LOLITA LEMPICKA - wątek zbiorczy

[Shee'naz]

niuchnełam wczoraj "Si" z bloterka. Gdybym nie wiedziała, że trzeba sie spodziewać pieprznego zapachu, byłaby to trauma. Spisałam już ten koszmarek na straty, bloterek gdzies połozylam. Powąchałam go znow bo jakims czasie i zapach rozwinał sie w cos bo mnie zaciekawilo. Dam wiec jeszcze "Si" szanse w tescie nadgarstkowym

[guziawka]

AAAAA do mnie właśnie zawitał kurier z zamówioną wczoraj lolita lempicka edp 30 ml.C u d o , chociaż robiłam do niej podchody od półtora roku.Kiedy powąchałam ją pierwszy raz nie podobała mi się, dziwiłam się, że tyle dziewczyn się nią tak zachwyca, poza tym nie była w moim typie. Jednak od jakiegoś miesiąca za każdym razem wąchałam ją w douglasie i byłam już pewna że muszę mieć ten piękny zapach. Od dziś jest ze mną i chociaż często zmieniam perfumy to mam nadzieję, że lolita będzie moją jedyną, ukochaną na zawsze perfumką

[myszka__77]

Również zostałam szczęśliwą posiadaczką klasycznej Lolity Lempickiej 50ml

[Rzabba]

Zgłasza się następna wielbicielka Lolity

Długo podziwiałam jabłuszka jedynie z daleka. Miałam wrażenie, ze są to zapachy bardzo mocne, drapieżne, ze jak tylko przybliżę do nosa, to wyskoczy do mnie taka wczorajsza pani spod latarni, z papierochem w zębach
Któregoś dnia w końcu się odważyłam i z pewna taka nieśmiałością powąchałam buteleczkę poczułam delikatna słodycz i zachęciło mnie to do testów. Prysnęłam LL na jeden nadgarstek i spodobało mi się sięgnęłam wiec po L i niuch z butelki tez mi sie spodobał wiec potraktowałam nią drugi nadgarstek. Zaatakował mnie jakiś dziwny smród ale pochodziłam z tymi zapachami i L zaczęła mnie coraz bardziej intrygować, natomiast LL zaczęła blednąć i pozostało coś bez wyrazu
Do testów L podchodziłam jeszcze kilka razy i skończyło sie zakupem 80-tki natomiast LL zadowoliła mnie miniaturka
Minęły dwa lata i dowiedziałam sie, ze ma wyjść nowa Lolita, wiec jak tylko sie pokazała to pobiegłam przetestować. Niestety Si bardzo mnie rozczarowała, o ile początek choć niezbyt ładny to chociaż ciekawy, to potem zostaje już jedynie tanie mydło toaletowe, bez wyrazu
Zaczęłam jednak znowu testowac inne Lolity i już wiem, ze na pewno kupie Midnight bo w odroznieniu do LL zachwyca mnie od początku do konca i jest duzo trwalsza. Nastepne w kolejności sa Forbidden Flower i Amarena a jak mi sie nie znudzi to siegne po LL
Nr 1 pozostaje jednak L
nie jest dla mnie ciasteczkowa jej słodycz przebija sie przez gęstą słoną mgle pomieszana z dymem.

[MoniaK]

Napisane przez Rzabba

Miałam wrażenie, ze są to zapachy bardzo mocne, drapieżne, ze jak tylko przybliżę do nosa, to wyskoczy do mnie taka wczorajsza pani spod latarni, z papierochem w zębach

boski opis
Też bardzo lubię Midnight a najbardziej ten anyżek L-ki nie testowałam kupę czasu i wstyd się przyznać ale prawie nie pamiętam jak pachnie

[iwona-jk]

Napisane przez MoniaK

boski opis
Też bardzo lubię Midnight a najbardziej ten anyżek L-ki nie testowałam kupę czasu i wstyd się przyznać ale prawie nie pamiętam jak pachnie

Powąchaj waniliowy aromat do ciast, to Ci się przypomni i ...
Przepraszam miłośniczki L de LL
Ja kocham klasyczną wersję edp

[Shee'naz]

Napisane przez iwona-jk

Powąchaj waniliowy aromat do ciast, to Ci się przypomni i ...
Przepraszam miłośniczki L de LL
Ja kocham klasyczną wersję edp

Możemy sobie przybić piatke - mam identyczne odczucia. eLka to bylo spore rozczarowanie... Kierujac sie ukochana klasyczna Lolitą spodziewałam sie rownie wyrafinowanego, ciekawego zapachu. A tutaj aromat waniliowy z domieszka jakiejs kamfory .

