Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI

[india83]

Napisane przez gold-fish

Madzialenko myślę, że ta ilość szafek która rozpisałaś w zupełności wystarczy
kupujecie wolnostojacą czy na wymiar?

[Wkleję Wam mój nowy projekt kuchni i oczywiście mam pytanie co Wy na to? Stół obok drzwi.

Wczoraj byłam umówiona na ocenę projektu kuchni. Sama przez kilka ostatnich dni siedziałam nad tym właśnie projektem, ale myslałam, że projektantka coś lepszego wymyśli. Mówiła że ma 3 projekty. Kucze, ale mnie wkurzyła Po pierwsze nie spytała się zanim zaczęła projektować co jest dla mnie ważne. Patrzę a ona zabudowała mi szafkami całe okno- czyli zabudowa w kształcie L. Dla mnie to odpada, bo chcę mieć swobodny dostęp. Jak zobaczyłam jej projekt w kształcie L, to się pytam dlaczego akurat takie ustawienie (w rzędzie lodówka, słupek z piekarnikiem, szafka, zlew, szafka, płyta kuch.) a laska mi mówi, że tak jest najwygodniej. Czyli mam od lodówki do najblizszej szafki 120 cm oprócz tego to postawiła mi stół na dwie osoby (chciałam na 4), gdzie przejście miedzy stołem a szafką byłoby 88 cm a w przejeściu stałyby jeszcze krzesła!!!! Normalnie crazy. Okazało się, ze dwa pozostałe a'la projekty różnią się tylko iloscią szafek górnych i jeszcze laska odbierała przy mnie telefony do biura

Co myślicie o moim projekcie? Pomiędzy szafkami jest 99 cm przejścia.

no niezła projektantka, ciekawe czy ja tez trafie na takich geniuszy

Twoj projekt mi się podoba tym bardziej, ze dałas stół przy wejsciu - ja od poczatku o tym myślałam ja mam tylko zawsze manie, ze szafej jest za mało. oczywiscie w mojej kuchni tez niewiele wiecej sie zmiesci, wiec moze stad te obway

[Sysunia_d]

Napisane przez anika222

a ja własnei spac wogole nie moge
nauczona zawsze spac na brzuchu teraz sie mecze bo mnei tak cycuchy bola ze nie moge wytrzymac
a na plecach ni moge spac bo nienauczona i pol nocy sie krece

powinnaś też unikać płaskiego leżenia na plecach, bo wtedy macica uciska główne naczynia krwionośne, co powoduje gorsze krążenie krwi, a w efekcie trudności z oddychaniem, zawroty głowy czy nawet niedotlenienie dziecka. Na plecach możesz spać tylko w pozycji półsiedzącej, gdy pod ich górną część podłożysz podgłówek lub kilka poduszek (jest to też wskazane, jeśli masz zgagę). Najlepiej śpij na boku, zwłaszcza lewym, bo leżenie na prawym – podobnie jak w pozycji na plecach, choć w mniejszym stopniu – źle wpływa na krążenie.


Dlatego ja spie tylko na lewym boku z poducha pod noga Jak sie spie na prawym to mnie zaraz cos cisnie bo mi maluch na narzadach lezy
Na plecach nie spie a na brzuchu juz nie dam rady



Gold nie mów prosze, że jeszcze ta dziewczyna wzieła jakas kase za ten projekt bo zaraz padne.
Dziewczyna chyba bladego pojecia o tym nie ma, bo generalnie pierwsze co powinna zrobic to zapytac co ty mniej wiecej oczekujesz a potem powinna tworzyc projekt z twojego punktu widzenia i ewentualnie jak ona to widzi.

[india83]

Napisane przez Daysy85

Dziewczyny nie zapeszając ogłaszam przełom !!!
Tż mnie przytulił!!!!
Nawet sam z siebie się do mnie odezwał...
Dobreeeee cooooo????

Chyba pójdę na zakupy i zrobię ze ciasto bo jutro Tż ma urodziny.
Kupiłam mu 3 pary bokserek takich obcisłych bo on tylko takie nosi.
Nie mamy za bardzo kasy więc nie wiedziałam co mu kupić, ale tego nigdy nie za wiele.

Aha przepisy od gastronomicznych żonek

ciesze się, ze cos zaczyna się zmieniac

[anika222]

Napisane przez Sysunia_d

powinnaś też unikać płaskiego leżenia na plecach, bo wtedy macica uciska główne naczynia krwionośne, co powoduje gorsze krążenie krwi, a w efekcie trudności z oddychaniem, zawroty głowy czy nawet niedotlenienie dziecka. Na plecach możesz spać tylko w pozycji półsiedzącej, gdy pod ich górną część podłożysz podgłówek lub kilka poduszek (jest to też wskazane, jeśli masz zgagę). Najlepiej śpij na boku, zwłaszcza lewym, bo leżenie na prawym – podobnie jak w pozycji na plecach, choć w mniejszym stopniu – źle wpływa na krążenie.


