Sabat zazdrośnic, czyli jak zamienić oko jaszczurki w brylant. Część XX

[crozee]

a tak swoja drogą to jak byłam w londynie i chodziłam po sklepach to widziałam 'słynne' buty ślubne w pokrowcu. w sklepie bhs. okropne buty tam, dziewczyny, maja ;brzydal: nie wiem, jak mogą sie komus tam podobać w sumie to wiem..

[skimos]

film masakryczny ja pierdzielę... swoją drogą nie wiem co bym zrobiła jakby mi fryzurę spieprzyli... masakra.

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------

TŻ znowu rozdrażniony
oj dużo cierpliwości mi potrzeba ostatnimi czasy...

[crozee]

ja prewencyjnie linka mojej siostrze pokazałam zeby takich jazd jakby co nie robiła :P

[Claris]

Napisane przez skimos

film masakryczny ja pierdzielę... swoją drogą nie wiem co bym zrobiła jakby mi fryzurę spieprzyli... masakra.

Nic mi nie mów, ja jutro idę na próbną i też jestem pełna obaw czy fryzjerka podoła no i jak ten koczek będzie się prezentował na mnie

Tż dzwonił, że czeka z rzepakiem do skupu i taka kolejka, że gdzieś do 3-4 godziny zejdzie biedny... w sb. na weselu ze zmęczenia jednego kielonka wypije i odleci a tak mi się marzy z nim pobaraszkować potem w pokoju (mamy niby wynajęty, hope, ze 2osobowy) bo dawno już nic nie było

[Hajja Hawwa]

Napisane przez Ilsa Lund

luffka odezwij się
dzisiaj pora na depilację wąsika (będzie olejek )

Współczuję Ci z tą depilacją. Ja na szczęście nie jestem brunetką i nie mam wąsika. Jednak zauważyłam, że i blondynki miewają wąsik.

Napisane przez Ilsa Lund

bo robię się sucha lubrykant nie pomaga bo wtedy dodatkowo się kleję i suszę

Hmm... To niefajnie. Myślałam, że głównie starsze kobiety mają z tym problem.

Ja dzisiaj byłam z TŻtem na rolkach. Uwielbiam rolki

Jutro przyjeżdża do mnie koleżanka z dwójką dzieci. Nareszcie się zobaczymy, bo od zakończenia sesji się nie widziałyśmy... Narzeka biedna na męża, który jest chorobliwie zazdrosny i nawet ostatnio kazał jej się wynosić z domu

A w sobotę jadę na 2 dni do rodziny TŻta z jego Mamą, bo jego kuzynostwo (bliźniaki - chłopak i dziewczyna) mieli ostatnio osiemnastkę i jedziemy uczcić ich święto

---------- Dopisano o 00:53 ---------- Poprzedni post napisano o 00:48 ----------

Napisane przez medeline

Pamiętacie jak bolało mnie kolano? To teraz jest tylko lepiej. Kula pod ręka, bandaż na nodze, i guzik z wyjazdu. Co za... Wczoraj juz mnie nie bolało, wsiadłam na rower. Rano lekko czułam, ale tak jakby zmęczenie kolan. Poszłam na 20 minut na miasto, wróciłam, no i ciul. Boli przy ruszaniu, zginaniu, prostowaniu, stawaniu. Nie wiem czy spuchło, może lekko wygląda tak jakby mi cała rzepka przesunęła się do środka No masakra no....

Ojej A z jakiego powodu Cię boli? Bo mnie właśnie też boli. Boli mnie jak zginam (przy niskim zginaniu, prawie na kucki) i jak wchodzę po schodach. Jak go nie ruszam to tak narywa. Już mnie boli 2 tydzień. To chyba z fitnessu. Ostatnio jeszcze drugie doszło i teraz mnie 2 bolą. Jednak chodzę na rower, rolki i tak się właśnie zastanawiam co z tym zrobić, czy jest to coś poważnego, czy trzeba to zbadać, czy może to zwykłe przeciążenie kolan. Jak myślicie?

---------- Dopisano o 01:03 ---------- Poprzedni post napisano o 00:53 ----------

Napisane przez butterfly20

Hmm o ile dobrze pamiętam,to Ty też wyśmiewałaś się z jednej z dziewczyn nazywając ją wymuszaczką. Czyli,że Twój sposób "oświadczyn" jest lepszy i jak ktoś go nie rozumie to jest dinozaurem?

