Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX. - Strona 63 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-07-14, 23:12   #1861
Siala_Bala
Zakorzenienie
 
Avatar Siala_Bala
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 4 683
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Poród a niech będzie, opiszę teraz..
z mężem się wymasowaliśmy, on poszedł spać a ja siedziałam tutaj
Ok 1:00 poczułam jakieś skurcze ale takie nijakie jak na okres... ok 3:00 zaczęłam zwracać uwagę na częśtotliwość.. zadzwoniłam do szpitala ale poradzili poczekać aż przez 2 godziny będą regularne... więc od 4:00 do 6:00 były co 5 minut po około minutę, dodatkowo leciały mi lekko wody, nie da się pomylić z posikaniem . Zadzwoniłam po ojca i umówiliśmy się na 7:00.. ok 7:30 byliśmy w szpitalu.
Tam KTG, lewatywka, badanie - rozwarcie na 1,5cm/czy centymetra nie pamiętam..
porodówka, tam zero postępu więc oxy... skakanie na piłce przez 1,5h - nic nie dało - rozwarcie na 2cm - wanna - tam się wymoczyłam jak wiśnie w spirytusie.. chyba w całym szpitalu wydupcyłam ciepłą wodę wylazłam pomarszczona jak rodzyna - rozwarcie na 5cm, usłyszałam tylko jak położna pyta lekarza czy można już podać zzo - wyraził zgodę.. pomijam przeprawę ze wstrętną anestezjolog... poczułam błogość, wyluzowałam się, zdążyłam powiedzieć wszystkim jak bardzo ich kocham za to zzo a tu rozwarcie na 9cm .. ledwo położna mi powiedziała jak oddychać by wyluzować z partymi a tu nadeszły parte.. chwilami nie mogłam kompletnie oddychać.. mimo tłumaczeń i chęci nie dawałam rady wciągać powietrza a gdzie mowa o "fu fu fu fu" jak przy dmuchaniu świeczki xD parte były nie do powstrzymania.. kilka przemęczyłam zwalczając je.. położna bardzo mnie chwaliła mimo, że czułam jak wszystko robię inaczej niż powinno być.. nagle zlatują się ludzie jak na targu po świeżą kapustę, ubierają kitle i położna mówi "no to teraz rodzimy" a ja że jak to teraz.. to z czym do cholery się zmagam od.. niemal 14 godzin?! I było tylko uf uf puf puf, myślałam, że nafajdałam na stół.. położna mówi, że głowa już na wylocie.. macam ręką a tam włosy.. a ja przecie ogolona byłam
Kolejne uf uf a tu chlusnęło ze mnie, świsnęło, ludzie się cieszą a ja widzę jak z między nóg mi ląduje taki fioletowy kosmita na brzuch.. mój najwspanialszy kosmita .. (właśnie podczas tego opisu barwnie zasrał mi całe ręce bo polazłam zmienić pieluchę )
Pani położna powiedziała, że jeden szewek założymy bo śluzówka cośtam cośtam dupa lody karuzela.. a ja sama poprosiłam o dwa.. widzę jak bierze igłę z nicią.. i pcha mi się między nogi.. no to się drę że błaaagaaam o znieczulenie.. nagle jakiś chłop wyskakuje zza parawanu z psikadłem i zanim położna wbiła we mnie igłę to ten mi spsikał bożenkę znieczuleniem chyba źle se wycelował bo poczułam kłujnięcia igły ale dało się znieść

Jak dla mnie ból koszmarny.. jednak ogólnodostępne metody pomagają baaardzo, nie bójta się dziołchy jak ja dałam radę to już każdy urodzi

Sebastian - urodzony 12.07.2010 o godz 17:55
wzrost 53cm
waga 3290g


Idę nadrabiać.. potem będą zdjęcia.. na NK już są

Dziękuję Wam za wsparcie
Dzidzia
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/82down155vemfnqi.png
"I Panie Boże spraw żeby te wszystkie kilogramy poszły mi w cycki..."

