Oryginał czy podróbka? Część II

[Hawa]

Mam Coco i moja nakretka tez jest troche juz pozdzierana, ale to od ciaglego uzywania...

[anka_res]

Dziewczyny ( i chłopaki ) - wiem, że powiedziane było, iż nie podrabia się celebrity fragrances, ale, niestety, chyba trzeba ogłosić upadek tej wersji - bo co to niby ma być??

http://allegro.pl/item1158244870_sar...per_cenie.html

[iza94]

Napisane przez korneczka

Dostałam dzisiaj coco mdl od sprzedającego z all : piwozsokiem
Sprzedawca sprawdzony ale ni pokoi mnie to że gdy odkręciłam je to odsypał się kawałek na nakrętce

Łoj Korneczko wg mnie to chyba podróbka. Ma taki krzywy kołnierz na korku. No i ten kawełek taśmy z koreczka też mnie niepokoi. Oderwał się przy pierwszym otwarciu? Wielce podejrzane. Oglądam właśnie moją flaszkę Cocoszki i korek ma prima sort. Ale wiadomo każda sroczka swój ogonek chwali.

[korneczka]

Napisane przez iza94

Łoj Korneczko wg mnie to chyba podróbka. Ma taki krzywy kołnierz na korku. No i ten kawełek taśmy z koreczka też mnie niepokoi. Oderwał się przy pierwszym otwarciu? Wielce podejrzane. Oglądam właśnie moją flaszkę Cocoszki i korek ma prima sort. Ale wiadomo każda sroczka swój ogonek chwali.

To chyba idę się wieszać bo już wszystko odlałam i zapkowałam w koperty . Perfumy zostały pozytywnie zweryfikowne, może ten odpadnięty kawałek to wina iż mają swoje lata - kod to 2102 czyli wychodzi że z 2001 roku

[anka_res]

Proponowałabym nie siać paniki. Co do daty produkcji, kalkulator dekoduje te NAJNOWSZE egzemplarze Chanel (2009+) jako stare, powodem jest zawinięcie kodów przez Chanel, dziewczyny mogą potwierdzić. To plus wygląd grzybka dowodzi, że to właśnie bardzo ŚWIEŻE perfumy. Co do kwestii obłażenia korka, OK nie wygląda to dobrze, ale nie mogę się zgodzić, że to sugeruje podróbkę. Z moich jak najbardziej oryginalnych 50 ml CM farbka się również nieco złuszczyła, choć nie aż tak jak tutaj. Moim zdaniem to oryginał.

[magda s.]

Napisane przez korneczka

To chyba idę się wieszać bo już wszystko odlałam i zapkowałam w koperty . Perfumy zostały pozytywnie zweryfikowne, może ten odpadnięty kawałek to wina iż mają swoje lata - kod to 2102 czyli wychodzi że z 2001 roku

jak Ania wspomniala, swieze szanelki maja wlasnie 2 na poczatku...plus brak grzybka potwierdza ich swiezosc...a co do farby, to ona sie sciera z czasem...moze i nie powinna odlazic platami, jak na zdjeciu, no ale chanel chyba ostatnio sie nie przyklada za bardzo do detali (byla o tym ostatnio mowa)...ja nie widzialam podrobki z ladnie wypiaskowanym kodem (w ogole z kodem) i taka zgrabna cienka rureczka...

czescia weryfikacji byl tez napis na dnie 92200 NEUILLY SUR SEINE (choc wersje amerykanskie tego moga nie miec, tak kojarze z dawnej dyskusji)...

[korneczka]

Mogę jeszcze tylko tyle powiedzieć że moja coco ma ten napis ...

[MAGDA1704]

farby na atomizerkach lubią się ścierać, u mnie Guerlain Aqua Allegoria się luszczyła przy atomizerku a na stówe była orginalna

[anka_res]

U mnie Aqua Allegoria tyż się łuszczy

Swoją drogą, mogliby się bardziej przykładać do produkcji...

[magda s.]

