Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI - Strona 24 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-07-23, 12:47   #691
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI

hehe faceci Ale to dziwne, czy jego żona (twoja tesciowa) aż tak świetnie ciąze znosiła, ze on nie pamieta jak to było kiedyś??

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

Mona rozumiem, w takim razie taki wyjazd za granicę na 2 miesiące to dla was dobra opcja. Ty nie będziesz tam sama bo masz siostrę ale odłożysz pieniązki i będzie wam choć troszkę łatwiej.

Mebli kuchennych na all jest masa. Narazie mam chyba ze 30 linków zapisanych jak coś konkretniej wybiorę to pokażę
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 12:54   #692
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI

no i wkoncu sie dodzwonilam do lekarza bo juz troche z tymi dziwnymi wynikami posiewu spanikowalam.. ale pan doktor powiedzial ze to taki niestety czesty standrad (czy jakos tak ) no i w poniedzialek po recepte ale mam sie nie martwic bo to nic takiego strasznego no i do porodu sie wyleczymy

kamien z serca
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 12:58   #693
agus87
Zakorzenienie
 
Avatar agus87
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 11 709
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI

Cytat:
Napisane przez anika222 Pokaż wiadomość
no pewnei ze wie chodzi i wszystkim rozpowiada ze znow bedzie dziadkiem

tylko jemu sie wydaje ze ciaza to sie tak nagle pojawia wszystko jest dobrze i nagle rodzisz i juz ..... i koniec

nie dociera do neigo ze nic nei wolno mi robic podniesc tylko lezec tudziez siedziec ze rzygam jak kot ze mam mdłosci

dla niego ciaza to przecudny okres bez zadnych dolegliwosci

niekumaty jakis

a co do lekarza to byłam w ubiegły poniedziałek i dostałam luteine na podtrzymanie ciazy bo krwawiłam i absolutny zakaz robienia czegokolwiek
a w poniedziałek na 9 mamy usg
aahhh
no to faktycznie troszku nie czai
zaczelo padac
nareszcie
swieze powietrze
tz wierci otwor w scianie do komina, bo kupilismy klimatyzator i musi miec wyjscie na rure, na wydmuch cieplego powietrza
ale wczoraj na wieczór zostawil wlaczony, rure za okno, wchodzimy wieczorem do pokoju a tu 23 stopnie, chlodzik przyjemny
__________________
Aleksandra 19.04.2011
agus87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 12:58   #694
anika222
Zakorzenienie
 
Avatar anika222
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 953
GG do anika222
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI

TAK MNIE STRASZNIE glowa rozbolała
__________________
-----------------------------------
Razem: 13.01.2003 --- 27.09.2008 --- 19.09.2009


"tylko spokój nas uratuje..piiiiip...
anika222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 13:00   #695
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI

mnie też boli chyba się gotuje od tego upału

Własnie sobie przypomniałam, że już niedługo jedziemy z męzem na nasz romantico weekend , pewnie do Kazimierza jejku jejku aby tylko pogoda była dobra chyba czas szukać jakiś noclegów
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 13:03   #696
Scio
Zakorzenienie
 
Avatar Scio
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie Góry ;)
Wiadomości: 12 985
GG do Scio
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI

Tez mnie głowa boli.
Poprasowałam, przepłukałam nam odzież kąpielową i zmachałam się strasznie, leje się za mnie jak po maratonie
A już niedługo trzeba będzie się zacząć pakować. Strasznie nie lubię tego dnia wyjazdu, dostaje jakiejs Reisefieber brzuch mnie boli i nerwowa jestem
__________________
Pozdrawiam Paulina

W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo
Agatka jest już z nami
Scio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 13:05   #697
anika222
Zakorzenienie
 
Avatar anika222
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 953
GG do anika222
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
mnie też boli chyba się gotuje od tego upału

