Kraków po raz 3, czyli rozkręcamy się;)

[Neciak89]

Napisane przez cholernarejestracja

Też kocham żelki, ale z Ecrulo jesteśmy jak yin i yang - ja lubię twarde, jak haribowskie, i czasami coś miękkiego, a Ecrulo wcina jakieś miękkie misie, i czasami coś twarszego przetrąci od biedy..

Ile Wy się w ogóle znacie?

[cholernarejestracja]

Napisane przez Neciak89

Ile Wy się w ogóle znacie?

Niedługo, wbrew pozorom

Ecrulo twierdzi, że rok

[ecrulo]

II dzień praktyk:
- bawiłam się kompresorem <- chcę taki !
- umiem usunąć hasło z komputera
- umiem napełniać tusze

Dużo ludzi dzisiaj zgłaszało się ze sprzętem rażonym piorunami, tak więc w czasie burzy uważajcie dziewczyny, bo większość gwarancji nie obejmuje piorunoreklamacji i kiszka...

[Ineso]

Dzień powrotu do roboty po urlopie to najgorszy dzień w roku

Napisane przez lalaith

Toś mnie zdołowała do reszty

why? to moje osobiste zdanie i nie musisz się z nim zgadzać wg mnie u Ciebie nie widać tego mega krycia minerałów i nie sprawia to wrażenia maski. Ja jak używałam podkładów to zazwyczaj miałam idealny kolor, zimą z niewidocznymi kompletnie piegami nawet. Uważam, że taka maska powoduje, że potem ludzie większy szok przeżywają jak Cię widzą bez makeupu


ecrulo - ale ten piorun to tylko jak do prądu jest włączony?

[ecrulo]

Napisane przez Ineso

Dzień powrotu do roboty po urlopie to najgorszy dzień w roku
why? to moje osobiste zdanie i nie musisz się z nim zgadzać wg mnie u Ciebie nie widać tego mega krycia minerałów i nie sprawia to wrażenia maski. Ja jak używałam podkładów to zazwyczaj miałam idealny kolor, zimą z niewidocznymi kompletnie piegami nawet. Uważam, że taka maska powoduje, że potem ludzie większy szok przeżywają jak Cię widzą bez makeupu


ecrulo - ale ten piorun to tylko jak do prądu jest włączony?

Tak. Radzę odłączać i routery, dzisiaj dwa spalone dostaliśmy, wraz z kablami sieciowymi

[Ineso]

Lapka nigdy do prądu włączonego nie zostawiam. Routera owszem Dziś wyłączyłam na wyjazd ale tylko z prądu, z sieci już nie - to źle?

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

Napisane przez Axaxax

Looz Odwdzięczysz się kiedyś tam
A jak tylko zobaczę pasiaka to Ci go kupię

Kiedyś tam to mogę zapomnieć, korzystaj teraz
Ale ten pasiak to chyba w dwóch odcieniach, dla blond i brunetek, tak? To bym musiała oblukać jeszcze chyba.
A w ogóle jak Ty taka EDM jesteś to może Ty nam zrobisz minerałowe szkolenie z pokazem, co?

[ecrulo]

Napisane przez Ineso

Lapka nigdy do prądu włączonego nie zostawiam. Routera owszem Dziś wyłączyłam na wyjazd ale tylko z prądu, z sieci już nie - to źle?

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------


Kiedyś tam to mogę zapomnieć, korzystaj teraz
Ale ten pasiak to chyba w dwóch odcieniach, dla blond i brunetek, tak? To bym musiała oblukać jeszcze chyba.
A w ogóle jak Ty taka EDM jesteś to może Ty nam zrobisz minerałowe szkolenie z pokazem, co?

Lepiej odłączyć Serwisant mówil, że mniejsze prawdopodobieństwo, że kabel sieciowy spali router, ale jest.

[HulaGirl]

Napisane przez Axaxax

A Cosmo mam mnóstwo. Nie mam pojęcia po co ja to trzymam, ale szkoda mi wyrzucić...

nie wyrzucaj, ja chętnie poczytam



za dużo napisałyście i nie mam Was jak nadrobić


ktoś chce u mnei posprzątać? bo włąśnie siedze obok sterty rzeczy które miałam ze sobą na praktykach i nie mam gdzie tego rozpakować mam za mały pokój tutaj w domu

[Malla]

Napisane przez cholernarejestracja

Też kocham żelki, ale z Ecrulo jesteśmy jak yin i yang - ja lubię twarde, jak haribowskie, i czasami coś miękkiego, a Ecrulo wcina jakieś miękkie misie, i czasami coś twarszego przetrąci od biedy..

