Drugi kwartał naszych beks -kiedy w końcu czas na SEX?! III-IV 2010r

[Darusiaaaa]

moi rodzice tak nie robia, tesciowa tez nie ale krysztaly mam po babci- sa teraz na strychu bo nie mam gdzie ich obecnie polozyc ale uwazam ze sa przepiekne

[aneczkkaa]

Napisane przez drcron

hej
ja tylko na chwilke
narazie nie mam was jak nadrobic ale mam nadzieje ze niebawem znajde czas
jak narazie to opadam z sil moja Julka najadla sie szaleju chyba <na pewno>ida jej zeby jednego juz czyc jak sie lyzeczka postuka jest niemozliwa ciagle placze na rekach placze na brzuchu placze jadac w aucie placze w wozku placze dzisiaj zaralam ja do sklepu by uciec z domu choc na chwilke i nawet nie dala mi nic obejzec bo ciagle plakala ale nie jest to taki placz tylko takie kwilenie myslalam ze to brzuszek ale ma miekki i baczki ladnie ida i kupka tez idzie poznniej pomyslaam ze zeby i trafilam bo slychac stukanie marze by sie juz wykluly i by dala mi pospac choc ze 2 godzinki a tak to co 30 minut w nocy sie budzi pociumka dwa razy cyca i spi zas 30 minut i kwili przez sen glowa mi peka w dodatku odiwedzila nas rodzinka nikt mi nie pomaga wszyscy czekaja az zrobie kolonich wszystko <dobrze ze sami do wc chodza bo pewnie czekaliby az im pampki pozmieniam jak Julce > rece z cyckami do kolan mi opadaja ryczec mi sie chce w dodatku Tz mnie denerwuje dzisiaj mialam ochote mu nie dosc ze nad wszystkimi nadskakuje to on jeszcze do mnie ma pretensje no doslownie nie wytrzymalam i sie poryczalam < ale to byla chwila spokoju gdzie julka na mnie patrzyla jak na warjata i nie wiedziala co sie dzieje -nigdy mnie takiej nie widziala >
boziu chyba popadam w jakas depreche nic doslownie nic mnie nie cieszy nawet ten wychodzacy zabek a myslalam ze jestem ze stali i nic nie jest w stanie mnie zalamac

teraz prosba do was co moge zrobic by ona przestala kwekac stekac kwilic plakac choc na kilka minut bo glowe mi rozsadzi moge jej dac cos przeciwbolowego bo moze to ja boli albo czyms paszcze wysmarowac bo moze ja swedzi kupilam jej gryzaka to pcha go do buzi ze az sie dlawi i wymiotuje wiec odpada jakies pomysly ?? bede wdzieczna

ja mam żel dentinox kup sobie powinno pomóc

Ostatnio też miałam ciężkie dni załamka jestem zmęczona smutna taka bez zycia, też mnie nic nie cieszy ogólnie źle się czuje proszę tylko nie wpadaj w zadną depresję

[izazula]

Napisane przez tylkooliwka

mamy cycowe-czy Wasze dzieci juz przesypiają noce???
kurcze mały mi sie budzi częściej niż wczesniej,może przez upały tylko,że u nas nie jest tak gorąco.
Wcześniej nawet jak zjadł ostatni raz o 20 to spał do 4 a dzisiaj np zjadł o 21.30 obudził się o 3,5,7.30 będzie lipa w pracy jak tak często będę wstawała.
Chyba,że może się juz nie najada i powinnam zagęszczac?z drugiej strony 6 m-c się zaczął i może znowu ten skok rozwojowy i potrzebuje więcej-nie wiem
właśnie mu się odmieniło(bo wcześniej pisalam,że do nikogo na ręce nie chce bo płacze) a już idzie,ulżyło mi bo moja mama ma z nim byc 2 tydzień.

My też wstajemy często. Jak zje po kąpieli ok. 21 to pierwsza pobódka jest między 24 - 1, później ok. 3 i 6. Jak są upały to potrafi budzić się co 2 godz. Jak narazie zadrzyło się kilka nocy gdzie jedzonko było ok. 23 a pobódka ok.5 ale zaznaczam, że można je policzyć na palcach 1 ręki

[pl_madzia]