Wzrost 175cm. Start: 90,2
Plan minimum: 70
Satysfakcja maksymalna: 61,4(max wg Dukana choć nie Dukam)

Obecnie: 74,2kg
Siala_Bala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-14, 23:25   #1862
niezawsze
Zakorzenienie
 
Avatar niezawsze
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 5 991
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Super Siala opis Gdybys nie dodawala koncowki o koszmarnym bolu to bym zazdroscila porodu
__________________
Maja

Maciuś
niezawsze jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-14, 23:26   #1863
idealnecialo
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 261
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez papeteria Pokaż wiadomość
gwoli wyjasnienia mam stresa nie z powodu samego porodu ale ogoooooooooooooolnie cala sytuacja jest taka... nowa .....ale jestem dobrej mysli
No to jutro obie wyruszamy, na ktora jedziesz? ja jeszcze sie zastanawiam.. nie wiem o ktoraj isc.. Moze jeszcze ok 10 zadzwonie do gina.
No moj tez jeszzcze urlopowy, choc jutro ma przyjmowac u siebie prywatnie, ale w szypitalu w przyszlym tyg dopiero bedzie ale nie wiem tez w ktory dzien.Moze dopytam.

No a zastanawiam sie na ktora jechac, bo jak we wt na ktg przyjechalam to 2 laski od 8 rano czekaly do po 16 na przyjecie, na korytarzu na trakcie porodowym, na krzesle! Masakra!
Pewnie az sie zwolnilo miejsce.. wolalabym tego uniknac, bo ja tyle nie wysiedze/nie wystoje/nie wychodzem lozko by sie przydalo jakies...
idealnecialo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-14, 23:28   #1864
Siala_Bala
Zakorzenienie
 
Avatar Siala_Bala
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 4 683
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez niezawsze Pokaż wiadomość
Super Siala opis Gdybys nie dodawala koncowki o koszmarnym bolu to bym zazdroscila porodu
To tylko moje odczucia Ja umierałam już przy wenflonie xD

A najlepsze.. w dzień po porodzie poprosiłam o coś przeciwbólowego ... dały mi ketonal w tabletce... później znowu poprosiłam jak przestał działać.. a pielęgniarki, że dadzą domięśniowo.. więc podziękowałam i uciekłam

Aaaahh i jednak nie nadrobię.. ale dziękuję za wsparcie
Nowym mamusiom również serdecznie gratuluję.. anoxa - tłuścioszek Hubcio
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/82down155vemfnqi.png
"I Panie Boże spraw żeby te wszystkie kilogramy poszły mi w cycki..."

Wzrost 175cm. Start: 90,2
Plan minimum: 70
Satysfakcja maksymalna: 61,4(max wg Dukana choć nie Dukam)

Obecnie: 74,2kg

Edytowane przez Siala_Bala
Czas edycji: 2010-07-14 o 23:32
Siala_Bala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-14, 23:30   #1865
Siala_Bala
Zakorzenienie
 
Avatar Siala_Bala
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 4 683
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Mały jest istny tata.. linia włosów identyko - jak u myszki miki xD
Stopy, nosy.. normalnie ksero.. jak zapytałam co ma po mnie to mąż dla dodania otuchy powiedział, że uszy... dziś zauważyłam, że Sebek ma włochate uszka

Może chociaż charakter ma po mnie
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/82down155vemfnqi.png
"I Panie Boże spraw żeby te wszystkie kilogramy poszły mi w cycki..."

Wzrost 175cm. Start: 90,2
Plan minimum: 70
Satysfakcja maksymalna: 61,4(max wg Dukana choć nie Dukam)

Obecnie: 74,2kg
Siala_Bala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-14, 23:31   #1866
b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 061
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Siale widzę,Siale
Kurde,a u mnie sie chyba coś zaczyna...Spina mi sie brzuch i boli...
b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-14, 23:32   #1867
idealnecialo
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 261
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość
To tylko moje odczucia Ja umierałam już przy wenflonie xD

