|
Notka |
|
Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2010-07-26, 07:11 | #4621 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 533
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Stokrotko kawał ekstra
Paula no goni Tośka Matiego Zębów już szt. 6 Mateuszek przesłodki. Taki drobinek Roxi Tak jak piszesz - chłopczyka masz już w domku, nie dzidziusia Fantastyczny kawał faceta Szkoda, że chłopaki daleko... Dobrze by było sobie teściową tutaj dobrać Tutek mój z Alanem pewnie by się dogadali Mogło by być ciekawie Właśnie Tośka też takie dialogi prowadzi ze mną na różne "tematy" które ją ciekawią Ale co do kolorów, to nie kojarzy, albo ja nie próbowałam żeby skojarzyła Ale w liczeniu już poszła dalej, i zamiast "wa, czi" teraz jest "tery, peć" A tamte cyferki poszły w zapomnienie Tak myślę sobie, że Ewelinka jest ciągle sama z Alanem, to nawet bez specjalności ciągle do niego nadaje o byle czym Ja siedzę z Tośką też sama cały dzień, i tak właśnie robię. To dzieciaki wiedzą, że muszą mamusiom dotrzymywać towarzystwa i pogadać mama czasem musi z "kimś" To się dzieciaki szybko uczą Kellys a tak swoją drogą, to wiadomość na pobudkę zaserwowałaś tż-towi swojemu fest Nic dziwnego, ze nie od razu zajarzył Będzie córeczka do pary |
2010-07-26, 12:30 | #4622 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 124
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Ewelinko - gratuluje i po cichu zazdraszczam ale ja jeszcze musze poczekac, nie wyobrazam sobie teraz drugiego mlenstwa, małego raozrabiaki i pracy ktora trzeba wykonac no ale za jakies 2 lata trzeba bedzie pomyslec, lat niestety nie ubywa...
u nas wszystko ok, z nocnikiem narazie zastoj, młody sie boi na nim siedziec, za to chetnie siada na sedesie na nakładce, choc zadnych efektów siedzenie narazie nie było , jak chce kupke to idzie postekac do szafy , takiej na buty i rozne rupieci w korytarzu, chowa sie za drzwiami i nie pozwala do siebie zagladac, jak skonczy to wychodzi i czasem mówi ze ma "BA" a czasem nie musi nic mówic bo z daleka czuc ze ma stokrotka - swietyn kawał, taka maszyna mogła by byc lepsza niz testy na ojcostwo...
__________________
GABRYŚ - nasz mały skarb 29. 01. 2009 start - 94 17.12.2011 cel 1 - 90 - osiągnięty cel 2 - 85 - osiągnięty 24.03.2012 cel 3 - 80 - ........ cel 4 - 75 - ......... cel 5 - 70 - ........ |
2010-07-26, 13:51 | #4623 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 060
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Hej !!!
pamiętacie mnie jeszcze? wróciłam z małym z działki i lecimy w sobotę nad morze znowu mnie nie będzie ale obiecuję od końca sierpnia pisać regularnie Kellyss OGROMNIE GRATULUJĘ!!!! relacjonuj na zywo co i jak Krolowaa To u Ciebie bardzo wcześnie można oddać dziecko do przedszkola, u nas od 2,5 roku i musi być odpieluchowany Moje Borysiątko trochę sie rozkręca z mowa, ale głównie to sylaby za to wszystko rozumie i wszystko kojarzy, jak mu wygodnie oczywiście już sie nie gimnastykuje z niczym na siłę, jak przyjdzie pora mały wszystko sam zakuma i wtedy mu zacznę pomagać Byliśmy dzisiaj u fryzjera i poszło sporo kudełków, teraz mam modnie uczesasnego blondasa w domu Do miłego.....
