Drugi kwartał naszych beks -kiedy w końcu czas na SEX?! III-IV 2010r

[mloda1989]

my nad moze jak dobrze pojdze to 8 h bedziemy jechac...i tak sie zastanawiam o ktorej godzinie najlepiej z maluchem wyjechac?? pokoj i tak mamy dopiero od 14 wiec sama nie wiem...

hmm fisher price tez robi zabawki w chinach...ale to nie jest juz chinska samowolka plastic musi miec normy i wogole....kazdy moze miec farbyke w chinach..tu bardziej chodzi o to ze te markowe buty robione w chinach musza miec jakies normy...ostatnio byla afera ze pasta do zebow co ma podobna nazwe do colgate robiona w chinach zawiera w sobie jakas substancje zraca....

aneczka...bede w bielawie od soboty do czwartku....moze wyebirzemy sie na jakis spacer??

[pl_madzia]

Napisane przez Darusiaaaa

laski a ile trzeba przepracowac na umowe aby miec kurioniowke? bo skoro nie wracam do pracy to wyciagne co sie da;p

musisz mieć przepracowane 12 mc w ciągu 18 mc, i w każdym z tych 12 mc wypłata taka lub wyższa od minimalnej krajowej

---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------

Ja buty to adidasy to rebooka najbardziej lubię, kozaki to musi być skóra, a na lato to różne, jak co mi się spodoba to może być i za te 19 zł i kupię nie patrząc czy skóra czy firma, bo przeważnie w japonkach chodzę . Jedne mam sandałki skórzane ale to już 3 lata mają takie bardziej sportowe, ale za nie chyba około 70 zł dałam to niewiele jak na tyle lat.buty na jesień i wiosnę też skórzane kupuję bo takie to wilgoć lepiej znoszą.
Najlepiej mój tż mięsa nie jada bo to niehumanitarne, a buty to tylko skóra

[Ferrou]

Napisane przez Darusiaaaa

mc arthur to tez chinskie butki jak 3/ butow na rynku
kazdy robi co lubi, w ccc tez sa fajne buty i tez czesto kupuje ale tez sa chinskie , na wszystkim niedlugo bedzie made in china ;p

Ale ja nie przeczę - większość rzeczy jest robiona w Chinach z prostego powodu - tania siła robocza. Jednak duże firmy nie mogą sobie pozwolić na nietrzymanie norm i jakości swoich produktów - mimo że chińskie rączki robią dany produkt to nad nimi stoją osoby od jakości reprezentujące daną markę. Natomiast na bazarku nie wiadomo co się kupuje. Kiedyś była afera że dziecko miało bardzo wysoki stopień poparzenia - okazało się że było ubrane w chiński produkt z bazarku - dosc łatwopalny. U nas w mieście chińczyk otworzył swój sklep, ma dużo produktów nawet bardzo fajnych. Znalazłam tam bardzo fajny dresik dla Małego - nie odważyłabym się czegoś takiego kupić bo szczerze nie wiem co to za materiał itp.. co z tego że napiszą że bawełna jak żadnych atestów to nie ma... co chwilę są jakieś afery własnie z chińskimi wyrobami...Jeszcze dla siebie mogłabym coś kupić ale dla małego to już nie za bardzo. Dodatkowo, teraz jest tyle wyprzedaży dobrych i znanych firm, że bazarki schodzą na drugi plan

[fossil]

Napisane przez Ferrou

Ale ja nie przeczę - większość rzeczy jest robiona w Chinach z prostego powodu - tania siła robocza. Jednak duże firmy nie mogą sobie pozwolić na nietrzymanie norm i jakości swoich produktów - mimo że chińskie rączki robią dany produkt to nad nimi stoją osoby od jakości reprezentujące daną markę. Natomiast na bazarku nie wiadomo co się kupuje. Kiedyś była afera że dziecko miało bardzo wysoki stopień poparzenia - okazało się że było ubrane w chiński produkt z bazarku - dosc łatwopalny. U nas w mieście chińczyk otworzył swój sklep, ma dużo produktów nawet bardzo fajnych. Znalazłam tam bardzo fajny dresik dla Małego - nie odważyłabym się czegoś takiego kupić bo szczerze nie wiem co to za materiał itp.. co z tego że napiszą że bawełna jak żadnych atestów to nie ma... co chwilę są jakieś afery własnie z chińskimi wyrobami...Jeszcze dla siebie mogłabym coś kupić ale dla małego to już nie za bardzo. Dodatkowo, teraz jest tyle wyprzedaży dobrych i znanych firm, że bazarki schodzą na drugi plan

Zgadza się pamiętam że swego czasu było też głośno o chinskich stanikch z bazaru. Tutaj jest artykuł na ten temat
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/u...iki_24279.html

[Gmyrelka]

ania, madzia dzięki za opowiedź w sprawie basenu

madzia a jakiego basamu używasz bo ja Marcela nie smaruję wcale (kąpie Go w oillan) to też muszę jakiś kupić wraz z pieluchami

[Darusiaaaa]

Napisane przez Ferrou

udało się nadrobić

Aixa , buziaki dla Lenki Będziemy trzymać kciuki aby wada się "wchłonęła" sama.

Catro - gratulujemy ząbków

Minka, gratulejszyn

Pop, relaksuj sie kobito, nalezy Ci się Ale i tak zazdraszczam

pl_madzia, świetnie wyglądasz, a kompleksy do kubła wyrzuć

Madziwnia, wybaw się na weselichu

Tylkooliwka, Danielek ślicznie się uśmiecha

sponsa, dzięki za info o majciochach kolejny powód aby iść do rossmanna

Temat butów Ostatnio łaziłam tutaj u siebie, bo chciałam kupić jakieś klapeczki i łazimy, łazimy - i znalazłam takie jak chciałam, normalnie idealne Patrzę się na cenę a tam 690zl A sklep wcale nie wyglądał na jakiś "drogi"

