Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 12

[sonia26]

Napisane przez missines

Duk Duk
JEST! -0,5kg dzisiaj z rana waga jest dla mnie bardzo łaskawa hihi

Gratulacje

[Agnese69]

Napisane przez sonia26

Jesteś druga osobą, która mi to dziś powiedziała. Super jest mieć świadomość, że dieta działa i schudłam. Dwa miesiące temu nawet nie wierzyłam, ze sie uda że kiedykolwiek bede musiała szukac spodni rozmiar 36/38 a nie 40/42

O, no widzisz i ja o tym marzę. Rozmiar 38 mi w zupełności wystarczy
Wielki Brat mi obliczył, że waga dla mnie to 56,5 przy 160 wzrostu. Ale ja wiem, że 55 to MOJA waga. Taka zawsze byłam i czułam się świetnie, jeszcze marudziłam, że za gruba jestem, że brzuch mi sterczy, że uda grube itp. Boże, jak ja bym juz chciała znowu być taka. Teraz jakoś nie uważam, że miałam wtedy za dużo, jak to jest? A jeśli będzie mi dieta szła gładko to może do 53 również dociągnę, kto wie... Wtedy to szczuplaczek będę dopiero
...rozmarzyłam się...

[Sparta]

Napisane przez Agnese69

Ale jak to "nie grzeszyć"? A Tobie to wolno?! Protest!
Ja Cię doskonale rozumiem. Ja mam swoje lodziki ukochane TWISTERY Algidowe. Hmmmmm, tęsknię za nimi i czuję, że będą one prawdopodobnie przyną nie jednego mojego grzeszku
Ale póki co trzymam się dzielnie. A na urlop jadę pod koniec sierpnia i mimo, że oczywiście mam zamiar zaopatrzyć się w nasze produkty i starać się przestrzegać zasad to postanowiliśmy z D, że wielkiej paranoi nie będziemy sobie robić i że świadomie pozwolimy sobie na pewne grzeszki - w końcu jak wakacje to wakacje
To tylko tydzień, potem grzecznie powrócimy na łono II fazy i będziemy zrzucać to, co nam ewentualnie przybędzie.




To Ty się trzymaj. Zdrowia Ci życzę, mam nadzieję, że nic poważnego Cię nie dotyka. Będzie dobrze, uszy do góry - musi być.




Hmmmm, 55 kg - mój cel... Nie mogę sie doczekać...
A tymi spodniami z LO to się juz nie drażnij, co?
Moja sukienka ukochana, do której dążę wciąż wisi w szafie, niedostępna. Ale ja ją jeszcze w te wakacje nałóżę, przysięgam




Oj, bidulko, ciężki dzień dziś, widzę masz... Ja pracuję 7.30-15.30 i to mi pasuje. Doceniam to jak słyszę od innych, że mają 12-godzinny czas pracy... Zresztą i ja kiedyś tak pracowałam, w nocy również zresztą - katastrofa.
Czy to kiedyś nastąpi?

Nastapi na pewno trzymajmy się razem to damy radę, ja też chce miec chudy tyłek ale jeszcze chwila
Co do pracy to dziś mam jakby 2 prace w jednym dniu dlatego taka miazga
Co z tymi naleśnikami? Przepis był ciut wcześniej podany ze skrobia, ile ich mozna????

[katia84]

Napisane przez Sparta

Nastapi na pewno trzymajmy się razem to damy radę, ja też chce miec chudy tyłek ale jeszcze chwila
Co do pracy to dziś mam jakby 2 prace w jednym dniu dlatego taka miazga
Co z tymi naleśnikami? Przepis był ciut wcześniej podany ze skrobia, ile ich mozna????

no jeżeli można tylko łyżkę skrobii dziennie
ja jem jednego

[karinas2111]

Witam Wszystkich,

ale macie tempo w pisaniu Muszę siedzieć pół godziny żeby przeczytać a dopiero potem mogę coś napisać.

Moja waga niestety w górę, ale pewnie dlatego że mam @ Ale pomału już się kończy więc mam nadzieje waga poleci w dół w tempie błyskawicy Grzeszków nie mam, nawet mnie nie kusi. W ogóle muszę się zmuszać żeby cokolwiek zjeść!!! No mogłabym pewnie przez cały dzień nic nie jeść, tylko pić!!! Tak gorąco.....

Dziś wieczorkiem grill ale przygotuję sobie pierś z kurczaczka, a późnym wieczorkiem maja wpaść dawno nie widziane kumpele i kupiłam winko, więc pewnie na jedną lampkę się skuszę Ale nie więcej..... Mam nadzieję że ta jedna lampka mi nie zaszkodzi.