__________________
Mój największy skarb Borysek 09.01.2009 http://s2.pierwszezabki.pl/026/0261949b0.png?3414 |
2010-07-26, 16:03 | #4624 |
Zadomowienie
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Mumi zapisałam do prywatnego przedszkola ,przyjmuja nawet niemowlaki ...mały chodzi na 5 godzin dziennie
+wyzywienie i płace 400zł miesiecznie-musze przyznac ,ze naprawde jestesmy oboje zadowoleni EWELINKO ogromniaste gratulacje -niesamowita wiadomosc |
2010-07-26, 16:29 | #4625 |
Zadomowienie
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Witam moje dupki
Keelys prosiła żebym nabazgroliła kilka słów,więc piszę Wyjechałam do pracy do Austrii(1000km)P osiedziałam 3godz i stwierdziłam że tak tęsknię za Damianeczkiem i muszę natychmiat wracać.Myślałam że umre po tylu kmale tęsknota była ogromna,a serce i głow mówiły do domu,do domu Wróciłam obwąchałąm moje dzieckoi walnęłam sie spać.Siedzę teraz w domku.Właśnie ugotowałam pierwszy raz zupkę-krem czosnkową.Mniam,chodź jak na mój gust za mało pikantna jak na czosnkową. Życie właśnie zasnęło więc siedzę sobie na necie. Oglądam wasze fotki na nk(ale nie wszystkie Was mam nietety)Wam łatwiej mnie odszukać a tak poza tym,to dwa tyg temu zdecydowałam się jednak że nie chcę apartamentu tylko jednak domek.Mimo że Króloowa mnie ostrzegała przed większym bałaganem i sprzątaniem.Trudno zaryzykuje Co tam jeszcze u mnie?Planuje zrobić na stałe makijaż ust kontur i cień w środeczku. HmTo chyba wszystko u mnie,tak to nic się nie zmieniło. Damianeczek jest przecudowny,śliczny Zaraz pościągam fotki i wrzucę nk.Zapraszam Was Kochane do oglądanka
__________________
Moje szczęście jest już z Nami FASOLKA Przyszedł na świat 2009.01.06 |
2010-07-26, 17:40 | #4626 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 543
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
hej babeczki
dzisiejszy dzień mija mi pod znakiem prania po rozpakowaniu trzech walizek trochę się tego nazbierało Sandrunia, Mumi, Paula, LucyAs- witajcie dawno Was nie było Krolowaa- ja chcę dać Kubę do przedszkola we wrześniu 2011. jak się nie dostanie do zwykłego, to pójdzie do prywatnego. Koszt prawie taki sam Wakacje minęły nam pod znakiem upałów, jeszcze nigdy nie mieliśmy takiej pogody. Jodu nawdychaliśmy się do woli. Niestety nie mogło być tak pięknie cały czas. Kubę pogryzły komary i tak mu to spuchło, że zrobił się stan zapalny, gorączka 39,7 st, węzły chłonne bardzo powiększone, no i niestety bez antybiotyku się nie obyło. Pierwszy raz w życiu. Myślałam, że uda nam się uniknąć tego antybiotyku, ale niestety Jak Kuba zaczął nam dosłownie odpływać przy tych prawie 40 stopniach, to przestałam się zastanawiać i podałam. Na drugi dzień było już znacznie lepiej i teraz jest już zdrowy i rozrabia za dwoje. Nadrabia zaległości! a tak z innej beczki, to dzisiaj się dowiedziałam od sąsiadki, że u mnie w bloku grasują szczury. Były już u prawie wszystkich z mojej klatki w domu!!!!! Boże, jak ja zobaczę szczura, to chyba oddam na plecy Mam już schizę i boje się wychodzić, do kuchni, łazienki....... Tż mówi, że do nas nie wejdą, bo mamy wszystkie rury dobrze zabetonowane, ale ja i tak się boję brrrr.... No to mamy już trzy ciężaróweczki na wątku Która następna? Chyba Bezsenność pracuje nad dzidziolkiem
__________________
10 lutego 2009 zostałam mamą Kubusia |
2010-07-26, 17:50 | #4627 | |
BAN stały
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Cytat:
Wow... to tanio jak na prywatne i na to że takie małe dzieci przyjmują. Szok... u nas tylko od 2,5 lat i też 400 zł w zależności ile godzin dziecko będzie w przedszkolu. A opieka nad dziećmi do lat 3 wynosi ok 600zł bo jak stwierdzili mają więcej pracy z takimi dziećmi. Więc my się wstrzymujemy chcąc nie chcą i czekamy do września następnego roku chyba że Matti załapie szybko samodzielne jedzenie nie tylko rękami ale i sztućcami to może się uda szybciej. Na razie się ostro uczymy zupki póki co jako tako idę część wędruje w buzi część na podłodze i stole. Ale daje radę fakt, że za chwilkę jest głodna bo mało co trafiło do brzuszka ale ćwiczy wytrwale trafianie A z drugim daniem nie ma broblemu bo spokojnie do ręki można wziąć wszystko i da się pojeść aczkolwiek widelec obowiązkowo musi być w drugiej rączce bo inaczej jest wrzask i ryk. Więc może się nauczy i uda się wcześniej do przedszkola ją dać np po skończeniu dwóch latek. Dobrze by było bo całkiem inne dziecko z niej jest jak wśród dzieci się obraca np na placu zabaw. Po drabinkach sama chodzi zjeżdżalnie opanowała pod każdym względem, samodzielna bardziej jest jak starsze dzieci podpatruje. A to jest to że jej rówieśnicy nie odpowiadają ona sie bawi z chłopcami tak 6-7 lat młodsze dzieci są nudne dla niej. |
|
2010-07-26, 18:21 | #4628 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 471
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Cytat:
__________________
Jak spakować 3 osoby do jednego plecaka na 3 tyg w Tajlandii i Kambodży???
