Uroki ciąży czujemy, a jesienią się rozpakujemy :) WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.III

[Ewcia811211]

hejcia
Pomidora-wrzuć mnie prosze na date 21.09 jakbys moglaskorygowac
w koncu sie ochlodzilo....
zamoiwlam sobie tez te majtki poporodowe hartmana i czekam za przesylka w tym tygodniu, hmm..zobacyzmy
jakos ostatnio mam chwiejny nastroj z pozytywu nagle w dol, tysiace mysli, pytan....
dzis mojego tz namowilam by ustawil lozeczko
i wciaz sie zastanawiam czy pierwsze tygodnie spedzic u mamy czy u siebie, eh....boje sie zeby sie pozniej mi nie wtracal nikt,ze to tak czy tak, z drugiej zawsze latwiej, a i moj tz bedzie przeciez mial urlop.niewiem,co myslicie? i to latanie z tymi ciuchami z mojego do mamy lub na odwrot bo czesc ciuszkow jescze po nas u mamy, eh.....jeden metlik w glowie
czyzby Martucha nam sie juz rozpakowala?dobrze rozumie,m?
pozdrawiam...

[waniliaania2009]

Napisane przez IlonaN2

Kupiliśmy dziś pierwsze pieluchy dla synusia na 2-5kg- Huggies Newborn 27 szt. i Pampers New Baby "1" - 43 szt. Dokupię jeszcze Happy "1" 42 szt. i na sam początek wystarczy

ja narazie kupilam Huggies 2*27 sztuk. Chce kupic jeszcze Pampersy. Kolezanka z mamus lipcowych napisala mi ze miala Pampersy, a teraz kupila te Biedronkowe i ponoc sa bardzo dobre a nawet lepsze na upaly wg niej, wiec moze tez je zakupie.
Podobno pieluch tych "1" powinno sie kupowac tak na dwa tygodnie, wiec mysle ze ok 100 trzeba liczyc, zeby starczylo na poczatek ale tez skladu nie robic, bo moze dzidzius szyb ko przeskoczy w te wieksze.

A ile kupujecie podkladow poporodowych i ile takich na lozko??

[forssiczka]

Napisane przez martysek

Naked, omegamed wychodzi dość drogo, bo trzeba brać 2 dziennie. Ja biorę Prenatal DHA 30 tabletek ok 30 zł (dawkowanie: jedna dziennie).

martysek w opisie prenatalu jest tak: Dawkowanie1 kapsułka dziennie w trakcie posiłku lub według wskazań lekarza. Preparat należy przyjmować wraz preparatem witaminowo - mineralnym http://www.ceneo.pl/4775792s
czy oprócz tych kapsułek z DHA łykasz jeszcze jakieś witaminy?

[Szczęśliwa]

Napisane przez Ewcia811211

i wciaz sie zastanawiam czy pierwsze tygodnie spedzic u mamy czy u siebie, eh....

czyzby Martucha nam sie juz rozpakowala?dobrze rozumie,m?
pozdrawiam...

Marta się nie rozpakowała poprostu wszystkie gratulowałyśmy jej tego, że ciąża już donoszona tzn. rozwinięte płucka itp i może się już czuć bezpiecznie.

A jeśli chodzi o to gdzie zamieszkać po porodzie to musisz zadecydować sama. Mama mieszka w tym samym mieście? Masz u siebie odpowiednie warunki? Nie może Cię mama poprostu odwiedzać gdy będziesz potrzebowała pomocy?

Ja mam zamiar radzić sobie razem z mężem sami bez stałej pomocy osób trzecich. Jeśli się okaże że nie damy rady to wezwę mamę do pomocy- mieszka 25 km od nas i w razie czegoś może wziąć urlop. Ale myślę, że nie będzie takiej potrzeby i wystarczą ewentualnie popołudniowe odwiedziny.

[ania13.03]

Dziewczyny dziekuje slicznie za komplementy Kazdy jeden jest teraz mile widziany jako, ze przez to masakryczne przybieranie na wadze popadam w chwilowe doly

Napisane przez Szczęśliwa

Ja mam zamiar radzić sobie razem z mężem sami bez stałej pomocy osób trzecich. Jeśli się okaże że nie damy rady to wezwę mamę do pomocy- mieszka 25 km od nas i w razie czegoś może wziąć urlop. Ale myślę, że nie będzie takiej potrzeby i wystarczą ewentualnie popołudniowe odwiedziny.

Zamiast ''radzic'' przeczytalam ''rodzic'' i zanim doszlam do wzmianki o ewentualnym wzieciu urlopu przez Twoja mame, myslalam, ze planujesz rodzic u siebie w domu, z samym mezem To tylko kolejny dowod na to, jak bardzo pogorszyl mi sie wzrok

[abz]

Czytalam was wczoraj wieczorem, ale ten net bezprzewodowy jest taki wolny, że mi się strona odpowiedzi nie chciała wyświetlic i nie mogłam nic odpisać, teraz myślę, ze sie uda.

bordowa i jak tam z TŻ? Sytuacja wyjaśniona? Bo jak tak okłamuje to nieładnie, oj nieładnie

Zuziczka ładne fotki, ja bym sobie takich nagich nie robiła, ale mam zamiar zrobić jakieś w ubraniu albo chociaż w bieliźnie

Ilona cieszę sie, że twoi goście już pojechali, bo to co piszesz to az przeraża

I to chyba naked narobiła smaka na drożdżówkę? Ja bym tak chętnie zjadła

Napisane przez ania13.03

Dziewczyny mam takie pytanie, czy mozna jakos wyczuc kiedy dzidzius odwraca sie glowka w dol? Nie mam pojecia kiedy bede miala nastepne usg a leci juz 29 tydzien wiec mysle, ze mala moglaby sie juz zaczac odwracac.