Napisane przez izazula

12 lat to jeszcze nie późno. Ja miałam 19 jak zaczęłam się uczyć pływać i zawsze strasznie się wstydziłam jak inni wskakiwali do wody.
W pierwszej wersji chciałam z moja małą chodzić na zorganizowane zajęcia (są od 3 m-ca) żeby wiedzieć co i jak zrobić ale chyba zacznę chodzić sama bo koszt takiego kursu w tej chwili jest dość wysoki (karnet 260 pln na 10 wejść) i dzień zajęć trochę nieodpowiedni, wolałabym sobotę lub niedzielę. A na basen, który mi odpowiada mam 25-30 km. Jest wprawdzie bliżej jeszcze jeden ale wg mnie jest tam brudno. Na basenie dzieci się doskonale hartują. Rozmawiałam już z mamami, które z dziećmi malutkimi na basen chodziły i żadna z nich nie zaobserwowała większej zachorowalności a nawet przeciwnie. Katary i kłopoty z noskami przechodziły

poczytaj trochę o tym co robią na takich zajęciach, i chodz sama. ja nie lubie tłoku to też z małym chodzę raz w tyg jak mało aut na parkingu. za naszą czwórkę w aquaparku płacimy 20 zł za 70 min, ja z tz na zmianę, on z erwim 20 min(ja wtedy mam czas dla siebie)potem ja 10min z małym i wychodze, a tz ze starszym synkiem do konca siedza ja w bufecie siedzę.

[Darusiaaaa]

u nas taki lipny basen do lodzi by trzeba bylo jezdzic, moze nasd tym pomysle, tylko ze to sporo bo o ile sie nie myle 260 karnet, zajecia w poniedzialek - pol godziny, wiec teraz jak sa przerobki tych drog to 2-3 godziny sie jedzie wiec troche malo oplacalny interes.

[pl_madzia]

Ja ostatnio Wam nie pisałam bo myślalam że to jednorazowy wybryk, ale mój synek normalnie druga już nocka jak mnie budzi około 6 x. Teraz nie śpi od 6, wszystko wpycha do buzi i jęczy jeszcze pewnie w dzień go ululam, ale i tak nie odeśpię, bo przecież jeszcze drugi synek w domu
Powiedzialam tz że ma wziąść urlop albo będzie mnie w psychiatryku odwiedzał(ja musze spać po przynajmiej 8 godzin żeby się wyspać )
Może pójdę do apteki po ten żel na dziąsła.

---------- Dopisano o 10:19 ---------- Poprzedni post napisano o 10:17 ----------

Napisane przez Darusiaaaa

u nas taki lipny basen do lodzi by trzeba bylo jezdzic, moze nasd tym pomysle, tylko ze to sporo bo o ile sie nie myle 260 karnet, zajecia w poniedzialek - pol godziny, wiec teraz jak sa przerobki tych drog to 2-3 godziny sie jedzie wiec troche malo oplacalny interes.

Podpytaj się o pierwsze zajęcia, bo przeważnie one są darmowe. Przecież nie kupisz karnetu jak coś się tobie nie spodoba czy dziecku.

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

Teraz mam pytanie chyba tylko do Ani bo ona ma z nas największe przejścia z wózkami. Chcę kupić spacerówkę, taką że już bym mogła używać, bo mały ciekawszy świata i gondola już nie zdaje egzaminu. chodzi mi o spacerówkę której będę mogla używać też w zimie w śniegach, i teraz do miasta i do lasu, i będzie w jednej części składana, a nie tak jak to co mam że na dwie części. Zastanawiam się nad tymi trzema lub może jeszcze coś polecisz
http://allegro.onet.pl/item116071509...6_uzywany.html
http://allegro.onet.pl/item115834711...4_dodatki.html
http://allegro.onet.pl/item116212438...sx_gratis.html
to są aukcje przykladowe. Najbardziej chyba jestem za casualplay s4

[Darusiaaaa]

mnie sie ostatni podoba, sama chce taki kupic ale mkolorki inne, chrzestny z zona maja teraz ten wozek i strasznie sobie chwala mimo ze jest dosc ciezki jak na spacerowke ta co mmay teraz wazy 6 kg a ta w sumie 11 ale ogolnie jest super.

[pl_madzia]

ten cosual 3 kołowy jakoś tak stabilniej wygląda bo to koło z przodu podwójne, a doświadczenia z trzykołowcami nie mam, i sie obawiam żeby nie był wywrotny jak starszy synek zechce prowadzić. Tż chce mi coś kupić na urodziny to mu powiedzialam że wózek

[mrowak]

Napisane przez machaj

mi też tata i mama powtarzają że jestem gruba... i że mi boczki odstają...

nawet nie zdają sobie sprawy, że takie rzeczy zostają w głowie NA LATA!!! (patrz:moja słynna rozmowa z mamą...)

