Pierwsze urodzinki wakacyjnych dzieci- są już pierwsze kroczki, ale ten czas leci!!

[Svinecka]

a u mnie za ok dwie godz bedzie kurier z nowa torebka
namowilam Tz zeby mi zrobil prezent urodzinowy i zamowilam

[angy]

Napisane przez svinecka

a u mnie za ok dwie godz bedzie kurier z nowa torebka
Namowilam tz zeby mi zrobil prezent urodzinowy i zamowilam

:d

[agga19851985]

Tak na szybko bo uciekam Svi jesteś ponadprzeciętna

slepafuria moze nie pisz na forum tak osobistych informacji o malzu i wspolniku itp wkoncu ti tylko forum i kazdy czyta moze popros svi o zaproszenie do klubu

spadam obiad gotować póki mały spi. Nadmienię że jest nieznosny i baaaardzo łobuzuje:brzydal :

[Wojtusia]

Napisane przez czekoladka21

dziewczyny ja jestem miekka.........proba samodzielnego zasypiania nie powiodla sie.......po 10minutach sie poddalam bo Wercia zaczela sie zanosic placzem i o malo nie zwymiotowala wypitej kaszki
nie moge no, jestem beznadziejna
potem wtulona w moich ramionach jeszcze dlugo nie mogla sie uspokoic ale w koncu zasnela

żaluje ze wogole zaczelam brac ja narece z lozeczka bo kiedys sama zasypiala bez problemu .........a teraz sie przyzwyczaila

nie zadreczaj się. Ja też raz próbowałam oli samą zostawić w pokoju aby sama zasneła. Wytrzymałam minutę. No nie mogę jak ona tak płaczę. Nie bede jej zmuszała, jak woli zasnać na łózku przy mnie to oki. przyjdzie czas ze bedzie sama zasypiała

Napisane przez Texasik

Wojtusia biedna Oliwka ...ucaluj ja ode mnie i Danielka . Mam nadzieje , ze szybko jej przejdzie .

Napisane przez angy

Wojtusia strasznie mi szkoda Oliwci
Życzę jej dużo zdrówka

Napisane przez p4w

ja dla dziewczynki chciałabym Jagoda, Kalina, Róża... ale cała rodzina mnie wyśmiała
na szczęście okazał się chłopak, bo juz w barwy wojenne się stroiłam

Mi się też Jagoda podoba, ale mąż nie chciał

aha, wez pochwal sie swoimi zbiorami kosmetycznymi. Zawsze byłam ciekawa czy tego dużo masz cyknij fotke plizz

Napisane przez katarzynka00

--

Wiecie co nam się wczoraj przydarzyło na spacerze...
Koło 23 facet podjechał blisko nas i wyrzucił z samochodu malutkiego kotka.Na tyle małego że nie jest w stanie sam zorganizować sobie pożywienia.Pewnie wpadłby pod koła jakiegoś auta Zabrałyśmy go do domu a dziś pewnie pojadę odwieźć go do schroniska.Ludzie nie mają serca.

ehh brak słów

Napisane przez aannuullaa

Wojtusiu jak Oliwcia?

oj nocka była ciężka, bo nawet po podaniu czopka z paracetamolem to gorączka była 39, dawalismy jej pić co jakis czas, przed snem jeszcze zwymiotowała antybiotyk i nie chciała nic pic potem, dlatego w nocy na siłę jej dawałam. ( Boże jak ryczałam jak ona wymiotowała, bałam sie zeby sie nie zachłysneła tym, zrywało ją kilka razy i nie mogła zwymiotować, dopiero za któryms razem poszło)

W nocy odkrywałam troche brzuszek, robiłam delikatne okłady, nie za zimne ale takie ciut chłodniejsze niż ona. I jakoś dotrwałysmy do rana. Teraz juz lepiej. Antybiotyk zjadła, czopek z ibuprofenem tez zaaplikowałam. w tej chwili się bawi. Muszę jej jeszcze zmierzyc gorączkę, tylko tym termometrem do ucha inaczej mi wychodzi niż tym pod paszkę. Miej. A pod pachą ona nie chce trzymać teraz. Ale jakos dam rade moze.