Ja chyba poczułam. Tzn nie czułam dosłownie jk sie obraca, ale zaczęłam inaczej odczuwać jego ruchy, jak sie odwrócił to częściej bije mnie po wnętrznościach, a wcześniej to wypychał po prostu nóżki i rączki (i czym tam jeszcze moze ruszać) jakby w skórę

Napisane przez IlonaN2

nie wiem jaką wanienkę mam kupić Czy wy kupujecie na stelażu??

Ja chyba kupię stelaż, ale jeszcze nie wiem gdzie, bo nie wiem jakie są ceny w sklepach.

Pomidora dobrze, ze ci się podobała bitwa, szkod, ze Tymek trochę postraszył, ale pewnie juz odpoczął i sie zrelaksował No i fajna fotka. Kiedy ja w końcu się sfotografuję?

U mnie dziś na szczęście też chłodniej, około 23 stopni. Nareszcie jest czym oddychać. W nocy padało, z rana lekko pokropiło a pod wieczór sie nieco wypogodziło, ale powietrze jest rewelacyjne i może w domu troszkę się wychłodzi, bo przecież już nie idzie spać w tej duchocie.
Miałam mieć jutro usg 3d, ale zostało przełożone na czwartek, bo ginowi wypadł jakis wyjazd. Nie jestem zła, bo teraz mam 30tc, a w czwartek zaczynam 31 więc to tak akurat, bo gin radził po 30tc Ciekawe tylko czy Mały sie pokaże czy odwróci pupką

[Astorianka]

Śliczne te wasze wszystkie zdjęcia... Też bym tak chciała, ale cóż poradzić - mąż od 9-23 w pracy , a ja teraz non stop latam i powoli urządzam gniazdko więc samowyzwalacz odpada. Zresztą wolę jak on robi mi zdjęcia A do wrzesnia mogę zapomnieć, ze w ciągu dnia widzę męża w domu...

Właśnie wróciłam z teatru. Fajna sztuka tylko masakrycznie gorąco. Gdyby trwała jeszcze pół godziny to chyba bym zemdlała. Bejbiakowi się podobało bo wierciła się na początku,ale potem był spokój, aż do braw Ciekawe czy reakcja na brawa to strach czy jej się podobało?

Miałam jutro jechać z mamą na zakupy do Szczecina. Cieszyłam się, bo raz, że pogoda na razie znośna bez upałów, to miałybyśmy czas na bieganie po sklepach. A tu telefon, od teściowej mojego ś.p brata, że jutro przyjeżdża bo wieczorem jest msza za niego i chyba plany wzięły w łeb. Potem przyjeżdża kuzynka taty, potem zrobi się znowu upalnie i kiedy ja pokupuję te wszystkie duże rzeczy typu łóżeczko, wanna, fotelik, o własnej sypialni nie wspomnę?

Ktoś powiedział, że ten mój ból stopy to może rwa kulszowa.. Może faktycznie.Hmmm jak nie pojadę na zakupy to brykam do rodzinnego chirurga. Zobaczymy

[naked21]

Placek był pyszny ale ta zgaga po nim więc resztę bierzcie i na zdrowie

Co do tych kwasów omega to muze skonsultować w czwartek z ginem. Prenatalu classic mam duży zapas, a ryby jem raczej rzadko, oliwę z oliwek też

[NIKaP-n]

Astorianka jeśli boli jak na nią stajesz, a czasem nawet jak się budzisz, to u mnie była rwa

Pomi super fotka, ale mało ;P

[Astorianka]

Nika a jak to się leczy???
Bo dostaję świra, mam za sobą już 3 nieprzespane noce i nie wiem ile jeszcze wytrzymam.

[Ray]

hej

u nas chlodno dzis uffff,, mozna odetchnac..
tz ma urlop wiec sobie dziemy u mojej mamy jak na wakcjach mamy zalew, podworko z basenem gril itp zyc nie umierac, myslimy nad wybyciem nad morze na dwa dni bo blisko mamy ale jak slucham opowiesci o tlumach, upale to mi sie odechciewa mimo ze lubie morze.
moze sobie jakies inne wycieczki zorganizujemy w okolicy
no i jeszcze zostaje nam wypad do tesciow do wrocka i tam kupa atrakcji ale to czekamy az sie schlodzi

moja starsza corka mnie rozbraja myslalam ze takie dziecko niezbyt wiele rozumie i interesuje sie ciaza a jednak jak gdzies idziemy i widzi cos dla dzieci mowi ze trzeba kupic dla dzidziusia pyta mnie czy kopie czasem i wie ze musi uwazac z tz myslimy nad prezentem dla niej z okazji narodzin siostry tzn prezent od siostry i chyba kupimy jej duza kuchnie z akcesoriami

a wy mamusie juz dzieciate kupujecie cos pociechom z okazji kolejnego rodzenstwa?

