Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX. - Strona 129 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-07-24, 18:21   #3841
lazurowa
Wtajemniczenie
 
Avatar lazurowa
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Lazurowe Wybrzeże :P
Wiadomości: 2 026
GG do lazurowa
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez dzidziadziumdzia Pokaż wiadomość
Tak, że mam ochotę przeklinać, beczeć, krzyczeć i najpewniej uciekać jak najdalej (tylko ciekawe jak, skoro nogami ledwie szuram...).

Wiem, że to niedobre podejście i możecie mnie zbesztać i na pewno będziecie miały rację, ale...ja chcę, żeby to się już skończyło. Moje ciało nie daje rady, a razem z nim moja psychika siada. Co z tego, że wytrzymam i moje dziecko urodzi się o czasie, skoro nie będę w stanie zapewnić mu podstawowej opieki- tak bardzo przetyrane jest moje ciało. Wiem, że to moja wina (nadwaga przed ciążą i te sprawy)... Ale ja już nie chcę .

Rozumiem Cię...
Moje ciało jakoś się spisuje, tylko czasem odmawia posłuszeństwa a jak miałoby tak być cały czas to sobie nie wyobrażam.
__________________
Miłość ma nowe owocowe imię- Jagoda
lazurowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-24, 18:29   #3842
pilotka f16
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 520
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez dzidziadziumdzia Pokaż wiadomość

Widzę, że znowu nam się pokrywa humor.
Ja miałam dziś tak ciężką noc, że rano o mało spazmów z płaczu nie dostałam. Już mam dość. Niech to się skończy.
Tak jak Kocham spać, tak teraz budzę się przy każdej zmianie pozycji i marzę, by już było rano. Zero wypoczynku ;(.

Wiem, że to niedobre podejście i możecie mnie zbesztać i na pewno będziecie miały rację, ale...ja chcę, żeby to się już skończyło. Moje ciało nie daje rady, a razem z nim moja psychika siada. Co z tego, że wytrzymam i moje dziecko urodzi się o czasie, skoro nie będę w stanie zapewnić mu podstawowej opieki- tak bardzo przetyrane jest moje ciało. Wiem, że to moja wina (nadwaga przed ciążą i te sprawy)... Ale ja już nie chcę .
ech Dzidzia ja mam to samo ze spaniem ostatnio
cala ciaze spalam jak niemowle, swietnie! a od ponad tygodnia masakra.. budze sie rano i czuje jakby czolg po mnie przejechal
zaczynam bac sie spania - do tego stopnia ze wczoraj oczy mi sie kleily a ja o 2 w nocy szukalam czym by tu sie zajac bo przeraza mnie mysl o tym co bedzie jak sie poloze.. to chore jakies ;/
a ja wcale nadwagi nie mialam wiec nie wiem czy u Ciebie moze miec to z tym zwiazek - czy poprostu dziecko tak nam sie w brzuchu jakos uklada..
jeszcze 9 dni musze wytrzymac, no bez dzis to 8... ale nie wiem jak dam rade dzieckiem sie zajmowac skoro teraz nie zywa jestem a co dopiero bedzie za tydzien
dzieki Bogu, ze sie ochlodzilo, bo jakby duchota do tego doszla to juz calkiem bym sie wykonczyla...

no to pomarudzilam sobie a teraz ide po pysznego, wodnego loda
pilotka f16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-24, 18:36   #3843
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Ja czekam aż mąż wróci z Łucją i przywiezie mi prince-polo bo sobie zamówiłam... swoją drogą miałam nadzieję, że seks coś pomoże... a tutaj cisza na morzu. Nawet się śmiałam, że ta jego prostaglantyna (czy jak to się tam pisze) jakaś badziewna Jutro pełnia a u większości cisza na morzu... ogólnie weekend i tu cisza na morzu. A mi się wkońcu fajnie pisze na laptopie i od razu lepiej. Jednak bez porównania z komórką.