|
|
2010-07-26, 20:43 | #4629 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 832
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
heloł
wpadłam ponadrabiać zaległości, bo mam już jedno zastępstwo z głowy jeszcze tylko jedno - 12 dni pod rząd po 8 h od 2.08 i ufff po urlopach mój urlop planowo od 13 do 26 września, ale chyba 20 wrócę już do pracy - szkoda mi całe dwa tygodnie wykorzystywać jak Robert nie dostanie urlopu w tym samym czasie niestety jego zakład ma 2-tyg. postój od 9 sierpnia i musi wtedy właśnie wziąć urlop, bo inaczej na ten czas miałby urlop bezpłatny, co oznacza połowę wypłaty we wrześniu, a to nie przejdzie planuję 12.09 po pracy zwinąć Młodego i moją babunię w samochód i jechać na tydzień na wieś do rodziny, na taką prawdziwą wieś z krówkami, kurami, świniami - ale Norbercik będzie miał radochę W końcu będę mogła wypocząć tak, jak lubię - w ciszy, spacerując i leżąc do góry... nosem Mamy od dziś nowe słowo w słowniku - Norbert uwielbia bajkę "Horton słyszy ktosia" (zaaz po swojej ukochanej "Sezon na misia") i od dziś jak widzi Hortona mówi "sioń" czyli słoń, zdarza się jednak, że wychodzi z tego "hoń". Poza tym nastąpiła jakaś zmiana stosunków psio-dzieciowych z dobrych na lepsze - leżą we dwóch u psa w kojcu i się bawią, a jak psa nie ma na posłaniu to Norbert tam siada i się drze: "Memu, Memo, (ch)odź" (pies ma na imię Nemo). A dziś nie chciał spać w dzień w łózeczku, poszedł do psiego "łóżka" i się usypiał Masakra.... Wogóle to jakiegoś czasu mamy pewien problem, którego rozwiązaniem będzie chyba przyspieszony zakup jakiegoś łóżka dla Norberta... Pói śpi tym "pierwszym snem", tak 3-4h jest ok, bo prawie się nie rusza, ale potem jak zaczyna się pzewracać na boki i zmieniać pozycję to strasznie wali po szczebelkach, budzi się, płacze i każe się na wersalce położyć, co wiążę się z tym, że już do rana śpię u niego w pokoju, bo ma tam strasznie wysoką wersalkę i nie mogę go zostawić samego. Myślicie, że mu ciasno w łóżeczku? czy to raczej chęć bycia bliżej mnie?? Zaznaczam, że jak śpi u moich rodziców, w łóżeczku turystycznym, to przesypia pięknie całą noc... Co myślicie? |
2010-07-26, 22:10 | #4630 |
Zadomowienie
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Hej,
brzuchatki (jeszcze teoretyczne co niektore) - GRATULACJE. Powiem szczerze, że mi tez już chodzi po glowie drugie bejbi. Jeszcze troszke, jeszcze troszkę...ale chcialabym rodzenstwa dla Matyldy Siostra TZ-a znw jest w ciąży i normalnie ciary mi przeszly jak się dowiedzialam. Roxi, myślę, że Norbercik potrzebuje przestrzeniu do spania. Może mniej ciebie...dlatego w turystyczny łóżeczku z miękkimi ścianami sie wysypia, a o szczeble sie obija i nie bardzo... Matylda ma dni smierdzących rzadkich kup...potrafi tez dać mi czadu - jeczy albo beczy i nic na nią nie dziala. Mam nadzieje, że to trojki. Jeśli tak - wybaczam. Choć z trudem, bo czasem az mnie nosi, jak tak wyje. Ma też etap samodzielnego jedzenia i nakarmienie jej graniczy z cudem. Chce sama, a jedzenie zupy "sama" to bebranie się w niej rękoma i smarowanie wokoł siebie. Widelcem też probuje dziobać w misce, czesem jej sie uda, a jak nie wychodzi, to tez w lapkę i do buzi garściami. Straszna papuga się z niej zrobiła, nasladuje to, co widzi. Ostatnio smarowalam sie kremem, i ona też sobie rączkami