Muszę kończyć bo córcia mnie woła bo chce iść na polko Buziaczki dla wszystkich.

[Peanut 1]

Witam Was dzisiaj

Zdaje sie , ze w ksiazce byly nalesniki z maczki kukurydzianej , takie bede musiala zrobic , bo skrobii jeszcze nie upolowalam.

Niestety jak bardzo sie cuszylam z tej diety , wprost zachcialo mi sie zyc , zaczynam popadac w depresje.
Wraca powoli moj koszmar a mianowicie wlosy mi sie sypia .Codzien coraz wiecej , zaczynaja sie juz walac po ziemi a to dla mnie sygnal , ze nadchodzi kryzys.

Ja juz swoje z wlosami w zyciu przeszlam.Moglabym napisac pamietnik.
I nikt nie wie jak to jest widziec zakola w czarnych wlosach.

Nie wiem czy to dlatego , ze odstwilam pigulki przed dieta aby odpoczac czy moze dlatego , ze prawie wcale nie jem tluszczu a tabletki na wlosy pisze , zeby jesc podczas posilku , moze rozpuszczaja sie wtluszczach ?
Nie wiem.
Poki co lykam multiwitamine co dzien i ...czekam. Tylko nie wiem na co.

[Sparta]

Napisane przez katia84

no jeżeli można tylko łyżkę skrobii dziennie
ja jem jednego

Dzięki za odpowiedź

[rebushnik]

Napisane przez Konczita

to i ja grzecznie duk duk ...
dzisiaj ładnie waga wskazała - 500 ale dalej 200 w nadwyżce ....

rebushnik a co powiedział gin ??? spadek masy ciała czy też zaburzenie PRL ??

słonecznego dnia życzę

niski poziom TSH, czyli nadczynność tarczycy, niby odchudzanie też ma jakiś wpływ. W następnym tyg idę do endokrynologa to się okaże co dokładnie mi dolega

Napisane przez sonia26

Witam, znaczy Duk Duk
u mnie super poranek poniewaz zobaczyłam na wadze magiczne 55 na wadze fakt że było to 55,8 ale już jestem zadowolona, że jakoś dobrnęłam.
Musze Wam powiedziec, że brzuch nadal jest, uda też a o tyłku nie wspomnę wiec przesuwam cel na 52 kg. Więc zostało jeszcze 3,8 kg i III Faza
A propos fasolki, na pizzy przedwczoraj zjadłam czerwonąi na drugi dzień spadło 0,2 kg wiec nie spowodowało to zastoju
Pozdrawiam, gratuję spadków.
Rebushnik - WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO !!!!! Troche późno, ale jepiej późno niż wcale

dziękuję za życzonka wczoraj urodzinki, a dziś mam imieninki

duk duk wszystkim
a u mnie o,5 kg spadku, a więc 65,1 (najniższa waga na Dukanie, jak do tej pory, chociaż jak miałam 18 lat to ważyłam 61kg)
wróciłam po 23 z pracy, zjadłam duży kawał sernika i kubełek galaretki herbacianej (mam pycha o smaku rabarbaru i truskawek)
a rano spadek
dziś zjadłam nektarynkę, praktycznie już mogę być na 3, ale jakoś unikam skrobiowych rzeczy
już sama nie wiem co robić, bo chudnąć nie powinnam, a boję się jeść normalnie

[Kassa]

Cześć dziewczyny zaczęłam pierwszy dzień z dietą....
I już dzisiaj rodzina mnie wkurza bo oczywiście zjadają resztki z wczorajszej kolacji czyli pizze... A ja.... serek?

Kupiłam sobie piersi z kurczaka i zastanawiam się co zrobić sobie na obiad?Może macie jakiś dobry pomysł dla mnie na początek

[anaiss86]

Napisane przez rebushnik

niski poziom TSH, czyli nadczynność tarczycy, niby odchudzanie też ma jakiś wpływ. W następnym tyg idę do endokrynologa to się okaże co dokładnie mi dolega



dziękuję za życzonka wczoraj urodzinki, a dziś mam imieninki

duk duk wszystkim
a u mnie o,5 kg spadku, a więc 65,1 (najniższa waga na Dukanie, jak do tej pory, chociaż jak miałam 18 lat to ważyłam 61kg)
wróciłam po 23 z pracy, zjadłam duży kawał sernika i kubełek galaretki herbacianej (mam pycha o smaku rabarbaru i truskawek)
a rano spadek
dziś zjadłam nektarynkę, praktycznie już mogę być na 3, ale jakoś unikam skrobiowych rzeczy
już sama nie wiem co robić, bo chudnąć nie powinnam, a boję się jeść normalnie

sto lat sto lat !!! wszystkiego dobrego, wytrwalosci


witam Was duk duk

u mnie dzisiaj marnie bo tylko -0,1 ale i tak sie ciesze

widze ze wszystkie osoby ktore znam ze swoich poczatkow na forum jak Emilka Kasia przeniosly sie na watek o 3fazie szkoda tak milo bylo Was czytac