Własnie sobie przypomniałam, że już niedługo jedziemy z męzem na nasz romantico weekend , pewnie do Kazimierza jejku jejku aby tylko pogoda była dobra chyba czas szukać jakiś noclegów
no chyba
ja bym sie z chęcią położyła bo oczy mi sie zamykaja same
a nie moge jeszcze 3 godziny w pracy i wolne

wziełabym jakas tabletke i by przeszło a tak musze sie meczyc
__________________
-----------------------------------
Razem: 13.01.2003 --- 27.09.2008 --- 19.09.2009


"tylko spokój nas uratuje..piiiiip...
anika222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 13:10   #698
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI

Cytat:
Napisane przez anika222 Pokaż wiadomość
wziełabym jakas tabletke i by przeszło a tak musze sie meczyc
wez apap jest dozwolony a po co sie meczyc?
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 13:14   #699
ania20m
Wtajemniczenie
 
Avatar ania20m
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Wielkopolska:)
Wiadomości: 2 196
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI

ciśnienie spada i sie na deszcz zanosi, mnie też boli głowa
__________________


Kubusiowy zakątek zapraszam
http://jakubowskiimama.blogspot.com/
ania20m jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 13:16   #700
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI

U nas ostatnio padało w niedziele przydałby się teraz ten deszczyk
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 13:16   #701
iwka28
Wtajemniczenie
 
Avatar iwka28
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 095
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI

Agatka L - i jak tu w przeznaczenie nie wierzyć???

Daisy - ja leczo robię tak (proporcje zależę od fantazji i ile czego mam w domu:
- podsmażam cebulę pokrojoną w kostkę na oliwie w wysokim garnku w którym będę robić leczo,
- jak lekko zmięknie to wrzucam pokrojone w kostkę: cukinię, papryką (jaką mam: zieloną, czerwoną, żółtą, taką polską żółtą) - objętościowo więcej cukinii niż papryki, dolewam trochę wody i gotuję na średnim ogniu pod przykryciem od czasu do czasu mieszając. JAk trochę zmięknie dodaję pieprz, sól, majeranek, paprykę w proszku i gotuję dalej. Jak jest już prawie miękkie dodaję parę pomidorów bez skórki (ale takich dojrzałych, jak nie mam to takie z puszki rozdrobnione), trochę przecieru pomidorowego lub koncentratu (ma być lekko kwaskowe) i gotowe

India - no kurczę ryzyko z tą kurtką jak gość nie ma żadnych opinii, może kup z możliwością zapłaty przy odbiorze?

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
Wklejam projekt
Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
wiesz to jest dopiero wstępny projekt taki jaki z tym gosciem ustalilismy (dzis jeszcze odbieramy inne projekt z drugiej firmy). Zastanawiamy się np. czy nie za wysokie są te szafki wiszące. Bo ja i tak na samą górę nie dosięgnę a spokojnie jak będą o jedną pólke niższe to się ze wszystkim zmieścimy
Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
Ciszę się, że ci sie podoba

Wiesz, nie chciałam zabudowy pod oknem, bo tyle zabudowy co teraz jest spokojnie wystarczy, nawet jakby miała szafki skrócić o jedną półkę, jesli pozbęde się jeszcze butli gazowej (oby, oby ) to ta szafka obok kuchenki tez będzie wolna A pod oknem chcemy stół na wymiar z fajnym kształtem na 3 nogach

Anika nieźle z tym telefonem wyszło.

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

Dziewczyny ile ma się czasu na zwrócenie towaru do sklepu??
MAgda - ja też uważam że za dużo masz tych otwartych półek, kurzyć Ci się to wszystko będzie. Te w rzędzie z lodówka bym chociaż przeszkliła, a te małe przy kuchence to jakieś dla mnie takie dziwne - co tam trzymać? postawisz coś z przodu i będziesz musiała po kolei ściągać aby wyciągnąć coś z tyłu. Na przyprawy są teraz takie ładne stojaki. Te przy zlewozmywaku bym zabudowała robiąc szersze szafki. podobają mi się te półki otwarte przy kuchence, ale bym wzięła zaokrąglone - mam coś takiego że jak jest jakiś kant to ja się o niego obijam więc zaraz bym miała pełno siniaków Zostaw te szafki górne takie wysokie - dasz tam rzeczy mało używane a jak będziesz je potrzebować to sobie krzesło przysuniesz.