[MoniaK]

Napisane przez iwona-jk

Powąchaj waniliowy aromat do ciast, to Ci się przypomni i ...
Przepraszam miłośniczki L de LL
Ja kocham klasyczną wersję edp

Ja z L-ki pamiętam właśnie tylko tą mocną wanilię, nic więcej

Z kolei bardzo rozczarowałam się wersją Amarena i nawet nie mam ochoty na ponowne testy

[Ceith]

Zgłaszam się jako kolejna miłośniczka Lolity Dziś dotarły do mnie L de Lolita i klasyczna Lolita EDP.
L Lolitka to rzeczywiście zapach bardzo podobny do carmelowanilii Sephory, ale ładniej się rozwija, a Lolita klasyczna... nawet nie umiem opisać.

Zastanawiam się która na jakie okazje bardziej pasuje.

Niuchałam też ostatnio Si Lolitę. Mimo, iż zapach ciekawy to zbyt... przyprawowy, cynamonowo-alkoholowo-pieprzny. Zbyt pikantny. No i nie ma takiego ładnego flakonika

Flakon Lolity Lempickiej jest najładniejszy (no, może przegrywa z Midnight), LL jest też uroczy, ale ciężko się go trzyma psikając.

[_divinity_]

Trochę się opuściłam w nowościach Lolity, i dziś znalazłam na Pedecie takie oto cudo. Potem wskoczyłam szybko na KWC, znalazłam tam nową Lolitę Eau de Desir, ale niestety brak opinii... może któraś z Was już ją wąchała i podzieli się wrażeniami?
Ma być podobno lekka i świeża, ale jednocześnie zmysłowa. Na początek cytrusy, potem mój ukochany fiołek i równie ukochany jaśmin. Co prawda te cytrusy trochę mnie przerażają, ale jednak liczę na to, że szybko się ulatniają.

Flakonik ładny, nawiązuje do klasycznej Lolki.

[Rzabba]

Napisane przez _divinity_

Trochę się opuściłam w nowościach Lolity, i dziś znalazłam na Pedecie takie oto cudo. Potem wskoczyłam szybko na KWC, znalazłam tam nową Lolitę Eau de Desir, ale niestety brak opinii... może któraś z Was już ją wąchała i podzieli się wrażeniami?
Ma być podobno lekka i świeża, ale jednocześnie zmysłowa. Na początek cytrusy, potem mój ukochany fiołek i równie ukochany jaśmin. Co prawda te cytrusy trochę mnie przerażają, ale jednak liczę na to, że szybko się ulatniają.

Flakonik ładny, nawiązuje do klasycznej Lolki.

Tez jestem ciekawa i tez mam nadzieje, ze te cytrusy szybko uciekna

[aniolusiek_]

wąchałam dzisiaj L de Lolita i kojarzy mi się z Chanel Eau Premiere, macie podobne skojarzenia? generalnie raczej nie mój zapach które wersje Lolity mają inne nuty?

[dzika truskawa]

Napisane przez aniolusiek_

wąchałam dzisiaj L de Lolita i kojarzy mi się z Chanel Eau Premiere, macie podobne skojarzenia? generalnie raczej nie mój zapach które wersje Lolity mają inne nuty?

Ja tam nie czuję ani śladu podobieństwa. Inne są "jabłuszka" i Si

[aniolusiek_]

Napisane przez dzika truskawa

Ja tam nie czuję ani śladu podobieństwa. Inne są "jabłuszka" i Si

ja mam chyba jakiś spaczony nos jutro jeszcze popróbuję...

[c042958294e99042f58d4b6e63f583de5e67f661_63eacf5328b46]

Mi ostatnio przyleciala pocztą kolejna flacha klasycznej Lolity.

