Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 12

[grupies]

Napisane przez marzenioholiczka

Dziewczyny zrobiłam sernik Dukana Skoro najpierw chciałam się tak katować, ale wy sprowadziłyście mnie na właściwą drogę to ale w zamian za psychiczne wykończenie postanowiłam że jutro zjem sobie kawałeczek sernika Ale nie pytajcie jak u mnie w mieszkaniu ślicznie pachnie

Nawet się go bardzo dużo zrobiło, myślałam że będzie go tyle co nic a ja nie wiem czy sie z nim całym przez kilka dni uporam chociaż jak czuje ten zapach to bym bo za jednym razem całego zjadła

A co do środka wsadziłaś??

[Aleksandra_M]

Napisane przez JulietteCapulette

Tak więc od dziś moje kochane koduję sobie, że schudnę 10 kg w ciągu miesiąca (2 kg na tydzień - przecież możliwe
Możecie się śmiać
Na Discover oglądałam jak robili jakiś "eksperyment" na osobach chorych na raka i części dali prawdziwy lek mówiąc, że CHYBA pomoże a części dali tabletki z cukru mówiąc, że to najnowszy lek i nie ma opcji żeby po tym nie wyzdrowieli. I co się okazało? Część ludzi (ta od cukru ) wyzdrowiała.
Tak naprawdę wszystko rodzi się w głowie. Wiem, że nawet Pan Jezus coś tam o podświadomości mówił

jesli nie czytalas to polecam
http://www.empik.com/potega-podswiad...0197,ksiazka-p
tylko w miekkiej okladce kosztuje 10zl.. ja tak kupilam.
autor podaje wlasnie takie przyklady chorych, cytuje z biblii itp.

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

Napisane przez Konczita

o mamo szparagówka już mi się chce ... może nie piszmy o jedzeniu .. hehe


to się doigrałam porównania heh niezłe

mam nadzieje ze sie nie obrazisz
to bedzie jako wyraz wdziecznosci

[marzenioholiczka]

Napisane przez suushi89

Hah a ja zrobiłam bez skrobii i bez otrębów i wciągnęłam na kolację połowę Trochę chyba przesadziłam ze słodzikiem, jakoś chemicznie smakuje przez to, ale i tak jest pyszny

Ja postaram się powalczyć ze swoją silną wolą i dam mu przynajmniej ostygnąć Ale jutro do herbatki o 10 będzie idealny

Jestem ciekawa tylko jak ja teraz zasnę jak w całym mieszkaniu taki piękny zapach Jeszcze teraz szybko wrzuciłam bułeczki do piekarnika więc za chwilę będę miała jak w piekarni takie przenikające sie zapachy a teraz niech mi ktoś uwierzy, że to wszystko dla osoby dietującej

[Konczita]

Napisane przez Aleksandra_M

mam nadzieje ze sie nie obrazisz
to bedzie jako wyraz wdziecznosci

sie nie obrażę ...

idę lulać bo Wy tylko o jedzeniu a ja już mam na wszystko ochotę ...

[marzenioholiczka]

Napisane przez grupies

A co do środka wsadziłaś??

Nie miałam jakiegoś specjalnego przepisu. Wczoraj piekłam sernik babci na urodziny ale go nie tknęłam bo był z normalnym cukrem. A teraz tak "z głowy" wrzucałam do miski co popadnie
400g sera takiego gładkiego
2 jajka
słodzik
budyń waniliowy bez cukru (1-2 łyżeczki) - to dlatego by mi się mój sernik utrzymał
i to chyba w sumie wszystko
aaaa 3 kropelki aromatu waniliowego

może dla was za "słodkie" ale ja kocham zapach waniliowy więc jak dla mnie wyśmienite

[Aleksandra_M]

ktos pytal o sprawdzony sernik... nie pamietam juz kto, ale podaje

http://redandpale.blox.pl/2010/05/Se...ynamonowy.html

zrobilam wszystko identycznie oprocz cynamonu (bo nie lubie za zbytnio)
i wlasnie wcinam drugi kawalek letniego serniczka , jestem w niebie

Pana Dukana trzeba blogoslawic, za to ze wymyslil tak pyszna diete
dobranoc Kolezanki, milych snow i wieeeeelkich spadkow

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

aha. pieklam w formie 22x22 i wyszedl niski. pieklam 40minut

[kochak]

Napisane przez JulietteCapulette

Tylko, że ja znowu wyczytałam, że najpierw spala się tłuszcz. (Jak się go ma ) Ja mam całe oblane tłuszczem a Ty kochana masz chudziutkie nogi i 0 tłuszczu więc pewnie dlatego Ci mięśnie urosły bo nie było jak tłuszczu spalać (o go nie miałaś )

nie wiem czy nie miałam czy nie ale zanim biegalam moje nogi były inne, załączam fote - 1 listopad, druga teraz... slaba jakosc ale widac ze na pewno łydki mam wieksze no a uda... tu nie widać ale nie mam dobrych fot ale uda tez sa wieksze, zwłaszcza od kolana w góre wyrósł jakis miesnień ...