A z oddawaniem rzeczy to dobra wola sklepu - nie musi przyjąć zwrotu.

Cytat:
Napisane przez Justyna33333 Pokaż wiadomość
aaaa, czyli osobno podgrzewasz tortille i reszta do ciepłej juz tortilli ?
Ja osobno podgrzewam w piekarniku bułki do pity albo tortille i na ciepłe kładę mięsko plus warzywa plus sos.

Cytat:
Napisane przez anika222 Pokaż wiadomość
laseczki nei uwierzycie
pisałam do nokii ostatnio reklamacje z żadaniem wymiany mezowego telefonu na nowy bo od zeszłego roku juz 4 razy był w naprawie dokładnie co 2 miesiące
i babka w nokii u nas poradziła mi napisac pismo z zadaniem wymiany na nowy bo za niedługo sie konczy gwarancja i juz nei bedzie mi go przyjmowac
no i dzis dostałam odpowiedz ze sie przychylaja do żadania i........
tu cytat z pisma
Z informacji uzyskanych w Autoryzowanym Punkcie Sprzedaży i Serwisu Nokia Care Contact-tel oraz Centrum Serwisowym Nokia Sacel Polska wynika, że aparat był naprawiany w następujących dniach:
· 02-03.2009 – naprawa interfejsu użytkownika
· 05.01.2010 – wymiana oprogramowania;
· 20.04.2010 – naprawa mechaniczna;
· 06.07.2010 – naprawa mechaniczna, wymiana oprogramowania.
Prosimy o przekazanie aparatu wraz z kopią niniejszego pisma wraz z kartą gwarancyjną i dowodem zakupu do Autoryzowanego Punktu Sprzedaży i Serwisu Nokia
Aparat zostanie odesłany do Autoryzowanego Centrum Serwisowego Nokia Sacel Polska, w celu wymiany płyty głównej.

Zwracamy uwagę na fakt, że czynność: wymiana płyty głównej, która jest wpisywana w Kartę Gwarancyjną, oznacza wymianę aparatu na nowy bez nowej obudowy oraz baterii.

świetnie nie?
Z telefonem to jakaś porażka, to po piszą że nowy dadzą?

Anika a może Twój teść naoglądał się za dużo tego programu o ciążach i myśli że wszystkie tak rodzą?

Cytat:
Napisane przez mona_ja Pokaż wiadomość
Samba widzisz teraz zaczęło sie wszystko układać, oby już na zawsze

India tż sie nie chce zgodzić bo uważa że wyjazd na 2 miesiące to stanowczo za długo, ale mi sie na miesiąc nie opłaca wyjeżdżać bo zarobie kilka groszy i nic z nimi nie zrobie, a chcialabym w końcu wykończyc nasz salon a to troche kosztuje.
Cytat:
Napisane przez mona_ja Pokaż wiadomość
Dzięki, dla mnie to też będzie trudny okres, już chce mi sie płakać jak o tym myślę ale byłam już sama w holandii i jakoś przeżyłam więc teraz tymbardziej.
Mona_ja a myślę, że po pierwsze powinnaś jechać, po drugie bardzo dobrze Twojemu Tż zrobi taki wyjazd - zobaczy jakie NIC robisz w domu. Po trzecie zarobisz pieniądze, a w ogóle co to za wypominanie że nie pracujesz - przecież nie pracujesz dlatego że nie możesz nic znaleźć a nie dlatego że Ci się nie chce.
Mój TŻ ostatnio powiedział, że praca gospodyni domowej jest totalnie u nas nie doceniana, a przecież przy utrzymaniu domu jest tyle pracy.

