Uroki ciąży czujemy, a jesienią się rozpakujemy :) WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.III - Strona 162 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-07-20, 06:58   #4831
MisQa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 4 732
GG do MisQa
Dot.: Uroki ciąży czujemy, a jesienią się rozpakujemy :) WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

forssiczka - hehe to mogę kolejne zrobić bo właśnie zjadam przedostatnią

ech... wstałam po 6 żeby się umyć a tu zonk, już wody nie ma.... a było napisane że od 7.30 nie będzie.... jutro to chyba pójdę do rodziców włosy myć rano

heh... musze sie Wam jeszcze poskarżyć na moją siostre cioteczna.... miesiac temu wyszła za mąż i zdurniała zrobiła się taka paniusia, że szok.... zachowuje sie conajmniej jakby z 20 lat juz meza miala i była ekspertem w tej sprawie... swojej matce powiedziala, ze jak nie umiala meza wychowac to teraz tak ma... Widzialam ze cioci przykro sie zrobilo, ale zadna z nas nie skomentowala tego
mi kazała zmienić imię dla cory, bo oni takie same wybrali.... heh... tylko ze jej maz ma juz jedna corke o imieniu Julia wiec nie rozumiem
w ogole nie mialysmy o czym rozmawiac, a kiedys tak bardzo razem sie trzymalysmy.... ale jak widac kasa uderza do łba.... ona nie pracuje, ciągnie kase od swojego meza... do gina jedzie 50 km zeby pojsc prywatnie, bo paniusia nie moze pokazac sie w panstwowym szpitalu.... no masakra jakas
jestem w szoku i juz od miesiąca wyjsc z niego nie mogę, ale cóz.... takie zycie jak to mówią ...


naked - oczywiscie trzymamy kciukasy, a Ty sie nie martw, wszystko będzie ok
__________________
Julka http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cpx9ipnwxid9w.png

Czas zacząć nowe, lepsze życie...
MisQa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-20, 07:16   #4832
elenka1
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: kielce
Wiadomości: 870
Dot.: Uroki ciąży czujemy, a jesienią się rozpakujemy :) WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

naked wrzucaj fotki jak wrocisz
__________________
06.06.2009

OLA 6.10.2010
elenka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-20, 07:53   #4833
Szczęśliwa
Zadomowienie
 
Avatar Szczęśliwa
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 191
Dot.: Uroki ciąży czujemy, a jesienią się rozpakujemy :) WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Witam
U nas nadal bez upałów ale ciepło.
Wczoraj miałam gości do 22:30 i jestem przez to lekko niedospana.

Cytat:
Napisane przez enis84 Pokaż wiadomość
pewnie bedziemy kupować podobne rzeczy, tylko nie kupuj za dużo żeby dla mnie starczyło
Ja kupuję zestaw startowy TT, wanienkę ze stojakiem, poduszkę do spania, termometr douszny i trochę pierdołek typu: nożyczki, obcinacz, wkładki laktacyjne itd.

Cytat:
Napisane przez gabisun Pokaż wiadomość

To jeszcze ja się wam pożalę..cały dzień leżę, bo mi się brzuch cały czas spina i jest twardy jak kamień zaczęło się już jakiś tydzień temu ale dzisiaj to już przesada, dobrze, że w czwartek wizyta w ogóle taki flak ze mnie dzisiaj..
Niefajnie, dużo odpoczywaj i nie martw się. Chyba w tym okresie ciąży to stawianie brzuszka jest bardziej normalne- macica przygotowuje się do porodu.

Cytat:
Napisane przez kaska1980 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny,

Mam do Was pytanie - czy robicie sobie badania w kierunku pozimów tarczycowych, czyli TSH, FT 4, FT 3??
Ja miałam skierowanie w pierwszym trymestrze, było wszystko ok.

Cytat:
Napisane przez NIKaP-n Pokaż wiadomość

Dziewczyny a co kupujecie na materac- pod prześcieradełko? jakieś ceratki, podkłady?
Ja kupuje coś takiego
http://allegro.pl/item1148552153_och...ny_oddych.html

Laktator też odpuszczam, w razie coś wyślę męża do sklepu lub apteki.

Cytat:
Napisane przez Ray Pokaż wiadomość
ja wczoraj tez mialam kiepski dzien i do dzis chodze poklocona z tz i smutna...
Nie dziwię Ci się ze jesteś zawiedziona, każdemu należy się odpoczynek.
A to, ze córkę zaczynasz przyzwyczajać to bardzo rozsądne- słyszałam już nie jedną historie kiedy starsze dziecko trudno sobie radzi z sytuacją pojawienia się młodszego rodzeństwa.
Skoro maż ma 2 tyg urlopu to nie możecie pojechać gdzieś wszyscy razem? Przy takiej pogodzie to warto choćby 3 dniowy wyjazd zorganizować, bo siedzenie w mieście to kiszka.


Cytat:
Napisane przez naked21 Pokaż wiadomość
dziewczynki, jadę na usg 3d, proszę trzymajcie kciuki :
Trzymamy wszystko musi być ok
__________________
Pozdrawiam, Ewcia

Nasza córcia jest już z nami. Dagusia- 23.09.2010r.
Szczęśliwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-20, 08:01   #4834
malwina1204
Rozeznanie
 
Avatar malwina1204
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 812
Dot.: Uroki ciąży czujemy, a jesienią się rozpakujemy :) WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Witajcie


Chciałam zapytać czy któraś z was zdecydowała się żeby przy porodzie był TŻ??

a teraz was nadrabiam...;P
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c8ribbo0mr04q.png

Amelia 2.11.2010-53cm,2900g
malwina1204 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-20, 08:14   #4835
cellaris
Rozeznanie
 
Avatar cellaris
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 958
Dot.: Uroki ciąży czujemy, a jesienią się rozpakujemy :) WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Hej dziewczynki, u mnie znów wychodzi słońce i chyba wraca ciepełko a podobno w piątek i sobotę mają być już straszne upały...znowu.
No cóż byle do połowy września.

naked trzymam kciuki za wizytę, daj znać jak będzie juz po wszystkim,ale na pewno będzie dobrze

dra jak tam wczorajsza wizyta? Pytałaś o te pobolewania podbrzusza? Bo też jestem ciekawa co to takiego.
__________________
Niegrzeczna Mamuśka
cellaris jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-20, 08:16   #4836
MisQa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 4 732
GG do MisQa
Dot.: Uroki ciąży czujemy, a jesienią się rozpakujemy :) WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cytat:
Napisane przez malwina1204 Pokaż wiadomość
Witajcie


Chciałam zapytać czy któraś z was zdecydowała się żeby przy porodzie był TŻ??