mam doła...takiego na serio-nawet pisać mi się nie chce
jutro przeprowadzka dużych mebli i pierwsza noc na nowym-szkoda, że mnie to nie cieszy

jak myslicie co dziś podać: jabłko znowu czy marchewkę po raz pierwszy? przypomnienie: 2 tygodnie temu przez 3 dni jadła jabłko, wysypało ją, miała totalną przerwę w czymkolwiek poza mlekiem przez 1,5 tygodnia. Dziś chciałam wznowić próby, ale nie wiem czy testować to samo (jabłko) czy nowe (marchew).

wiecie co, z tymi tesciowymi to chyba szkopul tkwi w tym, ze to pokolenie żyło w takich a nie innych czasach-jak cos bylo, to brali, a skoro jest nadal to sie nie wyrzuca-to pokolenie tak ma po prostu (mój tata mógłby sklep z narzędziami otworzyć. Ma murowany garaż i co w nim jest? Samochód? A gdzie tam! Tam jest....wszystko.

---------- Dopisano o 10:46 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

spacerówka inglesina (taka jak moja, z tym że w tej nie da się siedziska przełożyć przodem do rodzica)
ja jestem zadowolona, a to jest DUŻA okazja cenowa, przynajmniej w tej chwili)
http://allegro.onet.pl/item116411382...se_antico.html

[tylkooliwka]

Napisane przez izazula

My też wstajemy często. Jak zje po kąpieli ok. 21 to pierwsza pobódka jest między 24 - 1, później ok. 3 i 6. Jak są upały to potrafi budzić się co 2 godz. Jak narazie zadrzyło się kilka nocy gdzie jedzonko było ok. 23 a pobódka ok.5 ale zaznaczam, że można je policzyć na palcach 1 ręki

nie wiem co sie dzieje,co noc to co raz częściej Dzisiaj budził się co 2h i przez sen tak wyrzucał nóżkami w górę,jestem totalnie niewyspana,moze czuł,że go dzisiaj zostawiam małż dzwonił Danielek pije z butli bez problemu mleczko i usypia przy butli więc sie bardzo cieszę mam nadzieję,że nie odczuje straszny brak cycuszka tylko głupio mi się tu odciągac bo musze hurtownię przymknąć.

Napisane przez Darusiaaaa

u nas taki lipny basen do lodzi by trzeba bylo jezdzic, moze nasd tym pomysle, tylko ze to sporo bo o ile sie nie myle 260 karnet, zajecia w poniedzialek - pol godziny, wiec teraz jak sa przerobki tych drog to 2-3 godziny sie jedzie wiec troche malo oplacalny interes.

Darusia o którym basenie myslisz?w tym wodnis to 250zł tylko wlasnie nie wiem na jaki okres czasu napisalam do nich @ ale odpowiedz bedzie w sierpniu bo teraz przerwę mają

Napisane przez mrowak

nawet nie zdają sobie sprawy, że takie rzeczy zostają w głowie NA LATA!!! (patrz:moja słynna rozmowa z mamą...)

mam doła...takiego na serio-nawet pisać mi się nie chce
jutro przeprowadzka dużych mebli i pierwsza noc na nowym-szkoda, że mnie to nie cieszy

jak myslicie co dziś podać: jabłko znowu czy marchewkę po raz pierwszy? przypomnienie: 2 tygodnie temu przez 3 dni jadła jabłko, wysypało ją, miała totalną przerwę w czymkolwiek poza mlekiem przez 1,5 tygodnia. Dziś chciałam wznowić próby, ale nie wiem czy testować to samo (jabłko) czy nowe (marchew).

wiecie co, z tymi tesciowymi to chyba szkopul tkwi w tym, ze to pokolenie żyło w takich a nie innych czasach-jak cos bylo, to brali, a skoro jest nadal to sie nie wyrzuca-to pokolenie tak ma po prostu (mój tata mógłby sklep z narzędziami otworzyć. Ma murowany garaż i co w nim jest? Samochód? A gdzie tam! Tam jest....wszystko.

---------- Dopisano o 10:46 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

spacerówka inglesina (taka jak moja, z tym że w tej nie da się siedziska przełożyć przodem do rodzica)
ja jestem zadowolona, a to jest DUŻA okazja cenowa, przynajmniej w tej chwili)
http://allegro.onet.pl/item116411382...se_antico.html

Ja bym chyba spróbowała jabłuszko bo albo Ci się potwierdzi albo wykluczy.Może wtedy to nie było od jabłuszka.Albo spróbuj marchewkę i za pare dni jabłuszko,ale pomogłam

Mrowak chyba należy Ci się zasłużony odpoczynek żebyś bardziej pozytywnie do wszystkiego podchodziła,bo tak to nic nie cieszy jak człowiek jest wycieńczony.