Cytat:
Napisane przez anuulaa Pokaż wiadomość
Tak się zastanawiam, jaka sofa w mojej kuchni, przecież ja nie mam sofy haha a potem dopiero sie skapnełam, że to chodzi o tamte foty, zdolna jestem
Współczuję ale to musi booleć, jakiś pech, że akurat przed wyjazdem :/
Aaa te zdjęcia z dzieciństwa świetne, przeznaczenie jak nic!
Podoba mi się rozkład mebli, ale osobiście wolę zamkniete szafki, nie lubie tak wystawiać wszystkiego na wierch, ale to kwestia gustu
No taka sofa w kuchni niezły patent - jest gdzie spocząć po trudzie gotowania. A może to jest kuchnia z salonem?
__________________
"A teraz szybko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu. Tako rzecze ja, król Julian!"

Never regret something that once made you smile

Edytowane przez iwka28
Czas edycji: 2010-07-23 o 13:19
iwka28 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-07-23, 13:20   #702
kolanka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 279
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI

Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość
Tez mnie głowa boli.
Poprasowałam, przepłukałam nam odzież kąpielową i zmachałam się strasznie, leje się za mnie jak po maratonie
A już niedługo trzeba będzie się zacząć pakować. Strasznie nie lubię tego dnia wyjazdu, dostaje jakiejs Reisefieber brzuch mnie boli i nerwowa jestem
Też tak mam jak się pakuję. Pamiętam, że nawet jak po weekendzie w domu na studia jechałam, to też tak się zle czułam i miałam ścisk w żołądku. Ale fajnie to nazwałaś Niemcy maja Reisefieber, a Polacy tylko się denerwują i maja s .... kę .
kolanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 13:23   #703
201803111825
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 445
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI

Treść usunięta
201803111825 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 13:26   #704
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI

Cytat:
Napisane przez 201803111825 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Jesli nie będziemy mieszkać tam gdzie mieliśmy to wszystko
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 13:29   #705
201803111825
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 445
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI

Treść usunięta
201803111825 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-07-23, 13:39   #706
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI

Cytat:
Napisane przez 201803111825 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Ja też mam taką nadzieję. Bo kurcze tam jest spore mieszkanie, z ogrodem, garazem na samochód nasz i tesciowej. Poza tym brak czynszu i kredytu mozna oszczędzac na dom
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 14:11   #707
baja_86
Zakorzenienie
 
Avatar baja_86
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 6 947
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI

Samba super, że udało się załatwić tą sprawę za porozumieniem stron.

AgatkaL ale jaja z tym zdjęciem

Madzialenkote półeczki przy kuchence rzeczywiście jakieś nie za bardzo, sugeruje byście je pozostawili, ale żeby miały inne zastosowanie. niech półeczki będą przyklejone na ukos, tym sposobem będziecie mieli 3 półki do wina, niech sobie leżakuje Brat ma takie cos w kuchni i mi się to bardzo podoba, fajne zastosowanie.
Ja osobiście nie zostawiłabym samych półeczek w szafce(mówię o tych szafkach z projektu gdzie lodówka), chciałabym je mieć osłonięte żeby nic się nie kurzyło i nie brudziło od tłuszczu, bo nienawidzę tego myć. Tą na dole zrobiłabym jako cargo, a te do góry zasłoniła frontem chociażby oszklonym.

Pól noc dziś spać nie mogłam, tak mi gorąco było. Potem komar mnie zaatakował, zaświeciłam światło żeby go zabić i patrze a na wtyczce od lampy w kontakcie siedzi pasikonik. Myślałam, ze na zwał zejdę! Męża obudziłam i musiał go zabrać w słoik i na dwór. Musiał wleźć przez okno, a ja dalej spać nie mogłam bo się bałam, że jeszcze jakiś mi w pokoju siedzi
baja_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 14:18   #708
kolanka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 279
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI

Baja, ale miałaś schizy . Ja przy komarze to nie zasnę, tak długo szukam az ubije bałwana, ale pasikoniki sa słodkie . Przecież on tez ładnie sobie spał, nic by Ci nie zrobił. Co innego inny straszny robal .