ja wlasnie kupiam fotelik do auta a raczje tz. ja sobie tylko ogladalam na allegro i udalo mi sie trafic na fotelik w idealnym staniue dobrej firmy za male pieniazki (a chcielismy nowy) ja pewnie bym szukala dalej ale tz zamowil w 4 sekundy zobaczyl co i jak i twierdzi ze nie ma co szukac ladny dobry fotelik jak nowy ... no zobaczymy

akcesoria porodowe itp zamowie w takim razie pod koniec sierpnia

teraz goraco wic pewnie jutro wystawie sobie nasz stary wozek i go wypiore i odczyszcze.

zaczla mi sie tez syndrom wicia gniazda, chce troche ogarnac sypialnie w sensie bede montowac rolety prac wykladzine sprzatac szafy generalnie teraz to zrobie poki mam sile i tz ma urlop..
a przed porodem tylko kurze wytre i takie codzienne porzadki.

w tyg chyyba skocze tez na farbe bo mam znajoma fryzjerke to cos mi nalozy , ale ja to raczej standard i ciemne fiolety wiec nie jakas duza zmiana

[enis84]

czesc dziewczynki
te weekendy tak szybko mijają że ja nie nadążam

musze nadrobić zaległosci bo przyznaje się że ostatnio Was zaniedbałam, już się poprawiam wybaczcie

wczoraj byliśmy z TŻ na drugich zajęciach w SR, nasi partnerzy uczyli się Nas masować i teraz za zadanie mają codziennie to robić

we wrocku cały dzien pochmurno i pada, można trochę odpocząć od tych upałów

zachaczyliśmy dzisiaj o 5.10.15, duże promocje są, więc można kupić fajne ciuszki
my jednak zakupiliśmy tylko taki śpiworek

[NIKaP-n]

Napisane przez Astorianka

Nika a jak to się leczy???
Bo dostaję świra, mam za sobą już 3 nieprzespane noce i nie wiem ile jeszcze wytrzymam.

mi mój gin powiedział: ot uroki ciąży...
Szczerze- nic z tym nie robiłam. Ale jak masz okazję, to spytaj fachowca. Wiem, że teściowa dostawała zastrzyki na rwę, ale my nie możemy mi przeszło, ale wiem, jak utrudnia żywot...

[NIKaP-n]

Ray moim zdaniem fajny pomysł z prezentem dla córci, nie będzie się czuła pominięta w tej euforii
ja farbę nałożyłam, ale chcę też iść do podcięcia i na brewki

enis fajny śpiworek, ile kosztował?
Ja dziś kupiłam koszulę w H&M dla małego- z 30zł na 10 przecenioną.
Wrzucam fotę.

[aaneczka1984]

witam po weeku..
i u nas w końcu chłodniej
Tak jak wy wszystkie..miałam dość upałów...ale ponoć mają wrócić

Zdięcia Waszych brzusiów..prześliczne
Ja niestety nie zrobie z powodu" braku laku"..czyli aparatu, który rozwaliłam

Ostatnio źle się czuje...strasznie mnie bolą plecy w okolicu nerek..a może to nerki??
W końcu jakiś zastuj moczu mam...ale nic mi lekarka na to nie dała...
kazała ewentualnie ciepłą kąpiel robić..taa..a gdzie ja mam czas na wylegiwanie się w wannie...
Poza tym masakrycznie bola mnie łydki i stopy...jak kaleka chodze...
Codziennie budze 'na kacu" tzn strasznie mi niedobrze i głowa boli..apetytu brak całkowity...
A dotego strasznie często do kobelka ganiam ..siku średnio co godzinke..a coś innego też mnie goni...dziwne ..w pierwszej ciązy ciągle zatwardzenie miałam a teraz ???...porażka

Niestety mój tz mało wyrozumiały jest i jak mu mówie że się źle czuje..to On mi gada że on tez i ON to nie siedzi w domu cały dzień tylko PRACUJE!!
Niestety nie moge nikomu się poskarzyć ani wyżalić...
moja mama do tej pory nie uzyła słowa CIĄŻĄ!!
Wogóle nie rozmawiałą na ten temat ze mną...
jedyne co świadczy o tym że coś tam ją to obchodzi, to to że czasem mówi żebym Dominisia nie brała tak często na ręce ."bo ma swoje nogi""..a nie dlatego że jestem w ciązy i nie powinnam tak się forsować...
Niestety bratniej duszyczki brak....

Wczoraj tz jeszcze mnie ja jakieś bajorko wyciągnoł...całe szczescie że juz się chmurzyc zaczynało , bo bym się tam ugotowała...
Dominiś wypluskał się w wodzie...ciężko Go było z tamtąd wyciągnąć...

