|
|||||||
| Notka |
|
| Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1291 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
o to samo mialam zapytac
__________________
----------------------------------- Razem: 13.01.2003 --- 27.09.2008 --- 19.09.2009 ![]() "tylko spokój nas uratuje..piiiiip...
|
|
|
|
#1292 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 279
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
Madzialenka - teściowa od rana daje popalić? hohoho
. Pamiętam, jak niedawno mówiłaś, ze masz super teściowa Ja stawiam, ze za płytki i okna zaśpiewal 500 zł. Edytowane przez kolanka Czas edycji: 2010-07-29 o 08:50 |
|
|
|
#1293 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
Cytat:
Normalnie mam na nią nerwa. I to codziennie. wrrr 1. grzejnik - chce nam kopić jakiegoś kolosa na pół ściany, który daje 1000W (łazienka 6m2) i nie zgadza się na inny. 2. dzwoni rano, że da sie założyć pod licznik na wodę. My uradowani. a 20 min temu dzwoni, że jednak nie będzie tego robiła, bo jeśli pralka będzie stała w piwnicy, to będzie niesprawiedliwe. Wiec kazałam mężowi zadzwonić , ze albo jej sie dołożymy za pranie albo niech się wypcha i sami sobie pralkę kupimy. Mam to gdzieś, ja chce mieć pod liczniki i już. A nie mnie potem będzie rozliczała ile ja wody używam czy prądu 3. Nic jej się nie podoba i nam codziennie marudzi, że ona to by zrobiła tak, a to tak, że nas pomysł jest paskudny I jeszcze kilka rzeczy, przez co codziennie muszę się z mężem sprzeczać (na szczęście na chwilę i zaraz się godzimy). I mam już dość tego mieszkania tam, choć jeszcze się nie przeprowadziłam. I gdyby nie to, ze ściany są skute, hydraulik w akcji i koszta poniesione to chyba bym się na to mieszkanie wypięła. BOję się jak to będzie. |
|
|
|
|
#1294 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
Cytat:
jak to mowia wszedzie dobrze gdzie nas nei ma... mowilam ci ze nei bedzie rozowo...... ale spokojnie wszytsko da sie poukładac tylko po mału i bez nerwów
__________________
----------------------------------- Razem: 13.01.2003 --- 27.09.2008 --- 19.09.2009 ![]() "tylko spokój nas uratuje..piiiiip...
|
|
|
|
|
#1295 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
Anika
ja się staram być spokojna, ale czasami już nie mogę. Tak jak teraz z tym pod licznikiemNormalnie czarno widzę to mieszkanie tam. |
|
|
|
#1296 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 555
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
Cytat:
a ja włąsnie pedze do fryzjera znaczy sie czekam, az mezus przyjedzie i mnie tam zawiezie a pozniej ruszamy na budowe, dzis montuja drugie drzwi, parapety i beda naprawiac swoje babole
__________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca." Paulo Coelho |
|
|
|
|
#1297 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 279
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
Madzialenka, pomyślcie o swojej pralce. Podejrzewam, ze potem też z jedną pralką będzie kłopot, jak bedziecie chciały prać w jednym czasie. Uwazam, że dwie pralki to najlepsze rozwiazanie. Zróbcie sobie tylko zawór pod pralkę i odpływ w łazience.
|
|
|
|
#1298 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 907
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
madzia, nie wiem ile mogl ten masjter zawolac, bo troche po znajoosci jest ale tez licze ze 300-500zl.
co do tesciowej, spytaj jej sie po co chce wam wcisnac wielki grzejnik, skoro sama oszczedza na ogrzewaniu? postawcie sprawe krotko albo robicie po swojemu albo sie tam w ogole nie przeprowadzicie, i koniec. co do pralki, zrob sobie w razie co w domu na pralke zawory i rury odplywowe. przeciez jak sie wypriwadzicie, to nowi lokatorzy tez musza miec pralke w domu, bo nie beda prac z wasza tesciowa. a te kilk arur wiecej i jeden zawor nikogo nie zbawi
Edytowane przez kliwia Czas edycji: 2010-07-29 o 08:59 |
|
|
|
#1299 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Wielkopolska:)
Wiadomości: 2 196
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
Ja też mam ostatnio perypetie z teściową, wkurzyła mnie niesamowicie i powiedziałam kilka słów.
