Sabat zazdrośnic, czyli jak zamienić oko jaszczurki w brylant. Część XX

[frezyjka85]

hej hej!

tak BTW chciałam przywitać nową zazdrośnicę - bo nad ranem zapomniałam

[madziamacius8786]

Frezyjko cześć co słychać?

[butterfly20]

Cześć

Maleńka fajna historia


Co do depilacji to ja np. teraz już golę pachy depilatorem,ale bikini sobie nie wyobrażam. I z tymi pachami to wcale nie rzeźnia,bo byłam 5 razy na depilacji woskiem i włoski tak się osłabiły,że depilatorem już nie boli.

Umówiłam się na rzęsy-idę 11 sierpnia.
Na farbowanie idę 23 i jeszcze 28 (idę na wesele) jadę na fryzurkę i makijaż.
Jeszcze tylko na pazurki się umówię z koleżanką. Ależ ja lubię jak ktoś się mną zajmuje

[Claris]

czesc dziewczyny

skimosiku no no no, nie wiedziałam, że jesteś taka utalentowana - slicznie!

maleńka fajowa ta Wasza historia

A ja padam po dzisiejszym dniu bym chciała gdzieś wyjechać z tżtem

[frezyjka85]

Napisane przez madziamacius8786

Frezyjko cześć co słychać?

aaaa praca praca praca

z pracy domu.... i porządki porządki porządki

a ogólnie to dobrze, ale na pewno nie tak dobrze jak co poniektórzy mają na wakacjach ( czyt. carmel)

a co u Was w tak wielkim skrócie??

[butterfly20]

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=450661


Hmmmm

[magda2109]

Napisane przez malenka146

Śliczna jest. Masz pomysł i talent, kobieto

Magda2109, już Ci mówię, a raczej piszę

Nie miałam pomysłu jak spędzić Sylwestra roku Więc dzień przed Sylwkiem koleżanka zaproponowała mi że zabierze mnie do swoich znajomych. I pojechałam Tam był On, ale na początku nie zwróciłam na niego zbytniej uwagi
Zabawa zabawą, ale koło trzeciej zrobiło się chłodno bo to taki mały przybudówek był, ogrzewany gazowym piecykiem. Ja miałam szpilki na gołe nogi (swoją drogą-świetnie ). Część towarzystwa się rozeszła, ja położyłam się na fotelu, szpilki mi pospadały. Przysnęłam, czuję jak ktoś przykrywa mnie grubym kocem. Patrzę, a to On. Później jak spałam usiadł obok i próbował ogrzać mi stopy (później mówił, że nie mógł patrzeć na to, że tak zimno, a ja boso....).

Wstałam kilka godzin później, On poprosił mnie o numer. Podałam, ale niechcący przekręciłam jedną cyferkę.

Próbował się dodzwonić do mnie, ale niestety.Później odebrała jakaś starsza pani, zorientował się, że to pomyłka.

Przyjechał po weekendzie do mojej miejscowości, około 40km, czekał pod szkołą,a akurat nie było mnie tam. Spotkał moją koleżankę, powiedział jaka była sytuacja, dała mu mój numer, prawidłowy

I tak zadzwonił tego samego dnia, po kilku umówiliśmy się na pizzę. Strasznie skrępowana byłam Spotykaliśmy się raz, dwa w tygodniu, jeździliśmy potańczyć, na kolacje, spacery....

Kiedy po jakimś pół roku zdecydowałam się powiedzieć rodzinie o moim TŻcie, powiedziałam, że dzieli nas spora różnica wieku, ale nie jest to odczuwalne, i na pewno go polubią

MIESZKANIE:
W moim domu narastały konflikty z rodzicami, poza tym nie miałam warunków do nauki przed maturą. Mój TŻ też mieszkał z rodzicami i jemu też nie odpowiadała taka sytuacja, poza tym codziennie przyjeżdżał do mnie (w dwie strony to 80km), duża kasa na to szła, a w zimie dużo czasu na dojazdy. Postanowiliśmy zamieszkać razem.
Próbowałam rozmawiać z Mamą na spokojnie, ale niestety, wynikła straszna kłótnia. Jednak wyprowadziłam się. Przez prawie miesiąc zero odezwu ze strony Mamy. Dopiero kiedy zachorowałam na ospę (drugi raz, strasznie ciężko przechodziłam), Mama się przełamała, przywiozła mi "wałówkę" i dała się zaprosić na obiad. Zaś Tata od początku był za tym, żebym się usamodzielniła, etc.