Napisane przez korneczka

Mogę jeszcze tylko tyle powiedzieć że moja coco ma ten napis ...

najwazniejsze czy zapach jest bez zarzutu...

[korneczka]

Napisane przez magda s.

najwazniejsze czy zapach jest bez zarzutu...

Drugi raz w życiu wącham więc nie jestem w stanie stwierdzić po zapachu czy jest ok

[Asiuuuuula]

Korneczko, ja u niego nie raz kupowałam i nie wierzę po prostu, że to podroba . Ja mam 2 flaszki M. i przy jednym korku mam takie spękania, że jakby podważyć to i pewnie by kawałek odprysnął .

[chypre]

Dziewczyny mam dylemat.
W zeszłym roku kupiłam w perfumerii Douglas 30-tkę Amarige Mariage. Zapach wydaje się być ok, ale po ostatniej niemiłej przygodzie z podróbką z Allegro, rzuciłam sie oglądać wszystkie swoje flaszki i zdębiałam, gdy drapiąc paznokciem napisy właśnie z flaszeczki Amarige zlazły mi literki . Z żadnej innej butelki nie udało mi sie nic nawet naruszyć, a z tej zlazły jak farbka ze zdrapki.
Na innym wątku, dziewczyny mnie pocieszały, że mało prawdopodobne żeby w sieciówce były podróby. Ale zmartwiłam się, bo jedna z dziewczyn sprawdzała na flaszce swojej bratowej i mówiła, że z tamtej napis nie schodził pod paznokciem.
Moje Amarige Mariage ogólnie wyglądają ok, flaszka ma wygrawerowany napis na dnie (słabo widoczny, ale ma), pudełko też wygląda ok, kod na butelce pokrywa się z kodem na pudełku i w datadekalkulatorze wychodzi, że perfumy są z 2007 roku z grudnia. Tylko ten nieszczęsny napis.
Co myślicie? Czy to możliwe, że napis z oryginalnej z butelki może tak dać się zdrapać paznokciem?

[zania]

Chypre, po co drapiesz paznokciem literki Bedziesz drapac to zdrapiesz
Skoro zapach jest ok i nie masz innych zastrzezen to sie nie przejmuj. Poza tym juz ktos pisal, ze w D. moga byc podrobki. Oczywiscie zostalo to obalone.

Z mojej 30-tki Crystal Noir napis calkowicie zlazl. Nie tarlam flaszki jak lampy Alladyna, a jednak napis sie starl. Sugerowaloby to podrobe. A jednak nia nie jest

Edit:
a propos AA. Mialam ylang & vanille i herba fresca. Z obu zlazilo zlotko. Z Y&V to tak zlazlo, ze widzialam bialy plastik atomizera. Prawie juz nie bylo widac pszczoly/osy na korku. Wygladala jak podroba.

[MAGDA1704]

Napisane przez zania

Chypre, po co drapiesz paznokciem literki Bedziesz drapac to zdrapiesz
Skoro zapach jest ok i nie masz innych zastrzezen to sie nie przejmuj. Poza tym juz ktos pisal, ze w D. moga byc podrobki. Oczywiscie zostalo to obalone.

Z mojej 30-tki Crystal Noir napis calkowicie zlazl. Nie tarlam flaszki jak lampy Alladyna, a jednak napis sie starl. Sugerowaloby to podrobe. A jednak nia nie jest

Edit:
a propos AA. Mialam ylang & vanille i herba fresca. Z obu zlazilo zlotko. Z Y&V to tak zlazlo, ze widzialam bialy plastik atomizera. Prawie juz nie bylo widac pszczoly/osy na korku. Wygladala jak podroba.

