Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 13

[suushi89]

Napisane przez upadly_aniol00

suushi89 ja zakupiłam hula hop i nie potrafię nim już kręcić
może jestem za gruba ale nie chce mi sie utrzymać
a jak byłam mała kręciłam po kilka minut spokojnie

A kupiłaś takie dla dzieci? Czytałam o tym właśnie opinie dziewczyn i ogólnie piszą, że super, ale że takie dla dzieci jest za lekkie. Najlepiej, żeby nie wydawać fortuny na hula hop sportowe, wsypać np kaszę do środka lub nalać wody. Chyba też zakupię, zobaczymy co z tego będzie. A myślę, że takie w tesco czy innym hiper super więcej niż 15zł nie będzie kosztować

[upadly_aniol00]

Napisane przez suushi89

A kupiłaś takie dla dzieci? Czytałam o tym właśnie opinie dziewczyn i ogólnie piszą, że super, ale że takie dla dzieci jest za lekkie. Najlepiej, żeby nie wydawać fortuny na hula hop sportowe, wsypać np kaszę do środka lub nalać wody. Chyba też zakupię, zobaczymy co z tego będzie. A myślę, że takie w tesco czy innym hiper super więcej niż 15zł nie będzie kosztować

mam takie http://allegro.pl/item1150781384_hul...hula_hoop.html

[Aleksandra_M]

ja juz sie pozegnam z Wami chudzinki
ide spac coby jutro sie wyspac w pierwszy dzien urlopu. domostwo musze wysprzatac bo pajeczyny i karaluchy wszedzie
bede Was wspierac w podswiadomosci (wlasnie, gdzie jest Dżuli?) i czekac Waszych spadkow z rana....

łuahahahha wiecie co... wlasnie rzucilam do TŻ haslo "gratki za spadki" i on na mnie popatrzyl jakby mial odwrotnosc zatwardzenia.....
i znowy mruczal ze mi sie mozg lasuje.....
napewno od bialeczka
slodkich snow

[suushi89]

Napisane przez upadly_aniol00

mam takie http://allegro.pl/item1150781384_hul...hula_hoop.html

fajowe A powiedz mi, ciężkie jest, czy puste w środku? To nic innego nie pozostaje jak praktyka - czyni mistrza

[twinsplus1]

Napisane przez sweeney

mmm zjadłabym inny smak niż malinowy albo wiśniowy

nie chcialo mi sie leciec od lidla i szukac tego syropu, a ze maial w domu Lilt lekko gazowany ananasowo-grejfrutowy, to go po prostu odgazowalam i uzylam - jest pyszny

Napisane przez Konczita

tak myślałam, że nie kalkuluje się taki zakup



ja pitole też chce takie cuś !!!! przepis dawaj jeno prędko

serniczek z przepisu sweeney:
1 kg sera
troche jogurtu natural
zelatyna ok 6 lyzeczek
slodzik
syrop malinowy

ser zmiksowac z jogurtem i slodzikiem, zelatyne rozpuscic w syropie i dodac do sera, zmiksowac az zrobi sie pianka, potem do tortownicy (ja uzylam keksownicy wylozonej sreberkiem, bo zrobilam z polowy porcji)
i do lodowki

a galaretke to rozpuszczamy 5 lyzeczek zelatyny na 1/2 litra wody (goracej) i dodajemy syrop i gotowe - mniam

ide sobie ukroic nastepny kawal, bo to moja kolacja dzisiaj

[czarownica3006]

Napisane przez missines

No i to jest odpowiednie podejście!!! Oczywiście, że dasz radę. Czekam z utęsknieniem aż rzucisz te owoce w kąt , wrócisz do sekty i będziesz dukać z nabożeństwem

Ja trzymam mocno kciuki za Twoje kolejne -10kg!!!

