ZAZDROŚNICE cz. X - opalamy nogi, dekolty i focha.

[paprif]

Napisane przez szatanica1989

Ja bym mu niezłe poprawiny zrobiła

... ale najpierw wesele

[Parvanti]

Napisane przez najszczesliwsza_kobieta

Nie mówię, że mu kazała, znam go na tyle, że mogę napisać, że on nie zrobiłby na tym weselu czegoś co mogłoby mnie zranić. Jej intencji się obawiam. To źle?

Jeśli facet jest wierny to może mu goła laska latać przed nosem i nic się nie stanie. A jak nie jest wierny to może Cię zdradzić każdego normalnego dnia, bez wesela czy innych specjalnych okazji. Więc skoro mu ufasz to skąd obawy o tamtą dziewczynę, przecież go chyba nie zgwałci.

No chyba, że jednak nie do końca mu ufasz skoro tak piszesz.

[Janis_]

Napisane przez szatanica1989

Dopiero teraz dociera do mnie jak podręcznikowo wszystko spieprzyłam.
Kurde, gdybym mieszkała na południu miałabym już dwie towarzyszki na ten wieczór

Hmm a chyba kiedyś pisałaś, że Twój eks chciałby być znów z Tobą. Tak więc... może dałoby się coś z tym zrobić? Wybadaj sytuację, porozmawiaj z nim

Sweet jasne, wpadaj Nawet bez doła Przez cały tydzień będę mieć wolne mieszkanie, więc mogę bez problemu robić imprezki

[najszczesliwsza_kobieta]

Napisane przez kamila2006

tu nie chodzi o zaufanie, bo nikt Ci tu na wątku nie sugeruje ze od razu Cie zdradzi czy cos sie tam wydarzy. Zrobil cos zcego na ogol sie nie robi. Powinien grzecznie odmowic. Nawet jesli mial cholerną ochote tam isc powinien odmowic ze wzgledu na Ciebie- bo tobie sie to nie podobalo. To normalne. Masz prawo byc zła. Masz prawo nie tolerowac takiego zachowania.

ja sobie takiej sytuacji nie wyobrazam, dla mnie to dziwne. (gdyby to byla jeszcze jakas bliska osoba z rodziny np. kuzynka go zaprosila, to ok moze to jakos jeszcze by uszlo. ale z kolezanką? ).

Dla mnie też jest to dziwna sytuacja i dlatego chciałam tu o niej napisać.
A jestem tylko ciągle atakowana. Nie o to mi chodziło.
Wiem, że popełniłam błąd i się do tego przyznaję. Ale to co z tego wyrosło po prostu mnie przerasta.

Jutro nie obejdzie się bez rozmowy bo to nie jest zdrowa sytuacja w związku.

[Honey_Girl]

Ech.. ja może nie na temat... ale 2 dzień Tż się nie odzywa

Zaczynam się martwić..

[kamila2006]

Napisane przez najszczesliwsza_kobieta

Dla mnie też jest to dziwna sytuacja i dlatego chciałam tu o niej napisać.
A jestem tylko ciągle atakowana. Nie o to mi chodziło.
Wiem, że popełniłam błąd i się do tego przyznaję. Ale to co z tego wyrosło po prostu mnie przerasta.

Jutro nie obejdzie się bez rozmowy bo to nie jest zdrowa sytuacja w związku.

zatem zyczymy ci powodzenia, nie pozwol zeby taka sytuacja sie powtorzyla. nie jestes atakowana po prostu nam kobietom z duża sklonnoscią do zazdrosci nie miesci sie to w glowie.

tak masz racje to nie jest normalne, musisz mu powiedziec co i jak powodzenia

[paprif]

Napisane przez Honey_Girl

Ech.. ja może nie na temat... ale 2 dzień Tż się nie odzywa

Zaczynam się martwić..

Tylko Ty nie wymyslaj najczarniejszych scenariuszy... na dzisiaj już wystarczy, a tak na serio... to mam nadzieję, że się odezwie.

[Honey_Girl]

Napisane przez paprif

Tylko Ty nie wymyslaj najczarniejszych scenariuszy... na dzisiaj już wystarczy, a tak na serio... to mam nadzieję, że się odezwie.

Napisałam do jego kolegi ale też się nie odzywał.
To już nie jest zabawne.

