"Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

[mysiopez]

To USG genetyczne, a badania prenatalne to się robi u kobiet po 35 roku życia, albo gdy w rodzinie były poważne choroby i to m.in. amniopunkcja (chyba dobrze napisałam). To sa badania inwazyjne.

[cytrynka3002]

Napisane przez oliwiakp

oj teraz nie wiem Miałam mieć zrobione badania chyba te co się robi w 11-13 t.c no i niestety sie nie udało

To chyba usg genetyczne. Fajny bobasek.

mila24 - ja na grilla od początku ciąży patrzeć nie mogę jakoś...fajnie, że Ciebie jakoś ominęły te ciążowe "smaki". Ja właściwie od tygodnia też jem w miarę normalnie, z paroma wyjątkami.

[Justine1988]

Napisane przez weraa11

Hej Kochane
Pogoda jest super...bo w koncu nie ma upalow...ale ja dzis chodze taka wkurzona ze doslownie 'bez kija nie podchodz'
Nie wiem co mi jest...chodze ze zmarszczona mina...dopiero jak mnie juz jakis skurcz w twarzy zlapie to 'rozluzniam' skore...ale potem znowu. A jak ktos mi wejdzie w droge...uuu...biedny jest... Juz mnie nawet wkurza to ze jestem taka zla na wszystko. Mialam byc 2 tygodnie sama w domu....myslalam sobie ze W KONCU odpoczne od wszystkich i bede sie z kims widziec jak naprawde bede miec ochote a nie z musu...a tu mi sie brat na glowe zwalil, ze on sobie tu u mnie pomieszka przez 2 tyg. Juz nie wiem jak go stad wyrzucic...az mu powiedzialam ze nie chce zeby ze mna siedzial ale co go to obchodzi...;/ Wie ze jestem w ciazy to jeszcze sie na mnie tez drze...poza tym na to wychodzi ze ja go teraz utrzymuje...a ja nie pracuje a on tak a mi wyjada wszystko z lodowki to na co mam ochote...(bo sobie pokupowalam wszystko na co mialam ochote zakladajac ze bede sama w domu wiec kupowalam ilosc tylko pod siebie..;/). Eh...ide dalej na niego pokrzyczec moze mu sie odechce tutaj siedziec

---------- Dopisano o 14:36 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------



Witamy
Juz masz prawie 12 tc?? Ja mam termin na 11 lutego a jestem w lekko ponad 9tc

Hej. Cos nie tak chyba z twoim (albo z moim terminem) ja w sode koncze 9 tydzien a termin mam na koniec lutego 26.02 dokładnie.

---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:08 ----------

A powiedzcie mi ILE PRZYTYŁYŚCIE DO TEJ PORY>???Napiszcie ktory tydzien i ile kg. Ja dziś stanęłam na wage i sie przeraziłam.....przed ciązą ważyłam 63 kg a teraz w 9 tygodniu waże już 67,7 kg......MASAKRA to normalne czy ja tyje przesadnie> to do 9 miesiaca to ja ponad 20 przytyje ......może dlatego ze dużo musze lezec...2tygodnie prawie non stop lezalam a jdalo sie sporo nawet i zero ruchu...a jak jest u was piszcie.

[Pysiowaa]

Wera11, tak jest, jedną nogą jestem w 11. tc
Vilya, witaj

Mój gin też mi zlecił badania na toxplazmozę, przy pierwszym badaniu krwi. Kotów wprawdzie ani innych zwierzaków nie mam, i mocno się zdziwiłam, gdy w szpitalu okazało się, że za badanie w kierunku toxoplazmozy kosztuje ponad 80 pln...
Okazało się jednak, że kiedyś przeszłam zakażenie, ale wynik ujemny

....Co do jedzonka, to ja wcinam duuużo i hmm, odpukać, ale pochłaniam wszystko, na co przyjdzie mi ochota

[cytrynka3002]

Napisane przez Justine1988

Hej. Cos nie tak chyba z twoim (albo z moim terminem) ja w sode koncze 9 tydzien a termin mam na koniec lutego 26.02 dokładnie.