[Gmyrelka]

tylkooliwka a z kim Danielek siedzi jak Ty w pracy jesteś?? Ale to zleciało już do pracy wracać zaczynamy

lawenda Ignaś przecudny, jakie ma oczy

mróweczko czemu sie depresjonujesz?? Głowa do góry

Ja w piątek spakowałam całą naszą rodzinkę na basen. Marcel był super wyspany więc czułam że będzie superaśnie. Pojechaliśmy po pampki do pływania i balsam do rossmana i wio na basen. I kuuurrrrrrrrrrr BASEN ZAMKNIĘTY DO 4 SIERPNIA

Ja coraz częściej myślę o pracy i też zaczynam mieć depresje że będę musiała zostawić mojego okruszka Jak najlepiej przygotować dziecko do tego?? Przecież On jest taki mój cycuś ...

Oliwka na bieżąco Danielowi mleczko odciągasz?? Ile Mu zostawiasz jak wychodzisz?? Ja będę musiała zamrozić sobie zapas mleka tylko nie mam pojęcia w czym to mleczko mrozić?? POMÓŻCIE MAMUSIE

[Darusiaaaa]

Napisane przez tylkooliwka

nie wiem co sie dzieje,co noc to co raz częściej Dzisiaj budził się co 2h i przez sen tak wyrzucał nóżkami w górę,jestem totalnie niewyspana,moze czuł,że go dzisiaj zostawiam małż dzwonił Danielek pije z butli bez problemu mleczko i usypia przy butli więc sie bardzo cieszę mam nadzieję,że nie odczuje straszny brak cycuszka tylko głupio mi się tu odciągac bo musze hurtownię przymknąć.

Darusia o którym basenie myslisz?w tym wodnis to 250zł tylko wlasnie nie wiem na jaki okres czasu napisalam do nich @ ale odpowiedz bedzie w sierpniu bo teraz przerwę mają


Ja bym chyba spróbowała jabłuszko bo albo Ci się potwierdzi albo wykluczy.Może wtedy to nie było od jabłuszka.Albo spróbuj marchewkę i za pare dni jabłuszko,ale pomogłam

Mrowak chyba należy Ci się zasłużony odpoczynek żebyś bardziej pozytywnie do wszystkiego podchodziła,bo tak to nic nie cieszy jak człowiek jest wycieńczony.

no wlasnie o tym myslalam.

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

ja nie karmie cycem a juz czuje jakby mi ciezko bylo mala zostawic......

[mrowak]

Napisane przez tylkooliwka

Ja bym chyba spróbowała jabłuszko bo albo Ci się potwierdzi albo wykluczy.Może wtedy to nie było od jabłuszka.Albo spróbuj marchewkę i za pare dni jabłuszko,ale pomogłam

Mrowak chyba należy Ci się zasłużony odpoczynek żebyś bardziej pozytywnie do wszystkiego podchodziła,bo tak to nic nie cieszy jak człowiek jest wycieńczony.

no pomogłaś jak diabli
a odpoczynek...pewnie by się przydał, tylko że mnie perspektywa wyjazdu nad morze 16-go sierpnia nawet nie cieszy-przecież i tak będziemy ze sobą więc nikt od nikogo nie odpocznie...do tego jadą z nami nie-teściowie (nasz pomysł) i trzeba będzie pewnie trochę miną nadrabiać. A potem wakacje się skończą i ja zacznę się dołować walką o nowe zlecenia...coś czuję, że się działalność sama zamknie...
a propos-gdybyście znały kogoś,słyszały gdzieś, że potrzebny zdalny tłumacz pisemny ang-pol,pol-ang to szepnijcie słówko, proszę

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

Gmyrelka, polecam woreczki do mrozenia mleka (TUFI-sprawdz na allegro) Ja właśnie drugą paczkę otworzyłam (25 sztuk w jednej)

[tylkooliwka]

Napisane przez Gmyrelka

tylkooliwka a z kim Danielek siedzi jak Ty w pracy jesteś?? Ale to zleciało już do pracy wracać zaczynamy

lawenda Ignaś przecudny, jakie ma oczy

mróweczko czemu sie depresjonujesz?? Głowa do góry

Ja w piątek spakowałam całą naszą rodzinkę na basen. Marcel był super wyspany więc czułam że będzie superaśnie. Pojechaliśmy po pampki do pływania i balsam do rossmana i wio na basen. I kuuurrrrrrrrrrr BASEN ZAMKNIĘTY DO 4 SIERPNIA

Ja coraz częściej myślę o pracy i też zaczynam mieć depresje że będę musiała zostawić mojego okruszka Jak najlepiej przygotować dziecko do tego?? Przecież On jest taki mój cycuś ...

