Proszę o obiektywne zdanie - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-07-12, 13:31   #31
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 183
Dot.: Proszę o obiektywne zdanie

Cytat:
Napisane przez Mary Louu Pokaż wiadomość
Zaczął mi wypominać pewne sytuacje i zaczęłam mieć wyrzuty sumienia w stosunku do niego Wpędził mnie w poczucie winy
Najlepsza obrona jest atak, nadal nie rozumiem skad masz pewnosc ze wtedy miedzy nimi nic nie doszlo?
Kochasz go? A on Ciebie? Kochajacy sie ludzie tak nie postepuja.
Mydli Ci oczy dziewczyno, a Ty mu sie dajesz.
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-12, 13:31   #32
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 576
Dot.: Proszę o obiektywne zdanie

Cytat:
Napisane przez Mary Louu Pokaż wiadomość
nie o to chodzi , ja go po prostu kocham
A ja myślę jak hihi, że tu jest coś głębiej, a nie tylko miłość. Bo dla mnie niepojęte jest, że kobieta może się zastanawiać i pytać obcych ludzi na forum czy ma prawo być wkurzona gdy jej facet umówił się na całą noc z jakąś laską poznaną w autobusie, a do tego całą sprawę zataił przed nią twierdząc, że poszedł z kumplami.

Gdybyś mu nie zajrzała w komórkę, to byś nic nie wiedziała dalej i wciąż "była go bardziej pewna, niż sama siebie".

Z jednej strony próbujesz nas tutaj, i sama siebie chyba też, przekonać, że on taki godzien zaufania, że Ty go długo znasz, ufasz itp itd.
Ale zarówno Twoje postępowanie jak i fakty przeczą tego zaufaniu i podstawom do niego.
Sprawdziłaś mu telefon, co pokazuje, że jednak wcale mu tak stuprocentowo nie ufasz. Może podświadomie podejrzewałaś coś już wcześniej i dlatego to zrobiłaś.
Natomiast jego tłumaczenia są wybitnie słabe, pojawiają się nieścisłości jak z tym zaproszeniem na NK, a już tłumaczenie pod tytułem "jakby mi się podobała, to bym wrócił w poniedziałek" jest poniżej wszelkiej krytyki, bo nie dość że idiotyczne, to jeszcze nie mieści mi się w głowie, że facet może naprawdę rzucić taki tekst swojej dziewczynie, którą podobno kocha. To żałosne i nie wiem gdzie on zgubił szacunek do Ciebie i tego związku, ale pewne jest, że mu się gdzieś zapodział.
Samo podawanie takiego "wyjaśnienia" uznałabym za obrażanie mojej inteligencji... Bo chyba naprawdę facet musiałby mnie mieć za idiotkę, gdyby uważał, że mu uwierzę w taką głupotę i uznam to za jakiś dowód jego niewinności.
Bo przecież nie został do poniedziałku, dobre sobie...
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-12, 13:32   #33
Mary Louu
Zakorzenienie
 
Avatar Mary Louu
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: pokój na pierwszym piętrze...
Wiadomości: 8 804
Dot.: Proszę o obiektywne zdanie

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Ty tak serio to pisze, sama w to wierzysz, czy tylko relacjonujesz jego słowa i tłumaczenia? Co za bzdury na resorach. Znam kilka mało asertywnych, nieco nieśmiałych osób, które mimo to w sytuacji, gdy ktoś wchodzi w ich sferę prywatną, czy intymną, potrafią powiedzieć "stop" (lub zwyczajnie zwiać). Czyli jeżeli jakaś dziewczyna będzie chciała z nim uprawiać seks, to on również z grzeczności się zgodzi? No bo przecież nie będzie jej chciał urazić. Albo przynajmniej zrobi jej dobrze ustami - również grzecznościowo. Lub sobie pozwoli na zrobienie czegoś przyjemnego - oczywiście tylko z powodu tego, że jest dobrze wychowany i kobietom nie odmawia, a poza tym "taka ciapa z niego". Po prostu...

Troszkę Ci współczułam, ale już przestaję - jesteś typowym przypadkiem kobiety, która w ciągu 5 minut przebacza misiowi (zamiast go trochę przemęczyć, pokazać jakie są konsekwencje takiego zachowania, dać mu nauczkę), tłumaczy każde jego zachowanie na jego korzyść (nawet jeżeli ma to być tłumaczenie bezsensowne, absurdalne i zwyczajnie głupie), główną winę widzi w tej "inne dziewczynie" i oszukuje samą siebie
.
Masz racje Doris w 100%
On mnie wpędził w wyrzuty sumienia i doszłam do wniosku wtedy że to przeze mnie on się z nią spotkał
__________________
...Małgośka mówią mi...


...niegrzeczny facet z dobrymi manierami...
Mary Louu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-12, 13:34   #34
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 345
Dot.: Proszę o obiektywne zdanie

yyyy z obymi laskami na plazy po nocy siedziec przez XXX godzin? smierdzi na kilometr zdrada. Niewazne czy sie seksili czy nie po ciul tam wyciagal te panienke? zeby z nia byc sam na sam ot to!

Masakryczny aktor-manipulator. Zaslone dymna robi tylko ze normalna dziewczyna rzucila by go w diably po takiej akcji a ty mu wybaczasz bo ci jakies stare historie przypomnial...

Radze sie ogarnac- milosc nie sprawia ze automatycznie ufamy drugiej osobie... jezeli zaufanie sie niszczy to miloscia nie ma co sie usprawiedliwiac.

Na twoim miejscu zostawilabym dupka.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-12, 13:36   #35
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 155
Dot.: Proszę o obiektywne zdanie

Tobie terapii trzeba, pomocy psychologa, który pomoże przewartościować pewne sprawy, bo skoro po kilku naprawdę słabych zagrywkach faceta dochodzisz do wniosku, że to Twoja wina, że on za Twoimi plecami się spotyka z panienkami, to niedużo brakuje, żeby on Cie zdradzał, tłukł, znęcał się psychicznie, a Ty pokornie będziesz to znosić, bo TO TWOJA WINA przecież, że Misiaczek nie jest w pełni zadowolony, bo Ty jesteś ta ZŁA, bo to Ty masz taki CIĘĘĘĘŻKI charakter

I co napiszesz kolejne zdanie, to mam większe przekonanie, że tak właśnie jest. I strasznie przykro mi to pisać.
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-12, 13:38   #36
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 183
Dot.: Proszę o obiektywne zdanie

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
Samo podawanie takiego "wyjaśnienia" uznałabym za obrażanie mojej inteligencji... Bo chyba naprawdę facet musiałby mnie mieć za idiotkę, gdyby uważał, że mu uwierzę w taką głupotę i uznam to za jakiś dowód jego niewinności.
Bo przecież nie został do poniedziałku, dobre sobie...
Albo musialby miec metalowa szczeke.