Dlatego ja spie tylko na lewym boku z poducha pod noga Jak sie spie na prawym to mnie zaraz cos cisnie bo mi maluch na narzadach lezy
Na plecach nie spie a na brzuchu juz nie dam rady



Gold nie mów prosze, że jeszcze ta dziewczyna wzieła jakas kase za ten projekt bo zaraz padne.
Dziewczyna chyba bladego pojecia o tym nie ma, bo generalnie pierwsze co powinna zrobic to zapytac co ty mniej wiecej oczekujesz a potem powinna tworzyc projekt z twojego punktu widzenia i ewentualnie jak ona to widzi.

własniee jak spie na plecach to bardzo wysoko mamy wielkie twarde poduchy ale staram sie spac przytulajac sie przodem do ściany

tylko mi nie wychodzi jachetniej spałam bym na brzuchu ale nei moge

słyszalam o spaniu na boku tylko wydawało mi sie ze to jak juz wiekszy brzuszek jest

[india83]

zaraz do domku

[anika222]

ja za 45 minut i taaaaaaaaaaak potwornie chce mi sie spac

[gold-fish]

Ufffff dzięki za opinie. Ulżyło mi. No i piszecie że jest najlepszy Normalnie w weekend to bawiłam się kreślakę. Zaczęłam włąśnie od ustawienia stołu w róznych miejscach kuchni, o różnej długosci boków (kwadrat, prostokąt) i doliczałam ile muszę mieć miejsca na krzesło i jeszcze na dojście do krzesła potem wyliczyłam ile doładnie każde ustawienie zajmuje w metrach kwadratowych i ile by mi zostało. Za każdym razem wychodziło, że najmniej powierzchni zajmuje stół jak stoi przy drzwiach. Najpierw marzyłam, zeby był przy oknie... ładne zasłonki, jakieś firaneczki.. ale z drugiej strony stół przy drzwich jest wygodny bo jak wchodzi się do domu z zakupami to od razu jest duża powierzchnia żeby położyć torby

Napisane przez anuulaa

Tylko jakoś nie widzi mi się ta szafka wąska obok lodówki, tak jakby czegos mi tu brakuje, za krótka, ale z kolei jak dasz szerszą to zbiegnie się z narożnikiem..

ta szafka obok lodówki ma 40 cm

Napisane przez india83

Twoj projekt mi się podoba tym bardziej, ze dałas stół przy wejsciu - ja od poczatku o tym myślałam ja mam tylko zawsze manie, ze szafej jest za mało. oczywiscie w mojej kuchni tez niewiele wiecej sie zmiesci, wiec moze stad te obway

no i miałaś dobry pomysł ja też się trochę martwię ilością szafek dolnych. Z drugiej strony jestem wielbicielką minimalizmu i trzymania w domu tego co potrzebne. Moja mama ma chyba 8 szafek dolnych i trzyma jakieś 30-letnie garnki, starocie, normlanie mogłaby połowę tych rzeczy wywalić .. i oczywiście wsztskie szafki są na maxa zawalone

Napisane przez Sysunia_d

Gold nie mów prosze, że jeszcze ta dziewczyna wzieła jakas kase za ten projekt bo zaraz padne.Dziewczyna chyba bladego pojecia o tym nie ma, bo generalnie pierwsze co powinna zrobic to zapytac co ty mniej wiecej oczekujesz a potem powinna tworzyc projekt z twojego punktu widzenia i ewentualnie jak ona to widzi.

W życiu... nie dałabym nawet grosza za to Własnie nie rozumiem , ze niektóre firmy wyciągają kasę- naet 150 zł za sam projekt. Potem jak sie u nich zamówi to niby te 150 zł odliczają. Dodam, że laska codziennie do mnie dzwoniła jak byłam w szpitalu i ja jej mówię, że jestem w szpitalu i że umówimy sie na spotkanie jak wyjdę, a ona cały czas nalegała żebysmy już się umówiły na jakiś termin jednego dnia dzwoniła 8 razy... ale ją olałam, w końcu wiedziała gdzie jestem

[anika222]

