Wakacyjne maluszki opusciły nasze brzuszki - MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2010

[niezawsze]

Ania a Ty nie chcialas odciagac i swoim mlekiem karmic? Ja cyca nie chce dawac bo ja naprawde jak pomysle, ze mala by mnie ssala to na sama mysl boli mnie wszystko :/ ale z odciagarka sie zawzielam mimo, ze dopiero dzis pierszy raz udalo mi sie w ciagu pol h odciagnac wystarczajaca ilosc mleka a tak to non stop laktator w reku i bylo to dosc meczace a i tak nie wyrabialam z produkcja dla malej i dokarmialam.

Moj szkrabek maly nawet nie mamy kiedy zdjec robic, bo albo placze z glodu albo spi i wtedy korzystamy z czasu i prasujemy pieluchy, robimy pranie itp.

[Linka24]

kurde a mojemu malemu cos sie popieprzyło
zawsze po kąpieli grzecznie zasypiał a teraz wyje w niebo głosy, nie iwme czy to kolki czy co?!

A na dodatek mam problem z pokarmem bo w nocy mam sporo, w dzień czesto karmię ale jak przychodzi wieczór tak koniec cycki puste i musze malemu dawac Nan1 kurcze moze po nim on tak ise drze... ech już sama nie wiem..

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------

Napisane przez bajka1807

mam pytanko do mamusiek ktore mialy masaz szyjki... ginka powiedziala ze bede plamic, a u mnie to normalnie krew jak przy skapej miesiaczce... normalnie musze z podpaska chodzic bo wkladka nie wyrabia i teraz nie wiem czy tak moze byc, czy mam do tej kobity dzwonic... a w sumie nie bardzo chce bo ona dzisiaj po skonczonych wizytach ma urlop i cisnie do francji

pomylilo mi sie i przypadkiem posta wrzucilam na poczekalnie

Ja tak miałam... 5 godz przed porodem tak mnie rozmasowała...
czyli Ciebie też musiaął mocno potraktować

[muminek88]

Napisane przez entertete

I czy kŧoraś stosowała aphtin, czym rozprowadzać i ile razy dziennie? (może to go męczy), bo coś niby ma lekki nalot, myślałam że to od mleka. a na opakowaniu jest ze od 1 roku życia, no ale położna sama polecala no to chyba można?



A i czy myślicie, że już mogę go zabierać na zakupy (3 tyg)? bo tż już się gubi i chciałabym sama skoczyć do marketu, ale muszę z nim bo nie mam prawka (żałuję bardzo).

na plesniawki polecam przetracie moczem dziecka,po 2 razach mojemu zeszlo a po zadnych lekach nie chcialo,probowalam tez fioletu bo niby pomaga ale nie u nas. \A rozprowadzac np patyczkiem do uszu albo pieluchą na palcu

a na spacer pierwszy poslzismy jak maly mial 5 dni

Napisane przez Misiulka1

Mam pytanie jak układacie swoje szkraby do snu na boczku czy na pleckach???

na boku zeby mu dobrze glowke uformowac i zeby sie nie zadlawil jak mu ie uleje a zeby sie nie obracal to podkladam kocyk pod plecki

Napisane przez dzidziadziumdzia

DROGIE MAMUSIE:

Mam kilka pytań odnośnie zachowań w szpitalu- do Mam po Cesarce, do Mam po naświetlaniach i wszystkich innych. Jeśli możecie, proszę o pomoc...