Co do złego sampoczucia, to u mnie niestety to już jakiś czas trwa... chodzi mi o fizyczność. Bo psychicznie jakoś daję rade. Dzisiaj był kryzys, ale jest już lepiej, o wiele lepiej. Dopołudnia płakałam co chwilę. Ale nadal mam dziwne uczucie mulenia... od samego rana.
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-24, 18:38   #3844
dzidziadziumdzia
Zakorzenienie
 
Avatar dzidziadziumdzia
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Szczecin/Bydgoszcz
Wiadomości: 3 841
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez pilotka f16 Pokaż wiadomość
ech Dzidzia ja mam to samo ze spaniem ostatnio
......................... ...
a ja wcale nadwagi nie mialam wiec nie wiem czy u Ciebie moze miec to z tym zwiazek - czy poprostu dziecko tak nam sie w brzuchu jakos uklada..
................
no to pomarudzilam sobie a teraz ide po pysznego, wodnego loda
Dzisiaj prócz standardowego bólu kości udowych, biodrowych, miednicy, spojenia łonowego, pachwin i kręgosłupa doszły mi takie prądy w tyłku, że nie mogłam nogami poruszać . Wiedziałam, że jak się obrócę, to będzie tylko standardowy ból pozostałych części, ale nie mogłam się obrócić- paraliż dosłownie. I do tego ten paraliżujący ból cholernie narastał. Aż nerwobóli w klacie dostałam z tego wszystkiego .

Może to nie nadwaga, ale w takim razie mój kręgosłup nie daje rady . Każda zmiana pozycji to pobudka. Dzisiejszej nocy budziłam się co około 30-40min, bo tyle byłam w stanie wytrzymać na jednym boku .

Ale na pocieszenie zrobiliśmy ciasto z wiśniami. Czekam, aż się galaretka zetnie i mam nadzieję, że będzie pyszne, bo na takie się zapowiada...(choć to marne pocieszenie).
__________________
Wituś przyszedł na świat 18.09.2013; (33Hbd)

Aliska przyszła na świat 18.08.2010
. Witaj Kochanie


Aniołki 05.2009 i 08.2009 oraz Aniołek bliźniak 03.2013
dzidziadziumdzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-24, 18:53   #3845
wikimi
Raczkowanie
 
Avatar wikimi
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: woj. łódzkie
Wiadomości: 338
GG do wikimi
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez lazurowa Pokaż wiadomość
Wiecie co... bo ja się czuję bezwartościowa.. i może dlatego tak mnie to wszystko dobija.
Czuję, że moja osoba nie ma żadnej wartości, bo nikt mnie nie kocha, dla nikogo nie jestem ważna- chodzi o faceta, bo rodzina to rodzina, zupełnie inna bajka.
Nie ma nic wartościowego co mogłabym dać mojemu dziecku...
Bo co ja wiem? Co ja umiem?
Mam tego magistra a tak naprawdę o życiu nie wiem nic.
Swoją głupotą, nieodpowiedzialnością doprowadziłam do takiej sytuacji. Nie wiem czy będę potrafiła być matką, czy nie będę tylko osobą, która będzie wykonywała czynności pielęgnacyjne przy dziecku.
Nawet nie potrafiłam zapewnić mojemu dziecku tego żeby miało ojca...
Mam ochotę schować się w najmniejszą dziurą świata...
Uciec gdzieś, gdzie mnie nikt nie znajdzie...
I płakać, płakać, płakać...
słońce trzymaj się właściwie miałam ci napisać więcej, ale dziewczyny już mnie uprzedziły. DZIDZIUŚ CIĘ KOCHA I NIE JESTEŚ SAMA I JUŻ NIE BĘDZIESZ BO MALEŃSTWO ZAWSZE BĘDZIE PRZY TOBIE - PAAMIĘTAJ O TYM.
ja mam co jakiś czas mam cięzkie dni nawet czasem nie chce mi sie pisac tylko was podczytuje.