Oliwka na bieżąco Danielowi mleczko odciągasz?? Ile Mu zostawiasz jak wychodzisz?? Ja będę musiała zamrozić sobie zapas mleka tylko nie mam pojęcia w czym to mleczko mrozić?? POMÓŻCIE MAMUSIE

Gmyrelka ja przyszłam tylko na 2 tygodnie i jest z nim teraz tydzien mąż bo ma jeszcze urlop a 2 tydzien moja mama,ja odciągałam juz troszkę wcześniej bo wiedziałam,że tak będzie i dodatkowo teraz będę w pracy odciągac zeby miał już np porcję na jutro narazie wczoraj odmrozilismy 190 ml i jeszcze udalo mi sie rano 70 ml odciagnac i w razie potrzeby bedzie odmrazał dzwonił ze wypił juz 110 wiec raczej mu nie starczy.Ja kupiłam takie specjalne torebeczki do zamrażania tylko są różne firmy ja kupilam jakies tansze dałam za 25 torebek po 180ml(ale mozna wiecej wlać) 33zł

Ja przyszłam do pracy bo reszta poszła na urlop ale ogólnie to zwolnienie do końca roku ciągnę żeby jeszcze z maluszkiem w domu zostać.

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

Napisane przez Darusiaaaa

no wlasnie o tym myslalam.

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

ja nie karmie cycem a juz czuje jakby mi ciezko bylo mala zostawic......

To jestesmy juz 3 bo Minka tez chciała na ten basen przyjeżdżać tylko kurcze troszkę drogie te karnety,a ja teraz będę miała kaskę uciętą przez wzwolnienie ale może by się dało radę

Mrowak od siebie może nie odpoczniecie ale na wyjeżdzie zawsze jest jakoś inaczej,lepiej się żyje razem może jeszcze raz się w tż zakochasz

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

Mrówku
przetłumacz mi wierszyk Pan kotek był chory

[Baobabek]

Napisane przez mrowak

nawet nie zdają sobie sprawy, że takie rzeczy zostają w głowie NA LATA!!! (patrz:moja słynna rozmowa z mamą...)

mam doła...takiego na serio-nawet pisać mi się nie chce
jutro przeprowadzka dużych mebli i pierwsza noc na nowym-szkoda, że mnie to nie cieszy

jak myslicie co dziś podać: jabłko znowu czy marchewkę po raz pierwszy? przypomnienie: 2 tygodnie temu przez 3 dni jadła jabłko, wysypało ją, miała totalną przerwę w czymkolwiek poza mlekiem przez 1,5 tygodnia. Dziś chciałam wznowić próby, ale nie wiem czy testować to samo (jabłko) czy nowe (marchew).

wiecie co, z tymi tesciowymi to chyba szkopul tkwi w tym, ze to pokolenie żyło w takich a nie innych czasach-jak cos bylo, to brali, a skoro jest nadal to sie nie wyrzuca-to pokolenie tak ma po prostu (mój tata mógłby sklep z narzędziami otworzyć. Ma murowany garaż i co w nim jest? Samochód? A gdzie tam! Tam jest....wszystko.

---------- Dopisano o 10:46 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

spacerówka inglesina (taka jak moja, z tym że w tej nie da się siedziska przełożyć przodem do rodzica)
ja jestem zadowolona, a to jest DUŻA okazja cenowa, przynajmniej w tej chwili)
http://allegro.onet.pl/item116411382...se_antico.html

Ja bym dała jabłuszko - zyskasz pewność czy to małą wysypało.
Mój też ma wysypkę teraz na buzi ale nie wiem od czego my dziś na obiad mamy ziemniaki ze szpinakiem a na desre jabłko z dynią u mnie 21 stopni i chłodnawo, aż miło będzie na spacer wyjść jak się już zbiorę
Tylkooliwka - z kim zostawiłaś małego?? Masz nianię czy ktoś z rodziny?? Nie pamiętam czy mówiłaś, albo przeoczyłam

[Gmyrelka]

mróweczko takie http://allegro.pl/item1150781887_tuf..._warszawa.html ??

Oliwka to fajnie że póki co jesteś sama w pracy

[Darusiaaaa]

o ile dobrze kojarze to z mezem:P chyba ze mi sie popiendroliło:P

[tylkooliwka]

Napisane przez Gmyrelka

mróweczko takie http://allegro.pl/item1150781887_tuf..._warszawa.html ??

