Choć do ślubu się zbliżamy, gadać ciągle dość nie mamy - Panny Młode 2011, cz.22

[joanwi]

ja zmykam na razie
do później

[natalontko]

Napisane przez anemeon

Niunia 2011 - ładna suknia
ja w ogóle o ślubie nie gadam z nikim poza mamami i moim TŻ, chyba, że mnie ktoś pyta. Uważam, że takie gadanie jest nudne i męczące, bo mało kogo to obchodzi, co się w tym kierunku kroi. Zresztą, nawet jak mnie ktoś pyta, to mówię, że najważniejsze rzeczy mam i tyle (bo te pytania to chyba z grzeczności są stawiane ). Mnie na przykład zupełnie nudzi, jak ktoś coś gada o swoim ślubie albo weselu, nawet teraz, kiedy sama jestem na etapie przygotowań
e, no i z Wami czasami gadam o weselu, ale to bardzo rzadko

ja tez juz coraz mniej o weselu mysle, w sensie jakis przygotowan, nawet mi sie nie chce jechac do dekoratorstwa, wiadomo ze jak byl rok do slubu to chodzilam i sie cieszylam jak glupia, ale teraz jakos juz nie mysle o tym

[elunka88]

Dzwoniłam w sprawie pracy w księgarni.... dwie soboty w m-cu pracujące, 3 miechy okres próbny ( i mniejsza kasa). Jutro od 13 rozmowy kwalifikacyjne... musiałabym brać wolne

[Niunia2011]

Moim zdaniem temat ślubu nie jest do rozpowszechniania dla wszystkich, niespodzianki muszą być Mówiąc o rodzinie mam na myśli moje 2 starsze siostry, mamę, TŻ i moją druhnę (mimo, że nie z rodziny, ale traktuję ją jak siostrę)

[natalontko]

Napisane przez elunka88

Dzwoniłam w sprawie pracy w księgarni.... dwie soboty w m-cu pracujące, 3 miechy okres próbny ( i mniejsza kasa). Jutro od 13 rozmowy kwalifikacyjne... musiałabym brać wolne

pytanie brzmi czy chcesz ta prace?

[elunka88]

Napisane przez natalontko

pytanie brzmi czy chcesz ta prace?

Każda inna byle nie ta. i chyba zapytam szefa czy mogę wolne jutro.

[natalontko]

Napisane przez elunka88

Każda inna byle nie ta. i chyba zapytam szefa czy mogę wolne jutro.

to w takim razie dzialaj

---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:15 ----------

Dzisiaj jest msza za babcie Tz i nie wiem czy jedziemy czy nie Bo Tz dzis ma pilke, oczywiscie napisalam mu sms ale zero odzewu

[lusesita23]

Napisane przez Stysik

mam nadzieje ze popoludniu sie poprawi pogoda bo dostalam od tż rower na urodziny on dla siebie kupił tak sam
http://www.kellys-bicycles.com/index...&subcat_id=245



ale nie mialam okazji jeszcze pojezdzic

super prezent
i za kase

Napisane przez potterka

TŻ dzwonił do tej super sali i co? wszystkie terminy są zajęte.. wolne dopiero pod koniec października tak to jest jak się zabiera rok za późno :/

o kurde...jeny jaki bezsens z tymi salami

Napisane przez T'ai

u nas generalnie, i łazienka i wc - kafle nowe, prysznic zamiast wanny itd
szczęście P jest sam do niedzieli więc u niego śpię, a później się zobaczy

więcej mi się nie chce czytać

dzień dobry

my mielismy remont lazni generalny jakis 5 lat temu. ale bylo zrrywane wszystko co sie dalo.kibel byl w piwnicya wanna caly czas byla czynna tylko przy samej wymianie to w dzien nie bylo ale w kilka godzin sie z nia uwineli, takze bylo sie w czym myc