Ray..nie no ja nic nie kupuje małemu..nawet o tym nie pomyślałam
Ale on pomimo że ma 16 mc nie jest taki kumaty jak Twoja córcia...
wogóle prawie nic nie mówi..takie bzdorki typu mama, tata, baba, bambam,
widząc mój brzuch mówi dzidzi, ale raczej nie rozumie że tam jest jakiś lokator...

Szczesliwa..ja tez przeczytała , że będziecie "rodzić" sami a nie "radzic sobie" sami

Mpik..chyba Ty wstawiałaś link do wanienki...ja mam indentyczna i mnie ona strasznie nwerowała..
bo nabierałm wody i kąpałam małego w naszej sypialni gdzie było cieplej..no i jak niosłam ta wanienke z woda to cała się ruszała..nie wiem jak to ująć...taka "gibka" jest???...myśle że teraz kupiłabym mniejszą..byłaby bardziej stabilna...
a i tak Doinisia szybka zaczełam w brodziku kąpać..bo jak tylko siedzieć zaczoł..
wanienka poszła w odstawkę...

Co do witamin to ja kupiłam ostatnio PRENATAL DHA i poza tymi wtaminami biore jeszcze magnez...no i to wsio

[ania13.03]

Ja rowniez witam po weekendzie
Za chwilke zmykam do pracy po prawie nieprzespanej nocy
aaneczka1984 przykro mi z powodu Tza. To przykre, ze jest taki niewyrozumialy i nie rozumie tego, ze siedzienie w domu z malym dzieckiem to nie wakacje A co do mamy to uwazam, ze to Ty pierwsza powinnas byla poruszyc ten temat juz jakis czas temu, tym bardziej, ze z nia mieszkacie Nie wiem czy na jej miejscu nie byloby mi glupio wypalic z tematem ciazy o ktorej formalnie nic nie wiem Moze sprobujesz z nia na ten temat porozmawiac, przelamac pierwsze lody?
Milego dnia dziewczyny

[xxSHINeexx]

Szybko piszecie
Tez sie wypowiem.
Co do cukrzycy ciazowej - ciezko powiedziec co jesc i najlepiej zeby kazdy diete dopasowal do siebie. Pumpernikiel niby mozna, ale ja nigdy nie lubilam. U mnie jest specjalne pieczywo "Chleb IG" dla cukrzykow. Dla mnie jest ok

Jesli chodzi o witaminy to od jakiegos tygodnia biore Feminatal + DHA i nie narzekam.

Wanienke kupujemy zwykla, stelaz nam nie bedzie potrzebny Zawsze mozna polozyc ja na stol i kapac w pokoju. Lub ustawic na pralce. Kazdy znajdzie jakis sposob.

Zdjecia sliczne, wszystkie juz macie duze brzuszki

[ninaad]

Napisane przez IlonaN2

Moja praca doktorska osiągnęła stan 107 stron

no to wystarczy już pisania (moja nie była dłuższa)

Napisane przez Ineczka33

tak, ma 40, jeśli jest bez cukru, słodu i miodu. A Pumpernikiel Schulstad, o którym myślałam ma 16 g samych cukrów. Zrezygnowałam z niego.
pewnie masz rację- ja już tak dawno nie kupowałam chleba, że zapomniałam ile ładują w nie różnych świństw i przede wszystkim cukru (chociażby dla ładniejszego koloru)
Od piątku staje się powoli ekspertem od IG

ja już trochę pozapominałam, ale pewnie jesienią sobie znów przypomnę, jak wrócę na moją ukochaną dietkę SB

Napisane przez abz

Ja chyba kupię stelaż, ale jeszcze nie wiem gdzie, bo nie wiem jakie są ceny w sklepach.

ja zamówiłam TAKĄ .
W sobotę byliśmy na zakupach w Realu i widziałam sam statyw (identyczny) za 79 zł
A kupuję wanienkę ze stelażem, bo nie miałabym jej gdzie postawić w mojej łazience. No ale jeśli miałabym w łazience jakiś kawałek wolnego blatu czy np pralkę to nie kupowałabym stelaża

Buuu- nie wyspałam się dziś. Obudziłam się o 4 i nie dało mi się dłużej spać. No a o 6 trzeba było wstać i do pracy..eh..

No i śniło mi się znowu, że nasza córa okazała się synkiem hehe

[xxSHINeexx]

Napisane przez Astorianka

Ciekawe czy reakcja na brawa to strach czy jej się podobało?

Mi polozna mowila ze to strach.
Tak samo jest w kinie na scenach walki. Dzieci podobno czesto wtedy kopia. A czasami nawet przy innych glosnych scenach, zwlaszcza jesli siedzi sie w poblizu glosnikow.

[Majka232]

Dzień Dobry!

aaneczka - przykro mi z powodu podejścia Twojego Tż do ciąży.
Ja ostatnio stwierdziłam, że owszem ciąża to nie choroba, ale jednak stan, który bardzo obciąża organizm kobiety i trzeba dużo odpoczywać.