Na dzisiejszy dzień sytuacja ma się tak- wszyscy uwielbiają mojego TŻta, mój dziadek bardzo polubił TŻta i powiedział, że jeśli nie będę z TŻtem, to on mnie z rodziny wykluczy Wszyscy stoją bardziej po jego stronie niż po mojej, ale to dla mnie miłe, bo wiem, że go akceptują i lubią.
Mama za Nim przepada

Uff, się rozpisałam, ale mam nadzieję, że napisałam wszystko, czym chciałabyś wiedzieć, jeśli nie, pytaj

Dziękuję za super szczegółową odpowiedź

Fajna historia Mój TŻ też jest dużo starszy ode mnie (8 lat) Ale akurat jak zaczęliśmy być ze sobą to jakoś tak tego nie widać było i jest tak do tej pory.

[skimos]

Maleńka co za love story sweet

Ja moim rodzicom przez pół roku nie mówiłam że zamieszkałam z Exem :kenny:

Oki szybkie sprzątanie, dokończę może jutro rano albo jak TŻ zdecyduje się na wieczór przed kompem

[madziamacius8786]

Napisane przez butterfly20

Cześć


Co do depilacji to ja np. teraz już golę pachy depilatorem,ale bikini sobie nie wyobrażam. I z tymi pachami to wcale nie rzeźnia,bo byłam 5 razy na depilacji woskiem i włoski tak się osłabiły,że depilatorem już nie boli.

Umówiłam się na rzęsy-idę 11 sierpnia.
Na farbowanie idę 23 i jeszcze 28 (idę na wesele) jadę na fryzurkę i makijaż.
Jeszcze tylko na pazurki się umówię z koleżanką. Ależ ja lubię jak ktoś się mną zajmuje

Hej

oooo super to bedziemy czekać na zdjecia a brewki Nam pokażesz?

Napisane przez Claris

czesc dziewczyny


A ja padam po dzisiejszym dniu bym chciała gdzieś wyjechać z tżtem

Cześć

Nie smuć sie pojedziecie gdzieś napewno

Napisane przez frezyjka85

aaaa praca praca praca

z pracy domu.... i porządki porządki porządki

a ogólnie to dobrze, ale na pewno nie tak dobrze jak co poniektórzy mają na wakacjach ( czyt. carmel)

a co u Was w tak wielkim skrócie??

to faktycznie wykańczające

No Carmi ma dobrze Arrakis też bo romansuje ostro



Skimosku obetnij mu kabel

[butterfly20]

Madziu po korekcie

Pokażę Wam w ogóle efekt końcowy wszystkiego

[Claris]

Napisane przez butterfly20

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=450661


Hmmmm

masakra

Napisane przez madziamacius8786

Nie smuć sie pojedziecie gdzieś napewno

No kiedyś napewno, pytanie tylko kiedy

[Ilsa Lund]

Napisane przez elunka88

Ale ja widziałam jej zdjęcie na innym wątku. Może być nawet z kolekcji 2015.
Nie literuj lepiej bo Ci wyjdzie jak z tym morzem polskim

o jezusiczku

kurdeee mamy oddać schematy rozliczeń w poniedziałek a nie przyszły piątek czyli nie jadę na zjazd bo z ledwością zarobiłam na wakacje tak to jest jak się do pracy przychodziło wielokrotnie na 3 godziny

[madziamacius8786]

Napisane przez butterfly20

Madziu po korekcie

Pokażę Wam w ogóle efekt końcowy wszystkiego

3mamy za słowo

Napisane przez Claris

No kiedyś napewno, pytanie tylko kiedy

oby jak najszybciej

[Biska]

Nie mam czasu z Wami popisać
Zaglądam tylko tak w przerwach

Witam nową Zazdrośnicę

[raingirl]

Joł
Wpadam przelotem
Nie mogłam się zalogować i już mnie strach obleciał, że dostałam banana i nie wiem za co

[madziamacius8786]

Napisane przez Biska

Nie mam czasu z Wami popisać
Zaglądam tylko tak w przerwach

Witam nową Zazdrośnicę

Czemu nie masz czasu

Napisane przez raingirl

Joł
Wpadam przelotem
Nie mogłam się zalogować i już mnie strach obleciał, że dostałam banana i nie wiem za co

Elo

też nie raz nie mogłam sie zalogować

[Choji]

http://www.youtube.com/watch?v=_nFDnC8SSWQ nie wiedziałam czy śmiać się czy płakać...