[suushi89]

Dobranoc, kolorowych itp itd

[kochak]

takie cuś

[kochak]

tyle ze biegałam po jakies 40 min codziennie ze 2 miechy:/

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------

ratunku zżarlam z pokursowego zmęcznia słoik drzemu 270 gram:/jestem zmeczona, nic dzis nie ruszyłam, mialam sie pakować a tylko wielki balagan robie ehhh

[cloche]

Napisane przez Konczita

podsmażasz na patelni i później do piekarnika tak ?? podlewasz czymś czy nie?

dokladnie. najpierw miesko lezy troche w przyprawach - z reguly tylko sol i pieprz, czasem papryka albo ziola. jak kupilam sobie termometr do pieczeni - taki zegar z bolcem, to bylo juz latwiej. wbija sie to w mieso i jak temp. w srodku miecha dobija do pewnej temperatury, piec sie wylacza. piersi z kurczaka niczym podlewac nie musialam... wieksze kawalki miesa dobrze podlewac rosolkiem, wrzucic troche selera jako naturalnego wzmacniacza smaku... ale piersi najlepsze wychodza z grilla!!! mam takiego elektrycznego, rzucam na to mieso, przykrywam zaroodpornym naczyniem, idzie szybciej i miesko jest super soczyste

Napisane przez Ija

JEST TAKIE COŚ! pisalam o tym wczoraj http://dukanforever.blogspot.com/201...e-z-upaem.html dla osob którym brakuje owoców - polecam z całego serca tylko drobne ostrzeżenie - ostrożnie z tym kwaskiem, bo 2 łyżeczki to dla niektórych może byc za dużo (dla mnie było ok bo uwielbiam kwaśne )

a ile trwa to zamrazanie i mieszanie?

[syb]

No i oto minął pierwszy z dwóch dni uderzeniówki. Nie było źle, choć u mnie tak samo jak podczas pierwszego podejścia, na początku diety strasznie dużo o niej myślę. Później wpadam w rytm i traktuję ją jak coś najbardziej normalnego.
Plan mam taki - Faza II do końca wakacji. Myślę że nie powinnam mieć problemu z zrzuceniem 5 kg w te 1,5 miesiąca. Może nawet uda się złapać niedościgniony ideał czyli żeby waga pokazywała 60 kg.
Na pewno muszę się zorganizować bardziej, żeby nie jeść ciągle tego samego, ale żeby też nie stać godzinami w kuchni.
będzie dobrze - musi być!

[Kasza Manna]

Napisane przez Aleksandra_M

ktos pytal o sprawdzony sernik... nie pamietam juz kto, ale podaje

http://redandpale.blox.pl/2010/05/Se...ynamonowy.html

zrobilam wszystko identycznie oprocz cynamonu (bo nie lubie za zbytnio)
i wlasnie wcinam drugi kawalek letniego serniczka , jestem w niebie

Pana Dukana trzeba blogoslawic, za to ze wymyslil tak pyszna diete
dobranoc Kolezanki, milych snow i wieeeeelkich spadkow

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

aha. pieklam w formie 22x22 i wyszedl niski. pieklam 40minut

Ja pytałam Dziękuję ślicznie .

[blackhardcore]

Napisane przez kochak

nie wiem czy nie miałam czy nie ale zanim biegalam moje nogi były inne, załączam fote - 1 listopad, druga teraz... slaba jakosc ale widac ze na pewno łydki mam wieksze no a uda... tu nie widać ale nie mam dobrych fot ale uda tez sa wieksze, zwłaszcza od kolana w góre wyrósł jakis miesnień ...

biegaj, biegaj a pupka Ci sie czasami nie podniosla? taka sprezysta sie nie robi? za to wlasnie kocham bieganie. to jest miesien (chyba) czworoglowy uda, (zawsze go myle, ale jesli tak to jedynie moze to bys trójgłowy) a z tyłu uda tez masz? takie twarde przy napinaniu uda, przy zgieciu nogi w kolanie i przyciaganiu piety do pupy. spoko jesli to poczatki, to wsko przed toba. pozniej pojawia sie rozrosniete lydki, zylaste stopy, kosciste kostki normalka!