Wiec temat jest zakonczony, poniewaz wrocilas do niego?
Tylko blagam nie zakladaj drugiego watku, jesli znowu bedzie kontaktowal sie z innymi pannami. Dostalas tyle rad ze moglabys wyciagnac z nich jakies wnioski.
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-12, 13:38   #37
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 576
Dot.: Proszę o obiektywne zdanie

Zgodzę się z hihi, Twoje całe podejście do związku i OGROMNA podatność na manipulacje tego faceta jest straszna... Powinien Ci ktoś pomóc. Mam wrażenie, że ten "trudny charakter" to Ci facet wmówił.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-12, 13:43   #38
Mary Louu
Zakorzenienie
 
Avatar Mary Louu
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: pokój na pierwszym piętrze...
Wiadomości: 8 804
Dot.: Proszę o obiektywne zdanie

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
Tobie terapii trzeba, pomocy psychologa, który pomoże przewartościować pewne sprawy, bo skoro po kilku naprawdę słabych zagrywkach faceta dochodzisz do wniosku, że to Twoja wina, że on za Twoimi plecami się spotyka z panienkami, to niedużo brakuje, żeby on Cie zdradzał, tłukł, znęcał się psychicznie, a Ty pokornie będziesz to znosić, bo TO TWOJA WINA przecież, że Misiaczek nie jest w pełni zadowolony, bo Ty jesteś ta ZŁA, bo to Ty masz taki CIĘĘĘĘŻKI charakter

I co napiszesz kolejne zdanie, to mam większe przekonanie, że tak właśnie jest. I strasznie przykro mi to pisać.

Nienapisalam natomiast czegos jeszcze kiedy tż obznajmił mi , że idzie na imprezę z kolegami ( na pewno na nią poszedł bo słyszałam jak do niego dzwonili ) wkurzyło mnie to . Byłam troche chora wtedy i chcialam aby zostal , ujęłam się honorem i nie powiedzialam mu że chce aby był przy mnie. Natomiast umówiłam się na piwo ze swoim bylym chlopakiem , tylko po to aby tz się wkurzyl. No i to go zezlościło. Głupio postapiłam i dlatego jak on mi sypał argumentami to mialam wyrzuty sumienia

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

Cytat:
Napisane przez Merys Pokaż wiadomość
Albo musialby miec metalowa szczeke.

Wiec temat jest zakonczony, poniewaz wrocilas do niego?
Tylko blagam nie zakladaj drugiego watku, jesli znowu bedzie kontaktowal sie z innymi pannami. Dostalas tyle rad ze moglabys wyciagnac z nich jakies wnioski.
wiem wiem , na pewno wątku już nie założę i jestem wdzięczna za rady. Dziś jeszcze raz z nim porozmawiam. rzuciłyście mi inne światło na ta sprawe
__________________
...Małgośka mówią mi...


...niegrzeczny facet z dobrymi manierami...
Mary Louu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-12, 13:43   #39
blekitne_niebo
Zakorzenienie
 
Avatar blekitne_niebo
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 3 892
Dot.: Proszę o obiektywne zdanie

Dziewczyno, jak facet może mieć szacunek do Ciebie skoro Ty sama nie masz do siebie szacunku? "przypadkiem" wziął od niej numer, ona mu sie narzucała, tylko siedzieli na plaży, a tak w ogóle to wszystko Twoja wina bo się z nim pokłóciłaś - to takie typowe, banalne tłumaczenia że przysięgam wyszłabym z domu i nigdy nie wróciła jakbym takie bezczelne, naciągane kłamstwa usłyszała...
Będziesz regularnie zdradzana (pewnie już jesteś), będziesz płakać po nocach ale rano wstaniesz i dojdziesz do wniosku że właściwie to Ty go przecież kochasz, on ciebie też, nawet kartę złamał i przez okno wyrzucił (typowa pokazówa). Marnujesz przy tym palancie życie
blekitne_niebo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-12, 13:45   #40
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
Dot.: Proszę o obiektywne zdanie

Autorko wątku, a Ty tych swoich publicznych zapewnień o tym, że "jemu ufasz bardziej, niż sobie / ręczysz za niego" nie wygłaszałaś przypadkiem w sytuacjach, gdy również ciekawe słuchy Cię na jego temat dochodziły? I przyłączam się do pytania: skoro wcześniej tak mu wielce ufałaś, to jak się to stało, że mu przetrzepałaś telefon? Osoba zaślepiona aż do tego stopnia, jak sama o sobie piszesz, nie zrobiłaby tego.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-12, 13:46   #41
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 155
Dot.: Proszę o obiektywne zdanie

Cytat:
Napisane przez Mary Louu Pokaż wiadomość
Nienapisalam natomiast czegos jeszcze kiedy tż obznajmił mi , że idzie na imprezę z kolegami ( na pewno na nią poszedł bo słyszałam jak do niego dzwonili ) wkurzyło mnie to . Byłam troche chora wtedy i chcialam aby zostal , ujęłam się honorem i nie powiedzialam mu że chce aby był przy mnie. Natomiast umówiłam się na piwo ze swoim bylym chlopakiem , tylko po to aby tz się wkurzyl. No i to go zezlościło. Głupio postapiłam i dlatego jak on mi sypał argumentami to mialam wyrzuty sumienia
Ehh... Ludzie, ludzie, co tu pisać, co tu mówić, jak się jest w związku, w którym zamiast rozmawiać o swoich potrzebach i odczuciach są zagrywki typu - nie powiem Ci, że robisz mi przykrość, tylko w zamian zrobię Ci na złość

I się młyn nakręca...
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-12, 13:48   #42
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
Dot.: Proszę o obiektywne zdanie

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
Ehh... Ludzie, ludzie, co tu pisać, co tu mówić, jak się jest w związku, w którym zamiast rozmawiać o swoich potrzebach i odczuciach są zagrywki typu - nie powiem Ci, że robisz mi przykrość, tylko w zamian zrobię Ci na złość

I się młyn nakręca...
Masz rację Hihi, szkoda ścierać klawiaturę.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-12, 13:52   #43
Mary Louu
Zakorzenienie
 
Avatar Mary Louu
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: pokój na pierwszym piętrze...
Wiadomości: 8 804
Dot.: Proszę o obiektywne zdanie