A najlepsze.. w dzień po porodzie poprosiłam o coś przeciwbólowego ... dały mi ketonal w tabletce... później znowu poprosiłam jak przestał działać.. a pielęgniarki, że dadzą domięśniowo.. więc podziękowałam i uciekłam
Ale na serio, forma wypowiedzi, nie liczac kilku zwrotow, pokazuje jakbys od rozpoczenia boli do wyjscia malego rodzila 10 min i to bezbolesnie wogole.
Ja musialam az wrocic i zobaczyc czy ty aby mialas jakies bole bo myslalam ze te rozwarcie to jakos tak bezbolesnie ci sie zrobilo i w expresie
idealnecialo jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-07-14, 23:34   #1868
b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 061
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Jaki on boski!
b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-14, 23:35   #1869
idealnecialo
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 261
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

I gratulacje dla Marty ze dala dziewczyna rade . Teraz juz kolejna z niej dumna mamusia

Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość
Mały jest istny tata.
....
Może chociaż charakter ma po mnie
ALE KOCHAAANY!
idealnecialo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-15, 05:30   #1870
papeteria
Zakorzenienie
 
Avatar papeteria
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 460
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

heloł
Cytat:
Napisane przez kolandra Pokaż wiadomość
Papeteria myślę, że im więcej się tym mówi i myśli tym bardziej stresująco się robi.
Zaprzątnij sobie głowę np tym czy wszystko jest spakowane, dla dzidzi, dla Ciebie, może kanapki tz na jutro zrób itp. Na pewno pomoże. Buziaczek.
te kanapki zdazyly by sie popsuc
Wszystko mam
siala bylas dzielna , super opis , synek słodziak a tata jak dumnie pozuje !!!
idealne zaraz wychodze


Dobra dziewczyny , lece
nie szalec tu z postami i nie zaczynac kolejnej czesci poki nie urodze
Dzis raczej nic z tego nie bedzie ale mam nadzieje ze chociaz jutro cos ....:cm ok:
__________________
Moja wymianka mineralna

papeteria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-15, 05:49   #1871
roztrzepaniec989
Rozeznanie
 
Avatar roztrzepaniec989
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 648
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Linka jaki śliczny dzióbek ma Twój synek
anoxa Hubcio wygląda na zadowolonego, że już się z tej strony do mamy tuli
lazurowa super, że z maluszkiem wszystko ok a co do taty
aniaa22 do twarzy Ci z wózeczkiem
marta_d1
Franek bardzo do mojego kuzyna podobny słodziak
Sialu trochę zaniepokoił mnie ten tekst o koszmarnym bólu ale najważniejsze, że już po wszystkim
Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość
Mały jest istny tata
Faktycznie bardzo podobny Słodko razem wyglądają

Sami przystojniacy nam się na wątku rodzą Dziewczyny - możemy zacząć rodzić córcie Będą miały w czym wybierać
__________________
Zapuszczanie naturalek od 30.12.13
roztrzepaniec989 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-07-15, 07:16   #1872
karolcia228
Zakorzenienie
 
Avatar karolcia228
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: ŚWINOUJŚCIE
Wiadomości: 5 024
GG do karolcia228 Send a message via Skype™ to karolcia228
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez jusdan77 Pokaż wiadomość
Nadrobiłam Was z grubsza bo z grubsza ale mniej więcej wiem co i jak




GRATULUJĘ!!!!!! Nareszcie masz tego swojego synusia przy sobie , oj wyczekałas się na niego jak nikt Duży chłopczyk z niego!!!


Śliczny, wreszcie u mamusi na rączkach a nie w brzuszku


Marta GRATULUJĘ!!! Franek śliczniutki !!!!

Wklejam Wam fotkę Franka od Marty!!!!!
Slodziaczek

Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość
Mały jest istny tata.. linia włosów identyko - jak u myszki miki xD
Stopy, nosy.. normalnie ksero.. jak zapytałam co ma po mnie to mąż dla dodania otuchy powiedział, że uszy... dziś zauważyłam, że Sebek ma włochate uszka

Może chociaż charakter ma po mnie
Slodzki maluszke

My juz nakarmione w nocy tylko raz wstajemy teraz czekam na rodzicow maja przyjechac i przywiesc mi cos na sniadanko i dzis jacys goscie sie zapowiedzieli

DO WAGI Z PRZED CIAZY ZOSTAŁO MI 3,5KG
__________________
______Karolinka i Iruś______
Nasz ślub-08.09.2007
...Anastazja-ur.07.07.2010....
...Nasz Aniołek...20.08.2009...