[Sparta]

Ale macie avatarki, same chudziny na zdjęciach

[Kassa]

Te avatarki Żeby się podbudować.... Bożę jak bym chciała tak wyglądać,a na razie wisi mi taki flaczek...:P

[fat_princess]

Dobry u mnie także tylko 0,1 spadku ....ale zawsze coś .....a avatry rzeczywiście motywujące lub przytłaczające - zależy z której strony się patrzy......chci ałoby się tak wyglądać

[rumcia1]

Napisane przez sonia26

Jesteś druga osobą, która mi to dziś powiedziała. Super jest mieć świadomość, że dieta działa i schudłam. Dwa miesiące temu nawet nie wierzyłam, ze sie uda że kiedykolwiek bede musiała szukac spodni rozmiar 36/38 a nie 40/42

Imponujący wynik. Gratuluję. Cieszę się razem z Tobą.

Napisane przez Kassa

Cześć dziewczyny zaczęłam pierwszy dzień z dietą....
I już dzisiaj rodzina mnie wkurza bo oczywiście zjadają resztki z wczorajszej kolacji czyli pizze... A ja.... serek?

Kupiłam sobie piersi z kurczaka i zastanawiam się co zrobić sobie na obiad?Może macie jakiś dobry pomysł dla mnie na początek

Dasz radę, a potem gotuj tak, żeby rodzinka jadła takie mięsko jak i ty, tylko im dodaj ziemniaczka, kuskus czy surówkę. Ja póki co nie gotuję podwójnie, a mam 4 "mężczyzn" w domu.
Z piersi - hmmm - możesz pociąć na kawałki, obsypać gyrosem i podsmażyć na teflonie, możesz zapiec w przyprawach w piekarniku w naczyniu pod przykryciem, żeby było soczyste. Możesz zrobić małe kieszonki, zwinąć chudą szynkę, włożyć do środka, spiąć wykałaczką i kęski zapiec na teflonie - choć brakuje mi tu serka. Do samego mięska możesz sobie zrobić malutki sosik z przepisowni z 1 postu dla fazyI. Ktoś ma inne pomysły? Ja też kupowałam sobie udka i gotowałam bez skóry i innych tam - wszystko obierałam i dzieci chętnie jadły i rosołek im zrobiłam z makaronem, a ja samo mięsko. W sklepie kupiłam sobie też pierś indyka i poprosiłam o zmielenie i potem robiłam klopsy z jajkiem kilka stron wstecz jest przepis.

[sonia26]

Napisane przez rebushnik

niski poziom TSH, czyli nadczynność tarczycy, niby odchudzanie też ma jakiś wpływ. W następnym tyg idę do endokrynologa to się okaże co dokładnie mi dolega

Szybciutko do lekarza bo z tarczycą nie ma żartów. ja mam nadczynnosć i w jagorszym momencie choroby nie umiałam utrzymac kubka z kawą bo się tak trzęsłam, po schodach musiałam się trzymac poręczy, bo nogi jak z waty miałam. Po tabletkach czuję się o wiele lepiej. Tylko nie pozwól sobie przepisac Metizolu bo po tym przez tydzień chodzisz jak naćpana i bez siły, ja zmieniłam na Thyrosan i jest super. Powodzenia

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------

Ja od paru dni żywie sie tylko serkami wiejskimi light u mnie jest sklep, w którym serki przed terminem nawet tydzień przeceniają już o połowę i tym sposobem mam dziennie 6 serków po 60 groszy nie jest drogo a jem co lubię. Waga w końcu zaczęła spadac wiec może to ten chaczyk. pÓki co nie bede nic zmieniać zanim tanio wychodzę, mięsa nie jem bo mi bokiem wyszło, jedynie twarogi jem na kolację i jajka w plackach.

[Maricken]

Hello, ja dziś trzeci dzien ta sama waga - nawet mi to tak bardzo nie przeszkadza po ostatnich wzrostach co dzień po 200g Tak sobie tłumaczę, że b. dużo jem i jednak tłuszcz się spala skoro ważę codziennie tyle samo

Aha, placki z cukini są boooskie dziś zrobię jeszcze raz ale spróbuję bez skrobii

[missines]

własnie jem II sniadanie...wszystko co znalazłam w lodówce....
jajecznica z 2 białek na plasterku polędwicy sopockiej, a teraz twaróg z cynamonem i słodzikiem, mniam!!

