|
|||||||
| Notka |
|
| Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#2041 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 675
|
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp
Oj już nic nie mów o tym blenderze; zamiast pracowac to ja sobie różne opnie o blenderach szukałam i różne przepisy patrzyłam i zaczęłam już marudzić Tżtowi że chcę takie coś
__________________
Aby miłość trwała przez całe życie, trzeba ją pielęgnować starannie jak ogród. |
|
|
|
#2042 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Z domu
Wiadomości: 1 877
|
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp
No ja mam blender w robocie kuchennym, choć przydałby się jeszcze taki mobilny, że zupę robię w garnku, a nie muszę przelewać do pojemnika z robota :P
|
|
|
|
#2043 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 675
|
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp
Ja oglądałam takie ręczne właśnie, ale czy coś z tego wyjdzie to się okaże
__________________
Aby miłość trwała przez całe życie, trzeba ją pielęgnować starannie jak ogród. |
|
|
|
#2044 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 161
|
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp
Witam dziewczyny
![]() Wreszcie udalo mi sie przeczytac caaaly watek, lubie takie rozmowy i chcialabym dolaczyc. Ale nie mieszkam jeszcze na stale z TZ, spedzamy razem weekendy i w sumie w tyg o ile czas pozwala tez duzo razem ![]() Przyjmiecie? |
|
|
|
#2045 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Z domu
Wiadomości: 1 877
|
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp
Jak będziecie mieć możliwość to kupujcie
Ja często jak jakieś agd chcę kupić, to najpierw na żywo oglądam, a potem przez net kupuję. Choć robota akurat w rtv euro agd kupiłam, bo tam był najtańszy ;>Ale pralkę czy lodówkę to przez net bo różnica rzędu nawet 700zł była
|
|
|
|
#2046 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 675
|
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp
Lodówkę, pralkę, piekarnik i płytę ceramiczną przez internet Tż zamawiał, szukał, czytał co jest najlepsze, potem jechaliśmy do marketu oglądać czy nam się podoba czy nie, a potem Tż kupował; mieszkanie jeszcze nie pomalowane było, a już sprzęty do kuchni były
__________________
Aby miłość trwała przez całe życie, trzeba ją pielęgnować starannie jak ogród. |
|
|
|
#2047 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Z domu
Wiadomości: 1 877
|
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp
No u nas też właśnie multum czasu na fora poświęciliśmy, żeby wybrać coś co jest już jakiś czas na rynku i wypróbowane. Niesamowicie wkurzały mnie opinie ludzi, którzy sprzęt świeżo kupili i już oceniali, a co tu można ocenić po dwóch czy trzech dniach?! No chyba, że się od razu popsuło :P
W zasadzie nawet najłatwiej poszło z pralką, z lodówką już było trudniej, z żelazkiem podobnie jak w lodówką. Miałam nawet przez net zamawiać upatrzoną, ale trafiła się fajna zniżka dzięki bonom i kupiłam w Auchanie, nawet taniej niż przez net. |
|
|
|
#2048 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 675
|
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp
Co do pralki to siostra Tż zamawiała nówka sztuka whirpoola o się popsuła, gdzieś przeciekała i nie mogli znaleźć usterki, na serwisie była, jakieś części wymieniali, na razie jest ok, chciała wymienić na nową ale procedura mówi, że dopiera po 5 razie w serwisie jest taka możliwość
__________________
Aby miłość trwała przez całe życie, trzeba ją pielęgnować starannie jak ogród. |
|
|
|
#2049 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 280
|
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp
Cytat:
), to jeszcze wzięłam się za sprzątanie, z myciem podłóg włącznie (a podłogi myję raz na ruski rok, wstyd przyznać) .A na obiad penne z kurczakiem w sosie pieczarkowo-śmietanowym -- czyt. wykańczanie zapasów z półek i lodówki .