|
|
|
|
#1300 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
Dziewczyny zawory na pralkę i odpływ w naszej łazience będą tak czy siak. Wiec problemu z pralką nie będzie
W każdej chwili można ją wstawić. kliwia ale teraz mieszkanie jest w rozsypce, maż mówi, ze głupio się teraz nie nie wprowadzić, bo takie koszta poniesione Ale obiecał, że jak będzie coś nie tak (tak na poważnie) to wtedy szukamy mieszkania swojego. wrrrr tylko, że jak już ściany odmaluję, zrobię podłogę, kuchnię to będzie lipa. A majster, tak po rodzinie wziął 1200 zł myślałam, ze padnę, nawet nie chce wiedzieć ile weźmie za górę. Ja chciałam wziąć swoje majstra, który od lat nam robi wszystko (i naszym znajomym i rodzinie) ale teściowa się uparła na rodzinę, to ma Ona za to płaci wiec mi to lipa. Ale generalnie gościa nie lubię, bo mi daje swoje cenne rady na każdym kroku, choć go o to nie proszę (i nie zawsze ma rację). nawet mi chciał ustalać gdzie powinnam miec gniazdka ja dziś chyba wybuchnę
|
|
|
|
#1301 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 279
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
OO, a ja tez juz przestałam być dobrą synową
.
|
|
|
|
#1302 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
|
|
|
|
#1303 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 9 232
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
Cytat:
![]() Ja już też mam swojej dośc, ma urlop 4 tygodniowy i już zaczyna mnie męczyc.... wolałam jak pracowała i widywałsysmy sie krotko, a nie dzien w dzien i mowi zjedz to zjedz tamto i sie wscieka i komentuje albo jak nie ma papierosów to oo... gryzie jak osa Też już marzę o mieszkanku u góry... ale my w polsce się nieczego nie dorobimy...
__________________
|
|
|
|
|
#1304 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
Laski jaka akcja
dzwonię do męża aby zapytać co teściowa powiedziała Mąż za bardzo nie mógł rozmawiać, bo prowadzi samochód (jedzie do Białegostoku z 4 osobami bo ciocię wiezie do szpitala - ech jest w ciężkim stanie) Oczywiście teściowa się nie zgadza na pod licznik. Wiec powiedziałam mężowi, że jak dojedzie na miejsce (na 10 ciocia ma wizytę, więc pewnie niedługo będzie) to ma do niej zadzwonić i powiedzieć tak : pralkę kupujemy sobie sami , nie chce mieć z nią nic wspólnego). a licznik dla nas musi być oddzielny, a skoro to dla niej taki problem i już na tym etapie są kłótnie to ja się tam nie wprowadzam. I tyle. I powiedziałam, że może jej powiedzieć, ze to moje słowa (wiec się spodziewam tel od niej)Tylko co ja mam powiedzieć jak stwierdzi, że już wszystko tam jest rozwalone i takie koszta?? Az mi gorąco przez ten nerwy. |
|
|
|
#1305 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
Cytat:
to jej sie zwróci...
__________________
----------------------------------- Razem: 13.01.2003 --- 27.09.2008 --- 19.09.2009 ![]() "tylko spokój nas uratuje..piiiiip...
|
|
|
|
|
#1306 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 907
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
ze nowi lokatorzy zrobia sobie remont do konca jak beda chcieli. a jak nie do mozecie dolozyc do tego remontu by byl stan 'surowy' czyli te rury juz byscie musieli oplacic. a reszta gole tynki ect. i niech teraz sie martwi.
|
|
|
|
#1307 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
Cytat:
Jeśli nie będzie pod liczników to będę twarda, nawet jakby miała się już do mnie nie odezwać. Ja powiedziałam mężowi, ze nie jesteśmy biedni, mamy kasę aby wziąć kredyt ( moi rodzice powiedzieli, że mogą za nas poręczyć abyśmy dostali). Tylko mąż jest między młotem a kowadłem, współczuje mu szczerze i nie chciałabym być na jego miejscu. Aaaa i powiedziałam męzowi, że dziś muszę wiedzieć czy mam szukać mieszkania w bloku czy nie
|
|
|
|
|
#1308 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
Cytat:
ALE TEZ NEI MOZESZ TAK STAWIAC SPRAWY NA OSTRZU NOŻA... stawiac meza w sytuacji albo rybki albo akwarium
__________________
----------------------------------- Razem: 13.01.2003 --- 27.09.2008 --- 19.09.2009 ![]() "tylko spokój nas uratuje..piiiiip...