http://s6.suwaczek.com/20070908640517.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cuay3rd5gps6p.png
karolcia228 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-15, 07:19   #1873
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

A mi się udało dziś nawet pospać w nocy,biodra dokuczały ale nie aż tak jak zeszłej nocy. Teraz jeszcze leże bo Łucja śpi. SIALA śliczny ten twój maluch,a opis porodu może i humorystyczny,ale wiemy dobrze że łatwo nie było, wnioskując po twoich smsach. A jak ty się czujesz?
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-15, 08:02   #1874
jusdan77
Zadomowienie
 
Avatar jusdan77
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Żary
Wiadomości: 1 167
GG do jusdan77
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość
Poród a niech będzie, opiszę teraz..
z mężem się wymasowaliśmy, on poszedł spać a ja siedziałam tutaj
Ok 1:00 poczułam jakieś skurcze ale takie nijakie jak na okres... ok 3:00 zaczęłam zwracać uwagę na częśtotliwość.. zadzwoniłam do szpitala ale poradzili poczekać aż przez 2 godziny będą regularne... więc od 4:00 do 6:00 były co 5 minut po około minutę, dodatkowo leciały mi lekko wody, nie da się pomylić z posikaniem . Zadzwoniłam po ojca i umówiliśmy się na 7:00.. ok 7:30 byliśmy w szpitalu.
Tam KTG, lewatywka, badanie - rozwarcie na 1,5cm/czy centymetra nie pamiętam..
porodówka, tam zero postępu więc oxy... skakanie na piłce przez 1,5h - nic nie dało - rozwarcie na 2cm - wanna - tam się wymoczyłam jak wiśnie w spirytusie.. chyba w całym szpitalu wydupcyłam ciepłą wodę wylazłam pomarszczona jak rodzyna - rozwarcie na 5cm, usłyszałam tylko jak położna pyta lekarza czy można już podać zzo - wyraził zgodę.. pomijam przeprawę ze wstrętną anestezjolog... poczułam błogość, wyluzowałam się, zdążyłam powiedzieć wszystkim jak bardzo ich kocham za to zzo a tu rozwarcie na 9cm .. ledwo położna mi powiedziała jak oddychać by wyluzować z partymi a tu nadeszły parte.. chwilami nie mogłam kompletnie oddychać.. mimo tłumaczeń i chęci nie dawałam rady wciągać powietrza a gdzie mowa o "fu fu fu fu" jak przy dmuchaniu świeczki xD parte były nie do powstrzymania.. kilka przemęczyłam zwalczając je.. położna bardzo mnie chwaliła mimo, że czułam jak wszystko robię inaczej niż powinno być.. nagle zlatują się ludzie jak na targu po świeżą kapustę, ubierają kitle i położna mówi "no to teraz rodzimy" a ja że jak to teraz.. to z czym do cholery się zmagam od.. niemal 14 godzin?! I było tylko uf uf puf puf, myślałam, że nafajdałam na stół.. położna mówi, że głowa już na wylocie.. macam ręką a tam włosy.. a ja przecie ogolona byłam
Kolejne uf uf a tu chlusnęło ze mnie, świsnęło, ludzie się cieszą a ja widzę jak z między nóg mi ląduje taki fioletowy kosmita na brzuch.. mój najwspanialszy kosmita .. (właśnie podczas tego opisu barwnie zasrał mi całe ręce bo polazłam zmienić pieluchę )
Pani położna powiedziała, że jeden szewek założymy bo śluzówka cośtam cośtam dupa lody karuzela.. a ja sama poprosiłam o dwa.. widzę jak bierze igłę z nicią.. i pcha mi się między nogi.. no to się drę że błaaagaaam o znieczulenie.. nagle jakiś chłop wyskakuje zza parawanu z psikadłem i zanim położna wbiła we mnie igłę to ten mi spsikał bożenkę znieczuleniem chyba źle se wycelował bo poczułam kłujnięcia igły ale dało się znieść

Jak dla mnie ból koszmarny.. jednak ogólnodostępne metody pomagają baaardzo, nie bójta się dziołchy jak ja dałam radę to już każdy urodzi