Ja też wolę twardsze i nie przepadam za jogurtowymi. Najbardziej lubię kwaśne mordowykręcajki :P

Hula - mam całe mieszkanie i mi mało! Carmexy tęsknią.

[cholernarejestracja]

Napisane przez Malla

Ja też wolę twardsze i nie przepadam za jogurtowymi. Najbardziej lubię kwaśne mordowykręcajki :P

takie z kwaśną posypką!

[ola_gie]

Napisane przez sabbra

Ja mogę powiedzieć jak weekend Byłam na grillu i było pysznie Kiełbaski, skrzydełka, szaszłyki, bakłażany z serem żółtym, banany w czekoladzie (z grilla). Pycha Sałatki, sosiki.
No i straciłam 2 paznokcie... Była bardzo brutalna gra "Prawo dżungli"

Mmm!

Napisane przez lalaith

Wiesz co ja używam baardzo kryjących podkładów bo mam strasznie kapryśną cerę i to od jakiegoś czasu jedynie minerałów, więc ani nie odradzę ani nie doradzę, bo nie mam z nim doświadczenia

A masz tych stopek coś więcej czy tylko 1 parę? Bo jak więcej to ja oczywiście jestem chętna, ale jak jedną to uważam że jako organizatorkce przysługuje Ci gratis No chyba że go nie chcesz.

Zaryzykuję Za 5 zł i tak niczego nie kupię, a u siebie mogę najszybciej mieć za 1,5 tygodnia, jak wejdzie nowy katalog, w którym jest promocja na mój dotychczasowy podkład
Co do stopek, to zaklepała je już Malla Mnie niepotrzebne

Napisane przez Malla

W środę ma przyjechać kuzyn z Londynu (brat cioteczny), ale się nie odzywa. Jak się zjawi, to najpierw się upijemy, potem może będziemy w stanie pojechać w góry na 1 dzień (chyba że jakiś nocleg złapiemy już na miejscu). Potem chciałabym z nim pojechać do Nowego Sącza odwiedzić rodzinkę, a potem do Przemyśla odwiedzić rodzinkę i przyjaciół. Generalnie nie mam żadnych fajnych planów wypadowych , więc odezwę się do Ciebie na pewno! R. ma urodziny w następnym tygodniu.

Z Londynu! <3

Napisane przez hardgirl123

właśnie wcinam żelki jourtowe z sokiem owocowym
a tak a pro po : czy są tu jakieś krakowskie jawne bądź tajne żelkożerczynie ??? żelkożercy też sa mile widziani :P

Dzień dobry

Napisane przez Malla

Ja też wolę twardsze i nie przepadam za jogurtowymi. Najbardziej lubię kwaśne mordowykręcajki :P

Dokładnie trafiłaś w mój żelkowy gust Lubię jeszcze colowe Haribo

[Lenkapuma]

Napisane przez ecrulo

Chcesz stracić swoje? Straćmy razem. Zdrowo i rozsądnie ! Po prostu czuję się źle

Za swoje zabiorę się dopiero po urlopie. Będzie metoda MM plus białeczko i aktywność fizyczna różnego typu

Napisane przez Malla

Co z jutrem?

Ja nie mogę. Może w środę/czwartek..

Napisane przez sabbra

Ja mogę powiedzieć jak weekend Byłam na grillu i było pysznie Kiełbaski, skrzydełka, szaszłyki, bakłażany z serem żółtym, banany w czekoladzie (z grilla). Pycha Sałatki, sosiki.
No i straciłam 2 paznokcie... Była bardzo brutalna gra "Prawo dżungli"

Szaszłyki i bakłażany... aż mi ślinka pociekła. Jadłam dziś w bonarce sałatkę belgijską z serem pleśniowym, gruszką i orzechami - przepyszna. Bardzo polecam! Z sosem czosnkowym

Grałam w Jungle Speed. Gra wymiata

Napisane przez hardgirl123

właśnie wcinam żelki jourtowe z sokiem owocowym
a tak a pro po : czy są tu jakieś krakowskie jawne bądź tajne żelkożerczynie ??? żelkożercy też sa mile widziani :P

Fuj.... żelki są niewiele bardziej dla mnie zjadliwe od pianek.