Napisane przez anemeon

a, jeszcze mi się przypomniało - na ognisku sobotnim też się nasłuchałam, że mam się nie spieszyć ze ślubem i najlepiej wszystko odwołać moje koleżanki zamężne właśnie mi tak dobrze radzą. Ale ja myślę, że u nich po prostu był hardkor, bo brały ślub ze względu na ciążę, więc od razu po ślubie było dziecko. W dodatku obie miały depresję poporodową. U mnie chyba nie będzie aż tak źle. Stety znam wszystkie okropne przyzwyczajenia TŻ-ta. I już pracuję, żeby je zwalczał (np. opuszczanie deski, zamykanie pasty do zębów itd. - niby drobiazgi, ale mnie doprowadzają do szału )

no to identyko sytuacja jaka wczoraj opisywalam-tez mi kumpela tak napisala

wrocilam

[Mustique]

Napisane przez elunka88

Każda inna byle nie ta. i chyba zapytam szefa czy mogę wolne jutro.

to działaj... ale czy napewno inerseowałaby cie taka praca??? a co po próbnym? jest sznasa na zostanie?

[T'ai]

Napisane przez lusesita23

my mielismy remont lazni generalny jakis 5 lat temu. ale bylo zrrywane wszystko co sie dalo.kibel byl w piwnicya wanna caly czas byla czynna tylko przy samej wymianie to w dzien nie bylo ale w kilka godzin sie z nia uwineli, takze bylo sie w czym myc

tak myślałam że ludzi nie zostawią na tydzień bez mycia ale u nas wanna idzie out więc

[elunka88]

Napisane przez Mustique

to działaj... ale czy napewno inerseowałaby cie taka praca??? a co po próbnym? jest sznasa na zostanie?

Na pewno nie mniej by mnie interesowała niż ta... a szansa...nie wiem. Zapytałabym się.

[Mustique]

Napisane przez T'ai

tak myślałam że ludzi nie zostawią na tydzień bez mycia ale u nas wanna idzie out więc

jak mieszkałam w sączu w blokui robili remont w całym bloku- zmieniali rury i wsyćko- to bez wanny tydzień trza było być.... dostarczali nam wodę w baniakach!

[T'ai]

Napisane przez elunka88

Na pewno nie mniej by mnie interesowała niż ta... a szansa...nie wiem. Zapytałabym się.

aż tak tragicznie jest?

---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------

Napisane przez Mustique

jak mieszkałam w sączu w blokui robili remont w całym bloku- zmieniali rury i wsyćko- to bez wanny tydzień trza było być.... dostarczali nam wodę w baniakach!

tak generalnie to jeszcze nie tragedia, miskę też można wziąć
jedyne co fajnie że u P mogę być bo w środę @ i ciężko by mi było bez łazienki

[Mustique]

Napisane przez elunka88

Na pewno nie mniej by mnie interesowała niż ta... a szansa...nie wiem. Zapytałabym się.

trzeba byłoby sie zainteresować... bo znam przypadek- szef mojej bratowej- zawsze tylko przyjmowała do sklpeu na okres próbny i zwalniał potem po tym okresie i brał kolejną naiwną!!!

[karolinusienka]

Napisane przez elunka88

Na pewno nie mniej by mnie interesowała niż ta... a szansa...nie wiem. Zapytałabym się.

ojej to co to za praca??

---------- Dopisano o 13:36 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------

Napisane przez Mustique

trzeba byłoby sie zainteresować... bo znam przypadek- szef mojej bratowej- zawsze tylko przyjmowała do sklpeu na okres próbny i zwalniał potem po tym okresie i brał kolejną naiwną!!!

tez o takim czyms słyszałam

[lusesita23]

Napisane przez Mustique

trzeba byłoby sie zainteresować... bo znam przypadek- szef mojej bratowej- zawsze tylko przyjmowała do sklpeu na okres próbny i zwalniał potem po tym okresie i brał kolejną naiwną!!!

tez o tym slyszalam zrobili tak mojej przyjaciolce

ale ogolnie w ksiegarni fajnie

[elunka88]

Pogadałam z koleżanką... na razie zostanę tutaj, dopóki nie będę wiedziała jak ze szkołą

[ma.ko]

