Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

[ewurka]

Napisane przez tristka1

a ja nadal czekam na @ i ciągle nic dzisiaj 30 dc i nic dodatkowo coś mam w macicy i nie wiedzą lekarze co to, albo jakaś tkanka została i powinna zejść z @ albo mięśniak (ale nie mam się nim podobno martwić). Więc czekam niecierpliwie na @ bo chciałabym od września zacząć się starać a przez to coś w macicy nie wiadomo jak będzie (((((((((((masakra tak strasznie bym chciała znowu być w ciąży, ale tym razem szczęśliwej....

tristka ja dostałam pierwszą @ po 31 dniach, normalne cykle miałam 25dni także też się martwiłam. Poczekaj, nie denerwuj się
Będziesz w ciąży zobaczysz musisz w to wierzyć nie mamy wyjścia

[madzik2221]

Napisane przez MMONIKA9

no zebyś chciała wiedziec ze tą sraczkę to mam chyba z tych nerwów haha napewno nie wytrzymam tyle z poprzednim testem było trochę inaczej okres mi się spóźniał 2 tyg ale jeszcze chciałam poczekac bo może wiosenne przesilenie mi go przesuneło aż wkoncu kumpela mnie namówiła kup i będziesz wiedziec jak niebedzie ciąza to będziesz wiedziec ze coś się poprzesuwało no i nic się nie przesuneło była faktycznie ciąża ale aż 2 tyg mi zajeło zebranie się w sobie żeby kupić test twarda sztuka jestem

---------- Dopisano o 00:01 ---------- Poprzedni post napisano o 00:00 ----------

ale ty to faktycznie szczęściara jesteś szybko wam się udało aż zazdroszczę

---------- Dopisano o 00:07 ---------- Poprzedni post napisano o 00:01 ----------

a czy ty miewałaś lub miewasz zawroty głowy??? bo ja przy ciązy tego niemaiłam a teraz mam tak ża jak się nachylam po coś lub ukucne i się podnosze to kreci mi się w głowie i mam takie wrazenie jak bym miała zemdleć a nigdy wcześneij nic takiego nie miałam nawet przed ciążą

---------- Dopisano o 00:10 ---------- Poprzedni post napisano o 00:07 ----------

idę się położyć i normalnie przespać nockę może jutro się odważe kupić test jeżeli wyjdzie pozytywnie to pozostanie zrobić test z krwi bo naprawdę nieda mi to spokoju dobranoc wszystkim sciskam mocno i przesyłam buziaki 3 majcie się i trzymajcie kciuki

i co robilas testa i jak wyszedl?pisz tu szybko bo az mnie korci z ciekawosci
cos w tym jest chyba mam troche szczecia i oby dalej bylo ze mna bo znowu zaczynam panikowac przed czwartkowa wizyta.
co do zawrotow glowy to przy 1 ciazy nic nie miala takiego za to teraz lepiej nie gadac.od paru dni mam ciagle zawroty glowy jest mi duszno slabo i ledwo sie trzymam na nogach.nie wiem co to moze byc ale marnie sie czuje.do tego te mdlosci i zgaga mi sie znowu zaczyna.dzisiaj to juz wogole nic nie moge zrobic,bylam tylko w sklepie i leze znowu.Nie moge patrzec nawet na jedzenie nie wspominajac o mysleniu na ten temat czy samym jedzeniu :/ fatalnie sie czuje chyba sie drzemne bo niewsypana jestem znowu

[ewurka]

Napisane przez madzik2221

i co robilas testa i jak wyszedl?pisz tu szybko bo az mnie korci z ciekawosci
cos w tym jest chyba mam troche szczecia i oby dalej bylo ze mna bo znowu zaczynam panikowac przed czwartkowa wizyta.
co do zawrotow glowy to przy 1 ciazy nic nie miala takiego za to teraz lepiej nie gadac.od paru dni mam ciagle zawroty glowy jest mi duszno slabo i ledwo sie trzymam na nogach.nie wiem co to moze byc ale marnie sie czuje.do tego te mdlosci i zgaga mi sie znowu zaczyna.dzisiaj to juz wogole nic nie moge zrobic,bylam tylko w sklepie i leze znowu.Nie moge patrzec nawet na jedzenie nie wspominajac o mysleniu na ten temat czy samym jedzeniu :/ fatalnie sie czuje chyba sie drzemne bo niewsypana jestem znowu