[Malla]

Napisane przez ola_gie

Dokładnie trafiłaś w mój żelkowy gust Lubię jeszcze colowe Haribo

Nie muszę brać ażurków, po prostu byłam wtedy w necie, jak padła propozycja...

Kiedyś dorwałam chyba w Lidlu żelki, które bardziej smakowały colą niż sama cola!

Napisane przez Lenkapuma

Szaszłyki i bakłażany... aż mi ślinka pociekła. Jadłam dziś w bonarce sałatkę belgijską z serem pleśniowym, gruszką i orzechami - przepyszna. Bardzo polecam! Z sosem czosnkowym

Nie wyobrażam sobie tego, ale musiało być pyszne

[ola_gie]

Napisane przez Lenkapuma

Grałam w Jungle Speed. Gra wymiata

To to, co się chwyta takiego drewnianego drąga, co stoi pośrodku stołu?

Napisane przez Malla

Nie muszę brać ażurków, po prostu byłam wtedy w necie, jak padła propozycja...

Kiedyś dorwałam chyba w Lidlu żelki, które bardziej smakowały colą niż sama cola!

No to ustalcie jakoś między sobą, co z ażurkami... Wyszłam z założenia, że lecą do Ciebie, bo byłaś pierwsza, po prostu Tak jak zapisy na kosmetykowe listy, etc. Chyba, że lalaith bardzo chce i jej odstąpisz

A tych żelek muszę spróbować!

[Neciak89]

Ej, ale pianki zakręcone są za***iste..

[Malla]

Lubię pianki, ale rzadko je zjadam.

Wypiłam piwko, żeby spokojnie zasnąć, przekimałam 2 godziny i wytrzeźwiałam i teraz znowu nie mogę zasnąć :/ Znacie jakiegoś psychologa na NFZ od lęków?

[cholernarejestracja]

A ja od tygodnia, noc w noc, mam koszmary. Budzę się po 9 godzinach snu, wykończona ;/ i nie wiem czemu.

Dziewczyny, czy któraś z was ma aparat taki, żeby mi zrobić zdjęcie-portret do CV? Obróbkę graficzną sobie już później zrobię sama, potrzebuję tylko kogoś kto mnie dobrze ustawi, i zdjęcie pyknie

[Malla]

Mi się śni były, też mogę to uznać za koszmar ;]

Zwykły aparat-małpka wystarczy, masz taką urodę, która się sama obroni.

[cholernarejestracja]

Napisane przez Malla

Mi się śni były, też mogę to uznać za koszmar ;]

Zwykły aparat-małpka wystarczy, masz taką urodę, która się sama obroni.

Co to jest aparat-małpka?

I ja właśnie na zdjęciach wychodzę fatalnie mam jakiśtam aparat zwykły, ale potrzebuję kogoś, kto mi to zdjęcie zrobi, bo nie wyślę takiego a'la naszaklasa

[Malla]

Poczęstuj nas nalewką, to Ci zrobimy iiiii koktajla nam wisisz ;]

Małpka to takie byle co cyfrowe. Da się tym zrobić fajne zdjęcie, nawet moją komórką czasem się da :P

EDIT:

Cześć, Karolina

[cholernarejestracja]

Aaaa, nie wiem czy któraś z was korzysta z Deviantart, ale muszę się pochwalić - dostałam DD

[ecrulo]

Napisane przez cholernarejestracja

Aaaa, nie wiem czy któraś z was korzysta z Deviantart, ale muszę się pochwalić - dostałam DD

Co to DD?

Idę spać Ty jesteś, wstaję wciąż jesteś

[2016070953]

widzę że jest tu wiele fanek żelków
czas popracować

[Malla]

urlop

[Axaxax]

Napisane przez Ineso

Kiedyś tam to mogę zapomnieć, korzystaj teraz
Ale ten pasiak to chyba w dwóch odcieniach, dla blond i brunetek, tak? To bym musiała oblukać jeszcze chyba.
A w ogóle jak Ty taka EDM jesteś to może Ty nam zrobisz minerałowe szkolenie z pokazem, co?