HIHI obiecuje, zrobie to dla WAS
a owoce rzuce... juz dzis z nimi skonczylam.. chyba... bo nie wiem co bedzie w krk
zjadlam opakowanie jagód i juz 3x bylam w wc sie ich pozbywac!!!
najlepsze jest to, ze cokolwiek owocowego zjem to zaraz to ze mnie wylatuje w wc..... chyba cos mi dukan poprzestawial hehe guru czuwa a swoja droga... fajnie, ze ja mam wyrzuty sumienia przez owoce a na czekolade to nawet nie patrze i nie biore ich pod uwage hahahaha niezle te moje grzechy, jakby ktos z boku spojrzal to by powiedział ze nienormalna jestem

[Megi428]

Napisane przez twinsplus1

no i jeszcze przypomnienie do wszystkich nowych sekciarek - zelazne zasady:

na kolacje najlepiej nabial w postaci twarogu chudego, bron boze ryby, bo zatrzymuja wode w organizmie

twinsplus proszę nie wprowadzaj mitu na temat ryb, bo zatrzymują wodę tylko wędzone, tak samo jak wędzone mięsko, jak wędliny - bo zawierają za dużo soli, czyli ryba z pary czy pieczona w foli na kolację jest jak najbardziej prawidłowa

Czarownico super zmiana - brawo

[ardnaskelad]

Kurcze ja za Wami dziewczynki nie nadążam. Nie mam czasu siedzieć tu codziennie, a jak wpadam to tyle mam do nadrobienia, że już mnie nikt nie pamięta masakra jakaś, ale co począć... amtka-polka-firmę-mająca i trza się zajmować nie tylko pogaduchami...
...ale ja nie o tym chciałam
Mam pytanie (choć czytałam wstępne porady to i tak nie kumam wszystkiego), jak Wy sobie radzicie z zastojami wagi?? Chodzi mi o to, że ja zeszłam 13 kilo w 2 miesiące i od miesiąca tak se stoję na tych nieszczęsnych 73-75 kilo i nic w dół pójśc nie chce , a ja bym jeszcze 13 kilo chciała... i powoli zaczynam tracić chęci, bo łasuch jestem i jakieś dobre tuczące by się zeżarło z dziką rozkoszą.. i coraz trudniej mi bez czekolady żyć..ehhhh

pomóżcie proszę

[barbra66]

Napisane przez czarownica3006

... no i to jak ja wyglądam po schudnięciu tych 10kg to przeciez dla wielu z Was jest pewnie największy otyłościowy koszmar i nawet przed dietą tak nie wyglądałyście...

Ale też niewiele dukanek,ma Twój wzrost,zatem trudno tu cokolwiek porównywać....
Ja z moimi 160cm(w kapeluszu)...no co tu w ogóle zaczynać.
Wzrost i waga,muszą iść w parze,nie da się tego rozdzielić, nie można wszystkich do jednego wora.
Zatem bez porównywania,niech każdy cieszy się własnymi osiagnięciami,i mobilizuje drugiego

[MissIrreplaceable]

Napisane przez czarownica3006

wlasnie tak sobie leze i mam doła... że gruba, ze nic nie widac, ze schudlam... ze juz tak mi sie nie chce dietowac.... i przegladam sobie zdjecia i zobaczcie na co trafilam:



chyba jednak widac.... masakra, jak ja wygladałam.....

WOW ślicznie wyglądasz!! Masz niesamowite ząbki (wybacz, moje małe spaczenie, bo ja nadal noszę aparacik )
Gratuluję

Ja już się zastanawiałam czy nie odpaść w połowie drogi do celu, ale przymierzając stroje kąpielowe stwierdziłam, że łuhuuu jeszcze daleka droga przede mną i źle zrobię jak przerwę. Chciałabym wreszcie ważyć tyle ile powinnam

[grupies]

Napisane przez upadly_aniol00

suushi89 ja zakupiłam hula hop i nie potrafię nim już kręcić
może jestem za gruba ale nie chce mi sie utrzymać
a jak byłam mała kręciłam po kilka minut spokojnie