Śpij, odpoczywaj i nie rób nic, jeszcze się napracujesz nie miej żadnych wyrzutów A który to tydzień? Zaczęłaś już 6?
Pracujesz gdzieś w ogóle? Ja to się tak boje....tej mojej pracy, że cholerka!!! Ale tym będę się póżniej martwić

[edytaolb]

Napisane przez ewurka

Wiem, wiem chciała bym, żeby wszystko wróciło do normy. Przed # miałam cykle tak 25 dniowe, teraz się wydłużyły, chyba, dziś 24dc i nic. Czekam Zobaczymy co kolejne dni nam przyniosą

Ewka, nie martw się Sama wiem z doświadczenia, że zamartwianie się nie ma sensu, Twój organizm sam zadecyduje i wie, kiedy dostaniesz @ a dodatkowe zmartwienia tylko mogą opóźnić @. Więc weź magnezik i się odstresuj, nie mysl już bo zobaczysz Moni póki co nie ma, więc ja Cię postraszę a jak Monia wróci to tez pewnie zobaczysz..

[ewurka]

Napisane przez edytaolb

Ewka, nie martw się Sama wiem z doświadczenia, że zamartwianie się nie ma sensu, Twój organizm sam zadecyduje i wie, kiedy dostaniesz @ a dodatkowe zmartwienia tylko mogą opóźnić @. Więc weź magnezik i się odstresuj, nie mysl już bo zobaczysz Moni póki co nie ma, więc ja Cię postraszę a jak Monia wróci to tez pewnie zobaczysz..

Edytka, wiem misia, to chyba moja niecierpliwość...po prostu nie mogę się doczekać badań, sprawdzenia, że wszystko jest w porządku i panikuje jak to baby
Magnezik i folik biorę cały czas
Ugotowałam już zupkę, ale pachnie pomidorowa z pomidorków puszkowych grzeczna dziewczyna jestem idę się ogarnąć i trzeba dla TŻ drugie danie wymyślić

Monika daj znać jak zrobisz teścik pamiętam, że ja też robiłam test przed pierwszą @

[MMONIKA9]

Napisane przez madzik2221

i co robilas testa i jak wyszedl?pisz tu szybko bo az mnie korci z ciekawosci
cos w tym jest chyba mam troche szczecia i oby dalej bylo ze mna bo znowu zaczynam panikowac przed czwartkowa wizyta.
co do zawrotow glowy to przy 1 ciazy nic nie miala takiego za to teraz lepiej nie gadac.od paru dni mam ciagle zawroty glowy jest mi duszno slabo i ledwo sie trzymam na nogach.nie wiem co to moze byc ale marnie sie czuje.do tego te mdlosci i zgaga mi sie znowu zaczyna.dzisiaj to juz wogole nic nie moge zrobic,bylam tylko w sklepie i leze znowu.Nie moge patrzec nawet na jedzenie nie wspominajac o mysleniu na ten temat czy samym jedzeniu :/ fatalnie sie czuje chyba sie drzemne bo niewsypana jestem znowu

JESZCZE NAWET PO NIEGO NIEPOSZŁAM mam zamiar iśc pozniej bo chce go zrobić jutro z samego rana.no ja duszności też mam tzn wybuchy gorąca ale wątpie czy to jest związane z ciążą akurat u mnie ja na jedzenie patrzeć mogę ale niemam zupełnie apetytu pomemlam trochę płatki i to wszytko więc dlatego się zastanawiam czy czasami okres nieprzyjdzie bo przy tamtej ciązy maiłam straszne apetyty na słone i ostre potrawy i straszną chęc na warzywa.

szczerze strasznie się boje tego testu ze narobie sobie nadzieji a nic niepokaże ;( a piersi bolą dziś mnie okropnie więc pewnei @ przyjdzie

[edytaolb]

Napisane przez tristka1

a ja nadal czekam na @ i ciągle nic dzisiaj 30 dc i nic dodatkowo coś mam w macicy i nie wiedzą lekarze co to, albo jakaś tkanka została i powinna zejść z @ albo mięśniak (ale nie mam się nim podobno martwić). Więc czekam niecierpliwie na @ bo chciałabym od września zacząć się starać a przez to coś w macicy nie wiadomo jak będzie (((((((((((masakra tak strasznie bym chciała znowu być w ciąży, ale tym razem szczęśliwej....

