Rocznik '92 część XVII ! ;DDDD ;*

[Nanusiaaa]

Napisane przez eMCe

zgadzam sie , moj post pewnie by wyglądał "no to w sumie to tylko calowalismy sie i jakis prysznic byl wspolny, to tyle haha"

yes - przemysl ksiazke

jej życie już jest takie cukierkowe

[Toriaa]

Napisane przez Movement

ej, Toria, ja też mam doła. Dlatego że obejrzałam 2 sezon do konca...

to bylo straszne, prawda? szkoda mi było Jal, i w ogóle że ich nie będzie w następnych sezonach fuck it!

[yes]

Napisane przez Nanusiaaa

jej życie już jest takie cukierkowe

ale zaczęło takie być od momentu kiedy jestem z TŻ

zaraz Wam pokażę laurkę dla Niego

[Nanusiaaa]

Napisane przez yes

ale zaczęło takie być od momentu kiedy jestem z TŻ

zaraz Wam pokażę laurkę dla Niego

cieszymy się twoim szczęściem małpo



;*

[Movement]

Napisane przez Toriaa

to bylo straszne, prawda? szkoda mi było Jal, i w ogóle że ich nie będzie w następnych sezonach fuck it!

Jak zaczęłam to oglądać to myślałam: hm.. same imprezy, cpanie, bedzie tak cały czas. A tu taakie rzeczy.

[Individual1]

Napisane przez Nanusiaaa

obawiam się, że ....





nas już nic nie zdziwi

Nie przesadzaj Nanusia
A propo, jak zarejestrowałaś się na tym Maybelline na tą imprezę, żeby dostać te kosmetyki? Bo ja to zrobiłam, zarejestrowałam się i dalej już nie ma nic w tym konkursie, żebym się tam zgłosiła. A zarejestrowana jestem tylko na serwerze Maybelline.

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------

No Yes dawaj tą laurkę
A moją widziałyście? Wczoraj zamieściłam.

[yes]

Napisane przez Nanusiaaa

cieszymy się twoim szczęściem małpo



;*

dziekujee


individual- ja widziałam, śliczna, taka dokładna


moja laÓrka w albumie! zapraszam

[Nanusiaaa]

Napisane przez Individual1

Nie przesadzaj Nanusia
A propo, jak zarejestrowałaś się na tym Maybelline na tą imprezę, żeby dostać te kosmetyki? Bo ja to zrobiłam, zarejestrowałam się i dalej już nie ma nic w tym konkursie, żebym się tam zgłosiła. A zarejestrowana jestem tylko na serwerze Maybelline.

wiesz co, ja pamiętam, że tez miałam problemy z odnalezieniem formularza po zarejestrowaniu, ale znalazłam go wcześniej, więc szukałam w historii odwiedzanych stron i stąd go miałam ... bo oni w kulki lecą, jak się ktoś zaloguje to nie może znaleźć tego zgłoszenia ...

---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------

Mm.. yeska słodko mi by takie wyznania przez gardło nie przeszły, widocznie nie trafiłam na odpowiedniego faceta, ale nikt 'na żywo' nie usłyszał ode mnie 'kocham

[Individual1]

Napisane przez yes

dziekujee


individual- ja widziałam, śliczna, taka dokładna


moja laÓrka w albumie! zapraszam

"Bo masz numer z Plusa i mam darmowe sms-ki" to mnie rozwaliło haha Ale laureczka cudowna, widać, że kochasz go mocno Oby tak dalej!

---------- Dopisano o 15:10 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ----------

Napisane przez Nanusiaaa

wiesz co, ja pamiętam, że tez miałam problemy z odnalezieniem formularza po zarejestrowaniu, ale znalazłam go wcześniej, więc szukałam w historii odwiedzanych stron i stąd go miałam ... bo oni w kulki lecą, jak się ktoś zaloguje to nie może znaleźć tego zgłoszenia ...

---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------

Mm.. yeska słodko mi by takie wyznania przez gardło nie przeszły, widocznie nie trafiłam na odpowiedniego faceta, ale nikt 'na żywo' nie usłyszał ode mnie 'kocham

No ja też zaraz w historii poszperam
A co do "kocham" to tak samo byłam nastawiona kiedyś jak Ty Nanusia byłam meeega negatywnie nastawiona na facetów i miałam ich dość. Dopiero jak Tż poznałam to się powoli, powoli zmieniało wszystko Po 3 miesiącach powiedziałam mu, że go kocham. On wyznał to po miesiącu chyba.