a teraz was nadrabiam...;P
hehe mój najpierw chciał być, ale ja nie chciałam, a teraz coraz częściej się zastanawiam nad tym by rodzić razem z nim, ale teraz on ma wątpliwości, boi się
__________________
Julka http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cpx9ipnwxid9w.png

Czas zacząć nowe, lepsze życie...
MisQa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-20, 08:19   #4837
malwina1204
Rozeznanie
 
Avatar malwina1204
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 812
Dot.: Uroki ciąży czujemy, a jesienią się rozpakujemy :) WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cytat:
Napisane przez MisQa Pokaż wiadomość
hehe mój najpierw chciał być, ale ja nie chciałam, a teraz coraz częściej się zastanawiam nad tym by rodzić razem z nim, ale teraz on ma wątpliwości, boi się
Ja wlasnie chce zeby moj tż byl przy mnie...chodz czytalam że potem tż sie zmieniają jak sie napatrzą .....Mam nadzieje ze go to nie obrzydzi to łożysko itp najwyzej mu zaloze cos na oczy
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c8ribbo0mr04q.png

Amelia 2.11.2010-53cm,2900g
malwina1204 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-20, 08:24   #4838
Mpik82
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: dolnośląskie ;-)
Wiadomości: 834
GG do Mpik82
Dot.: Uroki ciąży czujemy, a jesienią się rozpakujemy :) WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Hello dziewuszki
Pije kawunie i tak myślę co tu dziś robić trzeba wykorzystać fakt, że dziś dalej chłodno, a od jutra mają wrócić upały, więc znów nie będzie mi się chciało z domku nosa wychylić))

Dla dziewczyn, które chcą kupić wanienke ze stelażem znalazłam na all chyba fajną ofertę, ale się nie znam czy to dużo czy mało - więc oceńcie
http://allegro.pl/item1156475191_wan...aczek_bcm.html

a tu oferta dla wrocławianek- ale to licytacja wiec moze byc drozej http://allegro.pl/item1154221246_wan...k_wroclaw.html

I mam do WAS pytanko- jaki wymiar przewijaka kupujecie 70x50 czy ten większy 80cm? bo się tak zastanawiam, który lepszy

Naked powodzenia na wizycie, daj znać, jak tam maluszek wspólpracował)

Misqa - masz rację, że kasa zmienia człowieka, a ta twoja siostra cioteczna, to już w ogóle przegina heeh, będzie swoją matkę uczyć!!

Ray - nie smuć się. Jak tylko Niunia poczuje się lepiej, jedz gdzies z mężem skoro mama zgodziła się raz zostać z córą to drugi raz też się zgodzi, a Ty odpoczienisz i poczujesz się lepiej. Szkoda, tylko że Twoj Mężyk tego nie rozumie.
Myśle tez ze bardzo dobrze robisz, że chcesz ją troszke "oduczyć" bycia na zawołanie już teraz przed porodem.. bo potem faktycznie do "nowego" dzidziusia bedzie miala pretensje, że jej mamusie zabrało.. a taka zazdrośc bardzo jest niezdrowa.
__________________
11.07.2009 żonka Pawełka
21.08.2010 mama Milenki

Edytowane przez Mpik82
Czas edycji: 2010-07-20 o 08:26
Mpik82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-20, 08:25   #4839
angelikaw
Zakorzenienie
 
Avatar angelikaw
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 358
Dot.: Uroki ciąży czujemy, a jesienią się rozpakujemy :) WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

cześć
dziś znów szykuje się upalny dzień ech ;/ a było tak przyjemnie...

Cytat:
Napisane przez malwina1204 Pokaż wiadomość
Chciałam zapytać czy któraś z was zdecydowała się żeby przy porodzie był TŻ??
Ja bardzo bym tego chciała, ale decyzje pozostawiam mężowi. Nic na siłę.

---
idę Was czytać...
__________________
Relax... it's coffee time
Nie dyskutuj z głupcem...
Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem... pokona doświadczeniem
angelikaw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-20, 08:26   #4840
malwina1204
Rozeznanie
 
Avatar malwina1204
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 812
Dot.: Uroki ciąży czujemy, a jesienią się rozpakujemy :) WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Napisze teraz co u mnie...Mały kopie jak szalony wstaje po 5 lub po 6. Z soboty na niedziele jak byla taka burza bylam sama w domu brata nie bylo i myslalam ze umre z przerazienia tą burzą bardzo sie boję....maly chyba to wyczuł obudził się i tak mnie kopał z dwoch stron że mi lęki od razu przeszły mój malutki skarbek

TŻ wraca w czwartek : jupi:
jeszcze tylko dwie nocki sama i wreszcie z Nim

wczoraj odebralam sukienke od krawcowej,buty mam, bolerko też (chodz mam nadzieje ze sie pogoda poprawi ) wczoraj bylam na fryzurce probnej,wszystko ok pazury zrobione wszystko gra,Tylko tż musi garniak kupić, koszule,musznik może i buty jak nie kupi pójdzie z gatkach i skarpetkach heeeeee ZAWRÓT GŁOWY

W czwartek do gina może tż sie wybierze ze mną bo jeszcze ani razu nie był przez wyjazdy;/
brzusio mi twardnieje ale skurczy nie mam ,krechy też nie mam w 25/26tc
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c8ribbo0mr04q.png

Amelia 2.11.2010-53cm,2900g
malwina1204 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-20, 08:35   #4841
Mpik82
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: dolnośląskie ;-)
Wiadomości: 834
GG do Mpik82
Dot.: Uroki ciąży czujemy, a jesienią się rozpakujemy :) WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cytat:
Napisane przez malwina1204 Pokaż wiadomość

TŻ wraca w czwartek : jupi:
jeszcze tylko dwie nocki sama i wreszcie z Nim
superrrr!!!!
Ja tez liczę dni, kiedy moj wroci- moze w poniedzialek a moze i w dobote jak dobrze pójdzie, ale nie nastawiam się ...

FAJNIE, że już wszystko masz dla siebie, bo FACETA to szybko ubierzesz, uwierz mi ja mojego ubrałam prawie w całości w jednym sklepie. KUPIŁ garniak, koszule, spinki, krawat, tylko buty w innym ale było to dość szybko hehe wiec sie nie martw
Juz nie mogę się doczekać Waszych fotek)))
__________________
11.07.2009 żonka Pawełka
21.08.2010 mama Milenki
Mpik82 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-07-20, 08:42   #4842
Czekooladowaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 140
Dot.: Uroki ciąży czujemy, a jesienią się rozpakujemy :) WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Witam was porankiem
słonko znow wyszlo wiec koniec chlodu

Dzis o 13 wizyta dopytam co z tą szyjką mojej pani ginekolog. Mam nadzieje ze ogolnie wszystko wporzadku

naked


co do mężusia przy porodzie to mysle ze chcialabym go miec ze soba zeby miec wsparcie jakies. On postawil sytuacje tak : jezeli tego chcesz to ok, tylko zastanow sie czy jestes tego pewna

Misqa no niezla ta twoja siostra wkoncu moze dojrzeje psychicznie i zrozumie co to jest zycie tak naprawde
__________________
Może znaczysz więcej niż sam wiesz,
może pragnę bardziej niż ktokolwiek
kiedyś pragnął cię.