Tristka, ja też długo czekałam na pierwszą @ po zabiegu. Dostałam po 40 dniach od # więc nie martw się na zapas. Wiem, że już nie możesz się doczekać i pewnie dni odliczasz ale stres nie służy @ i Twojemu organizmowi więc spróbuj nie myśleć i magnezik zażywaj na rozluźnienie - to pomaga!! I zobaczysz, że na pewno będzie dobrze i @ się zjawi
Skoro lekarze mówią, że ta tkanka czy coś to nic groźnego więc tak myśl - pozytywne myslenie postaraj się włączyć bo zobaczysz

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------

Napisane przez madzik2221

i co robilas testa i jak wyszedl?pisz tu szybko bo az mnie korci z ciekawosci
cos w tym jest chyba mam troche szczecia i oby dalej bylo ze mna bo znowu zaczynam panikowac przed czwartkowa wizyta.
co do zawrotow glowy to przy 1 ciazy nic nie miala takiego za to teraz lepiej nie gadac.od paru dni mam ciagle zawroty glowy jest mi duszno slabo i ledwo sie trzymam na nogach.nie wiem co to moze byc ale marnie sie czuje.do tego te mdlosci i zgaga mi sie znowu zaczyna.dzisiaj to juz wogole nic nie moge zrobic,bylam tylko w sklepie i leze znowu.Nie moge patrzec nawet na jedzenie nie wspominajac o mysleniu na ten temat czy samym jedzeniu :/ fatalnie sie czuje chyba sie drzemne bo niewsypana jestem znowu

Madzik, to że zaczynasz panikować przed kolejną to chyba 'normalne' tzn. chyba każda z nas po naszych doświadczeniach będzie tak samo jak Ty panikować i obawiać się obrazu usg i panikować czy usłyszymy serduszko czy nie.. Ale słuchaj no, przecież dbasz o siebie i Dzidzię, odpoczywasz, stosujesz się do zaleceń, to musi być wszystko w porządku!!! I tak masz myśleć

---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

Napisane przez MMONIKA9

JESZCZE NAWET PO NIEGO NIEPOSZŁAM mam zamiar iśc pozniej bo chce go zrobić jutro z samego rana.no ja duszności też mam tzn wybuchy gorąca ale wątpie czy to jest związane z ciążą akurat u mnie ja na jedzenie patrzeć mogę ale niemam zupełnie apetytu pomemlam trochę płatki i to wszytko więc dlatego się zastanawiam czy czasami okres nieprzyjdzie bo przy tamtej ciązy maiłam straszne apetyty na słone i ostre potrawy i straszną chęc na warzywa.

szczerze strasznie się boje tego testu ze narobie sobie nadzieji a nic niepokaże ;( a piersi bolą dziś mnie okropnie więc pewnei @ przyjdzie

Monika, wiedz że wierzymy w Ciebie! Że kupisz ten test i zrobisz!! Nawet jak okaże się, że nie nosisz pod swoim serduchem małego serduszka, to nie smutaj sie, przyjdzie czas i na Ciebie! A na razie głowa do góry i po teścik leć!!

[ewurka]

Nonono ale nas tu Edytka ustawia po kątach ale to dobrze czasami tego akurat potrzeba

[edytaolb]

Napisane przez ewurka

Nonono ale nas tu Edytka ustawia po kątach ale to dobrze czasami tego akurat potrzeba

Tak Ewka, bo od wczoraj to mam taki przypływ enegrii i wiem, że bedzie wszystko dobrze i Wam też tego życzę. Mam tylko nadzieję, że kiedy mnie najdzie zwątpienie to też dacie mi takiego kopa (w sensie pozytywnym)..

[ewurka]

Napisane przez edytaolb

Tak Ewka, bo od wczoraj to mam taki przypływ enegrii i wiem, że bedzie wszystko dobrze i Wam też tego życzę. Mam tylko nadzieję, że kiedy mnie najdzie zwątpienie to też dacie mi takiego kopa (w sensie pozytywnym)..

