ZAZDROŚNICE cz. X - opalamy nogi, dekolty i focha.

[gwiazdeczka172]

Napisane przez oh Mandy

Nooo, mamusia go widziała, jak po mnie przyjechał, bardzo jej się spodobał
Jest dobrze, naprawdę

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------

Napisane przez nafiyqa

Ja sie tylko przywitam
Mandy, fajnie, ze juz jestes
U mnie bez zmian - tesknie za TZ!
Dni spedzam z rodzina, a wieczorami szwedam sie z kumplami. TZ nie jest zazdrosny

Kiedy się babo najszybciej zobaczycie?

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

Napisane przez m a d e i r a

Ja też polecam, super książka Przeczytałam w ekspresowym tempie i to... w komórce

Ja też w komórce

[Red Lipstick]

Pap masz rację. Chyba powinnam trochę wrzucić na luz. Zobaczymy jak się będzie zachowywał gdy zadzwoni lub gdy się zobaczymy.
A tymczasem lecę na zakupki, może to poprawi mi nastrój. Jak wrócę, to pochwalę się co kupiłam. Trzymajcie kciuki, żebym nie przepuściła całej kasy.

[gwiazdeczka172]

Napisane przez Rebelious

Za słabą mam głowę na takie numery.

No tak, czysty spirytus to nie to co zaledwie 40 % wódka

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

Napisane przez Red Lipstick

Pap masz rację. Chyba powinnam trochę wrzucić na luz. Zobaczymy jak się będzie zachowywał gdy zadzwoni lub gdy się zobaczymy.
A tymczasem lecę na zakupki, może to poprawi mi nastrój. Jak wrócę, to pochwalę się co kupiłam. Trzymajcie kciuki, żebym nie przepuściła całej kasy.

Rozerwij sie i wydaj ile chcesz
To pomaga

A co do sytuacji, jak coś się "złego" "dziwnego" zdarzy, nawet błahostka, to my baby mamy tak, że cokolwiek się po tym nie stanie, cokolwiek TŻ nie powie, my zawsze sobie wkręcamy, że o! coś jest nie tak!

[Rebelious]

Napisane przez gwiazdeczka172

No tak, czysty spirytus to nie to co zaledwie 40 % wódka

Chyba bym umarła

[gwiazdeczka172]

Napisane przez Rebelious

Chyba bym umarła

ja chyba też

Jakie plany na dzisiaj baby?

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------

http://demotywatory.pl/1906501/Niemieckie
Wrąbałabym taką

[m a d e i r a]

Napisane przez gwiazdeczka172

Ja też w komórce

Serio? Ja już niejedno miałam w komórce Tzn jeśli chodzi o książki

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------

Napisane przez gwiazdeczka172

ja chyba też

Jakie plany na dzisiaj baby?

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------

http://demotywatory.pl/1906501/Niemieckie
Wrąbałabym taką

Ja dziś lecę do koleżanki na ploty
I mam ochote na Redsa Tego żółtego

[gwiazdeczka172]

Napisane przez m a d e i r a

Serio? Ja już niejedno miałam w komórce Tzn jeśli chodzi o książki

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------


Ja dziś lecę do koleżanki na ploty
I mam ochote na Redsa Tego żółtego

Serio, serio
Też miałam kilka książek w komórce już


No to ładnie, tez bym sobie z kimś poplotkowała
Ja jade na 17 do Bydgoszczy z babcią na zabieg, potem do domu, potem znowu do Bydgoszczy do Castoramy po panele i inne duperele

[m a d e i r a]

Napisane przez gwiazdeczka172

Serio, serio
Też miałam kilka książek w komórce już


No to ładnie, tez bym sobie z kimś poplotkowała
Ja jade na 17 do Bydgoszczy z babcią na zabieg, potem do domu, potem znowu do Bydgoszczy do Castoramy po panele i inne duperele

Daleko masz do Bydgoszczy?

[gwiazdeczka172]

Napisane przez m a d e i r a

Daleko masz do Bydgoszczy?

4o kilometrów

Polecacie dziewczyny jakiś specyfik do czyszczenia srebra?

[MadameButterfly6]

mmalinowa co u Ciebie? Byłaś w końcu u TŻ? Pogadaliście?

Gwiazda - ja mam Argentum i jest ok. Mialam tez keidys takie mleczko z jakiejs znanej firmi, ale nie pamietam jakiej

[m a d e i r a]

Napisane przez gwiazdeczka172

4o kilometrów

Polecacie dziewczyny jakiś specyfik do czyszczenia srebra?

Ja mam jakiś w domu, ale nigdy nie zwracałam uwagi na nazwe
Kupiłam w sklepie z biżuterią, nawet dobre to było.

