Michaelowa Nibylandia XLIV - Majkol is OSOM.

[mysz672]

Napisane przez anka1709

Fakt, tym bardziej, że pod nieobecność TZ mogę polegać tylko na tej bazie...



Wręcz przeciwnie- twarz staje się gładsza, matowa, przyjemniejsza w dotyku, jakby troszkę napięta a podkład o wiele lepiej się rozprowadza i stapia ze skórą. Generalnie po nałożeniu bazy i podkładu wyglądam tak, jakbym po prostu miała fajną, aksamitną skórę o jednolitym kolorycie.
No i czoło zaczyna mi się błyszczeć dopiero teraz, po 11 godzinach od nałożenia, gdzie normalnie muszę co dwie godziny matowić je bibułkami. Kurczę, ta baza to zarąbisty zakup.
Aż się zastanawiam, co potrafią tego typu bazy z wyższej półki, od producentów typu Dior czy Chanel... muszę sobie poczytać opinie na KWC.




Cóż, to pewnie ta nowa piosenka Dody... poziom tekstu żenujący, choć z drugiej strony- fankom z gimnazjum na bank się spodoba.

poziom tekstu jest mniej więcej taki jak większości dzisiejszych artystów zza oceanu...

'I take you to the candy shop
I'll let you lick the lollypop
Go 'head girl, don't you stop
Keep going 'til you hit the spot (woah)
I'll take you to the candy shop
Boy one taste of what I got
I'll have you spending all you got
Keep going 'til you hit the spot (woah)'

50 Cent ft. Olivia - Candy Shop

...

[_dariia]

Napisane przez mysz672

właściwie to zdradził prawą rękę...








ze mną

to jest tekst nowej piosenki Doroty Królowa Jest Pie*lnięta Robaczewskiej pod tytułem 'Bad Grils' [sory, girls ]

skoro z Tobą to już rozumiem skąd te rogi... oj ręka się załamała pewnie... a czy on o tym wie?

Bad Grils lepiej brzmi tak działkowo...

[anka1709]

U mnie Live In Bucharest... a potem albo "The making of Thriller" albo "Moonwalker". W takie dni, jak dziś nie jestem w stanie oglądać "This Is It". Tak naprawdę, to na razie nie lubię go oglądać, za bardzo przypomina mi...

[_dariia]

Napisane przez anka1709

Wręcz przeciwnie- twarz staje się gładsza, matowa, przyjemniejsza w dotyku, jakby troszkę napięta a podkład o wiele lepiej się rozprowadza i stapia ze skórą. Generalnie po nałożeniu bazy i podkładu wyglądam tak, jakbym po prostu miała fajną, aksamitną skórę o jednolitym kolorycie.
No i czoło zaczyna mi się błyszczeć dopiero teraz, po 11 godzinach od nałożenia, gdzie normalnie muszę co dwie godziny matowić je bibułkami. Kurczę, ta baza to zarąbisty zakup.
Aż się zastanawiam, co potrafią tego typu bazy z wyższej półki, od producentów typu Dior czy Chanel... muszę sobie poczytać opinie na KWC.

jestem w szoku, że aż tyle h
w takim razie muszę zainwestować w tę bazę...
właściwie to muszę zrobić tak by ktoś zechciał zainwestować w nią dla mnie...

bycie bezrobotnym to strasznie trudne zajęcie... i każdy grosz się liczy...

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:44 ----------

Napisane przez mysz672

poziom tekstu jest mniej więcej taki jak większości dzisiejszych artystów zza oceanu...

'I take you to the candy shop
I'll let you lick the lollypop
Go 'head girl, don't you stop
Keep going 'til you hit the spot (woah)
I'll take you to the candy shop
Boy one taste of what I got
I'll have you spending all you got
Keep going 'til you hit the spot (woah)'

50 Cent ft. Olivia - Candy Shop

...

ja lubię Candy show...
ale i tak najbardziej idiotyczne są piosenki reggaeton... ja nie znając hiszpańskiego śpiewam ja na całe gardło, a potem jak mi przetłumaczy ktoś to sie okazuje co tak naprawdę śpiewałam i czuję się zażenowana...

[mysz672]

Napisane przez _dariia

skoro z Tobą to już rozumiem skąd te rogi... oj ręka się załamała pewnie... a czy on o tym wie?