[Nanusiaaa]

Napisane przez Individual1

No ja też zaraz w historii poszperam
A co do "kocham" to tak samo byłam nastawiona kiedyś jak Ty Nanusia byłam meeega negatywnie nastawiona na facetów i miałam ich dość. Dopiero jak Tż poznałam to się powoli, powoli zmieniało wszystko Po 3 miesiącach powiedziałam mu, że go kocham. On wyznał to po miesiącu chyba.

nie wiem dlaczego każda laska z wątku uważa mnie za jakaś feministkę nawet te nowe

[Individual1]

Nie powiedziałam, że jesteś feministką Opowiedziałam Ci mój przykład.

[colds]

yeska - znajduje same fajne jak jest upalony

[Nanusiaaa]

Napisane przez Individual1

Nie powiedziałam, że jesteś feministką Opowiedziałam Ci mój przykład.

Ja szukam szukam i nikt ciekawy się nie trafia

[colds]

Napisane przez Individual1

"Bo masz numer z Plusa i mam darmowe sms-ki" to mnie rozwaliło haha Ale laureczka cudowna, widać, że kochasz go mocno Oby tak dalej!

---------- Dopisano o 15:10 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ----------



No ja też zaraz w historii poszperam
A co do "kocham" to tak samo byłam nastawiona kiedyś jak Ty Nanusia byłam meeega negatywnie nastawiona na facetów i miałam ich dość. Dopiero jak Tż poznałam to się powoli, powoli zmieniało wszystko Po 3 miesiącach powiedziałam mu, że go kocham. On wyznał to po miesiącu chyba.

haaaa. mi K. też już powiedział, że mnie kocha, ale ode mnie tego nie usłyszał jeszcze

[Individual1]

Ale to jak będziesz szukać to jak na złość nikogo nie znajdziesz fajnego A jak nie będziesz zainteresowana żadnym to wtedy przypałęta się ich sporo

---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

Napisane przez colds

haaaa. mi K. też już powiedział, że mnie kocha, ale ode mnie tego nie usłyszał jeszcze

No takie rzeczy powinno się mówić jak się jest pewnym tego Ale to jesteś nim mocno zauroczona czy po prostu nie wiesz jeszcze czy to co czujesz to miłość czy coś innego?

[yes]

Napisane przez Nanusiaaa

wiesz co, ja pamiętam, że tez miałam problemy z odnalezieniem formularza po zarejestrowaniu, ale znalazłam go wcześniej, więc szukałam w historii odwiedzanych stron i stąd go miałam ... bo oni w kulki lecą, jak się ktoś zaloguje to nie może znaleźć tego zgłoszenia ...

---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------

Mm.. yeska słodko mi by takie wyznania przez gardło nie przeszły, widocznie nie trafiłam na odpowiedniego faceta, ale nikt 'na żywo' nie usłyszał ode mnie 'kocham

wszystko sie zmienia jak człowiek sie zakochuje... ja byłam taka inna. bawiłam się facetami, nie potrafiłam się zaangażować. po 2-3 tygodniach miałam dosyć każdego chłopaka. a Przy tż wszystko się zmieniło, wszystko!

Napisane przez Individual1

"Bo masz numer z Plusa i mam darmowe sms-ki" to mnie rozwaliło haha Ale laureczka cudowna, widać, że kochasz go mocno Oby tak dalej!