Napisane przez gold-fish

Ufffff dzięki za opinie. Ulżyło mi. No i piszecie że jest najlepszy Normalnie w weekend to bawiłam się kreślakę. Zaczęłam włąśnie od ustawienia stołu w róznych miejscach kuchni, o różnej długosci boków (kwadrat, prostokąt) i doliczałam ile muszę mieć miejsca na krzesło i jeszcze na dojście do krzesła potem wyliczyłam ile doładnie każde ustawienie zajmuje w metrach kwadratowych i ile by mi zostało. Za każdym razem wychodziło, że najmniej powierzchni zajmuje stół jak stoi przy drzwiach. Najpierw marzyłam, zeby był przy oknie... ładne zasłonki, jakieś firaneczki.. ale z drugiej strony stół przy drzwich jest wygodny bo jak wchodzi się do domu z zakupami to od razu jest duża powierzchnia żeby położyć torby



ta szafka obok lodówki ma 40 cm



no i miałaś dobry pomysł ja też się trochę martwię ilością szafek dolnych. Z drugiej strony jestem wielbicielką minimalizmu i trzymania w domu tego co potrzebne. Moja mama ma chyba 8 szafek dolnych i trzyma jakieś 30-letnie garnki, starocie, normlanie mogłaby połowę tych rzeczy wywalić .. i oczywiście wsztskie szafki są na maxa zawalone




W życiu... nie dałabym nawet grosza za to Własnie nie rozumiem , ze niektóre firmy wyciągają kasę- naet 150 zł za sam projekt. Potem jak sie u nich zamówi to niby te 150 zł odliczają. Dodam, że laska codziennie do mnie dzwoniła jak byłam w szpitalu i ja jej mówię, że jestem w szpitalu i że umówimy sie na spotkanie jak wyjdę, a ona cały czas nalegała żebysmy już się umówiły na jakiś termin jednego dnia dzwoniła 8 razy... ale ją olałam, w końcu wiedziała gdzie jestem

nawiedzona jakas..... nie dość ze kompletnie sie nei zna to jeszcze natrętna
wysłałabym ją na drzewo

akurat mnie to nie dziwi ze sie płaci za przygotowanie projektu zabudowy bo to taka sama praca jak jej potem wykonanie...
bardzo czesto mezowi sie zdarza klient taki ktory namarudzi nazmienia trzeba do niego jechac po 5 razy ze zmianami a potem rezygnuje ... nie zapłacony i zmarnowany czas
a tak chociaz ma pewnosc ze za darmo nie robi



laseczki wyjełam dzis kolczyk z pepka zeby mi sieładnie zarosło i tak mnei to bolii i mi taka czerwona kropka wyskoczyła i strasznie swędzi

[Madzialenka12344321]

daysy brawa dla TZ

Gold bardzo ładny projekcik

My robimy meble na wymiar. POza tym co wczoraj wklejałam, będą jeszcze 2 szafki wiszące i półeczki Myslimy tez aby zrezygnowac kompletnie z butli gazowej i kupić sobie kuchenkę elektryczną z płytą indukcyjną To chyba będzie lepsze

O 13 był jeden pan od kuchni, pokazalismy mu nasz projekt, na jutro ma być wycena i projekt rozrysowany. O 18 będzie drugi pan

Oczywiscie obie firmy wycene i projekt robią za darmo i nie jest to zobowiązujące

[anika222]

Napisane przez Madzialenka12344321

daysy brawa dla TZ

Gold bardzo ładny projekcik

My robimy meble na wymiar. POza tym co wczoraj wklejałam, będą jeszcze 2 szafki wiszące i półeczki Myslimy tez aby zrezygnowac kompletnie z butli gazowej i kupić sobie kuchenkę elektryczną z płytą indukcyjną To chyba będzie lepsze

O 13 był jeden pan od kuchni, pokazalismy mu nasz projekt, na jutro ma być wycena i projekt rozrysowany. O 18 będzie drugi pan

Oczywiscie obie firmy wycene i projekt robią za darmo i nie jest to zobowiązujące

do indukcyjnej to chyba bedziesz potrzebowac specjalnych garnków?

[Madzialenka12344321]

Napisane przez anika222

do indukcyjnej to chyba bedziesz potrzebowac specjalnych garnków?

dlaczego?? Na studiach miałam taką kuchenkę a garnki miałam normalne Chyba, ze je używałam a nie powinnam tego robić Ale nic się nie działo

[klion78]

Samba trzymam kciuki ... wracaj tutaj i się chwal koniecznie !!!