??????????

Ja tak kogoś nazywałam i wyśmiewałam się z którejś?

Lepszy? Nic takiego nie napisałam. Jest dinozaurem? Też nic takiego nie napisałam. Co Ty wymyślasz? Nikogo się nie czepiłam w mojej wypowiedzi. Czego Ty ode mnie chcesz?

---------- Dopisano o 01:20 ---------- Poprzedni post napisano o 01:03 ----------

Napisane przez justyna_dt

arrakis, boję się pokazać buty, bo mi jeszcze przelicytuje która http://allegro.pl/show_item.php?item=1144438007 a jak przyjdą kasy z ubezpieczenia, to jakiś postaram się wyciągnąć ok. 1000 zł i kupić sobie klasyczne czarne od LB

Wow, ale wysokie. Ja w takich miałabym 2 metry
A co do butów za 1000 zł to nawet jakbym była kasiasta to w życiu bym tyle na buty nie wydała.

---------- Dopisano o 01:31 ---------- Poprzedni post napisano o 01:20 ----------

Napisane przez najfajniejsza

Justyna - Ryłkowe buty rządzą no a tamte LB, które miałam na nogach, to takie były: http://allegro.pl/item1144717045_chr...hoes_pump.html
i meeeegawygodne - o dziwo! bo autentycznie jestem pokraczna w obcasach.

Nie wiem czego, ale takie podwyższenia w butach mi się nie podobają. Takich butów z platformami nawet nie zakładam, bo mam długie nogi i wyglądałabym w nich jakbym wyszła z planu porno. Oczywiście są dziewczyny, którym takie buty pasują i wcale nie wyglądają dziwkarsko. Ja jak ubiorę miniówkę, czy szorty i płaskie buty to powiem nieskromnie, że jest wow, a jak szpilki do tego to niektóre dziewczyny patrzą się na mnie jak na dziwkę (oczywiście zazdrość), a co dopiero jakbym ubrała takie szpilory. Dziwi mnie też takie zachowanie niektórych dziewczyn, bo ja jak widzę zgrabną dziewczynę to patrzę na nią z podziwem, a nie z pogardą. Oczywiście możecie powiedzieć, że takie buty można zakładać do dłuższych strojów, no ale zarys długaśnej nogi i tak widać. Więc wolę "normalną" wysokość szpilek.

A co do poruszania się w szpilkach to jakoś o dziwo nie miałam z tym nigdy problemu. Od pierwszego włożenia szpilek czułam się w nich świetnie. Szpilki noszę na co dzień i zauważyłam, że lepiej mi się chodzi właśnie w szpilkach, a w płaskich tak jakoś dziwnie.

[_Remedios]

hej

[magda2109]

Cześć...

[osz rety]

Głowa do góry dziewczyny - mamy piątek
ale i tak spać mi się chce

[magda2109]

Z piątku się cieszę, choć wiem, że szybko minie, ale tak ogólnie to coś ostatnio ze mną niedobrze... Mam jakieś problemy z emocjami, ze tak to ujmę... Płaczę z byle powodu, sama siebie nie rozumiem... Ale tak mam, że coś we mnie siedzi długo, długo, a potem nagle wszystko się kumuluje i nie wytrzymuję napięcia (takiego wewnętrznego) i wtedy wybucham z byle powodu, mam doły itp... Eh... Chcę normalnego życia...

[osz rety]

Napisane przez magda2109

Z piątku się cieszę, choć wiem, że szybko minie, ale tak ogólnie to coś ostatnio ze mną niedobrze... Mam jakieś problemy z emocjami, ze tak to ujmę... Płaczę z byle powodu, sama siebie nie rozumiem... Ale tak mam, że coś we mnie siedzi długo, długo, a potem nagle wszystko się kumuluje i nie wytrzymuję napięcia (takiego wewnętrznego) i wtedy wybucham z byle powodu, mam doły itp... Eh... Chcę normalnego życia...

