dzidziuś 2012/2013 czyli bardzo odlegle planowanie...:)

[SugarbabyLove]

cherry mam nadzieje ze nie jestes zla ze ja zalozylam II czesc

Oto link:
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...7#post20995797

[marao]

Napisane przez sylvi_86

wiesz ja wiem ze moze byc za pozno ale co ja poradze..im czesciej gadam o slubie tym bardziej moje podchody odrzuca, robi miny i ma wypisane na twarzy :"a ta znowu swoje"..z reszta kiedys juz probowalam zagaic o slub i na poczatku supe rextra ze fajnie najpierw za granica cywilny dla siebie a pozniej koscielny w Polsce zeby dla rodziny tez cos bylo a przyszlo co do czego to sie wymigiwal..mezczyzni..chy ba jeszcze nie dojrzal do tej decyzji..no coz moze 4,5 roku to za malo

Masz rację. Mój zanim się oświadczył, to chyba ze trzy razy dostał rozwolnienia z przejęcia. A decyzję o tym podjął dopiero w momencie, kiedy dowiedział się, że jego najbliższy kolega za pół roku się żeni, a drugi właśnie się oświadczył po roku chodzenia z dziewczyną. A po oświadczynach nie chiał w ogóle słyszeć o czymkolwiek. Jak mu zaproponowałam ślub za 1,5 roku to mnie wyśmiał. Dopiero po kilku dniach przemyślał temat i się zgodził. Ale z nimi to już tak jest. Bardzo opornie. Oczywiście nie wszyscy tacy są, ale my trafiłyśmy na ten sam ciężki przypadek. Dużo wytrwałości Ci życzę. A przypomnij mi, bo coś mnie chyba ominęło, Ty mieszkasz za granicą? Bo piszesz o cywilnym po za granicami kraju :|

[sylvi_86]

nie nie ...mieszkam w Polsce tylko ostatnio znalazlam strone gdzie mozna zalatwic slub np na Bahamah albo gdzie tam kto chce a ja mam takie marzenie zeby slubowac na plazy

[SugarbabyLove]

Napisane przez sylvi_86

nie nie ...mieszkam w Polsce tylko ostatnio znalazlam strone gdzie mozna zalatwic slub np na Bahamah albo gdzie tam kto chce a ja mam takie marzenie zeby slubowac na plazy

aha super... mi sie marzy ślub koscielny w błekitno białej sukni, ale nie w kosciele tylko tak jak we filmach, przed kościołem na łące albo też na plaży może być, krótka skromna uroczystość ale piekna..
jak narazie to nie mam bliższych z tym planów ale marzenie juz jest ;]

[marao]

Super pomysł
Nie wiem co Ci poradzić. Myślę, że musisz uzbroić się w cierpliwość, bo to jest dla nich naprawdę duży problem. Z czasem pewnie i do tej myśli dojrzeje i będziecie mogli podjąć jakieś działania. Na zapas się nie martw. Zawsze coś się znajdzie. Ludzie wpadki zaliczają i organizują śluby i wesela w jeden miesiąc. Co prawda nie w wymarzonej scenerii ale bardzo wiele i tak zależy od ludzi.

[sylvi_86]

Napisane przez marao

Super pomysł
Nie wiem co Ci poradzić. Myślę, że musisz uzbroić się w cierpliwość, bo to jest dla nich naprawdę duży problem. Z czasem pewnie i do tej myśli dojrzeje i będziecie mogli podjąć jakieś działania. Na zapas się nie martw. Zawsze coś się znajdzie. Ludzie wpadki zaliczają i organizują śluby i wesela w jeden miesiąc. Co prawda nie w wymarzonej scenerii ale bardzo wiele i tak zależy od ludzi.

tak sie chlopak czasami denerwuje ze mysle sobie ze moze on cos planuje i nie chce zeby wyszlo na jaw a ja mu truje:P

[marao]

A jesteście już zaręczeni? Po próbuje przelecieć wątek w celu znalezienia informacji, ale nie idzie mi to niestety

[sylvi_86]

Napisane przez marao

A jesteście już zaręczeni? Po próbuje przelecieć wątek w celu znalezienia informacji, ale nie idzie mi to niestety

a po pijaku sie liczy?

no ogolnie to nie

[marao]

Wszystko się liczy. Po pijaku z człowieka wychodzi prawda. Mój mąż po pijaku to jest taaaaki otwarty i rozmowny. Aż czasami w szoku jestem, że on tyle zdań w jednym ciągu potrafi powiedzieć

[sylvi_86]