No i znowu na zakupy trzeba wyruszyć

[rumcia1]

Dziewczyny ja się boję, bo w niedzielę mamy rocznicę ślubu rodziców i będzie tort i ciasta i sałatki, a mi wypada akurat PP. Nie boję się, że nie dam rady - choć może być trudno, gdy się siedzi z innymi przy stole, ale coś będę musiała zjeść i co wyciągnę wieśniaka i będę jadła? I sądzę, że pół imprezy będzie lamentu mojej mamy, że źle robię i dziwne komentarze rodziny. Szczerze mówiąc wolałabym, żeby nie wiedzieli, że mam taką dietę, ale nie wiem co mogłabym wziąć ze sobą do jedzenia na wynos, żeby nie było dziwne, że jem swoje, a tamtego nie. Już się boję rozmowy, a nie ma opcji, że nie pojadę.

[Sparta]

Napisane przez rumcia1

Dziewczyny ja się boję, bo w niedzielę mamy rocznicę ślubu rodziców i będzie tort i ciasta i sałatki, a mi wypada akurat PP. Nie boję się, że nie dam rady - choć może być trudno, gdy się siedzi z innymi przy stole, ale coś będę musiała zjeść i co wyciągnę wieśniaka i będę jadła? I sądzę, że pół imprezy będzie lamentu mojej mamy, że źle robię i dziwne komentarze rodziny. Szczerze mówiąc wolałabym, żeby nie wiedzieli, że mam taką dietę, ale nie wiem co mogłabym wziąć ze sobą do jedzenia na wynos, żeby nie było dziwne, że jem swoje, a tamtego nie. Już się boję rozmowy, a nie ma opcji, że nie pojadę.

A który dzien na P ci wypada? może zrób sobie dni PW, bo na takiej imprezie to nie wiem co mozna z protein wziać ze soba, może jakieś babeczki serowe, naleśnika, sernik...łososia z grill lub mięsko...

[karolinusienka]

dzien dobry

[rumcia1]

Napisane przez Sparta

A który dzien na P ci wypada? może zrób sobie dni PW, bo na takiej imprezie to nie wiem co mozna z protein wziać ze soba, może jakieś babeczki serowe, naleśnika, sernik...łososia z grill lub mięsko...

Od poniedziałku miałam PW mam 5 dni do piątku, więc mi wypadnie 2 dzień PP. Już sobie kombinowałam, że zrobię 3 dni PW, od dziś PP 3 dni - jeszcze nie zjadłam warzywka i na niedzielę wypadnie mi PW, to bym jakąś sałatkę z pomidora i ogórka i cebulki zrobiła na wynos i dla gości, tylko, że chciałabym pewnie robić fazy 5/5 - ja mam dopiero początek diety, a podobno zmieniać fazy można tylko raz.
Dietetyczny serniczek też upiekę i im nie powiem, że na słodziku, tylko slodzik muszę kupić do pieczenia.

Napisane przez karolinusienka

dzien dobry

Witaj o późnym poranku

[katia84]

Napisane przez rumcia1

Od poniedziałku miałam PW mam 5 dni do piątku, więc mi wypadnie 2 dzień PP. Już sobie kombinowałam, że zrobię 3 dni PW, od dziś PP 3 dni - jeszcze nie zjadłam warzywka i na niedzielę wypadnie mi PW, to bym jakąś sałatkę z pomidora i ogórka i cebulki zrobiła na wynos i dla gości, tylko, że chciałabym pewnie robić fazy 5/5 - ja mam dopiero początek diety, a podobno zmieniać fazy można tylko raz.

Witaj o późnym poranku

ja bym pokombinowała z mięsem. Można zrobić zapiekankę, zawijańce jakieś, na pewno jest dużo przepisów, bez sałatek przeżyjesz, a będzie jadła jak wszyscy
Na deser serniczek wlasnej roboty

[Agnese69]

Halo, siostry... Czy ktoś mnie objaśni jak to jest z tym przechodzeniem na 13 część naszego wątku? No bo jak przegapię to co?

[rumcia1]

Napisane przez Agnese69

Halo, siostry... Czy ktoś mnie objaśni jak to jest z tym przechodzeniem na 13 część naszego wątku? No bo jak przegapię to co?

Musi ktoś założyć nowy wątek, a jak już to zrobi, to w starym umieści link do nowego i obwieści, że przesiadamy się tam. Na pewno nie przegapisz.