Madziu nie wiem czy tym Cię pocieszę, ale to często spotykane u kobietek - zarówno ja, jak i kilka moich koleżanek też często mamy takie dni, że z niewiadomych przyczyn płakać się chce. Myśle, że to przez wahania hormonów ale nie cierpię takich sytuacji i wkurzam się sama na siebie - oj kobietą ciężko być
chyba dzisiaj wybiorę się z mężem na tego Shreka mam nadzieję, że nie będe żałować

[najfajniejsza]

hej ho

w ogóle chciałam napisać,że stałam się fanką Elunki
że nie dziwię się Olce, że się wkurzyła na tę koleżankę
że nie wiem, Aleks, gdzie znaleźć prezent odpowiedni, bo się nie znam
że nie chcę chyba obejrzeć do końca tego filmu z rozhisteryzowaną PM
i że mimo odstawienia leków już kilka dni temu, mam permanentne skurcze w nogach dziś spałam może z 5 godzin...

lecę do pracy

[_Remedios]

Ja też tak mam Magdo, ostatnie miesiące to już w ogóle miałam ciężki okres, no i mam nadal... ale kiedyś bedzie lepiej

[magda2109]

Napisane przez osz rety

Madziu nie wiem czy tym Cię pocieszę, ale to często spotykane u kobietek - zarówno ja, jak i kilka moich koleżanek też często mamy takie dni, że z niewiadomych przyczyn płakać się chce. Myśle, że to przez wahania hormonów ale nie cierpię takich sytuacji i wkurzam się sama na siebie - oj kobietą ciężko być
chyba dzisiaj wybiorę się z mężem na tego Shreka mam nadzieję, że nie będe żałować

Koleżanka była i mówiła, że się uśmiała Ale ją to byle co śmiszy Mnie trudno rozśmieszyć, a już zwłaszcza w filmie

Napisane przez najfajniejsza

hej ho

w ogóle chciałam napisać,że stałam się fanką Elunki
że nie dziwię się Olce, że się wkurzyła na tę koleżankę
że nie wiem, Aleks, gdzie znaleźć prezent odpowiedni, bo się nie znam
że nie chcę chyba obejrzeć do końca tego filmu z rozhisteryzowaną PM
i że mimo odstawienia leków już kilka dni temu, mam permanentne skurcze w nogach dziś spałam może z 5 godzin...

lecę do pracy

Jejku, Naj, współczuję Ci, bo wiem co przeżywasz. Mnie przedwczoraj takie skurcze w stopach złapały, że płakać mi się chciało. Na dodatek byłam wtedy w sklepie i ani kucnąć, ani rozmasować, nic. Z resztą i tak mi nic nie pomaga w takich momentach. Normalnie masakra. I biorę już bardzo długo magnez, teraz magnez z potasem i nic mi nie pomaga. Chyba wybiorę się do lekarza, bo nie da się wytrzymac tych skurczów. A już najgorzej jak złapią w nocy.

Napisane przez _Remedios

Ja też tak mam Magdo, ostatnie miesiące to już w ogóle miałam ciężki okres, no i mam nadal... ale kiedyś bedzie lepiej

Oby...

[madziamacius8786]

Cześć Laski



U mnie chyba burza bedzie bo coś granatowe chmury idą no i Tż jedzie dzisiaj na zloty

[_Remedios]

Napisane przez magda2109

Oby...

będzie, będzie. dużo od nas zalezy

[skimos]

no zbiera się na burzę a ja muszę iśc na pocztę więc może zaraz szybko skoczę.
Szkoda tylko że miałam w planach pościel wyprac a tu lipa jak będzie padac

[osz rety]

Napisane przez magda2109

Koleżanka była i mówiła, że się uśmiała Ale ją to byle co śmiszy Mnie trudno rozśmieszyć, a już zwłaszcza w filmie

jak będzie lepszy od 2 i 3 części to film będzie znośny już długo w kinie nie byliśmy- trzeba się trochę ukulturalnić
u mnie zapowiada się na deszcz - przyda się trochę ochłody
no i dziewczyny na pewno będzie lepiej - dużo zależy od pozytywnego nastawienia na otaczający nas świat - jest to trudne, ale da się to zastosować w swoim życiu

[magda2109]

Napisane przez osz rety

jak będzie lepszy od 2 i 3 części to film będzie znośny już długo w kinie nie byliśmy- trzeba się trochę ukulturalnić
u mnie zapowiada się na deszcz - przyda się trochę ochłody
no i dziewczyny na pewno będzie lepiej - dużo zależy od pozytywnego nastawienia na otaczający nas świat - jest to trudne, ale da się to zastosować w swoim życiu

Ja w kinie ostatnio byłam z trzy lata temu... Wczoraj wypomniałam TZ-owi, że jeszcze ani razu ze mną w kinie nie był, a on na to, że skoro chodziłam z poprzednim to on nie będzie robił tego samego... Wkurza mnie takim zachowaniem. Tzn. że nic nie powinniśmy robić, bo każde już to kiedyś robiło...