---------- Dopisano o 15:10 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ----------



No ja też zaraz w historii poszperam
A co do "kocham" to tak samo byłam nastawiona kiedyś jak Ty Nanusia byłam meeega negatywnie nastawiona na facetów i miałam ich dość. Dopiero jak Tż poznałam to się powoli, powoli zmieniało wszystko Po 3 miesiącach powiedziałam mu, że go kocham. On wyznał to po miesiącu chyba.

dziekuje

Ale to jak będziesz szukać to jak na złość nikogo nie znajdziesz fajnego A jak nie będziesz zainteresowana żadnym to wtedy przypałęta się ich sporo

e tam, ja dość długo polowałam na mojego tż- dziewczyny mogą to potwierdzić, leciałam na Niego ale nie potrafiłam mu tego okazać. Ale uparłam się, że Go zdobędę i Go mam i nikomu nie oddam

colds- wrzuć nawet jak jest upalony, a co

[Nanusiaaa]

Napisane przez colds

haaaa. mi K. też już powiedział, że mnie kocha, ale ode mnie tego nie usłyszał jeszcze

rozumiem cię doskonale

Napisane przez Individual1

Ale to jak będziesz szukać to jak na złość nikogo nie znajdziesz fajnego A jak nie będziesz zainteresowana żadnym to wtedy przypałęta się ich sporo

nie, nie szukam na siłę, mi jest dobrze na razie , ale ktoś na wakacje by się przydał

[Individual1]

No może zależy w jakim przypadku w moim było tak, że miałam wy***ane na wszystkich a latało kilku do okoła. I TŻ był najlepszy, bo najbardziej się starał jak on się denerwował przed pierwszym spotkaniem oja haha albo jak przytulił mnie pierwszy raz to cały czas się z tego śmiejemy

[Lolja]

Napisane przez colds

jesteście z tej samej miejscowości?

od wczoraj pogoda do dupy ;//.

tak jesteśmy z tego samego miasta a raczej mieściny;d tylko że on mieszka na drugim koncu.

Napisane przez poprostuewelinka

ja wierzę we wróżki, od niedawna ale wierzę

Ja wierze we wróżki od kąt mojej ciotce przepowiedziała że będzie miala trzecie dziecko w tym samym mężczyzna a mówiła to w czasie gdy ciotka z wujkiem byli w separacji i nic nie wróżyło żeby sie zeszli
teraz Szymon na 4 latka.A poza tym powiedziała jej jeszcze że wiadomośc o ciazy spadnie jak grom z jasnego nieba gdy ciatka straci kogoś bliskiego. i tak było.

Napisane przez yes

a wszystkie jak się meldują, jakby zgłaszały że odrobiły zadanie domowe!!

Też melduje , że przeczytałam lubie czytać te Twoje mega posty.

Napisane przez Nanusiaaa

myślę, że dziewczyny się ze mną zgodzą, że każdy twój mega długi post jest pełen akcji mimo, że cały dzień leżycie i się całujecie każda marzyła kiedyś o takim wakacyjnym romansie masz po prostu związek idealny nie licząc tego kozactwa co on czasem odstawia

o tak zgadzam sie z Nanu w 100%


yeska świetna laurka.

jak napisalaś "bo nosisz moja torebke gdy jest ciezka"przypomniało mi się jak moj tż gdy odchodziłam od niego na 2 m zabieram mi tobebke w obawie , że już nie wróce

[colds]

Napisane przez Individual1

No takie rzeczy powinno się mówić jak się jest pewnym tego Ale to jesteś nim mocno zauroczona czy po prostu nie wiesz jeszcze czy to co czujesz to miłość czy coś innego?

czuje miętkę. naczy, wiadomo, jest mi przy Nim cuuudownie, niesamowicie, nieziemsko. On sam jest cuuuudowny!
jednak jesteśmy razem dopiero 2miesiące, więc nie wydaje mi się aby było to coś głębszego. . jakby to ująć.. sam TŻ powiedział, że nie będzie mówił mi tego często, bo On nie chce aby te słowa straciły wartość. więc często powtarza, że Jego serduszko należy do mnie . a ja zwyczajnie poczekam.

Napisane przez yes

colds- wrzuć nawet jak jest upalony, a co

hahaha, zastanowie się .

[zawirowana]

cześć dziewczynki moje tęsknie za wami a nie mam za bardzo czasu pisać.
musiałam wczoraj wszystkie moje długaśne paznokietki ściąć na mega krótkie.jestem taka w****iona z tego powodu(smieszny no ale dobraxD) bo się boję że jak pójdę na pielgrzymkę to jak np bd brała bagaż to mi się złamią aż do krwi.i chciałam tego uniknąć a teraz nie mogę się przyzwyczaić!
otwierałam dziś rodzicom drzwi bo byli na zakupach i tak otwierałam że mój palec od nogi wylądował pod drzwiami w moemncie jak je otwierałam i tak mnie bolliiiii
yes- to takie piękne,aż łezka się w oczku kręci.Ciesz się tym że kogoś takiego znalazłaś i go 'masz' dla siebie.
jak się poznaliście?opowiedz coś o tych Waszych 'podchodach do siebie' i wgl opowiadaj.

a ja czekam na pizze.
dziwnie mi jak przez te kilka dni nie pisałam z Wami!