po twarzy i zerka na mnie. Podlewa kwaitaki pustą konewką, nasypuej kotu jedzenie do miski, próbuje się czesać. Na tapecie jest tez słowo "nie" i to zwykle trafnie, np jak mowie, że idziemy pieluchę zmieniac, to ona ""nie!"i zwiewa. Wymyśliliśmy z TZ-em, że wyslemy ją do przedszkola muzycznego. Jest bardzo muzykalna, ciągle podryguje jak słyszy muzyke...albo coś nuci. Lubi zespoł Dzem A jak widzi reklamę tej gładzi tynkowej, co tańczą, to prawie podskakuje Ale przedszkole nie wczśniej jak w wieku -2,3 - 3 lata. Na brak towarzystwa nie narzeka. Docieraja się nawzajem z kuzynem (2 lata). Mam czasem ochotę obciąc Matyldzie włoski, bo ma juz szope normalnie i jak wstaje to na oczy nie widzi..ale szkoda mi tych lokow... Etap naszej sypialni na poddaszu (jesli to kogoś interesuje) to wycinanie otworu w suficie (ala antresola) w dużym pokoju. Najgorsza robota zrobiona. Pozostaje wystrój wnętrza, urządzanie , malowanie. Obżarłam się dziś imiennowym ciasteczkiem slodkościami(imienninczko m Annom życzę wszystkiego najlepszego) i jakos mi cieżkawo... Uciekam spac. |
2010-07-26, 22:30 | #4631 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 543
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
o właśnie 100 lat dla wszystkich Anulek!!!!
__________________
10 lutego 2009 zostałam mamą Kubusia |
2010-07-27, 06:27 | #4632 |
Rozeznanie
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
HEj ja tak szybciutko, bo zaraz lecę na szkolenie
Doczytam Was wieczorem, na razie EWELINKO OGROMNE GRATULACJE!! WSZYSTKIM ANNOM SPÓŹNIONE 100 LAT!! Miłego dnia
__________________
Pomóż Martynce - przekaż 1 % podatku dochodowego w zeznaniu PIT wpisując: Fundacja Pomocy Osobom Niepełnosprawnym "Słoneczko" KRS 0000186434 z dopiskiem: |
2010-07-27, 06:59 | #4633 | |
BAN stały
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Cytat:
Sądzę to samo ale stwierdziłam że nie będę się odzywać bo niektórzy nie lubią krytyki a jak w życiu dla niektórych najważniejsze są "apartamenty" i konturówki na ustach z cieniem w środku niż dzieci to spoko ich sprawa. Nie będę tego komentować bo znowu się burza na wątku rozpęta a po co. z drugiej strony może coś się zacznie dziać w końcu. Hiih... A może co niektórzy by wątek zmienili niż nam prostym ludziom o wygodach pisać bo ja tam nie mam problemu co wybrać czy dom czy apartament ja się zastanawiam jak do 10-tego przeżyć. |
|
2010-07-27, 07:23 | #4634 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 533
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Właśnie!!!! Dla Aneczek wielkie
Roxi Tośka też właśnie tak wali po szczebelkach. A że karnację ma "białą" to ma całe nogi w siniakach... Pewnie faktycznie czas na łóżko A Norbert z piesem - Co do samodzielnego jedzenia - jestem wstrętną świniom - wiem, ale nie pozwalam Tośce na razie samej jadać Pouczy się "zaś", i to "fest zaś" bo mnie się nie chce sprzątać jedzenia z podłogi i stolika itp. Wiem, ze źle, ale na razie jej do przedszkola nie szykuję, to ma dziewczyna czas Cytat:
Uciekam bo moja "lady" leży w łóżeczku i krzyczy: mamusia!!! |
|
2010-07-27, 08:01 | #4635 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 471
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Cytat:
Cytat:
__________________
Jak spakować 3 osoby do jednego plecaka na 3 tyg w Tajlandii i Kambodży???
