Koziołkowe harce cz. X -JUBILEUSZOWA:)

[Allicja]

Napisane przez blonde_hair

Byłam dzis w aptece i trafilam na super promocje na pampersyzakupiałam kilka paczek, a dla siebie nic

skąd ja to znam

cisza straszna jak to w wakacje już bywało

[puchatkowa]

No ale co nagle wszystkie kozice wyjechały i to bez słowa wytłumaczenia

[kodeina]

Napisane przez puchatkowa

No ale co nagle wszystkie kozice wyjechały i to bez słowa wytłumaczenia

ja jestem

co porabiacie?

ciekawe co Sus załatwiła

---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:22 ----------

o rany już 21:30
myślałam że dopiero po 20 jest
ale czasochłonne to zajęcie

[Allicja]

Kode nic nie mów....
kupiłam sobie nowe wieszaki i od 2 tygodni czekają bo albo biegam za małym albo siedzę tu

[kodeina]

jakie wieszaki?

[Susanna]

Witajcie!
Bylam w klinice (masakra ile ludzi! ile małych dzieci ), miałam robione różne badania i na jendym badaniu ciśnienie wyszło wysokie a na drugim normalne. W zwiazku z tym nie dostałam żadnych kropelek i lekarstw ale po ślubie musze sie zjawić na wizycie u mojej lekarki. Generalnie podejzewa jednak jaskrę.
Co do steru to jest coraz większy. Te upały sa okropne, ledwo żyję. Ratuję się kroplami nasercowymi i nerwosolem. Mam już urlop wię zagladam tutaj dopiero teraz wieczorem. Jutro jedzmiemy do spowiedzi, zam owić alkohol itd.

[kodeina]

Sus
z okiem wizualnie lepiej?


---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------

jak to fajnie wygląda..klikam w twój banerek a tam ...będę żoną za...3 dni

jak idą ostatnie przygotowania?

[Susanna]

Kode wizualnie duuuużo lepiej! Na jeden dzień mogę zalożyc soczewki a potem brele aż się oko calkowicie nie wyleczy, To naprawde nie była wina soczewki tylko moja GŁUPOTA! Tarłam jak głupia i sama doprowadziłam do takiego stanu, do zapalenia Z soczewek nie chcę rezygnowac bo sa duuuużo wygodniejsze niż brelki tylko podczas wyjmowania trzeba być w stanie trzeźwym

Ostatnie przygotowanie idą pełną parą. TŻ duuuużo pomaga. Własnie skończyłam szyć welon (ehm tak sobie wyszedł) i zrobiłam kwiatka do sukienki (nie wiem czy go zalożę). Zrobiłam tez winietki (brakuje mi 1 osoby, jutro będziemy szukać) i skonczylam zszywać spiewniki weselne.
Zazdroszcze szczególnie Puszkowi ze była taka spokojna, opanowana i radosna i nie wygladała tak jak ja. Te problemy z oczami totalnie mnie rozbiły.

[kodeina]

Sus ale na ślub będziesz mogła mieć soczewki a tak się bałaś że będziesz musiała okulary założyć

Co do stresu to nie dziwię się że masz...retyyy tyle rzeczy robisz własnoręcznie naprawdę wielkie
Mam nadzieję że pokażesz nam śpiewniki, winetki itp jestem bardzo ciekawa
nad kwiatkiem i welonem musisz się zastanowić - niech będzie tak jak sobie wymarzyłaś

---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------

powinnam iść spać
o 6 pobudka

[puchatkowa]

Sus na pewno to Ci nie przysporzyło radości a jedynie zmartwień, ale najważniejsze, że sytuacja opanowana i że będziesz mogła wystąpić w soczewkach o co się tak bardzo bałaś
Teraz już skup się na przygotowaniach ślubnych - z okiem na pewno będzie w sobotę ok - mówię Ci
Najważniejsze, że TŻ Ci pomaga - głowa do góry na pewno ze wszystkim się wyrobicie, wszystko będzie super i spróbuj się zrelaksować kochana

[Patucha]