---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 23:27 ----------

Napisane przez kochak

takie cuś

i tym oto sposobem robi sie piekne, seksowne, zadbane, zgrabne, pozbawione celulitu( przy odrobinie wysilku, dodajac krem rozgrzewajace przed bieganiem, np taki z imbirem) za jakis czas, majac lat 30 pare beda nadal wygladac jak u 20 latki, starosc widac po "opadajacych kolanach", nad rzepka, biegajac miesnie sa napiete wiec nie widac wieku, moze zostac jedynie powiedonko: "z przodu muzeum a z tylu liceum"

---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:33 ----------

Napisane przez suushi89

Nie ładnie!!! : bacik:Pamiętaj, że robisz to dla siebie i chwilę będzie cięzko, a później będziesz się mogła cieszyć ze swojego ciała, no i lepiej się w nim czuć przede wszystkim! Dzieciom też się nie daj, wytłumacz, że mamusia nie je owocków albo powiedz, żeby zjedli "za mamusię"

---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------


Też mnie to interesuje, bo ja nie biorę nic, a zauważyłam, że włsy mi zaczynają bardziej wypadać

no tak, ale slodycze jakos ze mam se odpuscic to trafia do mnie, ale owoce masakra a ja tak lubie poziomki. w takim razie nie moge jezdzic na dzialke bo pozniej kusi. i przynajmniej kielbasami mnie nie beda kusic z grilla, bo ilez mozna mowic "nie jem takich smieci"?! w kielbasie to chyba tylko 20% miesa reszta jakies sciegna, macice, oczy, zyly itp, bo taka prawda.

[twinsplus1]

ja sie poddaje, jak mozna na wieczor pisac o jedzeniu, jak innym kiszki graja marsza rodzice was nie uczyli, ze to nietakt
ja osotni posilek jem o 19 - litosci chyba przestane tu wieczorowa pora zagladac

u mnie @ w pelni, boli mnie brzuch biore tablety i ide spac, do jutra chudzinki

p.s. - robilam dzis te ciacha o ktorych wczoraj pisalysmy szkoda ze ich wiecej nie wyszlo, jutro zrobie bardziej plaskie i tym samym bede miala wiecej

dobranoc

[kochak]

Napisane przez blackhardcore

biegaj, biegaj a pupka Ci sie czasami nie podniosla? taka sprezysta sie nie robi? za to wlasnie kocham bieganie. to jest miesien (chyba) czworoglowy uda, (zawsze go myle, ale jesli tak to jedynie moze to bys trójgłowy) a z tyłu uda tez masz? takie twarde przy napinaniu uda, przy zgieciu nogi w kolanie i przyciaganiu piety do pupy. spoko jesli to poczatki, to wsko przed toba. pozniej pojawia sie rozrosniete lydki, zylaste stopy, kosciste kostki normalka!

---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 23:27 ----------


i tym oto sposobem robi sie piekne, seksowne, zadbane, zgrabne, pozbawione celulitu( przy odrobinie wysilku, dodajac krem rozgrzewajace przed bieganiem, np taki z imbirem) za jakis czas, majac lat 30 pare beda nadal wygladac jak u 20 latki, starosc widac po "opadajacych kolanach", nad rzepka, biegajac miesnie sa napiete wiec nie widac wieku, moze zostac jedynie powiedonko: "z przodu muzeum a z tylu liceum"

---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:33 ----------


no tak, ale slodycze jakos ze mam se odpuscic to trafia do mnie, ale owoce masakra a ja tak lubie poziomki. w takim razie nie moge jezdzic na dzialke bo pozniej kusi. i przynajmniej kielbasami mnie nie beda kusic z grilla, bo ilez mozna mowic "nie jem takich smieci"?! w kielbasie to chyba tylko 20% miesa reszta jakies sciegna, macice, oczy, zyly itp, bo taka prawda.

mi ta skóra na kolanach zawsze wisiała,,, byłam pobiegac znowu za ten dżem... myslałam ze sie... jeszcze jutro i zmykam na wakacje... ehhh nie wiem jak bedzie poki co nie zaczełam sie pakowac