|
||
2010-07-27, 08:50 | #4636 |
Zadomowienie
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
dziewczyny mam pytanie czy wasze dzieci pokazuja juz fochy?
bo mój mały zaczyna sie rozkrecac w tym temacie . czegos chce i koniec płaczem wszystko chce wymusic oczywiscie nie ulegam bo wiem co bedzie pozniej no ale ... apropo domkow itp. postanowilismy razem z tż ,ze sprzedamy dom ,spłacimy kredyt . szkoda mi tej chałupy ale wazniejsza jest rodzina niz dom. troche sie nasze zycie pogmatwało ,własnie przez rozstania ,jego wyjazdy ,pieniadze szczescia nie daja!!! małzenstwo wisi na włosku nie wiem co bedzie dalej ...czas pokaze |
2010-07-27, 09:40 | #4637 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 543
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Nenah- 100 lat Kochana!!! Dużo zdrówka, szczęścia i samych słonecznych dni!!!!
Krolowaa- trzymam kciuki, żeby Ci się wszystko poukładało!!! a my zaraz zmykamy na spacerek, o 14 idziemy na ploty do koleżanki a o 17 mam korki miłego dzionka
__________________
10 lutego 2009 zostałam mamą Kubusia Edytowane przez bratek 06 Czas edycji: 2010-07-27 o 09:41 |
2010-07-27, 09:52 | #4638 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 533
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Właśnie!
Nenah wszystkiego naj naj naj! Pass a widzisz Królowa takie właśnie "odległe" związki często się psują, nawet nie wiadomo kiedy, ani dlaczego... Ale męska decyzja jest najlepsza. Lepsze mieszkanko i szczęśliwa rodzinka niż DOM i "samotność w sieci" będzie dobrze. Edytowane przez kami1227 Czas edycji: 2010-07-27 o 09:55 |
2010-07-27, 10:06 | #4639 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 471
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
krolowa, gratuluję decyzji. Domyślam się, że szkoda Wam domku, ale czasem tak jest, że życie zmusza nas do podejmowania decyzji. Pociesz się, że na dom zawsze macie jeszcze czas, a na układanie sobie życia osobno mniej więc chyba lepiej postawić na związek niż kasę.
Trzymam za Was kciuki. U mnie właśnie była babcia tż-a i zrobiłą mi ogórki kiszone Ale fajnie, jak ja lubię takie ogórki, a nigdy nie potrafiłam zrobić.
__________________
Jak spakować 3 osoby do jednego plecaka na 3 tyg w Tajlandii i Kambodży???
|
2010-07-27, 12:17 | #4640 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 1 624
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Helloł
Dziękuję za zyczenia imieninowe a widzicie ..zlozyłyście je Tylko Wy i moja...hmhm......teściowa Ależ się zdziwiłam No i wszystkiego naj dla naszej Nenah Krolowa..i ja popieram Wasza decyzję...najwazniejsza jest rodzina No i Domik to umie pokazać fochy że hoho.... w sklepie zawsze pomina się o JUPIKA..no nic innego tylko ten jupik!! aż mi w wózku wstaje i drze się w niebogłosy! No i on to zawsze w sklepie głodny jest... zawsze przy wędliniarskim drze się amam..a wszyscy się gapią na nas że ja taka wyrodna matka jestem, głoduje swoje bejbe A i jeszcze strasznie lubi się mikserem bawić.takim na statywie... ciągle wyciąga z szafy i każe mi miksować!! Siostra przywiozła mu do zabawy taki popsuty mikser, ale nie...musi być tamten i juz!! Tyle że juz mi sieon powoli rozpada, bo kilka razy mu wypadł.. próby zabrania mu miksera kończą się kładzieniem na podłodze i histerycznym beczem