Sebastian - urodzony 12.07.2010 o godz 17:55
wzrost 53cm
waga 3290g


Idę nadrabiać.. potem będą zdjęcia.. na NK już są

Dziękuję Wam za wsparcie
Dzidzia
Siala dzięki za opis,można się było po Tobie spodziewać że mimo bólu i przeżyć opiszesz go barwnie, dzielna z Ciebie babka ......a na pocieszenie - Sebuś to cały tata



Ja dziś od 4:40 juz nie śpię, mam skurcze, regularne co 5-6 min ale dupa - słabe jak nie wiem co nie chcę sobie nic wkręcać bo już jestem po jednym fałszywym alarmie 3 tyg. temu więc nawet mojemu M nic rano nie mówiłam żeby nie siać paniki.Pojechał do pracy a w razie "W" po niego zadzwonię.Naprawdę słabe te skurcze jeśli chodzi o ból ale brzuch spina się dość mocno.Tak więc funkcjonuję jak każdego dnia, kawka , śniadanie itd. Podejrzewam że gdyby to było TO to ból już by narastał no chyba że będzie jak z Martyną, też się długo rozkręcało.
Jedyne co to już 3 razy kibelek zaliczyłam ale to chyba z nerwów.
Nastawiona jestem na kolejny fałszywy alarm...

Edytowane przez jusdan77
Czas edycji: 2010-07-15 o 08:05
jusdan77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-15, 08:14   #1875
agravka
Wtajemniczenie
 
Avatar agravka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 378
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez Misiulka1 Pokaż wiadomość
Jestem, napiszę co i jak po wizycie
super, ze wizyta udana! no i porod to kwestia dni!!! suuuper!!!

papeteria powodzenia w szpitalu i czekamy na wiesci!!!

Cytat:
Napisane przez idealnecialo Pokaż wiadomość

No na na SHREKU nie urodzilam ani po tez nie, nawet kina woda mi niezalalam, a szkoda
ja tez nie urodzilam na shreku... beznadziejne te nowe sposoby wywolywania

Cytat:
Napisane przez karolcia228 Pokaż wiadomość
DO WAGI Z PRZED CIAZY ZOSTAŁO MI 3,5KG
wow!!! suuuper!!! wklej jakies foto Twoje i Nastki!!!


siala- dobrze ze jestes juz z nami i ze swoim "kosmitka" bardzo sie ciesze!!!

ja juz po sniadanku, herbatke sobie pije. o 12,15 mam wizyte i mam co do niej naprawde duze oczekiwania!!! oczywiscie z moich wczorajszych przeczuc znow nic! od tej pory nic nie pisze,dopoki nie bede czegos pewna na 100%, bo juz mi glupio.sorki jeszcze raz dziewuszki!

---------- Dopisano o 09:14 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------

Cytat:
Napisane przez jusdan77 Pokaż wiadomość
Ja dziś od 4:40 juz nie śpię, mam skurcze, regularne co 5-6 min ale dupa - słabe jak nie wiem co
kochana,a moze to juz? ale nic nie narasta? chyba powinno coraz bardziej bolec. Trzymam kciuki zeby sie rozkrecilo jednak i to szybko!!!!!!
agravka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-15, 08:31   #1876
ola_k11
Zadomowienie
 
Avatar ola_k11
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 845
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Siala poród opisałaś rewelacyjnie jeśli chodzi o Sebę to jest śliczny!!!
ola_k11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-15, 08:31   #1877
itakasia
Zakorzenienie
 
Avatar itakasia
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 4 159
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

witam
dziewczyny ale macie piekne maluszki:love :
siala
gratuluje jeszcze raz!!!!
Misiulka
no to super wiesci!
papeteria
trzymaj sie kochana, czekam na wiescie od ciebie
jusdan
a ja mysle ze cos sie kreci
agravka
nie pisz tak kochana!! ja bede rodzic 3 raz i tez nie wiem jak sie rozpocznie i minie troche czasu zanim sie zorientuje pewnie. to wcale nie jest na poczatku takie oczywiste, a po to jestesmy zeby sie dzielic przezyciami, ja chetnie czytam co sie dzieje u was!!!!!!!! i trzymam kciuki za wizyte
__________________
Nasz synek Antoś
itakasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-15, 08:32   #1878
agravka
Wtajemniczenie
 