Bad Grils lepiej brzmi tak działkowo...

bardzo się załamała. słuchaj, aż nie mogłam na to patrzeć... biedna odmówiła posłuszeństwa ale na jego i moje szczęście jest jeszcze lewa no, tak... wie on by nie wiedział? on wie wszystko

[jestem gupkiem]

tak wakacyjnie, od razu czuje się te letnie rytmy

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ----------

Napisane przez anka1709

U mnie Live In Bucharest... a potem albo "The making of Thriller" albo "Moonwalker". W takie dni, jak dziś nie jestem w stanie oglądać "This Is It". Tak naprawdę, to na razie nie lubię go oglądać, za bardzo przypomina mi...

ja też jakoś nie daję sobie rady z 'TII'...

[anka1709]

Napisane przez mysz672

poziom tekstu jest mniej więcej taki jak większości dzisiejszych artystów zza oceanu...

'I take you to the candy shop
I'll let you lick the lollypop
Go 'head girl, don't you stop
Keep going 'til you hit the spot (woah)
I'll take you to the candy shop
Boy one taste of what I got
I'll have you spending all you got
Keep going 'til you hit the spot (woah)'

50 Cent ft. Olivia - Candy Shop

...

To ja wolę...

We pray for our fathers, pray for our mothers
Whishing our families well
We sing songs for the whishing, of those who are kissing
But not for the missing


So this one's for all the lost children
This one's for all the lost children
This one's for all the lost children, whishing them well
And whishing them home

When you sit there adressing, counting your blessings
Biding your time
When you lay me down sleeping and my heart is weeping
Beacuse I'm keeping a place

For all the lost children
This is for all the lost children
This one's for all the lost children, whishing them well
And whishing them home

Home with their fathers,
Snug close and warm, loving their mothers
I see the door simply wide open
But no one can find thee

So pray for all the lost children
Let's pray for all the lost children
Just think of all the lost children, whishing them well
This is for all the lost children
This one's for all the lot children
Just think of all the lost children
Whishing them well, and whishing them home

[mysz672]

Napisane przez _dariia

jestem w szoku, że aż tyle h
w takim razie muszę zainwestować w tę bazę...
właściwie to muszę zrobić tak by ktoś zechciał zainwestować w nią dla mnie...

bycie bezrobotnym to strasznie trudne zajęcie... i każdy grosz się liczy...

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:44 ----------




ja lubię Candy show...
ale i tak najbardziej idiotyczne są piosenki reggaeton... ja nie znając hiszpańskiego śpiewam ja na całe gardło, a potem jak mi przetłumaczy ktoś to sie okazuje co tak naprawdę śpiewałam i czuję się zażenowana...

[ja też bo ja w ogóle jestem dziwna. jak słucham piosenki, to ważna jest dla mnie muzyka, słowa już nie bardzo, ale jak już się zastanawiam nad słowami, to mogę tę piosenkę zjechać albo cenić ]

przypomniałaś mi jak śpiewałam Nirvana - Rape Me, nie znając tłumaczenia szczęście, że nie było przy tym ludzi
a w ogóle fajnie jest jak rodzice nie znają angielskiego. mogę sobie śmiało wejść do kuchni i zaśpiewać Gagę:
'let's have some fun, this beat is sick
I wanna take a ride on your disco stick'

[Blue_Butterfly_]

Dobry Wieczór

W końcu dałam radę wpaść tu na chwilę dłużej
Po całym dniu sprzątania w pokoju i układania moich "pierdołek" na półki - mam dość.
Ale jestem zadowolona
W końcu mam porządny pokój.

Jeszcze tylko Michaela na ściany powiesić i będzie komplet

Dziś znów przeczytałam "Moonwalka" i cały dzień słucham Michaela (chociaż zepsuł mi się jeden głośnik w monitorze ).
Jakiś taki dzisiaj dzień ponury... Nie dość,że pogoda do kitu, to jeszcze dziś 25.

Z tego co wyczytałam, to o godzinie "0" wklejamy czarno-białą fotkę, bez komentarzy (?)

[mysz672]

Napisane przez anka1709

To ja wolę...