Napisane przez Svinecka

migrena

Svi , ale nie musiałabys sie tam meczyc gdybys poszła do neurologa. chyba warto pojsc a nie tak cierpieć całą noc?

Napisane przez UnholyOne

Dzień Dobry

Czy Wy żeście oszalały?? Tyle pisać od rana. Proszę wziąć pod uwagę, ze ja wstaję najwcześniej o 9 I zanim otworzę oczy i zacznę nadrabiać, to trochę minie...

Witam się z kawką

a witaj i ja z kawką jestem
tez w szoku byłam. siedze i nadrabiam. Zaraz ide Oli jakąś zupkę zrobić może.

Kto daje juz obiadek dwudaniowy??

Koleżanka moja daje zupkę mniej więcej o 11 i poźniej drugie danie o 14. też tak robicie? czy narazie wystarcza waszym maluszkom jedno danie?

[Svinecka]

Napisane przez agga19851985

Svi jesteś ponadprzeciętna

ale dlaczego?

[agga19851985]

no wiesz? jeszcze pytasz dlaczego. nie dalej jak wczoraj trajkotałaś o torebce a dziś co?? zaraz będzie dostarczona!!!! no proszę cięnie mów że któraś jeszcze ma taki dar przekonywania tz

[p4w]

Napisane przez Wojtusia

Mi się też Jagoda podoba, ale mąż nie chciał

aha, wez pochwal sie swoimi zbiorami kosmetycznymi. Zawsze byłam ciekawa czy tego dużo masz cyknij fotke plizz



Kto daje juz obiadek dwudaniowy??

nie ma tego dużo - staram się wymieniać na targowisku i w sumie mam tylko tyle ile używam... postaram się zaraz cyknąć jakies poglądowe fotki (chcesz ilość, a nie konkrety - tak?)

mój Tomasz zjada w przedszkolu obiadek dwudaniowy nie muszę dodawać, ze zjada wszystko

Napisane przez Svinecka

ale dlaczego?

ja bym powiedziała - prawdziwa kobieta - jak się uprze to już przesądzone

[UnholyOne]

Oj to ciężką mieliście nockę Wojtusiu
Współczuję
Mam nadzieję, że dzisiaj będzie lepiej


A dzisiaj ma dotrzeć krzesełko uczydełko dla Antosia
skierko jakich i ile baterii potrzeba?

[sylka79]

Dużo zdrówka i radości dla Roczniaka Adasia

i

moc buziaków dla córeczki Groszkolino,Gabrysia i Bartusia

Swoją drogą to Sweet już dawno u nas nie było

Wojtusiu za zdrówko Oliwci

Cześć
Dużo ostatnio piszeciea ja w tym całym ferworze sprzątania i przygotowań do soboty,nie mam kiedy nadrobić
Może później się uda

Miłego dnia

[skierka1981]

Napisane przez UnholyOne

Oj to ciężką mieliście nockę Wojtusiu
Współczuję
Mam nadzieję, że dzisiaj będzie lepiej


A dzisiaj ma dotrzeć krzesełko uczydełko dla Antosia
skierko jakich i ile baterii potrzeba?

paluszki te normalne 3 sztuki to chyba r6, nie te mniejsze tylko te normalne

[p4w]

Wojtusiu, dodałam album z kosmetykami

[UnholyOne]

A pisałam Wam, ze wczoraj mucha do mnie dzwoniła

Od rana cały czas wydzwaniał domofon i nikt się nie odzywał...(nikogo nie było też pod klatką), także stwierdziłam, że od deszczu się zalał i jakies zwarcie powstało, stąd ciągle się uruchamia i dzwoni pod 1...
Ale już ok 16 nie wyrobiłam i poszłam sprawdzić co się z nim dzieje. Wychodzę, patrzę a na klawiszu 1 (mamy ten dotykowy czarny panel) siedzi mucha i dzwoni padłam....
I rzeczywiście coś z tym domofonem się stało, bo na podmuch wiatru się uruchamiał, ale ta mucha to po prostu mnie zabiła