---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:08 ----------

A powiedzcie mi ILE PRZYTYŁYŚCIE DO TEJ PORY>???Napiszcie ktory tydzien i ile kg. Ja dziś stanęłam na wage i sie przeraziłam.....przed ciązą ważyłam 63 kg a teraz w 9 tygodniu waże już 67,7 kg......MASAKRA to normalne czy ja tyje przesadnie> to do 9 miesiaca to ja ponad 20 przytyje ......może dlatego ze dużo musze lezec...2tygodnie prawie non stop lezalam a jdalo sie sporo nawet i zero ruchu...a jak jest u was piszcie.

Jejku, ja wiem, że dodatkowe kkilogramy to zmora prawie każdej kobiety, ale w ciąży chyba nie ma co katować siebie ciągłym wchodzeniem na wagę...Wiesz, ja nie wiem, czy dużo, czy mało przytyłaś. Każda kobieta ma inaczej - jedna przyjaciółka przytyła w ciąży 9 kilo, druga 18. Na pewno na kilogramy ma wpływ leżenie i brak ruchu, ale jeśli musisz polegiwać, to chyba zdrowie dziecka jest najważniejsze. Ja od początku przytyłam 1,5kg, jestem na początku 13tc.

[oliwiakp]

Napisane przez cytrynka3002

To chyba usg genetyczne. Fajny bobasek.

Napisane przez mysiopez

To USG genetyczne, a badania prenatalne to się robi u kobiet po 35 roku życia, albo gdy w rodzinie były poważne choroby i to m.in. amniopunkcja (chyba dobrze napisałam). To sa badania inwazyjne.

Chyba macie rację cos mi się pomieszało



A czy was bolą często nogi?? Od wczoraj jak sobie dłużej pospaceruję to zaczynają boleć mnie łydki i stopy, często wtedy muszę odpoczywać. A i po schodach na 2 piętro cięzko mi się wchodzi

[dizi]

Napisane przez Justine1988

A powiedzcie mi ILE PRZYTYŁYŚCIE DO TEJ PORY>???Napiszcie ktory tydzien i ile kg. Ja dziś stanęłam na wage i sie przeraziłam.....przed ciązą ważyłam 63 kg a teraz w 9 tygodniu waże już 67,7 kg......MASAKRA to normalne czy ja tyje przesadnie> to do 9 miesiaca to ja ponad 20 przytyje ......może dlatego ze dużo musze lezec...2tygodnie prawie non stop lezalam a jdalo sie sporo nawet i zero ruchu...a jak jest u was piszcie.

Ja zaczęłam z wagą 69 kg, teraz ważę 65, ale to dlatego ,że miałam straszne nudności i dopiero teraz zaczęłam w miarę normalnie jeść.

[Justine1988]

Napisane przez cytrynka3002

Jejku, ja wiem, że dodatkowe kkilogramy to zmora prawie każdej kobiety, ale w ciąży chyba nie ma co katować siebie ciągłym wchodzeniem na wagę...Wiesz, ja nie wiem, czy dużo, czy mało przytyłaś. Każda kobieta ma inaczej - jedna przyjaciółka przytyła w ciąży 9 kilo, druga 18. Na pewno na kilogramy ma wpływ leżenie i brak ruchu, ale jeśli musisz polegiwać, to chyba zdrowie dziecka jest najważniejsze. Ja od początku przytyłam 1,5kg, jestem na początku 13tc.

Oczywiście , że zdrowie dziecka najważniejsze !!!!!Ale zaniepokoiło mnie to trochę....masz racje kazda kobieta ma inaczej ja musze leżeć i nie mam mdłości i wymiotów to tez pewnie ma wpływ na wagę noi jem wszystko na co mam ochote . Dobrze mam, aż za dobrze chyba;-). rzucam hasło na co mam ochote i zaraz mój kochany mąz leci do sklepu.

[Pysiowaa]

Heh, z tego, co widzę, mamy duże rozbieżności z terminami

Wydaje mi się, że może to zależy od metody, jaką przyjmuje gin, wyliczając datę ? Słyszałam o różnych metodach...