We pray for our fathers, pray for our mothers
Whishing our families well
We sing songs for the whishing, of those who are kissing
But not for the missing


So this one's for all the lost children
This one's for all the lost children
This one's for all the lost children, whishing them well
And whishing them home

When you sit there adressing, counting your blessings
Biding your time
When you lay me down sleeping and my heart is weeping
Beacuse I'm keeping a place

For all the lost children
This is for all the lost children
This one's for all the lost children, whishing them well
And whishing them home

Home with their fathers,
Snug close and warm, loving their mothers
I see the door simply wide open
But no one can find thee

So pray for all the lost children
Let's pray for all the lost children
Just think of all the lost children, whishing them well
This is for all the lost children
This one's for all the lot children
Just think of all the lost children
Whishing them well, and whishing them home

szkoda, że Mike, tworząc piosenki, które poruszały ważne tematy, zazwyczaj komponował do nich wesołą muzykę... gdyby było odwrotnie oddawałyby cały dramatyzm, ale z drugiej strony są przez to jeszcze bardziej oryginalne...

[groszek75]

czesc Motylku

hej Asia

i komu jeszcze buziaka nie dawalam

[Blue_Butterfly_]

W ogóle zauważyłam,że w weekend tu pustki są, a w tygodniu się zastanawiam, czy jest sens nadrabiać te 50 stron
O co tu chodzi ? hmmm...

[groszek75]

Napisane przez anka1709

U mnie Live In Bucharest... a potem albo "The making of Thriller" albo "Moonwalker". W takie dni, jak dziś nie jestem w stanie oglądać "This Is It". Tak naprawdę, to na razie nie lubię go oglądać, za bardzo przypomina mi...

tez tak mam


ale ta fotka to juz chyba tak zostwiamy na kazdy 25 chyba nie?

tylko na rocznice zrobimy inaczej....

no i jak ktos chce cos dodac od siebie, slowa, to chyba nie ma problemu

[anka1709]

U mnie "Beat It" i MJ mi się ślini do kamery.

[groszek75]

Napisane przez Blue_Butterfly_

W ogóle zauważyłam,że w weekend tu pustki są, a w tygodniu się zastanawiam, czy jest sens nadrabiać te 50 stron
O co tu chodzi ? hmmm...

ale juz chyba nie robimy 50 stron w tygodniu , teraz juz czesciej sa pustki, i 2 Nibylandki od dzis urlopuja, to bedzie jeszcze mniej postow

no chyba chodzi, ze takie zycie...

[mysz672]

Napisane przez Blue_Butterfly_

Dobry Wieczór

W końcu dałam radę wpaść tu na chwilę dłużej
Po całym dniu sprzątania w pokoju i układania moich "pierdołek" na półki - mam dość.
Ale jestem zadowolona
W końcu mam porządny pokój.

Jeszcze tylko Michaela na ściany powiesić i będzie komplet

Dziś znów przeczytałam "Moonwalka" i cały dzień słucham Michaela (chociaż zepsuł mi się jeden głośnik w monitorze ).
Jakiś taki dzisiaj dzień ponury... Nie dość,że pogoda do kitu, to jeszcze dziś 25.

Z tego co wyczytałam, to o godzinie "0" wklejamy czarno-białą fotkę, bez komentarzy (?)

czyżbyś również przeżywała 'Koszmar Minionego Remontu'?

tak, czarno-biała fotka bez komentarza.

btw. jak byłam mała to w tv pracował Mariusz Max Kolonko i po skończonej przemowie mówił:
'bez komentarza'
i ja zawsze myślałam, że chodziło to, żeby pani w studiu nie mówiła na jego temat żadnych komplementów

[Blue_Butterfly_]

Napisane przez groszek75

ale juz chyba nie robimy 50 stron w tygodniu , teraz juz czesciej sa pustki, i 2 Nibylandki od dzis urlopuja, to bedzie jeszcze mniej postow

no chyba chodzi, ze takie zycie...

Wiem,wiem. Żartuję przecież.