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Autorko wątku, a Ty tych swoich publicznych zapewnień o tym, że "jemu ufasz bardziej, niż sobie / ręczysz za niego" nie wygłaszałaś przypadkiem w sytuacjach, gdy również ciekawe słuchy Cię na jego temat dochodziły? I przyłączam się do pytania: skoro wcześniej tak mu wielce ufałaś, to jak się to stało, że mu przetrzepałaś telefon? Osoba zaślepiona aż do tego stopnia, jak sama o sobie piszesz, nie zrobiłaby tego.
Nie , nic nigdy na jego temat nie slyszalam , tylko kiedys cos w rozmowie z koleżankami sie zeszło na temat zaufania w zwiazkach - to byla rozmowa ogolna wiec powiedzialam tak , bo tak myslalam
A co do telefonu to w nocy dostalam smsa od niego o sympatycznej tresci i jak ma najszybciej dotrzec z takiej i z takiej ulicy. Sms byl milej tresci , on tak do kolegow nie pisze wiec zaczelam sie zastanawiac.


wiem tez ze na pewno byli na plazy bo to wynikalo z tresci smsow ale potem tz zapytalam czy mu zaproszenie do domu dawala. a on na to ze tak ale on odpowiedzial ze za daleko mieszka i nie chce mu sie isc

Nie wiem czy on jest taki naiwny on twierdzi ze laska na niego nie leciala , tylko chciala sie zaprzyjaznic bo przeciez ona taka jest spontaniczna i ma wielu kolegow . Ale aby zapraszac kogoś do domu od razu ?? Czy moze naprawde mnie zdradzil nie wiem co myslec , porozmawwiam z nim dzis jeszcze
__________________
...Małgośka mówią mi...


...niegrzeczny facet z dobrymi manierami...

Edytowane przez Mary Louu
Czas edycji: 2010-07-12 o 13:56
Mary Louu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-12, 14:02   #44
gg22
Zakorzenienie
 
Avatar gg22
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 924
Dot.: Proszę o obiektywne zdanie

Cytat:
Napisane przez Mary Louu Pokaż wiadomość
No i teraz dziewczyny do Was kilka pytań :
Czy mam prawo byc wkurzona, że nie powiedział mi nic o tej znajomosci i zostawil mnie samą w nocy siedziąc z jakąś dziewczyną na plazy?

Jak myślicie czy chłopak 25 lat , który poważnie myśli o dziewczynie , mieszka z nia i planuje przyszłośc powinien bawić się w jakieś puszczanie sygnałów z dziewczyną 20 lat itp.? TŻ powiedzial że ta dziewczyna dla niego nic nie znaczy , że t o tylko koleżanka i on nawet nie chcial wziąść od niej tego numeru. Więć się zapytałam po co jej sygnały puszczał i dawał swój numer. Mógł jej powiedzieć przecież , że skontaktuje się z nia kiedyś i nie puszczać jej sygnału. Dla mnie to takie troche dzieciine , że daje (podobno na siłe ) ten numer tylko dlatego , że nie chciał byc niemiły. Zero asertywności. Chłopak 25 lat a nie ma swojego zdania - wkurzyło mnie to ( chyba , że chciał sie tym numerem podzielić ). Czy uważacie że delikatna odmowa podania numeru telefonu byla by niemila ??

No i jeszcze pytanie czy ta dziewczyna chce się tylko zaprzyjaźnić czy na niego leci?? Wie , że ma dziewczyne i z nią mieszka. A ona mimo to proponuje mu swoj adres, zaprasza na kawe. TŻ na końcu się wygadał że chciala go zaprosić tej nocy do swojego mieszkania ( mimo , że daleko troche do niego z plaży ) , a na drugi dzień zaplanowala dla nich wspólne opalanie. Tż nie poszedl z nią podobno do jej domu ale zauważylam , że wyslala mu zaproszenia na naszej klasie z tym że zobaczyłam to wczoraj z podpisen ( wyslane dzisiaj , godzina 4:43 ) czyli to oznacza , że musiala mu to wyslać w tej nocy kiedy byli razem na plaży !! Dziewczyny czy jest możliwe , że wiadomość na naszej może przyjść z inną datą i godziną niż ta o ktorej została wyslana ??

Jak dla mnie to ona na niego leci. Tylko nie mam pretensji do niej bo jak dla mnie tż zachowal się jak chłopak , który ma 20 lat. Zaproponował mi wspólne mieszkanie, podobno ma plany w stosunku do mnie a tu taka akcja , jakieś pisanie na gg za moimi plecami jakieś wiadomości.
Uważam , że on jej dawał sygnały, że jest zainteresowany. Bo jaki stateczny i poważny chłopak 25 lat tak się zachowuje. Po co on się tym numerem wymieniał wogóle Dobra kończe bo zaraz sama sie na niego ponownie nakręce. Powiedzcie dziewczyny czy ja przesadzam , czy powinnam to przyjąć na spokojnie. Czy wasi tżci też by sie w takich okolicznościach wymieniali numerami telefonu ?
1-tak masz prawo być wkurzona. i to cholerne prawo!!!!
2- odmówienie podania nr nie byłoby niemiłe- nie chcę nie podaję, porste
3- wydaje mi się że wiadomosć nie moze przyjsc z inną data i godz., ale jakie to ma znaczenie w tej sytuacji? podejrzewasz ze poszli razem do niej do domu,a ona mu zaproszenia wysyłała? ile oni siedzieli na tej plazy?

powiem Ci tak:
wszystkie dziewczyny jak widze wieszają na nim psy, a Tobie mówią że jestes naiwna..może mają rację...
ja przeszłam 2takie sytuacje...z Tż jestem 3,5roku od 3lat mieszkamy razem. 1sza sytuacja dotyczyła rozmów na gg i smsow z jego była- nie miałam nic przeciwko normalnemu kontaktowi z koleżankami, byłymi itd. bo uważam że każdym a prawo do swoich znajomości, ale moja intuicja pewnego dnia wręcz krzyczała. 1szy raz w zyciu przejrzałam mu tel i gg-i padłam....niby nic złego, niby żarty ale poczułam się oszukana i zraniona. długo trwały rozmowy, bluzgi, wybaczania, budowanie zaufania....ale wybaczyłam.
niedawno znowu usłyszałam wrzaski intuicji-no i znowu przejrzałam gg. zobaczyłam rozmowy z koleżanką ze starych lat- niby nic,ale doszli do wniosku że kiedyś byli w sobie zakochani i chcieliby się spotkac. zazgrzytałam zębami i mało go nie zabiłam. niby tez nic-dziewczy mieszka po drugiej stronie świata, ma męża, w rozmowie tylko wspominali przeszłość i chcieli wypić razem piwo (o czym wiedziałam-tzn o piwie). ale też poczułam się zraniona....
nei wiem czy wybaczyłabym spotkanie z obcą laską, wymiane telefonów, siedzenie po nocy na plaży....nie wiem....wiem że możesz być skołowana, że możesz być wściekła...
tak naprawde to wszystko zależy od waszych uczuć, zaufania, waszego związku. kiedyś byłam butna i mówiłam że kopne w dupe...ale nie zawsze warto robić to pochopnie. wybaczenie jest bardzo torudne ale czasem warto dać drugą szansę. to będzie długo trwało, ale każdy człowiek jest tylko człowiekiem, popełnia błędy i najważniejsze jest to żeby wyciągać z nich wnioski. czy my jestesmy nieomylne? czy nigdy nic złego nie zrobiłysmy? czy nie zrobiłysmy czegoś co mogłoby zaboleć naszych Tż? ja zrobiłam. nic złego, nigdy go nie zdradziłam, ale wiem, że pewne zachowania, słowa mogłyby go zranić. i tez byłoby mu przykro, cierpiałby, nadszarpełabym zaufanie. tak jak on moje....
nie mowie żeby wybaczac wszystko,ale czasem warto pomyśleć o drugiej szansie a nie od razu skreślać...

