Jest nas chyba już ze sto i piszemy, że hoho - Panny Młode 2011, cz. 21

[natalontko]

Napisane przez Lanai

Cześć

Rok temu byłam na weselu w trzecim tyg. lipca i było ponad 30 stopni. Inaczej się nie da tego opisać jak masakra (przynajmniej dla mnie, bo mam chore serce i źle znoszę upały) Nie wiem jak PMka przezyla, a była w 5 miechu ciąży... Chylę czoła przed dziewczynami ślubującymi w takie upały

Dzisiaj jak jechałam na egzamin to o mały włos nie zemdlałam w samochodzie.

Dziś zakonczyłam sesję letnią... wakacje (do września)

Za wakacje



Co do upalow to jakos bedziemy musialy dac sobie rade jak nam przyjdzie w takiej pogodzie sie bawic

[lusesita23]

Napisane przez Lanai

Cześć



Jak ja



Rok temu byłam na weselu w trzecim tyg. lipca i było ponad 30 stopni. Inaczej się nie da tego opisać jak masakra (przynajmniej dla mnie, bo mam chore serce i źle znoszę upały) Nie wiem jak PMka przezyla, a była w 5 miechu ciąży... Chylę czoła przed dziewczynami ślubującymi w takie upały

Dzisiaj jak jechałam na egzamin to o mały włos nie zemdlałam w samochodzie.



Hej


Dziś zakonczyłam sesję letnią... wakacje (do września)

za wakcje

no w ciazy to wspolczuje,ze wybrala taki miesiac choc reguly, jak wiadomo-nie ma

dzis znajoma na plazy w ciazy byla i opalala sie na brzuchu-ale ja opra ona ze zdziwniem:mi lekarz pozwolil

dziwne, bo sie dlugo starali o dziecko i jeszcze zagrozona ciaza-nie wiem co jej odbilo

[natalontko]

Napisane przez lusesita23

za wakcje

no w ciazy to wspolczuje,ze wybrala taki miesiac choc reguly, jak wiadomo-nie ma

dzis znajoma na plazy w ciazy byla i opalala sie na brzuchu-ale ja opra ona ze zdziwniem:mi lekarz pozwolil

dziwne, bo sie dlugo starali o dziecko i jeszcze zagrozona ciaza-nie wiem co jej odbilo

Moja kuzynka ta wiecie tez sie w ciazy opalala i z brzuchem paradowala

[lusesita23]

Napisane przez T'ai

P też nie umie niby oddychać ale nie wiem jak to możliwe, przecież to naturalne
ale jak mówię mój tata straszny nacisk położył na to żebym umiała pływać



moja też przy P na działce, ale nie dziwi mnie to w taki upał

nie no mnie tez nie, w sumie stanik a gora od kostiumu co za roznica tylko jakos tak mnie to krepowalo dobrze,ze stanik czarny, a nie przeswitujacy koronkowy przywdziala

w takim razie za takiego nauczyciela

oddychanie oddychaniem...mnie po prstu rece i nogi bola i najchetniej bym je opuscila w dol miesnie slabe a odpoczywac na pleach nie umiem tzn umiem, ale musz emiec grunt, bo noga co chwila sprawdzam czy mam-ale walcze z tym i wczoraj M. myslal, ze sie posika jak widzial moj szok na twarzy jak gruntu nie mialam i zaczelam goraczkowo przerzucac sie na brzuch i machac konczynami ale dalam rade

[Lanai]

Napisane przez natalontko

Za wakacje



Co do upalow to jakos bedziemy musialy dac sobie rade jak nam przyjdzie w takiej pogodzie sie bawic

za tydzien juz będę nad morzem

Dacie radę. Zaznaczę, ze to było NAJLEPSZE wesele na jakim byłam! I oczywiście nikt nie zwracał uwagi, że z każdego się lało

Napisane przez lusesita23

za wakcje

no w ciazy to wspolczuje,ze wybrala taki miesiac choc reguly, jak wiadomo-nie ma

dzis znajoma na plazy w ciazy byla i opalala sie na brzuchu-ale ja opra ona ze zdziwniem:mi lekarz pozwolil

dziwne, bo sie dlugo starali o dziecko i jeszcze zagrozona ciaza-nie wiem co jej odbilo

Ta moja PMka nie miała wyboru

Wkurzaja mnie takie nieodpowiedzialne dziewczyny. Przeciez mogla zakryć brzuch

[T'ai]

