Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX

[strippi]

Napisane przez *Agatek*

Dzięki dziewczyny za miłe słowa i otuchę
Jakoś muszę wytrwac i dac radę...

oby wszystko się ułożyło

Napisane przez myszka_maj

i wiecie co.... chyba wczoraj w koncu poczyłam fasolke i wogole ostatnio porzeram.... czekolade calymi tabliczkami

super uczucie

Napisane przez Daysy85

Co do nazwy na wątku też jestem za zmianą ta już mi się trochę znudziła... ale co z dziewczynami, które rzadko do nas zaglądają albo akurat nie będą na otwarciu nowego wątku jak nas znajdą???

no tutaj zostawimy link do następnej części

[iwka28]

Napisane przez Daysy85

Iwka wiesz tu jest ten problem tak zwana kwestia przyzwyczajenia, że ja jestem niezniszczalna i co to dla mnie jest 9 miesiąc ciąży, ja powinnam jeszcze pracować zawodowo, po targu latać i zakupy robić albo tak po prostu się krzątać, żebym tylko nie leżała i nie odpoczywała...
Bo przecież ja mogę wszystko...
A uważasz , że w kościele nie będzie duszno i gorąco???
Ja dziś butów na nogi włożyć nie mogę i leje się ze mnie jak bym spod prysznica wyszła, ja nie wiem czy to , że ja pójdę na ten ślub to będzie dla mnie komfortowe...

poza tym tak jak pisałam wcześniej mam tak pozacierane uda, że wyć mi się chce z bólu. a do tego dochodzi pot ... chyba się poryczę

Daysy skarbie, nie napisałam że masz iść i już Napisałam że jak nie dasz rady niech idzie sam Tż, przecież jesteś już w 9 miesiącu i możesz nie czuć się na siłach. Do tego ten upał. A w kościołach bywa różnie - w środku lata w niektórych zdarza mi się zmarznąć bo są kamienne i ciepła nie przepuszczają

Napisane przez martucha84

a ja bylam wczoraj u lekarza maluszek jest donoszony mamy zielone swiatlo ma okolo 2800 pan doktor powiedzial ze max 3500 powinien miec wiec mysli ze wszystko pojdzie gladko (oby)
no i co wazne nic sie poki co niezaczyna dziac tzn lozysko wysoko wod duzo szyjka zamknieta twarda ale juz sie troche skrocila
wg usg powinien sie rozpakowac miedzy 6 a 13 sieprnia zalezy od pomiaru dlatego mam wizyte na 6 jak sie nic do tego czasu nie wydarzy to jade ostatni raz do niego i on powie kiedy mam przyjechac do szpitala a jak sie wydarzy to sie widzimy w szpitalu no i mam dzwonic jak sie zacznie zeby mogl przyjechac jestem dziwnie spokojna

To nie pozostaje Ci nic innego jak tylko rodzić

[anuulaa]

Cześć,
u mnie duchota, ale nie ma upału. Wczoraj robiliśmy grilla na działce teściów, fajnie było, wróciliśmy o 1 w nocy, masakra jak komary mnie wkurzały!!!

Madzia, gratuluję sprzedanej sukni, kaski wcale nie mało, więc w sam raz na remont się przyda

[agus87]

Napisane przez iwka28

Hello Weekendzik



Aniaa jak to czytam, to normalnie szczęka opada! Mam nadzieję, że Tż szybko postawią diagnozę!



I jak domek????? Wszystko już masz dobrze powstawiane?



Agatek, najgorsze co można mieć, to nastawienie: na pewno będzie źle, oddalamy się itp. Nie pojechał tam na wieczność i się bawić, tylko pracować żeby WAm było lepiej. Zataił przed Tobą pewne informacje, co akurat bardzo mi się nie podoba, ale z drugiej strony
znalazł wyjście z tej sytuacji. Wiem, że chcesz spędzić z nim teraz czas, ale z drugiej strony martwienie się o pieniądze wcale w beztroskim spędzaniu czasu nie pomaga. Wróci ani się obejrzysz. Kilka z nas przeżyło taką sytuację (w tym ja), więc się da Pewnie że jest ciężko, ale masz z nim kontakt, co trzy tygodnie jest w domu. Ja Tż widywałam raz na paręnaście tygodni.
A co mają dopiero powiedzieć żony marynarzy, czy osób pracujących na kontraktach, które widują mężów co parę miesięcy.
Głowa do góry.
Jak tam prawko? Szalejesz za kierownicą?