Co do bóli to dziś znów miałam taki ból jak na okres ale czyżby tak wcześnie już się coś zapowiadało to 37 tydzien już, chociaż sama nie wiem czy dobrze licze
A kręgosłup to tak mi daje w kość że czasem to się ruszyc nie moge jak leże.
__________________
2010-08-29 cc g.12.00 3550g,57dł urodziła się nasza Kasieńka-nasz skarb
skończyłyśmy 7m-cy mamy czetery ząbki i ważymy 9kg, a urosłyśmy duzie duzie 72cm

nasz cudny ślub 08.08.2009
wikimi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-24, 19:01   #3846
sylviasol
Rozeznanie
 
Avatar sylviasol
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 526
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Basia no to może coś się ruuuszy )))
my jutro z mężem świętujemy on imieniny ja urodziny (30), a w poniedziałek do szpitala.
Przepraszam że nie nadrabiam ale ciągle krążymy między jednym domem a drugim dziś biliśmy we wrocku w ikei dokupić sobie kilka rzeczy. Kostki mam jak by mi ktoś nogi połamał tylko w jedne klapki mi wchodzą. Jeszczejutro do was wpadnę na chwilkę, a teraz zmykam - buziaki i rozpakowywać się proszę !!!!!!!!!!!!!
sylviasol jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-24, 19:07   #3847
anuszka1401
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka1401
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 3 375
GG do anuszka1401
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

hej kobity jestem, ale nie nadrabiam bo pełna chałupa gości W Malborku imprezy- oblężenie i zjechała się dwójka mojego rodzeństwa z dzieciakami co daje razem 7 dodatkowych osób więc wiecie...
Chciałabym złożyć serdeczne gratulacje wiolek i niezawsze!

Mnie coś ćmi w kręgosłupie i mam cichą nadzieję, że w nocy pojadę na porodówkę Aczkolwiek nadzieja matką głupich haha.
lazurowa za te myśli o sobie należy Ci się porządny wpier...!!

To tyle ode mnie.
Pozdrawiam!
anuszka1401 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-24, 19:19   #3848
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

SYLWIASOL chciałabym by się coś ruszyło, oj chciałabym bardzo...
DZIDZIA to wszystko co opisujesz, tak dobrze znam... w nocy u mnie przewrócenie się z boku na bok to też mniej więcej co 30-60 minut w zależności od nocy... i też oznacza pobudkę, bo nie przewrócę się normalnie. Muszę przekręcić się na brzuch tak jakby, do pozycji na czworaka, tak siąść i się przekręcić... w nocy bolą strasznie pachwiny, biodra, kręgosłup. Na plecach nie dam rady, bo krzyż mi rozrywa... ogólnie kalectwo do potęgi. Ale na pocieszenie - po porodzie powoli wszystko wróci do normy!
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-24, 19:33   #3849
pilotka f16
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 520
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

przeglądam wlasnie moje notatki ze Szkoly Rodzenia i stwierdzam, że są bezcenne

aa i wyczytalam cos o czym chyba zadna z Was nie pisala a jest dość ważne!
szczegolnie dla dziewczyn, które nie zdecydują się karmić piersią
na zatrzymanie laktacji świetnie działa herbata z mięty!
ale mam zapisane, żeby pić maksymalnie 3 dziennie
tak samo przy nawale pokarmu - jeśli nie będziemy dawać rady żeby wypić sobie szklaneczkę takiej herbaty i ponoć pomoże

EDIT:
i jeszcze
jeśli mamy małego płaczka w domku, to warto po kąpieli dziecka wypić sobie herbatkę z melisy - działa na spokojny sen dziecka
(pod warunkiem, że karmimy piersią ofkors )

Edytowane przez pilotka f16
Czas edycji: 2010-07-24 o 19:38
pilotka f16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-24, 19:35   #3850
Siala_Bala
Zakorzenienie
 