Daysy brawa dla męża oby był to początek lepszego.

a teraz chwalę:

Martucha zdjecia piękne. Kolanka zwróciła uwagę, że może za bardzo rozebrane, ale mnie to zupełnie nie przeszkadza

Aniu blog świetny. Jeśli mogę coś doradzic to jak zabraknie Ci pomysłów pomyśl o biżuteri ze srebrem tybetańskim z kamieniami. ja zamówiłam półprodukty na All i porobiłam sobie trochę takiej biżuterii. Wszyscy się nią zachwycają i chcą bym im także zrobiła.

[baja_86]

Do indukcji są specjalne garnki, ale takie stare emaliowane o dziwo tez na niej działają

[zaaaabcia]

Napisane przez śliweńka

oglądałam kiedyś program w Anglii kobiety jak są w ciąży już do przedszkola składają podanie ze zdjęciem z USG i a jak dziecko idzie do szkoły to sąsiadów omijają by ich przypadkiem nie wypytali do jakiej szkoły swoje dzieci posyłają by im konkurencji nie robili

Napisane przez baja_86

Cześć

dzięki A z Twoją coś już zrobiłaś?

dalam do prasowania narazie ...

Napisane przez anika222

co żabci
kochana jak bys poczytała CAŁOŚĆ to wiedziałabys ze to nei jest moja ilość gości na chrzciny tylko przy okazji omawiania z kasią jej niedzielnych chrzcin powiedziałam ze u mnie mała imppreza wogole nei bedzie mozliwa i wymieniła osoby które ABSOLUTNIE bedą na ewentualnych chrzcinach a kto jeszcze bedzie to bog jeden raczy wiedziec na pewno nasi przyjaciele wiec liczba wzrośnie

co do łózeczka to też mam wybrane bo wiele rzeczy dziewczyny wrzucają i jak mi sie cos podoba to takie bedzie i juz. tak jak i wózek i wyprawkę do łóżeczka juz wiem od x czasu jaką bede kupowac bo poprostu mi sie cholernie podoba
i nawet gdybym nie była w ciązy to i tak kiedys bym DOKŁADNIE TAKĄ kupiła bo mi sie podoba...

mam nadzieje ze pisząc ze nawet nie byłam u lekarza a juz mam powybierane pewne rzeczy nie życzysz mi nieczego złego
(w sumie nei wiem co miałas na mysli pisząc to)
bo sama zobaczysz jak to jest .... jest we mnie mnóstwo strachu
wiem ze nei byłam u lekarza.. nie mam UDOWODNIONE na zdjeciu ze jestem w ciązy ale wiem ze jestem widze jak zmienia sie moje ciało piersi apetyt i tez nie wiem czy z dzieckiem jest wszystko wporządku ale to dla mnei nei jest wazne bo jest ono moje i je poprostu kocham mimo ze jest tylko małą plamką

sie wygadałam
chce mi sie ryczec dziekuje ci bardzo...

Jest to forum wiec chyba moge napisac co mysle prawda?
Mam takie wrazenie ze za szybko wszystko planujesz chrzciny , lozeczko .. wiec napisalam ..

Prosze Cie nie przesadzaj.. napisalam przeciez ze mam nadzieje ze wszystko z dzidzia jest OK wiec teraz nie pisz ze zycze Ci zeby bylo inaczej ...

" tez nie wiem czy z dzieckiem jest wszystko wporządku ale to dla mnei nei jest wazne"

Napisane przez anuulaa

Anika, przecież zabcia nie miała nic złego na myśli. Napisała przecież, ze ma nadzieje, że z serduszkiem wszystko w porządku. Po prostu się dziwiła, że wszystko planujesz wcześniej i tyle, nie "płakaj" nam tu...
!

dzieki

Napisane przez Madzialenka12344321

Tez nie widzę tego, aby Zabcia miała coś złego na myśli.

dzieki

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

dokladnie to mialam na mysli

Napisane przez kolanka

Martucha, a ja uważam, ze Twój fotograf za bardzo Was rozebrał. Albo mógł się wtedy postarać, żeby zdjecia były zrobione bardziej artystycznie. Jest według mnie na nich za duzo gołego ciała. Uważam, ze wystarczyłoby eksponowac tylko brzusio. Niektóre zdjecia bardzo mi sie podobają. Natomiast zupełnie nie rozumiem koncepcji z rozbieraniem Twojego męża. Jeśłi moge ocenic pracę fotografa, to chyba nie miał doświadczenia w robieniu takie sesji. Uwazam, ze powinien złożyc z nich jakąś historię.

mam podobna opinie

[agus87]

ja tez chcialam napisac kilka slow o zdjeciach martuchy ale balam sie, ze ktos mnie zbeszta
ja uwazam, ze robienie takich fotek to przesada, zwlaszcza, ze sa takie porozbierane
kilka fotek z brzuszkiem z mezem sa super
ale takie zdjecia to ju przesada
ale jesli wam sie one podobaja, to Wasza sprawa nie mialam niczego zlego na mysli piszac to

[anuulaa]

Nie wiem co w tych zdjęciach przesadnego. Fotograf uchwycił w nich wszystko co naturalne. Ale każdemu podoba się co innego.