Oliwka to fajnie że póki co jesteś sama w pracy

Gmyrelka widziałas jaka chora cena za przesyłke 17zł!!!!debil jakiś
Fajne te woreczki tylko jak masz gdzies sklep z rzeczami różnymi dla dzieci to tam powinny byc takie woreczki bo w aptekach nie ma to się nie opłaca płacic za przesyłkę.

Tak Baobabku kilka postów wyżej tydzień z mężem a 2 tydzień z moją mamą będzie

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

Napisane przez Gmyrelka

Oliwka to fajnie że póki co jesteś sama w pracy

no super przynajmnie z wizazem będe na bieżąco
wlasnie odciągnęłam 120 ml jeszcze ze 2 razy i będzie miał niezłą porcję na jutro

[Darusiaaaa]

dziewczyny poradzcie- da sie kupic jakies krzeselko fajne do karmienia tak za 250-300 zł?

[tylkooliwka]

Napisane przez Darusiaaaa

dziewczyny poradzcie- da sie kupic jakies krzeselko fajne do karmienia tak za 250-300 zł?

napewno

własnie gadałam z synkiem przez telefon mówi,że mnie usłyszał bo odrazu główkę obkręcił hihi
myślałam,że będzie gorzej ale spoko jest i wogóle jaaaaki odpoczynek tylko,że jak pojade do domu to go chyba zjem

[ania p]

Napisane przez dusiaka

Ja kupiłam osłonki bo jak mój starszy syn, kopę lat temu (...) siadał w łóżeczku to trenował ząbki na poręczach łóżeczka, więc teraz kupiłam Oli na wszelki wypadek.

Ja zamówiłam sobie na all chustę elastyczną bo ponoć dla początkujących lepsza. Od kilku dni mam pożyczoną od koleżanki. Jak mała się przyzwyczai, trenujemy codziennie po paręnaście minut, to kupię tkaną. W wielu miastach są tzw. kluby kangura, które oprócz spotkań, na których można się nauczyć chustować dzieci oferują wypożyczalnię dziesiątek rodzajów chust. Machaj, sprawdź, może gdzieś niedaleko też masz taki klub.

---------- Dopisano o 23:17 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ----------



Pokolenie naszych mam/ teściowych chyba tak już ma. My dostaliśmy w wianie trochę pościeli, kompletów poszewek, ścierek, kryształów. Poszewki były ładne, ale po kilku praniach prawie same w rękach się darły. Była już tak stare, że aż kruche. Pościel z pierza... A kto w tychczasach gotuje się pod pierzyną... A kryształy...Cóż, podziękowaliśmy, a teraz tłumaczymy się, że w pierzach nam za gorąco (nie mieszkamy na Syberii, zimą grzeją kaloryfery), a kryształów nie mamy gdzie układać bo tylko komody i zero witryn, czy tradycyjnych segmentów... Jeszcze tylko kilka talerzy od teściowej w użytku bo za komplet starego zestawu do herbaty podziękowaliśmy. Może szkoda, bo może ma dobrą wartość rynkową. W każdym razie zdaniem mojej teściowej "im starsze, tym lepsze". Do dziś szyje na maszynie Singer z pedałem, a z mojej elektrycznej z Chiny skorzystać nie chce...

na tej maszynie to jeszcze trzy następne pokolenia by szyły tyż mam taka samą na strychu oczywiście he he

Napisane przez tylkooliwka

Ja juz siedzę w pracy,pierwszy dzień a juz czuję się jakbym wogóle stąd nie wychodziła
Lawenda ale Ignaś słodziutki,śliczny chłopak.


No widzisz,dobry pomysł tylko,że rozmrażanie dłużej trwa a tak to klik i już.

alenie masz probelmu że coś nie wyjdzie ja mam zreszta takie zamrożone mozna dać do gara dolać lekko wody i ugotować i sie szybko rozmrozi jak się lekko schłodzi podać . tez w sumie pare minut

Napisane przez pl_madzia

Ja ostatnio Wam nie pisałam bo myślalam że to jednorazowy wybryk, ale mój synek normalnie druga już nocka jak mnie budzi około 6 x. Teraz nie śpi od 6, wszystko wpycha do buzi i jęczy jeszcze pewnie w dzień go ululam, ale i tak nie odeśpię, bo przecież jeszcze drugi synek w domu
Powiedzialam tz że ma wziąść urlop albo będzie mnie w psychiatryku odwiedzał(ja musze spać po przynajmiej 8 godzin żeby się wyspać )
Może pójdę do apteki po ten żel na dziąsła.