Avatar Siala_Bala
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 4 683
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez pilotka f16 Pokaż wiadomość
przeglądam wlasnie moje notatki ze Szkoly Rodzenia i stwierdzam, że są bezcenne

aa i wyczytalam cos o czym chyba zadna z Was nie pisala a jest dość ważne!
szczegolnie dla dziewczyn, które nie zdecydują się karmić piersią
na zatrzymanie laktacji świetnie działa herbata z mięty!
ale mam zapisane, żeby pić maksymalnie 3 dziennie
tak samo przy nawale pokarmu - jeśli nie będziemy dawać rady żeby wypić sobie szklaneczkę takiej herbaty i ponoć pomoże
Pierwsze słyszę o mięcie. O szałwii owszem słyszałam, że ma takie działanie.
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/82down155vemfnqi.png
"I Panie Boże spraw żeby te wszystkie kilogramy poszły mi w cycki..."

Wzrost 175cm. Start: 90,2
Plan minimum: 70
Satysfakcja maksymalna: 61,4(max wg Dukana choć nie Dukam)

Obecnie: 74,2kg
Siala_Bala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-24, 19:41   #3851
pilotka f16
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 520
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość
Pierwsze słyszę o mięcie. O szałwii owszem słyszałam, że ma takie działanie.
hehe no ja nie wiem bo jeszcze 9 dni do mojego pierwszego karmienia ale skoro polozna w SR tak mowila to chyba coś w tym jest
pamietam tylko, że kiedys jak byłam u koleżanki ktora karmiła cycem i baaardzo lubiła mięte to żaliła mi się, że karmiąc nie może jej pić - ale wtedy nie wnikałam dlaczego - a teraz już wiem
pilotka f16 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-07-24, 19:47   #3852
anoxa
Zakorzenienie
 
Avatar anoxa
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 662
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

wiolek gratuluje!!!!!!!!!!

niezawsze tobie rowniez najszczersze gratulacje wkoncu! i w dodatku moje ulubione imie Maja

dzidzia brzuszek znacznie sie zaokraglil
anoxa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-24, 19:48   #3853
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Nie słyszałam o mięcie. Mi w pierwszej ciąży pokarm sam zaniknął,praktycznie z dnia na dzień. Nie miałam problemu z piersiami. Mnie coś brzuch pobolewa trochę u dołu,ale raczej nie groźnie
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-24, 19:49   #3854
lazurowa
Wtajemniczenie
 
Avatar lazurowa
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Lazurowe Wybrzeże :P
Wiadomości: 2 026
GG do lazurowa
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Anoxa- jesteś! Co tam u Was?
__________________
Miłość ma nowe owocowe imię- Jagoda
lazurowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-24, 20:01   #3855
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Doczytałam,że mięta, czerwona herbata i szałwia zmniejszają laktację. Choć szałwie podobno powinno się pić maksymalnie 10dni a potem przerwą,ale nie wiem dlaczego. A miete by była skuteczna ponoć 2-4 razy dziennie
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-24, 20:08   #3856
lazurowa
Wtajemniczenie
 
Avatar lazurowa
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Lazurowe Wybrzeże :P
Wiadomości: 2 026
GG do lazurowa
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Wy tu piszecie o tym co zatrzymuje laktację, a ja obmyślam co będę piła żeby mieć laktację i żeby starczało mleczka dla Małej
__________________
Miłość ma nowe owocowe imię- Jagoda
lazurowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-24, 20:13   #3857
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Wiesz co,najważniejsze regularne posiłki,dużo pić,dużo zup jeść...a co do picia,ja już nie pamiętam,ale jest bardzo dużo rad na różnych forach,dziewczyny na odchowalni nim urodzimy pewnie też sporo sposobów wypróbują. Ja bym chciała karmić piersią,ale to nie jest tak że na siłę,że choćby nie wiem co. W każdym bądź razie chciałabym karmić dłużej niż Lucje.
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-24, 20:17   #3858
Siala_Bala
Zakorzenienie
 