Marta, oglądałam i sesja jest naprawdę moim skromnym zdaniem mega!

[Sysunia_d]

Napisane przez agus87

ja tez chcialam napisac kilka slow o zdjeciach martuchy ale balam sie, ze ktos mnie zbeszta
ja uwazam, ze robienie takich fotek to przesada, zwlaszcza, ze sa takie porozbierane
kilka fotek z brzuszkiem z mezem sa super
ale takie zdjecia to ju przesada
ale jesli wam sie one podobaja, to Wasza sprawa nie mialam niczego zlego na mysli piszac to

Jak dla mnie też jest za dużo tej nagości Mozna by to zrobic bardziej subtelnie.

[klion78]

prawda jest taka, że każdy robi zdjęcia takie jakie chce. My sobie możemy tylko pooglądac, pooceniac, a to i tak ma byc pamiątka wyłącznie dla Marty, Wojtka i Patryka, więc jeśli im się podoba to czego chciec więcej.
Ja osobiście podziwiam Martę za to, że odważyła się pokazac takie osobiste zdjęcia na ogólnodostępnym forum.

[Sysunia_d]

Napisane przez anika222

do indukcyjnej to chyba bedziesz potrzebowac specjalnych garnków?

Też mi sie tak wydaje

---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:10 ----------

Napisane przez klion78

prawda jest taka, że każdy robi zdjęcia takie jakie chce. My sobie możemy tylko pooglądac, pooceniac, a to i tak ma byc pamiątka wyłącznie dla Marty, Wojtka i Patryka, więc jeśli im się podoba to czego chciec więcej.
Ja osobiście podziwiam Martę za to, że odważyła się pokazac takie osobiste zdjęcia na ogólnodostępnym forum.

Dokładnie Ale jesli juz sie zaczynamy wypowiadac to wiadomo ze beda rózne opinie Ja tez ja podziwiam bo ja np jestem wstydliwa i nawet na naszej klasie nie wiem czy bym sie odwazyła
Bo wiadomo ile ludzi tyle opini jeden powie ze jestes piekna a inny powie ze masz cos za grube, za chude , nie wiem brzydkie , ładne . A ja jestem uczulona na tym punckie

[SAMBAdiJANEIRO]

Uwaga laski chwale się: Mam te prace
i jeszcze sie zdziwilam bo nie sadzilam ze az tyle mi zaproponuja na poczatek... oczywiscie kasa temat wzgledny ale ja i tak bardzo sie ucieszylam... bo zarobie wiecej niz w hotelu a jeszcze te godziny pracy... mam nadzieje ze atmosfera tez bedzie tam fajna

tylko teraz musze zalatwic temat wypowiedzenia... chyba dzis wieczor dam je mojej kierowniczce tak na dobry sen... szykuja sie ciezkie 2 tygodnie... a jeszcze mysle jakby to zrobic zebym miala choc troche tego wolnego

a w ogole jakie jaja dzisiaj byly... generalnie to mam autem obcykana jedna trase... do pracy i spowrotem... no a dzisiaj musialam na ta rozmowe jechac w zupelnie inne miejsce..no ale dalam rade.. no i po tej rozmowie musialam jechac do pracy na jakies zebranie... i dzwonie do mojego Piotrka sie pochwalic a ten sie mnie pyta czy wiem jak dojechac do katowic... a ja mu ze tak, ze pojade przez centrum... a ten do mnie ze lepiej zebym jechala tak i tak, bo przez centrum to nadrobie duzo km... wiec go posluchalam, ale nie zauwazylam jednego zjazdu... i potem sie kaplam ze chyba zle jade i skrecilam bo zawrocic sie nie dalo i wyjechalam w myslowicach... myslalam ze stane na poboczu i ze zadzwonie do piotrka ze jak mnie tak ladnie poprowadzil to niech mnie teraz odnajdzie... no ale spokojnie, kierujac sie znakami i zwiedzajac miejsca w ktorych nigdy nie bylam trafilam do katowic... i nawet sie nie spoznilam na zebranie chyba jestem juz dobrym kierowca

dziekuje wszystkim za trzymanie kciukow i prosze o wiecej hahaha

Martucha fotki ekstra

[klion78]