Witaj w klubie - ja zakupiłam sobie takie super extra z jakimiś wypustkami i....za cholerę nie umiem nim kręcić - ze 4 okrążenia i już na ziemi, al jak byłam mała to moglam se kręcić i kręcić

[czarownica3006]

DZIEKI KOCHANE JESTESCIE hiihhihihi

wogole tak sie tu nad sobą rozczuliłam i zapomnialam pogratulowac wszystkich spadków!!!!! jestem z Was dumna! i z Waszych małych tyłków


---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ----------

Napisane przez *Insane

Wcieliłam dzisiaj w życie dwie rady:
1) mały węglowodanowy grzeszek na podkręcenie metabolizmu, czyli zjedzone średniej wielkości (pyszne!) jabłko na mieście (wydało mi się to najrozsądniejsze...)

2) urozmaicenie - czyli właśnie zjadłam ponad 300g rybki (poza tym mam dzisiaj za sobą pierś z indyka)

Przede mną wieczorne wyjście, ale ograniczę się do wody i coli zero
No to czekam na spadki [COLOR="Silver"]
.

wiesz co.. od kiedy ja włączylam owoce (ok 2-3tygodnie) to co prawda mam zastój ale za to latam do wc jak nienormalna..
normalnie te owoce przeze mnie przelatują. Nigdy tak nie mialam, szok. Ja, ktora zawsze mialam zaparcia nawet tygodniowe i nawet kefir+ogórek kiszony nie działał - teraz po zjedzeniu jablka albo jagód po 2h lece do wc.. i to nie raz. tylko z 5x dziennie !! <szok>
tylko ze ja jem tez skrobie i chyba dosc duzo wegli. Ty jak jesz tak ladnie i wlaczysz tylko jablko dziennie np to mysle, ze moze beda spektakularne spadki

[barbra66]

No nic,czas na drzemanko,jutro nowy dzień.
Dla mnie proteinowy czwartek,ale kiedyś Ktoś mi powiedział:
-"Decyzja zaklepana,jest bezdyskusyjna...,nie ma co oglądać się wstecz",zatem bądźmy wytrwałe/li...utrwalenie,stabili zacja...,ale nie "zrywamy"niczego nagle i pochopnie....i pomalutku do przodka.

[czarownica3006]

kochane moje chudzinki
ide spac... juz pozno a ja codziennie sie spozniam do pracy
wiec nie bede juz koczowala na forum tylko pojde sie wyspac
buziaki
zycze wielkich spadków jutro rano
a dzis w nocy kolorowych snów

[Agnese69]

Napisane przez czarownica3006

wlasnie tak sobie leze i mam doła... że gruba, ze nic nie widac, ze schudlam... ze juz tak mi sie nie chce dietowac.... i przegladam sobie zdjecia i zobaczcie na co trafilam:

No widzisz? Inna dziewczyna. To znaczy co, nie widzisz? No jak nie widzisz jak gołym okiem widać...

chyba jednak widac.... masakra, jak ja wygladałam.....

no mówię, ze widać...

Każda z nas ma takie fotki i mówi "matko boska, to ja tak wyglądałam?!" Wyobraźcie sobie jak miło będzie je oglądać na III fazie

Napisane przez czarownica3006

no wlasnie widac.... niewazne, ze wyszlam na tym drugim jak paszczur ale jak zobaczylam ta roznice to masakra... jak ja moglam kiedys tak wygladac

Nie paszczur tylko szczeżuja I bosko. Ja tam lubię ludzi, któzy śmieją się całą twarzą, a nie tylko rozciągają usta. Sama mam zmarszczki wokół oczu od takiego szczerzenia się całą gębą...