Napisane przez Lanai

Chylę czoła przed dziewczynami ślubującymi w takie upały

Dziś zakonczyłam sesję letnią... wakacje (do września)

o ktoś mnie rozumie
ja też je mega podziwiam

mimo wszystko za wakacje

[natalontko]

Co do bycia mokrym to ja i tak bede cala mokra i tak, jak bylismy tego 1 maja na weselu to tez bylam cala mokra jak sie tanczy to zawsze sie spoci czlowiek. A wtedy padal deszcz i nie bylo az tak cieplo. To moim zdaniem nikogo nie ominie, zwlaszcza PM z ktora kazdy chce zatanczyc

---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------

U mojej sis bylo strasznie cieplo na dodatek nie bylo klimy i moja kuzynka chodzila i breczala o matko jak cieplo, po roku ona miala wesele z klima i z deszczem i tak samo chodzila i sie wycierala

[lusesita23]

Napisane przez natalontko

Co do bycia mokrym to ja i tak bede cala mokra i tak, jak bylismy tego 1 maja na weselu to tez bylam cala mokra jak sie tanczy to zawsze sie spoci czlowiek. A wtedy padal deszcz i nie bylo az tak cieplo. To moim zdaniem nikogo nie ominie, zwlaszcza PM z ktora kazdy chce zatanczyc

---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------

U mojej sis bylo strasznie cieplo na dodatek nie bylo klimy i moja kuzynka chodzila i breczala o matko jak cieplo, po roku ona miala wesele z klima i z deszczem i tak samo chodzila i sie wycierala

ja tez kojarze wesela z mokrym karkiem

ale nie przeszkadz ami to na jednym nie bylam spocona, bo nie bylo do czego tanczyc i wynudzilam sie okropnie, czyli spocony=szczesliwy:hahaha :

[T'ai]

Lusi ja mam silne nogi

rodzice jak byli 5 lat temu na weselu w lipcu i nie było klimy to tańcowali wszyscy koło wiatraka i każdy sobie ten wiatrak podbierał

Natalotnko ty nie porównuj jak dziś 34 stopnie w licpu do maja gdzie np w tym roku bywało i po 10 stopni
wiadomo że człowiek się zgrzeje w tańcu, ale pewnie każda z nas ma w większości salę klimatyzowaną
goście często wychodzą na dwór odetchnąć to nie wiem gdzie lepiej odetchną, w tej chwili jak jest 29 czy w maju gdzie noce są zimne

[Lanai]

Napisane przez T'ai

o ktoś mnie rozumie
ja też je mega podziwiam

mimo wszystko za wakacje

Dlatego my mamy chłodniejszy wrzesień. Właśnie, za rok i dwa miesiące będę już małżonką

Teraz już wakacje niemal pełną gębą dzisiaj robiliśmy zakupy przedwyjazdowe, to dało się odczuć klimat i ceny (zostawiliśmy 250 zł w Ross)

Napisane przez natalontko

Co do bycia mokrym to ja i tak bede cala mokra i tak, jak bylismy tego 1 maja na weselu to tez bylam cala mokra jak sie tanczy to zawsze sie spoci czlowiek. A wtedy padal deszcz i nie bylo az tak cieplo. To moim zdaniem nikogo nie ominie, zwlaszcza PM z ktora kazdy chce zatanczyc

---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------

U mojej sis bylo strasznie cieplo na dodatek nie bylo klimy i moja kuzynka chodzila i breczala o matko jak cieplo, po roku ona miala wesele z klima i z deszczem i tak samo chodzila i sie wycierala

Zawsze na sali podczas tanca będzie gorąco, klima nie nadąży. A ja już mam w pracy klimkę i się lansuję Ipowiem Wam, że czasem marznę w stopy w te upały

[natalontko]

Napisane przez lusesita23

ja tez kojarze wesela z mokrym karkiem

ale nie przeszkadz ami to na jednym nie bylam spocona, bo nie bylo do czego tanczyc i wynudzilam sie okropnie, czyli spocony=szczesliwy:hahaha :

dokladnie mam tak samo, tez bylismy na jednym co sama biesiada leciala a ze my nie umiemy do tego tanczyc wiec siedzielismy i sie nudzilismy i spocona nie bylam a wtedy cieplo bylo