---------- Dopisano o 10:19 ---------- Poprzedni post napisano o 10:17 ----------


Podpytaj się o pierwsze zajęcia, bo przeważnie one są darmowe. Przecież nie kupisz karnetu jak coś się tobie nie spodoba czy dziecku.

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

Teraz mam pytanie chyba tylko do Ani bo ona ma z nas największe przejścia z wózkami. Chcę kupić spacerówkę, taką że już bym mogła używać, bo mały ciekawszy świata i gondola już nie zdaje egzaminu. chodzi mi o spacerówkę której będę mogla używać też w zimie w śniegach, i teraz do miasta i do lasu, i będzie w jednej części składana, a nie tak jak to co mam że na dwie części. Zastanawiam się nad tymi trzema lub może jeszcze coś polecisz
http://allegro.onet.pl/item116071509...6_uzywany.html
http://allegro.onet.pl/item115834711...4_dodatki.html
http://allegro.onet.pl/item116212438...sx_gratis.html
to są aukcje przykladowe. Najbardziej chyba jestem za casualplay s4

ogólnie trzy kołowcem dla mnie się lepiej jeździ w trudnym terenie sama mam taki pod domem he he . szczerze kazdy z tych wózków mi się podoba , jesyna wada speedi jest taka że siedzisko trzeba lekko przerobić żeby dziecko lepiej usiadło ale to dla starszaka bo ono się pod dziwnym konatem rozkłada tak jakby nie do końca do siedzącego tylko na pół leząco ale wiem że ludzie sobie z tym radza i coś tam przerabiają i jest wsio ok . poczytaj jeszcze sobie może opinie na forach użytwkosników wózków , chyba na forum gazeta.pl był taki wielki dział z wózkami . możesz sobie jeszcze zerknać na tego co ja mam maclarena MX3 ja jestem mega zadowlona z tego wózka o ile Ci się podoba oczysicie . ogólnie szukając trzy kołowego zwracaj uwage żeby to koło z przodu było obrotowe z możliwoścą blokowania bo takim nie obrotowym sie marnie jeździ .

Napisane przez pl_madzia

ten cosual 3 kołowy jakoś tak stabilniej wygląda bo to koło z przodu podwójne, a doświadczenia z trzykołowcami nie mam, i sie obawiam żeby nie był wywrotny jak starszy synek zechce prowadzić. Tż chce mi coś kupić na urodziny to mu powiedzialam że wózek

Szymek wozi Ole i wózek wcale nie jest wywrotny i nie tak łatwo go wywalić jedyne co trzeba umieć to wjechać nim na krawężnik bo nie tak jak normalnym wózkiem tylko przednim jak wjedziesz to trzeba tylnimi podjechać jak najbliżej i dopiero wjechać . ale to do opanowania w kilka spacerów i kwestia przyzwyczajenia .
No i zwróć uwage na wysokośc wózka bo nie wiem ile ty masz wzrostu .
Dla mnie np. maclaren super bo to bardzo wysokie wózki

Napisane przez mrowak

nawet nie zdają sobie sprawy, że takie rzeczy zostają w głowie NA LATA!!! (patrz:moja słynna rozmowa z mamą...)

mam doła...takiego na serio-nawet pisać mi się nie chce
jutro przeprowadzka dużych mebli i pierwsza noc na nowym-szkoda, że mnie to nie cieszy

jak myslicie co dziś podać: jabłko znowu czy marchewkę po raz pierwszy? przypomnienie: 2 tygodnie temu przez 3 dni jadła jabłko, wysypało ją, miała totalną przerwę w czymkolwiek poza mlekiem przez 1,5 tygodnia. Dziś chciałam wznowić próby, ale nie wiem czy testować to samo (jabłko) czy nowe (marchew).

wiecie co, z tymi tesciowymi to chyba szkopul tkwi w tym, ze to pokolenie żyło w takich a nie innych czasach-jak cos bylo, to brali, a skoro jest nadal to sie nie wyrzuca-to pokolenie tak ma po prostu (mój tata mógłby sklep z narzędziami otworzyć. Ma murowany garaż i co w nim jest? Samochód? A gdzie tam! Tam jest....wszystko.