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

Cytat:
Napisane przez Mary Louu Pokaż wiadomość
Nie , nic nigdy na jego temat nie slyszalam , tylko kiedys cos w rozmowie z koleżankami sie zeszło na temat zaufania w zwiazkach - to byla rozmowa ogolna wiec powiedzialam tak , bo tak myslalam
A co do telefonu to w nocy dostalam smsa od niego o sympatycznej tresci i jak ma najszybciej dotrzec z takiej i z takiej ulicy. Sms byl milej tresci , on tak do kolegow nie pisze wiec zaczelam sie zastanawiac.


wiem tez ze na pewno byli na plazy bo to wynikalo z tresci smsow ale potem tz zapytalam czy mu zaproszenie do domu dawala. a on na to ze tak ale on odpowiedzial ze za daleko mieszka i nie chce mu sie isc

Nie wiem czy on jest taki naiwny on twierdzi ze laska na niego nie leciala , tylko chciala sie zaprzyjaznic bo przeciez ona taka jest spontaniczna i ma wielu kolegow . Ale aby zapraszac kogoś do domu od razu ?? Czy moze naprawde mnie zdradzil nie wiem co myslec , porozmawwiam z nim dzis jeszcze
głupi się tłumaczy bo się pewnie boi, ale laska na 100% na niego leciała! marne wytłumaczenie że chciała się zaprzyjaźnic....
wybacz ale mogł wpasc na lepszy argument...

dorisa1981 a propo Twojego pytania o zaufanie i pyranie w tel. to ja mojemu TŻ ufałam jak cholera, do tego stopnia że nie widziałam problemu w rozmowach z jego była. a czemu przejrzałam telefon? nie wiem, po porstu czułam że coś jest nie tak, że muszę to zrobić.
intuicja- może ktoś w nią nie wierzyć....
__________________
Nie warto żałować naszych wyborów,
bo w momencie kiedy je podejmujemy wydają się najlepszymi decyzjami,
a przecież nie jesteśmy w stanie przewidzieć ich konsekwencji
.
gg22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-12, 14:10   #45
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 183
Dot.: Proszę o obiektywne zdanie

Cytat:
Napisane przez Mary Louu Pokaż wiadomość
Nie , nic nigdy na jego temat nie slyszalam , tylko kiedys cos w rozmowie z koleżankami sie zeszło na temat zaufania w zwiazkach - to byla rozmowa ogolna wiec powiedzialam tak , bo tak myslalam
A co do telefonu to w nocy dostalam smsa od niego o sympatycznej tresci i jak ma najszybciej dotrzec z takiej i z takiej ulicy. Sms byl milej tresci , on tak do kolegow nie pisze wiec zaczelam sie zastanawiac.


wiem tez ze na pewno byli na plazy bo to wynikalo z tresci smsow ale potem tz zapytalam czy mu zaproszenie do domu dawala. a on na to ze tak ale on odpowiedzial ze za daleko mieszka i nie chce mu sie isc

Nie wiem czy on jest taki naiwny on twierdzi ze laska na niego nie leciala , tylko chciala sie zaprzyjaznic bo przeciez ona taka jest spontaniczna i ma wielu kolegow . Ale aby zapraszac kogoś do domu od razu ?? Czy moze naprawde mnie zdradzil nie wiem co myslec , porozmawwiam z nim dzis jeszcze
Pytanie czemu Ty taka naiwna jestes?
Porozmawiasz z nim i co? Uslyszysz, to co chcesz uslyszec prosta pilka. Myslisz ze on przyznalby sie do zdrady, nie ma mowy. Tacy faceci przyznaja sie w momencie kiedy zostana zlapani na goracym. Wtedy nie maja wyjscia i szybko wymyslaja bajeczke typu to Twoja wina, zaniedbalas mnie, bylo mi tak zle itp itd Biedactwa
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-12, 14:11   #46
roxyroxy
Zadomowienie
 
Avatar roxyroxy
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 409
Dot.: Proszę o obiektywne zdanie

Jedyne co mnie szokuje w tej historii to to ,ze ty Mary Lou nadal masz jakiekolwiek watpliwosci!!! Facet ewidentnie kombinuje i oszukuje jak moze.

Nowe ubrania sobie kupowal na wyjscie z kumplami??? Na imprezie mu bylo zle wiec musial z dziewczyna ktora raptem zna 2 minuty na plaze isc? Plaza noca, 7 godzin intymnych rozmow, ksiezyc swieci , woda szumi, piekna i romantyczna sceneria, az sie prosi o jakis romas.

Jak by to byla kolezanka to by siedzieli na imprezie a nie udawali sie na romatyczne spacery po plazy we dwoje. Calonocne!!!
Piszesz ,ze na drugi dzien nie byl zmeczony? A chyba po zarwanej nocy powinnien byc zmeczony i niewyspany? Moze poszedl do niej do domu i tam sobie pospal?

Facet ewidentnie kreci,az mi slow brakuje. Gdyby byl ciapa i ja chcial tylko splawic, to wzialby numer dla swietego spokoju a potem wyrzucil do pierwszego kosza na smieci. Facet ewidentnie jest nia zainteresowany a dla Ciebie nie ma zadnego szacunku.