[JulietteCapulette]

Napisane przez blackhardcore

biegaj, biegaj a pupka Ci sie czasami nie podniosla? taka sprezysta sie nie robi? za to wlasnie kocham bieganie. to jest miesien (chyba) czworoglowy uda, (zawsze go myle, ale jesli tak to jedynie moze to bys trójgłowy) a z tyłu uda tez masz? takie twarde przy napinaniu uda, przy zgieciu nogi w kolanie i przyciaganiu piety do pupy. spoko jesli to poczatki, to wsko przed toba. pozniej pojawia sie rozrosniete lydki, zylaste stopy, kosciste kostki normalka!

---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 23:27 ----------


i tym oto sposobem robi sie piekne, seksowne, zadbane, zgrabne, pozbawione celulitu( przy odrobinie wysilku, dodajac krem rozgrzewajace przed bieganiem, np taki z imbirem) za jakis czas, majac lat 30 pare beda nadal wygladac jak u 20 latki, starosc widac po "opadajacych kolanach", nad rzepka, biegajac miesnie sa napiete wiec nie widac wieku, moze zostac jedynie powiedonko: "z przodu muzeum a z tylu liceum"

---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:33 ----------


no tak, ale slodycze jakos ze mam se odpuscic to trafia do mnie, ale owoce masakra a ja tak lubie poziomki. w takim razie nie moge jezdzic na dzialke bo pozniej kusi. i przynajmniej kielbasami mnie nie beda kusic z grilla, bo ilez mozna mowic "nie jem takich smieci"?! w kielbasie to chyba tylko 20% miesa reszta jakies sciegna, macice, oczy, zyly itp, bo taka prawda.

A Ty biegasz?

---------- Dopisano o 23:56 ---------- Poprzedni post napisano o 23:52 ----------

Napisane przez kochak

mi ta skóra na kolanach zawsze wisiała,,, byłam pobiegac znowu za ten dżem... myslałam ze sie... jeszcze jutro i zmykam na wakacje... ehhh nie wiem jak bedzie poki co nie zaczełam sie pakowac

Kochaku mój drogi podpowiedz mi gdzie w naszej mieścinie poza stadionem można pobiegać?
Bo biegnąc po Łódzkiej z zadyszką to wyglądałabym co najmniej dziwnie
A dżemem się nie przejmuj ja dziś zjadłam prawie 4 ciastka

[avataris]

Dzień dobry wszystkim Dukanką
Widzę, że wstałam dzisiaj jako pierwsza ( a przynajmniej dopadłam komputer jako pierwsza )

---------- Dopisano o 06:43 ---------- Poprzedni post napisano o 06:37 ----------

serniczek i kawa z mleczkiem na śniadanko...mmm, bezcenne
u mnie dzisiaj spadeczek o całe 0,1 i chyba zaraz zacznę szukać jakiegoś pomysłu na obiadek bo kociaki mi pierś z kurczaka wyjadają, ale po prostu nie mam sumienia nie dać im tego mięska, bo miałczą tak dzielnie

[ora73]

Hej Dziewczynki Ale fajnie się was czyta Od razu mi lepiej na żołądku, he he.
Ja na Dukance od 5 dni - minus 2 kg. Ale- szczerze - trochę sobie pofolgowałam... więc, gdybym była bardziej konsekwentna - może byłoby lepiej. Ale to nic- i tak dobrze, że mam zryw do uważania co jem. Co prawda - kolejny, ale zawsze w siebie wierzę, że wytrwam
Pozdrowionka pełne słonka!

[shibuya]

Dzień dobry!

U mnie szósty tydzień z dietą i na wadze odnotowany kolejny spadek
Według testu metę powinnam osiągnąć za 2,5 kg ale... chciałabym troszkę więcej schudnąć. Aktualnie jestem bardzo zadowolona z efektów. Bardzo schudłam w górnej partii ciała (brzuch zrobił się bardzo płaski a biust... pomniejszył niestety o rozmiar ); muszę popracować jeszcze nad nogami a konkretnie udami...

Pozdrawiam bardzo serdecznie,
do odczytania w przyszłym tygodniu!

Miłego dnia!