< 3


najszczęśliwsza pod Słońcem!


Czekooladowaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-20, 08:43   #4843
Majka232
Zakorzenienie
 
Avatar Majka232
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 18 067
Dot.: Uroki ciąży czujemy, a jesienią się rozpakujemy :) WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cześć

Od jutra powrót upałów, już dziś niby "tylko" 25 stopni, a gorąco, bo na słońcu to ponad 30.

naked
- powodzenia na wizycie! Ja im bliżej kolejnej wizyty tym bardziej świruję, a zaczynam kilka dni wcześniej

malwina - u nas od początku było powiedziane, że nie chcemy rodzić razem. Może barzdiej wzbraniał się Tż niż ja, ale nie zamierzam go do niczego zmuszać. Po wysłuchaniu opinii rodzacych razem i ich rad myślę, że warto, aby Tź był z nami w tej początkowej fazie, żeby widzial co się dzieje naokoło, pocieszał nas i wspierał, a na ostatnią fazę "parcie" może wyjdzie. Myślę, że wszystko wyjdzie samo.
Po rozmowie z położną wiem, że facet siedzi przy naszej głowie, nigdzie nie zagląda, a tylko jest, co podobno dużo daje. Myślałam, że już od początku jest duzo krwi itd. ale położna wyprowadziła mnie z błędu.
Poza tym niech mąż widzo ile musimy przejść, żeby wydać nasze dziecko na świat

Zaczęłam czytać "Język Niemowląt" - fajna książka. Mam nadzieję, ze zrozumiemy nasze dziecko i się z nim "dogadamy", ale jak coraz więcej czytam tym bardziej się boję, że będzie ciężko...
__________________
Żona mojego męża to fajna babka
Majka232 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-20, 08:50   #4844
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
Dot.: Uroki ciąży czujemy, a jesienią się rozpakujemy :) WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

z tym odpoczynkiem to ciezko...
mama miala jedynie teraz czas bo pozniej ma malowanie i robia jej ogrodzenie wiec nie bedzie miec czasu, a w 8 mc ponad juz troche ryzykowne takie wyjazdy

na kilka dni to tak troszkie nie mamy kasy by jechac gdybysmy mieli to na pewno bysmy sie wybrali ale teraz wszedzie bardzo drogo niestety .... zreszta ja na prawde wolalabym jeden dzien sama bez dziecka spedzic niz dajmy 4 dni z dzieckiem. wy jeszcze nie macie dzieci to pewnie ciezko to zrozumiec ale te co maja pewnie mnie rozumieja
sama jak pojade na jeden dzien to nie musze wysluchiwac jezkow, martwic sie o posilki ( bo mala niejadek) o drzemki itp itd i wieczorem nie musze wracac bo mala chce spac.
a tak 4 dni z nia pojade i to jedna udreka zamiast wakacje. chyba ze ktos ma dzieckobezproblemowe w sensie ze zje co kolwiek, zabawi sie itp to tak to spoko

no nic zla jestem jedynie bo tz nie rozumie... on ma urlop i jemu pasuje siedzenie w domu bo on czesto sobie lata, nie oszukujmy sie niby do pracy ale jak ma weekend wolny to sobie jedzie nad ocean czy cos pozwiedzac a ja co ?
dom i najwyzej do mamy sobie moge pojechac na wakacjach bylam 4 lata temu
i kolejny rok czy dwa spedze w domu bo bedzie maluch....

normalnie zalamana
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !
Ray jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-20, 08:50   #4845
Szczęśliwa
Zadomowienie
 
Avatar Szczęśliwa
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 191
Dot.: Uroki ciąży czujemy, a jesienią się rozpakujemy :) WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cytat:
Napisane przez malwina1204 Pokaż wiadomość
Chciałam zapytać czy któraś z was zdecydowała się żeby przy porodzie był TŻ??
Mój chce być przy porodzenie, wiec będzie.
__________________
Pozdrawiam, Ewcia

Nasza córcia jest już z nami. Dagusia- 23.09.2010r.
Szczęśliwa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-07-20, 09:05   #4846
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Uroki ciąży czujemy, a jesienią się rozpakujemy :) WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cytat:
Napisane przez Suszilda Pokaż wiadomość
Martucha84 szpital niedaleko Wiednia zapraszam
Jedyny minus tego szpitala to 2 troszke wredne polozne a przynajmniej na takie wygladaja moze tylko pozory. Ale jak mnie jedna z nich na KTG wziela to az sie jej przestraszylam chodz dosyc mila byla ale wyglad TERMINATORA moze byly zmeczone bo mnie przyjmowaly na oddzial o 3 w nocy i jeszcze 2 porody w trakcie takze sie babiny olataly bo kazdy cos chcial no ale taki zawod sobie wybraly
i wszystko jasne..

Cytat:
Napisane przez naked21 Pokaż wiadomość
dziewczynki, jadę na usg 3d, proszę trzymajcie kciuki

zawsze przed badaniem troszkę się stresuję...
trzymam kciuki

Cytat:
Napisane przez malwina1204 Pokaż wiadomość
Chciałam zapytać czy któraś z was zdecydowała się żeby przy porodzie był TŻ??

a teraz was nadrabiam...;P
ja nie chcialam - miala ze mna rodzic moja siostra, ale ze siostra wyjechala za granice i wroci we wrzesniu to maz mi sam zaproponowal ze da rade.. wiec czemu nie
na szkole rodzenia polozna powiedzial ze jak pan idzie pomoc zonie i stoi kolo jej glowy pomaga itd to nic sie niestanie.. ale jak pan jest ginekologiem amatorem i zaglada wszedzie a niedaj Boze kreci filmik to porazka.. powiedziala ze super poleca bo bardzo pomaga szczegolnie jak czeka sie na rozwarcie itd.. tyle zeby potem nieodbieral chleba poloznym i tam se niestanal i niepatrzyl co sie dzieje
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-20, 09:09   #4847
enis84
Zakorzenienie
 