Napisane przez marao

Wszystko się liczy. Po pijaku z człowieka wychodzi prawda. Mój mąż po pijaku to jest taaaaki otwarty i rozmowny. Aż czasami w szoku jestem, że on tyle zdań w jednym ciągu potrafi powiedzieć

no to mozna powiedziec ze zareczona ale bez pierscionka

ten moj to taki romantyk ukryty. zaczelismy sie spotykac a styczniu 2006 pod koniec juz bylismy para, i juz wtedy zepsulam TŻtowi pierwsza niespodzianke..kocham Cie chcial powiedziec w walentynki a ze ja go naciskalam to powiedzial tydzien wczesniej ,naburmuszony ze mu niespodzianke zepsulam.dlatego co do zareczyn to nie bede naciskac ani nic mowic bo moze znowu jakas "niespodzianke" szykuje a tego to juz napewno zepsuc nie chce

[marao]

No to myślę, że nie powinnaś go naciskać tylko cierpliwie czekać. Pewnie niebawem coś przyszykuje

[SugarbabyLove]

Napisane przez sylvi_86

no to mozna powiedziec ze zareczona ale bez pierscionka

ten moj to taki romantyk ukryty. zaczelismy sie spotykac a styczniu 2006 pod koniec juz bylismy para, i juz wtedy zepsulam TŻtowi pierwsza niespodzianke..kocham Cie chcial powiedziec w walentynki a ze ja go naciskalam to powiedzial tydzien wczesniej ,naburmuszony ze mu niespodzianke zepsulam.dlatego co do zareczyn to nie bede naciskac ani nic mowic bo moze znowu jakas "niespodzianke" szykuje a tego to juz napewno zepsuc nie chce

chcialabym jego mine zobaczyc wtedy :P hihi
racja faceti po alko sa szczezy do bólu ale nie zawsze...ale ja niektorych rzeczy wole nie pamietam co moj mąż mi gadał po pijaku...

[sylvi_86]

ahh ci faceci

[Madzialenka12344321]

Aga w takim razie trzymam kciuki. a w ogóle to foch bo zaczęliście przed nami

Sugar już nowy wątek??
Laski ale piszemy na tym dobrze?? Dopiero jak się skończy to na tamtym Bo będzie kocioł

A ja baaardzo miło wspominam swoje zaręczyny, jeśli któraś ma ochotę to na moim wizazowym blogu je opisałam

Od wczoraj nam już hydraulik robi w mieszkanku fajnie, fajnie

[JanuszAgnieszka]

Napisane przez Madzialenka12344321

Aga w takim razie trzymam kciuki. a w ogóle to foch bo zaczęliście przed nami

Sugar już nowy wątek??
Laski ale piszemy na tym dobrze?? Dopiero jak się skończy to na tamtym Bo będzie kocioł

A ja baaardzo miło wspominam swoje zaręczyny, jeśli któraś ma ochotę to na moim wizazowym blogu je opisałam

Od wczoraj nam już hydraulik robi w mieszkanku fajnie, fajnie

oj nie fochaj sie Madziu to jednorazowa sprawa malz powiedzial, ze najpierw lece do lekarza sie przebadac, a pozniej bedziemy kontynuowac staranka no i co mam zrobic, jak on taki oziebly ale ma racje

Ja swoje zareczyny tez bardzo milo wspominam nie spodziewalam sie ich akurat tego dnia, bo moj tz caly czas mi mowil, ze nie moze dostac pierscionka w moim rozmiarze a tego dnia bylam akurat w jego stronach, zabral mnie w gory, gdzie byl taki taras widokowy (moze kojarzycie Kocierz w Beskidach) i tam sie oswiadczyl jak sie pozniej okazalo w tym samym dniu jego siostra odebrala pierscionek (to byla niedziela) i on tez do konca nie byl pewien czy akurat wtedy sie oswiadczy bylo romantycznie

Ciesze sie Magda, ze prace w mieszkanku trwaja pamietam jak ja zagladalam ciagle do mieszkania jak mielismy remont ekscytowalam sie kazdym zrobionym szczegolem

[Madzialenka12344321]

Aga ja z tym fochem to żartowałam

[JanuszAgnieszka]

Napisane przez Madzialenka12344321

Aga ja z tym fochem to żartowałam

przeciez wiem

moj maz wczoraj wyskoczyl sam z siebie i mowi: "myslalem o tych wozkach i trzeba bedzie kupic jakis lekki, bo na 4 pietro ciezko bedzie wnosic. Widzialas cos fajnego, nawet drozszego, ale zeby lekkie bylo?" hihi zainteresowal sie chlopak

tak sobie policzylam, poczytalam i raczej nie ma mozliwosci zebym zaszla teraz w ciaze przeciez tydzien temu mialam @

[Seona]

Napisane przez SugarbabyLove

cherry mam nadzieje ze nie jestes zla ze ja zalozylam II czesc

Oto link:
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...7#post20995797

Ale ten jeszcze nie skończony

A ja proszę o wykreślenie z listy, bo właśnie zauważyłam że nadal tutaj tkwię, bo sprawy zmieniły obrót i na razie dłuuuuższa przerwa