[Biska]

AAa i jeszcze chciałam coś do Madzi naszej, Zboczuszka namber 1 Ja naprawdę myślałam, że Ty mnie już niczym nie zaskoczysz.... ale no, hmm, no aż mi słów brak

Śniłyście mi się dzisiaj że mi chciałyście wieczór panieński zrobić i przyjechałyście A dokładniej to śniły mi się: Claris, Madziuś, Justynka i Gwizdak i jeszcze ktoś, ale nie pamiętam

[OlkaR]

Maruda się we mnie straszna załączyła... Nie wiem no, jakoś mi tak dziwnie. Już pomijam exowego doła... Ale np. niedawno się odezwała do mnie koleżanka (jakieś 2 dni temu) na gg pisząc "wracaj do lezajska bo trzeba się kiedyś spotkać".
Na co jej odpisalam "cały czas jestem w lezajsku pipko grochowa" i zaproponowałam wyjście na piwo. Więc oczywiście odpowiedź "wpadnę do Ciebie w czwarttek albo piątek".
Nienawidzę, po prostu NIENAWIDZĘ jak zapraszam kogoś w teren a on mi sie wprasza do domu. Poza tym, wolę w taką pogodę posiedzieć w klimatyzowanej knajpce, albo pod parasolem i wypić piwko a nie w dusznym domu przy szumie wiatraka... to chyba logiczne. W każdym razie też... rozmowa była, jak już wspomniałam, kilka dni temu i oczywiście umawianie się na koniec tygodnia. Taki problem tego samego dnia?
Przyznam szczerze, że nie lubię tak daleko wybiegać wprzód, bo akurat w piątek mogę za przeproszeniem sraczki dostać i będzie wielkie halo, że się umówiłam i odwołałam. Ale nic...
Pomijając to wszystko... wydaje mi się, że jak komuś zalezy na spotkaniu to wyciąga telefon i dzwoni, ewentualnie klepie SMSa. A tu co dzisiaj widzę?
Wiadomość na gg "wpadniesz o 20.30 do Awangardy? bo my tam będziemy".
I nie poszłam... kurna, nie tyle z przekory (chociaż też trochę) co z czystej niechęci. Bo...
Ja mieszkam na drugim końcu miasta niż cała reszta. Knajpa też jest tam, gdzie oni wszyscy mieszkają. I potem tak... 23-24 a ja będę zapierdzielać sama przez miasto, bo przecież mnie nikt nie odprowadzi, bo koledy "z klasy" nie uznają chyba czegoś takiego, jak odprowadzanie dziewczyn do domu. A to mi się niebardzo uśmiecha. Niby Lezajsk małe miasto, ale różne rzeczy się dzieją. Ostatnio ponad 50-letnia kobieta została zgwałcona w biały dzień.
Nie odpisałam nic na gg, SMSa nie wysłałam bo nie mam kasy, ale oczywiście z tamtej strony też żadnego znaku [a chciałam zauważyć, że gg jest najgorszą formą komunikacji bo raz się na nim jest a 10 razy nie więc równie dobrze mogłam tej wiadomości nie odczytać prawda?].

Sorki za ten wywód ale musiałam się podzielić przemyśleniami

[Choji]

Olka, dobrze zrobiłaś. Najpierw wpychanie się komuś do domu, a potem informowanie na gg? No przecież zadzwonić można. Tak samo jak umówić spotkanie w miejscu dogodnym dla wszytskich

[madziamacius8786]

Napisane przez Choji

http://www.youtube.com/watch?v=_nFDnC8SSWQ nie wiedziałam czy śmiać się czy płakać...

to jest straszne

Napisane przez Biska

AAa i jeszcze chciałam coś do Madzi naszej, Zboczuszka namber 1 Ja naprawdę myślałam, że Ty mnie już niczym nie zaskoczysz.... ale no, hmm, no aż mi słów brak

Śniłyście mi się dzisiaj że mi chciałyście wieczór panieński zrobić i przyjechałyście A dokładniej to śniły mi się: Claris, Madziuś, Justynka i Gwizdak i jeszcze ktoś, ale nie pamiętam

A o co chodzi Kochana?