Avatar agravka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 378
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez itakasia Pokaż wiadomość
agravka
nie pisz tak kochana!! ja bede rodzic 3 raz i tez nie wiem jak sie rozpocznie i minie troche czasu zanim sie zorientuje pewnie. to wcale nie jest na poczatku takie oczywiste, a po to jestesmy zeby sie dzielic przezyciami, ja chetnie czytam co sie dzieje u was!!!!!!!! i trzymam kciuki za wizyte
dziekuje
agravka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-15, 08:42   #1879
niezawsze
Zakorzenienie
 
Avatar niezawsze
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 5 991
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość
To tylko moje odczucia Ja umierałam już przy wenflonie xD
hehe dobre a z tym zastrzykiem moze specjalnie tak powiedzieli wiedzac jak sie boisz igiel

Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość
Mały jest istny tata.
Podobny rzeczywiscie, ale widzie, ze Twoj tz sie nie boi igiel w takim miejscu ma tatuaz brrrr tam krew pobieraja!!

Jusdan
a moze teraz Cie nie bedzie bolalo
__________________
Maja

Maciuś
niezawsze jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-07-15, 08:51   #1880
idealnecialo
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 261
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez papeteria Pokaż wiadomość
idealne zaraz wychodze
wczesnie poszlas.. ja jeszcze z domu nie wyszlam,nie ejstem nawet ubrana, a jescze na targ, do sklepu i do rodzicow torby troche przepakowac i ejszcze tel do gina chyba..
Mysle ze przyjmuja caly dzien, nie tylko do ktorejs godziny..

---------- Dopisano o 09:51 ---------- Poprzedni post napisano o 09:50 ----------

To milego dnia.
Jak cos mi zaczna robic to dam znac. Chyba ze sie samo zacznie co staje sie nierealne

idealnecialo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-15, 08:56   #1881
martysek
Zadomowienie
 
Avatar martysek
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 1 082
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Papeteria, idealneciało trzymam bardzo mocno kciuki

Siala, opis boski. Dobrze się domyślam, że Cię nie nacinali? Sebek jest śliczny i tak słodko na boczku śpi

Pszczółka, moja Mała w 30 tc 1860 ważyła, a lekarz nic o CC nie wspomniał. Boję się, że będzie ważyła powyżej 4 kg i będą mi kazali siłami natury rodzić.
Nie wiem, czy jechać do szpitala, w którym chcę rodzić i pytać, jak to u nich wygląda? Jak uważasz?

Moja przyjaciółka parę lat temu urodziła syna - 4600 i 64 cm. Nikt o cc nie wspomniał.


20. lipca mam wizytę. Zobaczymy ile Mała znów przybrała.

Edytowane przez martysek
Czas edycji: 2010-07-15 o 09:01
martysek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-15, 08:57   #1882
niezawsze
Zakorzenienie
 
Avatar niezawsze
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 5 991
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez idealnecialo Pokaż wiadomość
Jak cos mi zaczna robic to dam znac. Chyba ze sie samo zacznie co staje sie nierealne

No pisz pisz do nas abysmy wiedzialy co sie z Toba dzieje!
__________________
Maja

Maciuś
niezawsze jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-15, 08:58   #1883
justynacz80
Rozeznanie
 
Avatar justynacz80
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 629
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cześć!
Papi, idealne powodzenia! Wszystko będzie dobrze
Misiulka, to wizyta udana i super, że lada moment się zacznie!
Siala, opis super. Gdyby nie smsy i ostatnie zdanie też pomyślałabym, że poród to sama przyjemność
Jusdan, no, no, może się zaczyna
Agravka, pisz o swoich obawach i objawach Każda z nas miała albo będzie miała pewnie fłaszywe alarmy

Ja dzisiaj byłam na badaniach, bo w szpitali wyszła mi niedokrwistość - hemoglobina 10,6 co jest dziwne, bo ja mam zawsze o wiele za dużo żelaza we krwi. Musiałam powtórzyć badanie i zobaczyć ile żelaza z mojej nadwyżki zostało
A jutro o 12:15 wizyta