Na razie wszystko porobiłam i sie nudze
Objadłam się kuleczkami kukurydzianymi ide sobie zrobic herbate, zaraz wracam

Napisane przez Stysik

u nas wesele bardzo udane mimo upału i braku alkoholu bawiłam się lepiej niż na niejednym weselu alkoholowym młodzi mieli wodzireja który organizował zabawy takie fajne w stylu tańczenie makareny a nie jakieś głupie i wszyscy się bawili nawet ksiądz i siostra zakonna

w kościele było w miarę chłodno (my oczywiście się spoznilismy nie powiem ze pol godziny poslizgu mial moj tż... ale do kosciola tylko minute sie spoznilismy )
najgorzej z życzeniami pod kościolem w ten upał młoda już po pierwszych zyczeniach płakała
za to na sali było super klima na całego praktycznie malo kto na zewnatrz wychodzil bo jak do sauny
młodzi dość długo na zdjęciach byli ale i tak fajnie było
na przeciw nas akurat ksiądz siedział taki młody i żarty ciągle opowiadał ("czemu księża mają taki duży brzuch? bo nierób musi mieć zadaszenie ") nawet z nim tańczyłam trochę

super, że wszystko się udało i dobrze się bawiliście

Napisane przez elunka88

Ma.ko od razu umiałaś hh kręcić czy się nauczyłaś? bo na razie mi nie idzie nawet moj tata próbował

Wiesz, ja się uczyłam kręcić jako dziecko, więc teraz mogę kręcić godzinami. Ale umiałam tylko w jedną strone, a jakiś czas temu nauczyłam się kręcić w druga. Początkowo cały czas mi kółko spadało, ale w końcu zaczęło być na swoim miejscu. Dziwdczyny na watku o hh mówią, że w nauce pomaga jak się jedną nogę wysunie nieco do przodu, mi to tylko utrudniało, ale spróbuj

[ma.ko]

Napisane przez elunka88

Ale ja wiem ile mi kasy zostanie w kieszeni

grunt to dobre myślenie

Napisane przez elunka88

Wczoraj prasowałam G ubrania, potem robiłam kanapki do pracy... i nawet mi się spodobało. Ale wiem że mi się znudzi

Mi też sie podobało ... przez tydzień sese

Napisane przez Stysik

mam nadzieje ze popoludniu sie poprawi pogoda bo dostalam od tż rower na urodziny on dla siebie kupił tak sam
http://www.kellys-bicycles.com/index...&subcat_id=245



ale nie mialam okazji jeszcze pojezdzic

super
Powiem Ci tak - rower jest suoer

Napisane przez potterka

TŻ dzwonił do tej super sali i co? wszystkie terminy są zajęte.. wolne dopiero pod koniec października tak to jest jak się zabiera rok za późno :/

oj, przykro mi. A inna sala nie wchidzi w grę?

Napisane przez Mustique

ja już po poprawinach....

wyszły o niebo lepeij niż wesele.... może dlatego że zimno było, dało sie żyć , tańczyć i bawić i pić ... i nie byłojuż tych wszystkich ciotek, babek.... sama młodzież... !!!!

z parkietu wszsscy schodzili koło 6 rano!!!!

a dziś dzień na regeneracje sił, leczenie kacccorów... i jutro do pracy!!!!

super
nawet nie wiesz jak się ciesze, że jednak jesteś PM 2011

Napisane przez Mustique

no jestem... na wczorajszych poprawinach wszystko ząłatwiliśmy.. w sensie księdza zbałamucilismy i nas wpisał.
teraz czekam na powtórne zaręczyny.. bo Sławek chciał sie wykpić starym pierścionkiem... ale sie nie dam.. zaczyanm wszystko od początku to z nowym pierscionkiem...

