ciałem dziecka uzależnionym od dorosłego człowieka.

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Luba właśnie o to chodzi, że podobno tak - są chronione przez ten brzuch - skórę matki, tkankę tłuszczową, ścianki macicy oraz łożysko, wody płodowe i co tam jeszcze w środku jest. No przynajmniej ja posiadam takie informacje. Dziecko w brzuszku to nie to samo co noworodek na zewnątrz brzuszka.

No i chyba nikt tutaj nie pisał, że krwotoki to wymysły
Ależ oczywiście, że dziecko jest chronione, każdy to wie.
Ale brzuch to nie jest czarodziejska szkatułka, która chroni w każdych warunkach.
O ile przyznaję, chroni doskonale, kiedy mama siedzi w cieniu to uważam, że zwyczajnie nie da rady ochronić, kiedy mama wystawia brzuch na godzinę na otwarte słońce. I nie mówię tu tylko o promieniowaniu, ale przede wszystkim o zwiększonej ciepłocie.


Och, ach, jasne, ze nikt nie pisał. Tylko pytał o to, skąd w ogóle krwotok, czy są na to jakies dowody, badania, czy tylko sobie tak baby wymyśliły.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!

Edytowane przez Luba
Czas edycji: 2010-07-09 o 13:37
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-09, 13:39   #197
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Gdzie one mają głowę?!

-Och, ach, jasne, ze nikt nie pisał. Tylko pytał o to, skąd w ogóle krwotok, czy są na to jakies dowody, badania, czy tylko sobie tak baby wymyśliły.

Cytat:
ale wolałabym mimo wszystko zobaczyć te argumenty podparte naukowo, tak dla większej pewności.
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-09, 13:48   #198
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Gdzie one mają głowę?!

a nie nie, ja pytałam o dowody, badania, i tym podobne bzdury, odnośnie tych uszkodzeń mózgu czy choćby wczesniejszych porodów. Akurat wcześnijesze porody to powiązać łatwiej, a te potencjalne uszkodzenia płodu?
Sęk w tym, że jeszcze nie tak stosunkowo dawno, wg mnie, nikt się tak nie roztkliwiał nad stanem błogosławionym jako takim, nikt nie pilnował kobiet, czy wolno wypić drinka (i bynajmniej nie zachęcam do picia alkoholu w ciąży, bo zaraz znowu się coś mogę dowiedzieć ), czy nie, czy za grubo ubrana, za cienko, a dziwne mam wrażenie, że pokolenie dzieci/ludzi bardziej zdrowych, mądrzejszych i piękniejszych od pokoleń poprzednich, choćby w tym stuleciu, to raczej nam jako populacji zbytnio nie grozi.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-09, 14:09   #199
lejdibird
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 382
Dot.: Gdzie one mają głowę?!

Istnieje teoria, ze wlasnie przez to zbytnie roztkliwianie sie nad ciaza, a zwlaszcza podtrzymywanie usilne zagrozonej ciazy i wczesniakow przy zyciu rodza sie coraz gorsze jakosciowo pokolenia.
Natura sie o swoje upomina.
lejdibird jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-07-09, 14:18   #200
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Gdzie one mają głowę?!

Cytat:
Napisane przez Amani Pokaż wiadomość
A widzisz różnicę, między biegającym po dworze 5-latkiem (siłą rzeczy się opali), a wystawianiem noworodka w gondoli przodem do słońca w największy skwar? Nie wydaje mi się, żeby kiedykolwiek była taka moda. Ale skoro ten temat tak się rozwinął, to zapytam przy najbliższej okazji swoją mamę jak to było z tą dziewczynką.
Ja widzę, ale ja jestem mamą uświadomioną pod koniec XXwieku. Kiedyś w latach 70 czy 80 wystawiano dzieci na słońce również w gondolach.
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-09, 14:19   #201
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Gdzie one mają głowę?!

Cytat:
Napisane przez lejdibird Pokaż wiadomość
Istnieje teoria, ze wlasnie przez to zbytnie roztkliwianie sie nad ciaza, a zwlaszcza podtrzymywanie usilne zagrozonej ciazy i wczesniakow przy zyciu rodza sie coraz gorsze jakosciowo pokolenia.
Natura sie o swoje upomina.
Czy mnie się wydaje czy podtrzymywanie ciąży a rozmyślne a może bezmyslne narażanie jej na niebezpieczeństwo to są dwie różne sprawy?