Jak się świętowało to się teraz kaca leczy Ale dziś sobota więc pewnie macie krócej czynne?



Mona_ja - i jak ta maciejka? Pachnie?
Ja posiałam zioła w doniczkach i wyniosłam z mieszkania na balkon - dopiero wtedy ruszyły. Mam 2x miętę, 2x bazylię, oregano i rozmaryn. Mięta okazała się bardzo przydatna przy przyrządzaniu napojów z wodą mineralną i cytryną.



Właśnie o Tobie myślałam, jak Ci idzie przyrządzanie tego wszystkiego w tym upale. Trzymam kciuki.



Dobry pomysł, Kasia, jak nie masz mięty same plasterki cytryny wystarczą, do tego kostki lodu.



daysy - może podjedź do tego kościoła taksówką, powinno być chłodno w środku, ale jak się nie czujesz na siłach to niech sam Tż pojedzie.

do 15
a ja siedze przy komputerze obsluguje lientow i wcinam lodowatego arbuza z lodowki

Napisane przez martucha84

czysto teoretycznie


zalezy gdzie sie mieszka my niby na slasku itd.. ale chcemy chrzciny robic jak mlody bedzie mial ok 3 miesiace


to jeszcze raz gratuluje


cudo niech maluszek zdrowo rosnie


GRATULUJE Tobie i Mezowi


dziekuje




co do nastepnego watku to chyba Rosi chciala go zalozyc a my bedziemy trzymac kciuki zeby 2 miejsce i prowadzenie watku bylo nadal dobra karma i pomoglo w zafasolkowaniu



a ja bylam wczoraj u lekarza maluszek jest donoszony mamy zielone swiatlo ma okolo 2800 pan doktor powiedzial ze max 3500 bedzie miec wiec mysli ze wszystko pojdzie gladko (oby)
no i co wazne nic sie poki co niezaczyna dziac tzn lozysko wysoko wod duzo szyjka zamknieta twarda ale juz sie troche skrocila
wg usg powinien sie rozpakowac miedzy 6 a 13 sieprnia zalezy od pomiaru dlatego mam wizyte na 6 jak sie nic do tego czasu nie wydarzy to jade ostatni raz do niego i on powie kiedy mam przyjechac do szpitala a jak sie wydarzy to sie widzimy w szpitalu no i mam dzwonic jak sie zacznie zeby mogl przyjechac jestem dziwnie spokojna

dziekowac

[martucha84]

Napisane przez iwka28

To nie pozostaje Ci nic innego jak tylko rodzić

ba

Napisane przez agus87

dziekowac

a prosze


ahaaaaa KLIWIA pan doktor powiedzial ze brzuszek juz zaczal nieznacznie opadac wiec mialas racje

[Justyna33333]

Napisane przez Daysy85

Co do nazwy na wątku też jestem za zmianą ta już mi się trochę znudziła... ale co z dziewczynami, które rzadko do nas zaglądają albo akurat nie będą na otwarciu nowego wątku jak nas znajdą???

Dopisze się Żony 2009

[201803111825]

Treść usunięta

[Daysy85]

Ale ja to jestem głuptas, no przecież , że zostawimy im lu link i że w nazwie może być "Żony 2009"

[Justyna33333]

Napisane przez Daysy85

Co do nazwy na wątku też jestem za zmianą ta już mi się trochę znudziła... ale co z dziewczynami, które rzadko do nas zaglądają albo akurat nie będą na otwarciu nowego wątku jak nas znajdą???

Dopisze się Żony 2009

[AgatkaL]

Witam....
Wczoraj wieczór udany,,,po moim koncercie pojechaliśmy jeszcze do klubu do Warszawy, bo zanjomi grali koncert i oczywiście wróciłam nad ranem, ale było extra
Teraz już sie szykuję bo za godzinkę biegnę grać kolejny koncercik :P

[201803111825]

Treść usunięta

[neska22]

hej lasunie

ale skwar ja wlasnie sie moczylam w basenie ogrodowym Kupilismy taki prawie 5 m srednicy i metr glebokosci weic mozna sie popluskac troche

tz z tata robią ogrodzenie a ja sie relaksuje

a wczoraj wieczorkiem z mezulem zaczelismy szalec bez zabezpieczenia zobaczymy co z tego wyjdzie. na razie lajtowo. bez liczenia dni płodnych itd...ot tak po prostu