Też nie kupuję chińskich butów - nie wiadomo jakie zostały użyte materiały , nie zawsze ładnie pachną, nie ma gwarancji. Co z tego że kosztują 20zł - ale to też kasa - tam 20zł, tu 20zł i się uzbiera niezła sumka Teraz kupiłam w Deichmanie butki za 59zł, bo duże wyprzedaże są Latem biegam w sportowym obuwiu bo jest mi tak wygodniej - i nie kupuję nike adidasów czy innych tego typu firm - upodobałam sobie mc-arthura - są w miarę po normalnej cienie, dobrej jakości, jest duży i ciekawy wybór - przede wszystkim czarne bez jakiś udziwnień i innych bajerów, proste w wyglądzie A tak to śmigam w glanach - dobre i drogie buty ale za to wytrzymałe Mam małą ilość butów, nie jestem butomaniaczką na wysokim obcasie to mam już teraz 3, plus glany, plus sportowe, plus tenisówki, baleriny i klapeczki więcej nie potrzebuję, do każdego stroju pasują bo ciągle na czarno łażę więc jest ok

Z ciuchami tak samo... u mnie w mieście na targu koszulki takie w miarę znośne zaczynają się od cen 30zł i więcej... Natomiast teraz obkupiłam się w promodzie bo takie wyprzedaże są - obniżki o 70% bo muszą to wyprzedać przed nową kolekcją - fajne koszulki za 30zł - ta sama cena a jakoś całkiem inna. w newjorkerze za zwykłą koszulkę z małpą (bo ciągle słyszę że małpa ze mnie ) zapłaciłam 19,90zł Za kieckę na chrzciny dałam 59zł w Safari, także po obniżce 70% były też tam fajne eleganckie spodnie za 39zł tylko że rozmiaru mojego nie było - 40 za mały a 42 za duży

W ogóle ostatnio zostałam mile zaskoczona przeszła do mnie paczuszka z Hippa - mały dostał słoiczek z jabłuszkami, próbkę herbatki, mleka od 6mż, krem do buzi i kupony na obniżki na produkty Hippa w rossmannie Było to tym bardziej miłe bo ze szpitala nie wzięłam tych paczek dla maluszków

Wrzucam zdjęcia co kupiłam małemu: spodenki i koszulkę jakby na chrzcinach było trzeba małego przebrać i żeby jakoś elegancko wyglądał Pozytywną koszulkę z wielkim uśmiechem Zimową kurtkę, w rzeczywistości wyglada jeszcze fajniej tylko 35zl Wzięłam rozmiar 80, mam nadzieję że nie zaduży i nie za mały I koszulke z długim, bo też fajna była. No i moje butki, bo chciałyscie zobaczyć Pozostaje jeszcze kwestia dodatków

tych sklepow akurat zazdroszcze a tych co wymienilas u mnie nie ma ani jednego.

[izazula]

Napisane przez fossil

Zgadza się pamiętam że swego czasu było też głośno o chinskich stanikch z bazaru. Tutaj jest artykuł na ten temat
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/u...iki_24279.html

y

Oglądałam kiedyś taki program o chińskich fabrykach a właściwie pracownikach (na jakimś kanale travel albo innym). Ludzie pracują tam o kilkanaście godzin dziennie, żadnego wolnego ani urlopu. Rodziny oddalone o kilkaset km. Zarabiają marne grosze żeby jakośrodzinom pomóc. Na bilet do domu ich już nie stać. Zakwaterownie w ogromnych pomieszzeiach na piętrowych łożkach. Wielu z tych ludzi całymi latami nie widzi swich dzieci

[pl_madzia]

Napisane przez Gmyrelka

ania, madzia dzięki za opowiedź w sprawie basenu

madzia a jakiego basamu używasz bo ja Marcela nie smaruję wcale (kąpie Go w oillan) to też muszę jakiś kupić wraz z pieluchami

ja używam płynu do kąpieli balneum, i oillan na zmianę a jak nie dodaje płynu,( tak np po basenie) to balneum baby krem.

[Darusiaaaa]

dla dziecka w zyciu bym niczego takiego nie kupila ale jesli o mnie chodzi to nie widze problemu.

---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:41 ----------

jak chce sobie kupic bluzke czy cos to do lodzi mi sie jechac nie oplaca bo jesli juz to na wieksze zakupy a na wieksze zakupy trzeba miec wiecej szmalu i tak sie koleczko wlasnie reci i zamyka

---------- Dopisano o 15:43 ---------- Poprzedni post napisano o 15:42 ----------

dlatego ja wole sobie kupic cos gorszego zeby mala miala najlepsza jakosc.

spadam bo zaraz lodówe przywiozą.

[fossil]

Napisane przez izazula

y

Oglądałam kiedyś taki program o chińskich fabrykach a właściwie pracownikach (na jakimś kanale travel albo innym). Ludzie pracują tam o kilkanaście godzin dziennie, żadnego wolnego ani urlopu. Rodziny oddalone o kilkaset km. Zarabiają marne grosze żeby jakośrodzinom pomóc. Na bilet do domu ich już nie stać. Zakwaterownie w ogromnych pomieszzeiach na piętrowych łożkach. Wielu z tych ludzi całymi latami nie widzi swich dzieci

Niestety koncerny odzieżowe i nie tylko wykorzystują ludzi. Nawet nasz polski Reserved szyje w chinach.
Słyszałam kilka lat temu od mojej pani profesor że ubrania z Zary szyją małe dzieci ale nie pamiętam z jakiego kraju

[izazula]

Napisane przez fossil

Niestety koncerny odzieżowe i nie tylko wykorzystują ludzi. Nawet nasz polski Reserved szyje w chinach.
Słyszałam kilka lat temu od mojej pani profesor że ubrania z Zary szyją małe dzieci ale nie pamiętam z jakiego kraju

No właśnie. Ile naszych starych i dobrych firm upadło przez chińską produkcję. Łódź, Andrychów, Radom i wiele innych miast gdzie te fabryki były. Ilu u nas jest ludzi bez pracy. Po co starać się o tkaniny i inne materiały, zapłacić ludziom, opłacić ZUS, Skarbówkę, światło i inne jak można gotowy prodkt chiński kupić za 10 pln. Już wicej dziś nie piszę bo tylko się niepotrzebnie denerwuję. Raczej niczego nie zmienię

[fossil]

Napisane przez izazula

No właśnie. Ile naszych starych i dobrych firm upadło przez chińską produkcję. Łódź, Andrychów, Radom i wiele innych miast gdzie te fabryki były. Ilu u nas jest ludzi bez pracy. Po co starać się o tkaniny i inne materiały, zapłacić ludziom, opłacić ZUS, Skarbówkę, światło i inne jak można gotowy prodkt chiński kupić za 10 pln. Już wicej dziś nie piszę bo tylko się niepotrzebnie denerwuję. Raczej niczego nie zmienię

Pozostaje nam tylko nie kupować w tych firmach

[catro]

Minka - przyłączam się do gratulacji

aixa - trzymam kciuki, żeby wada sama się naprostowała

libra - jakoś się nie odzywasz ostatnio, a zdaje się, że w środę miałaś iść do kardiologa z Mikołajem? Jak wizyta??