Avatar enis84
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 487
Dot.: Uroki ciąży czujemy, a jesienią się rozpakujemy :) WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cytat:
Napisane przez malwina1204 Pokaż wiadomość
Witajcie


Chciałam zapytać czy któraś z was zdecydowała się żeby przy porodzie był TŻ??

a teraz was nadrabiam...;P
tak jak się zdecydowałam, uczęszczamy razem do szkoły rodzenia i tak naprawde to sobie nie wyobrażam być bez męża na porodówce

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

Cytat:
Napisane przez malwina1204 Pokaż wiadomość
Ja wlasnie chce zeby moj tż byl przy mnie...chodz czytalam że potem tż sie zmieniają jak sie napatrzą .....Mam nadzieje ze go to nie obrzydzi to łożysko itp najwyzej mu zaloze cos na oczy
oj to przecież nie chodzi o to żeby on się naoglądał, wcale nie musi tam chodzić i patrzec co masz w środku i co z Ciebie wychodzi, ma być przy Tobie i trzymać Cie za reke, a to że faceci wszystko muszą zobaczyć bo są CIEKAWI to już ich problem, nikt im tam nie każe zaglądać

---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość

na szkole rodzenia polozna powiedzial ze jak pan idzie pomoc zonie i stoi kolo jej glowy pomaga itd to nic sie niestanie.. ale jak pan jest ginekologiem amatorem i zaglada wszedzie a niedaj Boze kreci filmik to porazka.. powiedziala ze super poleca bo bardzo pomaga szczegolnie jak czeka sie na rozwarcie itd.. tyle zeby potem nieodbieral chleba poloznym i tam se niestanal i niepatrzyl co sie dzieje
no właśnie u nas też tak mówiła

Edytowane przez enis84
Czas edycji: 2010-07-20 o 09:12
enis84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-20, 09:15   #4848
kasienka1701
Zadomowienie
 
Avatar kasienka1701
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: East
Wiadomości: 1 024
Dot.: Uroki ciąży czujemy, a jesienią się rozpakujemy :) WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cytat:
Napisane przez Ray Pokaż wiadomość

ja wczoraj tez mialam kiepski dzien i do dzis chodze poklocona z tz i smutna...
Ray przykro mi,że tz tak się zachował w stosunku do ciebie.Skoro taki z niego domator,to własnie teraz powinien odciążyć ciebie,żebyś mogła odpocząc,a on niech zajmie się córką...
Co do wyjazdu to może jednak znajdzie się w ciągu tych dwóch tygodni jakiś dzień,żeby gdzieś wyskoczyć we dwoje.Ja nie mam jeszcze dziecka,ale rozumiem cię,że chcesz od córki odpocząc,to normalne Może spróbuj jeszcze porozmawiać z tżtem.Powiedz mu,że jest teraz jedyna okazja,żebyście mogli gdzie we dwoje odpocząc,bo córcię mozna z babcią zostawić,a jak już się urodzi dzidziuś to raczej takiej możliwości nie będzie,więc warto skorzystać z tej okazji...Ja swojemu tżtowi powiedziałam,że zostało nam kilka tyg do porodu,więc powinnismyy ten czas wykorzystać dla siebie,potem zawsze będzie między nami dziecko,i jesli uda nam się zorganizować kogoś do zaopiekowania sie małą na jednej dzień to będzie sukces,więc teraz trzeba postarać się zrobić to,czego ptem możemy nie mieć możliwości zrobić.U ciebie dodatkowym argumentem może być to,że Tż jest ciągle w rozjazdach,skotykcie się zaocznie,więc tymbardaziej powienien okazać zainteresowanie żonie i pomóc przy córce....

Cytat:
Napisane przez MisQa Pokaż wiadomość
heh... musze sie Wam jeszcze poskarżyć na moją siostre cioteczna....
No niestety sporo jest takich ludzi...Wyżej sr...ją niż mają,jeszcze jak trochę kasy podłapią to już całkiem...Ja też mam taką kuzynkę,ona co prawda panna z dzieckiem,ale też jak tylko kasę poderwała(a raczej jej rodzice sponsorzy),to już na wszystkich patrzy z gory i nagle tyle do powiedzenia ma na temat innych,a przedtem to przy stole cicho siedziała...Nie ma co się przejmować takimi...

Cytat:
Napisane przez malwina1204 Pokaż wiadomość
Witajcie

Chciałam zapytać czy któraś z was zdecydowała się żeby przy porodzie był TŻ??
Ja bym chciała,żeby był,Tż też by chciał,ale nie wiem czy będziemy mieli taką mozliwość...U mnie w szpitalu taka opcja istnieje tylko jeśli nie ma na raz za dużo rodzących,a to chyba żadkośc,bo to mega oblegany szpital...zobaczmy jak będzie...A co do rodzenia łożyska to Tż nie musi przy tym być.Może być przy narodzinach dziecka,a jak je już zabiorą,może wyjść W każdej chwili może to zrobić


Kurde w niedzielę mamy z Tżtem chrzciny...On ma być chrzestny
m i mam problem z prezentem...Mamy zamiar kupić świecę chrzcielną,do tego mamy obraz,który ja rysowałam,no i nie wiem co dalej.Myśle,żeby dać do tego 200-300zł.Myślicie,że tak będzie ok???Wiem,że chrzestna na prezent ma modną ostatnio łyżeczkę grawerowaną.Co byscie mi radziły??
__________________

kasienka1701 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-20, 09:22   #4849
Mpik82
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: dolnośląskie ;-)
Wiadomości: 834
GG do Mpik82
Dot.: Uroki ciąży czujemy, a jesienią się rozpakujemy :) WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cytat:
Napisane przez kasienka1701 Pokaż wiadomość
Kurde w niedzielę mamy z Tżtem chrzciny...On ma być chrzestny
m i mam problem z prezentem...Mamy zamiar kupić świecę chrzcielną,do tego mamy obraz,który ja rysowałam,no i nie wiem co dalej.Myśle,żeby dać do tego 200-300zł.Myślicie,że tak będzie ok???Wiem,że chrzestna na prezent ma modną ostatnio łyżeczkę grawerowaną.Co byscie mi radziły??
a może coś takiego jeszcze?
Teściu ma sklep z artukułami domowymi i bardzo często ludzie kupują to na chrzest http://sklepdlaciebie.pl/gerlach-kom...-4-sztuki.html
http://sklepdlaciebie.pl/gerlach-kom...-4-sztuki.html
__________________
11.07.2009 żonka Pawełka
21.08.2010 mama Milenki
Mpik82 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-07-20, 09:23   #4850
abz
Zakorzenienie
 
Avatar abz
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: .
Wiadomości: 3 391
Dot.: Uroki ciąży czujemy, a jesienią się rozpakujemy :) WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cytat:
Napisane przez Pomidora Pokaż wiadomość
Jutro jedziemy do teścia, mam nadzieję, ze niczego nie odwali i nie będę stamtąd wracać z twardniejącym brzuchem Ja przed wizytą u niego to jak przed dentystą - już dzień wcześniej sie denerwuję
Jedziecie do teścia a kiedy się spotkamy??