Ja jestem w 10 tc (od wtorku już 11), ważyłam zawsze 60-61, u gina waga wskazywała 63 kg

Ale wagą się nie przejmuję

[cytrynka3002]

Napisane przez oliwiakp

Chyba macie rację cos mi się pomieszało



A czy was bolą często nogi?? Od wczoraj jak sobie dłużej pospaceruję to zaczynają boleć mnie łydki i stopy, często wtedy muszę odpoczywać. A i po schodach na 2 piętro cięzko mi się wchodzi

Jak długo chodzę, to stopy mnie bolą. Ale mam dobrego masażystę w domu. Ja mieszkam na 4 piętrze i przyznam się, że coraz mniej energicznie pokonuję stopnie.

Justine1988 - No to masz fajowo, ja w ciągu tygodnia radzę sobie sama jakoś, ale w weekendy mężulek też mnie rozpieszcza. Fajnie mamy z tymi facetami naszymi.

[mysiopez]

Ja na początku ciązy ważyłam 60 kg.. a teraz 59,5..Więc w sumie waga ani w tą ani w tą.

[oliwiakp]

Ja przed ciazą ważyłam 60 kg a w zeszyłym miesiącu ważyłam 57,8kg
Teraz nie wiem ile moja waga wynosi bo niestety nie mam dostępu do wagi, No i naszczescie dobrze bo moze bym sie tym bardzo przejela

---------- Dopisano o 20:30 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ----------

hehe jak wam sie podoba ten zestaw?? Uważam ze jest prześliczny http://www.poscieldladzieci.pl/mamo-...cm-szyfon.html

[weraa11]

Mozliwe ze mamy rozne terminy przez wlasnie tak jak mowisz, rozne metody...poza tym u mni niby pozno doszlo do zaplodnienia tak naprawde to chyba dopiero po jakims czasie mozna realna date wyliczyc

Co do wagi to ja zaczynalam ciaze z 49,5kg, kilka dni temu mialam 48,5kg no a dzisiaj juz 49 wiec rosne ;/
A dzisiaj zjadlam tak duzo do tego prawie same smieci :/
2 kanapki
obiad (ziemniaki i mielone)
3 rogaliki na slodko
duzy popcorn i duza cola ;/
cheesburger i duze frytki i cola ;/
Masakra...musze chociaz zamiast tych fast-foodow jesc jakies wazywa, salatki, itp. zeby bylo zdrowo...az mi niedobrze ;/

[JeSuisUnPapillon]

jak ja uwielbiam oglądać USG normalnie mordka mi się cieszy .

Ja mam w środę i nie mogę się doczekać - szkoda że TŻ ze mną nie może iść .


Ostatnio popełniam grzechy - jako że ciężko mi cokolwiek zjeść to mam zachcianki na drogie wędliny... poniżej 60zl/kg nie spada ... więc umiarkowanie sobie kupuję po kilka plasterków - kurde...nic innego mi nie smakuje.
Rodzina TŻta chciała mi się rzucić na szyneczkę a ja się poryczałam bo te kilka ukochanych plasterków mignęłoby mi sprzed noska i znów nie wiedziałabym co zjeść

Wczoraj pochłonęłam lasangę, dzisiaj poleciałam do KFC... i teraz czuję że popełniłam grzech ... zarzekałam się że już tam nie wejdę i poszłam! i to wina TŻ bo mnie zaciągnął!!!!!!!!!!!! :[ :[

Jutro robię jakąś lekką fajną zupkę...ostatnio fasolową wciągałam litrami . Mam wrażenie że coś długo to moja waga nie posiedzi w miejscu - a obawiam się tego strasznie bo wiem że moja mama sporo przytyła w ciąży. Mimo wszystko żyję nadzieją...skaczę na piłeczce i spaceruję a od dzisiaj zaczynam jakieś lekkie ćwiczonka co znalazłam w internecie.

[mysiopez]

komplet śliczny, ale mi osobiście nie podoba się, ze wszystko jest takie same.. Ja bede tylko pościel kupowała beż zadnych dodatków. Chyba nawet ochronicza do łózeczka nie kupie. A wy co sądzicie o ochroniaczu na szczebelka?