Nie wiem jak inne dziewczyny ale na mnie możesz liczyć

[MMONIKA9]

no niestety aż taką szczęściarą niejestem ;( ;( ;( wynik negatywny ;( ;( ;( czyli przyjdzie @ więc muszę cierpliwie czekać-wiedziałam ;( ;(

[ewurka]

Napisane przez MMONIKA9

no niestety aż taką szczęściarą niejestem ;( ;( ;( wynik negatywny ;( ;( ;( czyli przyjdzie @ więc muszę cierpliwie czekać-wiedziałam ;( ;(

Nie można się poddawać, organizm musi Ci się zregenerować dostaniesz pierwszą @ i do dzieła uda się!!! Nie ma innej możliwości

[MMONIKA9]

przynajmniej wiem że już mi spadł poziom bety bo jak by był jescze podwyższony to test pewnei wyszedł by pozytywny a tak wróciło już chyba wszystko do normy ale i tak się podłamałam trochę - tak strasznie liczyłam na II kreseczki - idę się wypłakać w poduche bo nawet niewiecie jak chce mi się teraz wyć ;( mimo że mówiłam sobie że to pewnei niejest ciąza to gdzieś tam w środku miałam wielką nadzieje

[ewurka]

Napisane przez MMONIKA9

przynajmniej wiem że już mi spadł poziom bety bo jak by był jescze podwyższony to test pewnei wyszedł by pozytywny a tak wróciło już chyba wszystko do normy ale i tak się podłamałam trochę - tak strasznie liczyłam na II kreseczki - idę się wypłakać w poduche bo nawet niewiecie jak chce mi się teraz wyć ;( mimo że mówiłam sobie że to pewnei niejest ciąza to gdzieś tam w środku miałam wielką nadzieje

wyobrażam sobie, ja też robiłam test i mieszały się we mnie dwa uczucia, chce i nie chce i jak test wyszedł negatywny to troszke się smuciłam, ale z drugiej strony chce poczekać na drugą @ zrobić badania i z nową nadzieją na maleństwo zacząć się starać. Nie robić niczego na siłe, odpocząć, pomimo wielkiego pragnienia, marzenia bycia mamą...

[Madziara 26]

Witam dziewczyny długo zastanawiałam się czy zapisać się na to forum, ale zdecydowałam się bo nikt nie zrozumie mnie tak jak wy kobiety które przeżyły podobne sytuacje. Straciłam moje dzieciątko w 8 tc (25.06) tak jak wszystkie z was czekam aby rozpocząć kolejne starania chociaż strach jest podwójny. Ale wieżę że w końcu się uda. Pozdrawiam was serdecznie

[ewurka]

Napisane przez Madziara 26

Witam dziewczyny długo zastanawiałam się czy zapisać się na to forum, ale zdecydowałam się bo nikt nie zrozumie mnie tak jak wy kobiety które przeżyły podobne sytuacje. Straciłam moje dzieciątko w 8 tc (25.06) tak jak wszystkie z was czekam aby rozpocząć kolejne starania chociaż strach jest podwójny. Ale wieżę że w końcu się uda. Pozdrawiam was serdecznie

Witaj Madziara przykro mi, że musiałaś pojawić się na tym wątku
Pamiętaj, że uda się na pewno Mocno w to wierze

[MMONIKA9]

jeszcze jedyna nadzieja zostaje taka ze mój organizm wcześniej daje mi już znać a test wyszedł błedny bo tak czytam ulotkę ze test wychodzi pozytywnie 14 dni po zapłodnieniu więc albo poprostu niejestem w ciązy albo poprostu jest jeszcze za wcześnei by pokazał pozytywny wynik jednak testów z krwi niebęde robić niema sensu jezeli za 2 tyg niedostane okresu wtedy się bede martwić za 2 tygodnei mam akurat do odbioru wyniki cytologi wtedy jezeli niebęde mieć nadal okresu a objawy będą się utrzymywać poproszę lekarza by mi zrobił usg wtedy juz chyba będzie coś widac a jak nie to może dostane coś na wywołanie okresu wsumie mam 2 opakowania luteiny ale niechce nic sama kombinowac i eksperymentować-teraz oczywiście będe chciała jak najszybciej dostać okres żebym wiedziała co jest grane!!!!!!

