Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 12

[siniorita]

Cześć dziewczyny.Jestem tu nowa, choć na dukanie już od 21 czerwca.Zmagam się z ogromną wagą, która została mi po 2 ciązach.Było to 101,5 kg.Na PP byłam 2 tygodnie i nic nie zgrzeszyłam, wszystko sumiennie , bo nie wiedziałam o teście dukana.I chyba było to za długo, waga spadła do 96-97 kg czyli zeszło mi 4,5-5,5 kg.A od 10 dni waga stoi jak zaczrowana,bardzo to mnie wkurza.W sobotę pożarłam 1 trójkąt pizzy a dziś 1 brzoskwinię i to były całe moje grzeszki.Poradźcie co zrobić, aby znowu zaczęlo spadać, bo boję się, zee się poddam.Czy możliwy jest taki długi 10-dniowy zastój? Poradźcie proszę.

[JulietteCapulette]

Napisane przez broadwaydream

Jakbym zobaczyła na wadze +7kg, to bym chyba skoczyła z balkonu do kałuży pod blokiem


---------- Dopisano o 18:08 ---------- Poprzedni post napisano o 18:07 ----------

).

Ale ja balkonu nie mam
Niby Julia Capuletti a bez balkonu... haha
Przynajmniej podukam sobie dużej

---------- Dopisano o 18:29 ---------- Poprzedni post napisano o 18:18 ----------

Napisane przez siniorita

Cześć dziewczyny.Jestem tu nowa, choć na dukanie już od 21 czerwca.Zmagam się z ogromną wagą, która została mi po 2 ciązach.Było to 101,5 kg.Na PP byłam 2 tygodnie i nic nie zgrzeszyłam, wszystko sumiennie , bo nie wiedziałam o teście dukana.I chyba było to za długo, waga spadła do 96-97 kg czyli zeszło mi 4,5-5,5 kg.A od 10 dni waga stoi jak zaczrowana,bardzo to mnie wkurza.W sobotę pożarłam 1 trójkąt pizzy a dziś 1 brzoskwinię i to były całe moje grzeszki.Poradźcie co zrobić, aby znowu zaczęlo spadać, bo boję się, zee się poddam.Czy możliwy jest taki długi 10-dniowy zastój? Poradźcie proszę.

Zastoje są normalne w odchudzaniu. Zastój jest tak oczywisty jak woda którą wysikasz po napiciu się. Ja też mam zastój bo to kolejny proces w odchudzaniu, co nie znaczy, że nie gubisz teraz tłuszczu.

[lulka44]

Cześć dziewczyny!
Ja sobie dukam 3 dzien... w sumie to mnie nawet tak bardzo nie ciagnie do jedzenia, jedynie do buleczek ale i tego sobie odmawiam jestem ciekawa ile schudne, jeszcze sie nie wazylam...
Boje sie troche tej diety, bo nikt nie mowi o efekcie jojo wiecie cos o tym?
Zakupilam sobie książkę Dukana ale jeszcze mi nie przyszła...
Pozdrowionka dla Was

[suushi89]

Hahahaha no tylko ja tak potrafię..

Miałam upiec sernik.. tylko się pogubiłam w stosie przepisów, jeden mówi tak, drugi tak itd... i wiecie co... Zrobiłam sernik z 0.5 kg twarogu... Oczywiście w przepisie był 1 kg. Wyszła bardziej cynamonowa pianka serowa niż sernik. Nie zbyt dobre, ale da się zjeść

[bina212]

Witam wszystkie odchudziaki!
Zaczynam od jutra. A łatwo nie będzie, bo lubię duużo zjeść: pizza po 23 - norma, słodkie bułki - 3 dziennie, czeresienki - jak jeść to kilogram, jak mięsko to wieprzowe - golonka najlepiej A kawka to tylko capuccino /czasem 3 dziennie/ z tłustym mleczkiem ze spieniacza...
No i efekty wylały się znad paska od spodni. Nigdy nie byłam na diecie, to inauguracja. Pięknie się tu wspieracie, może też dam radę. Czy po fazie uderzeniowej i utracie wody choć malutka fałdka tka od razy Wam zniknęła? Czy tylko wynik na wadze się poprawia?


Wzrost: 156
Waga: 50 kg

[JulietteCapulette]

Napisane przez suushi89

Hahahaha no tylko ja tak potrafię..