[Agnese69]

Napisane przez blackhardcore

witam wszystkich.
kto mnie zotywuje jakos?? od rana dzis grzesze, ale juz lepiej z moim brzusiem i waga 3,2 kg mniej bo @ ( no w końcu ) weekend z moim menem mnie rozwala, a to wcisnie ci poziomke w usta a to truskawke.. a to dziecko przyszlo i karmi porzeczką no z tymi owocami to najwiekszy problem, bo akurat ich mi najbardziej brakuje. co chwilke czytam o wielkich sukcesach jednej z kolezanek ale jakos nie moge odnalezc zdjec. moze podeslecie mi linka? i mega bacik najlepiej za brak samokontroli

Gratuluje spadeczków i wzrostów po weekendzie tez

Siostro! No więc powiem tak. Mąż, jako istota rozumna być może, musi przyjąć do wiadomości, że jesteś na diecie i NIE JESZ rzeczy, których Ci w danym okresie nie wolno. Jeśli chce mieć piękną i szczupłą Venus to niech Ci pomoże, a nie przeszkadza i utrudnia. Powiedz mu to zwyczajnie, na pewno zrozumie. A dziecięciu powiedz żeby zjadło Twoją poziomeczkę za Ciebie i że sprawi Ci tym ogromną radość. Moja córka (7) też mnie namawia a to na lodzika, a to na króweczkę. Ona już pojmuje, że mama jest na diecie i się odchudza, a więc nie może jeść takich rzeczy, nie nalega. Nie wiem ile ma Twoje dziecko, ale na pewno też da się mu jakoś to przetłumaczyć
Na pewno dasz sobie z tym radę, tylko W SOBIE to postanów, w swojej głowie. Zero kompromisów, zero uległości, jeśli zrobisz takie założenia, to łatwiej Ci będzie ich przestrzegać. Może masz jakieś zdjęcie sprzed lat, kiedy byłaś szczuplejsza? Przyczep je sobie w widocznym miejscu, ja mam takie na lodówce jako wskazanie celu
Cóż więcej mogę Ci jeszcze poradzić? Chyba mniej-więcej tyle na ten temat. Dasz radę, na pewno. Twardym trza być, a nie miętkim, tak? No.

[sonia26]

Napisane przez suushi89

Też mnie to interesuje, bo ja nie biorę nic, a zauważyłam, że włsy mi zaczynają bardziej wypadać

Mnie tez zaczęły wypadać o jakiegos tygodnia. po 2 miesiącach dietkowania.

[karolinusienka]

dzien dobry dukanki
ja dzisiaj z rana placuszki otrebowe z serkiem, bo dawno nie jadlam i ciezko mi wchodzily, ale to pewnie wina tego, ze bola mnie uszy i gardlo ehhh
na obiad kupiłam sobie wędzoną nóżkę z kurczaka, więc zdejmę skórę i podsmażę na patelni pycha

---------- Dopisano o 08:29 ---------- Poprzedni post napisano o 08:26 ----------

Napisane przez sonia26

Mnie tez zaczęły wypadać o jakiegos tygodnia. po 2 miesiącach dietkowania.

mnie tez wypadają, ale pewnie to wina tego, że nie biorę żadnych witamin więc kupiłam już capivit piękne włosy i vigor i zajadam się chemicznymi (niestety) witaminkami.

[jamapi]

Napisane przez sonia26

Mnie tez zaczęły wypadać o jakiegos tygodnia. po 2 miesiącach dietkowania.

mi na II fazie też wypadały; nie jakoś drastycznie, ale zauważalnie; branie witamin nie pomogło;
na III fazie problem zniknął, mimo ze piguły też sobie darowałam;

[Aleksandra_M]

Czesc!
ja dzis smutna...
waga stoi w miejscu pomimo wysikania chyba z litra o 3 w nocy....
myslicie ze przyczyna jest @ ktora ma byc w piatek??
smutno miiiiiiiiii

---------- Dopisano o 08:38 ---------- Poprzedni post napisano o 08:37 ----------

Napisane przez avataris

Dzień dobry wszystkim Dukanką
Widzę, że wstałam dzisiaj jako pierwsza ( a przynajmniej dopadłam komputer jako pierwsza )

---------- Dopisano o 06:43 ---------- Poprzedni post napisano o 06:37 ----------

serniczek i kawa z mleczkiem na śniadanko...mmm, bezcenne
u mnie dzisiaj spadeczek o całe 0,1 i chyba zaraz zacznę szukać jakiegoś pomysłu na obiadek bo kociaki mi pierś z kurczaka wyjadają, ale po prostu nie mam sumienia nie dać im tego mięska, bo miałczą tak dzielnie

mialam identyczne sniadanko

---------- Dopisano o 08:38 ---------- Poprzedni post napisano o 08:38 ----------

a moze ja za duzo jem?