Blagam Cie, daj sobie z pokoj z takim facetem!!!
roxyroxy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-12, 14:14   #47
xhankax
Zakorzenienie
 
Avatar xhankax
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: ze Śląska
Wiadomości: 5 397
GG do xhankax
Dot.: Proszę o obiektywne zdanie

Oj, wyciągnęłabym z niego całą prawdę. Dostałabym furii.
Straszne dla mnie jest to, że zadajesz pytania, na które jest oczywista odpowiedź, że masz wątpliwości czy powinnaś być zła, że i tak będziesz z nim, bo go kochasz, nieważne co zrobi.
ps. na naszej klasie wiadomości nei przychodzą później, nawet taką bajeczkę potrafi ci podsunąć, a co z resztą?
__________________
KKV
xhankax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-12, 14:16   #48
golden_eye
Wtajemniczenie
 
Avatar golden_eye
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: własne 4 kąty :-)
Wiadomości: 2 042
Dot.: Proszę o obiektywne zdanie

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
totalnie konające poczucie własnej wartości...
spodobało mi się to określenie, bardzo.
facet z laską na plaży, całą noc jasne, a nie powiedział, że gwiazdy liczyli? zapytaj go. i obyś twierdzącej odpowiedzi nie usłyszała. i nie - na nk ani innych działających na serwerach zewnętrznych stronach i serwisach nie jest możliwe ustawienie daty wysłania wiadomości w innym terminie niż jest rzeczywiście wysłana, można ją dostać z opóźnieniem, ale z właściwą godziną i datą. zwłaszcza, że tu o ile dobrze doczytałam, dostałaś wiadomość za wcześnie czyli co, ona ją wysłała np o dziewiątej rano, ale Twój chłopak ją dostał 5 godzin wcześniej zaje*ista sprawa o cofaniu w czasie nie wiedziałam i nie ma możliwości, żeby facet został zmuszony do utrzymania kontaktu z panienką, która czuje się widać na tyle pewnie, że wysyła Ci zawoalowane wyzwanie " jak mu ufasz, to pozwól mu się ze mną spotykać a jak nie ufasz to i tak to będziemy robić, tylko się nie dowiesz, jeden kij. daj z siebie zrobić idiotkę ".
sama napisała, sama mnie zaprosiła, sama wyciągnęła na plażę, sama ściągnęła spodnie i postawiła maszt, i sama na mnie wskoczyła, ja nie robiłem nic, bo jestem dobrze wychowany omg... zaraz będzie pisać, że tęskni za wspólnymi chwilami, rozmowami i chce się znów spotkać. są siebie warci. ona rozwala związek o którym PODOBNO wie, od niego i od Ciebie, a on mimo że właśnie z Tobą zamieszkał to na dup.y na plażę chodzi. nadpobudliwy jakiś. i jakiż dramatyczny, nawet kartę połamał, łaaaaaał.... co niewiele da, bo gg zostało, i pamięć, a zresztą wie, gdzie ona mieszka takich rzeczy się NIE ZAPOMINA nie facet.
pic na wodę fotomontaż. przemeblowałabym mu buzię na pożegnanie i się wyniosła.
nienawidzę, jak facet uważa mnie za idiotkę i raczy takimi opowieściami i tłumaczeniami (jakby mi się podobała to... i my NIC na tej plaży przez całą noc nie robiliśmy i NIE byliśmy w jej mieszkaniu a w ogóle to kajaj się i przeproś łaskawcę, który do Ciebie wrócił, bo to nie moja wina, że się z nią umówiłem tylko twoja). raz dasz z siebie zrobic idiotkę ( a on właśnie próbuje) to zostaniesz taka do końca związku. to jest moje obiektywne zdanie.
golden_eye jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-12, 14:18   #49
Mary Louu
Zakorzenienie
 
Avatar Mary Louu
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: pokój na pierwszym piętrze...
Wiadomości: 8 804
Dot.: Proszę o obiektywne zdanie

Cytat:
Napisane przez xhankax Pokaż wiadomość
Oj, wyciągnęłabym z niego całą prawdę. Dostałabym furii.
Straszne dla mnie jest to, że zadajesz pytania, na które jest oczywista odpowiedź, że masz wątpliwości czy powinnaś być zła, że i tak będziesz z nim, bo go kochasz, nieważne co zrobi.
ps. na naszej klasie wiadomości nei przychodzą później, nawet taką bajeczkę potrafi ci podsunąć, a co z resztą?


Może masz racje , dobrze ze mnie nie wkręcił ze znaleźli po drodze kawiarenkę internetowa
__________________
...Małgośka mówią mi...


...niegrzeczny facet z dobrymi manierami...
Mary Louu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-12, 14:18   #50
100-kroteczka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 93
Dot.: Proszę o obiektywne zdanie

Przepraszam, że to piszę ale dla mnie to oni ewidentnie mają się ku sobie. Ciebie podziwiam, bo po czymś takim chybabym zwariowała...
__________________
Nasz Ślub 17.04.2010....

MAŁY BĄBEL W DRODZE

Jutro możemy być szczęśliwi... jutro możemy tacy być...
100-kroteczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-12, 14:25   #51
Daenerys
Wtajemniczenie
 
Avatar Daenerys
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kiedys Wlkp teraz Eng
Wiadomości: 2 764
Dot.: Proszę o obiektywne zdanie

Sprawa na moje oko wyglada tak:

- albo w ogole na tej plazy nie byli
- albo byli na plazy, a potem poszli do niej do domu, gdzie o 4.40 wyslala mu zaproszenie na nk

Tak czy inaczej prawda jest taka, ze istnieje duze prawdopodobienstwo, ze uprawiali seks, materacem nie bylas to nie jestes w stanie sprawdzic, ale laska ewidentnie na niego leci, a on jak widac odmawiac nie potrafi.

Poza tym nie oszukujmy sie, co mozna robic z kims cala noc?
__________________





Edytowane przez Daenerys
Czas edycji: 2010-07-12 o 15:47
Daenerys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-12, 14:27   #52
yoona
Zakorzenienie
 
Avatar yoona
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 8 987
Dot.: Proszę o obiektywne zdanie

przykry ten watek.
__________________
Adoptuj Uszate Serduszko!
Klik!