Mi sobotnie upały dały się we znaki, ale na szczęście od wczorajszego późnego popołudnia jest chłodniej i można odpocząć. Super spało się przy otwartym oknie i wpadającym do sypialni chłodkiem

enis - mam taki sam śpiworek Nika - kosztował 24,90 zł

Dziś chłodniej, więc chyba wyjdę z domku, bo przy 35 stopniach to nie miałabym na to ochoty

[xxSHINeexx]

U nas juz od paru dni jest chlodniej. Troche pada. Dzisiaj TZ mial pierwszy dzien w nowej pracy (swoja droga to ok. 30km od nas i kiepski dojazd, wiec bedziemy miec klopot przez najblizszy tydzien, poki nie znajdziemy dobrego polaczenia). Mialam na sobie ciepla bluze i rybaczki a zmarlam (glownie w nogi). Brrr.

[elenka1]

Witajcie po weekendzie!
Naked zrobiłaś mi taką ochotę na drożdzówkę ze bylam sobie przed chwilą kupić jagodziankę

Ja na weekendzie byłam 400 km od domciu, mąż poszedł na grunwald a ja zostałam w domku letniskowym cioci nad jeziorkiem, mówił ze ludzi tłumy a do tego miał do przejścia od parkingu az 3 km, byl z moim kuzynem, wrócili głodni, spragnieni i z mnustwem odcisków ale mówią ze warto było
Pomidorka podziwiam ze w taki upał dałaś rade- zuch dzieczyna

wracając wczoraj z wycieczki do domu wstąpiliśmy do janek do h&m, byłam wsciekła bo wyobrazcie sobie uwielbiane rzezemnie rurki nie wchodza mi przez łydki na dupsko (nawet te duze rozmiary) ja nie wiem co się stało z moimi nogami... czemu tak rzytyły i ciekae jak je odchudzic... tymbardziej ze zawsze byly szczuplutkie, zawsze miałam problem raczej z boczuciami i brzuchem, nogi i rece to były patyczki
płakac mi sie chciało....
w kazdym badz razie wracając juz do auta tak mnie rozbolaly boki ze nie wiedzialam co sie dzieje, brzuch stwardnial zaczal ciągnąc , wystraszyłam sie na powaznie, nigdy mnie nic nie boloalo w ciąży... a tu nie mogłam isc, dzisiaj tez lekko ciagnie ale leze i sie nie podnoszę...
to chyba przez podróż powinnam robic czesciej postoje, a my w zasadzie wogole ich nie robilismy
chyba juz niewskazane mi wyjazdy...

[Klarissa]

Napisane przez dra

klarissa uważaj kochana takie upały dobrze nie służą jezdzie,ja sama też wszędzie pędze,ale bym wolała,aby ktos juz mnie woził,ale ja nie będę się prosić,jakoś jeszcze daje rade,ale jak coś dziwnie sie czuję zaraz staje odetchnąć
i sliczne ciuszki

Dziękuję kochana
Jakoś daję radę - weekend na działce gdzie jest zawsze chłodniej, a teraz jest 18 stopni, leje i jestem szczęśliwa z tego powodu Serio

Napisane przez Zuziczka

Tylko dwa zdjecia w miare do mnie przemawiaja.
Jednak latanie i robienie zdjec samemu jest ciezkie, ledwo zdaze doleciec, stanac, zrobic neutralna mine i juz trzask! No i nie zawsze zdazylam doleciec przed ten statyw. Wiec na uduchowiona matke-Polke-ciezarną nie wygladam.

Zreszta popatrzcie same, jak was golizna nie odstrasza

http://www.flickr.com/photos/sasanka3/4801871422/
http://www.flickr.com/photos/sasanka3/4801858012/

Bardzo ładne i odważne, ale rozumiem bo ja jak sobie samej robię zdjęcia to też jestem odważna (to znaczy byłam przed ciążą ). A jak miałabym komuś pozować to owszem, chętnie ale odwaga mi spada...

Napisane przez NIKaP-n

Rozwarcie nie jest normalne w 30tc, ja mam 36tc i wszystko zamknięte- jak lekarka stwierdziła, i tak powinno być.

My byliśmy na tych pierwszych zajęciach ze szkoły rodzenia i położna mówiła, że rozwarcie na 1 cm jest normalne ale po 37 tc. Wcześniej należy się zgłaszać do lekarza ze wszystkimi obawami

Klarissko

super ciuszki, jakie chłopskie ?

Ineczko widzę, że Klari już wszystko wytłumaczyła. Grunt, to nie łam się. U mnie się wszystko po diecie
unormowało i juz nie muszę jej trzymać, zrobiłam małą dyspensę weekendową, ale wracam do niej, bo sie wyśmienicie
czułam, a i nie przytyję za dużo, a to też miłe. Co do wagi, cukrzyca ciążowa nie atakuje pulpecików, nie ma na nią reguły. Może przydarzyć się kązdemu, zwiększone ryzyko u osób, które mają w rodzinie- jakikolwiek typ cukrzycy.
Na 25 babek, z którymi zawsze widuję sie w poradni diabetologicznej- tylko 2 były pulpetowe jak ja

Mnie też lekarka mówiła, że to nie ma nic wspólnego z wagą - zresztą ja 50 kg przed ciążą, 58 kg obecnie - 31 tc. Nie wydaje mi się to dużo...