Samba GRATULUJĘ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

A co do powrotu to ja jak studiowałam często miałam zajęcia na Giszowcu i jak wracałam z tych zajęc to niemal zawsze przegapiałam zjazd i też lądowałam w Mysłowicach. Potem to już nawet nie kombinowałam tylko od razu jechałam na Mysłowice a z tamtąd jakimś cudem lądowałam w Katowicach

[india83]

Napisane przez anika222

laseczki wyjełam dzis kolczyk z pepka zeby mi sieładnie zarosło i tak mnei to bolii i mi taka czerwona kropka wyskoczyła i strasznie swędzi

anika nie chce Cię martwić, ale dziurka chyba za szybko nie zarośnie. ja nie nosze kolczyka jakies hmm... 8 lat? a dziurka nadal i jest i w każdej chwili moge włożyc kolczyk, i do teho widac ślad

samba ale super. trzymałysmy kciuki wierzyłysmy, ze się uda no i prosze załatwiaj jak najszybciej sprawy hotelowe
Tak w ogóle moge wiedziec ile zaproponowali Ci na poczatek?
ostatnio chciałam składac do sekretariatu aresztu, ale niestety płace były kiepskie.(mozesz napisac na prv)

a tak swoja droga to już zawodowa kierownica z Ciebie

[neska22]

heloł

Samba- gratulacje!!!!!!!!!!!
My teraz jestesmy na etapie poszukiwania pracy dla mojego mężula. TZN pracuje tam gdzie pracowal ale chcemy cos bardziej dla ludzi bo u niego sie obóz pracy robic zaczyna. nawet teraz musza sie meldowac ze do wc ida.... moj biedny mezulo sie wkurza i nie chce tam pracowac ale póki nic mu nie znajdziemy to nie moze zrezygnowac..... ;/

Martucha- mnie sie zdjecia podobaja mimo ze jakos ja bym nie odwazyla sie isc do fotografa na tak hmm "osobistą" sesję

[Sysunia_d]

A dlaczego wyciagłaś kolczyka z pepka ??? czy on przeszkadza przy ciąży ?

[monarika]

Cześć dziewczynki Ale jesteście szybkie no no
Matko nie mogę z tymi upałami strasznie mi nogi puchną nie wiecie czym to może być spowodowane i jak temu zaradzić?? Mam niby siedzącą pracę ale nie siedzę też bite 8 godzin non stop nie wiem jak ja sobie poradzę jak będę w ciąży jak mi bez ciąży tak puchną

Napisane przez neska22

czesc laski
melduje sie w nowej czesci

MArtucha- strój boski!!!!!!!! a Ty jaka lasencja!!! nono ......nie zdziwilabym sie jakby mężulo uciekl z pracy prosto do domu jak zobaczy tego mmsa a brzusio masz sliczny

ja sie dzisiaj z mama smialam bo wczoraj bylysmy w kosciele (u mnie teraz jest obraz -wiecie Matka Boska Czestochowska co to teraz naweidza koscioly po kolei) bno i bylo strasznie duzo ludzi. ja od zawsze tak mam ze jak jest duszno i duzo ludzi to nie moge stac bo zraz mi słabo i dlatego nigdy nie ustepuje miejsca ani w kosciele ani w autobusach bo mdleje (to od niskiego cisnienia), raz nawet na studiach rozwaliłam sobie głowe jak zemdlałam i mialam szyta DD)) No i stalysmy w tym kosciele i mi słabo sie zrobilo i mowie do mamy ze mi duszno no i usiadłam. chyba tak z dwa razy mialam i dzisiaj sie smialysmy ze zaraz pojdzie plota ze w ciazy jestem bo my na wsi mieszkamy i sie wszyscy znaja. to zaraz bedzie- "słabo sie jej zrobilo to pewnie w ciazy" hehe. A ja juz tak mam po prostu . a TZ dzisiaj do mnie ze pewnie wszyscy w okolicy gadaja ze cos z nami nie tak skoro juz ponad 10 miesiecy po slubie a dziecka nie mamy..... Ech uwielbiam moja wieś

Heh znam te uroki Ja z moim tżtem byliśmy ze sobą 8 lat do mnie do domu zaczął przyjeżdżać po jakiś 3 ale oczywiście jak ludzie dowiedzieli się, że się pobieramy to nie było, że "oooo tak długo już są razem najwyższy czas", tylko co? Oczywiście " w ciąży jest" Moja szwagierka też miała przeboje: pobierają się - w ciąży jest, po jakimś czasie po ślubie nie ma dziecka - bezpłodna jest a jak po jakimś czasie urodził się niuniek to wyszła z nim gdzieś na spacer i jakiś sąsiad szedł akurat w tym samym kierunku i szedł z nimi i sobie rozmawiali to zaczeli gadać, że to na pewno dziecko tego sąsiada bo już na spacerki razem chodzą