__________________
|
|
|
|
|
#2050 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp
Dziewczyny mam do Was takie pytanie.. jadę w niedziele z TŻ i jego rodzicami na działkę w góry
. Przez 2 tygodnie będziemy tam z rodzicami, a później zostajemy sami. Nie lubię tak iść lub jechać gdzieś bez kupienia lub zrobienia czegoś do jedzenia. Działka jest ponad 200km od Łodzi więc w taka pogodę jedzenie ugotuje się w samochodzie No więc pytanie co kupić, żeby nie jechać z pustymi rękami, ale żeby się też nie popsuło w drodze Mogłabym kupić coś na miejscu, ale moja przyszła teściowa jest taka, że mi na to nie pozwoli i zapłaci za wszystko sama.. a mnie wtedy jest głupio, bo pieniędzy ode mnie nie chce, zakupów też mi nie pozwoli zrobić.. Niby fajnie, pobyt na koszt rodziców, więcej zostanie pieniędzy na utrzymanie jak już będziemy tam sami.. ale tak jak mówię, jest mi wtedy głupio, nie chcę być problemem i kolejną głową do utrzymania
|
|
|
|
#2051 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 280
|
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp
Cytat:
No, czasem tylko za to opakowanie sobie liczą jakieś grosze. ---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ---------- Cytat:
__________________
|
||
|
|
|
#2052 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 675
|
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp
Cytat:
a jak już na miejscu bedziesz to do sklepu bez teściowej mykniesz i jakies zakupy zrobisz jeszcze możesz zrobic kanapki na drogę
__________________
Aby miłość trwała przez całe życie, trzeba ją pielęgnować starannie jak ogród. Edytowane przez alazkrainy Czas edycji: 2010-07-16 o 14:57 |
|
|
|
|
#2053 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: własne 4 kąty :-)
Wiadomości: 2 044
|
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp
ijaa i inne dziewczynki - polecam wszystkim sernik na zimno, i do grila i na działkę, w torbie termicznej przeżyje wszystko. serniczek cytrynowy z białymi winogronami na spodzie z biszkopta lub biszkopcików co by uniknąć pieczenia ciasta. naprawdę boskie połączenie z tymi winogronami a na zimno rewelacja no i jako tort urodzinowy zdał egzamin
jak będziecie chciały to podam przepis mój, a jak nie to na necie jest masa różnych, więc co tylko Wam się zamarzy można zrobić a na obiad mam kurczaka w sosie pomidorowo czosnkowym z makaronem
|
|
|
|
#2054 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 674
|
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() i na tego kurczaka też poproszę.
__________________
"Bycie pozytywnie nastawionym może nie rozwiąże wszystkich Twoich problemów, ale wkurzy wystarczająca liczbę ludzi, by warte było zachodu". |
|
|
|
|
#2055 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 161
|
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp
Hmm, normalnie jestem tutaj niewidzialna
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#2056 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 675
|
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp
Jak nic nie piszesz to i owszem niewidzialna jesteś
__________________
Aby miłość trwała przez całe życie, trzeba ją pielęgnować starannie jak ogród. |
|
|
|
#2057 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 161
|
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp
Cytat:
Zreszta zaraz po Tobie, o 14.13. O 14.22 jest Twoj wpis wiec raczej Ty go niezauwazylas a nie ja nie pisalam. Edytowane przez Talullah Czas edycji: 2010-07-16 o 16:14 |
|
|
|
|
#2058 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 675
|
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp
Ale to trzeba się odważnie wbijac do rozmowy, a nie nieśmiało pytać czy przyjmiemy; jest nas już tak dużo, że ja np nie nadążam kto jest nowy
![]() my nie gryziemy Post widziałam, ale nie sposób wszystkim na wszystko odpowiedzieć, ale jak masz zamiar się ze mną kłócić to ja nie podejmuje rozmowy
__________________
Aby miłość trwała przez całe życie, trzeba ją pielęgnować starannie jak ogród. Edytowane przez alazkrainy Czas edycji: 2010-07-16 o 16:17 |
|
|
|
#2059 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 161
|
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp
Cytat:
I nie mam zamiaru sie z toba klocic, tylko chcialam naprostowac ze pisalam bo lubie jasne sytuacje. |
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#2060 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 1 451
|
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp
golden_eye ja jestem chętna na przepis nie tylko sernika ale też kurczaka
Może jutro bym zrobiła bo mężuś przyjeżdza...