Do Mam po CC:
1. Kiedy dostałyście malucha po zabiegu? Czy była opcja, żeby na czas waszego leżenia to Tata o Niego zadbał?

zaraz po wyciagnieciu z brzucha,maz mogl dbac o malego na rowni ze mną
2. Czy oddałyście go na 1. noc na noworodki?
nie,od cc byl ze mna
3. Czy po tzw. uruchomieniu maluch był z Wami cały czas? Dałyście sobie radę? j.w.
4. Kiedy odbyło się pierwsze podejście do karmienia?jakies 15 min po zakonczeniu szycia
5. Jak długo po zabiegu zostałyście przewiezione na salę poporodową?od razu


Do wszystkich Mam:
1. Czy przyszedł do Was ktoś pokazać jak zmienić pieluchę albo przystawić do piersi?
nie

na problemy brzuszkowe polecam masaze olejkiem kminkowym wokol pepka

[farminka]

A my dzisiaj po wizycie u lekarza i szczepieniach.Pielęgniark a powiedziała,że współczuje nam nocy,bo dzieci potem marudzą Mała waży 4100g i wszystko z nią w porządku Lekarka powiedziała,że problemy brzuszkowe i ze snem mogą byc przez to,że się przejada i mamy starać się przetrzymywać ją po 3 godziny,bo ostatnio w dzień chce jeść co godzinę.Wydaje się wiecznie głodna i mimo karmienia marudzi i płacze całymi dniami,więc aż się boję jak to będzie wyglądało jak jej odmówię... Momentami to już jestem bliska załamania jak tak płacze 24h/dobę A dla mam marudzących/kolkowych dzieci mogę powiedzieć,że u nas sprawdziły się do tej pory suszarka i jazda samochodem.Trochę to pewnie dziwnie wygląda jak blisko północy ładujemy małą do samochodu i jedziemy pojeździć,ale minuta i śpi,więc jak brak sił to tak sobie radzimy

[niezawsze]

Wlasnie suszarki tez moi znajomi uzywali na brzuszek, oprocz tego ze ciepelko koi to jeszcze dzwiek suszenia uspokaja.

[Siala_Bala]

Ja już nie mogę :[
Dziecko mi podmienili chyba.. kolejny dzień ryk!
Nie kolka bo daję esputicon i bąki jakieś idą, nie kupa bo są, nawet kilka na dzień, nie głodny i nie spragniony, smoczek działa chwilowo, przytulenie tez na chwilę, bujać nie będę za cholerę.. zaraz pójdzie suszarka a jak nie pomoże (a ostatnio nie pomagała) to ja uciekam z domu chyba bo od 11:00 jest taka kołomyja

[marta_d1]

Franiu spi tata spi. Muszę tutaj publicznie pochwalić mojego męża. Jest cudowny, nie wiem jak bym bez niego dała radę. Muszę jednak coraz więcej robic sama, bo ma urlop jeszcze tylko tydzień.

Ma któraś z Was szczoteczkę do zębów dla niemowląt? Taką co sie nakłada na palec. Ja mam z baby ono i wyrzuciłam instrukcje, nie wiem jak ja użyć.

Zdjęcie z wczoraj.

[karolcia228]

Napisane przez farminka

A my dzisiaj po wizycie u lekarza i szczepieniach.Pielęgniark a powiedziała,że współczuje nam nocy,bo dzieci potem marudzą Mała waży 4100g i wszystko z nią w porządku Lekarka powiedziała,że problemy brzuszkowe i ze snem mogą byc przez to,że się przejada i mamy starać się przetrzymywać ją po 3 godziny,bo ostatnio w dzień chce jeść co godzinę.Wydaje się wiecznie głodna i mimo karmienia marudzi i płacze całymi dniami,więc aż się boję jak to będzie wyglądało jak jej odmówię... Momentami to już jestem bliska załamania jak tak płacze 24h/dobę A dla mam marudzących/kolkowych dzieci mogę powiedzieć,że u nas sprawdziły się do tej pory suszarka i jazda samochodem.Trochę to pewnie dziwnie wygląda jak blisko północy ładujemy małą do samochodu i jedziemy pojeździć,ale minuta i śpi,więc jak brak sił to tak sobie radzimy

To super, ze oki, ja tez ostanio mysle ze sie troszke przejada, wiec po 3h staram sie karmic, a jak sie nie budzi to jej nie budze, max do 4h w dzien spi wiec spoko
Ja nie mam jak narazie problemow z zasypianiem, po jedzeniu, bekanie i zasypia
A pielegniarki pocieszajace a mialas cos na wszelki wypadek na goraczke?? Jakie szczepionki bralas??