[Rybulka]

Za parę godzin wyjeżdżamy Teraz się pakujemy. Mały spakowany już cały. Mówiłam już, że ja nie cierpię się pakować? Miłoszek potrzebuje tyle rzeczy, że zaczynamy się obawiać czy się spakujemy do tej naszej "Cytrynki"

Kasiuher, ja bym nie kupowała zgrzewki coli i zgrzewki pepsi, wolałabym kupić soki zamiast tego. Chyba, że bardzo lubicie colę czy pepsi. Kuzyni mojego TŻa baaardzo lubią i impreza bez pepsi czy coli to impreza stracona

India, rozwiążcie jakoś Waszą sprawę, bo zaczyna to nieciekawie wyglądać

Napisane przez aniaaa84

(...)
Rybulko moje z nerwów wychodzą garściami, ale pal licho z nimi ważne żeby małżowinek był zdrowy

a zdjęcia na NK - Boskie !!! Miłosz to cały Tata
(...)

Nie dziwię się Niech to się wreszcie wyjaśni, bo osiwniecie przy tym... Trzymam kciuki

Coraz więcej ludzi mówi, że Miłosz to cały tata Pozostaje mi w to wierzyć Ale jak patrzę na swoje zdjęcia z podobnego okresu, to jest bardzo podobny do mnie

Napisane przez zaaaabcia

(...)

racja
zdjecia supcio
(...)

Dzięki

Napisane przez *Agatek*

Dzięki dziewczyny za miłe słowa i otuchę
Jakoś muszę wytrwac i dac radę...

Dasz radę Trzymam kciuki, żeby TŻ szybko wrócił

Napisane przez myszka_maj

hej dziewczynki mam juz laptopa w domu czas zabrac sie za sprzatanko pranko obiad i te inne sprawy moze potem was nadrobie

i wiecie co.... chyba wczoraj w koncu poczyłam fasolke i wogole ostatnio porzeram.... czekolade calymi tabliczkami

To będziesz częściej
Gratuluje pierwszych ruchów Mój Miłosz pierwszy raz kopnął na zabraniu z panią dyrektor

Napisane przez Daysy85

Cześć.
Upał jest masakryczny u mnie, jestem cała spuchnięta!
Na wadze mam + 19 aż wstyd się przyznać
Ale ja naprawdę jakoś strasznie dużo nie jem

Ja w ciągu całej ciąży przytyłam 20 kg Spokojnie, szybko to zgubisz Ja też jakoś strasznie dużo nie jadłam Koleżanki w pracy do dziś wspominają jak objadałam się pomarańczami w takim tempie jakbym jadła mandarynki
A nogi miałam spuchnięte od końca marca do porodu. Po porodzie zeszło od razu!

Napisane przez martucha84

(...)
a ja bylam wczoraj u lekarza maluszek jest donoszony mamy zielone swiatlo ma okolo 2800 pan doktor powiedzial ze max 3500 bedzie miec wiec mysli ze wszystko pojdzie gladko (oby)
no i co wazne nic sie poki co niezaczyna dziac tzn lozysko wysoko wod duzo szyjka zamknieta twarda ale juz sie troche skrocila
wg usg powinien sie rozpakowac miedzy 6 a 13 sieprnia zalezy od pomiaru dlatego mam wizyte na 6 jak sie nic do tego czasu nie wydarzy to jade ostatni raz do niego i on powie kiedy mam przyjechac do szpitala a jak sie wydarzy to sie widzimy w szpitalu no i mam dzwonic jak sie zacznie zeby mogl przyjechac jestem dziwnie spokojna

Wspaniałe wieści Patryczek pewnie będzie ważył podobnie do Miłoszka, chociaż z rozmiaru Twojego brzuszka obstawiałabym jednak, że będzie ciut mniejszy Ach, jakby się wstrzelił w rocznicę ślubu, byłoby super
Taaaaaak, najważniejszy jest spokój

Napisane przez neska22

(...)
a wczoraj wieczorkiem z mezulem zaczelismy szalec bez zabezpieczenia zobaczymy co z tego wyjdzie. na razie lajtowo. bez liczenia dni płodnych itd...ot tak po prostu

No to powodzenia

[strippi]

http://www.rainymood.com/ laski dla tych które się topią z upału
powiew świeżości

---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ----------

Napisane przez neska22

a wczoraj wieczorkiem z mezulem zaczelismy szalec bez zabezpieczenia zobaczymy co z tego wyjdzie. na razie lajtowo. bez liczenia dni płodnych itd...ot tak po prostu

3mam kciuki!