Madzielenka ja też jeśli juz musiałabym wybierać kuchnię, to zrezygnowałabym z półeczek. Wszystko chciałabym mieć pozamykane. Jak sprzątasz, to tylko blat przetrzesz i heja ... masz więcej czasu dla męża . Ja patrzę na to z perspektywy utrzymania czystosci niz estetyki wyglądu.

Edytowane przez kolanka
Czas edycji: 2010-07-23 o 14:21
kolanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 14:22   #709
india83
Zakorzenienie
 
Avatar india83
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 555
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI

Cytat:
Napisane przez baja_86 Pokaż wiadomość
[oszklonym.

Pól noc dziś spać nie mogłam, tak mi gorąco było. Potem komar mnie zaatakował, zaświeciłam światło żeby go zabić i patrze a na wtyczce od lampy w kontakcie siedzi pasikonik. Myślałam, ze na zwał zejdę! Męża obudziłam i musiał go zabrać w słoik i na dwór. Musiał wleźć przez okno, a ja dalej spać nie mogłam bo się bałam, że jeszcze jakiś mi w pokoju siedzi
nawet nic nie wspominaj o pasikonikach boje sie ich strasznie. nie wiem jak to się dzieje, że one czesto mnie odwiedzaja, a mieszkam na 4 pietrze. i włąsnie przedwczoraj w nocy poszłam sisiu (zawsze w nocy wstaje) ledwo przytomna, siedze na kibelku i czuje, ze na coś ustałam prawa bosa stopa... patrze a tam pasikonik. ja prawie dostałam zawału a on tego nie przezył
__________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca." Paulo Coelho
india83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 14:37   #710
mona_ja
Wtajemniczenie
 
Avatar mona_ja
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: opolskie
Wiadomości: 2 568
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
hehe faceci Ale to dziwne, czy jego żona (twoja tesciowa) aż tak świetnie ciąze znosiła, ze on nie pamieta jak to było kiedyś??

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

Mona rozumiem, w takim razie taki wyjazd za granicę na 2 miesiące to dla was dobra opcja. Ty nie będziesz tam sama bo masz siostrę ale odłożysz pieniązki i będzie wam choć troszkę łatwiej.

Mebli kuchennych na all jest masa. Narazie mam chyba ze 30 linków zapisanych jak coś konkretniej wybiorę to pokażę
No ja nie widzę na razie żadnych perspektyw na znalezienie pracy w Polsce, pozatym tam zarobie w dwa miesiące tyle ile tu w rok(jakbym miała pensję minimalną).

Cytat:
Napisane przez iwka28 Pokaż wiadomość
Mona_ja a myślę, że po pierwsze powinnaś jechać, po drugie bardzo dobrze Twojemu Tż zrobi taki wyjazd - zobaczy jakie NIC robisz w domu. Po trzecie zarobisz pieniądze, a w ogóle co to za wypominanie że nie pracujesz - przecież nie pracujesz dlatego że nie możesz nic znaleźć a nie dlatego że Ci się nie chce.
Mój TŻ ostatnio powiedział, że praca gospodyni domowej jest totalnie u nas nie doceniana, a przecież przy utrzymaniu domu jest tyle pracy.
Iwka to jest tak że tż nigdy nie musiał szukać pracy bo jest rolnikiem i prace ma w domu, więc on po prostu nie wie jak ciężko coś znaleźć, a co do prac domowych to został tak wychowany że wszystko miał pod nos podstawione i teraz trudno to zmienić, nigdy nic w domu nie robił więc nie wie ile czasem pracy trzeba włożyć żeby bylo czysto, obiadek stał na stole itp. więc myślę że ten mój wyjazd by go czegoś nauczył.
__________________
Dawidek 18.10.2012 57cm i 3340g szczęścia


Nasz Ślub 30.05.2009
mona_ja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 14:39   #711
AgatkaL
Wtajemniczenie
 
Avatar AgatkaL
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna/Warszawa
Wiadomości: 2 935
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI

Nie wiem kurde co mam zrobić, czy jechać ewentualnie jutro nad to morze. Czuję się ciut lepiej, do jutra może już będzie całkiem nieźle. Oczywiście jak pojadę, to będę musiała na siebie uważać, zero włażenia do wody. Tak mi szkoda mojego R, bo widziałam jak wczoraj się cieszył na ten wyjazd, a tu taki psikus. Pojechał teraz właśnie po obiadek dla nas - po chinolka. No i strasznie mi zaimponował od wczoraj swoją opiekuńczością, dzisiaj podał mi śniadanko do lóżka - ja spałam i nawet nie wiedziałam kiedy pojechał do sklepu, obudził mnie a tu przy łóżku czekała bułeczka z dżemem, serek wiejski, herbatka...wzruszyłam się Co radzicie jechac nie jechać????
__________________
Nie wszystko wychodzi tak, jak marzyliśmy...czasem bywa lepiej !!!


Jesteśmy zaręczeni !!!
http://s8.suwaczek.com/201102120926.png

♥NASZ ŚLUB♥ 03.09.2011
http://s5.suwaczek.com/20110903580113.png
AgatkaL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 14:48   #712
anika222
Zakorzenienie
 
Avatar anika222
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 953
GG do anika222
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI

Cytat:
Napisane przez AgatkaL Pokaż wiadomość
Nie wiem kurde co mam zrobić, czy jechać ewentualnie jutro nad to morze. Czuję się ciut lepiej, do jutra może już będzie całkiem nieźle. Oczywiście jak pojadę, to będę musiała na siebie uważać, zero włażenia do wody. Tak mi szkoda mojego R, bo widziałam jak wczoraj się cieszył na ten wyjazd, a tu taki psikus. Pojechał teraz właśnie po obiadek dla nas - po chinolka. No i strasznie mi zaimponował od wczoraj swoją opiekuńczością, dzisiaj podał mi śniadanko do lóżka - ja spałam i nawet nie wiedziałam kiedy pojechał do sklepu, obudził mnie a tu przy łóżku czekała bułeczka z dżemem, serek wiejski, herbatka...wzruszyłam się Co radzicie jechac nie jechać????

JA BYM POJECHAŁA ale uwazała na siebei bardzo zero opalania wchodzenia do wody własnie no i leki ze sobą obowiązkowo

a jak z bólem przeszło ci juz?
__________________
-----------------------------------
Razem: 13.01.2003 --- 27.09.2008 --- 19.09.2009


"tylko spokój nas uratuje..piiiiip...
anika222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 14:57   #713
myszka_maj
Zakorzenienie
 
Avatar myszka_maj
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 338
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI

Cytat:
Napisane przez AgatkaL Pokaż wiadomość
Nie wiem kurde co mam zrobić, czy jechać ewentualnie jutro nad to morze. Czuję się ciut lepiej, do jutra może już będzie całkiem nieźle. Oczywiście jak pojadę, to będę musiała na siebie uważać, zero włażenia do wody. Tak mi szkoda mojego R, bo widziałam jak wczoraj się cieszył na ten wyjazd, a tu taki psikus. Pojechał teraz właśnie po obiadek dla nas - po chinolka. No i strasznie mi zaimponował od wczoraj swoją opiekuńczością, dzisiaj podał mi śniadanko do lóżka - ja spałam i nawet nie wiedziałam kiedy pojechał do sklepu, obudził mnie a tu przy łóżku czekała bułeczka z dżemem, serek wiejski, herbatka...wzruszyłam się Co radzicie jechac nie jechać????
ale pech agatko ale jesli czujesz sie lepiej to jedz

dzisiaj troszke chlodniej ostatni dzien zwolnienia dzis szkoda - fajnie bylo ale przelecialo szybko

ale sie objadlam ptasiego mleczka
__________________
...Zaczaruj mnie na życie całe...
bo tylko z Tobą zostać chce...
1.08.2009

Nasz Skarb
myszka_maj jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-07-23, 15:01   #714
mona_ja
Wtajemniczenie
 