Miałam upiec sernik.. tylko się pogubiłam w stosie przepisów, jeden mówi tak, drugi tak itd... i wiecie co... Zrobiłam sernik z 0.5 kg twarogu... Oczywiście w przepisie był 1 kg. Wyszła bardziej cynamonowa pianka serowa niż sernik. Nie zbyt dobre, ale da się zjeść

A ja zrobiłam ostatnio z... 40 dag (nie miałam co z nim zrobić)
I wyszedł, malutki ale dobry

---------- Dopisano o 19:15 ---------- Poprzedni post napisano o 19:14 ----------

Napisane przez bina212

Witam wszystkie odchudziaki!
Zaczynam od jutra. A łatwo nie będzie, bo lubię duużo zjeść: pizza po 23 - norma, słodkie bułki - 3 dziennie, czeresienki - jak jeść to kilogram, jak mięsko to wieprzowe - golonka najlepiej A kawka to tylko capuccino /czasem 3 dziennie/ z tłustym mleczkiem ze spieniacza...
No i efekty wylały się znad paska od spodni. Nigdy nie byłam na diecie, to inauguracja. Pięknie się tu wspieracie, może też dam radę. Czy po fazie uderzeniowej i utracie wody choć malutka fałdka tka od razy Wam zniknęła? Czy tylko wynik na wadze się poprawia?


Wzrost: 156
Waga: 50 kg

A ile Ty chcesz ważyć, że na Dukana przechodzisz?
No i w jakim jesteś wieku?

[pleasant1111]

Witam wszystkie Dziewczyny,
ja jestem na diecie trzeci dzień, jak na razie 2 kg (wody, ale mimo wszystko mniej. Martwi mnie tylko fakt, że do większości potraw (placki, omlety itp.) dodaje się jajka. Nie wspominając o jajkach na twardo, jedzonych np. z tuńczykiem. Takie potrawy to dla mnie podstawa, dlatego chciałabym spytać bardziej doświadczone dziewczyny, ile średnio jajek zjadacie tygodniowo? Dukan pisze o 3-4 żółtkach, ale boje się, że się w tym nie zmieszczę
Pozdrawiam

[kataluna]

Napisane przez rumcia1

Cześć. Postanowiłam się do Was przyłączyć. Ogólnie mam tak jak przeczytałam u kogoś w opisie "mam silną wolę - ona robi ze mną co chce". Teraz mam urlop i 3 małych dzieci pod opieką (najmłodszy ma 14 miesięcy, środkowy 3,5 roku, a najstarszy 6,5 roku). Trudno mi obejść się bez słodkiego - zwłaszcza gdy widzę jak jedzą ciastka moje dzieci czy mąż. Poza tym muszę domownikom ugotować jakiś obiad i dzieciakom przygotowywać jakieś urozmaicone posiłki. Od wczoraj jestem na I fazie. Zrobiłam test z tej francuskiej strony i wyszło mi, że na niej mam być 6 dni, potem II faza. Chciałabym w tej drugiej fazie i dalej nie musieć gotować osobno dla siebie, osobno dla rodziny. Byłoby fajnie, gdyby moi bliscy mogli jeść to co ja. Chociaż moi chłopcy mają już swoje przyzwyczajenia, a wychowani na kuchni babci kochają pierożki i makarony i kiełbaski wiejskie. Przede mną trudne zadanie, bo chciałabym znaleźć takie przepisy , które zadowoliłyby każdego z naszej rodziny.

Witamy cieplutko!
Nie martw sie . Dasz rade. Ja mam dwoje a nawet troje (wliczajac TZta ) Przewaznie gotuje podwojnie. Czasem sie zdarza ze z obiadu jem mieso i salatke. Staram sie przynajmniej tak robic zeby tylko z czesci obiadu rezygnowac. Wcale mnie nie ciagnie by skubnac pieroga czy makaronu. Kwestia przyzwyczajenia. Moj TZ patrzac na moj talerz mowi "a dlaczego mi nie gotujesz takich pysznosci" a ja chetnie zamienilabym sie z nim na mlode ziemniaczki z koperkiem. Zamierzam wprowadzic zdrowe jedzonko dla wszystkich od III a napewno od IV fazy.

[bina212]

Wg testu z francuskiej strony powinnam 49kg. Ciężko powiedzieć ile bym chciała ważyć. Chciałabym pozbyć się tłuszczu z siebie. Mam paskudny cellulit i warstewkę tłuszczyku /fu!/ na ramionach, talii, a przede wszystkim tyłku i udach. Nie ważę dużo, ale obrosłam solidnie i bardzo mi to przeszkadza. Myślę, że po części dukanie ma wyrobić zdrowy nawyk jedzenia rozsądnego. Może zdyscyplinuję organizm, żeby nie domagał się 6 kg jedzenia dziennie. Pozdrawiam!