Zastanawiam się nad jedną kolejną wizytą u lekarza - ale teraz chodzi tylko o USG. Moj gin zrobił mi dwa razy i mówi, że jest wszystko dobrze, a ja się zastanawiam nad konsultacją, ale nie wiem czy ma głębszy sens... Ja się poprostu boje zaufać lekarzowi, bo kiedyś mnie jeden sromotnie zawiódł..

[weraa11]

Napisane przez oliwiakp

hehe jak wam sie podoba ten zestaw?? Uważam ze jest prześliczny http://www.poscieldladzieci.pl/mamo-...cm-szyfon.html

Sliczne te zestawy
A Twoj dzidzius juz taki wielki tez chce takie zdjecie juz

[JeSuisUnPapillon]

Napisane przez weraa11

Mozliwe ze mamy rozne terminy przez wlasnie tak jak mowisz, rozne metody...poza tym u mni niby pozno doszlo do zaplodnienia tak naprawde to chyba dopiero po jakims czasie mozna realna date wyliczyc

Co do wagi to ja zaczynalam ciaze z 49,5kg, kilka dni temu mialam 48,5kg no a dzisiaj juz 49 wiec rosne ;/
A dzisiaj zjadlam tak duzo do tego prawie same smieci :/
2 kanapki
obiad (ziemniaki i mielone)
3 rogaliki na slodko
duzy popcorn i duza cola ;/
cheesburger i duze frytki i cola ;/
Masakra...musze chociaz zamiast tych fast-foodow jesc jakies wazywa, salatki, itp. zeby bylo zdrowo...az mi niedobrze ;/

Oj chudzinka z Ciebie - oczywiście nie mówię w negatywnym znaczeniu ale drobniutka jesteś pewnie; nie to co ja zaczynałam z 57kg potem skoczyło mi w sumie do 59 i spadło do 58.2 i na razie się trzyma ... zależy od zachcianek .


Owoce i warzywa - polecam
ja wcinam na śniadanie talerz z owocami + ewentualnie ogóreczki jakieś świeże
mamcia mi jeszcze narobiła małosolnych - marudziłam że tak bardzo chce mi się ogórków...to mam...NADMIAR

[weraa11]

Napisane przez JeSuisUnPapillon

Oj chudzinka z Ciebie - oczywiście nie mówię w negatywnym znaczeniu ale drobniutka jesteś pewnie; nie to co ja zaczynałam z 57kg potem skoczyło mi w sumie do 59 i spadło do 58.2 i na razie się trzyma ... zależy od zachcianek .


Owoce i warzywa - polecam
ja wcinam na śniadanie talerz z owocami + ewentualnie ogóreczki jakieś świeże
mamcia mi jeszcze narobiła małosolnych - marudziłam że tak bardzo chce mi się ogórków...to mam...NADMIAR

Wiesz...wg wagi i wzrostu (167cm) to niby bym powinna byc chuda ale tak naprawde to chyba mam b.lekkie kosci bo moje kumpele co maja taka sama wage jak ja i wzrost to sa kilka razy bardziej chude wiec nie wiem o co chodzi

A wlasnie przeczytalam Twoja wypowiedz wczesniej i moj TŻ tez mnie wyciagnal wlasnie do mcdonalds...a chcial do kfc...to ich wina a potem beda nam gadac ile to my nie przytylysy

[oliwiakp]

Napisane przez mysiopez

komplet śliczny, ale mi osobiście nie podoba się, ze wszystko jest takie same.. Ja bede tylko pościel kupowała beż zadnych dodatków. Chyba nawet ochronicza do łózeczka nie kupie. A wy co sądzicie o ochroniaczu na szczebelka?

Zastanawiam się nad jedną kolejną wizytą u lekarza - ale teraz chodzi tylko o USG. Moj gin zrobił mi dwa razy i mówi, że jest wszystko dobrze, a ja się zastanawiam nad konsultacją, ale nie wiem czy ma głębszy sens... Ja się poprostu boje zaufać lekarzowi, bo kiedyś mnie jeden sromotnie zawiódł..