wydaje mi sie ze za to luszczenie sie zlotka winny jest alkohol lub jakis rozpuszczalnik zawarty w perfumach mam dwie AA, i kazda bez zlotka dobrze ze z korka nie schodzi i z tego "kolnierzyka jak plaster miodu'' a moze to u Guerlaina w tej lini zapachowej jakis tajny wyznacznik orginalnosci

co do Amarige Mariage to nie ma sie czym przejmowac czasem, z czasem napis schodzi z butelki, jak psikasz czesc pylu perfumowego osiada na flaszcze i z czasem zaczyna roztapiac flaszke, ja mialam orginalna Amarige i z niej zeszla mi literka A i troche smiesznie to wygladalo, potem chcialam zetrzec caly napis zeby mi flaszka na podrobe nie wygladala,ale nie chcial schodzic
wazne zeby zapach byl ok, nie uwierze ze w douglasie sprzedali Ci podrobe

[anka_res]

Chypre, właśnie spróbowałam i nie mogę zetrzeć napisów ze swojej flaszeczki Amariage Mariage, choćbym naprawdę próbowała niemniej nie mogę uwierzyć w podróbkę z Douglasa. Wersja podana wyżej przez Magdę wydaje mi się bardzo prawdopodobna i wydaje się z nią zgadzać fakt, że moja buteleczka jest prawie nieużywana.

[Asiuuuuula]

Napisane przez anka_res

Dziewczyny ( i chłopaki ) - wiem, że powiedziane było, iż nie podrabia się celebrity fragrances, ale, niestety, chyba trzeba ogłosić upadek tej wersji - bo co to niby ma być??

http://allegro.pl/item1158244870_sar...per_cenie.html

http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=8872357

Aniu, zobacz na inne butelki, wszystkie mają zmaltretowane atomizery, chyba przy wszystkich ktoś gmerał, strasznie poniszczone, szok .

[chypre]

Dzięki dziewczyny. Ale same przyznacie, że dziwna sprawa.
Chyba muszę sobie gdzieś zakupić próbkę Amarige Mariage i jeszcze dodatkowo przeprowadzę test porównawczy zapachu. Tak dla własnego spokoju.

PS.
Aniu (Anka_Res) czy znasz już wyniki?

[niewierna_]

Cześć dziewczyny

Kupiłam na all zestaw perfum...rzućcie okiem czy są ok

Dziękuje

[Asiuuuuula]

Napisane przez niewierna_

Cześć dziewczyny

Kupiłam na all zestaw perfum...rzućcie okiem czy są ok

Dziękuje

Na Escadach się nie znam, obstawiam, że Chanel to niestety podróba, Miss Dior Cherie poza brakiem kokardki przy korku wygląda niby OK... może być troche wiekowa bo chyba z takimi napisami to były te starsze, co nie znaczy oczywiście, że zapach musi byc już nie świeży .

[magda s.]

Napisane przez Asiuuuuula

Na Escadach się nie znam, obstawiam, że Chanel to niestety podróba, Miss Dior Cherie poza brakiem kokardki przy korku wygląda niby OK... może być troche wiekowa bo chyba z takimi napisami to były te starsze, co nie znaczy oczywiście, że zapach musi byc już nie świeży .

zgadzam sie z Asiulka......

[siarka40]

tez mi sie Szanelka nie podoba

a mozesz podac linka do aukcji?

[niewierna_]

proszę hmmm..no to teraz mam dylemat...

http://allegro.pl/item1149493768_oka...nalne_bcm.html

[ragutka]

Może masz prawo odstąpić od transakcji - jako przyczynę podając wątpliwość w oryginalność perfum.
Chance budzi ogromne wątpliwości.
Z tego zestawu tylko Margareta Ley nie, ale wątpie abyś "celowała" właśnie w ten flakon...
Dobrze by było zapytać się przed lub w trakcie licytacji.