__________________
31.01.2009 Julia 28.05.2013 Antoś |
|
|
|
#2061 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 1 513
|
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp
Wrocilam z pracy, nogi mnie bola okropnie, cale szczescie, ze mi sie klimatyzowany autobus trafil, bo bym umarla po drodze.
Ja tez namawiam TZ na zakup blendera, o nawet truskawki do klusek musialam ugniatac widelcem. Ale to dopiero jesienia, moze w prezencie gwiazdkowym sobie fundniemy. Dzis TZ ma rozmawiac o umowie na stale w pracy, bo narazie byl na 3-miesiecznym okresie probnym. Trzymajcie kciuki, zeby sie udalo. Strasznie sie denerwuje. A na obiad chce dzis gdzies wyjsc, najchetniej na pizze jak TZ zdazy wrocic przed 21, jak nie zaraz awaryjnie zrobie pomidorowa, najwyzej na jutro bedzie. A co do chinszczyzny to w wawie polecam tego przy polach mokotowskich. Mozna wziasc po polowce, lub jak chlopak bardzo glodny to dla niego calosc a sobie pol na miejscu pol na wynos. Szczegolnie lubie na goracym polmisku lub indyka w maslowo-czosnkowym. Ceny ok 10 zl na porcje(mi polowke ciezko zjesc). magda17x ja bym upiekla ciasto i wlozyla wlasnie w polecano przez dziewczyny torbe termiczna. dagienka u mnie tez tak bylo, ze TZ zmienil prace i jak wczesniej robilismy zakupy na zmiane to teraz wypadalo, ze jak on wracal wszystko juz bylo pozamykane, wiec cale zakupy spadly na mnie. Powiedzialam, ze bedziemy wszystko zapisywac w zeszycie(zreszta jak dziewczyny w watku radza), zebysmy wiedzieli ile na co wydajemy, place za wszystko ja a pozniej podliczam pod koniec. Ale polowa wyplaty TZ wplywa na moje konto(reszte ma do reki) wiec poprostu odliczalam mu z tej kwoty. Stwierdzilismy, ze po slubie kasa bedzie wspolna narazie sie rozliczamy, moze nie co do zlotowki, ale za wiekszosc rzeczy. TZ duzo wiecej zarabia, a je jestem troche zakupoholiczka wiec tak jest bezpieczniej
__________________
Tak to jest zawsze było,że za złotem goni cały świat. A ja wiem Twoja miłość -To jest skarb jedyny jaki znam 7.7.2012 godz 17 7.3.2015 moje druga miłość Anioły nie mają przecież chandry, gorszego dnia, zmarszczek i okresu
|
|
|
|
#2062 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: własne 4 kąty :-)
Wiadomości: 2 044
|
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp
no to ok, sernik Wam zdradzę
ale co do kurczaka to w ostatniej chwili zmieniłam zdanie i był w sosie śmietanowo -chrzanowym. brakło mi przecieru, bo P wczoraj do parówek zamiast keczupu wywalił na talerz przecier i jeszcze sie pieklił, że mu specjalnie słoiczki podmieniłam to co zostawił się nie nadawało do niczego :/ a nie sprawdziłam wcześniej. jednakowoż - śmietanowo-chrzanowy nam smakuje nawet bardziej. potrzeba: 40 minut wolnego czasu, filet podwójny z kury, śmietanka mała 18 %, przyprawy (sól, pieprz, do kurczaka), mąka, woda, słoiczek chrzanu tartego, margaryna, dodatek obiadowy - ryż, makaron, ziemniaki. 1. kuraka (filet, podwójny) kroję w kostkę, przyprawiam przyprawą do kurczaka, pieprzem i trochę solą i obsmażam na margarynie (na oleju strasznie suchy się robi). można go przygotować dzień wcześniej i leżakować w lodówce (bardzo fajnie przechodzi przyprawami). 2. do kuraka dodatek - ryż albo makaron, makaron można wstawić po zalaniu mięsa sosem, ryż przed. ziemniaki podobnie. 