Napisane przez czarownica3006

dzieki kochane
ale przede mną jeszcze drugie tyle... a ja jakos tak sobie zapominam o rzetelnym dukaniu.... dzis np zapomnialam, ze juz powinnam miec PP i sobie zupelnie nieswiadomie PW....

po powrocie z urlopu z krakowa (jade w sobote) obiecuje na moje pożegnane 10kg: GRZECZNE DUKANIE ALBO WRÓCE DO TAMTEGO WYGLĄDU PROSIAKA

No właśnie, a'propos tej reszty do zrzucenia... Weźmiesz Ty się wreszcie za to czy tak się jeszcze kolejny miesiąc będziesz bujać...? Już byś miała za sobą połowę tej 10-tki gdybyś nie przerwała... Nie szkoda Ci? To znaczy nie zrozum mnie, że Cię krytyjuję, broń Boże, tak tylko rozważam głośno czy nie szkoda czasu na takie stanie w miejscu...
To kiedy wracasz z Krakowa?

[twinsplus1]

Napisane przez mirkaaa

mozemy przybic sobie piatke
tez mam nadbagaz w postaci 22 kg! I bardzo podobnie jak Ty jestem zdania ze zaczne wkoncu normalnie wygladac dopiero po zrzuceniu conajmniej 10kg.
30 pazdziernika mam urodziny byloby rewelacyjnie jakbym sprawila sobie taki prezent i schudla te ok 20kg do tego czasu!



Powiem tak z sola bochenska nie mialam stycznosci wiec nie wiem naprawde. Jezeli ta sol wyglada np podobnie jak cukier to owszem tak, peeling z cukrowy jest tez bardzo dobry. Trzeba pamietac jednak ze do twarzy pod zadnym pozorem peeling grubo ziarnisty odpada!
Natomiast do ciala tak, tutaj juz jest wieksze pole do eksperymentów, bo i skora jest grubsza i mamy wiecej tego zrogowacialego naskorka.

dzieki no jest grubo ziarnista, wiec chyba bedzie ok a jak sie robi ten cukrowy,moze byc np cukier brazowy?

Napisane przez SimplyDivine

Duk duk dziewczyny

Ja 10 stron w tyle wciaz nadrabiam.

W ciagu ostatnich 3 dni mialam spadek 200 , wzorst 500 i dzis spadek 200. Wkurza mnie to ale sama sobie jestem winna bo za malo jem. Jutro ostatni dzien PW, wolne mam i z Tesciowa na zakupy jade, lunch juz gotowy zeby mozna bylo odrazu zjesc jak wroce a od piatku PP i chyba zastosuje sie do planu twinplus1 bo chce jak najwiecej zrzucic do urlopu w Polsce 18 sierpnia a potem niech juz leci powolutku

W zalaczniku Quorn na jutrzejszy lunch i dzisiejsza kolacja (w miseczce wedlina z piersi kurczaka z korniszonem i lyzka majonezu extra light)

pysznie to wyglada, chyba kupie sobie w przyszlym tygodniu, bo na tem juz akupy zrobione, a co to dokladnie jest? chodzi mi o Quorn, a'la mielone?
widze ze jajcara sie z Ciebie niezla

Napisane przez Megi428

twinsplus proszę nie wprowadzaj mitu na temat ryb, bo zatrzymują wodę tylko wędzone, tak samo jak wędzone mięsko, jak wędliny - bo zawierają za dużo soli, czyli ryba z pary czy pieczona w foli na kolację jest jak najbardziej prawidłowa

Czarownico super zmiana - brawo

nie wprowadzam, zadego mitu, po prostu zabraklo slowka wedzone, bo ja jem tylko wedzone (innych nie przelkne) i takie oczywiste dla mnie jest ze pewnie wszyscy tez wedzone jedza, a tak przeciez nie jest pomylki kazdemu sie zdarzaj i mysle ze tobie rowniez - choc ja sie nie doszukuje takowych w twoich wypowiedziach, co do nabialu jest o wiele lepszy na kolacje niz ryba, bo dlugo sie go trawi
ja stosuje sie do wszystkich zasad, ktore tam opisalam, ty wyciagnelas tylko 1 i zarzucasz mi wprowadzanie mitow, fajniej byloby jakys napisala zgadzam sie ale z jednym wyjatkiem, ryba z pary czy pieczona w foli na kolację jest jak najbardziej prawidłowa w przeciwienstwie do wedzonej .... i od razu inaczej sie to czyta, ale ty wolisz pouczac - szkoda

p.s. - gratulacje za wynik juz niedlugo 19 kg za Toba

[sweeney]