[yes]

Napisane przez Individual1

No może zależy w jakim przypadku w moim było tak, że miałam wy***ane na wszystkich a latało kilku do okoła. I TŻ był najlepszy, bo najbardziej się starał jak on się denerwował przed pierwszym spotkaniem oja haha albo jak przytulił mnie pierwszy raz to cały czas się z tego śmiejemy

opowiadaj o tym przytuleniu

Napisane przez Lolja

tak jesteśmy z tego samego miasta a raczej mieściny;d tylko że on mieszka na drugim koncu.



Ja wierze we wróżki od kąt mojej ciotce przepowiedziała że będzie miala trzecie dziecko w tym samym mężczyzna a mówiła to w czasie gdy ciotka z wujkiem byli w separacji i nic nie wróżyło żeby sie zeszli
teraz Szymon na 4 latka.A poza tym powiedziała jej jeszcze że wiadomośc o ciazy spadnie jak grom z jasnego nieba gdy ciatka straci kogoś bliskiego. i tak było.


Też melduje , że przeczytałam lubie czytać te Twoje mega posty.


o tak zgadzam sie z Nanu w 100%


yeska świetna laurka.

jak napisalaś "bo nosisz moja torebke gdy jest ciezka"przypomniało mi się jak moj tż gdy odchodziłam od niego na 2 m zabieram mi tobebke w obawie , że już nie wróce

haha dziekuje no to jest takie słodkie jak tż bierze sam z siebie torebke


twój też widać baardzo zakochany skoro tak się zachowuje

Napisane przez colds

czuje miętkę. naczy, wiadomo, jest mi przy Nim cuuudownie, niesamowicie, nieziemsko. On sam jest cuuuudowny!
jednak jesteśmy razem dopiero 2miesiące, więc nie wydaje mi się aby było to coś głębszego. . jakby to ująć.. sam TŻ powiedział, że nie będzie mówił mi tego często, bo On nie chce aby te słowa straciły wartość. więc często powtarza, że Jego serduszko należy do mnie . a ja zwyczajnie poczekam.


hahaha, zastanowie się .

wrzucaj i sie nie zastanawiaj zakochańcu

[eMCe]

ja pamiętam jak chyba na pierwszym spotkaniu tż mi powiedzial "masz piękne oczy ", a ja spuściłam głowie i pytam "a jaki mają kolor" , a moj tż : "yyyyyy "
do dziś mu to wypominam

[Lolja]

Napisane przez yes

haha dziekuje no to jest takie słodkie jak tż bierze sam z siebie torebke


twój też widać baardzo zakochany skoro tak się zachowuje

właśnie jakoś tak lubię to jak on sam z siebie bierze tą torebkę.
tak zakochany a jeszcze wtedy taka słodką minkę zrobił.

kiedyś jak szliśmy to objął ramieniem i mi było trochę nie wygodnie wiec zapytałam czy możemy iść za rączkę a on do mnie:
"nie bo chce miec Ciebie bliżej siebie"

jak juz opowiadacie o tych tż to ja o swoim tez po opowiadam

[zawirowana]

ej a ja czuje sie dziwnie....wy tu o swoich tż a ja ni mam..