Eee tam... no nie przesadzajcie co do Sandruni...przecież wiemy że kocha swojego Damianeczka. W nk same fotki synków wstawiła..a że lubi i o sobie napisac to cóż...taki jej urok my możemy tylko wzdychac i zazdrościć tych apartamentów... ale mysle że nie chciała nam przykrości robic opisując swoje luksusowe życie No ja się tez pochwale ..pojechałam dziś na targ i kupiłam se dwa staniczki za całe 14 zł Heh cycki mi urosły że hoho..z 75A do UWAGA aż75B fiu fiu..... Mateusz zadowolony z moich "balonów" że hoho
__________________
Dominik http://www.suwaczek.pl/cache/fc3318da74.png?html Patryk http://www.suwaczek.pl/cache/9c622ad2ca.png?html Patryczkowe kły |
2010-07-27, 12:54 | #4641 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 124
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
pass nie ty jedna tak myslisz tylko ty jedna "powiedziałas to głośno"
ja tez nie mam dylematów z kontórówką, nie mam konturówki nawet jednej szminki nie mam, a błyszczyk zestarzał sie nie uzywany jestem zdania ze urode bede poprawiac jak sie zestarzeje, narazie i tak mi dają " -10 lat" to po co to zmieniac a ja to wogóle bym pisała wiecej, bo podczytuje was codziennie miedzy jednym zamówieniem a drugim, tylko czasu brak, no ale od jesieni nadrobie jeszcze bedziecie mnie miałt dość
__________________
GABRYŚ - nasz mały skarb 29. 01. 2009 start - 94 17.12.2011 cel 1 - 90 - osiągnięty cel 2 - 85 - osiągnięty 24.03.2012 cel 3 - 80 - ........ cel 4 - 75 - ......... cel 5 - 70 - ........ |
2010-07-27, 13:34 | #4642 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 3 781
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Cytat:
No a co tam sie stało (jesli moge zapytac?) ze az tak zle... Jak nie chcesz to nie musisz pisac no ale zawsze moze Ci ulzy jesli sie wyzalisz |
|
2010-07-27, 13:38 | #4643 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 471
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Cytat:
Po prostu skomentowałam post, bo odebrałam go mniej więcej w ten spsoób "robie sobie makijaż, kupuję super dom, samochód a....i jeszcze mam ślicznego synka" i to mnie dziwi. Ale jak to mówią "jedne lubi ogórki, a drugi ogrodnika córki". ---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ---------- Hahahha, to coś jak u mnie. A! I kupiłam sobie super sweter w lumpie za 3 zł
__________________
Jak spakować 3 osoby do jednego plecaka na 3 tyg w Tajlandii i Kambodży???
|
|
2010-07-27, 14:46 | #4644 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 1 624
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Cytat:
wiem wiem ....Sandunia troszke przesadziła ale ja to taka pieścidupa jestem i nie chciałam żeby jej przykro było ja też nie wzdycham do apartamentów i luksusowych aut. (mam 20letniego passata i kocham swoje autko) Ja tez mam jeden błyszczyk...ostatnio go wyciągnełam i coś śmierdzi chyba się przeterminował kiedys sobie ze 5 zł w lumpie kupiłam sweterek z h&m uwielbiam go!!
__________________
Dominik http://www.suwaczek.pl/cache/fc3318da74.png?html Patryk http://www.suwaczek.pl/cache/9c622ad2ca.png?html Patryczkowe kły |
|
2010-07-27, 14:48 | #4645 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
Wiadomości: 1 053
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Passion ja też kupiłam w lumpie sweter za 3 zł .