Ja chyba od jutra zmienię tryb. Obecnie jestem na 4/3, ale to dla mnie za monotonne, więc zmienię na 1/1 albo 2/1 hmm. Sama już nie wiem do zrzucenia jeszcze tylko 4 kg

[Agnese69]

[QUOTE=mirkaaa;20993058]mozemy przybic sobie piatke
tez mam nadbagaz w postaci 22 kg! I bardzo podobnie jak Ty jestem zdania ze zaczne wkoncu normalnie wygladac dopiero po zrzuceniu conajmniej 10kg.
30 pazdziernika mam urodziny byloby rewelacyjnie jakbym sprawila sobie taki prezent i schudla te ok 20kg do tego czasu!

No popatrz, ja też mam urodziny 30 października
No to co, umawiamy się, że na urodziny obie będziemy piękne i szczupłe? Ja mam wprawdzie mniej do zrzucenia i wcześniejszy plan na to, ale do urodzin to już może uda mi się to prawie utrwalić... Ale za to konus jestem i też się już jak kulka zaczynałam toczyć.

[SimplyDivine]

Napisane przez twinsplus1

pysznie to wyglada, chyba kupie sobie w przyszlym tygodniu, bo na tem juz akupy zrobione, a co to dokladnie jest? chodzi mi o Quorn, a'la mielone?
widze ze jajcara sie z Ciebie niezla

To poprostu mrozony Quorn a'la mielone, cebulka, czosnek, papryka czerwona, pomaranczowa i zolta i zielona fasolka szparagowa Do tego zrobilam sos z koncentratu pomidorowego i odrobiny proszku proteinowego sojowego do zageszczenia

Po czym wnosisz, ze jajka lubie ?

[Konczita]

Napisane przez twinsplus1

serniczek z przepisu sweeney:
1 kg sera
troche jogurtu natural
zelatyna ok 6 lyzeczek
slodzik
syrop malinowy

ser zmiksowac z jogurtem i slodzikiem, zelatyne rozpuscic w syropie i dodac do sera, zmiksowac az zrobi sie pianka, potem do tortownicy (ja uzylam keksownicy wylozonej sreberkiem, bo zrobilam z polowy porcji)
i do lodowki

a galaretke to rozpuszczamy 5 lyzeczek zelatyny na 1/2 litra wody (goracej) i dodajemy syrop i gotowe - mniam

a my takie syropy to możemy ??? one chyba są na cukrze ???

lece spać laseczki kolorowej nocy i owocnych spadeczków

[twinsplus1]

Napisane przez sweeney

Ja chyba od jutra zmienię tryb. Obecnie jestem na 4/3, ale to dla mnie za monotonne, więc zmienię na 1/1 albo 2/1 hmm. Sama już nie wiem do zrzucenia jeszcze tylko 4 kg

mysle ze dobry bylby dla Ciebie 2/1

Napisane przez SimplyDivine

To poprostu mrozony Quorn a'la mielone, cebulka, czosnek, papryka czerwona, pomaranczowa i zolta i zielona fasolka szparagowa Do tego zrobilam sos z koncentratu pomidorowego i odrobiny proszku proteinowego sojowego do zageszczenia

Po czym wnosisz, ze jajka lubie ?

na 100% sobie zrobie, pyszne jest, wrzucaj wiecej zdjatek to nie bede jadla monotonnie oj chyba 4 sie tam doliczylam

Napisane przez Konczita

a my takie syropy to możemy ??? one chyba są na cukrze ???

lece spać laseczki kolorowej nocy i owocnych spadeczków

ten syrop nie byl na cukrze sama chemia tam ponoc, nie wiem bo ja robilam na napoju gazowanym, ktory wczesniej oczywiscie odgazowalam i mialam anasowego sernika