SUS dobrze, że się lepiej czujesz, a przede wszystkim, że w soczewkach będziesz mogła wystąpić

my we wtorek byliśmy w Jeleniej Górze , a w drodze powrotnej wstąpiliśmy na rybkę i......... to był wielki błąd noc z wtorku na środę i cała środa z głowy - zatrucie totalne - teraz trochę lepiej , chociaż mogę zajrzeć do Was

ciekawe co u Madzi

[Ag4]

Sus wszytstko będzie dobrze! Stres Ci w niczym nie pomoże, więc staraj się go opanować
My tu wszystkie jesteśmy z tobą i trzymamy kciuki

[Allicja]

dzień dobry

Sus ja rozumiem Twoje nerwy ale musisz usiąść i pomyśleć co jest najważniejsze w tym wyjątkowym dniu. Ja Ci pomogę -wy Ty i Macias. Przestań się zadręczać bo wszystko będzie dobrze

Patuszko oj przykra sprawa z zatruciem.

Kode wieszaki plastykowe na bluzki, w yusku była promocja mają karbowaną powierzchnię że nic z nich się nie zsuwa

[Patucha]

fajne te wieszaki Alicjo - z moich zawsze wszystko spada

zajadam się kleikiem ryżowym dla dzieci

[puchatkowa]

Patuś współczuję - kuruj się

[Patucha]

Napisane przez puchatkowa

Patuś współczuję - kuruj się

dzięki Puszku teraz delektuje się miętową herbatką - jst już lepiej, kryzys był wczoraj, ale jutro na rower idę, najwyżej będę wracała na ramie TŻta a mój rower na sznurku będziemy ciągnąc , bo mnie nosi

[blonde_hair]

Witam!

Sus trzymam kciuki za oczkoi nie stresuj sie takWszystko bedzie napewno pieknie

Patucha zdrowiej

Dziewczyny ale mam dzisiaj dzien...Jestem wsciekła i glowa mnie boli do tej porySebus spadł mi dzis z kanapy...zostawilam go na chwilke i jeszcze poukaldalam poduszki wokól niego. Poszłam tylko podgrzac obiadek dla niego i słysze huk i płacz...Wiecie jak sie czuje...jak jakas wyrodna matka, która nie potrafi sie dzieckiem zajac...Matko jeszcze cala sie trzese...
Poplakalam sobie z nim, ale on szybko sie uspokoił- chyba na szczescie nic groznego, bo pózniej smiał sie i bawił, a teraz jeszcze spi
Co za dzien...a do tego jeszcze pada 3 dzien z rzedu

Zaczełam diete ale nie zadne Dukany tylko zdrowe odzywianieMam nadzieje, ze uda sie cos zrzucic

[Patucha]

Blondy wyobrażam sobie co przeżywasz , ale najważniejsze, że małemu nic się nie stało - zabezpieczyłaś miejsce, a widocznie tak Sebuś szalał, że to nie pomogło; trzymam za dietę, czyli zdrowe odżywianie

[cherryPie]

hej przyjechałam do Krakowa na tydzień z Sando (jak wiadomo tam nie mam neta )
dostałam się na socjologię dzienną. więc moje obawy o studia jak na razie są zakończone

[Patucha]

Cherry świetne wieści

[blush]

Cześć!!

Ale upały, oszaleć można
u mnie w biurze nie ma klimy, wiatraki nic nie pomagają, mózg mi się lasuje....żądam sjesty

Patucho życzę zdrowia
co do bazy to kupiłam z artdeco za 28zł, narazie jest w fazie testów

Sus wasz dzień zbliża się wielkim krokami, mam nadzieję że wszystko pójdzie po Wsazej myśli i słońce odrobinę zelży

Blonde_hair skoro synek potem się śmiał to raczej nic nie powinno mu się stać, poobserwuj go, mam nadzieję że będzie ok
małe dzieci są wyjatkowo rucliwe, kiedyś moja znajoma wyszła dosłownie na sekundę do kuchni a jej 2letni synek zdążył wdrapać się na parapet

Allicjo fajny patent z tymi wieszakami, mnie ciągle coś się z nich zsuwa

idę zdychać dalej
miłego...