A jak, niech nie myśli, że tak łatwo mu pójdzie

Napisane przez T'ai

jak ktoś ma problemy to zawsze tak odradza
brat P tak samo nam mówił że mamy chodzić jak najdłużej bo po ślubie to wszystko się psuje i w ogóle, nie moja wina że sobie wybrał taką , nie dziwię się bo ja z nią rozmawiać nawet nie umiem
ale mu zawsze coś odpyskowałam i jest spokój

nie wiem, co prawda tylko na razie od czwartku siedzę z P ale nie kłócimy się np przy robieniu jedzenia, porządki dzielimy między siebie i jakoś leci

Właśnie - nie roumiem tych wszystkich ludzi, którzy sa po ślubie i odradzają wsystkim wzięcie ślubu. To po co brali, skoro jest tak źle. I niech teraz innym nie mieszają w głowach ehh

Napisane przez elunka88

Każda inna byle nie ta. i chyba zapytam szefa czy mogę wolne jutro.

bede 3mała za Ciebie
Ja cały piatek szukałam ofert, ale nic nie znalazłam konkretnego. najgorsze jest to, że nie wiem co chce robic w życiu

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

Napisane przez elunka88

Pogadałam z koleżanką... na razie zostanę tutaj, dopóki nie będę wiedziała jak ze szkołą

[COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:51 ----------

PS. gadałam dziś z bratem. Planują ślub zaraz po nowym roku, albo na wiosnę )

[lusesita23]

Napisane przez T'ai

aż tak tragicznie jest?

---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------



tak generalnie to jeszcze nie tragedia, miskę też można wziąć
jedyne co fajnie że u P mogę być bo w środę @ i ciężko by mi było bez łazienki

brzuch mnie boli obzarlam sie lodow i popilam lipton ice tea

a teraz pozarlam barszcz

[ma.ko]

Napisane przez lusesita23

brzuch mnie boli obzarlam sie lodow i popilam lipton ice tea

a teraz pozarlam barszcz

a ja po tych kulkach kukurydzianych ledwo zyje z pełnym brzucholem i piję gorzka herbatę.

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

jesszce 1,5 godziny

[elunka88]

Napisane przez ma.ko

PS. gadałam dziś z bratem. Planują ślub zaraz po nowym roku, albo na wiosnę )

A ile mają lat -brat i przyszła żona? Dzięki za rady odnośnie hh

[lusesita23]

Napisane przez ma.ko

a ja po tych kulkach kukurydzianych ledwo zyje z pełnym brzucholem i piję gorzka herbatę.

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

jesszce 1,5 godziny

tez teraz pije.i nospe wzielam...ale chyba niepotrzebnie bo juz mi przechodzi.

to szybko sie decyduja

ela ja krece hh juz z pol roku i nadal po 5 minut ale przynajmniej sklony przy okazji pocwicze

ktora kupowala koszulke TŻetowi "Sto jestem zareczony"?
joanwi?

chce kupic M. na rocznice

[ma.ko]

brat 27, a bratowa 31( chyba , albo 30 )

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------

lusi są 2 lata razem, a od roku wspólnie mieszkaja, więc chyba nie tak szybko. A poza tym lata im lecą

[lusesita23]

Napisane przez ma.ko

brat 27, a bratowa 31( chyba , albo 30 )

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------

lusi są 2 lata razem, a od roku wspólnie mieszkaja, więc chyba nie tak szybko. A poza tym lata im lecą

aaaa no to inne buty

[ma.ko]

ano

Dziewczyny zróbcie cos, żeby czas szybciej leciał

[elunka88]

Napisane przez ma.ko

ano

Dziewczyny zróbcie cos, żeby czas szybciej leciał

Chętnie bym zadziałała w tej materii

[ma.ko]

Napisane przez elunka88

Chętnie bym zadziałała w tej materii

to dawaj

[karolinusienka]

Napisane przez lusesita23

tez teraz pije.i nospe wzielam...ale chyba niepotrzebnie bo juz mi przechodzi.

to szybko sie decyduja

ela ja krece hh juz z pol roku i nadal po 5 minut ale przynajmniej sklony przy okazji pocwicze

ktora kupowala koszulke TŻetowi "Sto jestem zareczony"?
joanwi?

chce kupic M. na rocznice

tez o takiej koszulce myslalam

[Kasiulenkowo]

Niunia2011 mamy ślub w ten sam dzień