[suushi89]

Rumcia1 - zrób serniczek i przynieś jako prezent, możesz też zrobić muffinki serowe na słodko

A ja mam pytanie, co myślicie odnośnie Xenny? Tzn mam okropne zaparcie, nic mi nie pomaga, a brzuch mam jak balon I chyba 1 tabletka nie będzie miała wpływu na dietę?

[Kassa]

Dziękuję "rumciu" Pokroiłam piersi w kosteczkę i obsypałam gyrosem, na teflonie przypiekłam i już wmuciłam wszystko weszłam na wagę, i widzę, że po pół dnia mam 0,6 kg mniej,ale dla mnie to nie rewelacja, bo mam skoki wagi nawet do 3 kg....;/;/;/

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------

Napisane przez suushi89

Rumcia1 - zrób serniczek i przynieś jako prezent, możesz też zrobić muffinki serowe na słodko

A ja mam pytanie, co myślicie odnośnie Xenny? Tzn mam okropne zaparcie, nic mi nie pomaga, a brzuch mam jak balon I chyba 1 tabletka nie będzie miała wpływu na dietę?

A nie można brać suplementów diety w czasie diety(masło maślane;p)?? Dobre pytanie suushi bo ja biorę jakieś tabletki na włosy i paznokcie.

[kachula27]

Hej Dukanki
Melduje ze od wczoraj waga mi spadla o rowno 1 kg ,sama w szoku bylam tym bardziej ze czekam na @,no to juz mogepoiwedziec ze mam na minusie 21 kg jeszcze tylko 12 kg i bedzie git

[rumcia1]

Napisane przez katia84

ja bym pokombinowała z mięsem. Można zrobić zapiekankę, zawijańce jakieś, na pewno jest dużo przepisów, bez sałatek przeżyjesz, a będzie jadła jak wszyscy
Na deser serniczek wlasnej roboty

Napisane przez suushi89

Rumcia1 - zrób serniczek i przynieś jako prezent, możesz też zrobić muffinki serowe na słodko

A ja mam pytanie, co myślicie odnośnie Xenny? Tzn mam okropne zaparcie, nic mi nie pomaga, a brzuch mam jak balon I chyba 1 tabletka nie będzie miała wpływu na dietę?

Pewnie nie będę kombinowała ze zmianami, tylko zostanę przy PP. Macie rację - serniczek będzie i może rzeczywiście michę kęsków mięsnych zrobię. Ciekawe jak smakowałby kurczak nadziewany mieloną wątróbką i takie mini wałeczki zrobić zapiekane.
Mam też surimi - nigdy tego nie jadłam - nie bardzo wiem jak się za tą rybkę zabrać na surowo, czy jak?

Co do tabletek - nie wiem, może jakąś herbatkę przyspieszającą, rozwalniającą.

Napisane przez Kassa

Dziękuję "rumciu" Pokroiłam piersi w kosteczkę i obsypałam gyrosem, na teflonie przypiekłam i już wmuciłam wszystko weszłam na wagę, i widzę, że po pół dnia mam 0,6 kg mniej,ale dla mnie to nie rewelacja, bo mam skoki wagi nawet do 3 kg....;/;/;/

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------




A nie można brać suplementów diety w czasie diety(masło maślane;p)?? Dobre pytanie suushi bo ja biorę jakieś tabletki na włosy i paznokcie.

Jak smakowało, to nie ma sprawy, ja też tu korzystam z pomysłów koleżanek.
Coś na włosy chyba trzeba stosować, bo jak mi zaczną wypadać to zgroza, ledwo przestały mi lecieć po karmieniu i jeszcze chyba nie doszły do siebie.

[suushi89]

Napisane przez kachula27

Hej Dukanki
Melduje ze od wczoraj waga mi spadla o rowno 1 kg ,sama w szoku bylam tym bardziej ze czekam na @,no to juz mogepoiwedziec ze mam na minusie 21 kg jeszcze tylko 12 kg i bedzie git

Łaaaa gratulacje!!!!!!!!!!kla ski:
21 kg, toż to naprawdę WYCZYN!!!
Podziwiam

Można brać tabletki - suplementy, nawet chyba jest to dosyć wskazane, ale ekspertem od tego nie jestem A tak pytam o Xenne, bo to taki delikagtnie przeczyszczający lek i nurtuje mnie to, czy później przez to nie będzie jakiś zastojów, albo jeszcze większych zaparć. Ale chyba spróbuję, bo już nie mogę z tym moim brzuchem

[LolkaKrejzolka]

Dziewczyny, znacie może jakiś PROSTY przepis na makaron?