Ferrou - kumple od maleńkości

Tylkooliwka - Kubuś na ostatnim zdjęciu ma rozbrajający uśmiech


a co do tematów na tapecie:

• za chrzest daliśmy 200 zł

• buty wolę markowe (moje ulubione Wojasy służą mi już 8 lat, a chodzę w nich od wczesnej jesieni do późnej wiosny)

• u nas opiekunka to koszt 1000 - 1500 zł

• do pracy wracam 5 października (macierzyński do 7 sierpnia + 40 dni urlopu; 10 dni zostawiam w rezerwie)

• z małą zostaje prawdopodobnie teściowa

• też zgadzam się podejściem izy i ani, że to nie jest babciny obowiązek zająć się wnukami - mogą one po prostu nie mieć ochoty zajmować się ponownie maluszkiem, mogą nie mieć siły na to, a może im to też kolidować z ulubionymi serialami (zazwyczaj powtórkami powtórek)

• a teściowej chcemy płacić co nieco (w ich przypadku kasa się przyda)

za gratulację z powodu ząbków ślicznie wszystkim dziękuję, choć z każdym karmieniem coraz bardziej dochodzę do wniosku, że mamom cycowym bardziej wyrazy współczucia się należą

[fossil]

Napisane przez catro

Minka - przyłączam się do gratulacji

aixa - trzymam kciuki, żeby wada sama się naprostowała

libra - jakoś się nie odzywasz ostatnio, a zdaje się, że w środę miałaś iść do kardiologa z Mikołajem? Jak wizyta??

Ferrou - kumple od maleńkości

Tylkooliwka - Kubuś na ostatnim zdjęciu ma rozbrajający uśmiech


a co do tematów na tapecie:

• za chrzest daliśmy 200 zł

• buty wolę markowe (moje ulubione Wojasy służą mi już 8 lat, a chodzę w nich od wczesnej jesieni do późnej wiosny)

• u nas opiekunka to koszt 1000 - 1500 zł

• do pracy wracam 5 października (macierzyński do 7 sierpnia + 40 dni urlopu; 10 dni zostawiam w rezerwie)

• z małą zostaje prawdopodobnie teściowa

• też zgadzam się podejściem izy i ani, że to nie jest babciny obowiązek zająć się wnukami - mogą one po prostu nie mieć ochoty zajmować się ponownie maluszkiem, mogą nie mieć siły na to, a może im to też kolidować z ulubionymi serialami (zazwyczaj powtórkami powtórek)

• a teściowej chcemy płacić co nieco (w ich przypadku kasa się przyda)

za gratulację z powodu ząbków ślicznie wszystkim dziękuję, choć z każdym karmieniem coraz bardziej dochodzę do wniosku, że mamom cycowym bardziej wyrazy współczucia się należą

Ja to buty uwielbiam wszelkiej masci, mam ich sporo ale wciąż mi mało.

Ja do pracy chciałabym kiedyś wrócić ale kiedy to nie wiem. U nas babcie odpadają mimo że z chęcią by sie zajęły wnuczka to niestety ze wzgędu na dużą odległość nie jest to możliwe.
Ze względu na pracę Tż najwczesniej wróce we wrześniu przyszłego roku. Ciekawe czy jeszcze bedą mnie chcieli, ale jakoś specjalnie tym sienie martwie.

[ASIULEK_23]

Napisane przez mloda1989

a mam pytanie a propo butow...czy skorzane klapki ktore arbuja moge zareklamowac???...kurcze mialam je na nodze 2 raz a mam cale palce fioletowe

Hmmm... zależy gdzie je kupiłaś i jak do tego podchodzą w danej firmie. Jeśli do paragonu zostala dolączona ulotka na której jest napisane ze buty skórzane mogą farbować, to mogą reklamację odrzucić... ale jak mówię... to zależy od firmy. Spróbować zawsze mozesz ale jeśli Ci odrzucą to odwoływać się już nie ma sensu.

Napisane przez izazula

Teraz mnie stać dlatego nie kupuję wcale.
Dobrze pamiętam jak zarabiałam najniższą krajową, musiałam się sama utrzymać i zapłacić czesne. Kupiłam sobie "tanie" buty. Po miesiącu nie miałam w czym chodzić bo były w reklamacji, kupiłam kolejne i to samo. Po co mi tanie buty jak ciągle są reklamowane a ja nie mam w czym chodzić. Kupiłam "drogie" i chodziłam 5 sezonów

Moje doswiadczenia sa niestety inne. Jako, że pracuje w sklepie obuwniczym ze skorzanymi, drogimi butami to mam na ich punkcie swira i takie wlaśnie kupuję. Ale niestety bardzo czesto zdarzalo się, ze tego typu buty- skorzane, drogie- psuly się bardzo szybko mimo, ze zakładalam sobie minimum pochodzić w nich 2 sezony. Zdarzało sie, ze nie pochodzilam nawet jednego. natomiast buty z ccc itp miałam dużo dłuzej. Takze to nie jest norma...

pamiętam jak pierwszyu raz kupilam sobie skorzane buty na zimę (jakies 8 lat temu za prawie 400 zł). Popsuly się po tygodniu noszenia! .Oddałam do reklamacji- naprawili i po tygodniu to samo... i znów do reklamacji i znów naprawili!! Jak mi sie znow zepsuły to zrezygnowalam i... wyrzucilam. Teraz już walczylabym o swoje bo pracując w tym zawodzie wiele się nauczylam teraz bym tego tak nie zostawila

[mloda1989]

kupilam w quazi paragon mam ale ulotki chyba zadnej nie bylo..ehh

[ASIULEK_23]

Napisane przez mloda1989

kupilam w quazi paragon mam ale ulotki chyba zadnej nie bylo..ehh

Ja reklamowałam w quazi i dostalam zwrot gotówki ale mi pękał lakier. Ale słyszalam, że tam dość ładnie uznają reklamacje, spróbuj... Ja mialam ulotkę z quazi na pewno...