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
a maz oszala do reszty i niepozwolil mi sie kapac pod jego nieobecnosc w domu myslalam ze go ubije... bo on sie boi ze ja zaslabne... hahahaha ja sie smieje ze dobrze ze chociaz oddychac moge
Też bym chciała żeby mój sie tak o mnie troszczył, bo w sumie traktuje mnie normalnie. No nie pozwala mi dźwigać czy schylać się, ale tak ogólnie to jest mało opiekuńczy chyba.

Cytat:
Napisane przez mszu Pokaż wiadomość
Czy kotras z Was kupi/kupiła już wozek nie wymcawszy go najpierw?

Ray
... ty widze ze jestes Warszawianka, moze podpowiesz, gdzie mozna pojechac, ale w jedno miejsce i sobie poogladac?
Ja bym na pewno nie kupiła wózka nie oglądając go wcześniej Już nie raz pisałam, ze dla nas ważne jest zeby wózek był wysoki, w sensie wysoki stelaz i wysoko osadzona gondola. I tak np dużo osób chwali tako jumper a jak go zobaczyliśmy w sklepie to od razu został odrzucony, bo dla nas za niski.
I chyba nigdzie nie ma tak, ze zobaczysz wszystkie wózki w jednym sklepie. My byliśmy w 2 sklepach z wózkami i miały zupełnie różny asortyment.

Cytat:
Napisane przez Czekooladowaa Pokaż wiadomość
rowniez od poczatku lipca trzy razy wyladowalam w szpitalu..
dodatkowo dziewczyny mam skróconą szyjke nie wiem do konca co to oznacza i czy w zwiazku z tym czegos mi nie wolno ?
Oj współczuję szpitala A na skaracającą sie szyjkę trzeba sie generalnie oszczędzać i lezeć ile sie da.

Cytat:
Napisane przez Majka232 Pokaż wiadomość
Pokażę mój brzusiaczek 28t.3d.
Całkiem nieduży

Cytat:
Napisane przez enis84 Pokaż wiadomość
śliczny ale ja mam chyba troszkę wiekszy
pochwale się moim, bo nie wiem czy na tym wątku Wam pokazywałam
Twój chyba faktycznie trochę większy, w innym kształcie

Cytat:
Napisane przez aaneczka1984 Pokaż wiadomość
Babeczki znów sie zdołowałam..
Kolejny raz twoja mama....to jest przykre jak sie faworyzuje jedno z dzieci, ale jak sie okazuje w niejednej rodzinie tak jest.
A ta babka co nazwała psa Dominik to nieźle walnieta. Już niech robi na złość co chce, ale mi by było głupio na psa wołać Dominik, miejmy nadzieję, ze będa sie z niej śmiać!

Cytat:
Napisane przez kaska1980 Pokaż wiadomość
Mam do Was pytanie - czy robicie sobie badania w kierunku pozimów tarczycowych, czyli TSH, FT 4, FT 3??
niee

Cytat:
Napisane przez malwina1204 Pokaż wiadomość
Chciałam zapytać czy któraś z was zdecydowała się żeby przy porodzie był TŻ??
Myślę, ze większość pewnie bedzie rodziła z partnerami. Z moim niedawno rozmawiałam to wstępnie chce być przy pierwszej fazie porodu (bo nie wiadomo ile to potrwa) i mówiłam, ze będzie mi wtedy potrzebny, a przy drugiej fazie chyba się nie odważy, to mówiłam, że będzie mógł wyjść i przyjść jak juz dzidziuś będzie urodzony.

malwina to już pare dni Grunt, ze ty jesteś gotowa Tż ubierze się szybko faktycznie nawet w 1 sklepie

A teraz marudzę: tak mnie boli ta niby kość łonowa plus coś bardziej z boku, ze mam dość. W nocy jak się obracam z pleców na bok to tak boli jak ruszę tylko nogą, ze szok. Taki dziwny piekący ból. Jak chodzę to też boli i ten ból się niestety od ostatniego tygodnia nasilił Jak to mój synek tak mi daje w kość, to boję sie jak będzie mnie terroryzował po porodzie Niech gin mi coś w czwartek poradzi bo inaczej od niego nie wyjdę (a na czwartek mam przełożone usg).
__________________
od 26 kwietnia 2008 - żona // nasz ślub
mamy Synka: Krzysiu ur. 24-09-2010
i znowu serca mam dwa...


abz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-20, 09:32   #4851
dra
Zakorzenienie
 
Avatar dra
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 170
Dot.: Uroki ciąży czujemy, a jesienią się rozpakujemy :) WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

cellaris ale ja nie miałam wizyty wiem,ze któras miła mieć,ale już nie pamietma,ale nie ja

malwina ja od poczatku chciałam aby tż był ze mną bym inaczej się czuła bym była spokojna,ale tż nie chce a ja zmuszac nie bede,chodz ostanio zadeklarował,ze chce być przy porodzie,ale na same narodziny chce wyjść,bo z tym nie da rady wiec jak bedzie zobaczymy
w sumie to koledzy bzdur mu naoopowiadali i facet sie wystraszył
mnie to sama mysl o szpitalu przeraza jak jak tam wytrzymam 3 doby poród jakos bedzie,ale slowo szpital dziala na mnie eh...
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14
Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie...
dra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-20, 09:34   #4852
malwina1204
Rozeznanie
 
Avatar malwina1204
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 812
Dot.: Uroki ciąży czujemy, a jesienią się rozpakujemy :) WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Dzięki dziewczyny za opinie wydawalo mi sie ze kazda osobno bez tz a tu tyle was ze razem z tż wiec jestem bardziej przekonana a tż napewno sie zgodzi wierze w niego
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c8ribbo0mr04q.png

Amelia 2.11.2010-53cm,2900g
malwina1204 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-20, 09:39   #4853
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
Dot.: Uroki ciąży czujemy, a jesienią się rozpakujemy :) WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

na chrzest to moge wam jedynie podpowiedziec zeby kupic srebra lyzeczke albo zmoczek ze schowkiem na pierwszy zabek, na lyzeczce mozna wygrawerowac np date urodzin, wage i inne bajery
mysle ze to fajna pamiatka, mozna tez kupic jakies inne srebrne zawieszki na pozniej czy cos.
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !
Ray jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-20, 09:47   #4854
ninaad
Wtajemniczenie
 