[jestemtutylkonachwile]

Napisane przez pleasant1111

Witam wszystkie Dziewczyny,
ja jestem na diecie trzeci dzień, jak na razie 2 kg (wody, ale mimo wszystko mniej. Martwi mnie tylko fakt, że do większości potraw (placki, omlety itp.) dodaje się jajka. Nie wspominając o jajkach na twardo, jedzonych np. z tuńczykiem. Takie potrawy to dla mnie podstawa, dlatego chciałabym spytać bardziej doświadczone dziewczyny, ile średnio jajek zjadacie tygodniowo? Dukan pisze o 3-4 żółtkach, ale boje się, że się w tym nie zmieszczę
Pozdrawiam

Witaj,
ja zaczynałam z masą jajek teraz bardzo ograniczam ze względu na cholesterol. Zdarzało się, że jadłam po 2-3 dziennie plus np muffiny do których również dodaje się jaja. Powoli ograniczyłam jajka zmniejszając ich ilość a teraz szczerze mówiąc nie pamiętam kiedy jadłam jajko na twardo czy jakąś jajecznicę. Używam ich głównie do serników czy muffin.

---------- Dopisano o 19:29 ---------- Poprzedni post napisano o 19:25 ----------

Napisane przez bina212

Wg testu z francuskiej strony powinnam 49kg. Ciężko powiedzieć ile bym chciała ważyć. Chciałabym pozbyć się tłuszczu z siebie. Mam paskudny cellulit i warstewkę tłuszczyku /fu!/ na ramionach, talii, a przede wszystkim tyłku i udach. Nie ważę dużo, ale obrosłam solidnie i bardzo mi to przeszkadza. Myślę, że po części dukanie ma wyrobić zdrowy nawyk jedzenia rozsądnego. Może zdyscyplinuję organizm, żeby nie domagał się 6 kg jedzenia dziennie. Pozdrawiam!

Radzę przeczytać książkę, gdzie napisane jest, że należy ustalić sobie wagę docelową i zdecydować się na konkretną, bo dieta może się nie udać przy braku zdecydowania do jakiej wagi chcesz spaść. Ciągłe obniżanie progu może doprowadzić do tego, że źle wykonasz 3 fazę i cała dieta pójdzie w diabły.

[czarownica3006]

dziewczyny co ja mam robic, zeby jesc wiecej;(

wlasnie wciskam w siebie mala kostke twarogu z cynamonem.. az mi sie cofa to w gardle..
zjadlam dzis w sumie:


serek wiejski 150g
placki otrebowe + 2 jajka + plaster szynki + pomidor
omlet + leczo z fileta z kurczaka
niecala kostka twarogu
jeden mielony
do tego woda, kawka, sok marchewkowy....

to za malo prawda?

[kataluna]

Napisane przez pleasant1111

Witam wszystkie Dziewczyny,
ja jestem na diecie trzeci dzień, jak na razie 2 kg (wody, ale mimo wszystko mniej. Martwi mnie tylko fakt, że do większości potraw (placki, omlety itp.) dodaje się jajka. Nie wspominając o jajkach na twardo, jedzonych np. z tuńczykiem. Takie potrawy to dla mnie podstawa, dlatego chciałabym spytać bardziej doświadczone dziewczyny, ile średnio jajek zjadacie tygodniowo? Dukan pisze o 3-4 żółtkach, ale boje się, że się w tym nie zmieszczę
Pozdrawiam

ja jem jakies 30/tydzien i sie nie przejmuje (jeszcze). Bialek mozesz jesc do woli , z zoltkami gorzej. Zalezy w jakim jestes wieku, czy nie masz problemow z cholesterolem itp.

---------- Dopisano o 18:37 ---------- Poprzedni post napisano o 18:33 ----------

Napisane przez czarownica3006

dziewczyny co ja mam robic, zeby jesc wiecej;(

wlasnie wciskam w siebie mala kostke twarogu z cynamonem.. az mi sie cofa to w gardle..
zjadlam dzis w sumie:


serek wiejski 150g
placki otrebowe + 2 jajka + plaster szynki + pomidor
omlet + leczo z fileta z kurczaka
niecala kostka twarogu
jeden mielony
do tego woda, kawka, sok marchewkowy....

to za malo prawda?