Avatar Siala_Bala
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 4 683
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Są herbatki na laktację, ja kupiłam i leży nawet nie odpakowana.. kasa w błoto bo co z tym zrobię.. tak samo witamina D i K w kapsułkach.. przy karmieniu butlą zbędne a kupione mam :/
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/82down155vemfnqi.png
"I Panie Boże spraw żeby te wszystkie kilogramy poszły mi w cycki..."

Wzrost 175cm. Start: 90,2
Plan minimum: 70
Satysfakcja maksymalna: 61,4(max wg Dukana choć nie Dukam)

Obecnie: 74,2kg
Siala_Bala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-24, 20:20   #3859
lazurowa
Wtajemniczenie
 
Avatar lazurowa
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Lazurowe Wybrzeże :P
Wiadomości: 2 026
GG do lazurowa
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez bassienkaw Pokaż wiadomość
Wiesz co,najważniejsze regularne posiłki,dużo pić,dużo zup jeść...a co do picia,ja już nie pamiętam,ale jest bardzo dużo rad na różnych forach,dziewczyny na odchowalni nim urodzimy pewnie też sporo sposobów wypróbują. Ja bym chciała karmić piersią,ale to nie jest tak że na siłę,że choćby nie wiem co. W każdym bądź razie chciałabym karmić dłużej niż Lucje.
Każda musi znaleźć swój sposób na laktację... Ja na przykład nigdy nie wypiję herbaty z mlekiem, która jest polecana. Próbowałam kilka razy w życiu i kończyło się spotkaniem z porcelanowym przyjacielem.
Mi lekarz powiedział, że bardzo ważne będzie karmienie piersią w moim przypadku. Po to aby dziecko rosło. Pokarm będzie musiał być wartościowy dla dziecka.

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:19 ----------

Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość
Są herbatki na laktację, ja kupiłam i leży nawet nie odpakowana.. kasa w błoto bo co z tym zrobię.. tak samo witamina D i K w kapsułkach.. przy karmieniu butlą zbędne a kupione mam :/
Siala- dlatego ja takie rzeczy zostawiłam do kupienia na później.
__________________
Miłość ma nowe owocowe imię- Jagoda
lazurowa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-07-24, 20:22   #3860
muminek88
Zadomowienie
 
Avatar muminek88
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 991
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

siala moze ci sie przyda jak bedziesz miala kryzys mleczny,ja po pierwszym tez mialam nawal,pierwszy miesiac nie umialam go opanowac a potem jak maly mial 2 msc bylo przez tydzien tak ze myslslam ze juz jest koniec ale herbatka mi pomogla i picie cieplych napoi...

a co do witamin to u nas w de mimo ze kamie mam malemu dawac wit d
muminek88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-24, 20:23   #3861
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Siala dlatego pisałam kiedyś na forum że nie warto kupować wszystko przed porodem. Właśnie takie rzeczy jak laktator itd,bo różnie bywa z pokarmem po ciąży,i czasem stają się te rzeczy niepotrzebne. LAZUROWA są specjalne herbatki na laktacje i babcine sposoby. Ja miałam kilka specjalnych herbatęk które wogóle nie pomagały.
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-24, 21:16   #3862
dzidziadziumdzia
Zakorzenienie
 
Avatar dzidziadziumdzia
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Szczecin/Bydgoszcz
Wiadomości: 3 841
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Kolejna akcja "silne skurcze" za mną. Na szczęście się rozeszły po różnych działaniach. Śmiałam się, że jak Siala będę rodzić (bo dziś kupiłam ostatnią rzecz, której mi brakowało do zapakowania torby).