[ania p]

Napisane przez Darusiaaaa

no widzisz , mnie to nie przeszkadza, w zyciu nie kupilabym smierdzacych butow to po 1 , a po 2 jak mam isc do sklepu i kupic sandalki na 3 paski za 199 zl to dla za duzo wiec takich nie kupuje i tyle, kazdy kupuje to na co go stac, ja wole kupic tansze a czesciej , ostatnio w ccc za extra wyprzedaze, klapki za 19,90 i za 29,99 niz wydac tyle kasy na raz bo po prostu jej nie mam

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------

podobnie z ciuchami wole isc na lumpki i kupic fajne ciuszki niz za bluzki dac 100 i kijowej jakosci;/

Ja też lubie ciuchy z lumpka dziś kupiłam piękne spodnie nexta 3/4 za 4 zł eleganckie będę miała na chrzciny . nowe z metką a na metce 30 funciaków . strasznie z nich jestem zadowolona dzieciaki oczywiście tez obkupione

Napisane przez izazula

na punkcie butów mam świra. Muszą być ze skóry i denerwuje sie jak po miesiacu sa do wyrzucenia. najlepiej klasyczne, rzadko kupuję modne. mam kilka par i przechowuje wyczyszczone,napastowane i wypchane w pudełkach. kozaki wieszam zeby sie nie załamywały. i rzekonałam się ze skórzane, dobre buty wcale nie sa takie drogie jeszcze jak sie doda do tego czas jaki nam służą.Jako ze w butach spedzamy duzo czasu w ciagu dnia to naszym stopom tez nalezy sie odobina komfortu

Ja tez mam kilka par takich klasyków na obcasie z ryłko klasyczne w takim paskiem koło kostki , oficerki też z ryłko . szpilki nie wiem z czego czarne . takie buty co to idą za modą i pasują do wszystkiego

Napisane przez Darusiaaaa

japonki prawie wszystkie mam z inblu ;D

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

a mnie to wlasnie nie przeszkadza, moze tez dlatego ze ja mam swira na pukcie butow sportowych w ktorym spedzam 3/4 zycia i te musza byc ze skory ale na lato wcale ale to wcale.

Butów sportowych mam koło 40 par z racji pracy kazde Pumy . a przepraszam jedne sandały mam z adidasa . kolorystyka wszelaka od czarnego do żółtego nawet kozaki pumy tyż posiadam

Napisane przez mloda1989

a propo butow do niedawna mialam podobne zdanie jak darusia....ale w koncu kupilam za namowa tezeta porzadne buty na zime...i kurcze do tamtych juz nogi nie chcialam wsadzic...ogolnie mm prolem ze stopami...i musze miec podeszwe taka ktora przytrzymuje piete bo inaczej noga leci mi do srodka...a w zadnych tych targowac buty tak dobrze stopy mi nie trzymaly....i badz co badz....kazdy but ktory kupialm na targu po pewnym czasie zaczal zwyjanie smierdziec klejem...

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

a mam pytanie a propo butow...czy skorzane klapki ktore arbuja moge zareklamowac???...kurcze mialam je na nodze 2 raz a mam cale palce fioletowe

jak pisza laski jak nie ma ulotki to możesz reklamować wszystko co uwazasz za wade butów

Napisane przez mloda1989

bede musiala zobaczyc...ehh...
moj ojciec zawsze mowil ze tanie buty to kupuja ci bogaci bo stac ich zeby co troche nowe kupowac....jego nie stac wiec kupuje zadzej ale te porzadne zeby miec w czym chodzic...

Mój tata też tak mówił że nie stać go na tanie rzeczy i zawsze u mnie tak w domu było . Nigdy nie chodziłam w badziewiu zawsze miałam buty adidasa np. kupowane czesto na przecenie sezonowej ( w zime na lato itp ) ale nigdy nie chodziłam w butach z bazaru.

Napisane przez sponsa_bella

Ahoj

jako, że temat wyjścia z dzieciakami na basen na tapecie... Wczoraj byłam w Rossmannie - promocja majciochów do pływania, przecenione z 19.90 pln na 9.90 pln

Poza tym mega paka chusteczek do pupala: 6x80 szt. 19.90 pln

Do tej pory wypróbowałam już chyba wszystkie jednorazowe pieluchy i chusteczki firm wszelakich. Najbardziej mi pasują DADA z Biedronki (pieluchy) i TESCO My Baby's (niebieskie opakowanie).

Jak jest u Was?


Odnośnie chrzcin. W Krakowie 50-100 pln (przynajmniej u nas w kościele. Brak cennika)

odnośnie pieluch tylko pampki

Napisane przez Darusiaaaa

dokladnie mam takie samo uczucie, ze dada czy happy sa takie wlasnie "sztywne" poza tym u nas tylko pampki wchodza w gre.

laski a ile trzeba przepracowac na umowe aby miec kurioniowke? bo skoro nie wracam do pracy to wyciagne co sie da;p

a kiedyś taka byłas przekonana ze bedziesz dada uzywac

Napisane przez mloda1989

my nad moze jak dobrze pojdze to 8 h bedziemy jechac...i tak sie zastanawiam o ktorej godzinie najlepiej z maluchem wyjechac?? pokoj i tak mamy dopiero od 14 wiec sama nie wiem...

hmm fisher price tez robi zabawki w chinach...ale to nie jest juz chinska samowolka plastic musi miec normy i wogole....kazdy moze miec farbyke w chinach..tu bardziej chodzi o to ze te markowe buty robione w chinach musza miec jakies normy...ostatnio byla afera ze pasta do zebow co ma podobna nazwe do colgate robiona w chinach zawiera w sobie jakas substancje zraca....

aneczka...bede w bielawie od soboty do czwartku....moze wyebirzemy sie na jakis spacer??

fisher ma niezniszczalne zabawki na szczeście Szymek nimi rzuca i nic .