Czarownica zrob sobie nalesniki z tym twarogiem a nie wciskaj na sile

[sonia26]

Czarownica pytała rano ile miałas zastoju (jak był) ale chyba przeoczylas mój post. Troche się uspokoiłam czytająć o tym efekcie plateau ale te moje 15 dni już mnie troche martwi ilez można mieć cierpliwosci! po ilu dniach zaczęło Ci spadac??

[jestemtutylkonachwile]

Napisane przez czarownica3006

dziewczyny co ja mam robic, zeby jesc wiecej;(

wlasnie wciskam w siebie mala kostke twarogu z cynamonem.. az mi sie cofa to w gardle..
zjadlam dzis w sumie:


serek wiejski 150g
placki otrebowe + 2 jajka + plaster szynki
omlet z leczo z fileta z kurczaka
niecala kostka twarogu
jeden mielony
do tego woda, kawka, sok marchewkowy....

to za malo prawda?

Sok marchewkowy? ja bym raczej unikała- bardzo dużo węgli.
Tak na oko licząc masz ponad 1000-1100kcal to nie jest aż tak mało.

[czarownica3006]

Napisane przez kataluna

ja jem jakies 30/tydzien i sie nie przejmuje (jeszcze). Bialek mozesz jesc do woli , z zoltkami gorzej. Zalezy w jakim jestes wieku, czy nie masz problemow z cholesterolem itp.

---------- Dopisano o 18:37 ---------- Poprzedni post napisano o 18:33 ----------



Czarownica zrob sobie nalesniki z tym twarogiem a nie wciskaj na sile

ło matko, nalesniki jem dzien w dzien
nie no ja juz wymiekam.... jestem tak monotonna, ze to juz meczące;/

Napisane przez sonia26

Czarownica pytała rano ile miałas zastoju (jak był) ale chyba przeoczylas mój post. Troche się uspokoiłam czytająć o tym efekcie plateau ale te moje 15 dni już mnie troche martwi ilez można mieć cierpliwosci! po ilu dniach zaczęło Ci spadac??

okolo 14 dni zastoju, pozniej po PP spadlo 1kg, potem znowu kilka dni zastoju i znowu 1kg.. na dzien dzisiejszy mam juz od 3 dni wzrost 1,5kg

[jestemtutylkonachwile]

Napisane przez sonia26

Czarownica pytała rano ile miałas zastoju (jak był) ale chyba przeoczylas mój post. Troche się uspokoiłam czytająć o tym efekcie plateau ale te moje 15 dni już mnie troche martwi ilez można mieć cierpliwosci! po ilu dniach zaczęło Ci spadac??

Ja mam za sobą ok 3 tyg zastoju. Ale waga na szczęście ruszyła w dół a ostatnio niemiłosiernie się objadałam i mimo wszystko spadła.

[czarownica3006]

Napisane przez jestemtutylkonachwile

Sok marchewkowy? ja bym raczej unikała- bardzo dużo węgli.
Tak na oko licząc masz ponad 1000-1100kcal to nie jest aż tak mało.

na PW czasami pije sok, ale nawet nie pamietam czy wypilam dzis caly no wlasnie zdaje mi sie, ze za malo ale moze masz racje, nie jest tak zle jak mi sie zdaje. tylko, ze ten twarog i mielony dzisiaj to wyjatkowo bo postanowiłam białkową poprawe, normalnie konczy sie na obiedzie pt: nalesnik

[broadwaydream]

Napisane przez suushi89

Hahahaha no tylko ja tak potrafię..

Miałam upiec sernik.. tylko się pogubiłam w stosie przepisów, jeden mówi tak, drugi tak itd... i wiecie co... Zrobiłam sernik z 0.5 kg twarogu... Oczywiście w przepisie był 1 kg. Wyszła bardziej cynamonowa pianka serowa niż sernik. Nie zbyt dobre, ale da się zjeść

Ja zawsze robie z 0.5kg (przepis na sernik z mikrofalówki, bo nie mam piekarnika) i starcza mi na 2 razy (czyt.dwa podejścia). Pyszotka!