[szatanica1989]

Napisane przez Janis_

Hmm a chyba kiedyś pisałaś, że Twój eks chciałby być znów z Tobą. Tak więc... może dałoby się coś z tym zrobić? Wybadaj sytuację, porozmawiaj z nim

Żeby to było takie proste.

[najszczesliwsza_kobieta]

Napisane przez kamila2006

zatem zyczymy ci powodzenia, nie pozwol zeby taka sytuacja sie powtorzyla. nie jestes atakowana po prostu nam kobietom z duża sklonnoscią do zazdrosci nie miesci sie to w glowie.

tak masz racje to nie jest normalne, musisz mu powiedziec co i jak powodzenia

Dziękuję, tego mi było trzeba.

Idę spać. Muszę odpocząć i zebrać myśli przed spotkaniem.
No, chyba, że prędzej oszaleję.
Dobranoc.

[yellowsunshine]

Napisane przez Honey_Girl

Ojj ! ! ! Doigrałaś się

A tak na serio. Mi też się podoba. Ładna kobieta przecież nie będę protestowała.
Ale już zupełnie inaczej jest, kiedy mój Tż się nią zachwyca
Ale już się tym nie przejmuję. Przecież oczu mu nie zwiążę.

no wiesz, jest taka piosenka Hey "Zazdrość"
i kawałek jest : " Gdybym mogła schowałabym Twoje oczy w mojej kieszeni ", haah

Napisane przez Honey_Girl

Ech.. ja może nie na temat... ale 2 dzień Tż się nie odzywa

Zaczynam się martwić..

A nie zdarzało się nigdy tak?
Na spokojnie spróbuj się z nim skontaktować, tzn. ja pewnie już bym się bardzo stresowała, ale wy wiecie, że jak jeden dzień się nie odzywa TŻ to nic strasznego się nie dzieje, więc na spokojnie.

Napisane przez najszczesliwsza_kobieta

Dziękuję, tego mi było trzeba.

Idę spać. Muszę odpocząć i zebrać myśli przed spotkaniem.
No, chyba, że prędzej oszaleję.
Dobranoc.

napisz jak tam poszło na spotkaniu.
Dobranoc

[paprif]

Napisane przez najszczesliwsza_kobieta

Dziękuję, tego mi było trzeba.

Idę spać. Muszę odpocząć i zebrać myśli przed spotkaniem.
No, chyba, że prędzej oszaleję.
Dobranoc.

Trzymaj się, dobranoc... i tak jak masz w nicku, Bądź szczęśliwa
Daj znać jak poszła rozmowa

[yellowsunshine]

Napisane przez szatanica1989

Żeby to było takie proste.

Szatanico, a Ty?
Kochasz Go?

[paprif]

Napisane przez yellowsunshine

no wiesz, jest taka piosenka Hey "Zazdrość"
i kawałek jest : " Gdybym mogła schowałabym Twoje oczy w mojej kieszeni ", haah



A nie zdarzało się nigdy tak?
Na spokojnie spróbuj się z nim skontaktować, tzn. ja pewnie już bym się bardzo stresowała, ale wy wiecie, że jak jeden dzień się nie odzywa TŻ to nic strasznego się nie dzieje, więc na spokojnie.



napisz jak tam poszło na spotkaniu.
Dobranoc

dobry tekst Ja jednak z czegoś takiego sie wyleczyłam, mój Tż to nie z tych co się slinią jak inna laska obok przechodzi.

[Honey_Girl]

Napisane przez yellowsunshine

no wiesz, jest taka piosenka Hey "Zazdrość"
i kawałek jest : " Gdybym mogła schowałabym Twoje oczy w mojej kieszeni ", haah



A nie zdarzało się nigdy tak?
Na spokojnie spróbuj się z nim skontaktować, tzn. ja pewnie już bym się bardzo stresowała, ale wy wiecie, że jak jeden dzień się nie odzywa TŻ to nic strasznego się nie dzieje, więc na spokojnie.

Szkoda, że tak nie można.


No właśnie dzień się potrafi nie odezwać ale dwa to już mam powoli nerwy..

[sweetish]

Szatan- nie korzystasz z gg ?

[yellowsunshine]

Napisane przez paprif

dobry tekst Ja jednak z czegoś takiego sie wyleczyłam, mój Tż to nie z tych co się slinią jak inna laska obok przechodzi.