3. jak już mięsko się obsmaży na kolorowo, zalewam je rozrobioną wodą i mąką (sos na 2 osoby - 1,5-2 czubate łyżki mąki, zwykłej, rozrobionej z wodą, powiedzmy że 2 szklanki w sumie i wody i mąki razem, tzn zalewam szklanką wody lub więcej mięso, rozrabiam mąkę z wodą w kubeczku, uzupełniam do pełna kubeczek wodą i zalewam tym to co na patelni, jak będzie za gęste zawsze można rozcieńczyć a odwrotnie większy problem). gotuję to razem mieszając często i w międzyczasie rozrabiam śmietanę - pół małego pojemniczka śmietany 18% (oczywiście można więcej, jest bardziej śmietankowe, ale robimy oszczędniejszą wersję ) rozrabiam z gorącą wodą (2-3 łyżki, zeby sie nie zwarzyła) i dodaję do sosu. mieszam i trzymam na trochę mniejszym gazie (ma się pyrtolić, ale nie gotować ) . tu następuje kontrola smaku (przyprawić do smaku, i tu jeśli za mało słone lepiej dodać trochę soli niż wegetę, mi jakoś psuje smak wegeta, ale spróbujcie) i gęstości, bo nie wszyscy lubią gęsto lub rzadko. jak za gęsto - woda lub woda ze śmietanką (lepszy efekt smakowy), jak za rzadko - niestety łyżka mąki ale normalna nie czubata, rozrobiona z wodą i delikatnie do sosu i mieszać bo się grudy zrobią. ja już na oko biorę mąki bo mam wprawę, jeśli któraś z Was nie robi często sosów na mące to radzę zrobić gęściejszy i rozrabiać potem, bo tak łatwiej jest. 4. ma się to razem gotować ok 10 min przynajmniej, można dłużej ale pilnując żeby sie kożuch na wierzchu nie zrobił. TUŻ PRZED podaniem dodajemy chrzan - i tu znów - jak kto lubi, mniej, więcej, lepiej po prostu po trochu, po pół łyżeczki dodawać i kontrolować czy Wam pasuje czy nie. wymieszać porządnie i podawać. w sumie przygotowanie - jak się zepnę - zabiera pół godziny. ze wszystkim. sos musi się z mąką gotować ok.15 min, żeby ten mączny posmak stracił. może i dłużej, nawet lepiej by było smakowo, ale to takie danie w pół godziny jak nie ma co zrobić można dodawać inne przyprawy, można dodatki typu cebulka, pieczarki itp choć nie robiłam tak i nie wiem jak to razem smakuje. proporcje zwiększać odpowiednio. myślę, że podwójny filet z kuraka spokojnie starczy na rodzinę 2+1 albo na żartego faceta i jego kobietkę , nam często starcza jeden duży filet, ale porcje nierówne . sos pomidorowy robię podobnie, dodaję przecier (ok 2-3 łyżeczki czubate), rozrobiony z wodą do wody z mąką, do tego łyżkę śmietany i przyprawy, czosnek też na końcu, bo smak ucieka przy gotowaniu (swoja drogą nie wiem dlaczego), albo czosnek w proszku albo 2-3 ząbki średnie żywego . na gorący makaron (bo do pomidorów tylko makaron jemy) kładę plasterki żółtego sera i zalewam sosem. zanim doniosę na stół ładnie się to rozpuszcza i fajnie smakuje. dodatki typu bazylia oregano itepe we własnym zakresie (ale poprawiają smak ogólny)osobiście dosypuję pół łyżeczki cukru do pomidorowego ale to tylko mój gust smakowy. ostrzegam, że na sernik jest równie obfity przepis chociaż proscizna
Edytowane przez golden_eye Czas edycji: 2010-07-16 o 18:17 |
|
|
|
#2063 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp
Pojechałam do marketu kupiłam soki, napoje, jakieś słodycze, sosy do sałatek, owoce, warzywa- resztę kupię na miejscu. Z tym ciastem to nie głupi pomysł, zaraz poszukam jakiegoś ciekawego przepisu
![]() Będę za Wami tęsknić miesiąc bez dostępu do wizażu... będzie ciężko, ale jak wakacje to wakacje ![]() Dzisiaj mam dobry dzień, dowiedziałam się, że zostałam zakwalifikowana na wymarzony kurs (hipoterapii), sponsorowany przez unię europejską Cieszę się bardzo, ponieważ jego ukończenie było jednym z moich życiowych celów, niestety finansowo ciężki do osiągnięcia. A tu proszę po wielu płaczach i zwątpieniach w umiejętności (bo to już 3 edycja kursu) wreszcie i mnie udało się na niego dostać
|
|
|
|
#2064 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: własne 4 kąty :-)