Napisane przez pleasant1111

Witam wszystkie Dziewczyny,
ja jestem na diecie trzeci dzień, jak na razie 2 kg (wody, ale mimo wszystko mniej. Martwi mnie tylko fakt, że do większości potraw (placki, omlety itp.) dodaje się jajka. Nie wspominając o jajkach na twardo, jedzonych np. z tuńczykiem. Takie potrawy to dla mnie podstawa, dlatego chciałabym spytać bardziej doświadczone dziewczyny, ile średnio jajek zjadacie tygodniowo? Dukan pisze o 3-4 żółtkach, ale boje się, że się w tym nie zmieszczę
Pozdrawiam

Był czas, że zjadałam po 10-12 jajek dziennie ale nigdy nie miałam problemu z cholesterolem. Teraz średnio 2-3 (jedno do rozpustnych, reszta na miękko), ewentualnie troche więcej, jeśli jem sernik (do5 dziennie wychodzi).

[jestemtutylkonachwile]

ma ok 12g węgli w 100g soku. Z tego co pamiętam Dukan pisał ,że marchew można, ale w małych ilościach, bo ma właśnie dużo węgli.
Ja unikam skrobiowych dań-typu naleśnik bo właśnie ostatnio zastój mnie dopadł.

[broadwaydream]

czarownica - zjedz Pana Sernika

[jestemtutylkonachwile]

A jadłyście ciepło- zimnego Pana Sernika z Panią Galaretką?? Jest mega a z moich obliczeń ma:
17,36g Białek
1,6g Tłuszczu
2,87g Węgli
i 101,1 kcal Jak ktoś chce to mogę podać mój przepis, są też w sieci ale z innymi proporcjami.

[czarownica3006]

Pan sernik tez mi obrzydł po ostatnim wybryku jak sie nie udał. Generalnie widze, ze mi duzo dukanowych rzeczy szybko sie obrzydza...

znam wartosc soku marchwiowego ale na PW czasami sobie pozwalam i nigdy to nie wplynelo na spadki/zastoje sam dukan pozwala marchew w niewielkich ilosciach wiec nie ograniczam tego co pisze jeszcze bardziej. ale taki sok to na calej diecie (ponad 2 miesiace) pilam dzis moze 3-4 raz
nalesniki u mnie to jajko plus mleko i troche maki kuku. Kiedys jadlam ich mniej ale teraz coraz mocniej chce mi sie czegos normalniejszego. zauwazylam zmeczenie dieta

[JulietteCapulette]

Napisane przez bina212

Wg testu z francuskiej strony powinnam 49kg. Ciężko powiedzieć ile bym chciała ważyć. Chciałabym pozbyć się tłuszczu z siebie. Mam paskudny cellulit i warstewkę tłuszczyku /fu!/ na ramionach, talii, a przede wszystkim tyłku i udach. Nie ważę dużo, ale obrosłam solidnie i bardzo mi to przeszkadza. Myślę, że po części dukanie ma wyrobić zdrowy nawyk jedzenia rozsądnego. Może zdyscyplinuję organizm, żeby nie domagał się 6 kg jedzenia dziennie. Pozdrawiam!

Dukanki! Trzymajcie mnie!
Dziewczyna ma 50 kg i do idealnej wagi brakuje jej 1 kg a ona chce na proteiny przechodzić! A pomyślałaś o sporcie i zdrowszy odżywianiu a nie rzucaniu się na diety przeznaczone dla osób które chcą zrzucić powyżej 10 kg?
Krzywdę sobie tylko zrobisz, ja Cię ostrzegam i tak zrobisz co będziesz uważała za słuszne.

[kataluna]

Napisane przez jestemtutylkonachwile

ma ok 12g węgli w 100g soku. Z tego co pamiętam Dukan pisał ,że marchew można, ale w małych ilościach, bo ma właśnie dużo węgli.
Ja unikam skrobiowych dań-typu naleśnik bo właśnie ostatnio zastój mnie dopadł.

U mnie w "nalesnikach" nie ma ani grama skrobii

[jestemtutylkonachwile]

Napisane przez czarownica3006

Pan sernik tez mi obrzydł po ostatnim wybryku jak sie nie udał. Generalnie widze, ze mi duzo dukanowych rzeczy szybko sie obrzydza...

znam wartosc soku marchwiowego ale na PW czasami sobie pozwalam i nigdy to nie wplynelo na spadki/zastoje sam dukan pozwala marchew w niewielkich ilosciach wiec nie ograniczam tego co pisze jeszcze bardziej. ale taki sok to na calej diecie (ponad 2 miesiace) pilam dzis moze 3-4 raz
nalesniki u mnie to jajko plus mleko i troche maki kuku. Kiedys jadlam ich mniej ale teraz coraz mocniej chce mi sie czegos normalniejszego. zauwazylam zmeczenie dieta

To prawda, po pewnym czasie może wiać nudą, dlatego stałam się zaciekłą fanką kulinarnych blogów i mocno eksperymentuje w kuchni, przed dietą tak nie było.