[mmalinowa]

Ile wy piszecie? Laski, 30 minut nadrabiania

Napisane przez cholernarejestracja

Skoro masz ochotę tam jechać, to jedź, nie unoś się chorą dumą związek to nie miejsce na takie dziecinne zagrywki. Idę o zakład, że on po prostu stwierdził, że jedne urodziny "odwaliłaś", i możesz nie mieć ochoty iść na kolejne, więc po co Cię tam będzie ciągał. Na pewno będziesz się dobrze bawić

Cholerko, widzę że mnie zrozumiałaś...

nie cytowałam wszystkich postów do mnie, bo za dużo by tego było... jedna wypowiedź do wszystkich będzie: poszłam wczoraj, dostałam od TŻ różę z przeprosinami, on nie należy do tych, którzy jak rodzice powiedzą że ma zrobić tak to zrobi, co najwyżej mogli coś wspomnieć, a TŻ się postanowił opamiętać, może to że najpierw mi nie "kazał" iść było spowodowane tym, że mieliśmy małą sprzeczkę w nocy, nie wiem, nie chciał żebyśmy się kłócili przy jego rodzinie czy coś... w każdym bądź razie - jakby nie chciał to by mnie nie zaprosił, a jeżeli już to zrobił to na pewno nie była to wymuszona decyzja... nie powiem... fajnie było, potem pojechaliśmy z jego siostrą i jej mężem na koncert do pobliskiej miejscowości, nie żałuję że pojechałam;
jeszcze jedno: ktoś tu pisał, że obce baby mają się domyślać co on chciał, że powinnam go zapytać... mój TŻ jest dosyć trudny, ciężko z niego wyciągnąć co myśli, szczególnie jeśli chodzi o jakieś uczucia, o powody dla których robi coś... dla niego jak powiedział mi "nie musisz" to rozmowa jest skończona, mogłam dalej się upominać, ale nie chciałam się wpraszać na siłę, bo to by było bardziej bez sensu

---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------

Napisane przez gwiazdeczka172

4o kilometrów

Polecacie dziewczyny jakiś specyfik do czyszczenia srebra?

a ja jestem jakaś dziwna, bo srebro czyszczę past do zębów jeszcze zalezy jakie... albo łańcuszki srebrne, których się tak nie da - szklankę wykładam folią aluminiową, wrzucam łyżkę soli i zalewam gorącą wodą - jest potem czyste i ładnie się błyszczy, ale nie wiem czy o takie domowe sposoby Ci chodziło

[gwiazdeczka172]

Generalnie to o wszystko mi chodzi haha.
To jest łąńcuszek TŻta, kazałam mu zostawić, że coś z tym zrobię

Dziękuję

[m a d e i r a]

Napisane przez mmalinowa

Ile wy piszecie? Laski, 30 minut nadrabiania



Cholerko, widzę że mnie zrozumiałaś...

nie cytowałam wszystkich postów do mnie, bo za dużo by tego było... jedna wypowiedź do wszystkich będzie: poszłam wczoraj, dostałam od TŻ różę z przeprosinami, on nie należy do tych, którzy jak rodzice powiedzą że ma zrobić tak to zrobi, co najwyżej mogli coś wspomnieć, a TŻ się postanowił opamiętać, może to że najpierw mi nie "kazał" iść było spowodowane tym, że mieliśmy małą sprzeczkę w nocy, nie wiem, nie chciał żebyśmy się kłócili przy jego rodzinie czy coś... w każdym bądź razie - jakby nie chciał to by mnie nie zaprosił, a jeżeli już to zrobił to na pewno nie była to wymuszona decyzja... nie powiem... fajnie było, potem pojechaliśmy z jego siostrą i jej mężem na koncert do pobliskiej miejscowości, nie żałuję że pojechałam;
jeszcze jedno: ktoś tu pisał, że obce baby mają się domyślać co on chciał, że powinnam go zapytać... mój TŻ jest dosyć trudny, ciężko z niego wyciągnąć co myśli, szczególnie jeśli chodzi o jakieś uczucia, o powody dla których robi coś... dla niego jak powiedział mi "nie musisz" to rozmowa jest skończona, mogłam dalej się upominać, ale nie chciałam się wpraszać na siłę, bo to by było bardziej bez sensu

---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------




a ja jestem jakaś dziwna, bo srebro czyszczę past do zębów jeszcze zalezy jakie... albo łańcuszki srebrne, których się tak nie da - szklankę wykładam folią aluminiową, wrzucam łyżkę soli i zalewam gorącą wodą - jest potem czyste i ładnie się błyszczy, ale nie wiem czy o takie domowe sposoby Ci chodziło