Wiadomości: 2 044
|
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp
Cytrynowo - winogronowy sernik na zimno
potrzeba: blacha 25x36x6 - ilość sera i innych składników płynnych jest przeliczona na tą objętość blachy, jeśli ktoś ma większą, można - po obliczeniu objętości swojej i porównaniu z moją blachą - dodać opakowanie serka lub opakowanie śmietany (jak kto woli) , jednak tylko po przeliczeniu czy się zmieści. tu jest pełna blacha po brzegi. biszkopt: 4 jajka, 1/2 szkl. mąki ziemniaczanej, 1/2 szkl. mąki zwykłej, 3/4 szkl. cukru, 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia, olej do smarowania blachy ser i galaretka: 3 duże (po 400 ml) opakowania serka waniliowego (można zastąpić je serkiem w kubełkach - twarożkiem), 4 galaretki cytrynowe, żelatyna, śmietana kremówka 0,5 l, 0,5 kg białych winogron Z podanych składników pieczemy w podanej blasze biszkopt. Czyli oddzielamy żółtka od białek, uważając by w białku nie znalazła się nawet odrobinka żółtka (odwrotnie może być), gdyż białko sie nie ubije. jak coś wpadnie wybieramy łyzeczką i dodajemy do żółtek. do żółtek dodajemy cukier i ucieramy na białą masę. mąki przesiewamy, mieszamy razem i z proszkiem do pieczenia. teraz ubijamy białko na sztywną pianę i dodajemy do żółtek i łyżką mieszamy razem, delikatnie żeby piana się nie zbiła. potem przez sitko znów przesiewamy mąkę do miski z żółtkiem i białkiem i też łyżką mieszamy na gładką masę, delikatnie. po wymieszaniu wylewamy ciasto na blachę wyłożoną folią aluminiową wysmarowaną olejem. pieczemy ok 20-30 minut (zależy od piekarnika, ja mam taki z jednym pokrętłem bez regulacji czy góra czy dół się nagrzewa i musze pilnować po 20 minutach, sprawdzam zapałką czy jest upieczone czy nie). Podczas gdy ciasto się piecze możemy powoli przygotowywać ser. 2 galaretki cytrynowe (moje są na 0,5 l wody każda) rozpuszczamy w połowie objetości podanej wody, czyli w 0,5 l wody. 1,5 łyżki żelatyny rozpuściłam w szklance wody i dodałam do galaretek, dla pewności, że ciasto będzie się trzymać mieszamy do rozpuszczenia wszystkich grudek i studzimy. ubijamy śmietanę. serki mieszamy ze sobą w wielkiej misce (wielka bo razem ma pomieścić ponad 2 l płynnej masy i zapewnić swobodne mieszanie) i dodajemy najpierw śmietanę ubitą i mieszamy a potem dodajemy ostudzoną galaretkę i tez mieszamy. wszystko razem da rzadką zupkę, ale tak ma być, spokojnie się to ściągnie. na ostudzonym biszkopcie układamy połówki winogron, gęsto, rzadko, jedno obok drugiego - jak kto woli. wylewamy masę serową, wyrównujemy i wkładamy na godzinę do lodówki. nie przykrywać niczym, bo się przyklei do sera i wierzch będzie nieładny a pod galaretką to widać. teraz rozpuszczamy kolejne 2 galaretki w podanej na opakowaniach ilosci wody (już normalnej) i studzimy. na zimny zwarty sernik wykładamy wg uznania resztę połówek winogron (0,5 kg starcza na średniogęste ułożenie na biszkopcie i lekką dekorację na wierzchu, zależy jak kto ułoży) i zalewamy lekko tężejącą galaretką (jeśli już zdążyły się porobić "glutki" to galaretka nierówno zastygnie). wstawiamy jeszcze na godzinę do lodówki. podajemy modyfikacje wszelkie dozwolone, można zamiast winogron ananasy dodać, można pomarańcze lub mandarynki (tylko wtedy galaretki pomarańczowe chyba bardziej będą pasować ale nie robiłam tak jeszcze) można na spodzie kupionym lub z biszkopcików ale jak mówiłam - nie robiłam tak i nie wiem jak to wyjdzie w praniu. życzę smacznego, prosto się robi, wychodzi duża blacha po brzegi, sera też grubo, no i smak....