|
|
|
|
|
#1309 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
Cytat:
już od początku. A on ie potrafi tego zrozumieć niestety. |
|
|
|
|
#1310 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraków/UK
Wiadomości: 2 975
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
Cytat:
przykro mi ![]() Madzia....życzę cierpliwości do teściowej Anika mój TŻ jak się dowiedział o II upodlił się w weekend, myślałam, że go rozszarpie miał sprzątanie na drugi dzień w łazience...
|
|
|
|
|
#1311 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
Cytat:
moj tez 3 dni imprezował jak sie dowiedział ze sie spodziewamy a teraz była okazja bo sie Patusia przedwczoraj urodziła
__________________
----------------------------------- Razem: 13.01.2003 --- 27.09.2008 --- 19.09.2009 ![]() "tylko spokój nas uratuje..piiiiip...
|
|
|
|
|
#1312 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraków/UK
Wiadomości: 2 975
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
Cytat:
a jak się czujesz? Nadal bierzesz luteine?? Ahhh i brawa dla małej księżniczki Patusi |
|
|
|
|
#1313 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
Hej dziewczyny
![]() Madzia, no własnie, niedawno miałyście doby kontakt ze sobą...Co się z nia stało?
__________________
|
|
|
|
#1314 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 069
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
Cześć.
Wczoraj próbowałam trochę nadrobić ale naskrobałyście duuuużo. Wybaczcie ale nie nadrabiam wszystkiego. Widzę, że macie problemy z Teściowymi... hmm no cóż tak bywa raz lepiej raz gorzej , sama tak mam więc wiem co piszę. A co do mojego szpitala to wszystko jest ok poza tym, że na dzidziusia musimy czekać dłużej... bo niby termin mam na 18 sierpnia ale najprawdopodobniej urodzi się bliżej 1 września. |
|
|
|
#1315 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
Cytat:
Tylko jest jedno ale.... co do mieszkania jest za dużo nieporozumień i czuje, że jesli sie tam wprowadzimy będzie gorzej. Myslę, jak przekonać TZ aby sie tam nie wprowadzać. Musze mieć mocne argumenty....
|
|
|
|
|
#1316 | |
|
Zakorzenienie
|
Cytat:
ale mam na siebei uwazac dalej
__________________
----------------------------------- Razem: 13.01.2003 --- 27.09.2008 --- 19.09.2009 ![]() "tylko spokój nas uratuje..piiiiip...
|
|
|
|
|
#1317 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 279
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
Madzialenka nie od razu tak ostro do teściowej, bo nie o to chodzi
. Po prostu powiesz, ze wiesz, ze potem beda problemy z rozliczeniami i ze wzgledu na to, zeby nie było miedzy Wami kłotkni w przyszlosci, to chcecie swoje podliczniki. Z pralka, powiedz jej tez o tym, ze moze sie zdarzyc, że bedziecie chciały prac w tym samym czasie i co wtedy? A niech się jeszcze pralka rozwali, to wtedy kogo bedzie wina ... Suszarnia w piwnicy to dla mnie niewypał ... strasznie duze koszty ogrzewania. Spokojnie w pokoju mozesz sobie rozłożyc suszarke i zimą w ciągu 2 dni masz wszystko suche. Latem wystawisz na podwórko, albo na balkon i jest suche jeszcze szybciej.
Edytowane przez kolanka Czas edycji: 2010-07-29 o 10:03 |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#1318 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 907
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
Dziewczyny jakie kupujecie mieso mielone?
[zawsze kupowalam takie paczkowane z firmy Sokołów ale nie ma juz tego miesa w biedronce :/ i teraz nie wiem co mam kupic] A jak kupujecie w miesnym takie do 'zmielenia na miejscu' to jakie to mieso? na kotlety ma byc
|
|
|
|
#1319 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 279
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
Kliwia - mielone z łopatki jest najlepsze. Jeśli masz Zetkę to tam jest w miarę tanie.
|
|
|
|
#1320 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
Masakrycznie cięzko dostać dobre mięso mielone. Wszędzie są te paczkowane a one śmierdzą i mają dziwny kolor. Ja szukam po mięsnych takich zmielonych właśnie, na wagę. I te zazwyczaj są pyszne.
__________________
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum ślubne
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:25.





![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)


. Pamiętam, jak niedawno mówiłaś, ze masz super teściowa






albo jak nie ma papierosów to oo... gryzie jak osa
[*]
przykro mi 