Napisane przez Ineczka33

Jutro mam test po 1h i po 2, zobaczymy, co wykaże. Od piątku, odkąd się dowiedziałam, nie jem słodyczy, ani żadnego pieczywa. Trzymam się z grubsza tych tabel z indeksami. Nie chcę też przesadzić w 2 stronę i nic nie jeść. Lekarz kazał tylko zmienić dietę, nie skierował mnie nigdzie, zalecił drugie badanie, nie wiem czy to dobrze.Nika, masz może jakiś gotowy jadłospis, żeby go od razu wdrożyć w życie?

edit: jeszcze mi się przypomniało, czy jadłyście jakiekolwiek pieczywo? Czytam, że Wasę można i pumpernikiel. Co sądzicie?

Napisz jak ci poszło

Co do pieczywa to ja jem chleb na żytnim zakwasie. Jeśli chodzi o gotowe jadłospisy to można się na tym przejechać, bo to co dobre dla mnie nie musi być dobre dla ciebie, ale masz tutaj kilka dni, podczas których miałam dobre wyniki cukru po spożyciu tych rzeczy:

-------------------------------
1. Śniadanie:
- 1 parówka, 1 mała kromka chleba żytniego + masło, 2 rzodkiewki, 2 małe pomidorki (cherry). -> mój wynik 89
- jogurt naturalny 100g, płatki owsiane, herbata z cytryną (po śniadaniu) -> mój wynik 75
- 1 mała kromka chleba żytniego + masło, jajko gotowane, 4 rzodkiewki, plasterek sera żółtego, pół pomidora, kilka plasterków ogórka zielonego, kilka plasterków cebuli, herbata z cytryną -> 92
- jajko smażone na bekonie (smażone na maśle), posypane startym żółtym serem -> 92

2. II Śniadanie:
- kromka chleba żytniego z chudą wędliną, ogórek gruntowy -> 101
- kiść winogron -> 92
- orzeszki (mieszanka studencka) -> 92
- sałatka warzywna (pomidor, cebula, ogórek, rzodkiewka, sałata) - 86

(generalnie może być i to co na 1 śniadanie )

3. Obiad:
- 2 kawałki kurczaka z grilla, 1,5 kromki chleba żytniego, pomidor, ogórek, rzodkiewka, dodatki np. sos, herbata z cytryną -> 87
- karczek z grilla, sałatka z kapusty pekińskiej, pomidory i 1 szaszłyk -> 118
- potrawka z duszonej wieprzowiny w ziołach, sałatka z kapusty z ogórkiem, cebulą, papryką i sosem jogurtowo-czosnkowym ->104
- gotowane mięso, mały kalafior, kwaśne mleko -> 98
- pieczony schab (plaster), gotowana marchewka z groszkiem, sałatka z ogórków ->105
- żur staropolski z kiełbaską -> 95

4. Kolacja i 5. II-ga kolacja mogą być podobne do śniadania.

Piję albo wodę niegazowaną, albo niesłodzoną herbatę (czasem z cytryną) lub herbatki owocowe. Z innych napojów to bezalkoholowe piwo Bavaria Oczywiście nie wszystko z tego będzie dla ciebie dobre. Ja mogę jeść kiełbasę z grilla, kotlety schabowe a kiedyś nawet zjadłam ciastko i nic - wszystko zależy od tego ile się ruszam danego dnia. Tego ci nie pisałam, bo generalnie większość osób z cukrzycą w ogóle nie może jeść smażonego a ja np. mogę wtryniać schabowe na potęgę i mam wyniki w granicach 105-115. Możesz sobie porobić takie "testy"

Ja robię tak, że jak zjem coś, po czym mam cukier wysoki a nadal jestem głodna to czekam aż mi spadnie i jem znowu tylko coś innego (np. coś po czym zazwyczaj mam cukier niski). Czasem jem i 6-7 posiłków dziennie

Napisane przez IlonaN2

Ale teraz mam do Was pytanko Ponieważ wpadłam w szał zakupów i chce to skompletować do końca sierpnia nie wiem jaką wanienkę mam kupić Czy wy kupujecie na stelażu?? Może jakieś linki macie? będę wdzięczna

Ja kupuję najzwyklejszą z Ikei Będę ją stawiać w łazience na kibelku, a na pralce będzie miejsce do "przygotowywania do kąpieli".

Napisane przez waniliaania2009

A ile kupujecie podkladow poporodowych i ile takich na lozko??

Też się nad tym ostatnio zastanawiałam.

Napisane przez xxSHINeexx

Co do cukrzycy ciazowej - ciezko powiedziec co jesc i najlepiej zeby kazdy diete dopasowal do siebie. Pumpernikiel niby mozna, ale ja nigdy nie lubilam. U mnie jest specjalne pieczywo "Chleb IG" dla cukrzykow. Dla mnie jest ok

[martucha84]

malwina1204 ycnan dziekuje za mile slowa cos czuje ze bede was czesto prosic o wsparcie jak sama wymiekne

Napisane przez IlonaN2

Ale teraz mam do Was pytanko Ponieważ wpadłam w szał zakupów i chce to skompletować do końca sierpnia nie wiem jaką wanienkę mam kupić Czy wy kupujecie na stelażu?? Może jakieś linki macie? będę wdzięczna

ogolnie rzecz biorac wszystko zalezy od warunkow mieszkania - jesli chcesz kapac dzidziolka w lazience i masz tam pralke to stojak niepotrzebny bo wanienke dasz na pralke i git, my nie mamy pralki (mamy ja w kuchni zabudowana) no i teoretycznie musielibysmy kupic stojak (coby nie klasc wanny na ziemi i sie nie garbic) ale wpadlismy na pomysl ze bedziemy kapac w kuchni mamy takie wielkie kuchenne szafki tzn szerokie itd ze sie smialo zmiesci - juz sprawdzalismy no i nie kupujemy ale jesli ktos nie ma miejsca wyzszego zeby sobie plecow nie nadwyrezac to stojak jest potrzebny..