A po co ta folia aluminiowa? Musze spróbować tego sposobu

[mmalinowa]

Napisane przez m a d e i r a

A po co ta folia aluminiowa? Musze spróbować tego sposobu

bo aluminium wchodzi z tą solą w jakąś reakcję... a polecił mi sposób jubiler, bo jakaś kobieta przede mną pytała czy taki blaszki specjalne np. z telezakupów coś dają, a on odpowiedział, że to samo co folia aluminiowa, bo te blaszki też są z aluminium

[Lexie]

Zgodnie z tym co zapowiedziałam, skonsultowałam się z administracją forum. Sweetish dostaje 14 dni bana tymczasowego za upublicznianie prywatnych rozmów i dążenie do kolejnych spięć na forum.
Kolejny ewentualny ban będzie banem stałym.

Ze swojej strony proszę o niewracanie więcej do sprawy, bo nie mam szczególnej chęci banować dalej.

[kamila2006]

Moj tż znow jest taki ze sie o kase igdy nie upomni juz nie chodzi o pozyczki dla mnie. bo czasem jak mi braklo kasy na zakupach pozyczalam od tz i zaraz w domu oddawałam (chyba ze to byly "niskie" ktowy typu 20-30 zł to tż mowi zawsze "a nie oddawaj kup za to tabletki,albo zrob pyszną kolacje".

Natomiast swoim kumplom pozycza znacznie wieksze kwoty po 300, 500 zł. i czeka i czeka i czeka... nie ma smialosci upomniec sie o oddanie

[m a d e i r a]

Napisane przez mmalinowa

bo aluminium wchodzi z tą solą w jakąś reakcję... a polecił mi sposób jubiler, bo jakaś kobieta przede mną pytała czy taki blaszki specjalne np. z telezakupów coś dają, a on odpowiedział, że to samo co folia aluminiowa, bo te blaszki też są z aluminium

Ahaa ...

[mmalinowa]

Napisane przez kamila2006

Moj tż znow jest taki ze sie o kase igdy nie upomni juz nie chodzi o pozyczki dla mnie. bo czasem jak mi braklo kasy na zakupach pozyczalam od tz i zaraz w domu oddawałam (chyba ze to byly "niskie" ktowy typu 20-30 zł to tż mowi zawsze "a nie oddawaj kup za to tabletki,albo zrob pyszną kolacje".

Natomiast swoim kumplom pozycza znacznie wieksze kwoty po 300, 500 zł. i czeka i czeka i czeka... nie ma smialosci upomniec sie o oddanie

mój też tak robi nie upomina się o kasę nigdy, a sam jak coś ode mnie pożyczy to oddaje prawie natychmiast, często jeszcze pół dnia marudzi, żebym mu w domu przypomniała że ma mi oddać, a mi się głupio robi
czasem jak razem jesteśmy w sklepie np. z ubraniami i on robi duże zakupy a ja jakąś jedną rzecz, to mówię że weźmiemy jeden rachunek i mu daję kasę a on "nie, przestań, kup sobie coś jeszcze za to itd czasem mnie to wkurza, bo czuję się jak z jakimś sponsorem

[nafiyqa]

Napisane przez gwiazdeczka172

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------




Kiedy się babo najszybciej zobaczycie?

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------



Ja też w komórce

Poczatek wrzesnia...
Chyba, ze bedzie sie dobrze spisywal to go odwiedze w sierpniu na kilka dni...
Ale niespodzianke mu zrobie dopiero po konsultacji z tesciowa

[kamila2006]

co do oddawania pieniedzy to u mnei jest tak:
małych kwot nie oddajemy sobie (takich do 50 zł), ktos kto ma oddac postawi kolejnym razem pizze, albo bilety do kina, ewentualnie piwka w barze.

wieksze kwoty oddajemy sobie we wczesniej uzgodnionym terminie (czyli nie zawsze po przyjciu od razu do domu, czasem czekamy az bedzie wyplata, stypendium zeby oddac).

[paprif]

Napisane przez kamila2006

co do oddawania pieniedzy to u mnei jest tak:
małych kwot nie oddajemy sobie (takich do 50 zł), ktos kto ma oddac postawi kolejnym razem pizze, albo bilety do kina, ewentualnie piwka w barze.

wieksze kwoty oddajemy sobie we wczesniej uzgodnionym terminie (czyli nie zawsze po przyjciu od razu do domu, czasem czekamy az bedzie wyplata, stypendium zeby oddac).

U mnie też tak jest.
Nie mamy takiego podziału na kasę... poza tym dla mnie 50zł to już jest kasa
Dziewczyny, czy naprawdę nie macie pomysłu co do regulaminu ?