Ochraniacz mysle ze jest potrzebny bynajmniej po to żeby dzidzius glowka nie uderzyl sie w szczebelki

Napisane przez weraa11

Sliczne te zestawy
A Twoj dzidzius juz taki wielki tez chce takie zdjecie juz

Dzięki ale juz bym wolala zeby dzidzius byl jeszcze wiekszy bo nie moge sie doczekac jego ruchow

[JeSuisUnPapillon]

Napisane przez weraa11

Wiesz...wg wagi i wzrostu (167cm) to niby bym powinna byc chuda ale tak naprawde to chyba mam b.lekkie kosci bo moje kumpele co maja taka sama wage jak ja i wzrost to sa kilka razy bardziej chude wiec nie wiem o co chodzi

A wlasnie przeczytalam Twoja wypowiedz wczesniej i moj TŻ tez mnie wyciagnal wlasnie do mcdonalds...a chcial do kfc...to ich wina a potem beda nam gadac ile to my nie przytylysy

Ja też mam koleżanki które ważą np 60-65kg a włażą w rozmiar 36 z lekkością a ja to tak lekko ciasnawo mam

to mój ex mnie tak targał - śniadania w Mc'u ... kolacja w KFC ... a potem "wiesz co...widzę że 3kg przytyłaś gdzieś na pewno" więc nauczyłam się mówić stanowcze NIE ale teraz znów mam ciągoty

[mysiopez]

Ja waże 60 kg i wchodze i mam dziwną budowe ciała.. bluzki to tylko S, a spodnie M.. A gdybym chciała bluzkę w rozmiarze M.. to bym pływała...

[madelinem]

Napisane przez Justine1988

A powiedzcie mi ILE PRZYTYŁYŚCIE DO TEJ PORY>???Napiszcie ktory tydzien i ile kg. Ja dziś stanęłam na wage i sie przeraziłam.....przed ciązą ważyłam 63 kg a teraz w 9 tygodniu waże już 67,7 kg......MASAKRA to normalne czy ja tyje przesadnie> to do 9 miesiaca to ja ponad 20 przytyje ......może dlatego ze dużo musze lezec...2tygodnie prawie non stop lezalam a jdalo sie sporo nawet i zero ruchu...a jak jest u was piszcie.

od początku ciąży schudłam 1 kg, jak byłam na wizycie ostatnio to praytyłam 30 dag wg wagi położnej. nigdzie indziej się nie ważę, żeby nie mieszać sobie...

Napisane przez oliwiakp

Chyba macie rację cos mi się pomieszało



A czy was bolą często nogi?? Od wczoraj jak sobie dłużej pospaceruję to zaczynają boleć mnie łydki i stopy, często wtedy muszę odpoczywać. A i po schodach na 2 piętro cięzko mi się wchodzi

łydki i stopy też mnie bolą, pomaga leżenie z nogami na poduszce

Napisane przez JeSuisUnPapillon

Oj chudzinka z Ciebie - oczywiście nie mówię w negatywnym znaczeniu ale drobniutka jesteś pewnie; nie to co ja zaczynałam z 57kg potem skoczyło mi w sumie do 59 i spadło do 58.2 i na razie się trzyma ... zależy od zachcianek .


Owoce i warzywa - polecam
ja wcinam na śniadanie talerz z owocami + ewentualnie ogóreczki jakieś świeże
mamcia mi jeszcze narobiła małosolnych - marudziłam że tak bardzo chce mi się ogórków...to mam...NADMIAR

małosolne uwielbiam- ostatnio jadam je na kolacje

[Zadie]

Napisane przez Justine1988

Hej. Cos nie tak chyba z twoim (albo z moim terminem) ja w sode koncze 9 tydzien a termin mam na koniec lutego 26.02 dokładnie.

---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:08 ----------

A powiedzcie mi ILE PRZYTYŁYŚCIE DO TEJ PORY>???Napiszcie ktory tydzien i ile kg. Ja dziś stanęłam na wage i sie przeraziłam.....przed ciązą ważyłam 63 kg a teraz w 9 tygodniu waże już 67,7 kg......MASAKRA to normalne czy ja tyje przesadnie> to do 9 miesiaca to ja ponad 20 przytyje ......może dlatego ze dużo musze lezec...2tygodnie prawie non stop lezalam a jdalo sie sporo nawet i zero ruchu...a jak jest u was piszcie.