Napisane przez Daysy85

Dzięki jesteście kochane
Dzwoniłam właśnie do Tż do pracy , żeby mi wydrukował parę przepisów z gastronomicznych żonek
Kiedy do niego dzwonię do pracy, zawsze ma taki smutny głos.
Wiem, że wykańcza go ta praca, kiepsko płacą a wymogi jak nie wiem co!
Wkurza nas to, że Tż jak ktoś do niego dzwoni i prosi żeby przyszedł do pracy bo jest dużo roboty albo ktoś nie może przyjść to zawsze się zgadza bo to dodatkowa kasa... a wiecie jak mu w dodatku grafik ustalili???
w tym miesiącu ma wszystkie weekendy w pracy bo : jedna koleżanka ma małe dziecko i nie może przyjść, druga jedzie na wesele, koledze nie pasuje bo jest niby kaperownikiem i gówno tam robi, następny kolega idzie na koncert a drugi jest wciąż pijany i sobie po prostu nie przychodzi.
Tż wypruwa sobie żyły a doceniają go tak , że głowa boli w nagrodę ma wszystkie weekendy w pracy.
Nikt się jakoś tym nie przejmuje, że nie mamy życia rodzinnego, że widujemy się zaocznie a nie jakbyśmy razem mieszkali ...
To, że jestem w 9 miesiącu ciąży też bardzo wszystkich interesuje i , że w każdym momencie mogę zacząć rodzić a on ma chyba w sumie z 10 nocek w tym miesiącu...bo każdy wie , że Tż się zgodzi ... on się dopomina o swoje ale nic się nie zmienia.
Chociaż teraz twierdzi , że wali tą firmę i tą robote niech się dzieje co chce i on ten weekend będzie miał wolny i gówno go to obchodzi czy będzie miał kto przyjść... tak na marginesie to ma urodziny 22 lipca i chciał normalnie z kolegami wyjść na piwo albo po prostu odpocząć.

Daysy dzięki za powitanie a Ty jak się czujesz? Dalej macie takie przeboje na swoim osiedlu? Bo coś kiedyś pisałaś, że strach?

Napisane przez martucha84

a ja nie mam pomyslu cos na szybko zrobie

ok to wklejam fotki z sesji

kilka tylko co by was nie meczyc jak ktos ma ochote na wiecej to zapraszam do mojego podpisu tam sa prawie wszystkie

A mi się zdjęcia podobają (z tych co pokazałąś to 3 i 4 w szczególności ), to co, że mąż porozbierany? W garniaku miał wystąpić??

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

Uwaga laski chwale się: Mam te prace
i jeszcze sie zdziwilam bo nie sadzilam ze az tyle mi zaproponuja na poczatek... oczywiscie kasa temat wzgledny ale ja i tak bardzo sie ucieszylam... bo zarobie wiecej niz w hotelu a jeszcze te godziny pracy... mam nadzieje ze atmosfera tez bedzie tam fajna

tylko teraz musze zalatwic temat wypowiedzenia... chyba dzis wieczor dam je mojej kierowniczce tak na dobry sen... szykuja sie ciezkie 2 tygodnie... a jeszcze mysle jakby to zrobic zebym miala choc troche tego wolnego

a w ogole jakie jaja dzisiaj byly... generalnie to mam autem obcykana jedna trase... do pracy i spowrotem... no a dzisiaj musialam na ta rozmowe jechac w zupelnie inne miejsce..no ale dalam rade.. no i po tej rozmowie musialam jechac do pracy na jakies zebranie... i dzwonie do mojego Piotrka sie pochwalic a ten sie mnie pyta czy wiem jak dojechac do katowic... a ja mu ze tak, ze pojade przez centrum... a ten do mnie ze lepiej zebym jechala tak i tak, bo przez centrum to nadrobie duzo km... wiec go posluchalam, ale nie zauwazylam jednego zjazdu... i potem sie kaplam ze chyba zle jade i skrecilam bo zawrocic sie nie dalo i wyjechalam w myslowicach... myslalam ze stane na poboczu i ze zadzwonie do piotrka ze jak mnie tak ladnie poprowadzil to niech mnie teraz odnajdzie... no ale spokojnie, kierujac sie znakami i zwiedzajac miejsca w ktorych nigdy nie bylam trafilam do katowic... i nawet sie nie spoznilam na zebranie chyba jestem juz dobrym kierowca

dziekuje wszystkim za trzymanie kciukow i prosze o wiecej hahaha

Martucha fotki ekstra

gratulacje

[baja_86]