[marao]

Napisane przez Madzialenka12344321

Sugar już nowy wątek??
Laski ale piszemy na tym dobrze?? Dopiero jak się skończy to na tamtym Bo będzie kocioł

Tak, tak czekamy aż ten się skończy. Bo później nie dojdziemy do ładu

Napisane przez Madzialenka12344321

A ja baaardzo miło wspominam swoje zaręczyny, jeśli któraś ma ochotę to na moim wizazowym blogu je opisałam

Ja moje zaręczyny też wspominam baardzo miło. Mimo że wiedziałam, że to będzie miało miejsce to i tak mój TŻ mnie zaskoczył. Dostałam ciasteczko z pierścionkiem zaręczynowym. Super to było

Napisane przez Madzialenka12344321

Od wczoraj nam już hydraulik robi w mieszkanku fajnie, fajnie

Ja rok temuu o tej porze remontowałam moje mieszkanie. Boże jak ten czas szybko leci

Madzialenka co planujesz na pierwszą rocznicę?

[JanuszAgnieszka]

zobaczcie co znalazlam filmiki ze szkoly rodzenia i nie tylko trzeba sie tylko zalogowac, zeby ogladac dluzsze wersje http://szkola-rodzenia.pieluszki.pl/...ies/cat_id/113

[Madzialenka12344321]

marao no więc na pierwszą rocznicę (jejku to już w tę niedziele) będziemy na weselu hehe dlatego w następny weekend jedziemy do Kazimierza (od piatku do poniedziałku) na romantico wypad MOże choc pogoda będzie lepsza

A wy??

[marao]

Od 9 do 18 jesteśmy w bieszczadach na urlopie, więc to będzie nasz romantico wyjazd A w samą rocznicę mój mąż idzie do pracy na noc Ale pewnie jakiś dobry obiad zrobię Jeszcze w sumie nie wymyśliłam nic konkretnego. Chciałabym mu zrobić jakąś niespodziankę ale nie mam pomysłu

[Madzialenka12344321]

ja może dla męża zamówię piosenkę na weselu z okazji 1 rocznicy slubu hehe a tak to robimy sobie jeszcze foto album slubny, bo poza albumem z pleneru nie mamy nic

[SugarbabyLove]

dobra to piszemy nadal tu. a ja nie mialam zareczyn. bylo bez klekania bez pierscionka bez róż itp itd... po prostu padło hasło "ślub" i tyle a pierścionek sobie sama wybrałam bo bardzo chcialam mimo to mieć "zareczynowy"

[JanuszAgnieszka]

Wy bedziecie roczek po slubie, a my niedlugo 2 miesiace po czas szybko leci

Ogladam sobie te filmiki i musze Wam powiedziec, ze to fajna sprawa. Co mi sie rzucilo w oczy - podczas porodu najlepiej jest zmieniac pozycje, nie powinnysmy sie zgadzac, by ciagle lezec. W I fazie porodu nalezy balansowac na piłce, opierac sie o meza itp. to samo zreszta mowila mi moja siostra - polozna. Lezac na plecach i to przez kilka godzin bedzie nam baardzo trudno rodzic, bo miesnie beda sie zaciskac

[Madzialenka12344321]

Aga tylko wiesz, w niektórych szpitalach cię położą i bach.. tak ma byc i koniec bo oni tak przeprowadzają porody.

[JanuszAgnieszka]

Napisane przez Madzialenka12344321

Aga tylko wiesz, w niektórych szpitalach cię położą i bach.. tak ma byc i koniec bo oni tak przeprowadzają porody.

wiem, ale jesli bedzie to mozliwe, to ja nie bede sie godzic zreszta postaram sie wybrac szpital, ktory nie ma nic przeciwko takim formom porodu

[Madzialenka12344321]

a chcesz rodzić w jakimś prywatnym szpitalu?? ja chyba w naszym miejskim będę.

[JanuszAgnieszka]

Napisane przez Madzialenka12344321

a chcesz rodzić w jakimś prywatnym szpitalu?? ja chyba w naszym miejskim będę.

nie, nie w prywatnym, ale siostra miala praktyki wlasciwie we wszystkich szpitalach w Lublinie i doradzi mi, gdzie pojsc najlepiej.

[Madzialenka12344321]

Napisane przez JanuszAgnieszka

nie, nie w prywatnym, ale siostra miala praktyki wlasciwie we wszystkich szpitalach w Lublinie i doradzi mi, gdzie pojsc najlepiej.

u mnie w mieście jest tylko jeden szpital a ty cwaniaro możesz sobie powybierać