Ot taka historyjka

[Svinecka]

Wojtusia kurcze biedna Oliwcia, musiala sie strasznie meczyc bidulka mam nadzieje, ze szybko wroci do zdrowia

Napisane przez agga19851985

no wiesz? jeszcze pytasz dlaczego. nie dalej jak wczoraj trajkotałaś o torebce a dziś co?? zaraz będzie dostarczona!!!! no proszę cięnie mów że któraś jeszcze ma taki dar przekonywania tz

hehe b ja juz tak mam, ze jak sie na cos upre to musze to miec i koniec. na dodatek jestem w goracej wodze kapana i wszystko musze miec na juz.
tak samo jest z kotem - musze miec i koniec i nie ma ze kiedys, ze moze beda nastepne mioty - nie, teraz i koniec!
tak jest ze wszystkim

cos gdzies zobacze, wynajde i bede tak dlugo kombinowac az bedzie moje

Napisane przez p4w

ja bym powiedziała - prawdziwa kobieta - jak się uprze to już przesądzone

hehe noooo

[UnholyOne]

Napisane przez sylka79

Dużo zdrówka i radości dla Roczniaka Adasia

i

moc buziaków dla córeczki Groszkolino,Gabrysia i Bartusia

Swoją drogą to Sweet już dawno u nas nie było

Wojtusiu za zdrówko Oliwci

Cześć
Dużo ostatnio piszeciea ja w tym całym ferworze sprzątania i przygotowań do soboty,nie mam kiedy nadrobić
Może później się uda

Miłego dnia

Wierzę, że masz dużo pracy

Miłego również

Napisane przez skierka1981

paluszki te normalne 3 sztuki to chyba r6, nie te mniejsze tylko te normalne

dzięki

Sto lat dla Roczniaka Adasia

100 lat dla Antonia i Tominka

Buziaki również dla córeczki groszkolino i Bartusia

[angy]

Napisane przez Wojtusia

oj nocka była ciężka, bo nawet po podaniu czopka z paracetamolem to gorączka była 39, dawalismy jej pić co jakis czas, przed snem jeszcze zwymiotowała antybiotyk i nie chciała nic pic potem, dlatego w nocy na siłę jej dawałam. ( Boże jak ryczałam jak ona wymiotowała, bałam sie zeby sie nie zachłysneła tym, zrywało ją kilka razy i nie mogła zwymiotować, dopiero za któryms razem poszło)

W nocy odkrywałam troche brzuszek, robiłam delikatne okłady, nie za zimne ale takie ciut chłodniejsze niż ona. I jakoś dotrwałysmy do rana. Teraz juz lepiej. Antybiotyk zjadła, czopek z ibuprofenem tez zaaplikowałam. w tej chwili się bawi. Muszę jej jeszcze zmierzyc gorączkę, tylko tym termometrem do ucha inaczej mi wychodzi niż tym pod paszkę. Miej. A pod pachą ona nie chce trzymać teraz. Ale jakos dam rade moze.
...
Kto daje juz obiadek dwudaniowy??

Koleżanka moja daje zupkę mniej więcej o 11 i poźniej drugie danie o 14. też tak robicie? czy narazie wystarcza waszym maluszkom jedno danie?

Oby jak najszybciej sie poprawiło

Ja daję na razie jedno danie.

[Svinecka]

Unholy padlam
chciala wpasc na kawe a Ty wredna nie wpuscilas?