U mnie 13 tydzień 2 dzień i ciężko ocenić przyrost wagi, bo nie ważyłam się przed, ale na moje oko mam tak do 2 kg do przodu. Dziś rano ważyłam 57,9, bez odwiedzania toalety przy 172, więc w sumie nie narzekam. Wymiarowo piersi sporo większe, w pasie 63 (ale ja zawsze chudziak byłam, 58 w talii), a biodra 93,5. Za to na brzuszku zrobiła mi się taka tłuszczowa poduszeczka, malutka, ale ja tam widzę wyraźnie.

Staram się jeść zdrowo, regularnie, dużo owoców, warzyw, mało tłuszczu- nie zawsze się udaje, bo ostatnie 2 ni zjadłam po 5000 kcal No, ale czułam, że muszę i już.

Moim zdaniem najważniejszą rolę, poza odżywianiem, odgrywa ruch- spaceruję codziennie, rozciągam się, robię ćwiczenia dla ciężarnych, ćwiczę oddech, to wszystko bardzo pomaga.

A tak w ogóle wydaje mi się, że z tym tyciem-nietyciem to bardzo indywidualna sprawa i nie tylko odżywianie gra tu rolę. Są chudziaki, które jedzą bardzo dużo (jak mój TŻ) i nic nie tyją, a są osoby z tendencją do nabierania wagi, które tyją, jak tylko przestaną się pilnować- nie wydaje mi się, by ta reguła przestała działać w normalnej ciąży. Inna sprawa, jak trzeba leżeć, ale wiadomo, zdrowie mamy i dzidzi najważniejsze.

[dewi]

ja przed ciążą ważyłam 50kg teraz jakieś 50,5 wiec na razie nie tyje... jestem w 13 tyg jem na co mam ochotę... ograniczyłam jedynie cole i chipsy... poza tym dopiero wczoraj zjadłam jeden kawałek pizzy ... staram sie nie jesć takich śmietnikowych rzeczy. Zresztą mam ochote na mieso wiec najlepsze jak sobie sama ugotuje

Komplecik śliczny ale my kupujemy łóżeczko turystyczne

[Zadie]

dewi, turystyczne to z takiego miękkiego materiału? Do którego roku starczy?

Dziewczyny, wybrałyście już szpital?

[weraa11]

No moj wlasnie mnie tam ciagnie zawsze bo sam dzien w dzien by mogl chodzic...ale odkad jestem w ciazy to mi sie tego nie chce jesc...dzis nie odmowilam bo to nie w moim stylu pozniej bym miala wyrzuty sumienia

Moja budowa tez dziwaczna...bluzki to xs, sukienki tez ale spodnie to juz wieksze...ale zawsze na sile wciskalam te 36 a potem ich nie nosilam bo boczki....

A co do bolu nog to ja mam tak ze jak przejde kawalek to mnie juz bola ale tak jakbym sie zmeczyla

[dizi]

Napisane przez Zadie

dewi, turystyczne to z takiego miękkiego materiału? Do którego roku starczy?

Dziewczyny, wybrałyście już szpital?

Ja szpital miałam już wybrany przed ciążą Pracuję w nim, mój lekarz też tam pracuje, znam tam personel, a to zawsze raźniej, prawda? Wczoraj urodziła tam synka koleżanka z mojego działu i jest bardzo zadowolona.

[dewi]

Napisane przez Zadie

dewi, turystyczne to z takiego miękkiego materiału? Do którego roku starczy?

Dziewczyny, wybrałyście już szpital?

tak turystyczne to takie z miękkiego materiału... nie trzeba wtedy ochraniaczy bo jest mięciutko, patrząc na mojego synka gdy próbował wstawać bo byłby cały poobijany w drewnianym a w tym jednego guza sobie nie nabił
A wymiarowo jest takie samo 120/60 nam wystarczyło do 2 roku ... potem zaczął wychodzić górą co było niebezpieczne i przenieśliśmy go do normalnego łóżka...

nad szpitalem ciągle się zastanawiam ...