Ale z punktu widzenia ludzkości jako ogółu, to oczywiscie powinniśmy, widząc smażącą się na plaży kobietę w ciąży, trzymać gębę zamknięta na siedem spustów. Prawdopodobnie dziecię nie będzie wiele mądrzejsze od mamusi.
I powiedzmy, że milcząc, zmniejszymy ilość kandydatów do Nagrody Darwina.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!

Edytowane przez Luba
Czas edycji: 2010-07-09 o 14:24
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-09, 14:21   #202
lejdibird
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 382
Dot.: Gdzie one mają głowę?!

Masz racje, to oczywiscie inna sprawa.

No i to tez efekt mateusza, glupi rodzice beda mieli glupie dzieci.
lejdibird jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-09, 14:22   #203
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Gdzie one mają głowę?!

Cytat:
Napisane przez laisla Pokaż wiadomość
Ja widzę, ale ja jestem mamą uświadomioną pod koniec XXwieku. Kiedyś w latach 70 czy 80 wystawiano dzieci na słońce również w gondolach.
Nie znam takiego przypadku, Klarissa pisała o tym samym i Amani chyba też.
Oczywiście nasze doświadczenia mogą się różnić od Twoich. Ale właśnie ze wzgledu na tę różonorodnośc doświadczeń nie powiedziałabym, żeby wtedy takie wystawianie to była norma. Raczej margines.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!

Edytowane przez Luba
Czas edycji: 2010-07-09 o 14:24
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-09, 14:41   #204
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Gdzie one mają głowę?!

Macie rację, ze mamy pilnowały aby na główce była czapeczka ale opalano dzieci (więcej było wiadomo o pozytywnym dzialaniu witaminy D niż o szkodliwościach związanych z promieniowaniem) bez żadnych filtrów bo o nich nikt nie słyszał. Głowę chronili przed udarem, fakt.

---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:30 ----------

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
A swoją drogą to uważam, że Tobie tez należy się punkcik, bo prowokowałaś Cytrynową Pannicę.
Fakt, przekroczyła granice regulaminu i dobrego smaku i ban czasowy jej się należy ale przypomnijmy, że zaczęło się od nadinterpretacji pierwszego posta (wyglądało to tak: och, ach, jej przeszkadzają kobiety w ciąży i najchętniej zamknęłaby je w domu). I jakos nie pomagały jej tłumaczenia, że jest inaczej.
Mnie się wydaje, że broniłam się a nie prowokowałam chociaż moje wypowiedzi były dość jednoznaczne (to mogło ją prowokować). Nie dało się inaczej i tyle. Takie jest moje zdanie
Czyli rozumiem, że gdy wasze córki czy synowe będa się smażyć w ciąży to albo się tym wcale nie zainteresujecie albo ewentualnie wspomnicie tylko o "pajączkach na skórze"?
Oczywiście, że wspomnimy, kilka osób wczesniej wypowiadało się, że próbujemy oceniać i pouczać obce i obojętne nam osoby.
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-09, 15:15   #205
Amani
Zakorzenienie
 
Avatar Amani
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 563
Dot.: Gdzie one mają głowę?!

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Nie znam takiego przypadku, Klarissa pisała o tym samym i Amani chyba też.
Oczywiście nasze doświadczenia mogą się różnić od Twoich. Ale właśnie ze wzgledu na tę różonorodnośc doświadczeń nie powiedziałabym, żeby wtedy takie wystawianie to była norma. Raczej margines.
Dokładnie, ja też nie znam takich przypadków (oprócz wspomnianej przedtem dziewczynki, ale to moim zdaniem już skrajny ewenement) i absolutnie nie uważam tego za normę.
Proste:
kiedyś - nie było filtrów, nie było takiej świadomości o szkodliwości promieni słonecznych = matki o ile były świadome dbały o dzieci jak umiały (czapeczka) i chroniły na tyle, na ile pozwalała wtedy medycyna.
(z punktu widzenia obecnych czasów - niewielka ochrona, ale nie można się temu dziwić z powodów, które przytoczyłam wyżej)

teraz - są filtry, jest świadomość = matki stosują się do zaleceń specjalistów, by chronić swoje dzieci.
__________________
' DIET IS „DIE” WITH A „T” '
- Garfield -

-26kg

Amani jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-09, 15:19   #206
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Gdzie one mają głowę?!