Napisane przez naked21

Martucha obejrzałam dziś sobie Twoję ślubne fotki.. szok wszystko przepiękne- Twoja suknie idealnie dobrana do typu urody, piekna sala, widać, że goście super się bawili, z pleneru też wspaniałe, no zdjęcia zachwycające i aż się wzruszyłam przy tych z babcią. super!

dziekuje bardzo a co do sukienki to znalazlam ja w jakiejs gazecie w empiku jak "zabijalismy czas" przed kinem i powiedzialam ze to ta - pojechalam do salonu zamowilam (mimo ze przywiezli mi do pokazania rozmiar 44 nic nietrzymalo sie kupy bo byla za wielka) wiedzialam ze to ta no i jak uszyli ja juz na mnie bylam zachwycona

Pomidora ciesze sie ze wyjazd udany dobrze ze odpoczelas.. nie ma co sie przeforsowywac... co do mojego porodu to teoretycnzie jestem tylko 2 tygodnie przed 1wrzesniokami wiec.... to nie wiele;D
aaaa no i piekne foto super brzuchol

Napisane przez Ineczka33

Wklejam fotkę z moją starszą córeczką, synkiem w 7 miesięcznym brzuchu Pozdrawiam Was w to wreszcie rześkie popołudnie
[/FONT]

swietnie wygladasz.. a corcia.. wow;D

Napisane przez NIKaP-n

martucha ano Cwaniaro nie ma tak dobrze haha Ty pierwsza
Co do gadżetów Kolejorza- jest mnóstwo My nie kupujemy tego wózka z jednej prostej przyczyny (mimo, że fanatycy jesteśmy)- nie da rady zabrać go gdzieś na wyjazd, np. do Warszawy :P śpioszki kupowaliśmy znajomym, małemu też jakiegoś machniemy, ale jak będzie większy Oczywiście, będzie zapisany do juniorów Lecha Tatuś też kiedyś grał

My rodzimy w św. rodzinie. Nie wiem, czy mają tam warunki godne moich marzeń ale na pewno nie jest to taka wylęgarnia jak na Polnej

no tak z takim ekstra wozkiem mozna by jezdzic tylko w niektorych miejscach.. masz racje.. ale byla w szoku ze takie "bajery" wymyslaja no a na bodziaki to ja sie smialo pisze fajne sa dziekuje za info o szpitalu przekaze jej

Napisane przez waniliaania2009

A ile kupujecie podkladow poporodowych i ile takich na lozko??

ja kupilam 2 paczki i podkladow i tych ceratek na lozko... (wiec tych "pieluch" podpasek bella mam 20 sztuk a tych semi na lozko mam 10 - podobno jedna paczka czyli 5 jest malo..)

[ycnan]

Witam babeczki
U nas dziś luzik, temperatura poniżej 20stopni, więc człowiek od razu ożywa. Tylko deszcz pada... i nie da się chodzić, bo wszędzie woooda płynie... Ale, lepsze chyba to niż 35 stopniowe upały (żeby nie było, że mi żadna pogoda nie pasuje )

Ray, fajny pomysł z prezentem dla starszej córki.

A syndrom wicia gniazda to się mojemu mężowi teraz włączył Porobiła porządki i zwolnił miejsce na łóżeczko

Napisane przez enis84

musze nadrobić zaległosci bo przyznaje się że ostatnio Was zaniedbałam, już się poprawiam wybaczcie

No nie wiem, czy wybaczymy
Śpiworek ładny - przynajmniej na zdjęciu, bo na żywo nie widziałam

NIKaP-n, bardzo fajna ta koszulinka i taniutka

aaneczka1984, może to faktycznie nerki. Nie lepiej przejść się do internisty/ginekologa i zapytać? Prędzej będzie wiedział czy to to.
A wizyty w kibelku - dobra rzecz Jak nie częściej niż 3 razy dziennie to tylko pozazdrościć. Ja tam chodzę może 3 razy w tygodniu
A jeśli musisz biegać naprawdę często to dużo pij, żeby się nie odwodnić czasem
A Twojego TŻ to, już po raz kolejny, trzeba by I to porządnie, na goły tyłek.
Z mamą sytuację masz faktycznie trudną. Ale wyżalać się możesz nam Wysłuchamy/przeczytamy, a nawet pocieszymy

elenka1, odpoczywaj i nie denerwuj się. Bo może to z nerwów (o te spodnie) tak brzuch stwardniał

[dash]