Napisane przez Ferrou

Ale ja nie przeczę - większość rzeczy jest robiona w Chinach z prostego powodu - tania siła robocza. Jednak duże firmy nie mogą sobie pozwolić na nietrzymanie norm i jakości swoich produktów - mimo że chińskie rączki robią dany produkt to nad nimi stoją osoby od jakości reprezentujące daną markę. Natomiast na bazarku nie wiadomo co się kupuje. Kiedyś była afera że dziecko miało bardzo wysoki stopień poparzenia - okazało się że było ubrane w chiński produkt z bazarku - dosc łatwopalny. U nas w mieście chińczyk otworzył swój sklep, ma dużo produktów nawet bardzo fajnych. Znalazłam tam bardzo fajny dresik dla Małego - nie odważyłabym się czegoś takiego kupić bo szczerze nie wiem co to za materiał itp.. co z tego że napiszą że bawełna jak żadnych atestów to nie ma... co chwilę są jakieś afery własnie z chińskimi wyrobami...Jeszcze dla siebie mogłabym coś kupić ale dla małego to już nie za bardzo. Dodatkowo, teraz jest tyle wyprzedaży dobrych i znanych firm, że bazarki schodzą na drugi plan

Ja nie rozmumiem jak ludzie mogą kupować buty dziecku na bazarach

Napisane przez fossil

Niestety koncerny odzieżowe i nie tylko wykorzystują ludzi. Nawet nasz polski Reserved szyje w chinach.
Słyszałam kilka lat temu od mojej pani profesor że ubrania z Zary szyją małe dzieci ale nie pamiętam z jakiego kraju

A buty Bartka dziecięce też już w chinach robią jakiś czas .
ja mam u siebie sklep z butami gdzie facet ma dla dzieci tylko i wyłacznie Polskie rzeczy buty , ubranka itp . i tylko w sumie tam dla małego butki kupuje .

[evitka21]

mrówa, gmyrelka, ja wam polecam "swoją" sofę z abry, riva się nazywa.
Ja mam czerwoną z kremowymi poduchami. Moja ma wymiary 150x200, a mój mąż 196cm (albo 198?) wzrostu. No stopy mu leciutko wiszą ale nie narzeka. Jest na sprężynach, bardzo wygodna. Juz 6 lat na niej śpimy.
http://www.abra-meble.pl/sofa_riva,p...1,0,1,2,2.html

Szersze różne też mają, np: http://www.abra-meble.pl/sofa_lotus,...1,0,1,1,2.html

Napisane przez Baobabek

NO i nasze przejście z mleka H.A. na zwykłe tfu tfu tfu ale chyba się udało - nie wyszła mu żadna wysypka, to chyba nie ma tej skazy co???Myślicie, że jak od 2 dni jest już całkiem na zwykłym (wcześniej mieszałam z H.A.) to jakby miał skaze to już by coś wyszło???

bao, a jaką skazę miał (ma?) twój mały?

Napisane przez sponsa_bella

Do tej pory wypróbowałam już chyba wszystkie jednorazowe pieluchy i chusteczki firm wszelakich. Najbardziej mi pasują DADA z Biedronki (pieluchy) i TESCO My Baby's (niebieskie opakowanie).

ja próbowalam:
-huggisy (dziwny kształt i obcieraja gumki)
- dada- dla mnien najgorsze deski
- schlecker - w rozmiarze 1 i 2 rewelacja. 3 już nieco inny materiał i sie nie opłaca cenowo
- lidlowe- niezłe nawet, ale w środku czasem się zbrylały i wychodzą tak samo albo drożej niż pampers w promocji
- rosmanowskie i happy- no przeszłyby może ale jednak takie dziwne kształtem
- i zostaliśmy przy pampuchach - kupuję tylko na promocjach i najtaniej mi to wychodzi no i mi (dziciowi memu) najlepiej jednak odpowiadają

a chusteczki
- najlepsze dla mnie nivea sensitive
- ze schleckera są super i cenowo też-80szt. 5zł
-fajne sa też ze schleckera naolejkowane- super kupala zmywają i pupka jak aksamit
- cleanic kindi fajne ale głupio się wyciągają
-rosmanowskie- fuj, suche jakieś i szorstkie

----z ciekawości pytam- czy któras z was nie chcrzci dziecka w ogóle?
my nie chcrzcimy właśnie (ku rozpaczy teściowej)

----ponawiam pytanie: jakie macie/ planujecie kupic spacerówki?
(właśnie nie mogę sie na nic zdecydować)

---- wypadające włosy- mam też ten problem (kilka razy dziennie zamiatam podłogę pełną kłaków, o tym co się dzieje w kratce ściekowej pod prysznicem nie wspominam....). Czy to kiedys przejdzie? (KIEDY???)
Bierzecie jakieś witaminy? no łysa niedługo będę.....

[mrowak]

Napisane przez tylkooliwka

Mrowak to trzeba będzie chociaż jakąś wizażową parapetówke zrobic hihi
co do jabłuszka wydaje mi się,że nie powinny uczulic a potówki w jednym miejscu az tak długo nie są(dobrze przeczytalam ze 2 tygodnie?)na Danielka tez pomidorki działają ma wysypkę takie drobne czerwone krosteczki na buzi przy ustakach,pomidor i pochodne-katchup,koncentrat itp ale probuje co jakis czas bo moze mu minie.Takze wydaje mie sie ze bardziej pomidorki niz jabluszka.

jablko dostala w srode,czwartek i piatek w zeszlym tygodniu-od soboty do dzis nie dostala juz. Wysypka byla na karku,klatce piersiowej,nozkach, raczkach(przedramiona) troszke na policzkach i czole-w tej chwili jest mniejsza juz. Dziwne gdyby to bylo jablko bo ja jadlam duzo jablek i pilam mnostwo soku jablkowego i w ciazy i po porodzie. No i teraz nie wiem co robic. Kupilam marchewke i az sie boje po nia siegnac...

PoP, a Oliwka gdzie ma te potowki??

o co "loto" z tą Sielpią??€€

izaizula-co do sypanch jablek to jablka byly z... gerberowego sloiczka, a pomidory to ja jadłam, a nie ona oczywiście-ewentualnie na nich coś mogło być

[fossil]

Napisane przez evitka21

mrówa, gmyrelka, ja wam polecam "swoją" sofę z abry, riva się nazywa.
Ja mam czerwoną z kremowymi poduchami. Moja ma wymiary 150x200, a mój mąż 196cm (albo 198?) wzrostu. No stopy mu leciutko wiszą ale nie narzeka
http://www.abra-meble.pl/sofa_riva,p...1,0,1,2,2.html


bao, a jaką skazę miał (ma?) twój mały?