[Basiek19]

hej

[skimos]

Napisane przez osz rety

jak będzie lepszy od 2 i 3 części to film będzie znośny już długo w kinie nie byliśmy- trzeba się trochę ukulturalnić
u mnie zapowiada się na deszcz - przyda się trochę ochłody
no i dziewczyny na pewno będzie lepiej - dużo zależy od pozytywnego nastawienia na otaczający nas świat - jest to trudne, ale da się to zastosować w swoim życiu

No niestety lepszy nie jest

Pada już a ja w piżamie a przypomniało mi się że po wyniki morfologii mogłabym jechac

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ----------

hej Basiek

---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ----------

nudzi mi się
ale tak fajnie pachnie powietrze że chyba sobie pójdę na tą pocztę

[elena_100]

Hej
jest piątek i nie ma szefowej
i nie chce mi się pracować
a na tym nowym Shreku zasnęłam

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

A no i od poniedziałku mam urlop znowu

[raingirl]

Czeeeeeeeść

[malenka146]

Dzień dobry

Ja dziś dla odmiany mam dziś do pracy na popołudnie I ból ucha powoli przechodzi, i ogólnie dobry dzień się zapowiada

A wczoraj TŻ wrócił po piętnastu minutach, stwierdził, że jednak pojedzie dziś, a mnie samej na noc nie zostawi

Zieeew

[Basiek19]

Napisane przez skimos

hej Basiek

Napisane przez elena_100

a na tym nowym Shreku zasnęłam

Kurcze, na prawdę taki nudny ten Shrek? Bo wybieramy się z Tż'em...

W ogóle to rocznica się zbliża, a ja nie mam pomysłu na prezent

[raingirl]

A właśnie...
Malenka gratuluję z okazji zostania Panem (Panią) Ciemności

[Basiek19]

I w ogóle to konczyłam jeszcze nadrabiać te ostatnie strony kiedy mnie nie było... i choć z gimnazjum wyszłam 3lata temu, to o zabawach typu: gwiazdeczki, słoneczka, 7minut i inne nie słyszałam

[elena_100]

Maleńka chyba się jeszcze nie witałyśmy

Basiek no może w kinie będzie inaczej. Ja go oglądalam w pozycji horyzontalnej i zasnęłam. Nawet TŻ mnie nieskutecznie próbował obudzić

Prezent: hm... może jakaś maleńka sesja u fotografa?

[osz rety]

Napisane przez magda2109

Ja w kinie ostatnio byłam z trzy lata temu... Wczoraj wypomniałam TZ-owi, że jeszcze ani razu ze mną w kinie nie był, a on na to, że skoro chodziłam z poprzednim to on nie będzie robił tego samego... Wkurza mnie takim zachowaniem. Tzn. że nic nie powinniśmy robić, bo każde już to kiedyś robiło...

no to całować i ten tego też nie powinniście - bądź co bądź robiłaś to z exem jakaś taka głupia wymówka z jego strony i zrozum tu faceta
dziewczyny po Waszych komentarzach o Shreku zaczęłam się mocno zastanawiać czy iść do kina - spać to ja mogę w domku

[raingirl]

Napisane przez Basiek19

I w ogóle to konczyłam jeszcze nadrabiać te ostatnie strony kiedy mnie nie było... i choć z gimnazjum wyszłam 3lata temu, to o zabawach typu: gwiazdeczki, słoneczka, 7minut i inne nie słyszałam

Wiesz, to dobrze o Tobie świadczy, więc się ciesz z tej niewiedzy

[Claris]

Napisane przez madziamacius8786

Cześć Laski



U mnie chyba burza bedzie bo coś granatowe chmury idą no i Tż jedzie dzisiaj na zloty

Napisane przez skimos

no zbiera się na burzę a ja muszę iśc na pocztę więc może zaraz szybko skoczę.
Szkoda tylko że miałam w planach pościel wyprac a tu lipa jak będzie padac

No i się rozpadało, a ja akurat w kwiatkach pieliłam
A na 14.30 ide do salonu piękności i mam streska, że nic poczciwego nie da się ze mną zrobić i co z tego że sukienka piękna, jak reszta szpetna