[SimplyDivine]

Napisane przez twinsplus1

na 100% sobie zrobie, pyszne jest, wrzucaj wiecej zdjatek to nie bede jadla monotonnie oj chyba 4 sie tam doliczylam



ten syrop nie byl na cukrze sama chemia tam ponoc, nie wiem bo ja robilam na napoju gazowanym, ktory wczesniej oczywiscie odgazowalam i mialam anasowego sernika

Mam pozostale zdjecia w albumie - link w podpisie

4 byly bo tyle w paczce zostalo a nie chcialam, zeby to jedno sobie tak samo siedzialo

Chyba zrobie taki sernik na dietetycznej lemoniadzie Albo poprostu dodam galaretki w proszku Hartley's

twinplus1, tak mam zamiar sie stosowac do tych Twoich rad co nam tak pieknie wypunktowalas ostatnio, ale nie moge ich znalezc wspomoz dukanke

[rene9578]

Napisane przez violka_87

Moja propozycja na kolacyjke

1X ogóerk konserwowy (pokroić w kosteczke)
3x plasterki szynki (pokroić w kosteczke)
2x łyżki jogurtu
2X jaja na miękko (rozgnieść widelcem)
mały ząbek czosnku (rozgnieść z solą)
szczypiorek

wszystko wymieszać i mamy pycha jedzonko ostatnio moje ulubione

Dziekuje bardzo wlasnie je zrobilam i bylo SUPER mniam,mniam

[Agnese69]

Napisane przez twinsplus1

serniczek z przepisu sweeney:
1 kg sera
troche jogurtu natural
zelatyna ok 6 lyzeczek
slodzik
syrop malinowy

ser zmiksowac z jogurtem i slodzikiem, zelatyne rozpuscic w syropie i dodac do sera, zmiksowac az zrobi sie pianka, potem do tortownicy (ja uzylam keksownicy wylozonej sreberkiem, bo zrobilam z polowy porcji)
i do lodowki

a galaretke to rozpuszczamy 5 lyzeczek zelatyny na 1/2 litra wody (goracej) i dodajemy syrop i gotowe - mniam

ide sobie ukroic nastepny kawal, bo to moja kolacja dzisiaj

Sweeney wczoraj zadziałała szerokopasmowo, bo mój serniczek taki sam różowiutki siedzi w lodówie i się chłodzi Mniam, już nie mogę się doczekać. Jak nic jeszcze przed snem muszę do skubnąć
I już czuję przez skórę, że to będzie mój ulubiony deser. I w dodatku bez skrobii, mleka w proszku i innych podstępnych skłądników
Kochana jesteś, Sweeney, że nam to sprzedłaś

[rene9578]

Napisane przez Maricken

Moim zdaniem do tej pory powinnaś zjeść drugie tyle jedzenia...placek owsiany składa się z 3 łyżek otrąb i łyżki jogurtu? To dziwne w sumie, że po nim czujesz się pełna ... to nie jest głodówka, trzeba jeść więcej Na kolację zjedz sobie może puszkę tuńczyka z kostką twarogu chudego.

Dziekuje kochana chcialabym jesc wiecej,ale naprawde czyje sie pelna po tych proteinach.Poczekam moze wcisne jeszcze troszke jedzonka

[Agnese69]

Napisane przez Konczita

a my takie syropy to możemy ??? one chyba są na cukrze ???

lece spać laseczki kolorowej nocy i owocnych spadeczków

No właśnie ten wynalazek z Lidla nie jest. Sama chemia (jak cudownie!!!). Nie ma cukrów żadnych, więc dla nas się nadaje do takich imprez jak to różowe cudo Sweeney
Ja dziś pogalopowałam do Lidla i kupiłam i malinowy, i wiśniowy. Będziemy działać.