ja próbowalam:
-huggisy (dziwny kształt i obcieraja gumki)
- dada- dla mnien najgorsze deski
- schlecker - w rozmiarze 1 i 2 rewelacja. 3 już nieco inny materiał i sie nie opłaca cenowo
- lidlowe- niezłe nawet, ale w środku czasem się zbrylały i wychodzą tak samo albo drożej niż pampers w promocji
- rosmanowskie i happy- no przeszłyby może ale jednak takie dziwne kształtem
- i zostaliśmy przy pampuchach - kupuję tylko na promocjach i najtaniej mi to wychodzi no i mi (dziciowi memu) najlepiej jednak odpowiadają

a chusteczki
- najlepsze dla mnie nivea sensitive
- ze schleckera są super i cenowo też-80szt. 5zł
-fajne sa też ze schleckera naolejkowane- super kupala zmywają i pupka jak aksamit
- cleanic kindi fajne ale głupio się wyciągają
-rosmanowskie- fuj, suche jakieś i szorstkie

----z ciekawości pytam- czy któras z was nie chcrzci dziecka w ogóle?
my nie chcrzcimy właśnie (ku rozpaczy teściowej)

----ponawiam pytanie: jakie macie/ planujecie kupic spacerówki?
(właśnie nie mogę sie na nic zdecydować)

---- wypadające włosy- mam też ten problem (kilka razy dziennie zamiatam podłogę pełną kłaków, o tym co się dzieje w kratce ściekowej pod prysznicem nie wspominam....). Czy to kiedys przejdzie? (KIEDY???)
Bierzecie jakieś witaminy? no łysa niedługo będę.....

Ja kupiłam (dzięki AniP - kiedyś polecała) MACLARENA XLR i bardzo sobie chwale, malutka również bardzo lubi ten wózek.

Ja wypróbowałam do tej pory Pampersy i Haggisy. Kupiłam 3 Haggisów i okazały sie trochę większe niż 3 Pampersów. Rzeczywiście są trochę sztywne i w porównaniu z Pampersami nie są tak chłonne. Jak zmieniam jej pieluchę to kupsztal jeszcze często pływa.

[evitka21]

Napisane przez fossil

Ja kupiłam (dzięki AniP - kiedyś polecała) MACLARENA XLR i bardzo sobie chwale, malutka również bardzo lubi ten wózek.

THX fossil ,ide oblukać na all

[ania p]

Napisane przez evitka21

mrówa, gmyrelka, ja wam polecam "swoją" sofę z abry, riva się nazywa.
Ja mam czerwoną z kremowymi poduchami. Moja ma wymiary 150x200, a mój mąż 196cm (albo 198?) wzrostu. No stopy mu leciutko wiszą ale nie narzeka. Jest na sprężynach, bardzo wygodna. Juz 6 lat na niej śpimy.
http://www.abra-meble.pl/sofa_riva,p...1,0,1,2,2.html

Szersze różne też mają, np: http://www.abra-meble.pl/sofa_lotus,...1,0,1,1,2.html

bao, a jaką skazę miał (ma?) twój mały?



ja próbowalam:
-huggisy (dziwny kształt i obcieraja gumki)
- dada- dla mnien najgorsze deski
- schlecker - w rozmiarze 1 i 2 rewelacja. 3 już nieco inny materiał i sie nie opłaca cenowo
- lidlowe- niezłe nawet, ale w środku czasem się zbrylały i wychodzą tak samo albo drożej niż pampers w promocji
- rosmanowskie i happy- no przeszłyby może ale jednak takie dziwne kształtem
- i zostaliśmy przy pampuchach - kupuję tylko na promocjach i najtaniej mi to wychodzi no i mi (dziciowi memu) najlepiej jednak odpowiadają

a chusteczki
- najlepsze dla mnie nivea sensitive
- ze schleckera są super i cenowo też-80szt. 5zł
-fajne sa też ze schleckera naolejkowane- super kupala zmywają i pupka jak aksamit
- cleanic kindi fajne ale głupio się wyciągają
-rosmanowskie- fuj, suche jakieś i szorstkie

----z ciekawości pytam- czy któras z was nie chcrzci dziecka w ogóle?
my nie chcrzcimy właśnie (ku rozpaczy teściowej)

----ponawiam pytanie: jakie macie/ planujecie kupic spacerówki?
(właśnie nie mogę sie na nic zdecydować)

---- wypadające włosy- mam też ten problem (kilka razy dziennie zamiatam podłogę pełną kłaków, o tym co się dzieje w kratce ściekowej pod prysznicem nie wspominam....). Czy to kiedys przejdzie? (KIEDY???)
Bierzecie jakieś witaminy? no łysa niedługo będę.....

MOja przyjaciółka ma jedno nie ochrzczone al4 rozpaczy nie ma
Ja chciłam ale mojemu tacie to obojętne bo niewierzacy ale teściowa pewno by się zapłakała he he
Co do włosów lekarka tłumaczyła mi kiedyś to tak choćmi nie leciały . że z ciązy jak jakieś tam są hormony w nas to włosy nie wypadaja tak jak normalnie by wypadły . i po ciązy jak już ten hormon z nas wyjdzie te co nie wypadły muszą wypaść dlatego jest ich aż tyle na raz . Dochodzi oczywiście też karmienie itp . nie wiem kiedy przechodzi ale przejdzie napewno mi nie wypadają i przy SZymku też nie

Co do pieluch to ostatnio kupiłam huggisy dla Szymka .. no porażka on biega i w srodku się zbryla wszystko nawet jak ma suchą pieluche to co jest w srodku się przestawia jakoś . Dla dziecka leżącego dla mnie mogą być ale dla biegającego tylko pampki

spacerówek przerobiłam kilka i mam trzy
Mutsy urbanrider - nie cierpie jej mam bo w komplecie z gondolą
maclaren mx3 - trzykołówka rewelacyjny dla mnie i super wózio jak ktoś mieszka poza miastem i nie śmiga po chodniczkach tylko
maclaren XT - też super ale nie nadaje się np. na wielkie śniegi . ale w zime też nim nie raz jeździłam i mimo małych kółek sobie radził
Miałam jeszcze haucka - beznadzieja sprzedałam za tydzień
i quinny zapp ale to dla starszaków wózek .

Napisane przez fossil

Ja kupiłam (dzięki AniP - kiedyś polecała) MACLARENA XLR i bardzo sobie chwale, malutka również bardzo lubi ten wózek.

Ja wypróbowałam do tej pory Pampersy i Haggisy. Kupiłam 3 Haggisów i okazały sie trochę większe niż 3 Pampersów. Rzeczywiście są trochę sztywne i w porównaniu z Pampersami nie są tak chłonne. Jak zmieniam jej pieluchę to kupsztal jeszcze często pływa.