No, ale teraz jest spokój.
__________________
Wituś przyszedł na świat 18.09.2013; (33Hbd)

Aliska przyszła na świat 18.08.2010
. Witaj Kochanie


Aniołki 05.2009 i 08.2009 oraz Aniołek bliźniak 03.2013
dzidziadziumdzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-24, 21:23   #3863
Siala_Bala
Zakorzenienie
 
Avatar Siala_Bala
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 4 683
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez dzidziadziumdzia Pokaż wiadomość
Kolejna akcja "silne skurcze" za mną. Na szczęście się rozeszły po różnych działaniach. Śmiałam się, że jak Siala będę rodzić (bo dziś kupiłam ostatnią rzecz, której mi brakowało do zapakowania torby).

No, ale teraz jest spokój.
A spakowałaś tę rzecz do torby?
Ja byłam gotowa na 100%, spakowana, ogolona, po gwałtach tżtowych, było wszystko dopięte na ostatni guzik
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/82down155vemfnqi.png
"I Panie Boże spraw żeby te wszystkie kilogramy poszły mi w cycki..."

Wzrost 175cm. Start: 90,2
Plan minimum: 70
Satysfakcja maksymalna: 61,4(max wg Dukana choć nie Dukam)

Obecnie: 74,2kg
Siala_Bala jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-07-24, 21:30   #3864
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Siala to ja jestem spakowana, torba nawet w aucie już czeka... jedynie wodę mineralną muszę wrzucić jak coś... bo nie chcę mieć gotowanej. Ogolona, tż zgwałcony w ciągu dnia i nico

No nic, uciekam, dobranoc
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-24, 21:36   #3865
dzidziadziumdzia
Zakorzenienie
 
Avatar dzidziadziumdzia
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Szczecin/Bydgoszcz
Wiadomości: 3 841
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość
A spakowałaś tę rzecz do torby?
Ja byłam gotowa na 100%, spakowana, ogolona, po gwałtach tżtowych, było wszystko dopięte na ostatni guzik
Wszystko co się zmieściło jest już w torbie. Rzeczy, które uważam za mniej pilne, leżą obok w workach przygotowane. Gwałtów po takich skurczach wolę nie uskuteczniać przez chociaż tydzień (to terminu jeszcze miesiąc).

Ogolona nie jestem... bo co się będę golić, jeśli to nie dziś czy nie jutro? Golonko było tydzień temu, a i tak zawsze pierwsze 4 dni cierpię od podrażnień.
__________________
Wituś przyszedł na świat 18.09.2013; (33Hbd)

Aliska przyszła na świat 18.08.2010
. Witaj Kochanie


Aniołki 05.2009 i 08.2009 oraz Aniołek bliźniak 03.2013
dzidziadziumdzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-24, 21:49   #3866
Siala_Bala
Zakorzenienie
 
Avatar Siala_Bala
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 4 683
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez bassienkaw Pokaż wiadomość
Siala to ja jestem spakowana, torba nawet w aucie już czeka... jedynie wodę mineralną muszę wrzucić jak coś... bo nie chcę mieć gotowanej. Ogolona, tż zgwałcony w ciągu dnia i nico

No nic, uciekam, dobranoc
ano widzisz, jakby woda była w torbie to byś już jechała na sygnale
Cytat:
Napisane przez dzidziadziumdzia Pokaż wiadomość
Wszystko co się zmieściło jest już w torbie. Rzeczy, które uważam za mniej pilne, leżą obok w workach przygotowane. Gwałtów po takich skurczach wolę nie uskuteczniać przez chociaż tydzień (to terminu jeszcze miesiąc).

Ogolona nie jestem... bo co się będę golić, jeśli to nie dziś czy nie jutro? Golonko było tydzień temu, a i tak zawsze pierwsze 4 dni cierpię od podrażnień.
Ejjj tam dziewczyny.. rodzić chcecie a się migacie od tego tak delikatnie
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/82down155vemfnqi.png
"I Panie Boże spraw żeby te wszystkie kilogramy poszły mi w cycki..."