[ry-bcia]

MMONIKA9 dobrze że zrobiłas test, wiesz przynajmniej na czym stoisz, no a poza tym wiesz że beta już spadła czyli wszystko wraca do normy

Ja też robiłam test i bete przed 1 @ ale ja akurat modliłam się o negatywny wynik... podobno każda kobieta czuje kiedy nadchodzi czas na następną ciąże, niektóre potrzebują czasu inne zachodzą od razu...
Ja bardzo chciałam być znowu w ciąży, ale wbiłam sobie w głupi łeb że jak zajdę przed 1 @ to znowu poronię bo przecież lekarze każą czekać do 1 @ żeby się macica zregenerowała, wielu nie pozwala do 1 @ w ogolę sexu uprawiać.

Madziara 26 witamy u nas, razem zawsze raźniej

[MMONIKA9]

no tylko najgorsze jest to czekanie teraz mam 150 myśli na raz czy test wyszedł dobrze?czy mógł się mylić jeżeli nie to kiedy dostane ta wredną @ przecież piersi mam tak obiolałe że ręką niemoge ruszyć każdy ruch wywołuje straszny ból nawet podczas chodzenia boli bo jak ide biust chcąc czy niechcąc też się rusza i to też boli tak strasznie mam obolałe piersi brzuch raz po raz zaboli tak jak podczas okresu i przestaje i tak już od ponad tygodnia niedługo będzie chyba 2 tygodnei jak boli kurcze niepamiętam dokładnei kiedy zaczął mnie tak brzuch bolec ale ponad tydzień juz jest taki stan napewno - wkurza mnie to wszystko

[edytaolb]

Napisane przez MMONIKA9

no niestety aż taką szczęściarą niejestem ;( ;( ;( wynik negatywny ;( ;( ;( czyli przyjdzie @ więc muszę cierpliwie czekać-wiedziałam ;( ;(

Monika, nie smuć sie Przytulam Cie mocno. Wierzę, że doczekasz się @ i potem ze zdwojoną siłą zaczniecie staranka!! Widocznie jeszcze nie nadszedł ten czas.. ale przecież w końcu nadejdzie, prawda??

---------- Dopisano o 18:04 ---------- Poprzedni post napisano o 18:01 ----------

Napisane przez Madziara 26

Witam dziewczyny długo zastanawiałam się czy zapisać się na to forum, ale zdecydowałam się bo nikt nie zrozumie mnie tak jak wy kobiety które przeżyły podobne sytuacje. Straciłam moje dzieciątko w 8 tc (25.06) tak jak wszystkie z was czekam aby rozpocząć kolejne starania chociaż strach jest podwójny. Ale wieżę że w końcu się uda. Pozdrawiam was serdecznie

Madziara, witaj! Los nas tak doświadczył, ale w kupie zawsze raźniej, prawda? Zaglądaj do nas, jak Ci smutno albo zle na duszy, na pocieszenie mozesz liczyć a przy okazji Ty możesz kogoś pocieszyć, tak?My kobiety rozumiemy się najlepiej, więc się wszystkie tu znalazłyśmy.

[madzik2221]

[QUOTE

Madzik, to że zaczynasz panikować przed kolejną to chyba 'normalne' tzn. chyba każda z nas po naszych doświadczeniach będzie tak samo jak Ty panikować i obawiać się obrazu usg i panikować czy usłyszymy serduszko czy nie.. Ale słuchaj no, przecież dbasz o siebie i Dzidzię, odpoczywasz, stosujesz się do zaleceń, to musi być wszystko w porządku!!! I tak masz myśleć [COLOR="Silver"]

![/QUOTE]


Panikuje bo sama nie wiem co jest grane.czuje sie fatalnie psyhicznie i fizycznie.Fakt ze dbam o siebie itd , ale to czasami nie wystarcza.Wierze ze bedzie dobrze i nie wyobrazam sobie tego inaczej.