Avatar mona_ja
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: opolskie
Wiadomości: 2 568
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI

Agatko ja też bym pojechała
__________________
Dawidek 18.10.2012 57cm i 3340g szczęścia


Nasz Ślub 30.05.2009
mona_ja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 15:08   #715
baja_86
Zakorzenienie
 
Avatar baja_86
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 6 947
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI

Cytat:
Napisane przez kolanka Pokaż wiadomość
Baja, ale miałaś schizy . Ja przy komarze to nie zasnę, tak długo szukam az ubije bałwana, ale pasikoniki sa słodkie . Przecież on tez ładnie sobie spał, nic by Ci nie zrobił. Co innego inny straszny robal .
słodki może i jest, ale jak sobie pomyśle, że coś po mnie może chodzić to aż się wzdrygam z obrazą

Cytat:
Napisane przez india83 Pokaż wiadomość
nawet nic nie wspominaj o pasikonikach boje sie ich strasznie. nie wiem jak to się dzieje, że one czesto mnie odwiedzaja, a mieszkam na 4 pietrze. i włąsnie przedwczoraj w nocy poszłam sisiu (zawsze w nocy wstaje) ledwo przytomna, siedze na kibelku i czuje, ze na coś ustałam prawa bosa stopa... patrze a tam pasikonik. ja prawie dostałam zawału a on tego nie przezył
u mnie pierwszy raz taka akcja, brrrr
Nieprzyjemna historia, rozumiem Twój niesmak
baja_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 15:08   #716
kliwia
Zakorzenienie
 
Avatar kliwia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 907
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI

agatka jak Cie juz nie boli to jedz, tylko wiesz, okrywaj pecherz i unikaj klimatyzacji

madzia zawsze mozecie to sprzedac jak wam nie beda chcieli w sklepie przyjac
kliwia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 15:14   #717
anika222
Zakorzenienie
 
Avatar anika222
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 953
GG do anika222
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI

LASECZKI Az mi słabo z tej duchoty

ale uwaga uwaga!!!!

robie sie u mnei GRANATOWO

mam nadzieje ze to nei przejdzie bokiem i tak strasznie uleje
__________________
-----------------------------------
Razem: 13.01.2003 --- 27.09.2008 --- 19.09.2009


"tylko spokój nas uratuje..piiiiip...
anika222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 15:33   #718
myszka_maj
Zakorzenienie
 
Avatar myszka_maj
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 338
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI

Cytat:
Napisane przez anika222 Pokaż wiadomość
LASECZKI Az mi słabo z tej duchoty

ale uwaga uwaga!!!!

robie sie u mnei GRANATOWO

mam nadzieje ze to nei przejdzie bokiem i tak strasznie uleje

u mnie kropi od poludnia i wieje chlodem
__________________
...Zaczaruj mnie na życie całe...
bo tylko z Tobą zostać chce...
1.08.2009

Nasz Skarb
myszka_maj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 15:45   #719
anika222
Zakorzenienie
 
Avatar anika222
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 953
GG do anika222
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI

a u mnei jest meeeeeeeeeega burza i tak potwiernie leje i walą pioruny nad nami

boje sie wyjsc z pracy

a ja w klapeczkach i sukieniuni



dziewczynki ---->Klubik <----
__________________
-----------------------------------
Razem: 13.01.2003 --- 27.09.2008 --- 19.09.2009


"tylko spokój nas uratuje..piiiiip...

Edytowane przez anika222
Czas edycji: 2010-07-23 o 15:48
anika222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 15:48   #720
bzyczka1
Zakorzenienie
 
Avatar bzyczka1
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: L/J/W
Wiadomości: 6 351
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI

a u mnie burza była w nocy i to taka mega burza a dzisiaj już chłodniej jest (chwała panu ) Później będę piekła tego pleśniaka i ziemniaczki muszę ugotować na sałatkę.
__________________
"Miłość...Wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić"

Nasz skarb
bzyczka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:15.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.