[skierka1981]

Napisane przez UnholyOne

A pisałam Wam, ze wczoraj mucha do mnie dzwoniła

Od rana cały czas wydzwaniał domofon i nikt się nie odzywał...(nikogo nie było też pod klatką), także stwierdziłam, że od deszczu się zalał i jakies zwarcie powstało, stąd ciągle się uruchamia i dzwoni pod 1...
Ale już ok 16 nie wyrobiłam i poszłam sprawdzić co się z nim dzieje. Wychodzę, patrzę a na klawiszu 1 (mamy ten dotykowy czarny panel) siedzi mucha i dzwoni padłam....
I rzeczywiście coś z tym domofonem się stało, bo na podmuch wiatru się uruchamiał, ale ta mucha to po prostu mnie zabiła

Ot taka historyjka

[p4w]

Napisane przez Wojtusia

oj nocka była ciężka, bo nawet po podaniu czopka z paracetamolem to gorączka była 39, dawalismy jej pić co jakis czas, przed snem jeszcze zwymiotowała antybiotyk i nie chciała nic pic potem, dlatego w nocy na siłę jej dawałam. ( Boże jak ryczałam jak ona wymiotowała, bałam sie zeby sie nie zachłysneła tym, zrywało ją kilka razy i nie mogła zwymiotować, dopiero za któryms razem poszło)

W nocy odkrywałam troche brzuszek, robiłam delikatne okłady, nie za zimne ale takie ciut chłodniejsze niż ona. I jakoś dotrwałysmy do rana. Teraz juz lepiej. Antybiotyk zjadła, czopek z ibuprofenem tez zaaplikowałam. w tej chwili się bawi. Muszę jej jeszcze zmierzyc gorączkę, tylko tym termometrem do ucha inaczej mi wychodzi niż tym pod paszkę. Miej. A pod pachą ona nie chce trzymać teraz. Ale jakos dam rade moze.

o matko, dopiero doczytałam
trzymam kciuki, zeby się poprawiło Oli

[UnholyOne]

Napisane przez Svinecka

Unholy padlam
chciala wpasc na kawe a Ty wredna nie wpuscilas?

No ja też
Kurde no, ale jakoś nie miałam nastroju

Potem z Małżem się śmiałam, że to jakiś nasz znajomy/znajoma pod postacią muchy.
Kiedyś oglądałam taki film "Acid House" (ogólnie niezły odlot, dragi, młodzież i totalna schiza...) i w nim jeden z chłopaków zamienił się po kwasie w muchę, potem siedział na gówienku, poleciał do jakiegos znajomego i siedział na jego jedzeniu. Przeniósł zarazki i tamten się nieźle zatruł. W końcu do innego ćpuna poleciał, rozmawiał z nim pisząc na ścianie i sobie tak czas spędzali jako kumple...

Takze może w sumie lepiej, że jej nie wpuściłam

[angy]

Napisane przez UnholyOne

A pisałam Wam, ze wczoraj mucha do mnie dzwoniła

Od rana cały czas wydzwaniał domofon i nikt się nie odzywał...(nikogo nie było też pod klatką), także stwierdziłam, że od deszczu się zalał i jakies zwarcie powstało, stąd ciągle się uruchamia i dzwoni pod 1...
Ale już ok 16 nie wyrobiłam i poszłam sprawdzić co się z nim dzieje. Wychodzę, patrzę a na klawiszu 1 (mamy ten dotykowy czarny panel) siedzi mucha i dzwoni padłam....
I rzeczywiście coś z tym domofonem się stało, bo na podmuch wiatru się uruchamiał, ale ta mucha to po prostu mnie zabiła

Ot taka historyjka

[UnholyOne]

http://www.youtube.com/watch?v=unO5w...layer_embedded


Niezła jest, a najbardziej rozbroiło mnie faint (mdlej)

[magi77]

Nie było mnie chyba z rok Niestety musiałam przysiąść do prawka, bo inaczej będzie Małż ma dwa tygodnie urlopu, więc i ja mniej czasu dla Was Nic to, dam radę

Z Maciulka rośnie łobuz, że hej Wymusza na maxa, bije, krzyczy i szczypie jak coś nie jest po Jego myśli. Staramy się jakoś z tym radzić, niestety nie wiem czy dobrze

Tak jak pisałam Maciek dostał górę prezentów i zgłupiał, więc od wczoraj ma wszystko schowane (znaczy się za kanapą ) i stosujemy zasadę dwóch zabawek.