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

Napisane przez T'ai

Natalotnko ty nie porównuj jak dziś 34 stopnie w licpu do maja gdzie np w tym roku bywało i po 10 stopni
wiadomo że człowiek się zgrzeje w tańcu, ale pewnie każda z nas ma w większości salę klimatyzowaną
goście często wychodzą na dwór odetchnąć to nie wiem gdzie lepiej odetchną, w tej chwili jak jest 29 czy w maju gdzie noce są zimne

dobrze co do maja sie zgodze ale u kuzynki byl to czerwiec i akurat padalo i bylo chlodno gdzie po roku kuzyn wychodzil za maz i bylo cieplo wiadomo ze lipiec jest pewniejszy co do ladnej pogody ale jest tez miesiacem burz a po burzach czesto przychodzi oziebienie Zreszta zobaczymy co bedzie za rok

Jak narazie Tz jest na mnie wsciekly jakbym kogos zabila, powiedzial mi ze musi sie zastanowic. Takze nie rozmawiajmy co bedzie za rok

[T'ai]

Napisane przez natalontko

dobrze co do maja sie zgodze ale u kuzynki byl to czerwiec i akurat padalo i bylo chlodno gdzie po roku kuzyn wychodzil za maz i bylo cieplo wiadomo ze lipiec jest pewniejszy co do ladnej pogody ale jest tez miesiacem burz a po burzach czesto przychodzi oziebienie Zreszta zobaczymy co bedzie za rok

Jak narazie Tz jest na mnie wsciekly jakbym kogos zabila, powiedzial mi ze musi sie zastanowic. Takze nie rozmawiajmy co bedzie za rok

dobrze czy czerwiec czy sierpień i tak może padać
ale w ciągu ostatnich 5 lat zauważam że jeśli są upały to w lipcu głównie
ja po prostu nie znoszę takiego gorąca dlatego marudzę

jaki tam rok u mnie już 9 mies i 26 dni
mama zaczęła się już chwalić wszystkim znajomym dookoła nawet nad jeziorem na działkach co mogła sobie odpuścić w sumie

no nic leze spać

[natalontko]

Napisane przez T'ai

dobrze czy czerwiec czy sierpień i tak może padać
ale w ciągu ostatnich 5 lat zauważam że jeśli są upały to w lipcu głównie
ja po prostu nie znoszę takiego gorąca dlatego marudzę

jaki tam rok u mnie już 9 mies i 26 dni
mama zaczęła się już chwalić wszystkim znajomym dookoła nawet nad jeziorem na działkach co mogła sobie odpuścić w sumie

no nic leze spać

no faktycznie to juz nie rok
My poprostu bralismy pierwszy wolny termin i od co lipiec, a mialbyc 18 czerwiec

Ja tez uciekam bo laptop grzeje mnie dodatkowo

papa

Dobranoc T'ai

[lusesita23]

dzieki wam przepisalam juz 8 stron dokumentacji

M. dopiero z ryb wrocil,

a tu dogrywka

---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------

branoc Wam

[Kasiulenkowo]

Napisane przez Mustique

teraz byłam.. i będę w nastepnym tytgodniu bo mam brata tam i sobie wypoczywam z małą...

ale od sierpnia będę częściej- bo będę sobie pracować w szpitalu..

ja też będę w Krk

Napisane przez Lanai

Dziś zakonczyłam sesję letnią... wakacje (do września)

[Lanai]

Ja mam jeszcze sporo pracy na dziś, ale rozmarzyłam się z okazji 11 dnia miesiąca i lukam na stronę naszej sali, bo troszkę ją zmienili

[jolkajp]

Hejka
Oglądam mecz i zasypiam z nudów,ile to można dac kartek zółtych w jeden mecz.... Nudny mecz jak na finał. Tylko się obijaja chłopaki.

Tak rozmawiacie o upałach, że w lipcu masakra na śluby.
Faktycznie masakra jak patrząc na ten tydzień.
Dziś w nocy spałam chyba pierwszy raz bez nakrycia-a ja zwykle po uszy sie nakrywam,nawet w gorąc,bo jestem zmarźluchem.
Niby my ślubujemy w poczatek lipca,ale ja kocham ciepełko,mam nadzieje,że bedzie z arok ciepło,ale nie upalnie.
Ostatnio doszłam do wniosku,ze głupia ze mnie baba.mało domyślna -> umyśliłam ten ślub 9 lipca-w naszą rocznicę i tym samym pozbawiłam się kolejnej okazji do swiętowania-rocznicy slubu oddzielnie. Tyle,ze tż ma ułatwienie, pamięta tylko jedną datę. Siostra mnie oświeciła ostatnio,że tak to bym miała dwa prezenty a tu du.pa moge pomarzyć
Co do ślubów w lipcu-sezon na arbuzy jest w lipcu-kocham arbuzy i u nas napewno bedą stoly z koszami z arbuzów mniaaaaam...