Jejku, jejku ja też tak nie mam i mój TŻ na szczęście też nie.
Ale piosenka sympatyczna

Napisane przez Honey_Girl

Szkoda, że tak nie można.


No właśnie dzień się potrafi nie odezwać ale dwa to już mam powoli nerwy..

nie dziwie Ci się, a rozmawiacie jakoś na komunikatorach w internecie tak? Jakiś skype czy coś?

[Honey_Girl]

Napisane przez yellowsunshine

nie dziwie Ci się, a rozmawiacie jakoś na komunikatorach w internecie tak? Jakiś skype czy coś?

Tak, na gg. Nie wiem, może nie ma internetu ale mam coraz większe nerwy.

[yellowsunshine]

Napisane przez Honey_Girl

Tak, na gg. Nie wiem, może nie ma internetu ale mam coraz większe nerwy.

a próbowałaś jakoś zadzwonić na komórkę? Wiem, że to sporo kosztuje jego z tego co się orientuje, jeśli to on jest za granicą, ale chociaż jakiś sygnał?

[Honey_Girl]

Napisane przez yellowsunshine

a próbowałaś jakoś zadzwonić na komórkę? Wiem, że to sporo kosztuje jego z tego co się orientuje, jeśli to on jest za granicą, ale chociaż jakiś sygnał?

Pieniądze nie ważne.
Jeśli się nie odezwie nie wiem, do jutra to zadzwonię.

[yellowsunshine]

Napisane przez Honey_Girl

Pieniądze nie ważne.
Jeśli się nie odezwie nie wiem, do jutra to zadzwonię.

no no właśnie.. ale oby się jednak do jutra odezwał, żebyś mogła spokojnie usnąć

[Honey_Girl]

Napisane przez yellowsunshine

no no właśnie.. ale oby się jednak do jutra odezwał, żebyś mogła spokojnie usnąć

No właśnie... jeszcze jutro na 6:30 mam i spać nie mogę..

[paprif]

Napisane przez Honey_Girl

No właśnie... jeszcze jutro na 6:30 mam i spać nie mogę..

Honey no ale jak wyglądał wasz ostatni kontakt ?

[Honey_Girl]

Napisane przez paprif

Honey no ale jak wyglądał wasz ostatni kontakt ?

No właśnie o to chodzi, że wszystko było ok. Nie wiem, może za bardzo panikuję?

[paprif]

Napisane przez Honey_Girl

No właśnie o to chodzi, że wszystko było ok. Nie wiem, może za bardzo panikuję?

No to pewnie wszystko jest dobrze... może śpi chłopaczyna.

[Honey_Girl]

Napisane przez paprif

No to pewnie wszystko jest dobrze... może śpi chłopaczyna.

No ale już 2 dzień cisza.
Jego kolega mówi, że przesadzam.
Zobaczymy co będzie jutro.

[szatanica1989]

Napisane przez sweetish

Szatan- nie korzystasz z gg ?

Nie mam tu gg zainstalowanego :/

Napisane przez yellowsunshine

Szatanico, a Ty?
Kochasz Go?

Chyba tak

[paprif]

Napisane przez Honey_Girl

No ale już 2 dzień cisza.
Jego kolega mówi, że przesadzam.
Zobaczymy co będzie jutro.

Kurde... nie wiem co Ci napisać.

[yellowsunshine]

Napisane przez szatanica1989

Chyba tak

to teraz powalcz o niego, myślę, że nic straconego.
Wiem, że mało mogę się wypowiedzieć, bo Was nie znam, ale jak opowiadałaś to wyglądało na zgraną, kochającą się parę.


Honey
poczekaj do jutra, a jak nie to działaj jakoś, też bym się martwiła.

---------- Dopisano o 23:01 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ----------

Ja muszę już wyłączyć, powoli się kładę..
mój TŻ też się dziwnie zachowuje jak na niego, nie wiem o co chodzi...


Dobranoc Wam
Wszystkie uszy do góry!

[Honey_Girl]

Napisane przez paprif

Kurde... nie wiem co Ci napisać.

A ja nie wiem, co myśleć..

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 23:01 ----------

Napisane przez yellowsunshine

Honey
poczekaj do jutra, a jak nie to działaj jakoś, też bym się martwiła.

Dobranoc Wam
Wszystkie uszy do góry!

Tak właśnie zrobię.

Dobranoc



Odezwał się !
Teraz czekam na wyjaśnienia ..