[johambina]

dzień dobry
ja po kilku dniach spadków dzisiaj zaliczyłam wzrost...i to o całe 0,7
zła jestem jak diabli bo cos czuję że to efekt pochłonięcia popcornu wieczorem...
normalnie nie powiem co o sobie mysle bo się nie bedę wyrażac......

[marzenioholiczka]

Witam wszystkie dukanki
Dzisiaj na śniadanko zjadłam sobie bułeczkę z pomidorem jadłam ją chyba z 15 minut bo się nią delektowałam- tak mi tego brakowało

Napisane przez jamapi

mi na II fazie też wypadały; nie jakoś drastycznie, ale zauważalnie; branie witamin nie pomogło;
na III fazie problem zniknął, mimo ze piguły też sobie darowałam;

Napisane przez karolinusienka

mnie tez wypadają, ale pewnie to wina tego, że nie biorę żadnych witamin więc kupiłam już capivit piękne włosy i vigor i zajadam się chemicznymi (niestety) witaminkami.

Napisane przez sonia26

Mnie tez zaczęły wypadać o jakiegos tygodnia. po 2 miesiącach dietkowania.

mi wczoraj w aptece Pani poleciła Ha-Pantoten optimum powiedziała że po miesiącu stosowania powinien już zadziałać. Zobaczymy

[karolinusienka]

Napisane przez Aleksandra_M

Czesc!
ja dzis smutna...
waga stoi w miejscu pomimo wysikania chyba z litra o 3 w nocy....
myslicie ze przyczyna jest @ ktora ma byc w piatek??
smutno miiiiiiiiii

---------- Dopisano o 08:38 ---------- Poprzedni post napisano o 08:37 ----------



mialam identyczne sniadanko

---------- Dopisano o 08:38 ---------- Poprzedni post napisano o 08:38 ----------

a moze ja za duzo jem?

przyczyna bedzie @ wiec po @ waga poleci w dól, albo może być zatrzymanie wody w organizmie...chociaz skoro mowisz, ze wysiusiałaś 3l....wiec zostaje @

---------- Dopisano o 08:48 ---------- Poprzedni post napisano o 08:47 ----------

Napisane przez marzenioholiczka

Witam wszystkie dukanki
Dzisiaj na śniadanko zjadłam sobie bułeczkę z pomidorem jadłam ją chyba z 15 minut bo się nią delektowałam- tak mi tego brakowało







mi wczoraj w aptece Pani poleciła Ha-Pantoten optimum powiedziała że po miesiącu stosowania powinien już zadziałać. Zobaczymy

daj znac ja narazie pozeram capivit chyba juz 2ga paczke w mojej karierze odchudzania, i wczesniej nawet mi przestały wypadac najgorzej jest po kapieli, gdzie mi wychodzi sporo....

[Maricken]

Hej Dziś mam dzień spod znaku "Dzień Shitu" - mianowicie na wadze wzrost o 0,3 kg a tak już ładnie szło Chyba mam za swoje bo w ostatnie dwa dni nieregularnie jadłam i dopuszczałam do stanu pt "głodna jak wilk" I w ogóle dziś nie zwlokłam się z łóżka żeby rano pójść na siłownię i normalnie już tego żałuję...Jeszcze dziś mnie czeka przed południem wyprawa do weta (biedny mój kot znowu trauma w transporterze...)...
A może ten wzrost spowodowały dwie łyżki majonezu Lighter than Light? Ogólnie na nic więcej sobie szczególnego nie pozwalałam ech
Pozdrawiam pochmurnie ...

[marzenioholiczka]

Napisane przez karolinusienka

daj znac ja narazie pozeram capivit chyba juz 2ga paczke w mojej karierze odchudzania, i wczesniej nawet mi przestały wypadac najgorzej jest po kapieli, gdzie mi wychodzi sporo....

Ja gdy się odchudzałam w tamtym roku to było to samo. Tylko nie stosowałam wtedy żadnych tabletek. Ale dopiero co odratowałam moje loczki po kilkuletnim prostowaniu i nie chce ich teraz jakoś zniszczyć, osłabić albo co gorsza w ogole się ich pozbyć więc poszłam do apteki i zobaczymy co z tego będzię