Też bym chciała córcię, ale pewnie Maciuś będzie jedynakiem No nic, to pomarzę sobie. Pewnie byłaby Blanka, Iga lub Lena

Chciałam jeszcze złożyć zaległe życzenia roczniakom:

Stasiu
Majeczko
Jaśminko
Bartoszku
Antosiu
Marysiu
Kubulku
Adasiu

oraz pozostałym jubilatom po

A dzisiaj po buziaku dla Antonio Tominka Gabrysia Bartusia i córeczki groszkolino

No i dla Adasia z okazji dzisiaejszego wielkiego święta

Niestety muszę uciekać, bo Małż pojechał z Maciusiem do Babci, a ja mam testów się uczyć. To pa.

[p4w]

magi, powodzenia na egzaminie

[slepafuria]

Napisane przez UnholyOne

A pisałam Wam, ze wczoraj mucha do mnie dzwoniła

Od rana cały czas wydzwaniał domofon i nikt się nie odzywał...(nikogo nie było też pod klatką), także stwierdziłam, że od deszczu się zalał i jakies zwarcie powstało, stąd ciągle się uruchamia i dzwoni pod 1...
Ale już ok 16 nie wyrobiłam i poszłam sprawdzić co się z nim dzieje. Wychodzę, patrzę a na klawiszu 1 (mamy ten dotykowy czarny panel) siedzi mucha i dzwoni padłam....
I rzeczywiście coś z tym domofonem się stało, bo na podmuch wiatru się uruchamiał, ale ta mucha to po prostu mnie zabiła

Ot taka historyjka

Mucha???

[UnholyOne]

magi, a kiedy egzamin?
Trzymam kciukasy

To niezły Maciulek - Rozrabiaka
Ale Antoś też potrafi, szczeólnie pacać i krzyczeć

A dlaczego jedynakiem?

[slepafuria]

Napisane przez magi77

Też bym chciała córcię, ale pewnie Maciuś będzie jedynakiem No nic, to pomarzę sobie. Pewnie byłaby Blanka, Iga lub Lena

Hmm, a gdzie trzymacie reszte. Bo tez bym te zasade chciala wprowadzic, ale szczerze, to nie mam gdzie trzymac tych zabawek.

[czekoladka21]

hej

dzisiaj juz nocka spokojna, juz wiem czemu mala sie budzi bo szuka smoczka, dzisiaj tez obudzila sie kolo 1 i siedzi i jeczy , dalam jej smoczek , wzielam ja na rece i znowu odleciala doslownie bo wystarczy ze ja wezme a zaraz zasypia spowrotem

musze dzisiaj wysprzatac chate, upiec role z bita smietana i jagodami na jutro no i biszkopty na tort sobotni
miesko juz zamarynowane w lodowce

Napisane przez p4w

mój też się bardzo przytula do mnie, a zasypia sam

nie zadręczaj się - nie wszystkie dzieci muszą być takie same i tak samo zasypiać

wiem

Napisane przez katarzynka00

jak to mawia "koleżanka" : ona jest od ciebie uzależniona
L też tak robi.Z resztą kogo ma kochać najbardziej na świecie jak nie mamę, hm?
Ja swoją kocham nad życie i też się do niej tulę i lubie z nią rozmawiać, spędzać czas itp

to jest tak ze ja jestem z nia cale dnie i dlatego tak reaguje co oczywiscie uwielbiam jak Wercia sie tak tuli

Napisane przez Karolinak82

Może spróbuj innym razem...Twoje nastawienie jest najważniejsze, jeśli Werka zobaczy że jesteś zdecydowana i konsekwentna to na pewno się uda

wlasnie o to chodzi ze to raczej we mnie tkwi problem bo nie mam na tyle odwagi zeby ja tak zostawic zanoszaca sie placzem bo wczoraj tylko jedne mysli przychodzily mi do glowy jak tak plakala "ze jestem zla matka"