[carolinascotties]

Lolitowe jabłuszko używam od kilku lat - wczoraj przyszła do mnie paczka z Lolita Fleur de Corail - jestem zachwycona to mój nowy numer jeden

[Eyes]

Napisane przez carolinascotties

Lolitowe jabłuszko używam od kilku lat - wczoraj przyszła do mnie paczka z Lolita Fleur de Corail - jestem zachwycona to mój nowy numer jeden

Możesz coś o niej bliżej powiedzieć,bo ja od jakiegoś czasu czaję się na nią Uwielbiam L,klasyczna Lolitę lubię (ale bez szału).
Napisz jak ma się ona do obu zapachów ,jak z trwalościa i czy to słodziak

[carolinascotties]

Napisane przez Eyes

Możesz coś o niej bliżej powiedzieć,bo ja od jakiegoś czasu czaję się na nią Uwielbiam L,klasyczna Lolitę lubię (ale bez szału).
Napisz jak ma się ona do obu zapachów ,jak z trwalościa i czy to słodziak

ja znalazlam w niej to wszystko, co kocham w dobrych olejkach do opalania (po kilku godzinach na rozgrzanej skórze)- lekką słodycz, odrobinę pudru, świeżość ukrytą pod biszkoptową warstewką

Cieszę się, że w świeżości tej nie ma niczego ogórkowego, arbuzowego

To moj drugi dzien z zapachem - uwazam, ze jest trwały - a jego słodycz nie jest mdła, czy dusząca...

Kojarzy mi się z magią leniwych wieczorów - tych letnich, ale i zimowych - delikatna nuta cytrusa, wanilia... rozmarzyłam się

z godziny na godzinę utwierdzam się w przekonaniu, że wolę korala od jabłka

[Eyes]

Napisane przez carolinascotties

ja znalazlam w niej to wszystko, co kocham w dobrych olejkach do opalania (po kilku godzinach na rozgrzanej skórze)- lekką słodycz, odrobinę pudru, świeżość ukrytą pod biszkoptową warstewką

Cieszę się, że w świeżości tej nie ma niczego ogórkowego, arbuzowego

To moj drugi dzien z zapachem - uwazam, ze jest trwały - a jego słodycz nie jest mdła, czy dusząca...

Kojarzy mi się z magią leniwych wieczorów - tych letnich, ale i zimowych - delikatna nuta cytrusa, wanilia... rozmarzyłam się

z godziny na godzinę utwierdzam się w przekonaniu, że wolę korala od jabłka

Czyli zapach słodki, z cytrusem i wanilią A jak się ma do L Lemplickiej(serduszka)?

[HannaGaca]

Jako, że nie potrafię się zdecydować którą Lolitkę kupić ( a stac mnie tylko na jedną), proszę wszystkie posiadaczki o swoje komentarze. Która najlepsza i dlaczego ? Mam nadzieję, że wasze wypowiedzi i argumenty pozwolą mi podjąć ostateczną decyzję za co z góry dziękuje

[magdulenka]

Witaj Hanno,

po pierwsze - jest caly watek poswiecony Lolitom, zajrzyj
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...olita+lempicka

po drugie - poczytaj opinie uzytkowniczek na KWC:
https://wizaz.pl/kosmetyki/szukaj.ph...gdzie=produkty



Natomiast ja, jako posiadaczka 4 wersji - polecam Ci testy
i wybor tego zapachu, ktory najlepiej bedzie sie na Tobie ukladal i Tobie najbardziej podobal

Dla mnie - kazda z posiadanych wersji jest inna, kazda cieszy mnie w innej sytuacji, w innym nastroju
Ciasteczkowa L-ka - jest zapachem codziennym, poprawiaczem nastroju
Ciezka, ulepna Midnight - na wieczory i specjalne okazje
Lekka, przestrzenna i pieprzna Si Lolita - na lato i dodanie orzezwiajacego kopa o poranku
Fleur Defendue - jest dobra do piaskownicy i na spacer z Maluchem



Zycze Ci powodzenia w wyborze

[HannaGaca]