---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:57 ----------

Napisane przez kataluna

U mnie w "nalesnikach" nie ma ani grama skrobii

Jak je robisz?

[Aleksandra_M]

Napisane przez jestemtutylkonachwile

A jadłyście ciepło- zimnego Pana Sernika z Panią Galaretką?? Jest mega a z moich obliczeń ma:
17,36g Białek
1,6g Tłuszczu
2,87g Węgli
i 101,1 kcal Jak ktoś chce to mogę podać mój przepis, są też w sieci ale z innymi proporcjami.

ja chce ja chce!!!!!

[kataluna]

Napisane przez bina212

Wg testu z francuskiej strony powinnam 49kg. Ciężko powiedzieć ile bym chciała ważyć. Chciałabym pozbyć się tłuszczu z siebie. Mam paskudny cellulit i warstewkę tłuszczyku /fu!/ na ramionach, talii, a przede wszystkim tyłku i udach. Nie ważę dużo, ale obrosłam solidnie i bardzo mi to przeszkadza. Myślę, że po części dukanie ma wyrobić zdrowy nawyk jedzenia rozsądnego. Może zdyscyplinuję organizm, żeby nie domagał się 6 kg jedzenia dziennie. Pozdrawiam!

A ja ci proponuje jakis konkretny program cwiczen a nie diete. Z ta dieta trzeba juz do konca zycia ciagna. Dla jednego kg nie warto pakowac sie. Zwieksz ilosc bialka, ogranicz wegle i tluszcze (szczegolnie slodycze, smieciowe zarcie typu mD czipsy itp), jedz regularnie 5 razy dziennie ale malo - zaraz bedziesz miala efekty.
Ja robie insanity - dzieki temu mam ladny brzuch i nie mam juz boczkow. A kondycja jest rewelacyjna. Dziewczyny walcza z innymi programami. Musisz poszukac czegos dla siebie

---------- Dopisano o 19:06 ---------- Poprzedni post napisano o 19:04 ----------

Napisane przez jestemtutylkonachwile

Jak je robisz?

jak omlet = jajko i mleko. czasem nie wychodza ale co z tego - i tak je zjem

Wiecie co... Nazarlam sie jak bak...A ja ciagle mysle o jedzeniu

[jestemtutylkonachwile]

Napisane przez Aleksandra_M

ja chce ja chce!!!!!

Hej,

Proszę bardzo


Ciepło- zimny Pan sernik z zimną Panią Galaretką :P

Sernik:
3 jaja L
0,5 kg białego sera (ja kupiłam w Carrefourze B-22,2g T-0g W- 2,7g)
8 łyżeczek żelatyny
150 ml mleka 0%/0,5 %
1łyżka kakao Decomoreno
aromat do ciast
słodzik

Na patelni podgrzewamy serek i rozgniatamy go, dodajemy jajka i podgrzewamy do momentu aż się zetną, w tym czasie w mleku rozpuszczamy żelatynę i słodzik. Następnie dodajemy mleko do serka z jajkami, mieszamy. Część masy wlewamy do formy. Do pozostałej części dodajemy kakao i podgrzewamy żeby się ładnie kakao rozeszło w serku, przelewamy do formy i chłodzimy. Na wierzch można zrobić galaretkę


Galaretka:
ok 2 łyżeczek żelatyny
odrobina wody
napój Vivat z Biedronki (napój typu light na słodziku)/może też być Cola Zero

W gorącej wodzie rozprowadzamy żelatynę zalewamy do pełna szklankę napojem light. Można dodać słodzik, żeby było słodsze. Galaretkę chłodzimy i schłodzoną wylewamy na schłodzony serniczek.

Jest pycha!! I ma bardzo fajne proporcje białka do reszty więc jest przyjemnym deserkiem bez wyrzeczeń.

[czarownica3006]

uwaga uwaga... SKONCZYLAM WŁASNIE JEŚĆ TWARÓG

[grupies]

Napisane przez czarownica3006

uwaga uwaga... SKONCZYLAM WŁASNIE JEŚĆ TWARÓG

to teraz zjedz jeszcze tunczyka to będzie wyczyn