Wikimi, zapisałam się na drugą wizytę do okulisty na 27 lipca. "Planowałam" urodzic 23 albo 26, ale chyba przełożę sobie poród na 28

Edytowane przez justynacz80
Czas edycji: 2010-07-15 o 08:59
justynacz80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-15, 09:17   #1884
itakasia
Zakorzenienie
 
Avatar itakasia
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 4 159
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez justynacz80 Pokaż wiadomość
Ja dzisiaj byłam na badaniach, bo w szpitali wyszła mi niedokrwistość - hemoglobina 10,6 co jest dziwne, bo ja mam zawsze o wiele za dużo żelaza we krwi. Musiałam powtórzyć badanie i zobaczyć ile żelaza z mojej nadwyżki zostało
A jutro o 12:15 wizyta
trzymam kciuki za dobre wyniki i jutrzejsza wizyte, ja mam teoretycznie nie dotrwac nastepnej gin powiedzial ze urodze za tydz max poltora, czyli tak do poniedzialku-wtorku. zobaczymy
__________________
Nasz synek Antoś
itakasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-15, 09:23   #1885
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Wiecie co Wam powiem,że jak wody odejdą to o wiele łatwiej. Nie ma fałszywych alarmów i wogóle,po prostu jedzie się do szpitala i tyle. A tak to różnie bywa,u mnie narazie fałszywych alarmów nie było,ale nieraz się zastanawiam czy będę wiedziała kiedy co i jak. I czy oby na pewno trzeba już jechać. Oglądałam pogodę na najbliższe kilka dni i masakra. Dziś byliśmy się rano kąpać w jeziorze mimo że po waszych ostrzeżeniach miałam dziś nie iść,ale się nie dało. Swoją droga temperatura wody w jeziorze to 25stopni,bo tu dziennie pomiary robią. Aaaa!
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-15, 09:49   #1886
Zuziunia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 12 483
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez aniaa22 Pokaż wiadomość
fajnie ze juz sa w domku ciekawe kiedy sie odezwie do nas

fotki z dzisiaj
świetne

Cytat:
Napisane przez jusdan77 Pokaż wiadomość
Wrzucam Wam fotki na prośbę Basi, pewnie głowę mi ukręci bo prosiła mnie o to w południe a ja dopiero teraz na forum weszłam, jeszcze nawet nie nadrobiłam Was, dopiero za chwilkę sie zabieram za zaległości.
Tak nasza Bassienkaw szaleje na swoim ośrodku żeglarskim
Ona to opalona pojedzie na porodówkę


Cytat:
Napisane przez jusdan77 Pokaż wiadomość
Marta GRATULUJĘ!!! Franek śliczniutki !!!!

Wklejam Wam fotkę Franka od Marty!!!!!


Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość
Mały jest istny tata.. linia włosów identyko - jak u myszki miki xD
Stopy, nosy.. normalnie ksero.. jak zapytałam co ma po mnie to mąż dla dodania otuchy powiedział, że uszy... dziś zauważyłam, że Sebek ma włochate uszka

Może chociaż charakter ma po mnie


nie dam rady pisać boli mnie podbrzusze jak na @
Zuziunia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-15, 09:49   #1887
wiolek1
Zadomowienie
 
Avatar wiolek1
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 202
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

papeteria idealneciało obyście nie musiały długo leżeć i szybko wszystko przebiegło.
idealneciało ty nas nie trzymaj w niepewności jak ostatnio tylko pisz do lazurki czy kogoś

Siala

Misiulka to oby gin tym razem miał rację

Agravka mam nadzieję, że coś ruszy u ciebie i pisz nam pisz

Jusdan a może to już ale masz takie delikatne bóle

jeszcze coś miałam napisac ale już nie pamiętam

ja mam nadzieję, że uda się dzisiaj nad jakaś wode pojechać bo umre, coraz bardziej gorąco z każdym dniem o ile to wogóle możliwe
wiolek1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-15, 10:05   #1888
alutka78
Rozeznanie
 