Avatar ninaad
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 745
Dot.: Uroki ciąży czujemy, a jesienią się rozpakujemy :) WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cytat:
Napisane przez abz Pokaż wiadomość
Myślę, ze większość pewnie bedzie rodziła z partnerami. Z moim niedawno rozmawiałam to wstępnie chce być przy pierwszej fazie porodu (bo nie wiadomo ile to potrwa) i mówiłam, ze będzie mi wtedy potrzebny, a przy drugiej fazie chyba się nie odważy, to mówiłam, że będzie mógł wyjść i przyjść jak juz dzidziuś będzie urodzony.
to ja jestem w mniejszości widać- bo ani ja, ani tż raczej nie chcemy porodu rodzinnego. No, chyba, że ew. będzie ze mną w pierwszej fazie, żebym się nie zanudziła, bo potem to już niee. Niech grzecznie czeka przed salą
ninaad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-20, 09:51   #4855
bordowa
Wtajemniczenie
 
Avatar bordowa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 936
Dot.: Uroki ciąży czujemy, a jesienią się rozpakujemy :) WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

naked21 Nie zablokuję mu karty, bo nie mam do tego prawa, nie jest moim mężem, nie znam nawet PINu do niej.

malwina1204 Tak, ja będę rodzić z Tż
A każdy facet przeżywa inaczej. Jak nie chce się napatrzeć to niech stanie koło Twojej głowy a nie gapi Ci się między nogi


Tż znów mi uciekł ... Na 36 h do pracy ... Ehh nie znoszę spać bez niego.
__________________
"Pamiętaj: wszystko Ci wolno - ale nie wszystko warto."
bordowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-20, 10:07   #4856
Szczęśliwa
Zadomowienie
 
Avatar Szczęśliwa
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 191
Dot.: Uroki ciąży czujemy, a jesienią się rozpakujemy :) WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cytat:
Napisane przez malwina1204 Pokaż wiadomość
Ja wlasnie chce zeby moj tż byl przy mnie...chodz czytalam że potem tż sie zmieniają jak sie napatrzą .....Mam nadzieje ze go to nie obrzydzi to łożysko itp najwyzej mu zaloze cos na oczy
Najbardziej mąż potrzebny jest przy pierwszej fazie porodu, ona jest najdłuższa, może pomagać wstać z łóżka, chodzić po korytarzu, skakać na piłce, wejść pod prysznic, coś podać i poprostu towarzyszyć bo przecież wielokrotnie faza ta trawa wiele godzin. No i niezbędny jest do "pilnowania" lekarzy i Twojego stanu, zawsze inaczej się zajmują pacjentką kiedy obok jest osoba trzecia.
Druga faza jest zdecydowanie krótsza- czasami np. 30 minut i tu masz wsparcie położnych i lekarza. Wtedy TŻ stoi przy głowie i ewentualnie trzyma Cię za rękę. Między nogami nie ma dla niego miejsca bo i po co ma tam zaglądać? Ja mojemu mężowi powiedziałam, że w ostatniej fazie, jak poczuje, że nie daje rady to może wyjść.

Cytat:
Napisane przez Ray Pokaż wiadomość
wy jeszcze nie macie dzieci to pewnie ciezko to zrozumiec ale te co maja pewnie mnie rozumieja
Rozumiemy mnóstwo moich dzieciatych znajomych korzysta z pomocy rodziców , żeby wyjechać gdzieś samemu. Niektórzy nawet na tygodniowe wczasy zagraniczne.

Cytat:
Napisane przez kasienka1701 Pokaż wiadomość
Kurde w niedzielę mamy z Tżtem chrzciny....Co byscie mi radziły??
Ja Ci niestety nie pomogę
__________________
Pozdrawiam, Ewcia

Nasza córcia jest już z nami. Dagusia- 23.09.2010r.
Szczęśliwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-20, 10:11   #4857
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Uroki ciąży czujemy, a jesienią się rozpakujemy :) WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cytat:
Napisane przez enis84 Pokaż wiadomość
no właśnie u nas też tak mówiła
no bo to takie fajnie jak jest z toba zeby ci pomoc a nie poto zeby se poogladac

kasienka jak mam byc szczera to mi sie te lyzeczki itd niepodobaja.. no bo owszem fajna pamiatka ale lezy i sie kurzy.. jak ja bylam chrzestna to pytalam rodzicow czy zbieraja na cos konkretnego i dalam im kase, jakby nie zbierali to kupilabym im jakas hustawke co sie do pozycji lezacej rozklada itd..

Cytat:
Napisane przez abz Pokaż wiadomość
A teraz marudzę: tak mnie boli ta niby kość łonowa plus coś bardziej z boku, ze mam dość. W nocy jak się obracam z pleców na bok to tak boli jak ruszę tylko nogą, ze szok. Taki dziwny piekący ból. Jak chodzę to też boli i ten ból się niestety od ostatniego tygodnia nasilił Jak to mój synek tak mi daje w kość, to boję sie jak będzie mnie terroryzował po porodzie Niech gin mi coś w czwartek poradzi bo inaczej od niego nie wyjdę (a na czwartek mam przełożone usg).
marudz... takie te nasze uroki... ehss... juz rozumiem moja mame ktora mi zawsze mowila ze nosila mnie 9 miesiecy urodzila sobie to ma prawo mnie przytulac ile wlezie (jak ucieklam jej i mowilam zeby dala se spokoj)
teraz rozumiem jaki to "wysilek"
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-20, 10:52   #4858
aaneczka1984
Zadomowienie
 
Avatar aaneczka1984
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 1 624
Dot.: Uroki ciąży czujemy, a jesienią się rozpakujemy :) WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cytat:
Napisane przez Ray Pokaż wiadomość
ja wczoraj tez mialam kiepski dzien i do dzis chodze poklocona z tz i smutna...
mielismy dzis jechac nad morze na jeden dzien sami bez dziecka (udalo mi sie jakos ugadac z mama ze zostala by z corka na jeden dzien co nie jest tez proste)
ale mala od tygodnia ma problemy zdrowotne juz myslelismy ze po lekach bedzie ok i od 3 dni jest ok ale wieczorem znow byl cyrk... i wyjazd przez to odwolany.
wiem ze to nie wina dziecka ale zla bylam ogolnie bo bardzo chcialam jechac na jeden dzien odpoczac... a nie mam okazji
ale tez zla bylam bo ona ciagle chce mama i mama...
i ja sie wkur.... ze nie pojde do niej wieczorem i tz ma ja udobruchac sam!
ja robie to celowo.. bo uwazam ze ja trzebajuz przygotowywac do sytuacji ze po narodzinach dziecka ja nie bede na jej kazde zawolanie, nie bede jej mogla czasem usypiac bo bede musiala np nakarmic drugie dziecko czy zajac sie gdy bedzie plakac.
po prostu ograniczm jej siebie. tak by nie doznala szoku wraz z narodzinami dziecka i nie powiazala tego w stylu"przyszlo nowe dziecko i zabralo mame"

ale oczywiscie dostalam wyklad jak ja to wredna matka jestem, i ze dziecko to nie zabawka i podsumowujac to powinnam byc matka polka, poswiecic cale zycie dla dzieci i nawet jeden dzien mi sie odpoczynku nie nalezy po prostu szlak mnie malo co nie trafil myslalam ze wyjde z siebie jak to slyszalam!