[madziol]

Dziewczyny kupiłam na allegro Escadę Magnetism 75 ml woda perfumowana za 140 zł z przesyłką, i zastanawiam się, czy to na pewno jest oryginał... nie utrzymuje się na mojej skórze tak długo jak to inne wizażanki zachwalały, zapach ulatnia się bardzo szybko... niestety za nic nie udało mi się zrobić w miarę wyraźnego zdjęcia spodu flaszki, więc dodam, że jest tam naklejka z 4-ro cyfrowym kodem. Oceńcie

[malekssandra]

Napisane przez MAGDA1704

wydaje mi sie ze za to luszczenie sie zlotka winny jest alkohol lub jakis rozpuszczalnik zawarty w perfumach mam dwie AA, i kazda bez zlotka dobrze ze z korka nie schodzi i z tego "kolnierzyka jak plaster miodu'' a moze to u Guerlaina w tej lini zapachowej jakis tajny wyznacznik orginalnosci

co do Amarige Mariage to nie ma sie czym przejmowac czasem, z czasem napis schodzi z butelki, jak psikasz czesc pylu perfumowego osiada na flaszcze i z czasem zaczyna roztapiac flaszke, ja mialam orginalna Amarige i z niej zeszla mi literka A i troche smiesznie to wygladalo, potem chcialam zetrzec caly napis zeby mi flaszka na podrobe nie wygladala,ale nie chcial schodzic
wazne zeby zapach byl ok, nie uwierze ze w douglasie sprzedali Ci podrobe

Napisane przez anka_res

Chypre, właśnie spróbowałam i nie mogę zetrzeć napisów ze swojej flaszeczki Amariage Mariage, choćbym naprawdę próbowała niemniej nie mogę uwierzyć w podróbkę z Douglasa. Wersja podana wyżej przez Magdę wydaje mi się bardzo prawdopodobna i wydaje się z nią zgadzać fakt, że moja buteleczka jest prawie nieużywana.

Szyperko, flaszka Bratowej, która próbowałam odrapać z napisów, właśnie jest nieużywana - tak jak Ani, więc wydaje mi się, że jest tak jak napisała Magda

[chypre]

Napisane przez malekssandra

Szyperko, flaszka Bratowej, która próbowałam odrapać z napisów, właśnie jest nieużywana - tak jak Ani, więc wydaje mi się, że jest tak jak napisała Magda

No oby, oby, bo pierwszy raz mi sie coś takiego zdarza. A na dodatek wysyłam do naszej Wizażanki próbkę tego Amarige Mariage i chybabym się ze wstydu spaliła, gdyby się okazało, że jednak coś nie tak z tą moją flaszką. Co do zapachu, to wydaje mi się byc ok, ale nie mam go z czym porównać, bo u nas nie ma w perfumerii AM. A tą "niepewną" flaszkę kupiłam we Wrocku niemalże w ciemno, bo zpach kiedyś testowałam i przed zakupem już go nie sprawdzałam.
Ach jak mnie te podróby denerwują, człowiek ciągle się musi pilnować żeby mu czegoś nie wcisnęli i w końcu wszędzie węszy jakiś przekręt.
A powiedzcie mi czy na podróbie też byłby wypiaskowany na dnie buteki napis (dość precyzyjny, bo butelka 30 ml, więc małe dno) ?

[anka_res]

Napisane przez chypre

A powiedzcie mi czy na podróbie też byłby wypiaskowany na dnie buteki napis (dość precyzyjny, bo butelka 30 ml, więc małe dno) ?

Nie martw się, zapach na pewno jest OK

Niestety jeszcze nie, dopiero za ponad tydzień...dziękuję za pamięć

[chypre]

Napisane przez anka_res

Nie martw się, zapach na pewno jest OK

Niestety jeszcze nie, dopiero za ponad tydzień...dziękuję za pamięć

Anusia, to daj znać jak już będą wyniki!

A przy okazji, wiem, że to nie ten wątek, ale może macie jakieś sposoby na "odpachnienie" atomizerów? Moczę w gorącej wodzie z sodą, płuczę spirytusem, ale co mocniejsze zapachy nadal są wyczuwalne.
Podajcie jakieś sposoby

[jessica855]

Chypre jak plastikowe części ma to nie odpachnisz tego całkiem
szklane to octem, ciepłą wodą lub spirytusem można tak jak wyżej pisałaś
plastik oporny...