O fajnie to jak ja tam byłam to wiadomo jaki był wieczór panienski

[Biska]

Napisane przez madziamacius8786

to jest straszne


A o co chodzi Kochana?


O fajnie to jak ja tam byłam to wiadomo jaki był wieczór panienski

właśnie o to chodziło

Olka bardzo dobrze zrobiłaś

[OlkaR]

Napisane przez Choji

Olka, dobrze zrobiłaś. Najpierw wpychanie się komuś do domu, a potem informowanie na gg? No przecież zadzwonić można. Tak samo jak umówić spotkanie w miejscu dogodnym dla wszytskich

No właśnie też tak myślę... tymbardziej, że ich (czyli spod klasztoru) jest 3 czy 4 osoby a ja jedna akurat z mojej okolicy. Więc im chyba raźniej by było wracać razem wieczorem do domu niż mi samej.
A w ogóle staram się tej koleżanki unikać... może to nieładne, bo wcześniej się kumplowałyśmy tak bardzo bardzo. Ale odkąd poszłam na studia (ona tez zawsze marzyła o weterynarii i się nie dostała), ona się obraziła, był foch, potem niby się odzywała... ale generalnie wychodzi na to że od 3 lat dzwonimy do siebie tylko złożyć życzenia urodzinowe, nic poza tym. Nie mam o czym z nią rozmawiać i tyle. Ja się zmieniłam, ona tez i chyba po prostu do siebie nie pasujemy.
Ale zawsze słyszę "wpadnę do Ciebie".
Nigdy nie zaprosi do siebie albo do knajpy tylko się wprasza.

[malenka146]

dzięki dziewczyny

Oraz witam Zazdrośnice których wcześniej tu nie widziałam
Buu, TŻ ma ważny wyjazd, i chciał go załatwić teraz i pojechał sobie Wraca gdzieś w środku nocy, ale nic, jutro będę go miała przez pół dnia dla siebie

Olka, dobrze, że nie poszłaś, nie czeka Cię maszerowanie przez noc, poza tym powiedz dla koleżanki, że wolisz wyjście do knajpy, niż własny dom, przecież Ty też chcesz gdzieś wyjść

[madziamacius8786]

Napisane przez Biska

właśnie o to chodziło

ale ja nie jestem zbocusek

[malenka146]

Choji, obejrzałam ten link i spadłam z kanapy...
Jak na moje oko to jakaś tragedia...

[Ilsa Lund]

Napisane przez Choji

http://www.youtube.com/watch?v=_nFDnC8SSWQ nie wiedziałam czy śmiać się czy płakać...

jezu biedactwo. Na początku wystarczyło jej wyprostować włosy ale później zrobiło się strasznie a ta jedna druhna co się z niej śmiała i bride oznajmiła że już nie są przyjaciółkami to się nie dziwię że tak jej wywrzeszczała

[crozee]

Napisane przez madziamacius8786

niee , D nie ma bimbałków co najwyżej D. ogląda Arrakis bimbałki a może nie tylko ogląda?

faceci tez maja! na dole bardziej

Napisane przez Choji

ja najpierw Tam goliłam, potem pęsetką, a teraz powoli depilatorem. Pomaga

ja juz ponad rok albo i 2 nawet depilatorem bikini robię

dziewczyny, gdzie jest informacja o ins??? szukałam i nie moge znaleźć, a tez chce wiedziec....

[madziamacius8786]

Napisane przez Ilsa Lund

jezu biedactwo. Na początku wystarczyło jej wyprostować włosy ale później zrobiło się strasznie a ta jedna druhna co się z niej śmiała i bride oznajmiła że już nie są przyjaciółkami to się nie dziwię że tak jej wywrzeszczała

no też mi jej było szkoda, ale one mają tupet żeby to nagrywać :/

Napisane przez crozee

faceci tez maja! na dole bardziej

no tak

[Choji]

Crozee, Grape w którejś z ostatnich wypowiedzi swoich napisała.