[Individual1]

Lajla ten tekst "Chce mieć Ciebie bliżej siebie" jest mi znajomy
No więc o tym przytuleniu to było tak. Nie byliśmy jeszcze razem, ale się spotykaliśmy z tydzień może. I zaprosił mnie do siebie na film oczywiście. Kupiliśmy furę żarcia usiedliśmy i oczywiście co włączył? Horror Oglądamy, coś tam gadamy itp. i raptem coś wyskoczyło w tym filmie i ja aż podskoczyłam, a on "Jak chcesz to możesz się przytulić" Ja sobie myślę "Co to za tekst w ogóle?", no ale głośno tego nie powiedziałam No i oparłam się o jego klatę i głowa mi tak zjeżdżała trochę i ciąglę musiałam podnosić ją, bo inaczej leżałabym mu na spodniach Śmiejemy się z tego tekstu jego, bo taki poddenerwowany był, nie wiedział co zrobić i po jakimś czasie powiedział mi "Ja się cieszyłem, że żadnego namiotu nie wystawiłem wtedy" hahahaha A pierwszy pocałunek też był zaskoczeniem, ale bardziej dla mnie niż dla niego

---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ----------

Napisane przez zawirowana

ej a ja czuje sie dziwnie....wy tu o swoich tż a ja ni mam..

Masz Nas
A TŻ przyjdzie, przyjdzie. Na pewno się tylu kręci obok Ciebie

[yes]

Napisane przez eMCe

ja pamiętam jak chyba na pierwszym spotkaniu tż mi powiedzial "masz piękne oczy ", a ja spuściłam głowie i pytam "a jaki mają kolor" , a moj tż : "yyyyyy "
do dziś mu to wypominam

hahaha ja miałam kiedys taka syt. na baletach z kolegą

Napisane przez zawirowana

cześć dziewczynki moje tęsknie za wami a nie mam za bardzo czasu pisać.
musiałam wczoraj wszystkie moje długaśne paznokietki ściąć na mega krótkie.jestem taka w****iona z tego powodu(smieszny no ale dobraxD) bo się boję że jak pójdę na pielgrzymkę to jak np bd brała bagaż to mi się złamią aż do krwi.i chciałam tego uniknąć a teraz nie mogę się przyzwyczaić!
otwierałam dziś rodzicom drzwi bo byli na zakupach i tak otwierałam że mój palec od nogi wylądował pod drzwiami w moemncie jak je otwierałam i tak mnie bolliiiii
yes- to takie piękne,aż łezka się w oczku kręci.Ciesz się tym że kogoś takiego znalazłaś i go 'masz' dla siebie.
jak się poznaliście?opowiedz coś o tych Waszych 'podchodach do siebie' i wgl opowiadaj.

a ja czekam na pizze.
dziwnie mi jak przez te kilka dni nie pisałam z Wami!

hmm. po raz pierwszy ujrzałam tą twarz rok temu w wakacje. bo przyszedł na podwórko, na którym spędzałam dużo czasu ze znajomymi. on był jednym z kolegów od tamtych znajomych, był może z 3 razy i tyle. już wtedy zauważyłam, że jest 'fajny' no ale co z tego skoro był jakiś taki burkliwy - może nie do mnie, bo z nim nie gadałam ani nic, ale miałam wrażenie że to wredny, hamski koleś.


zaczęła się jesień- zima i wspólne melanże. jakoś w zimę zauważyłam znów, że jest fajny i mi się podoba. że chciałabym się z nim umówić. ale tak głupio mi było, bo gadałam, brechtałam się z praktycznie każdym kolesiem ale nie z nim. wstydziłam się Go, a poza tym miałam wrażenie że mnie nie lubi. Pamiętam jak pierwszy raz zaczęliśmy coś tam gadać (byłam fajnie wstawiona ) i się wygłupiać i bić na żarty. A wszyscy znajomi szok na mordach, jeden koleś zaczął nam śpiewać 'ona temu winna, ona temu winna..' CHCIAŁAM go pocałować, ale pomyślałam sobie, że On mnie odepchnie i tak przy znajomych mi głupio będzie.

Po tym melanżu zaliczyliśmy kilka wspólnych, ale NIC konkretnego się nie działo. To ja postanowiłam wziąć sprawy w swoje ręce. Napisałam coś tam do Niego na NK, on mi odpisał, ja mu odpisałam. Bla bla. W sumie pisaliśmy do siebie 1-2 wiadomości dziennie, i mnie to bardzo ale to bardzo wkurzało.