Blogowy świat




yoona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-12, 14:31   #53
lady karen
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 610
Dot.: Proszę o obiektywne zdanie

Cytat:
Napisane przez Mary Louu Pokaż wiadomość
Gdybym miała gdzie się wyprowadzić zrobiłabym to. Chciałam iść na ta noc do znajomego ale on zaczął mnie przekonywać , mówił że gdyby mu na niej zależało to wrócił by dopiero wieczorem. Ale on mnie kocha i chce być ze mną. No a ja uwierzyłam , mówił że był zły na mnie bo naprawdę ostro się pokłóciliśmy . Zaczął mi wypominać pewne sytuacje i zaczęłam mieć wyrzuty sumienia w stosunku do niego Wpędził mnie w poczucie winy
A że go znam dość długo to nie spodziewałabym sie po nim zdrady. Nigdy nie oglądał sie za dziewczynami , nie flirtował. Zawsze tylko ja sie liczylam Mówiłam że jestem go pewniejsza niż samej siebie. Więc uwierzyłam . Zrobilam tylko jazde ze sie tymi numerami wymienil. nie wiem co mam teraz myslec
no Dżizas... No bo mu pewnie na niej nie zależy. Przeleciał ją raz, przeleci pewnie jeszcze kilka razy, a potem zmieni "koleżankę". A kocha tylko Ciebie. Dziewczyno... Ogarnij się i wiej byle dalej...
lady karen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-12, 14:40   #54
Mircalla
Rozeznanie
 
Avatar Mircalla
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 795
Dot.: Proszę o obiektywne zdanie

Cytat:
Napisane przez Mary Louu Pokaż wiadomość
jak przyszedł nie był zmęczony , nie wyglądał na takiego co noc zarwał. I od razu chciał na plaże iść , zamiast sie wyspac.
I do tego ta wiadomość na naszej klasie
Wczoraj płakal i mowił ze tylko mnie kocha ze nigdy by mnie nie zdradzil i zlamal karte od telefonu i wyrzucil przez okno.
I masz 3 dowody, że był u niej...

Cytat:
Napisane przez Mary Louu Pokaż wiadomość
Macie racje dziewczyny , że on nie powinien dawać jej swojego numeru skoro nie chciał. Tylko on k***wa taka ciapa jest i nie umie odmawiać , nie ma swojego zdania kurcze.
Jeśli któraś miała podobny przypadek z wiadomościami na naszej klasie (chodzi o inną godzinę wysłania i dostarczenie to dajcie znać ) tż mówi że tak czasami jest i on nie wie dlaczego
To co, całe życie chcesz spędzić z taką "ciapą"? A jak za rok jakaś inna panna poprosi go, zeby się z nią przespał, to też nie odmówi bo nie chce być niemiły??
I nie, na nk tak się nie zdarza.

Cytat:
Napisane przez Mary Louu Pokaż wiadomość
mówił że gdyby mu na niej zależało to wrócił by dopiero wieczorem.
Bzdura. A dlaczego akurat wieczorem, a nie np za 3 dni??

Cytat:
Napisane przez Mary Louu Pokaż wiadomość
tez mu to powiedziałam a on na to ze gdyby mu się podobała to na pewno by wrócił dopiero wieczorem albo w poniedziałek rano.
jestem głupia tym bardziej ze dziewczyna nie jest brzydka. Pewnie wziął na wypadek gdyby mu ze mną nie wyszło to zawsze możne z tamtą zakręcić
Albo płacze, prosi Cię i przeprasza po to, zeby mieć w Tobie alternatywę, jeśli nie wyjdzie mu z nią

Dziewczyno, wiej!
__________________
Małymi krokami do dużych celów...


- tym, co stymuluje człowieka najskuteczniej, jest egoizm.
- a miłość?
- miłość wynika z pragnienia, żeby ktoś nas kochał. A to znowu egoizm.
Mircalla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-12, 14:57   #55
mysia7a
Raczkowanie
 
Avatar mysia7a
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 138
Dot.: Proszę o obiektywne zdanie

Miałam podobną sytuację, podobne tłumaczenia. Uwierzyłam, a za kilka dni był już z tamtą dziewczyną. Nie warto płakać i gryźć się przez takich facetów.

Według mnie nie ma sensu przeprowadzać kolejnej rozmowy, bo będzie wyglądać tak samo, różne dziwne tłumaczenia, zwalanie winy na tamtą dziewczynę, i przy okazji "tłamszenie" Ciebie.
Wydaje mi się również, że nie raz wybaczyłaś mu jego "grzeszki" i on wie jak Ciebie podejść. Na Twoim miejscu powiedziałabym co leży mi na sercu i się wyprowadziła. Sama tak niestety nie zrobiłam a potem cierpiałam.
I nie masz czym się martwić, są na tym świecie cudowni faceci, którzy w takich sytuacjach zachowaliby się inaczej
mysia7a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-12, 15:19   #56
gg22
Zakorzenienie
 
Avatar gg22
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 924
Dot.: Proszę o obiektywne zdanie

przeczytałam to wszystko jeszcze raz bo nie dawało mi spokoju...

dziewczyny mają rację- wiej! nie ma co się z takim szarpać. trzeba się szanować. robi Cię w konia równo i dokładnie.
nie warto.
__________________
Nie warto żałować naszych wyborów,
bo w momencie kiedy je podejmujemy wydają się najlepszymi decyzjami,
a przecież nie jesteśmy w stanie przewidzieć ich konsekwencji
.
gg22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-12, 15:26   #57
winogronek
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 171
Dot.: Proszę o obiektywne zdanie

Doris1981 podpisuję się w całości pod twoimi słowami, a facet wcale nie jest takim ciapą tylko takiego siebie kreuje.
Naprawdę współczuje autorce wątku
__________________

winogronek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-12, 16:09   #58
Caroline1920
Zakorzenienie
 
Avatar Caroline1920
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 3 003
Dot.: Proszę o obiektywne zdanie

Cytat:
Napisane przez Mary Louu Pokaż wiadomość
Nie , nic nigdy na jego temat nie slyszalam , tylko kiedys cos w rozmowie z koleżankami sie zeszło na temat zaufania w zwiazkach - to byla rozmowa ogolna wiec powiedzialam tak , bo tak myslalam
A co do telefonu to w nocy dostalam smsa od niego o sympatycznej tresci i jak ma najszybciej dotrzec z takiej i z takiej ulicy. Sms byl milej tresci , on tak do kolegow nie pisze wiec zaczelam sie zastanawiac.


wiem tez ze na pewno byli na plazy bo to wynikalo z tresci smsow ale potem tz zapytalam czy mu zaproszenie do domu dawala. a on na to ze tak ale on odpowiedzial ze za daleko mieszka i nie chce mu sie isc

Nie wiem czy on jest taki naiwny on twierdzi ze laska na niego nie leciala , tylko chciala sie zaprzyjaznic bo przeciez ona taka jest spontaniczna i ma wielu kolegow . Ale aby zapraszac kogoś do domu od razu ?? Czy moze naprawde mnie zdradzil nie wiem co myslec , porozmawwiam z nim dzis jeszcze
no to moge sie zalozyc, ze ten sms nie byl do Ciebie tylko do tej "kolezaneczki"... moze pytal sie jej w smsie jak ma dotrzec do jej domu

a i wiaomosci na nk zawsze przychodza z dobra godzina, tzn z ta o ktorej byly wyslane, wiec jego tlumaczenia sa poprostu zalosne... a to ze jakby Cie nie kochal i jakby ona mu sie podobala to by zastal tam nie tylko na noc ale i na dzien, a moze nawet do poniedzialku to juz szczyt wszystkiego... bardziej durnego tlumaczenia nie slyszalam...