Dla mnie okej -jeśli sama fotka co miesiąc - zwłaszcza,że mam jakieś trudności, z opisywaniem uczuć coś ostatnio

Napisane przez mysz672

czyżbyś również przeżywała 'Koszmar Minionego Remontu'?

tak, czarno-biała fotka bez komentarza.

btw. jak byłam mała to w tv pracował Mariusz Max Kolonko i po skończonej przemowie mówił:
'bez komentarza'
i ja zawsze myślałam, że chodziło to, żeby pani w studiu nie mówiła na jego temat żadnych komplementów

Ojj tak, mam ten stan, który opisałaś
Burdel masakryczny był,ale powoli wraca do normy

[anka1709]

Napisane przez mysz672

szkoda, że Mike, tworząc piosenki, które poruszały ważne tematy, zazwyczaj komponował do nich wesołą muzykę... gdyby było odwrotnie oddawałyby cały dramatyzm, ale z drugiej strony są przez to jeszcze bardziej oryginalne...

Muzyka do "The lost children" jest raczej taka skłaniająca do refleksji, nie powiedziałabym, że wesoła. Zresztą- to samo z "MITM", "Earth song", "Heal the world", "We are the world" czy "What more can I give"... daleko im do wesołości. Przynajmniej ja mam takie odczucie.

Napisane przez groszek75

tez tak mam


ale ta fotka to juz chyba tak zostwiamy na kazdy 25 chyba nie?

tylko na rocznice zrobimy inaczej....

no i jak ktos chce cos dodac od siebie, slowa, to chyba nie ma problemu

Tak, jak piszesz, Groniu- nie jesteśmy sektą, by się sztywno trzymać wytycznych.

[mysz672]

Napisane przez Blue_Butterfly_

Wiem,wiem. Żartuję przecież.

Dla mnie okej -jeśli sama fotka co miesiąc - zwłaszcza,że mam jakieś trudności, z opisywaniem uczuć coś ostatnio



Ojj tak, mam ten stan, który opisałaś
Burdel masakryczny był,ale powoli wraca do normy

ja jeszcze nic nie mam powieszonego na ścianach, nawet zegarka i przez to codziennie siebie w ch*ja robię, bo patrzę w to miejsce gdzie wisiał i jestem tak samo głupia jak wcześniej
a z pudełek jeszcze nie wyzbierałam wszystkich miśków itp. i właściwie nie wiem kiedy to zrobię, bo fajnie jest, jak jest tak pusto

[anka1709]

Hej, Motylku.

---------- Dopisano o 23:16 ---------- Poprzedni post napisano o 23:14 ----------

U mnie "Will you be there"...

Ello! MJ?
Jestem!


---------- Dopisano o 23:16 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ----------

Tylko Ciebie coś dojrzeć nie mogę...

[mysz672]

Napisane przez anka1709

Muzyka do "The lost children" jest raczej taka skłaniająca do refleksji, nie powiedziałabym, że wesoła. Zresztą- to samo z "MITM", "Earth song", "Heal the world", "We are the world" czy "What more can I give"... daleko im do wesołości. Przynajmniej ja mam takie odczucie.



Tak, jak piszesz, Groniu- nie jesteśmy sektą, by się sztywno trzymać wytycznych.

wiem, że do 'Lost...' nie jest wesoła. do tych, które podałaś również, ale jest też wiele innych, które mają w sobie pewne, nie do końca wesołe, przesłanie. ot, chociażby 'Leave Me Alone'.

[anka1709]

In our darkest hour
In my deepest despair
Will you still care?
Will you be there?
In my trials
And my tribulations
Through our doubts
And frustrations
In my violence
In my turbulence
Through my fear
And my confessions
In my anguish and my pain
Through my joy and my sorrow
In the promise of
Another tomorrow
I'll never let you part
For you're always in my heart.

[groszek75]

no nieraz czuje sie ale nie jak w sekcie, tylko zakonie Majkelowym

[Blue_Butterfly_]

Napisane przez anka1709

Muzyka do "The lost children" jest raczej taka skłaniająca do refleksji, nie powiedziałabym, że wesoła. Zresztą- to samo z "MITM", "Earth song", "Heal the world", "We are the world" czy "What more can I give"... daleko im do wesołości. Przynajmniej ja mam takie odczucie.



Tak, jak piszesz, Groniu- nie jesteśmy sektą, by się sztywno trzymać wytycznych.

Ja też się zgadzam - jak w głośnikach brzmi 'Man in the Mirror' - to momentalnie mam łzy w oczach...
Nie mówiąc o reszcie utworów, które wymieniłaś.