szkoda nawet pisac dalej normalnie... chodze struta jedynie mimo ze tz ma da tyg urlopu to pewnie bede siedziec cale dwa tyg w domu az wyc mi sie chce
Ja mam tak samo z Dominisiem..jestem z nim non stop i mały jak mnie nie widzi dł€zsza chwile to juz mnie szuka...
wieczoram jak tz z pracy wraca to oczywiście Domis do taty biegnie, ale jak juz przyjdzie do usypiania to ja musze byc przy nim....
Nie chce po porodzie kożystać z pomocy mamy (przynajmniej chce to ograniczyć do minimum), bo i tak ciągle narzeka że "uwięziona" jest w domu, bo ciągle opiekuje się synem siostry no i czasem Doinisiem jak pójde do sklepu, albo mam pilny wyjazd...
Ale jakoś damy rade....byle pierwsze miesiące wytrzymać


Cytat:
Napisane przez MisQa Pokaż wiadomość
heh... musze sie Wam jeszcze poskarżyć na moją siostre cioteczna.... miesiac temu wyszła za mąż i zdurniała zrobiła się taka paniusia, że szok.... zachowuje sie conajmniej jakby z 20 lat juz meza miala i była ekspertem w tej sprawie... swojej matce powiedziala, ze jak nie umiala meza wychowac to teraz tak ma... Widzialam ze cioci przykro sie zrobilo, ale zadna z nas nie skomentowala tego
mi kazała zmienić imię dla cory, bo oni takie same wybrali.... heh... tylko ze jej maz ma juz jedna corke o imieniu Julia wiec nie rozumiem
w ogole nie mialysmy o czym rozmawiac, a kiedys tak bardzo razem sie trzymalysmy.... ale jak widac kasa uderza do łba.... ona nie pracuje, ciągnie kase od swojego meza... do gina jedzie 50 km zeby pojsc prywatnie, bo paniusia nie moze pokazac sie w panstwowym szpitalu.... no masakra jakas
jestem w szoku i juz od miesiąca wyjsc z niego nie mogę, ale cóz.... takie zycie jak to mówią ...
Brak słów....co do jej zachowania

A co do lekarzy to ja też jeżdze prywatnie ponad 40km...ale szpital juz państwowy wybrałam

Cytat:
Napisane przez malwina1204 Pokaż wiadomość
Witajcie


Chciałam zapytać czy któraś z was zdecydowała się żeby przy porodzie był TŻ??
Przy pierwszym porodzie miał byc tż..czekał tylko na telefon...
sam nalegał żebyprzy tym być...
niestety się nie doczekał bo zrobili mi cc w pełnej narkozie...

Nie odzywałam się kilka godzin i chłopina se mało wszystkich włosów z nerwów nie powyrywał...
Nikt nie raczył do niego zadzwonić i poinformowac co się stało...a bardzo o to prosiłam przed uśpieniem...
Znalazł dopiero numer do szpitala i zadzwonił....
Ale był zły na cały ten szpital...
ale juz tam nie wróce....
Teraz to nie wiem jak będzie..
jeszcze o tym nie rozmawialiśmy

Cytat:
Napisane przez Mpik82 Pokaż wiadomość
I mam do WAS pytanko- jaki wymiar przewijaka kupujecie 70x50 czy ten większy 80cm? bo się tak zastanawiam, który lepszy

.
Ja mam ten większy i słuzy mi do dziś..
bo kąpie Dominika w brodziku..(mam taki głęboki) przewijak kłade na ziemi na to ręcznik no i Go wtedy wycieram...
juz duzy chłopina jest z niego, ale tak się nauczył od poczatku i nawet mi nie ucieka z tego przewijaka... no może czasem
ale zazwycxzaj grzecznie pozwala sie wytrzeć i wysmarować balsamem

Cytat:
Napisane przez Ray Pokaż wiadomość
z tym odpoczynkiem to ciezko...
mama miala jedynie teraz czas bo pozniej ma malowanie i robia jej ogrodzenie wiec nie bedzie miec czasu, a w 8 mc ponad juz troche ryzykowne takie wyjazdy

na kilka dni to tak troszkie nie mamy kasy by jechac gdybysmy mieli to na pewno bysmy sie wybrali ale teraz wszedzie bardzo drogo niestety .... zreszta ja na prawde wolalabym jeden dzien sama bez dziecka spedzic niz dajmy 4 dni z dzieckiem. wy jeszcze nie macie dzieci to pewnie ciezko to zrozumiec ale te co maja pewnie mnie rozumieja
sama jak pojade na jeden dzien to nie musze wysluchiwac jezkow, martwic sie o posilki ( bo mala niejadek) o drzemki itp itd i wieczorem nie musze wracac bo mala chce spac.
a tak 4 dni z nia pojade i to jedna udreka zamiast wakacje. chyba ze ktos ma dzieckobezproblemowe w sensie ze zje co kolwiek, zabawi sie itp to tak to spoko

no nic zla jestem jedynie bo tz nie rozumie... on ma urlop i jemu pasuje siedzenie w domu bo on czesto sobie lata, nie oszukujmy sie niby do pracy ale jak ma weekend wolny to sobie jedzie nad ocean czy cos pozwiedzac a ja co ?
dom i najwyzej do mamy sobie moge pojechac na wakacjach bylam 4 lata temu
i kolejny rok czy dwa spedze w domu bo bedzie maluch....

normalnie zalamana
Rozum ie Cię doskonale..tez mi się marzą wakacje we dwoje....
niestety to nie możliwe...a z małym to zamiast odpocząć to jeszcze bardziej się męcze, bo w domu to przynajmniej się czymś zabawi i w obcym terenie cza mieć Go non stop na oku , wieczorem nie wyjdzie się do knajpki na jakąś kolacyjke, bo dziecko juz śpi i nie zostawi sie go samego w obcym pokoju...bez opieki...
Hehe ja byłam w zeszłym roku pół dnia na solinie bez małego
ale non stop do domu wydzwaniałam czy wszystko oki..
suma sumary..i tak nie odpoczełam od dziecka bo ciągle o nim myślałam