Spoko, spoko, już ja się przypomnę
Ten dla brunetek ma brzydki odcień, dla blondynek jest duuużo ładniejszy (nie jest pomarańczowy przede wszystkim jak większość tych okropnych ceglastych bronzerów)
A propos minerałów to się uczę dopiero, ale mogę powiedzieć/pokazać co wiem

Napisane przez HulaGirl

nie wyrzucaj, ja chętnie poczytam

Zamów ciężarówkę pod moje drzwi to Ci mogę wszystkie oddać No chyba, że chcesz wpaść z 20 kolegami to też nie ma problemu

[baajeczna2]

cześć dziewczyny, wracam po przerwie- byłam na Rodos <3

ja żelek nie jadłam już z 2lata, odkąd postanowiłam, że nie będę jeść ciasteczek, czekolady i cukierków ; p

[Malla]

Podziwiam ;]

[Lenkapuma]

Napisane przez ola_gie

To to, co się chwyta takiego drewnianego drąga, co stoi pośrodku stołu?

No to ustalcie jakoś między sobą, co z ażurkami... Wyszłam z założenia, że lecą do Ciebie, bo byłaś pierwsza, po prostu Tak jak zapisy na kosmetykowe listy, etc. Chyba, że lalaith bardzo chce i jej odstąpisz

Tak, o tego drąga chodzi

O co chodzi z ażurkami

Napisane przez Neciak89

Ej, ale pianki zakręcone są za***iste..

Na sam widok pianek mnie mdli, a co dopiero po spróbowaniu

Napisane przez baajeczna2

ja żelek nie jadłam już z 2lata, odkąd postanowiłam, że nie będę jeść ciasteczek, czekolady i cukierków ; p

Też bym tak chciała postanowić i więcej nie tknąć

[lalaith]

Napisane przez Ineso

Dzień powrotu do roboty po urlopie to najgorszy dzień w roku
why? to moje osobiste zdanie i nie musisz się z nim zgadzać wg mnie u Ciebie nie widać tego mega krycia minerałów i nie sprawia to wrażenia maski. Ja jak używałam podkładów to zazwyczaj miałam idealny kolor, zimą z niewidocznymi kompletnie piegami nawet. Uważam, że taka maska powoduje, że potem ludzie większy szok przeżywają jak Cię widzą bez makeupu

Oj, Ines, bo moich pryszczy to nic nie jest w stanie ukryć poza Dermacolem, ale wtedy to już wyglądam jak z warstwą cementu na twarzy. A intensy z EDM kryją najlepiej z dotychczas przetestowanych przeze mnie podkładów, nawet lepiej niż ColorStay Revlona, tylko się trochę rozpływają w upale.

Napisane przez Malla

Nie muszę brać ażurków, po prostu byłam wtedy w necie, jak padła propozycja...

Weź sobie, ja zamówiłam skarpeteczki i rajstopki zwykłe także mi starczą na jakiś czas, po prostu dużo w balerinkach wymiatam

Co do psychologa to ja nie mam szczęścia zawsze trafiam na jakiś szarlatanów:

Moja pierwsza psycholog miała medalion z wielkim skorpionem, a w uszach kolczyki w kształcie węży, mówiła ściszonym głosem jak wróżka i w ogóle bałam się jej.

Druga wszystko co mówiłam sprowadzała do seksu, nawet pozornie w ogóle niezwiązane z tym tematy, chociaż akurat o seksie w ogóle z nią nie chciałam rozmawiać, bo akurat w tej sferze nie mam póki co większych problemów. Dałam sobie z nią spokój kiedy pewnego dnia przypadkowo zamiast "nie wiem" powiedziałam "nie jem" - przejęzyczyłam się, a ona stwierdziła że jest w tym ukryty sens i na pewno mam kłopoty z jedzeniem.

Kolejna psycholog po pierwszej sesji powiedziała mi że stosowana przez nią metoda terapii (psychodynamiczna) jest dla mnie nieodpowiednia, że tylko narazi mnie na frustracje.

Do kolejnej zapisałam się na psychoanalizę ale nie dotarłam jeszcze, bo termin mi nie pasował.

Teraz na psychiatrii polecany jest psycholog warszawski od psychoterapii prowokacyjnej, masakra jakaś, dziewczyny z różnych miast jeżdżą do niego na całodzienne sesje. Ale prywatny.

[HulaGirl]

Napisane przez Malla

Nie widziałam się z Hulą, Carmexy się u mnie roztapiają

wiem że się roztapiają ale wychodzi na to, że jeszcze przez jakiś czas ise nimi będziesz musiała zaopiekować ;(



nadrabiam Was od wczoraj i jeszcze nei skończyłam
chętnie bym się z Wami spotkała ale siedzę teraz u siebie w Kielcach przez najbliższe 10 dni;/

a póżniej jadę na Mazury na jacvhty z TŻtem


ja chce zobaczyć zdjęcia Malli