Hej dziewczyny!
u nas dzisiaj chłodno, ale cieszę się bo jest czym oddychać i tak świeżo mnie też ostatnio pobolewa w dole brzucha jak na okres. Nie jest to silny ból, ale już powód do zaniepokojenia. Dzisiaj idę do Gin to popytam ją. My mieliśmy na wczoraj super plany jechać w plener i porobić zdjęcia a tu cały dzień tak lało, że siedzieliśmy w domu. Moja mała wierci się bardzo często a jeszcze częściej ma czkawki. Muszę zapytać gin czy to normalne, żeby mieć co chwilę czkawkę. Tż się śmieje że to po mnie, bo jak mnie czkawka złapie to mam cały dzień. Później do Was wpadnę bo muszę zmykać. Buziaki

[MisQa]

to i ja się przywitam
u mnie też dziś znośna temperaturka jak wczoraj zaczęło padać to aż się popłakałam ze szczęścia

no i się porobiło, TZ zmienia pracę, już dziś mpojechał w przedostatnią swoją trasę żeby odzyskać kase od klientów i od sierpnia będzie robić coś innego, i co najważniejsze będzie na miejscu
tylko teraz nie wiem jak to będzie, bo już tak się odzwyczaiłam od jego obecności w tygodniu, że drażni mnie trochę jak on jest... no ale mam nadzieję, że będzie git

laseczki mam pytanie, zamiała może któraś z Was to... lub coś innego u tego użytkownika? bo muszę kupić jakieś bluzeczki-kaftaniki a wcale nie mam ochoty na chodzenie po sklepach, a zreszta te ceny...
http://allegro.pl/item1150104637_kos...2.html#gallery


i czy będziecie miały w pokoju maleństwa nawilżacz-jonizator powietrza?

[martucha84]

Napisane przez Ewcia811211

czyzby Martucha nam sie juz rozpakowala?dobrze rozumie,m?
pozdrawiam...

juz nic niepisalam bo szczesliwa napisala wszystko

Napisane przez Szczęśliwa

Marta się nie rozpakowała poprostu wszystkie gratulowałyśmy jej tego, że ciąża już donoszona tzn. rozwinięte płucka itp i może się już czuć bezpiecznie..

czyli jestem w 37 tyg dzidziol jest gotowy do drogi no i przedewszystkim przygotowacny teraz czekamy tylko na jego znak

[martysek]

Napisane przez elenka1

wracając wczoraj z wycieczki do domu wstąpiliśmy do janek do h&m, byłam wsciekła bo wyobrazcie sobie uwielbiane rzezemnie rurki nie wchodza mi przez łydki na dupsko (nawet te duze rozmiary) ja nie wiem co się stało z moimi nogami... czemu tak rzytyły i ciekae jak je odchudzic... tymbardziej ze zawsze byly szczuplutkie, zawsze miałam problem raczej z boczuciami i brzuchem, nogi i rece to były patyczki
płakac mi sie chciało....
w kazdym badz razie wracając juz do auta tak mnie rozbolaly boki ze nie wiedzialam co sie dzieje, brzuch stwardnial zaczal ciągnąc , wystraszyłam sie na powaznie, nigdy mnie nic nie boloalo w ciąży... a tu nie mogłam isc, dzisiaj tez lekko ciagnie ale leze i sie nie podnoszę...
to chyba przez podróż powinnam robic czesciej postoje, a my w zasadzie wogole ich nie robilismy
chyba juz niewskazane mi wyjazdy...

elenka, całkiem możliwe, że łydki spuchły Ci od upałów. Ja zawsze miałam masywniejsze nogi, ale w te upały, to widzę, że kolana, łydki, kostki i stopy są bardzo nabrzmiałe. Śmiałam się nawet do TŻta, że rozstępów na kostkach dostanę

Co do bólu brzuszka - dużo leż i weź nospę, jeśli nie przejdzie, poszłabym do gina, żeby sprawdził, czy wszystko ok.

Naked, Prenatal DHA możesz brać razem z Classic, bo to zupełnie inne skłądniki są.

Klarissa, ja w zeszłym tygodniu kupiłam wanienkę i ręczniczki z kapturkiem z Ikei i uważam, że są super jakości. Wanienka ma paski antypoślizgowe na dnie zarówno w środku jak i na zewnątrz, a ręczniczki są bardzo dobrej jakości i bardzo miłe w dotyku.

[abz]

Napisane przez xxSHINeexx

Zawsze mozna polozyc ja na stol i kapac w pokoju. Lub ustawic na pralce. Kazdy znajdzie jakis sposob.

Moja siostra i przyjaciółka stawiały wanienki na 2 krzesłach, ale dla mnie to mało stabilny sposób i raczej kupię stelaż.

Napisane przez MisQa

tylko teraz nie wiem jak to będzie, bo już tak się odzwyczaiłam od jego obecności w tygodniu, że drażni mnie trochę jak on jest... no ale mam nadzieję, że będzie git

i czy będziecie miały w pokoju maleństwa nawilżacz-jonizator powietrza?

Przyzwyczaisz się, że mąż będzie częściej w domu, to lepiej dla was
A o nawilżaczu na zimę myślę, ze warto pomyśleć.