Cytat:
Napisane przez kasienka1701 Pokaż wiadomość
Kurde w niedzielę mamy z Tżtem chrzciny...On ma być chrzestny
m i mam problem z prezentem...Mamy zamiar kupić świecę chrzcielną,do tego mamy obraz,który ja rysowałam,no i nie wiem co dalej.Myśle,żeby dać do tego 200-300zł.Myślicie,że tak będzie ok???Wiem,że chrzestna na prezent ma modną ostatnio łyżeczkę grawerowaną.Co byscie mi radziły??
Ja tam uważam że jakieś tam łyżeczki sa tylko zbędnym wydatkiem...
juz wolałabym kupić jakiś łańcuszek z wygrawerowana datą i imieniem...
to chyba lepsza pamiątka niz łyzeczka
A tak wogóle to Domis dostał taką książeczke "mój pierwszy album"czy jakoś tak..
wkleja tam się tam zdięcia i opisuje od narodzin przez 12 mc...fajna sprawa..
tylko stanełam na 6 miesiącu i jakos nie wypełniam
Poza tym dostał metę edukacyjną..jak dla nas to rewelacja...
można też kupić leżaczek bujaczek..ale to już trzeba rodziców spytać czy przypadkiem nie mają

Cytat:
Napisane przez Szczęśliwa Pokaż wiadomość
Najbardziej mąż potrzebny jest przy pierwszej fazie porodu, ona jest najdłuższa, może pomagać wstać z łóżka, chodzić po korytarzu, skakać na piłce, wejść pod prysznic, coś podać i poprostu towarzyszyć bo przecież wielokrotnie faza ta trawa wiele godzin. No i niezbędny jest do "pilnowania" lekarzy i Twojego stanu, zawsze inaczej się zajmują pacjentką kiedy obok jest osoba trzecia.
Druga faza jest zdecydowanie krótsza- czasami np. 30 minut i tu masz wsparcie położnych i lekarza. Wtedy TŻ stoi przy głowie i ewentualnie trzyma Cię za rękę. Między nogami nie ma dla niego miejsca bo i po co ma tam zaglądać? Ja mojemu mężowi powiedziałam, że w ostatniej fazie, jak poczuje, że nie daje rady to może wyjść.
A mojemu tżowi nie pozwolono byc w pierwszej fazie...
miałam zadzwonic po niego przed samym porodem...
ale jak pisałam wyżej nie zdążyłam....
Widziałm jednak gościa co rodził ze swoją zona..i jak ta bidula się męczyła na porodówce to on stał za drzwiami blady jak ściana i zerkał z ukradka...
Gość w szoku musiał być, bo połozne strasznie się na dziewczyne darły i urzywały niecenzuralnych słów przy tym..a on nawet nie zareagował....
Powinien je tam za takie zachowanie...
aaneczka1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-20, 11:07   #4859
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Uroki ciąży czujemy, a jesienią się rozpakujemy :) WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cytat:
Napisane przez malwina1204 Pokaż wiadomość
Chciałam zapytać czy któraś z was zdecydowała się żeby przy porodzie był TŻ??
My idziemy razem - mój tż bardzo chce być przy porodzie, chociaż nie potrafi tego w żaden sposób uzasadnić. Ja akurat wolałabym wtedy być sama, ale tż uważa, że on tam być musi i koniec. Przez to zapisaliśmy się na szkołę rodzenia - miałam nadzieję, że szczegóły porodu mojego męża zniechęcą. Nic takiego jednak się nie stało.

Czekać nas będzie jeszcze jedna, bardzo trudna i podejrzewam, że bolesna dla niego rozmowa przed samym porodem. Bo skoro chce tam być to ja mam pewne swoje wymagania i bez ich spełnienia nie zamierzam rodzić z tż-tem i chcę żeby on miał tego świadomość.

Cytat:
Napisane przez malwina1204 Pokaż wiadomość
Ja wlasnie chce zeby moj tż byl przy mnie...chodz czytalam że potem tż sie zmieniają jak sie napatrzą .....Mam nadzieje ze go to nie obrzydzi to łożysko itp najwyzej mu zaloze cos na oczy
To chyba zależy od mężczyzny i jego sposobu myślenia oraz postrzegania świata. Mój mąż nie jest typem mężczyzny, któremu by się fizjologia ciała mieszała z seksualnością więc nie obawiam się tego, że cokolwiek mu się obrzydzi. Na szkole rodzenia mówili nam, że ponad 80% mężczyzn obecnych przy porodach jest potem ze swojej żony dumnych i raczej nie notuje się problemów w sferze intymnej. Chyba po prostu wszystko zależy od tego czy męzczyzna chce być i jakie on ma zapatrywania, na pewno nie można kogoś zmuszać.

Cytat:
Napisane przez Majka232;20793147[B
malwina [/B]- u nas od początku było powiedziane, że nie chcemy rodzić razem. Może barzdiej wzbraniał się Tż niż ja, ale nie zamierzam go do niczego zmuszać. Po wysłuchaniu opinii rodzacych razem i ich rad myślę, że warto, aby Tź był z nami w tej początkowej fazie, żeby widzial co się dzieje naokoło, pocieszał nas i wspierał, a na ostatnią fazę "parcie" może wyjdzie. Myślę, że wszystko wyjdzie samo.
Po rozmowie z położną wiem, że facet siedzi przy naszej głowie, nigdzie nie zagląda, a tylko jest, co podobno dużo daje. Myślałam, że już od początku jest duzo krwi itd. ale położna wyprowadziła mnie z błędu.
Poza tym niech mąż widzo ile musimy przejść, żeby wydać nasze dziecko na świat

Zaczęłam czytać "Język Niemowląt" - fajna książka. Mam nadzieję, ze zrozumiemy nasze dziecko i się z nim "dogadamy", ale jak coraz więcej czytam tym bardziej się boję, że będzie ciężko...
Tam gdzie ja zamierzam rodzić jest tak, że po wyjęciu dziecka zabierają malucha i męża do innej sali na oględziny, ubranie, mycie itd. żeby kobieta mogła sobie bez stresu pokrawiać i urodzić łożysko oraz dojść do siebie - powycierać się itd.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-20, 11:49   #4860
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Uroki ciąży czujemy, a jesienią się rozpakujemy :) WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

korzystajac z okazji ze dostalam stroj z wizazu z konkursu i robilam fotki to chwale sie brzuchem

moje 103 cm szczescia hahahaha 37 tydz 12 na plus jeszcze daje rade
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:36.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.