[vilya]

A ja mam brzuch jakbym była w 6 miesiącu ciąży. Nie żartuję. Widać od razu że jestem w ciąży. jestem szczuplutka i tylko taki brzuch odstaje - widać że ciążowy. Ja w zasadzie mieszczę sie tylko w moje 2 sukienki. Żadne spodnie, spódnice nie są na mnie dobre - wszystko za małe - głównie przez biodra które mi się również poszerzyły o jakieś 5 cm.

No ja mam wynik toksoplazmozy, że nigdy nie miałam kontaktu z tym wirusem, co o tyle jest dziwne, ze zawsze musiałam głaskac bezpańskie koty i psy jak byłam dzieckiem. Lekarz stwierdził, że będe musiała pod koniec ciąży powtórzyć to badanie, czy sie przypadkiem nie zaraziłam.

Co do badania na cyytomegalie, to juz o nim pisałam wcześniej, - ja go nie robię - moja gin powiedziała, że ode mnie zależy czy chce zrobić to badanie czy nie, bo jak to określiła, jeżeli okaże się, że jest się chorym na cytomegalie to w żadnym razie nie można w czasie ciąży dziecku pomóc, nie można poddac sie leczeniu, można tylko sprawdzić badaniem inwazyjnym czy dziecko się nie zaraziło i żyje się z przeswiadczeniem, ze się jest chorym i może to dziecku zaszkodzić a tak po urodzeniu dziecka jak jest jakieś słabe to badają je w tym kierunku. Dziecku dopiero można pomóc po jego urodzeniu. Więc żyje się tylko w ciąży z dodatkową obawą. Ja zdecydowałam że szkoda moich nerwów żeby się jeszcze denerwować w tym kierunku a zarazić się można teoretycznie wszędzie choć jest to rzadka ponoć przypadłość.

[Zadie]

Napisane przez vilya

A ja mam brzuch jakbym była w 6 miesiącu ciąży. Nie żartuję. Widać od razu że jestem w ciąży. jestem szczuplutka i tylko taki brzuch odstaje - widać że ciążowy. Ja w zasadzie mieszczę sie tylko w moje 2 sukienki. Żadne spodnie, spódnice nie są na mnie dobre - wszystko za małe - głównie przez biodra które mi się również poszerzyły o jakieś 5 cm.

No ja mam wynik toksoplazmozy, że nigdy nie miałam kontaktu z tym wirusem, co o tyle jest dziwne, ze zawsze musiałam głaskac bezpańskie koty i psy jak byłam dzieckiem. Lekarz stwierdził, że będe musiała pod koniec ciąży powtórzyć to badanie, czy sie przypadkiem nie zaraziłam.

Co do badania na cyytomegalie, to juz o nim pisałam wcześniej, - ja go nie robię - moja gin powiedziała, że ode mnie zależy czy chce zrobić to badanie czy nie, bo jak to określiła, jeżeli okaże się, że jest się chorym na cytomegalie to w żadnym razie nie można w czasie ciąży dziecku pomóc, nie można poddac sie leczeniu, można tylko sprawdzić badaniem inwazyjnym czy dziecko się nie zaraziło i żyje się z przeswiadczeniem, ze się jest chorym i może to dziecku zaszkodzić a tak po urodzeniu dziecka jak jest jakieś słabe to badają je w tym kierunku. Dziecku dopiero można pomóc po jego urodzeniu. Więc żyje się tylko w ciąży z dodatkową obawą. Ja zdecydowałam że szkoda moich nerwów żeby się jeszcze denerwować w tym kierunku a zarazić się można teoretycznie wszędzie choć jest to rzadka ponoć przypadłość.

Robiłam i tokso ( też miałam/mam styczność z kotami, kuwetami itd, a wyszło, że nie chorowałam) i cytomegalię, ale nie chciałam zrobić HIV, bo uważam, że to w moim przypadku kompletnie bez sensu, partnerzy przebadani, możliwość nie istnieje. A doktor zrobił mi mega wykład na temat braku zdrowego rozsądku Myślałam, że szlag mnie trafi, zwłaszcza, że to badanie zalecane, a nie obowiązkowe.

Jak to jest z tym szpitalem? Idę i rodzę, czy trzeba to ustalić jakoś wcześniej?