Avatar alutka78
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: dolnyśląsk
Wiadomości: 951
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Gratuluje swiezo upieczonym mamuskom. dzieciaczki sliczne.
Siala - bardzo podoba mi sie Twoj opis porodu.
Zazdroszecze Wam, ze juz po. Nie musicie sie meczyc w te upaly.
__________________
25.02.1997 24.12.2006
20.06.200910.08.2010http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv734rjke2qp.png
alutka78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-15, 10:12   #1889
dzidziadziumdzia
Zakorzenienie
 
Avatar dzidziadziumdzia
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Szczecin/Bydgoszcz
Wiadomości: 3 841
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez Misiulka1 Pokaż wiadomość
Jestem, napiszę co i jak po wizycie i lecę was nadrabiać. .............
No to biery się za rodzenie .

Cytat:
Napisane przez papeteria Pokaż wiadomość
gwoli wyjasnienia mam stresa nie z powodu samego porodu ale ogoooooooooooooolnie cala sytuacja jest taka... nowa .....ale jestem dobrej mysli
To Tobie się tak wydaje, a organizm i tak odczuwa swoje.
Ja niby się do ostatniej chwili nie denerwuje przed różnymi sytuacjami, ale czyści mnie zwykle pół dnia . A głowa mówi, że bezstresowo i luuuuuz .
Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość
Poród a niech będzie, opiszę teraz..
......................
Dziękuję Wam za wsparcie
Dzidzia
Byłaś bardzo dzielna!!! I zobacz- żadnego nacinania, żadnego pękania. Masz ciało do rodzenia .
Zuch dziewczyna. Aj lof ju tu .

Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość
Mały jest istny tata.. linia włosów identyko - jak u myszki miki xD
Stopy, nosy.. normalnie ksero.. jak zapytałam co ma po mnie to mąż dla dodania otuchy powiedział, że uszy... dziś zauważyłam, że Sebek ma włochate uszka .........
Może chociaż charakter ma po mnie
Dzieci się na szczęście zmieniają wizualnie . Potem będzie mamusiowy

Cytat:
Napisane przez papeteria Pokaż wiadomość
Dobra dziewczyny , lece
nie szalec tu z postami i nie zaczynac kolejnej czesci poki nie urodze
Dzis raczej nic z tego nie bedzie ale mam nadzieje ze chociaz jutro cos ....:cm ok:
Proszę nie wracać bez Adasia!!! Trzymam kciuki!!!!!!!!!!!!!

Cytat:
Napisane przez agravka Pokaż wiadomość
ja juz po sniadanku, herbatke sobie pije. o 12,15 mam wizyte i mam co do niej naprawde duze oczekiwania!!! oczywiscie z moich wczorajszych przeczuc znow nic! od tej pory nic nie pisze,dopoki nie bede czegos pewna na 100%, bo juz mi glupio.sorki jeszcze raz dziewuszki!
Ale Ty wymyślasz... No przecież 90% z nas odczuwa to po raz pierwszy. A pozostałe? Każda ciąża i każdy poród jest inny, więc co tu się martwić? Jak na razie masz przepowiadające, a potem się okaże że zlekceważysz te najważniejsze??? Masz bacznie obserwować swoje ciało, coby maleństwo bezpiecznie się pojawiło. I nie gadać głupot o marudzeniu!!!!

My mamy dziś wizytę późnym popołudniem. Może się dowiem co z moim porodem- kiedy, jak itd...Zrobiłam nawet listę pytań do lekarza, coby tym razem nic nie pominąć .

A wozio- przyszedł z dwoma felerami, ale zgłoszone i dobre części już do nas jadą. Zaraz wkleję zdjęcia, muszę tylko pozmniejszać.
__________________
Wituś przyszedł na świat 18.09.2013; (33Hbd)

Aliska przyszła na świat 18.08.2010
. Witaj Kochanie


Aniołki 05.2009 i 08.2009 oraz Aniołek bliźniak 03.2013
dzidziadziumdzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-15, 10:12   #1890
agravka
Wtajemniczenie
 
Avatar agravka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 378
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

ok,zbieram sie na wizyte,prosze o kciuki!
agravka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:24.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.