[Justyna33333]

co się ruszę to jestem mokra
a poza tym jestem wyłączona z życia, taki mam @

[baja_86]

Aguś gratuluje

Rybulko chłodnej podróży i udanego wypoczynku

Martucha oby ten spokój trwał aż do rozwiązania.

strippi aż się chłodniej zrobiło
A dziś ma być burza, w radio ostrzegali, że mogą się pojawić trąby powietrzne, mam nadzieję, że u nas skończy się na ulewie i to takiej umiarkowanej

[martucha84]

Napisane przez AgatkaL

Witam....
Wczoraj wieczór udany,,,po moim koncercie pojechaliśmy jeszcze do klubu do Warszawy, bo zanjomi grali koncert i oczywiście wróciłam nad ranem, ale było extra
Teraz już sie szykuję bo za godzinkę biegnę grać kolejny koncercik :P

udanego koncertowania

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

hahaha rozwazymy twoj wniosek
a co do nastepnej czesci napewno ja zalozysz najwyzej zrobisz to wczesniej a my sie tak po skonczeniu tej przeniesiemy

Napisane przez neska22

a wczoraj wieczorkiem z mezulem zaczelismy szalec bez zabezpieczenia zobaczymy co z tego wyjdzie. na razie lajtowo. bez liczenia dni płodnych itd...ot tak po prostu

trzymam kciuki

Napisane przez Rybulka

Za parę godzin wyjeżdżamy Teraz się pakujemy. Mały spakowany już cały. Mówiłam już, że ja nie cierpię się pakować? Miłoszek potrzebuje tyle rzeczy, że zaczynamy się obawiać czy się spakujemy do tej naszej "Cytrynki" [B]

Coraz więcej ludzi mówi, że Miłosz to cały tata Pozostaje mi w to wierzyć Ale jak patrzę na swoje zdjęcia z podobnego okresu, to jest bardzo podobny do mnie

Wspaniałe wieści Patryczek pewnie będzie ważył podobnie do Miłoszka, chociaż z rozmiaru Twojego brzuszka obstawiałabym jednak, że będzie ciut mniejszy Ach, jakby się wstrzelił w rocznicę ślubu, byłoby super
Taaaaaak, najważniejszy jest spokój

udanego wypoczynku bawcie sie dobrze
aaa Miloszek.. nie wiem jak bylismy to owszem na p[ierwszy rzut oka to caly tata ale jak dluzej na niego patrzylam to jednak Ty
no mysle ze niebedzie za "wielki" mam nadzieje ze bedzie taki w sam raz do szybkiego rodzenia

---------- Dopisano o 15:50 ---------- Poprzedni post napisano o 15:48 ----------

Napisane przez baja_86

Martucha oby ten spokój trwał aż do rozwiązania.

oby chociaz.. ;D


ja siedze w stroju kapielowym na nogach mam zimny recznik i na karku tez... tragedia....

[201803111825]

Treść usunięta

[Gucia0987]

Napisane przez zaaaabcia

hahaha dobrzy jestescie
ale lepiej pozno niz wcale

No nie było czasu

Kochana, gdzie zdjęcie w sukience?

Napisane przez martucha84

a ja bylam wczoraj u lekarza maluszek jest donoszony mamy zielone swiatlo ma okolo 2800 pan doktor powiedzial ze max 3500 bedzie miec wiec mysli ze wszystko pojdzie gladko (oby)
no i co wazne nic sie poki co niezaczyna dziac tzn lozysko wysoko wod duzo szyjka zamknieta twarda ale juz sie troche skrocila
wg usg powinien sie rozpakowac miedzy 6 a 13 sieprnia zalezy od pomiaru dlatego mam wizyte na 6 jak sie nic do tego czasu nie wydarzy to jade ostatni raz do niego i on powie kiedy mam przyjechac do szpitala a jak sie wydarzy to sie widzimy w szpitalu no i mam dzwonic jak sie zacznie zeby mogl przyjechac jestem dziwnie spokojna

To bardzo dobrze, że jesteś spokojna! Oby tak dalej!

Podziwiam za ten spokój!