Witam po przerwie i zaczynam nawijać... Otóż od ponad 3 tygodni mam męża. Taka zmiana zaszła w naszym życiu, odkładana od lat na później. No ale w końcu się zmobilizowaliśmy i w imieniny Jadzi "wstąpiliśmy w związek małżeński". To tak na wstępie, a teraz do sedna. Jagoda to jeszcze mała, ale zarazem duża już dziewuszka. Gada coraz więcej, trochę po swojemu, trochę normalnie - najważniejsze że komunikacja zachodzi. Spisuję w jej pamiątkowej książce coraz to nowe słówka wraz ze znaczeniem i w ten sposób tworzę Jagodowy słownik. Co do nocnika to mamy, Jagoda czasem posiedzi i na tym póki co koniec. Wg mnie ma jeszcze czas, nic na siłę, mimo iż zdarza mi się słyszeć że taka duża i jeszcze w pieluchy robi. Za to świetnie je łyżką obiad i w zasadzie samodzielnie potrafi jeść i pić z kubka też. Wieczorem tylko dostaje mleko z butli, ale i z tym kończymy niebawem. Wszystko stopniowo. Hitem zabawowym od wczoraj są wielkie klocki. Młoda poszła spać na podłodze, bawiąc się właśnie nimi. Szok, tego jeszcze nie było. Byliśmy też tydzień nad Bałtykiem, pogoda dopisała, młoda wybawiona w piachu i wodzie za wszelkie czasy. Teraz jeszcze miesiąc urlopu został i widzę że Jadzia bardzo się do mnie klei. Zobaczymy jak po wakacjach na nowo zniesie rozstanie gdy ja wrócę do pracy. Babcię, która opiekuje się Jagódką odwiedzamy często, żeby o sobie nie zapomniały.
__________________
Nagle zrobiło się Jagodowo |
2010-07-27, 16:00 | #4646 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Cytat:
napisze w streszczeniu 7 lat rozłaki w koncu zrobiło swoje poznałam faceta w którym sie zakochalam z ogromna wzajemnoscia ...to trwa pół roku . sytuacja trudna on i ja mamy rodziny jestem w kropce nie wiem co mam robic. |
|
2010-07-27, 16:05 | #4647 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 3 781
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Cytat:
no to niezle sie narobiło..........:brzyda l: Ja myslalam ze to twój małz kogos poznał... No i co masz zamiar z tym robic ...??? Powiedziałas mężowi...??? A może to nie jest miłośc....Jesteś pewna co czujesz.... Moze to po prostu z braku małża poczułaś cos do tego faceta... Kurde... Długo to już trwa...??? |
|
2010-07-27, 18:04 | #4648 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 2 152
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Krolowa mam nadzieje ze wszystko sie pouklada, i bedziecie szczesliwa rodzina,
decyzja o sprzedaniu mieszkania mimo ze bardzo szkoda to rozsadna i w tej syt chyba jedyna jaka powinna zostac podjeta musicie być razem zeby odbudowac wasz zwiazek a poza tym chwala sie... ale nie apartamentem, bo tego nie mam i dlugo miec nie bede pytam malego jak ma na imie?? On AMIL i tak pare razy powtorzyl jeszcze,:love : nauczyl sie podskakiwac do gory odrywajac obie nozki od ziemi nie wiem jak to robi ale potrafi sam wejsc na biurko na wys 1 m, na krzeselka do karmienia tez sam wlazi a jak sie denerwuje to nawet potrafi czyms rzucic
__________________
|
2010-07-27, 19:05 | #4649 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 3 781
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Cytat:
Jestem w szoku ze umie podskakiwac.... Bardzo sprytny.... No ja tez sie pochwale.... Alan jak sie go pytam jak sie nazywa to mówi...--> NANAN...hohihihihihi Stokrotko....a jak sie czujesz.... ??? dolegliwosci jakies...??? Jak fasolka....??? Wiesz juz co bedzie czy jeszcze wczesnie....??? I brzuszek jak tam ??? rosnie...??? duzo przytyłas..??? Bo Ty tez jak dobrze pamietam bylas na Dukanie.... Ja własnie sie boje ze teraz szybko przytyje spowrotem to co zrzuciłam..... A nie chcialabym tyle utyc co ostatnio przy Alanie... |
|
2010-07-27, 19:29 | #4650 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 471
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
krolowo, kurcze nie zazdroszczę sytuacji. Mogę coś doradzić?
Stokrotka, kellys niezłe mądrale te Wasze maluchy. Jaś na razie mało gada - daj, bam, mama, tata, lampa (a raczej ampa), bek (kubek) i kilka innych. Ostatnio zaczął włazić jak najwyżej się da i jestem przerażona bo co chwila spada na głowę! Siedzenie na blacie kuchennym to norma, dziś władował się na kuchenkę. Mały cwaniak nauczył się przystawiać sobie krzesło do miejsca gdzie chce wejść! Raz znalazłąm go siedzącego na kuchence mikrofalowej.
__________________
Jak spakować 3 osoby do jednego plecaka na 3 tyg w Tajlandii i Kambodży???
|
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:32.