Wzrost 175cm. Start: 90,2
Plan minimum: 70
Satysfakcja maksymalna: 61,4(max wg Dukana choć nie Dukam)

Obecnie: 74,2kg
Siala_Bala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-24, 21:58   #3867
dzidziadziumdzia
Zakorzenienie
 
Avatar dzidziadziumdzia
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Szczecin/Bydgoszcz
Wiadomości: 3 841
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość
Ejjj tam dziewczyny.. rodzić chcecie a się migacie od tego tak delikatnie
Jak mi obiecasz, że Mała urodzi się zdrowa, nie za mała i nie będzie musiała leżeć w inkubatorku to mogę rodzić. Choćby dziś.
__________________
Wituś przyszedł na świat 18.09.2013; (33Hbd)

Aliska przyszła na świat 18.08.2010
. Witaj Kochanie


Aniołki 05.2009 i 08.2009 oraz Aniołek bliźniak 03.2013
dzidziadziumdzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-24, 22:05   #3868
Siala_Bala
Zakorzenienie
 
Avatar Siala_Bala
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 4 683
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez dzidziadziumdzia Pokaż wiadomość
Jak mi obiecasz, że Mała urodzi się zdrowa, nie za mała i nie będzie musiała leżeć w inkubatorku to mogę rodzić. Choćby dziś.
Kochana ja Ci obiecać mogę ale jakby nie daj Boże cuś nie pokryło się z obietnicą.. ja wolę sobie z gęby dupy nie robić
"Wszczymaj" się jeszcze trochę i nie dopakowuj torby, jak nadejdzie czas to wszystko naraz uskuteczniasz i rodzisz
Przynajmniej u mnie to było takie proste
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/82down155vemfnqi.png
"I Panie Boże spraw żeby te wszystkie kilogramy poszły mi w cycki..."

Wzrost 175cm. Start: 90,2
Plan minimum: 70
Satysfakcja maksymalna: 61,4(max wg Dukana choć nie Dukam)

Obecnie: 74,2kg
Siala_Bala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-24, 22:09   #3869
dzidziadziumdzia
Zakorzenienie
 
Avatar dzidziadziumdzia
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Szczecin/Bydgoszcz
Wiadomości: 3 841
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość
Kochana ja Ci obiecać mogę ale jakby nie daj Boże cuś nie pokryło się z obietnicą.. ja wolę sobie z gęby dupy nie robić
"Wszczymaj" się jeszcze trochę i nie dopakowuj torby, jak nadejdzie czas to wszystko naraz uskuteczniasz i rodzisz
Przynajmniej u mnie to było takie proste
No i very bardzo słusznie kurna . To ja się wszczymujem. Mam nadzieję, że moje dziecko na to przystanie .
__________________
Wituś przyszedł na świat 18.09.2013; (33Hbd)

Aliska przyszła na świat 18.08.2010
. Witaj Kochanie


Aniołki 05.2009 i 08.2009 oraz Aniołek bliźniak 03.2013
dzidziadziumdzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-24, 22:18   #3870
Siala_Bala
Zakorzenienie
 
Avatar Siala_Bala
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 4 683
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez dzidziadziumdzia Pokaż wiadomość
No i very bardzo słusznie kurna . To ja się wszczymujem. Mam nadzieję, że moje dziecko na to przystanie .
Musi Matka karze to nie ma co od maleńkości jej podskakiwać ja tam bym się bała Cię nie słuchać
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/82down155vemfnqi.png
"I Panie Boże spraw żeby te wszystkie kilogramy poszły mi w cycki..."

Wzrost 175cm. Start: 90,2
Plan minimum: 70
Satysfakcja maksymalna: 61,4(max wg Dukana choć nie Dukam)

Obecnie: 74,2kg
Siala_Bala jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:00.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.