---------- Dopisano o 18:04 ---------- Poprzedni post napisano o 18:01 ----------

Napisane przez MMONIKA9

no niestety aż taką szczęściarą niejestem ;( ;( ;( wynik negatywny ;( ;( ;( czyli przyjdzie @ więc muszę cierpliwie czekać-wiedziałam ;( ;(

Monia nie zalamuj sie,poprostu teraz kazdy sygnal dany przez organizm bedzie dawal ci nadzieje ze byc moze to ciaza.Mysle ze kazda z nas tak miala albo ma.Przepraszam ze wzbudzilam w Tobie nadzieje,jest mi przykro ze tak cierpisz.Ale nie martw sie niebawem i Ty bedziesz szczesliwa-zobaczysz

---------- Dopisano o 18:08 ---------- Poprzedni post napisano o 18:04 ----------

Napisane przez Madziara 26

Witam dziewczyny długo zastanawiałam się czy zapisać się na to forum, ale zdecydowałam się bo nikt nie zrozumie mnie tak jak wy kobiety które przeżyły podobne sytuacje. Straciłam moje dzieciątko w 8 tc (25.06) tak jak wszystkie z was czekam aby rozpocząć kolejne starania chociaż strach jest podwójny. Ale wieżę że w końcu się uda. Pozdrawiam was serdecznie

Fajnie ze do nas dolaczylas.Faktycznie my kobiety rozumiemy sie bez slow.Przykro mi z powodu Twojego dzidziusia (ja tez stracilam swoje w 8tyg).Jesli nie jestes gotowa na kolejna ciaze to poczekaj,zawsze ten psyhiczny spokoj lagodzi obawy,chociaz watpie czy w naszym przypadku to wogole jest mozliwe,ale trzeba miec nadzieje i wiare.Trzymam kciuki za Ciebie

[MMONIKA9]

Napisane przez madzik2221

[QUOTE

Madzik, to że zaczynasz panikować przed kolejną to chyba 'normalne' tzn. chyba każda z nas po naszych doświadczeniach będzie tak samo jak Ty panikować i obawiać się obrazu usg i panikować czy usłyszymy serduszko czy nie.. Ale słuchaj no, przecież dbasz o siebie i Dzidzię, odpoczywasz, stosujesz się do zaleceń, to musi być wszystko w porządku!!! I tak masz myśleć [COLOR="Silver"]

!

Panikuje bo sama nie wiem co jest grane.czuje sie fatalnie psyhicznie i fizycznie.Fakt ze dbam o siebie itd , ale to czasami nie wystarcza.Wierze ze bedzie dobrze i nie wyobrazam sobie tego inaczej.

---------- Dopisano o 18:04 ---------- Poprzedni post napisano o 18:01 ----------




Monia nie zalamuj sie,poprostu teraz kazdy sygnal dany przez organizm bedzie dawal ci nadzieje ze byc moze to ciaza.Mysle ze kazda z nas tak miala albo ma.Przepraszam ze wzbudzilam w Tobie nadzieje,jest mi przykro ze tak cierpisz.Ale nie martw sie niebawem i Ty bedziesz szczesliwa-zobaczysz

---------- Dopisano o 18:08 ---------- Poprzedni post napisano o 18:04 ----------



Fajnie ze do nas dolaczylas.Faktycznie my kobiety rozumiemy sie bez slow.Przykro mi z powodu Twojego dzidziusia (ja tez stracilam swoje w 8tyg).Jesli nie jestes gotowa na kolejna ciaze to poczekaj,zawsze ten psyhiczny spokoj lagodzi obawy,chociaz watpie czy w naszym przypadku to wogole jest mozliwe,ale trzeba miec nadzieje i wiare.Trzymam kciuki za Ciebie [/QUOTE]


kochana ale za co ty mnie przepraszasz - sama się nakręciłam że moze się udało ty tylko dałaś nadzieje ze moze się tak wczesnie udać - choć poprsotu niekażdemu widocznie to jeszcze nie moj czas wkurza mnie tylko ze tak mnie piersi bolą ze normqalnie niemoge funkcjonować a okresu ni widu ni słychu ;(

[madzik2221]

[QUOTE=


kochana ale za co ty mnie przepraszasz - sama się nakręciłam że moze się udało ty tylko dałaś nadzieje ze moze się tak wczesnie udać - choć poprsotu niekażdemu widocznie to jeszcze nie moj czas wkurza mnie tylko ze tak mnie piersi bolą ze normqalnie niemoge funkcjonować a okresu ni widu ni słychu ;([/QUOTE]