Samba super, że pracę masz już zaklepaną powodzenia w załatwianiu wypowiedzenia
A powiedź, jak to z tym ubezpieczeniem auta w końcu wyszło

[Daysy85]

Monarika
Wiem co Ci się przypomniało.
To , że dzwonili do mnie dzwonkiem do drzwi chyba tak dla jaj i , że Tż pobili i jego kolegę.
Przez to, że nie było Cie z nami ominęło Cię to , że się przeprowadziliśmy, kupiliśmy mieszkanie na innym osiedlu
Co za tym idzie uspokoiło się

Samba A czy Ty na wypowiedzeniu , nie możesz iść na L4???
A nooo gratuluję zapomniałam napisać...szczerze mówić wiedziałam , że dostaniesz tą prace :P

[monarika]

Napisane przez Daysy85

Monarika
Wiem co Ci się przypomniało.
To , że dzwonili do mnie dzwonkiem do drzwi chyba tak dla jaj i , że Tż pobili i jego kolegę.
Przez to, że nie było Cie z nami ominęło Cię to , że się przeprowadziliśmy, kupiliśmy mieszkanie na innym osiedlu
Co za tym idzie uspokoiło się

Samba A czy Ty na wypowiedzeniu , nie możesz iść na L4???
A nooo gratuluję zapomniałam napisać...szczerze mówić wiedziałam , że dostaniesz tą prace :P

no to super

[Daysy85]

Napisane przez monarika

no to super

Nooo a wiesz jak ja się cieszę.
Na tym osiedlu to jakaś masakra była.
W okolicy wrzesień -listopad były notoryczne podpalenia kontenerów na śmieci i altan śmietnikowych i oczywiście nikogo nie złapali a staż miała pełne ręce roboty, szczególnie, że dużo tych śmietników jest tak jak by na parkingach więc ludzie się bali o samochody i wzywali straż.
A najlepsze było to , że akurat na przeciwko mojej klatki 100m od niej był właśnie śmietnik i tak się w nim kiedyś paliło że ogień był na 3 metry a ten śmietnik był przybudowany do szeregu garaży.
A chyba w październiku to noworodka znaleźli martwego w tym śmietniku i taka była afera , że szok bo matki nie odnaleźli !!!!

[atomufka]

Napisane przez kliwia

hello, nie spie od 4,30

ide dzis na paznokcie i do kina, tez na shreka w 3d


bylam na badaniach z pracy. tak mi krew pobrala, ze mi igla 2cm szrame zrobila, i mi ciagle z tego krew leci w zgieciu lokcia. picza.

martus zdjecia boskie.

wspolczuje

Napisane przez Daysy85

Dziewczyny nie zapeszając ogłaszam przełom !!!
Tż mnie przytulił!!!!
Nawet sam z siebie się do mnie odezwał...
Dobreeeee cooooo????

Chyba pójdę na zakupy i zrobię ze ciasto bo jutro Tż ma urodziny.
Kupiłam mu 3 pary bokserek takich obcisłych bo on tylko takie nosi.
Nie mamy za bardzo kasy więc nie wiedziałam co mu kupić, ale tego nigdy nie za wiele.

Aha przepisy od gastronomicznych żonek

Napisane przez Madzialenka12344321

dlaczego?? Na studiach miałam taką kuchenkę a garnki miałam normalne Chyba, ze je używałam a nie powinnam tego robić Ale nic się nie działo

Ale to nie o to chodzi ze z tymi garnkami ma sie cos stac,po prostu na indukcji niektore garnki nie dzialaja .Nalezy sprawdzic czy do garnka przyczepia sie magnes jesli tak to mozna go uzyc ,w przeciwnym razie kuchenka nie "wykryje" garnka.
My tez chcielismy indukcje,ale kupimy zwykla elektryczna plyte ,bo mamy sporo garnkow i rozne patelnie ,ktore na indukcji nie beda dzialaly,wiec szkoda tracic kase na nowy sprzet.
Madzia a wy sporo musicie tam zainwestowac w to mieszkanko,oplaca Wam sie tylko na kilka lat?

samba gratulacje! a czym bedziesz sie tam zajmowac?

martucha piekne te fotki! gdzie one byly robione?w Waszym mieszkanku?

W piatek rodzice ida podpisac umowe kredytowa i klamka zapadnie

A ja zaczelam pisac swoje polskie CV i niebawem zaczne szukac pracy


agus bez przesady przeciez Marty mąż nie byl nagi