A propo arbuzów - na rocznice tż daje mi bukiet róż-wiadomo się cieszę,ale gdy wyjął zza pleców arbuza jako prezent dodatkowy-cieszyłam sie bardziej niż z kwiatów
a na rocznice bylismy w kinie na SHREKU 3D. Taki średni,ale miło było i klima na ful-wiec mogłam tam siedziec cały dzień. A potem sobie poszliśmy obok do restauracji,ale taki gorąc to tylko na lody-jakiś rarytas cytrynowo miętowy na winie musującym mi Pan kelner zaproponował-pycho było (w kielichu z winem sorbet i likier mietowy-mniam). No i potem wrócilismy do "naszego" wkrótce domku-no i wiadomo jak było Nareszcie mogłam dopaść biednego chłopa

ale mi sie nudzi.... sie rozpisałam.

Ps.a ja sie nie boje upałów za rok jeżeli chodzi o salę,bo klima chodzi w niej na tryb jakiś lodówko-zamrażalka chyba-byłam 3 razy i zamarzałam A nawet jeśli bedzie gorąco to sala jest wysooooooka na kilka metrów więc ciepło ucieka do góry

[lusesita23]

Jolka my tez mamy rocznice w dzien slubu-ale specjalnie tak chcielismy a prezent coz i tak zawsze na kolacje chodzimy czy cos...jakos o tym nie myslalam

mecz nudny

i mowisz,ze shrek taki sobie? tez cchielsimy zobaczyc, ale poczekamy na piratówkę

[izulka4]

Napisane przez kurakowa

dopisuję się - też będę PM 2011

Cześć

[jolkajp]

Napisane przez lusesita23

Jolka my tez mamy rocznice w dzien slubu-ale specjalnie tak chcielismy a prezent coz i tak zawsze na kolacje chodzimy czy cos...jakos o tym nie myslalam

mecz nudny

i mowisz,ze shrek taki sobie? tez cchielsimy zobaczyc, ale poczekamy na piratówkę

no mi sei mecz nie podoba lubie jak sie dzieje-dużo akcji,podań,strzałów itp.a nie kopanie sie nawzajem i łapanie kartek

Shrek 3d-średni,bo mniej smiesznych tekstów,powtarzają się też neiktóre. Oczywiście niezawodny osioł i kot-t jedyne co było naprawde śmieszne mi troszeczke przeszkadzał dubbing postaci Cezarego Pazury-bo mi sie z epoką lodowcową kojarzyło. Sam efekt 3d-fajny ale nie powalający.
Generalnie film o tym jak to shrek znudził sie odpowiedzialnoscią i rodziną i rutyną i chciał wrócić do czasów jak sie go bali,nie mial dzieci ani żony. i sie uwikłał w pewien pakt i stracił wszystko co miał na pewnein czas-a wiadomo stracisz to dopeiro docenisz-i dalej sie bajka toczy... no miła bajka na rozluźnienie,ale nie powala ciętą ripostą, śmeisznymi tekstami w takich ilościach jak wczesniejsze części.



i Goooooooool

[Lanai]

Jolka nasza sala też wysoka, ale około godz. 22-23., kiedy wszyscy wychodzą na parkiet,jest gorąco też kocham arbuzy......

Ech, niektóre z Was juz mają mniej niż rok. Przeraża mnie to i cieszy kiedy u mnie będzie rocznica -1....