[kamila2006]

Napisane przez Rebelious

Mnie się wydaje (analizując wyłącznie to co tu piszesz, bo nie znam ani Ciebie ani Twojego TŻta), że on za dużą wagę przywiązuje do pieniędzy. Tak jakby mu woda sodowa do głowy uderzyła, bo pisałaś chyba wcześniej, że dość dużo zarabia. Pamiętam akcję z oskarżeniem Cię o kradzież - dla mnie byłby to chwyt poniżej pasa.
U mnie bardzo często się zdarza, że jedno drugiemu pożycza pieniądze, dokłada się do czegoś i oddawanie co do grosza nie wchodzi w grę, absolutnie. Kalkulowanie, obliczanie, tak żebyśmy wyszli "na zero" wydaje mi się trochę głupie w tym przypadku. Wspólnego budżetu domowego co prawda jeszcze nie mamy, ale przecież jesteśmy jak rodzina.
Ale ja to ogólnie jestem przewrażliwiona na punkcie "upominania się" o pieniądze. Pamiętam, że w liceum "przyjaciółka" (była) mi pożyczyła 2zł i już następnego dnia przypomniała, żebym jej oddała.

Pogadaj z TŻtem, niech sam powie o co mu chodzi.

A sory, nie doczytałam tego ostatniego zdania. W takim razie patrz wyżej - pogadaj z nim po prostu.

dokladnie u mnie tak samo jest. gdy ostatnio dołożylam tż 18 zł do spodenek byloby mi wstyd upomniec sie o oddanie a tż mi ich nie oddał, bo to "grosze" od razu jak poszlismy do kawiarni postawil jedzonko i tak wiecej go to wyniosło my tez nie kalkulujemy obliczamy co do grosika

[mmalinowa]

Napisane przez m a d e i r a

Ahaa ...

znalazłam nawet wyjaśnienie tego
http://www.chem.univ.gda.pl/~tomek/cudowna.htm


aha i tą folię trzeba położyć matową stroną do góry (ta matowa ma mieć kontakt z biżuterią)

[nafiyqa]

Co do bana sweet, lepiej tego nie bede komentowac...

Mam coraz mniejsza ochote wchodzic na ten watek.
Poza tym i tak nikt nie teskni (i wcale nie kokietuje)

[gwiazdeczka172]

Napisane przez nafiyqa

Poczatek wrzesnia...
Chyba, ze bedzie sie dobrze spisywal to go odwiedze w sierpniu na kilka dni...
Ale niespodzianke mu zrobie dopiero po konsultacji z tesciowa

O jaaaaaa, no kawałek to od siebie macie rzeczywiście.
A jak sie trzymasz?
Usychasz z tęsknoty?

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

Dzisiaj zaczynałabym pracę
Nie chcę sobie wyrzygiwać, bo byłam na wczasach wtedy.
Tata dzwonił, to ja mu prawie ryczałam do słuchawki.
Mówił, że teraz mam wczasować, jak nie ta praca, to po powrocie zobaczymy, na pewno znajdzie się co innego. Jednak wszystko idzie jak krew z nosa.
Już mam dosyć siedzenia w domu
Przeglądam oferty, wysyłam CV. Nawet nie wiem, czy się do czegoś nadaję...

[evelineau]

witajcie

[m a d e i r a]

Napisane przez evelineau

witajcie

Jak Ci minął weekend?

[evelineau]

Napisane przez m a d e i r a

Jak Ci minął weekend?

srednio

---------- Dopisano o 13:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------

Napisane przez gwiazdeczka172

O jaaaaaa, no kawałek to od siebie macie rzeczywiście.
A jak sie trzymasz?
Usychasz z tęsknoty?

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

Dzisiaj zaczynałabym pracę
Nie chcę sobie wyrzygiwać, bo byłam na wczasach wtedy.
Tata dzwonił, to ja mu prawie ryczałam do słuchawki.
Mówił, że teraz mam wczasować, jak nie ta praca, to po powrocie zobaczymy, na pewno znajdzie się co innego. Jednak wszystko idzie jak krew z nosa.
Już mam dosyć siedzenia w domu
Przeglądam oferty, wysyłam CV. Nawet nie wiem, czy się do czegoś nadaję...

wiem co czujesz dlugo szukalam i skladalam ciagle cv i nic

[gwiazdeczka172]

Napisane przez evelineau

srednio

Jak tam w dziczy?
Spotkałaś jakiegoś Tarzana?


Ps. Właśnie przypomniało mi się jak grałam kiedyś w Play Station w Tarzana, ale to była super gra, bracia nie mogli się dobić by zagrać