Napisane przez Wojtusia

nie zadreczaj się. Ja też raz próbowałam oli samą zostawić w pokoju aby sama zasneła. Wytrzymałam minutę. No nie mogę jak ona tak płaczę. Nie bede jej zmuszała, jak woli zasnać na łózku przy mnie to oki. przyjdzie czas ze bedzie sama zasypiała





oj nocka była ciężka, bo nawet po podaniu czopka z paracetamolem to gorączka była 39, dawalismy jej pić co jakis czas, przed snem jeszcze zwymiotowała antybiotyk i nie chciała nic pic potem, dlatego w nocy na siłę jej dawałam. ( Boże jak ryczałam jak ona wymiotowała, bałam sie zeby sie nie zachłysneła tym, zrywało ją kilka razy i nie mogła zwymiotować, dopiero za któryms razem poszło)

dziekuje ci żonko za dobre slowka

biedna Oliwka

Napisane przez UnholyOne

A pisałam Wam, ze wczoraj mucha do mnie dzwoniła

Od rana cały czas wydzwaniał domofon i nikt się nie odzywał...(nikogo nie było też pod klatką), także stwierdziłam, że od deszczu się zalał i jakies zwarcie powstało, stąd ciągle się uruchamia i dzwoni pod 1...
Ale już ok 16 nie wyrobiłam i poszłam sprawdzić co się z nim dzieje. Wychodzę, patrzę a na klawiszu 1 (mamy ten dotykowy czarny panel) siedzi mucha i dzwoni padłam....
I rzeczywiście coś z tym domofonem się stało, bo na podmuch wiatru się uruchamiał, ale ta mucha to po prostu mnie zabiła

Ot taka historyjka

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

Magi trzymam kciuki za pomyslnie zdany egzamin

[slepafuria]

Napisane przez Wojtusia

oj nocka była ciężka, bo nawet po podaniu czopka z paracetamolem to gorączka była 39, dawalismy jej pić co jakis czas, przed snem jeszcze zwymiotowała antybiotyk i nie chciała nic pic potem, dlatego w nocy na siłę jej dawałam. ( Boże jak ryczałam jak ona wymiotowała, bałam sie zeby sie nie zachłysneła tym, zrywało ją kilka razy i nie mogła zwymiotować, dopiero za któryms razem poszło)

W nocy odkrywałam troche brzuszek, robiłam delikatne okłady, nie za zimne ale takie ciut chłodniejsze niż ona. I jakoś dotrwałysmy do rana. Teraz juz lepiej. Antybiotyk zjadła, czopek z ibuprofenem tez zaaplikowałam. w tej chwili się bawi. Muszę jej jeszcze zmierzyc gorączkę, tylko tym termometrem do ucha inaczej mi wychodzi niż tym pod paszkę. Miej. A pod pachą ona nie chce trzymać teraz. Ale jakos dam rade moze.



Koleżanka moja daje zupkę mniej więcej o 11 i poźniej drugie danie o 14. też tak robicie? czy narazie wystarcza waszym maluszkom jedno danie?

Taka duza Panna ma mala szanse na zachlysniecie. Nie zadreczaj sie wiec. Wiem, wiem - latwo mowic.

A jaka dawke jej dalas - moze za mala - ja sie ostatnio dowiedzialam ze dawalam o polowe za malo paracetamolu malej - dlatego nie zbijalo temp.

Te elektroniczne termometry nie nadaja sie do niczego. Mialam juz 4.

I najlepsza metoda mierzenia temp to w pupie - tradycyjnym termometrem.

---------- Dopisano o 11:40 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------

Ja daje jedno danie i starcza.

[magi77]

Napisane przez p4w

magi, powodzenia na egzaminie

Napisane przez UnholyOne

magi, a kiedy egzamin?
Trzymam kciukasy

To niezły Maciulek - Rozrabiaka
Ale Antoś też potrafi, szczeólnie pacać i krzyczeć

A dlaczego jedynakiem?

Nie wiem , bo dopiero kończymy teorię. Wzięłam się już za naukę, bo Małż ma teraz urlop, a jak jestem sama z Maćkiem, to często nie mam kiedy zjeść, a co dopiero mówić o jakiejś nauce.
Za jakiś czas przypomnę się o zaciskanie kciuków

Oj tak
I co robisz?