Dziękuje za odpowiedź i podpowiedzi. Byłam w perfumeriach wąchałam Lolitki z myślą że kupuję L lolitę ale na skórze spodobała mi się bardziej klasyczna i żółte jabłuszko. Wróciłam do domu i mętlik. Siedzę wącham i myślę i myślę i wciąż sie waham. Stąd ten post. Wiadomo gusta są różne

[Lady in Blue]

Lolita Lempicka Fleur Defendue moja ukochana wersja W końcu ją mam Kupiłam sobie jako nagrodę za obronienie pracy licencjackiej Podchodziłam już chyba od 1,5 do kupna tej Lolitki Ta wersja najbardziej mi się podoba

[Lady in Blue]

Napisane przez magdulenka

Witaj Hanno,

po pierwsze - jest caly watek poswiecony Lolitom, zajrzyj
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...olita+lempicka

po drugie - poczytaj opinie uzytkowniczek na KWC:
https://wizaz.pl/kosmetyki/szukaj.ph...gdzie=produkty



Natomiast ja, jako posiadaczka 4 wersji - polecam Ci testy
i wybor tego zapachu, ktory najlepiej bedzie sie na Tobie ukladal i Tobie najbardziej podobal

Dla mnie - kazda z posiadanych wersji jest inna, kazda cieszy mnie w innej sytuacji, w innym nastroju
Ciasteczkowa L-ka - jest zapachem codziennym, poprawiaczem nastroju
Ciezka, ulepna Midnight - na wieczory i specjalne okazje
Lekka, przestrzenna i pieprzna Si Lolita - na lato i dodanie orzezwiajacego kopa o poranku
Fleur Defendue - jest dobra do piaskownicy i na spacer z Maluchem



Zycze Ci powodzenia w wyborze

E tam Mi Fleur Defendue kojaży się z latem

Upsss, przepraszam za posta pod postem, po prostu zapomnała edytować poprzedni :/

[Rzabba]

Napisane przez HannaGaca

Jako, że nie potrafię się zdecydować którą Lolitkę kupić ( a stac mnie tylko na jedną), proszę wszystkie posiadaczki o swoje komentarze. Która najlepsza i dlaczego ? Mam nadzieję, że wasze wypowiedzi i argumenty pozwolą mi podjąć ostateczną decyzję za co z góry dziękuje

1. L - piekna jak moja wyspa, na mnie dosc slona i lekko dymna. Kiedy nia pachne, moje dziecko mowi, ze pachne mama
2. Midnight - intensywniejsza wersja LL
3. LL - codzienna albo raczej conocna bo uwielbiam z nia zasypiac, dosc bezpieczna
4. Amarena Whim - lekko bardziej wyrawna wersja klasycznej LL
5. Fleur Defendue - bardziej wiosenno-letnia, przyjemna ale nie tak zachwycajaca jak LL
6. Wydanie meskie czasem tez mam ochote

reszty jeszcze nie mam

[jaszczurka_2007]

dziewczyny gubie sie w tych lolitkach ale prosze tylko o potwierdzenie ze wlasnie zamowilam ta klasyczna edp

http://www.perfumy-perfumeria.pl/pro...onents_hidding

[Asiuuuuula]

Napisane przez jaszczurka_2007

dziewczyny gubie sie w tych lolitkach ale prosze tylko o potwierdzenie ze wlasnie zamowilam ta klasyczna edp

http://www.perfumy-perfumeria.pl/pro...onents_hidding

[6790786c74369d4f1da9b9af17e3ae6ae81b8ee1_685c7f8421cef]

a ja jestem miłośniczką L de Lolita. na razie posiadam tylko odlewkę 10ml, ale już niedługo będzie flacha

[jaszczurka_2007]

Napisane przez Asiuuuuula

dziękuję za odpowiedź

[liquefy]

[1=6790786c74369d4f1da9b9a f17e3ae6ae81b8ee1_685c7f8 421cef;20917915]a ja jestem miłośniczką L de Lolita. na razie posiadam tylko odlewkę 10ml, ale już niedługo będzie flacha [/QUOTE]

też lubie L i jestem szcześliwą posiadaczką flachy

natomiast nierozumiem zachwytów nad klasyczną. dla mnie pachnie jak płyn do czyszczenia mebli, ale zawsze wiedziałam, że z moim nosem jest coś nie tak