Napisane przez neska22

hej lasunie

ale skwar ja wlasnie sie moczylam w basenie ogrodowym Kupilismy taki prawie 5 m srednicy i metr glebokosci weic mozna sie popluskac troche

tz z tata robią ogrodzenie a ja sie relaksuje

a wczoraj wieczorkiem z mezulem zaczelismy szalec bez zabezpieczenia zobaczymy co z tego wyjdzie. na razie lajtowo. bez liczenia dni płodnych itd...ot tak po prostu

No to powodzenia!


AGUŚŚŚŚŚ!!!!!! GRATULACJE! Widziałam, że tak będzie, a kac poobronowy jest najlepszy!

[neska22]

dzieki dzeiwczyny za kciuki

znow bylam sie taplac w wodziec ale juz nie włażę bo niedlugo przyjda gosci do mnie . trza sie ogarnac

[201803111825]

Treść usunięta

[atomufka]

Napisane przez mona_ja

cześć dziewczyny!

atomufka a ty miałaś wrzucić fotki mieszkania i też nie ma

wkleje

Napisane przez Daysy85

Cześć.
Upał jest masakryczny u mnie, jestem cała spuchnięta!
Na wadze mam + 19 aż wstyd się przyznać
Ale ja naprawdę jakoś strasznie dużo nie jem

Daysy waga na pewno wynika z tego ze jestes opuchnieta moja siostra przez upaly w ciazy miala 30 kg na plusie! ale potem w dwa miesiace to z niej zeszlo,wiec sie nie przejmuj.

Napisane przez martucha84

czysto teoretycznie



cudo niech maluszek zdrowo rosnie


GRATULUJE Tobie i Mezowi


dziekuje




co do nastepnego watku to chyba Rosi chciala go zalozyc a my bedziemy trzymac kciuki zeby 2 miejsce i prowadzenie watku bylo nadal dobra karma i pomoglo w zafasolkowaniu



a ja bylam wczoraj u lekarza maluszek jest donoszony mamy zielone swiatlo ma okolo 2800 pan doktor powiedzial ze max 3500 bedzie miec wiec mysli ze wszystko pojdzie gladko (oby)
no i co wazne nic sie poki co niezaczyna dziac tzn lozysko wysoko wod duzo szyjka zamknieta twarda ale juz sie troche skrocila
wg usg powinien sie rozpakowac miedzy 6 a 13 sieprnia zalezy od pomiaru dlatego mam wizyte na 6 jak sie nic do tego czasu nie wydarzy to jade ostatni raz do niego i on powie kiedy mam przyjechac do szpitala a jak sie wydarzy to sie widzimy w szpitalu no i mam dzwonic jak sie zacznie zeby mogl przyjechac jestem dziwnie spokojna

Super nie moge uwierzyc w to ze to juz tak blisko

Napisane przez AgatkaL

Witam....
Wczoraj wieczór udany,,,po moim koncercie pojechaliśmy jeszcze do klubu do Warszawy, bo zanjomi grali koncert i oczywiście wróciłam nad ranem, ale było extra
Teraz już sie szykuję bo za godzinkę biegnę grać kolejny koncercik :P

Wow Ty to dziewczyno masz energie

A wy tak znow narzekacie na upalymoze chcecie moje 15 stopni i deszcz

[201803111825]

Treść usunięta

[atomufka]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

Rozumiem tylko mnie to troche denerwuje bo ja tu mam zawsze zaledwie kilka letnich dni ,a w PL wszyscy narzekaja a jak zacznie padac to znow beda nie zadowoleni ze pada i nie jest cieplo i tak w kolko.

[*Agatek*]

Napisane przez iwka28

Agatek, najgorsze co można mieć, to nastawienie: na pewno będzie źle, oddalamy się itp. Nie pojechał tam na wieczność i się bawić, tylko pracować żeby WAm było lepiej. Zataił przed Tobą pewne informacje, co akurat bardzo mi się nie podoba, ale z drugiej strony
znalazł wyjście z tej sytuacji. Wiem, że chcesz spędzić z nim teraz czas, ale z drugiej strony martwienie się o pieniądze wcale w beztroskim spędzaniu czasu nie pomaga. Wróci ani się obejrzysz. Kilka z nas przeżyło taką sytuację (w tym ja), więc się da Pewnie że jest ciężko, ale masz z nim kontakt, co trzy tygodnie jest w domu. Ja Tż widywałam raz na paręnaście tygodni.
A co mają dopiero powiedzieć żony marynarzy, czy osób pracujących na kontraktach, które widują mężów co parę miesięcy.
Głowa do góry.
Jak tam prawko? Szalejesz za kierownicą?