Napisane przez mysz672

ja jeszcze nic nie mam powieszonego na ścianach, nawet zegarka i przez to codziennie siebie w ch*ja robię, bo patrzę w to miejsce gdzie wisiał i jestem tak samo głupia jak wcześniej
a z pudełek jeszcze nie wyzbierałam wszystkich miśków itp. i właściwie nie wiem kiedy to zrobię, bo fajnie jest, jak jest tak pusto

A mi się kazali moich miśków wszystkich pozbyć i zostawić jedynie trzy - masakra to jest, jak się człowiek przywiąże do takiej rzeczy

No i musiałam się pozbyć połowy moich figurek koni i kotów

Nie lubię remontów

Napisane przez anka1709

Hej, Motylku.

Hej Aniu
Pomyśl sobie,że ja teraz żyję spotkaniem z Tobą a to już za niewiele ponad miesiąc
Chyba,że coś się zmieniło ?

---------- Dopisano o 23:19 ---------- Poprzedni post napisano o 23:18 ----------

Napisane przez anka1709

In our darkest hour
In my deepest despair
Will you still care?
Will you be there?
In my trials
And my tribulations
Through our doubts
And frustrations
In my violence
In my turbulence
Through my fear
And my confessions
In my anguish and my pain
Through my joy and my sorrow
In the promise of
Another tomorrow
I'll never let you part
For you're always in my heart.

Na tym też zawsze ryczę

Napisane przez groszek75

no nieraz czuje sie ale nie jak w sekcie, tylko zakonie Majkelowym

Nie mów tego głośno

[anka1709]

Napisane przez mysz672

wiem, że do 'Lost...' nie jest wesoła. do tych, które podałaś również, ale jest też wiele innych, które mają w sobie pewne, nie do końca wesołe, przesłanie. ot, chociażby 'Leave Me Alone'.

Nie no, jasne. Leave Me Alone jest... hmm... drapieżne. Takie, że wrrrr! "Tabloid Junkie" czy "Privacy" podobnie.
A mistrzem w tym wszystkim jest "Dirty Diana"- dla mnie jedna z najbardziej naładowanych emocjami -przeróżnymi emocjami, od smutku, przez ból, pożądanie, rozterkę po wściekłość- piosenek MJa.

[Blue_Butterfly_]

No i jeszcze teraz mi leci "Don't walk away"

[anka1709]

Napisane przez groszek75

no nieraz czuje sie ale nie jak w sekcie, tylko zakonie Majkelowym

Niezły zakon bzykających dziewic z odzysku.

Napisane przez Blue_Butterfly_

Ja też się zgadzam - jak w głośnikach brzmi 'Man in the Mirror' - to momentalnie mam łzy w oczach...
Nie mówiąc o reszcie utworów, które wymieniłaś.



A mi się kazali moich miśków wszystkich pozbyć i zostawić jedynie trzy - masakra to jest, jak się człowiek przywiąże do takiej rzeczy

No i musiałam się pozbyć połowy moich figurek koni i kotów

Nie lubię remontów



Hej Aniu
Pomyśl sobie,że ja teraz żyję spotkaniem z Tobą a to już za niewiele ponad miesiąc
Chyba,że coś się zmieniło ?

---------- Dopisano o 23:19 ---------- Poprzedni post napisano o 23:18 ----------



Na tym też zawsze ryczę



Nie mów tego głośno

Nothing's changed! Nie ma takiej możliwości.

[Blue_Butterfly_]

Napisane przez anka1709

Niezły zakon bzykających dziewic z odzysku.



Nothing's changed! Nie ma takiej możliwości.

No ja myślę

[groszek75]

od Kamuszki

Załącznik 3279351

Załącznik 3279352

Załącznik 3279353

Załącznik 3279354

Załącznik 3279355

[mysz672]

Załącznik 3279356

chciałabym dzisiaj jeszcze raz przeprosić, że nie mogłam być z Wami miesiąc temu. złośliwość rzeczy martwych jest nieograniczona i z tego powodu jest mi podwójnie smutno
wiem, że miałyśmy tylko wklejać zdjęcia, ale chciałabym napisać w związku z dzisiejszą datą te trzy słowa:
kocham...
tęsknię...
czekam...

[Blue_Butterfly_]

Załącznik 3279350



<333