Fajnie że Ci się sprawdza

[P0P70]

Napisane przez izazula

Dziewczyny pytanie mam do tych kóre chrzciły dzieciaczki. Ile dawaliście księdzu ?

U nas, czyli w kieleckim chrzest kosztował 150 + 50 dla kościelnego.

Napisane przez ania p

darusiaa - targ czy nie targ nie lubie chińskich butów . Raz że mi śmierdzą , dwa nie są ze skóry tylko z plastiku i choćby nie wiem jak były ładne to są badziewnie wykonane zwykle .
a dla mnie but musi być ze skóry i dobrej jakości . ciuch może być tańszy ale nigdy nie buty .
Ale to moje zboczenie zawodowe

Ja mam takie samo zdanie

Napisane przez mrowak

PoP, a Oliwka gdzie ma te potowki??

o co "loto" z tą Sielpią??€€

ostatnio to miała prawie na całym ciele. na pleckach od siedzenia w foteliku, na piersiach i szyjce -od spania na brzuszku, na rączkach - w zgięciach. Było masakrycznie gorąco a ona cała przepocona. Teraz już znikają. JA posmarowałam je sudokremem i znikły

Ja także używam tylko pampersów inne jakoś tak mi nie odpowiadają a trochę testowałam bo myślałam że mała jest na pampersy uczulona jak była w szpitalu.

No i w temacie przerw w czasie drogi: My na siłę ich nie robimy. Gdy mała śpi to jedziemy do oporu -oby szybciej być na miejscu. Co prawda mała budzi się i tak co około 3 godziny na jedzenie w dzień. Gdy jest przera to przede wszystkim wyjmuję ją z fotelika i biorę na ręce. Czasmi wychodzę z samochodu o ile pogoda na to zezwala. Nakarmię, przewinę, pochodzę aby odbiła i jedziemy dalej. Nieraz przerwa to 15 minut a nieraz i godzina.

[minka26]

Napisane przez Baobabek

ja daję chłodne, taka pokojowa temperatura.

no to Ty taka bardziej z moich stron


ja dawałam 150zł u nas taki cennik, chrzciłam małego w innej parafi bo w mojej 700 zł (ksiądz, organista, kościelny, świece itp.)

700?? maskara!! aż mi się ciśnienie podniosło!!

Napisane przez Darusiaaaa

tez tak myslalam co 2 ale co wtedy wyciagnac mala na reke czy co?

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

my za chrzest 150 ksiedzu, koscielny+ organista =300

300 ?? kurna to chyba jakoś dużo
my na Chojnym chrzcimy w sierpniu 14stego, to sobota, bo ksiądz powiedział, że w niedziele ma śluby coś tu pokręcone, ale mi to wisi

a co do kasy to M. do niego ile taka przyjemność, a on: "a ile zarabiacie??" na to M. "nic", na to ksiądz "no to co łaska"

a na spacer możemy się wybrać w poniedziałek

Napisane przez tylkooliwka

o matko ja też nie widziałam Oli w akcji,super bardzo ładnie,a mój klocuś nadal sie nie kręci

na pierwszym odwieczna Leśniczanka ale już tam jest tylko restauracja i mój Danieluś

jaki cudny

Napisane przez Gmyrelka

Ola jest bombowa Mój Marcel zero zainteresowania na macie zabawkami wykazuje Po 2 sekundach jest na brzuchu i tak leży. Mogłam Mu kupić taką duuuuużą matę bez zabawek to by miał większe pole manewru

moja to samo, nie interesuje się matą w ogóle, od razu leży na brzuchu i piszczy jak mały piesek (jakiś czas temu się tego nauczyła) teraz to nawet tej maty nie chce mi się rozkładać, bo ona po 3 minutach ma dość

Napisane przez Gmyrelka

Co do pampków to mi pasują tylko te firmy Pampers Cała reszta jakaś taka sztywna i nieprzyjemna mi się wydaje

ja też przetestowałam kilka i mi podchodzą również Pampersy i najlepiej Active Baby

Napisane przez Darusiaaaa

tych sklepow akurat zazdroszcze a tych co wymienilas u mnie nie ma ani jednego.

co do butów to ja na zimę (irlandzką zimę, czyli naszą jesień) kupowałam jakieś "lepsze" buty w Polsce, ale raczej nie droższe niż 200zł, bo też mi się szybko nudzą. A na lato to mam pół balkonu butów zakupionych w Irlandii po 3-4 Euro, jakoś mi zbytnio na nich nie zależy i nawet specjalnie o nie nie dbam, jak się rozwalą to z czystym sumieniem do kosza wywalam i biore następne. Jakoś na lato szkoda mi dac za buty 100zł czy wiecej.

U mnie w domu znów kasy nie było i rodzice za bardzo nie chcieli kupowac nam drogich butów, w Sieradzu wyprzedaży firmówek nie było i cały rok były drogie, więc biegałyśmy w tanich, poza tym noga szybko rosła i buty były na sezon. Na zimę to mama zawsze jakieś konkretniejsze kupowała, ale to i tak raczej były ze środkowej półki.

Napisane przez izazula

No właśnie. Ile naszych starych i dobrych firm upadło przez chińską produkcję. Łódź, Andrychów, Radom i wiele innych miast gdzie te fabryki były. Ilu u nas jest ludzi bez pracy. Po co starać się o tkaniny i inne materiały, zapłacić ludziom, opłacić ZUS, Skarbówkę, światło i inne jak można gotowy prodkt chiński kupić za 10 pln. Już wicej dziś nie piszę bo tylko się niepotrzebnie denerwuję. Raczej niczego nie zmienię

u nas koszty pracy są zbyt duże... eh nie będę się rozpisywała, bo mi ciśnienie podskoczy i spać nie będę mogła

Napisane przez evitka21

----z ciekawości pytam- czy któras z was nie chcrzci dziecka w ogóle?
my nie chcrzcimy właśnie (ku rozpaczy teściowej)

ja chciałam nie chrzcić, ale siostra moja tez ma córę kilka tygodni starszą do Amelki i oni chrzczą, pomyślałam, że Małej będzie smutno jak tamta pójdzie do komunii, no i w ogóle że będzie się w szkole czuła odrzucona. Miałam dziwne odczucia z tym związane i troche wyrzuty, że nie powinnam poddawać się presji, ale postanowiliśmy z M. że ochrzcimy. W naszej decyzji utwierdziła mnie wypowiedź Megi, ,że bardzo źle zniosła to, że nie była chrzczona i źle się z tym czuła.