jak mozna byc tak naiwnym i w to wierzyc...

no prosze Cie on razem z ta panna robia z Ciebie idiotke, a Ty na to pozwalasz...
w ogole zauwazylas co Ci ta panna odpisala, juz Ci zarzuca, ze chyba nie jestes go pewna itd ona bezczelnie z Ciebie kpi... na moje oko leci na niego i to bardzo...

mi czytajac to juz sie cisnienie podnioslo, a gdyby mnie cos takiego jak Ciebie spotkalo Autorko, to bym w furie normalnie wpadla i go na zbity pysk wywalila za te jego idiotyczne klamstwa i zalosne tlumaczenia...
__________________

Edytowane przez Caroline1920
Czas edycji: 2010-07-12 o 16:43
Caroline1920 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-12, 16:35   #59
Czarna_Złośnica
Wtajemniczenie
 
Avatar Czarna_Złośnica
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 764
Dot.: Proszę o obiektywne zdanie

No proszę Cię...Ciebie zostawił sama na noc, poszedł z kolegami na impreze potem okazało sie, że jednak z jakąs dziewczyna siedział ileś tam godzin na plaży na dodatek znowu jakieś niedomówienie bo piszesz, że godzina na nk sie nie zgadza i tak szybko się z nim godzisz...ja bym nie była taka pewna tego, że on tam nic nie zrobił...ciężko Ci to przyjąć ale spójrz a to wszystko na spokojnie.
Czarna_Złośnica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-12, 16:58   #60
PinkPanterr
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 760
Dot.: Proszę o obiektywne zdanie

Po paru odpowiedziach autorki po prostu nie wierze w to co czytam.


Cytat:
Napisane przez Mary Louu Pokaż wiadomość
Witajcie !

Nie lubię zaśmiecania forum swoimi nowymi wątkami opisującymi moje problemy ale chciałam prosić o wasze obiektywne zdanie na temat związany ze mną i tż.
Wszystko zaczęło się w sobotę po południu od drobnej kłótni, która postępowała wraz z upływem dnia. Postanowiłam wyjść z domu a tż krzyczał, że jak wyjdę to dopiero jutro go zobaczę bo on pójdzie z kolegami na imprezę i wróci sobie nad ranem. Tak też zrobił zdążyłam przyjść przed jego wyjściem , zobaczyłam , że obkupił się w nowe ubrania. Zapytałam o której będzie a jeśli naprawdę bedzie zamierzał nie wrócić na noc czy mi chociaż napisze. Obrażony powiedzial, że nie wie czy napisze , bo po co. O której będzie to będzie.
Nie wrócił na noc , było mi przykro bo czekałam na niego ( mieszkamy od tygodnia razem ) Obudziłam się o 6 i zastanawiałam się gdzie może być. Wrócil o 9 , ja szykowałam się na plaże, chciał ze mną iść ale powiedzialam, że chce być tego dnia sama .
Po powrocie z plaży zastałam go śpiącego a , że ma biurku zobaczyłam jego telefon nie moglam oprzeć się pokusie aby tam nie zajrzeć
() Wiem , że to nieładnie ale coś nie dawało mi spokoju.
No i miałam nosa, spotkał się z dziewczyną () No i wtedy zaczęła sie awantura. Nie będe opisywala szczegołow ale wyjaśnie co na ten temat mówil tż.
Dosłowna jego relacja :

Poznał tą dziewczyne w autobusie tydzień temu. Zaczepiła go, nawiązała się rozmowa. Tż podobno opowiadał jej że ma dziewczyne , że z nią mieszka, że ma plany na przyszłość...
Dziewczyna postanowila mimo wszystko podarować swój adres aby ją kiedys odwiedził ale on odmówił więc tylko wymienili sie numerami telefonow. TZN . ona mu dała a on ze zwyklej uprzejmości jej sygnał puścił. Przypadkiem jeszcze wymienili się numerami gg. No i oczywiście dziewczyna zaproponowała , że kiedyś umowią się ma kawę.
Później tz pisał do niej jeszcze smsy czy spokojnie dojechała sobie do domu

W sobote rano podobno się do niego odezwała na gg. Zarzyczyla sobie aby jej kupił czekolade i poinformowała , że bedzie wieczorem na imprezie w tym samym mieście co tż więc jak bedzie miał ochote to niech wpada. Tż wyszedl ma imprezę z kolgami ale znudziło mu się siedzenie w klubie więc napisal do niej czy nie ma ochote iśc z nim na plaże, wymienili pare fajnych smsów( który z resztą ja przypadkiem dostałam) i siedzieli na plaży okolo 7 godzin a ja jego dziewczyna czekałam na niego w pokoju. Na drugi dzień napisała do niego na gg z tym , że byl już w mojej obeności i była kłotnia wiec z nia nie popisał.

No i teraz dziewczyny do Was kilka pytań :
Czy mam prawo byc wkurzona, że nie powiedział mi nic o tej znajomosci i zostawil mnie samą w nocy siedziąc z jakąś dziewczyną na plazy?

Jak myślicie czy chłopak 25 lat , który poważnie myśli o dziewczynie , mieszka z nia i planuje przyszłośc powinien bawić się w jakieś puszczanie sygnałów z dziewczyną 20 lat itp.? TŻ powiedzial że ta dziewczyna dla niego nic nie znaczy , że t o tylko koleżanka i on nawet nie chcial wziąść od niej tego numeru. Więć się zapytałam po co jej sygnały puszczał i dawał swój numer. Mógł jej powiedzieć przecież , że skontaktuje się z nia kiedyś i nie puszczać jej sygnału. Dla mnie to takie troche dzieciine , że daje (podobno na siłe ) ten numer tylko dlatego , że nie chciał byc niemiły. Zero asertywności. Chłopak 25 lat a nie ma swojego zdania - wkurzyło mnie to ( chyba , że chciał sie tym numerem podzielić ). Czy uważacie że delikatna odmowa podania numeru telefonu byla by niemila ??