[sweeney]

Napisane przez twinsplus1

mysle ze dobry bylby dla Ciebie 2/1

No własnie do 2/1 się najbardziej skłaniam

Napisane przez Agnese69

Sweeney wczoraj zadziałała szerokopasmowo, bo mój serniczek taki sam różowiutki siedzi w lodówie i się chłodzi Mniam, już nie mogę się doczekać. Jak nic jeszcze przed snem muszę do skubnąć
I już czuję przez skórę, że to będzie mój ulubiony deser. I w dodatku bez skrobii, mleka w proszku i innych podstępnych skłądników
Kochana jesteś, Sweeney, że nam to sprzedłaś

Mam nadzieje, że Ci zasmakuje

[rene9578]

Napisane przez czarownica3006

wlasnie tak sobie leze i mam doła... że gruba, ze nic nie widac, ze schudlam... ze juz tak mi sie nie chce dietowac.... i przegladam sobie zdjecia i zobaczcie na co trafilam:



chyba jednak widac.... masakra, jak ja wygladałam.....

Kochana jaka gruba?Zobacz jak ci buzka zeszczuplala .Tak trzymaj dziewczyno i nie zamartwiaj sie.W koncu wszystkie"jedziemy na tym samym wozku"Pozdroweczka:kciuki :

[Agnese69]

No i teraz tak. Słuchajcie, dziewczyneczki.
Upieklam chleb. Ja zwykle piekę taki z całej paczki otrąb owsianych i pół paczki pszennych, trzech jajek, serka homo 500g, przyprawy, proszek do pieczenia.
A dziś - ponieważ otrąb jest w nim bardzo dużo - to dodałam, kosztem części otrąb owsianych i pszennych, jeszcze po trochu żytnich i orkiszowych (też otrąb). Chlebuś wyszedł pycha. No mniamuśmy - o niebo lepszy niż z samych otrąb owsianych. I tylko na wszelki wypadek pytam czy jeśli otręby owsiane występują w nim obficie tak czy owak to te pozostałe otręby nie szkodzą nam? Możemy je również spożywać? Któraś koleżanka cytowała nam tu na forum skład żytnich w porównaniu z owsianymi i wyszło, że parametry mają nawet lepsze, tyle, że owsiane są nam niezbędne z innych powodów. Ale czy oprócz owsianych możemy stosować też żytnie i orkiszowe? KTO WIE?

[rene9578]

[QUOTE=twinsplus1;20992709] dzieki sama nie wierze ze dalam rade


oj, kochana jestes nie sadzila, ze w ogole ktos zauwazy moja nieobecnosc tyle sie tutaj ostatnio dzieje


to ja mam pytanko do specjalistki czy sol bochenska nadaje sie na peeling?



kochana ja mysle, ze za malo jesz, tak jak sama zauwazylas brakuje Ci mieska, ja bym dorzucila jeszcze przynajmniej 1 posilek pomiedzy wlasnie z mieskiem, wiem, ze trudno jest na poczatku wszystko ladnie zgrac, ale zobaczysz pozniej bedzie juz latwiej, nakolacyjke najlepiej twarog chudy no i jeszcze przypomnienie do wszystkich nowych sekciarek - zelazne zasady:

sniadanie zawsze proteinowe nawet na PW

na kolacje najlepiej nabial w postaci twarogu chudego, bron boze ryby, bo zatrzymuja wode w organizmie

bialko 2-2,5 g na 1 kg masy ciala

weglowodany max 1 g na 1 kg masy ciala

kalorie ok 1500 dziennie, wszystko mozna policzyc tutaj www.exerceo.pl i tutaj www.tabele-kalorii.pl

dobrze jest sobie je liczyc na poczatku codziennie, a jak juz w trybiki wejdziecie to potem co jakis czas


Dziekuje bardzo za porade-wezme ja sobie do serca-jak to dobrze ,ze zawsze w razie watpliwosci moge sie poradzic kogos na forum .
Co ja bym bidulka sama zrobila.
Dziekuje tez za linki -juz je sprawdzilam -sa super pozdrawiam