[Allicja]

Napisane przez Blush

Ale upały, oszaleć można
u mnie w biurze nie ma klimy, wiatraki nic nie pomagają, mózg mi się lasuje....żądam sjesty

no właśnie przy takich upałach powinni i u nas wprowadzić

[blonde_hair]

Jeny... Wy tu o upałach a u mnie leje bez przerwy...normalnie pozna jesien

[kodeina]

Napisane przez blush

Ale upały, oszaleć można
u mnie w biurze nie ma klimy, wiatraki nic nie pomagają, mózg mi się lasuje....żądam sjesty

ja też
u nas nawet wiatraków nie ma

[blush]

Napisane przez blonde_hair

Jeny... Wy tu o upałach a u mnie leje bez przerwy...normalnie pozna jesien

blonde chetnie odstapie pare stopni na termometrze

Napisane przez Allicja

no właśnie przy takich upałach powinni i u nas wprowadzić

w tej chwili rozumiem sens siesty
ponoć jest w polsce jakiś sąd i urząd które skróciły godziny urzędowania ze względu na upały, tylko nie wiem w jakim mieście
szkoda że u mnie w pracy nikt na to nie wpadł

Napisane przez kodeina

ja też
u nas nawet wiatraków nie ma

nie żartuj....toż to nie ludzkie!!!

[blonde_hair]

Napisane przez blush

blonde chetnie odstapie pare stopni na termometrze

dawaj to chociaz na spacer wyjde...
tylko sie nie smiejcieleze w łozku z gorącym termoforem w nogach
Jakos głupio mi w lipcu właczac ogrzewanie...

Dajcie troche ciepła!!!!

[Susanna]

cześć Wam!
Blondie oddam Ci przynajmniej 10 C - u nas dziś bylo coś ok. 36 C Okropnie się czuje w takie upały.

Dziewczyny dziękuję za slowa wsparcia i otuchy - jesteście KOCHANE i NAJLEPSZE pod slońcem
Bieganina powoli ma się ku końcowi a mi nie che się wierzyć ze to juz w tę sobotę. Dziś zamówiliśmy alkohol, byliśmy w spowiedzi i znowu na ostrym dyżurze okropnie bolaly mnie oczy i wystraszyłam się tym cisnieniem. Lekarka najpierw mnie opierniczyła że tak się nie leczy oczu a potem zmiękla i zmierzyła to ciśnienie. Jest w normie wiec odetchnęlam.

Mierzyłam sukienke i welon - welon zostaje a sukienki nie trzeba zmniejszać. Bez welonu wygladalam, jak to stwierdzila mam, jak dziecko z I komunii św. I miala rację. W welonie wygladalam jak panna młoda. Poza tym namęczyłam się zeby go uszyć Kwiatek zrobiłam większy i jest OK, zostaje. A co, niech będzie jak w oryginalnej sukni.
Jutro jadę z mam na pazurki i zabieg parafinowy na dłonie. Musimy tez dowieźć alkohol i winietki na salę.
Caly czas towarzyszy mi TŻ, Boże jakie mam w nim wsparice. Naprawde podziwiam go ze chce za żonę taką zołzę. W każdym razie podziękuję mu na weselu. Aha wyskoczyła mu opryszczka ale maskuje się platerkami i nie jest źle.
Znikam się pluskać i usegregowac winietki. Mam andzieję ze jutro będzie chlodniej, po poludniu zerwal się wiatr i temp. spadla do 26 C - jest czym oddychać

[kaarooo]

Sus.. to już jutro
Ja wczoraj znalazłam pierścionek zaręczynowy (myślałam, że został w Olsztynie) i tż się mnie pyta, czy będę nadal nosiła...
Trochę się pokłóciliśmy...

[blonde_hair]

Napisane przez kaarooo

Sus.. to już jutro
Ja wczoraj znalazłam pierścionek zaręczynowy (myślałam, że został w Olsztynie) i tż się mnie pyta, czy będę nadal nosiła...
Trochę się pokłóciliśmy...

Ja caly czas nosze i nadal mi sie podobaA to 5 lat juz mineło...

Dzien dobry!

Sus nie stresuj sie!

U mnie znowu szaro, buro i ponuro ale...jak narazie nie pada

[Allicja]

dzień dobry

Sus zrelaksuj się o ile znajdziesz jeszcze troszkę czasu i sił

Kaarooo a dlaczego nie miałabyś go nosić? ja swój przy obrączce nosze

blonde_hair u mnie słońce skwarzy więc chowamy się w domu