---------- Dopisano o 10:46 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

spacerówka inglesina (taka jak moja, z tym że w tej nie da się siedziska przełożyć przodem do rodzica)
ja jestem zadowolona, a to jest DUŻA okazja cenowa, przynajmniej w tej chwili)
http://allegro.onet.pl/item116411382...se_antico.html

ja bym dała marchewke a jabłuszko za jakieś trzy tyg skoro myślisz że to uczuliło to nie pakuj dziecku alergena . ja tak miałam z bananem wysypało Szymka dałam za trzy tyg i było wsio ok

i na co mi mata jak moje dziecxko już jest metr od niej

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

Napisane przez Darusiaaaa

dziewczyny poradzcie- da sie kupic jakies krzeselko fajne do karmienia tak za 250-300 zł?

miałam takie: http://allegro.pl/item1162251191_krz...a_jezdzik.html

30 lat temu służyło mojemu bratu, a potem kolejnym dzieciom (T, G, A, W, D)

[ania p]

Napisane przez Darusiaaaa

dziewczyny poradzcie- da sie kupic jakies krzeselko fajne do karmienia tak za 250-300 zł?

moge ci polecić takie jak ja mam choć byś musiała poszukac używki
http://allegro.onet.pl/item115668792...ainforest.html
takie np.
Szymek je w nim 1.5 roku a moje wyglada jak nowe nie da się go zniszczyć . dla mnie rewelka jest to krzesełko

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;20930844]miałam takie: http://allegro.pl/item1162251191_krz...a_jezdzik.html

30 lat temu służyło mojemu bratu, a potem kolejnym dzieciom (T, G, A, W, D)[/QUOTE]


Z drewnianego krzesełka SZymek wstaje i staje na tacce . ja osobiście wole plastikowe takie żeby można było dostawić tacke i brzydko mówiąc uniemożliwić dziecku wyjście to samo tyczy się pasów .
Oczywiście sa różne dziecie ale moje niestety do spokojnych nie nalezy \
tak więcmusiałam się ubezpieczyć co by Szymka nie zbierać z podłogi .
Także jak ktoś ma okaz dość ruchliwy to nie polecam drewnianych krzesełek

[ania p]

Ja tu z wami gadu gadu z zobaczcie gdzie zawędrowało moje dziecko

[Darusiaaaa]

moja jeszcze tak nie wedruje fajnie to wyglada

[Gmyrelka]

Napisane przez tylkooliwka

no super przynajmnie z wizazem będe na bieżąco
wlasnie odciągnęłam 120 ml jeszcze ze 2 razy i będzie miał niezłą porcję na jutro

Jak Ty to robisz?? Ja jestem w stanie odciągnąć mleko tylko wtedy gdy Marcel je z jednego cycka a ja odciągam z drugiego I co Ty robisz z tym mlekiem w pracy?? I co ja tak w biurze odciągać będę hehehehehe

Ania p to widzę że Ola i Marcel daleko by razem "zaszli" bo mój syn robi to samo Długo Go nie ma na macie, choć aktualnie już z 5 minut słyszę brzęczące zabawki

[tylkooliwka]

Napisane przez ania p

Ja tu z wami gadu gadu z zobaczcie gdzie zawędrowało moje dziecko

o matko!!!!! no nieźle,nadzwyczaj szybko się rozwija Oleńka hihi

---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

Napisane przez Gmyrelka

Jak Ty to robisz?? Ja jestem w stanie odciągnąć mleko tylko wtedy gdy Marcel je z jednego cycka a ja odciągam z drugiego I co Ty robisz z tym mlekiem w pracy?? I co ja tak w biurze odciągać będę hehehehehe

Ania p to widzę że Ola i Marcel daleko by razem "zaszli" bo mój syn robi to samo Długo Go nie ma na macie, choć aktualnie już z 5 minut słyszę brzęczące zabawki

wziełam własnie te woreczki i przelewam sobie z tej buteleczki do której odciągam i do lodówki,później jak znowu odciągnę to znowu doleje do tego samego woreczka i tak zawioze do domu
tylko musze kupic jeszcze jedną buteleczke większą bo szkoda woreczków i będę do tej butelki przelewać

[ania p]

ale już wiem jak to gadzina robi . pełen obrót potem chwilkę odpoczywa na brzuszku pogapi się i znowu oberek i tak dalej . połozyłam już koc na podłoge bo już wyciągałam jej z buzi kłaki z dywanu .
Szymek też je spożywał i w sumie ma się dobrze
A mówiłam że do 6 miecha tylko na cycku..
i znowu się poturlała i wcina paluchy że niby ona nic nie robi . rękawy musze jej podwijać bo lezy ciągle na brzuchu i leci jej akurat na nie i już musiałam ją przebierać przed chwilką

[Darusiaaaa]

no i znow same, tz wlasnie poszedl do pracy a ja mialam sprzatac ale jakis taki niesamowity leń mnie ogarnął