No i jeszcze pytanie czy ta dziewczyna chce się tylko zaprzyjaźnić czy na niego leci?? Wie , że ma dziewczyne i z nią mieszka. A ona mimo to proponuje mu swoj adres, zaprasza na kawe. TŻ na końcu się wygadał że chciala go zaprosić tej nocy do swojego mieszkania ( mimo , że daleko troche do niego z plaży ) , a na drugi dzień zaplanowala dla nich wspólne opalanie. Tż nie poszedl z nią podobno do jej domu ale zauważylam , że wyslala mu zaproszenia na naszej klasie z tym że zobaczyłam to wczoraj z podpisen ( wyslane dzisiaj , godzina 4:43 ) czyli to oznacza , że musiala mu to wyslać w tej nocy kiedy byli razem na plaży !! Dziewczyny czy jest możliwe , że wiadomość na naszej może przyjść z inną datą i godziną niż ta o ktorej została wyslana ??

Jak dla mnie to ona na niego leci. Tylko nie mam pretensji do niej bo jak dla mnie tż zachowal się jak chłopak , który ma 20 lat. Zaproponował mi wspólne mieszkanie, podobno ma plany w stosunku do mnie a tu taka akcja , jakieś pisanie na gg za moimi plecami jakieś wiadomości.
Uważam , że on jej dawał sygnały, że jest zainteresowany. Bo jaki stateczny i poważny chłopak 25 lat tak się zachowuje. Po co on się tym numerem wymieniał wogóle Dobra kończe bo zaraz sama sie na niego ponownie nakręce. Powiedzcie dziewczyny czy ja przesadzam , czy powinnam to przyjąć na spokojnie. Czy wasi tżci też by sie w takich okolicznościach wymieniali numerami telefonu ?
Facet żeby spotkać się z jakąś laską specjalnie puszcza Cie w miasto aby móc za chwile pognać do niej. Obkujpuje sie w nowe ciuszki, myślisz że dla kolegów?WĄTPIE. Od poczatku zamierzona była randka z nią, a wkoncu musial Ciebie jakoś zbyć...


Cytat:
Napisane przez Mary Louu Pokaż wiadomość
jak przyszedł nie był zmęczony , nie wyglądał na takiego co noc zarwał. I od razu chciał na plaże iść , zamiast sie wyspac.
I do tego ta wiadomość na naszej klasie
Wczoraj płakal i mowił ze tylko mnie kocha ze nigdy by mnie nie zdradzil i zlamal karte od telefonu i wyrzucil przez okno.

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------



Wczoraj ją na gg uświadomiłam jak do niego pisała , odpisala mi ze to tylko kolega a jak ja jestem pewna jego uczuc to niepowinnam sie denerwować


Bardzo się boje , bo w nic tak nie wierzyłam jak w niego. Ja by się okazało , że mnie zdradził ....
I nie mów mi,że dalej wierzysz, że siedział sobie z nią na plaży i po całonocnych konwersacjach nie był zmeczony :O? Żartujesz...
To łamanie karty i płakanie to wymuszenie na Tobie wybaczenia mu, bo przecież on taki biedny i nawet karte dla Ciebie połamał! No zuch chłopak, a co z numerem GG? Komputer przez okno wyrzuci?!
Ślepo w niego wierzysz...
Cytat:
Napisane przez Mary Louu Pokaż wiadomość
Jestem głupia bo już sie pogodziłam. Przyrzekał że tylko gadali na plaży. Ufałam mu bo nigdy po nim się tego bym nie spodziewała. Zawsze koleżankom powtarzałam jestem pewniejsza jego samego niż samej siebie.
Kobieto... to , że do tej pory nic nie zrobił nie znaczy , że coś się mogło zdarzyć tej nocy...
Cytat:
Napisane przez Mary Louu Pokaż wiadomość
Macie racje dziewczyny , że on nie powinien dawać jej swojego numeru skoro nie chciał. Tylko on k***wa taka ciapa jest i nie umie odmawiać , nie ma swojego zdania kurcze. Ona mu kazała puścic sygnał a ten głupek tak zrobił bo jak mi sie później tłumaczyl nie chciał byc niemiły. Mówie to po co odpisywałeś na smsy , bo jest grzeczy i uprzejmy i co ona później by o nim pomyślała. przeciez moga się spotkac jeszcze raz kiedyś w tym autobusie (mieszkają niedaleko siebie) i co on odpowie jak ona zada pytanie dlaczego nie odpisywał. On taka ciapa bez swojego zdania juest za co odemnie bęcki dostal. Poczułam się zdradzona wczoraj ale nie fizycznie tylko czuje że moje zaufanie zostalo zdradzone. Teraz mnie tylko ta nasza klasa zastanawia.
A tamta dziewuche jak tam ją swędzi to niech się podrapie


Powiedział że jak nastepnym razem ona do niego napisze to jej wyjaśni że ma dziewczyne i nie potrzebuje koleżanek. Ale już widzę jak on to gada. Pewnie tak aby być miłym i aby sie koleżaneczka nie obraziła. Znów sobie na niego ciśnienie podniosłam
Powinnam byla drzwiami trzasnąć ale przestraszylam się że do niej odejdzie jak będę mu jazdy robila. Ale mu uwierzyłam
Jeśli któraś miała podobny przypadek z wiadomościami na naszej klasie (chodzi o inną godzinę wysłania i dostarczenie to dajcie znać ) tż mówi że tak czasami jest i on nie wie dlaczego
On nie chciał być nie miły, dlatego sie zatroszczył o koleżanke czy dojechała bezpiecznie do domku etc!? WTF?! I Ty mu wierzysz...?SCIEMA.
A co do godziny zaproszenia to taka jaką widziałaś taka była naprawde

Cytat:
Napisane przez Mary Louu Pokaż wiadomość
nie o to chodzi , ja go po prostu kocham
I jesteś w stanie wszystko poświęcić?!
Po tym Twoim zdaniu przypomina mi sie sytuacja jak kiedyś moją koleżanke zdradził facet. Ona przyłapała ich na gorącym uczynku,troche pokrzyczała ,po czym złapała go za ręce i... zaczeła go błagać aby z nią został bo ona go Kocha...
Cytat:
Napisane przez Mary Louu Pokaż wiadomość
tez mu to powiedziałam a on na to ze gdyby mu się podobała to na pewno by wrócił dopiero wieczorem albo w poniedziałek rano.
jestem głupia tym bardziej ze dziewczyna nie jest brzydka. Pewnie wziął na wypadek gdyby mu ze mną nie wyszło to zawsze możne z tamtą zakręcić
A że tak średnio mu się podobała to tylko spędził u niej noc ?
__________________
<3 M.
07.11.2007
!
...:::Want you to make me feel like I'm the only one that you'll ever love:.

24.07.2010- rzuciłam!

3.12.2010- marzenia się spełniają -> kierunek Londyn

"Ty nie musisz się w to wczuwać jeśli miałeś fajny dom,
Kiedyś spytam Cię co znaczy mieć spokojne dzieciństwo"


PinkPanterr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:28.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.