Z kilku powodów. Po pierwsze jestem już stara , a chciałabym odstęp jakiś 3.-4. lat, po drugie jak Maciek dalej będzie takim rozrabiaką, to nie wiem jak to będzie z decyzją , choć drugie dzidzi może być b.spokojne, nie ma reguły. No i przed kolejną ciążą chciałabym, żeby problemy zdrowotne Maciulka wyjaśniły się i żeby było już oki. Ten trzeci powód jest dla mnie priorytetowy

Ola co zadecydowałaś w sprawie prezentu dla Antka, bo nie jestem na bieżąco

Napisane przez slepafuria

Hmm, a gdzie trzymacie reszte. Bo tez bym te zasade chciala wprowadzic, ale szczerze, to nie mam gdzie trzymac tych zabawek.

Gdzie się da dużo mieści się za kanapą, bo nie jest dosunięta do okna, tylko można swobodnie za nią przechodzić, więc tam ląduje ciężki sprzęt. Drobnica w pudłach plastikowych z pokrywkami. Fakt musimy dokupić pudeł, bo już te nie starczają
Może spróbuj część zabawek trzymać w innym pokoju.

---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------

Napisane przez czekoladka21

...
Magi trzymam kciuki za pomyslnie zdany egzamin

[Wojtusia]

Napisane przez p4w

nie ma tego dużo - staram się wymieniać na targowisku i w sumie mam tylko tyle ile używam... postaram się zaraz cyknąć jakies poglądowe fotki (chcesz ilość, a nie konkrety - tak?)

mój Tomasz zjada w przedszkolu obiadek dwudaniowy nie muszę dodawać, ze zjada wszystko

ja Oli też dzisiaj ugotowałam zupkę, a później zje ziemniaczki z sosem.

Napisane przez UnholyOne

Oj to ciężką mieliście nockę Wojtusiu
Współczuję
Mam nadzieję, że dzisiaj będzie lepiej

dziękuję, też mam nadzieje ze szybko Oliwce przejdzie

Napisane przez sylka79

Wojtusiu za zdrówko Oliwci

dzięki

Napisane przez p4w

Wojtusiu, dodałam album z kosmetykami

już zajrzałam i padłam. Jak ty masz wszystko posegregowane. no i wszystko z wyższej półki. guerlain mi się marzy, ale zawsze mi szkoda kasy było

a powiedz mi jeśli chodzi o tusze, to naprawde jest aż taka duza różnica między tymi tanimi typu maybelline, rimmel a np. HR?
lepsze są dużo? bo miałam kiedys kupic lepszy, ale i tak kupiłam tanszy, aby nie sklejał rzęs i nie robił grudek i tyle.

Napisane przez Svinecka

Wojtusia kurcze biedna Oliwcia, musiala sie strasznie meczyc bidulka mam nadzieje, ze szybko wroci do zdrowia

Napisane przez angy

Oby jak najszybciej sie poprawiło

Ja daję na razie jedno danie.

Napisane przez p4w

o matko, dopiero doczytałam
trzymam kciuki, zeby się poprawiło Oli

dzięki

Napisane przez slepafuria

Taka duza Panna ma mala szanse na zachlysniecie. Nie zadreczaj sie wiec. Wiem, wiem - latwo mowic.

A jaka dawke jej dalas - moze za mala - ja sie ostatnio dowiedzialam ze dawalam o polowe za malo paracetamolu malej - dlatego nie zbijalo temp.

Te elektroniczne termometry nie nadaja sie do niczego. Mialam juz 4.

I najlepsza metoda mierzenia temp to w pupie - tradycyjnym termometrem.

---------- Dopisano o 11:40 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------

Ja daje jedno danie i starcza.

hmm, parcetamol mialam w postaci Efferalganu 80 mg, a ibuprofenum - Nurofen 60 mg. takie w aptece mi sprzedała dla rocznego 9 kg dziecka.