Ciężko mi bez niego po prostu długo tak nie wyrobię bez niego

A na jeździe, o zgrozo, coraz ciężej.... 12 h wyjeżdzonych, jeszcze 18 i egzamin... zawracanie z użyciem wjazdu, zawracanie na 3 na ulicy to proste jest, ale ruszanie z ręcznego pod górkę... tragedia!!! za szybko puszczam sprzęgło i mi gaśnie. Już instruktor zauważył, że zbyt nerwowo do tego wszystkiego podchodzę, a ja sądzę, że jest oki, a może ja już sama nie widzę swojego zachowania
No ale chwali mnie i mówi, że dobrze mi idzie. Lubię jeździc, wczoraj nawet się odwiozłam do domu cięzko było go przekręcic, bo był umówiony, ale i tak był winien mi 15 min i powiedział, że ok więc nie musiałam wracac na tym zadupiu piechotą oszczędził me nóżki

Napisane przez neska22

hej lasunie

ale skwar ja wlasnie sie moczylam w basenie ogrodowym Kupilismy taki prawie 5 m srednicy i metr glebokosci weic mozna sie popluskac troche

tz z tata robią ogrodzenie a ja sie relaksuje

a wczoraj wieczorkiem z mezulem zaczelismy szalec bez zabezpieczenia zobaczymy co z tego wyjdzie. na razie lajtowo. bez liczenia dni płodnych itd...ot tak po prostu

Kochana, zazdroszczę basenu, i aż mnie ciśnie, bo my mamy taki wilki masen na 4 metry i głębokosci 120 cm bodajże i leży w kotłowni nie używany No ale: 1. nie ma go gdzie rozłozyc, 2. nie jest wybetonowane specjalne miejsce na to, bo ma byc, 3. zapłacilisbysy majatek za wode... mamy studnię, ale ona jest niezrobiona i woda tam jest brudna i w ogóle ... oni się zabiorą za to chyba za 10 lat kiedy będzie czas i pieniądz... a marzy mi się strasznie woda.... uwielbiam pływac i postanowilam, ze nawet sama pojde, bo od sierpnia dostajemy takie karty dla pracownikow reala i miesiecznie pobieraja 35 zł a mogę isc sobie bez ograniczen gdzie chcę m.in.: ścianka wspinaczkowa, 2 baseny w Toruniu, grota solna, finess, joga itp... ale najbardziej to mnie intersuje te 3 na początku i już z laskami się zapisałysmy i będziemy w 3 chodzic jak grafik nam beędzie pasował także dostarczę sobie jakiejś rozrywki!

Ps. Martucha pokaż mi proszę te zdjęcia z brzuszkiem, bo ja jakaś jestem nie na czasie i nie umiałam poszukac poka poka marudzie wstrętnej

[martucha84]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

mi sie ta podoba jest taka najbardziej pasujaca ale pomysle nad tym i moze cos mi wpadnie do glowy

Napisane przez Gucia0987

Podziwiam za ten spokój!
:

ja siebie tez

Napisane przez atomufka

Super nie moge uwierzyc w to ze to juz tak blisko

ja tez hahahahahahahaha

Napisane przez *Agatek*

Ps. Martucha pokaż mi proszę te zdjęcia z brzuszkiem, bo ja jakaś jestem nie na czasie i nie umiałam poszukac poka poka marudzie wstrętnej

ehssss marudo zaraz poszukam tego wpisu i dam ci linka ;D
a co do jazd dasz rade odstresuj sie troche

tu na tej stronie https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=440839&page=128

dokladnie ten wpis https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3829

[*Agatek*]

oki czekam czekam

narazie cierpliwie....

[201803111825]

Treść usunięta

[Madzialenka12344321]

wrócilismy do domu... padam. Chyba kilka kg wypociłam

Napisane przez anuulaa

Madzia, gratuluję sprzedanej sukni, kaski wcale nie mało, więc w sam raz na remont się przyda

dziekuję o ile coś zostanie z naszego świętowania 1 rocznicy slubu

MI się ta nazwa podoba (moze to ona była taka szczęśliwa ) ale jak wymyslicie fajniejszą to się zgadzam

[*Agatek*]

Martuś dzięki Ci wielkie
Zdjęcia są naprawde sensowne i śliczne!!! Brzunio chyba Ci opadł nawet chyba