Hmmm to dziwne bo z tego co wiem dzieci prędzej doprowadzało się do przegrzania z powodu grubych ubrań i sterty pieluch na wóziczku niż z powodu zostawienia na słońcu :P
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-09, 15:48   #207
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Gdzie one mają głowę?!

Cytat:
narażanie jej na niebezpieczeństwo
no właśnie, jak dla Ciebie niebezpieczeństwo, a wypowiedziały się tu chyba ze 2 mamy, a na pewno jedna, że w upały czują się jak rybki , zatem w myśl, co szkodzi mamie, szkodzi dziecku - mama zachwycona, to dzieciak w środku też . Może te plażowe mamy to też takie rybki.

A podpis masz troszku wredny , dołączyłaś do wąskiej grupy jawnych zarozumialców:P, którem to się układa, po ichniej stronie monitorków ma się zumieć , że w przeciwieństwie do tego, co nieograniczone, niepoliczalne itd, mają pod włosami lepsiej. :P
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-07-09, 16:16   #208
Karolina2211
Raczkowanie
 
Avatar Karolina2211
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: kujawy
Wiadomości: 489
GG do Karolina2211
Dot.: Gdzie one mają głowę?!

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;20565165]Dobrze, ale w tych przypadkach słońce szkodzi tylko mamie; pajączki, rozstępy, przesuszenia, przebarwienia. Jak to wpływa na dziecko ?[/QUOTE]

Jak to jak?Wyobraź sobie że jestes zamknięta w bańce. Dzicko się nagrzewa i tez jest mu gorąco. Jak rośnie temperatura wód płodowych może się to źle skończyć. I lekarz mój mi powiedział że nawet we wczesnej ciąży już nie powinno się opalać ponieważ z przegrzania można poronić. Po za tym dziecko odczuwa w brzuszku troszkę większą temperaturę niż my więc wystawianie brzucha na upał jest naprawde niestosowne i dzicko czuje się jak w saunie. i z pewnością każdy połoznik czy ginekolog odradzi intensywne opalanie na plaży tylko siedzenie w cieniu!!
__________________
Some say love it is a river
That drowns the tender reed.
Some say love it is a razor
That leaves your soul to bleed.
Some say love it is a hunger
An endless, aching need
I say love it is a flower,
And you it's only seed...........



-The Rose-
Karolina2211 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-09, 16:20   #209
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Gdzie one mają głowę?!

A nas chłodzi powiew morskiej bryzy
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-09, 16:23   #210
Karolina2211
Raczkowanie
 
Avatar Karolina2211
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: kujawy
Wiadomości: 489
GG do Karolina2211
Dot.: Gdzie one mają głowę?!

[QUOTE=laisla;20549156]Wracamy do punktu wyjścia..skoro nikt nie pozbawił cięzarnych prawa do głosowania na przykład to znaczy, że są w pełni władz umysłowych i mogą podejmować decyzje same za siebie, jak każdy inny człowiek. A że niekoniecznie mądre decyzje to fakt Klarissa przytaczała tutaj artykuł o specyficznym traktowaniu kobiet w ciąży, jakby ciąża szła w parze z upośledzeniem. Nie sądzę abyś była uszczęśliwiona Karolino gdyby ktoś traktował Ciebie w ten sposób gdy byłaś w ciąży..

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:15 ----------


To nie jest zły pomysł..ja poważnie zastanawiam się nad klimatyzacją (taką przenośną) do domu w przyszlym roku. Ostatnio koleżanka opowiadała jak to w takie upaly siedzi sobie w chłodku i trochę jej pozazdrościłam


widać że nie umiesz czytać ze zrozumieniem!czy ja powiedziałąm że kobiety w ciąży są upośledzone?NIE!!To twoje zdanie!
Gdy byłam w ciąży liczyło się tylko to żeby dziecko było zdrowe. Więc kobiety które jakkolwiek narażają swoje dziecko już w brzuchu na niemiłe doświadczenie tak widocznie według Twojego myślenia widocznie są upośledzone. Ja uważam je poprostu za bezmyślne!!
__________________
Some say love it is a river
That drowns the tender reed.
Some say love it is a razor
That leaves your soul to bleed.
Some say love it is a hunger
An endless, aching need
I say love it is a flower,
And you it's only seed...........



-The Rose-
Karolina2211 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:57.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.