[lusesita23]

Napisane przez jolkajp

no mi sei mecz nie podoba lubie jak sie dzieje-dużo akcji,podań,strzałów itp.a nie kopanie sie nawzajem i łapanie kartek

Shrek 3d-średni,bo mniej smiesznych tekstów,powtarzają się też neiktóre. Oczywiście niezawodny osioł i kot-t jedyne co było naprawde śmieszne mi troszeczke przeszkadzał dubbing postaci Cezarego Pazury-bo mi sie z epoką lodowcową kojarzyło. Sam efekt 3d-fajny ale nie powalający.
Generalnie film o tym jak to shrek znudził sie odpowiedzialnoscią i rodziną i rutyną i chciał wrócić do czasów jak sie go bali,nie mial dzieci ani żony. i sie uwikłał w pewien pakt i stracił wszystko co miał na pewnein czas-a wiadomo stracisz to dopeiro docenisz-i dalej sie bajka toczy... no miła bajka na rozluźnienie,ale nie powala ciętą ripostą, śmeisznymi tekstami w takich ilościach jak wczesniejsze części.

czyli do kina troche lipa...szczegolnie ze u nas 3D 30 zl bilet kosztuje

wolalabym juz isc na cos co naprawde jest pelne efektow specjalnych i 3D niz bajke

dzieki za streszczenie

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ----------

uf, w koncu!

i tez kocham arbuzy ostatnio tesciowa sis malemu kupila i porobila takie fajne kulki,ale wzgardzil nimi wypluwajac i krzywiac sie:fuuuuuuuuuuuuuu

dziwny jakis;p

[Lanai]

Dziewczyny, zarzucę ślubny temat.. wiecie coś więcej o tym vacie 22% na gastronomię? przeraża mnie on, boję się zadzwonić na swoją salę i zapytać

[lusesita23]

Napisane przez Lanai

Dziewczyny, zarzucę ślubny temat.. wiecie coś więcej o tym vacie 22% na gastronomię? przeraża mnie on, boję się zadzwonić na swoją salę i zapytać

: jupi:
Hiszpania:jup i:

[jolkajp]

Napisane przez lusesita23

: jupi:
Hiszpania:jup i:

Bailamos, bailamos companieros

(ale i tak grali beznadziejnie jak na mistrzów świata...)

[lusesita23]

Napisane przez jolkajp

Bailamos, bailamos companieros

(ale i tak grali beznadziejnie jak na mistrzów świata...)

zgadzam sie

choc pod koniec sie rozkrecili

pocwiczylam i chyba otworze okno na noc-choc zawsze przy zamknietym spie

dobranoc

[efonka]

hejka PM ki

nie bardzo mam narazie co robic to troszke przlece co pisałyście w weekend

jak sie weekend udał ????

[elunka88]

Pewnie sie bali zaryzykować jakąś akcją ale to fakt - nudnawo. A ten sedzia jak zwykle (Polska-Austria) do niczego

No ale Hiszpania wygrała

Dzisiaj poniedziałek... znowu 5 dni bez G

[magbes]

Napisane przez izulka4

Witam wszystkie PM 2011

Ja właśnie jestem w trakcie ustalania daty i będzie to albo 3 września(moje imieniny) lub 10 września(data zaręczyn). Ja oczywiście chciałam ten drugi termin, ale orkiestra którą chcieliśmy jest już zajęta...i pozostał 3.09.2011.

Czesc nowa PMko 2011

Napisane przez Kasiulenkowo

hej dziewczyny!

dziś spotkałam koleżankę ze dawnej szkoły. Dowiedziałam się że jest PM2011 i który miesiąc wybrała? SIERPIEŃ.. a jaki dzień?? prawdopodobnie 6

ślubujemy w tym samym kościele i jak weźmie mi moją godzinę (11:00) to zabiję o tak ->

Dziewczyny ja sie nie moge nadziwic ze to tak moze byc, ze te slubu w Waszych regionach sa tak z rana U nas najwczesniej to chyba max ale to max 16. Przeaznie jakas 17-18

A tak w ogole to czesc
Weeken minal baaardzo slonecznie i jak myslalm, ze bedziemy caly czas remontowac to moj TZ mnie zaskoczyl i w sobote kolo 16 uz skonczyl to co mial zrobic i poszlimy oplazowac i sie okapac w jeziorku A wczoraj moj kuzyn zabral nas na rejs jachtem po jeziorze bylo cudownie,,,zjaralismy sie,,, i w ogole nie bylo czuc goraca tylko przyjemny wiaterek super bylo!!

[kurakowa]

Więc ja... nie myślę już z tego gorąca :/ wyjeżdżamy wlaśnie troche się powakacjować i odpocząć i poplywać w zimnym jeziorku
a powinnam być PM 2010, bo już dwa razy przekładaliśmy datę...
ale jestem tu