MadCat na pewno nie chrzci, ale ona zniknęła. Czy ktoś widział MadCat'a??

A ja mam nadzieję jutro kupimy samochód, tzn ja, bo M. jedzie nurkować. Hehe jak kupię jakieś gó...wno to będą jaja niby jade ze znajomym i jakimś jego kumplem mechanikiem, ale nigdy nic nie wiadomo. Bo ja się znam tyle, że albo fajnie wygląda albo nie zresztą M. pomógł by mi tyle co nic, bo zna się tak jak ja

[fossil]

Napisane przez ania p

Fajnie że Ci się sprawdza

Szkoda że nie napisałaś wcześniej o tym wózku zaoszczędziłabym sporo piniędzorów . Nie spodziewałam się że takie wózki przeznaczone są też dla noworodków.
Drugi wózek poczeka do zimy bo ma większe koła, poza tym ma siedzenie kubełkowe więc dopiero po 6 miechu można dziecko wsadzać

Jeżeli chodzi o chrzest to my na razie nie chrzcimy i nie wiem jeszcze czy to zrobimy.
Na razie nie chce mi sie użerać z księdzem, my bez ślubu a wiadomo jak oni na takie pary reagują.
Jeżeli sie zdecydujemy a nasz ksiądz bedzie robił problem to nie mam zamiaru go prosić. W razie czego wpracy tż jest ksiądz który zgodził się ochrzcić bez problemu nasza mała Bąbaline

[fasolka73]

No, nadrobiłam Was Dzisiaj idziecie jak burza!

Tylkooliwka, Ferrou śliczne Wasze dziciaczki!

Madzia, figura bezciążowa super i wyglądasz kwitnąco, a mały jaki zadowolony w tym basenie!


Minka Gratuluję!!

Napisane przez evitka21

----z ciekawości pytam- czy któras z was nie chcrzci dziecka w ogóle?
my nie chcrzcimy właśnie (ku rozpaczy teściowej)

Ja też nie chrzczę mojego dziecka


A w sprawie butów, to ja mam różnie. Mam i ze skóry droższe(zawsze kupowane na przecenie po sezonie) i
tańsze. A że butów mam bardzo dużo, bo jak Darusi nudzą mi się szybko i lubię mieć różne kolory, fasony, to nie stać by mnie było tylko na te drogie . I wcale tańsze buty nie są gorsze, przekonałam się już nie raz o tym . Mam np. ulubione buty za 25 zł, na obcasie i są mega wygodne

Pieluchy:
Ja teraz używam huggisów, mogą być, ale trochę sztywnawe. Cóż, była promocja w realu Mój dzieć je nawet lubi.
Happy- sztywniaki straszne i takie wielkie na pupie, przeciekały strasznie nam ( nie były za małe, ani za duże), Hania płakała jak miałam jej je zakładać, zostało 3/4 paczki,
dada- mogą być, choć sztywne, ale nie przeciekały
rossmanowskie- sztywne i przeciekały.


włosy mi jakoś specjalnie nie wypadają, tyle co zawsze. Ale rzecz niesamowita zaraz po porodzie(w parę dni to było zauważalne bardzo) bardzo wzmocniły mi się paznokcie. Szok, bo całe życie się łamały i nigdy nie mogłam mieć dłuższych, a teraz nic z nimi nie robię, zmywam bez rękawiczek, wszystko robię w domu a one rosną i rosną...Muszę je spiłowywać, żeby Hani nie drapać. Ale to dziwne, bo karmię i niby Hania wysysa ze mnie wszystko, a te pazury się wzmocniły.


Nareszcie upał minął! Hania dziś była przesłodka, ciągle się uśmiechała do mnie

[minka26]

Pop moja siostra też wróciła namyślili się z tym powrotem chyba w kilka tygodni, całe szczęście bo by mi smutno było bez niej

[Darusiaaaa]

no widocznie jestem jedyna ktora ma tu inne zdanie na temat butow;D i wcale mi to nie przeszkadza ja na lato butow mam chyba z 80 par i to roznych przeroznych i mowiac brzydko wali mnie to czy kosztowalu 20 czy 50 zl bo i tak beda miech sluzyly, pozniej kumpele maja radoche jak robie porzadki - przychodza i sobie biora:P

ja tez nie biegalam z firmowkach bo tu wielkich przecen nie ma nigdy- ciagle ceny te same niestety sa, teraz adidasy mam tylko firmowe bo najwiecej w nich biegam ale latem to co chwila jakies buty kupuje ;p


juz pytalam o Mad Cat ale slad po niej zaginal;/


Minka z checia, tz akurat do 23 w pracy wiec popoludnia mam wolne

---------- Dopisano o 22:14 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ----------

minka no wlasnie duzo;/
myslelismy ze 150 to oni n a 2 biora a ten ze on razem z koscielnym to jest 300

[ania p]

Napisane przez fossil

Szkoda że nie napisałaś wcześniej o tym wózku zaoszczędziłabym sporo piniędzorów . Nie spodziewałam się że takie wózki przeznaczone są też dla noworodków.
Drugi wózek poczeka do zimy bo ma większe koła, poza tym ma siedzenie kubełkowe więc dopiero po 6 miechu można dziecko wsadzać

Jeżeli chodzi o chrzest to my na razie nie chrzcimy i nie wiem jeszcze czy to zrobimy.
Na razie nie chce mi sie użerać z księdzem, my bez ślubu a wiadomo jak oni na takie pary reagują.
Jeżeli sie zdecydujemy a nasz ksiądz bedzie robił problem to nie mam zamiaru go prosić. W razie czego wpracy tż jest ksiądz który zgodził się ochrzcić bez problemu nasza mała Bąbaline

W zime by ten wózek raczej nie przeszedł od zera ale latem to pewnie nawet wkładki są do nich na główkę takie jak do fotelika .
Ja nie żałuje nawet złotówki wydanej na maclarena choć strasznie się cenią przez to że się super sprzedają ja XT nabyłam za 800 kolezanka trafiła fartem XLR za 990 ( oczywiście to było jak SZymek miał 5 miechów czyli 1.5 roku temu z zaraz się pokazały nowe ( znaczy pare detali zmienili typy kreska na tapicerce czy plastik na kole i zaraz się zrobiło 1200 za XT i 1500 za XLR troszkę przesadzają