Wlasnie za ta nadzieje Cie przepraszam.A z okresem spokojnie pojawi sie pewnie lada dzien,tylko juz nie stresuj sie tak.Sciskam mocno

[MMONIKA9]

Napisane przez madzik2221

Wlasnie za ta nadzieje Cie przepraszam.A z okresem spokojnie pojawi sie pewnie lada dzien,tylko juz nie stresuj sie tak.Sciskam mocno

daj spokój niemasz za co przepraszać - no teraz to tylko czekam za okresem (no chyba ze test wyszedł zle ale to się okaże za jakiś czas)

[Dragonfly83]

Dawno mnie tu nie było, dzisiaj dostałam pierwszą miesiączkę po zabiegu...nie pamiętam kiedy ostatnio miałam taką bolesną .... teraz 3 miesiące odczekać i później powoli chyba zaczniemy staranka....czas pokaże

[measia]

MMONIKA9 nie załamuj sie kobieto!mnie też wyszedł negatywnya do tego boli mnie brzuch i plamie, licze że to miesiączka skąpa, chociaż może potruje troche lekarzowi, dawno im głowy nie zawracałam

Madziara 26 witaj

[edytaolb]

Napisane przez Dragonfly83

Dawno mnie tu nie było, dzisiaj dostałam pierwszą miesiączkę po zabiegu...nie pamiętam kiedy ostatnio miałam taką bolesną .... teraz 3 miesiące odczekać i później powoli chyba zaczniemy staranka....czas pokaże

Witaj Dragonfly,
gratuluję pierwszej @, mój gin powiedział, że to dobrze jak jest bolesna bo świadczy o tym, ze wszystko wróciło do normy Trochę pocierpisz ale za cenę 'wydobrzenia' Mój gin też na początku mówił, że odczekamy 3 miesiące ale teraz dał nam zielone światełko po 2 @! Więc może i Ty zaczniesz staranka po 2 @?Kto wie..

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

[QUOTE=measia;20974735]MMONIKA9 nie załamuj sie kobieto!mnie też wyszedł negatywnya do tego boli mnie brzuch i plamie, licze że to miesiączka skąpa, chociaż może potruje troche lekarzowi, dawno im głowy nie zawracałam

Measia, ja bym troszkę jeszcze poczekała, bo u mnie tez zaczynała się @ od plamien a potem to się dopiero polałao i bolałao, że ojoj

[madzik2221]

zastanawiam sie dziewczyny czemu u was tak dlugo trwa czekanie na @,ale u mnie to bylo chyba o tyle lepiej ze ja sama sie oczyscilam a wy z tego co rozumiem mialyscie zabiegi,chyba ze znowu cos zle przeczytalam.Ja swoja @ dostalam po 2 tyg od poronienia.bardzo szybko i w sumie faktycznie byla inna od tych przed ciaza.Fakt piersi nadal bolaly ale nie byla juz tak bolesna jak poprzednie i krocej trwala bo okolo 5 dni a zwykle mialam 7.Nie ma co sie zalamywac predzej czy pozniej przyjdzie i kazda z nas doczeka kolejnego brzdaca trzba byc dobrej mysli.Trzymam za Was kciuki

[edytaolb]

Madzik, może masz rację - może jest zależność między tym, czy robiono zabieg czy sama się oczyściłaś.. I ma to wpływ na pierwszą @.
Ja jestem po # i czekałam dość długo bo 40 dni ale w końcu dostałam. Dodam, że ostatnią @ przed ciążą miałam 26 III i miałam bardzo regularne 9wręcz książkowe @ co 28dni) i jak to obliczyłam to wyszło mi ze pierwszą @ po # dostałam też odliczając te 28 dni od marca do lipca więc może u mnie się ten cykl wyregulował (??) Z resztą zobaczymy..

[Dragonfly83]

Moja lekarka mi mówiła że najlepiej 6 miesięcy odczekac, ale w sumie po 3,4 dała mi zielone światło zawsze chcialam mieć różnicę wiekową 2 lata między dziećmy, zobaczymy czy się uda....