|
|
|
|
#2065 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 8 254
|
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp
Cytat:
![]() Ja mam zły dzień: upał i boli mnie głowa. Jeszcze musiałam pół dnia na mieście spędzić i coś tam zjeść, a po drodze nie było żadnych barów mlecznych ani nic, więc trochę pieniędzy mi zeszło na obiad, którym się nawet nie najadłam
|
|
|
|
|
#2066 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 1 451
|
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp
Kochane padnięta jestem. Przez te upały spac nie idzie...
Dzisiaj rano już się cieszyłam, że małej przeszło bo w nocy spokój a tu nagle leje się z niej sama żółta woda
__________________
31.01.2009 Julia 28.05.2013 Antoś |
|
|
|
#2067 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 674
|
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp
Uciekaj na pogotowie czy ostry dyżur czy co tam macie i to już!!!! Za długo trwa! Jeszcze możesz podać jeżeli nie masz możliwości smectę- naprawdę pomaga! Julka za mała jest na inne leki, ale spróbuj z tym, jeżeli do tej pory nie pomagało. No i tradycyjnie węgiel.
__________________
"Bycie pozytywnie nastawionym może nie rozwiąże wszystkich Twoich problemów, ale wkurzy wystarczająca liczbę ludzi, by warte było zachodu". |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#2068 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 1 513
|
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp
Cytat:
Paulunia8713, ja sie na dzieciach nie znam, ale xandra23 dobrze pisze, biegiem na pogotowie. I trzymam kciuki, żeby małej szybko si,ę poprawiło. U nas dziś na śniadanko gofry ![]() Miłego dnia dziewczynki
__________________
Tak to jest zawsze było,że za złotem goni cały świat. A ja wiem Twoja miłość -To jest skarb jedyny jaki znam 7.7.2012 godz 17 7.3.2015 moje druga miłość Anioły nie mają przecież chandry, gorszego dnia, zmarszczek i okresu
|
|
|
|
|
#2069 | |||
|
Zadomowienie
|
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
|||
|
|
|
#2070 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: własne 4 kąty :-)
Wiadomości: 2 044
|
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp
mam na termometrze 38 stopni... chyba pozostawię to bez komentarza
a P w pracy na wezwanie - awaria. szlag niech trafi awarię w sobotę w południe!!! mimo temperatury życzę Wam miłego dzionka
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:49.






Ja często jak jakieś agd chcę kupić, to najpierw na żywo oglądam, a potem przez net kupuję. Choć robota akurat w rtv euro agd kupiłam, bo tam był najtańszy ;>
), to jeszcze wzięłam się za sprzątanie, z myciem podłóg włącznie (a podłogi myję raz na ruski rok, wstyd przyznać) 
No więc pytanie co kupić, żeby nie jechać z pustymi rękami, ale żeby się też nie popsuło w drodze
Mogłabym kupić coś na miejscu, ale moja przyszła teściowa jest taka, że mi na to nie pozwoli i zapłaci za wszystko sama.. a mnie wtedy jest głupio, bo pieniędzy ode mnie nie chce, zakupów też mi nie pozwoli zrobić.. 



a P w pracy na wezwanie - awaria. szlag niech trafi awarię w sobotę w południe!!!