A pewnego razu na melanżu (aczkolwiek ja nie piłam wtedy bo to środek tygodnia ) jak powiedziałam 'dobra ja już idę na autobus' to on na żarty do mnie 'w końcu, będzie więcej miejsca' i jakoś tak się baardzo zdenerwowałam i Go z pięści bardzo mocno uderzyłam w twarz on tak się zdziwił, wszyscy znajomi też, ja zaczęłam Go przepraszać . No i pojechałam do domu, i On mi wiadomosc na NK napisał że 'uderzyłaś mnie i musisz ponieść jakąś kare' coś takiego, i w końcu wyszło na to, że w ramach 'kary' chciał 'chociaż' mój numer gg. I zaczęliśmy pisać ze sobą ale od pisania do spotkania duużo czasu minęło, znowu GDYBY NIE JA bym czekała na spotkanie chyba 2 lata, ale jak zwykle ogarnęłam sytuację no i mam GO!


w ogóle jeszcze wtedy chłopak mojej sis (jego bdb kumpel) byl z nim na siłowni i coś tam powiedział mu 'słyszałem, jak K. gadała z P. i mówiła coś tam że jesteś fajny'. A on sie ponoć zawstydził i nie skomentował tego i zmienił temat


mówię Wam, były taaakie akcje z tym moim TŻ. Bo on się mnie wstydził i ja Jego też. Bo on myślał że Ja go nie lubię i na odwrót. no masakra a teraz się KOCHAMY

[Lolja]

Napisane przez zawirowana

ej a ja czuje sie dziwnie....wy tu o swoich tż a ja ni mam..

oj ty też najdziesz swojego ukochanego;*
ja też duzo czasu musiałam czytać o tż innych dziewczyn stąd zanim znalazłam swojego

Napisane przez Individual1

Lajla ten tekst "Chce mieć Ciebie bliżej siebie" jest mi znajomy
No więc o tym przytuleniu to było tak. Nie byliśmy jeszcze razem, ale się spotykaliśmy z tydzień może. I zaprosił mnie do siebie na film oczywiście. Kupiliśmy furę żarcia usiedliśmy i oczywiście co włączył? Horror Oglądamy, coś tam gadamy itp. i raptem coś wyskoczyło w tym filmie i ja aż podskoczyłam, a on "Jak chcesz to możesz się przytulić" Ja sobie myślę "Co to za tekst w ogóle?", no ale głośno tego nie powiedziałam No i oparłam się o jego klatę i głowa mi tak zjeżdżała trochę i ciąglę musiałam podnosić ją, bo inaczej leżałabym mu na spodniach Śmiejemy się z tego tekstu jego, bo taki poddenerwowany był, nie wiedział co zrobić i po jakimś czasie powiedział mi "Ja się cieszyłem, że żadnego namiotu nie wystawiłem wtedy" hahahaha A pierwszy pocałunek też był zaskoczeniem, ale bardziej dla mnie niż dla niego

---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ----------


Masz Nas
A TŻ przyjdzie, przyjdzie. Na pewno się tylu kręci obok Ciebie

o jak miło
Nasz pierwszy pocałunek tż był z zaskoczenia.To znaczy on mnie z zaskoczył.

[Movement]

Napisane przez eMCe

ja pamiętam jak chyba na pierwszym spotkaniu tż mi powiedzial "masz piękne oczy ", a ja spuściłam głowie i pytam "a jaki mają kolor" , a moj tż : "yyyyyy "
do dziś mu to wypominam

[Individual1]

A ja znów byłam przekonana, że my jesteśmy tylko kolegami. A on jakiegoś wieczora pod moim domem "A dasz mi coś na szczęście?" (zdawał egzamin na prawko)
No to ja z uśmiechem na twarzy wystawiam mu policzek a on w usta i jakoś tak nie mogłam się oderwać a jak już się oderwałam to byłam strasznie zaskoczona, bo się nie spodziewałam tego i uśmiechnęłam się nieśmiało i poszłam na chatę

---------- Dopisano o 16:10 ---------- Poprzedni post napisano o 16:09 ----------

Napisane przez eMCe

ja pamiętam jak chyba na pierwszym spotkaniu tż mi powiedzial "masz piękne oczy ", a ja spuściłam głowie i pytam "a jaki mają kolor" , a moj tż : "yyyyyy "
do dziś mu to wypominam

Dobre Emce, dobre hahahaha ale musiało mu się głupio zrobić