[aniaa22]

Napisane przez niezawsze

Ania a Ty nie chcialas odciagac i swoim mlekiem karmic? Ja cyca nie chce dawac bo ja naprawde jak pomysle, ze mala by mnie ssala to na sama mysl boli mnie wszystko :/ ale z odciagarka sie zawzielam mimo, ze dopiero dzis pierszy raz udalo mi sie w ciagu pol h odciagnac wystarczajaca ilosc mleka a tak to non stop laktator w reku i bylo to dosc meczace a i tak nie wyrabialam z produkcja dla malej i dokarmialam.

Moj szkrabek maly nawet nie mamy kiedy zdjec robic, bo albo placze z glodu albo spi i wtedy korzystamy z czasu i prasujemy pieluchy, robimy pranie itp.

jaka ona fajniutka

ja jakos nie mialam strasznego parcia na moje mleko. skoro nie udalo sie karmic piersia to poszlam na wygode zeby nie meczyc sie z laktatorem po calych dniach a i ryzyko ze zjem cos co mu zaszkodzi. po modyfikowanym bylo wszystko ok, maly byl grzeczny spal prawie caly czas i jakos balam sie ze zaczna sie placze po calych dniach bo glodny a ja nie odciagnelam. nie mam wyrzutow sumienia bo nie uwazam ze mleko modyfikowane to najgorsze zlo dla dziecka

Napisane przez marta_d1

Zdjęcie z wczoraj.

Michal od paru dni po kapieli zje i wyje przez jakies 2-3 godziny. bujanie go uspokaja ale jak tylko sie przestanie to ryk. no i tak wyje i wyje az sie zmeczy i zasnie.

[marta_d1]

Napisane przez aniaa22

Michal od paru dni po kapieli zje i wyje przez jakies 2-3 godziny. bujanie go uspokaja ale jak tylko sie przestanie to ryk. no i tak wyje i wyje az sie zmeczy i zasnie.

To wygląda na typowa kolkę.

[aniaa22]

Napisane przez marta_d1

To wygląda na typowa kolkę.

nie wydaje mi sie ze to nie kolka. bo przy kolce podobno nie da sie dziecka uspokoic a on na rekach sie uspokaja. nie wiem juz sama. kupy dzis nie robil moze to to.

[Siala_Bala]

suszara poszła raz przez 15 minut.. ciepłe powietrze na brzuch a za chwile zimne w bok dla samego szuuuuuu... zasnął, spał 5 minut. Suszara poszła w ruch drugi raz.. ciepłe na brzuch plus masowanie dosyć intensywne... za chwilę zimne w bok dla szuszania.... i tak w koło macieju.. zały tak zasnął, że mąż sie wystraszył, że nie żyje bo zero reakcji na masowanie brzucha, zero ruchu, podniesiona łapka bezwładnie w dółopadła.. ja już panika i patrzę na klatę - rusza się - oddycha
Ciekawe ile to potrwa bo narazie całe 5 minut.

[aniaa22]

Napisane przez Siala_Bala

suszara poszła raz przez 15 minut.. ciepłe powietrze na brzuch a za chwile zimne w bok dla samego szuuuuuu... zasnął, spał 5 minut. Suszara poszła w ruch drugi raz.. ciepłe na brzuch plus masowanie dosyć intensywne... za chwilę zimne w bok dla szuszania.... i tak w koło macieju.. zały tak zasnął, że mąż sie wystraszył, że nie żyje bo zero reakcji na masowanie brzucha, zero ruchu, podniesiona łapka bezwładnie w dółopadła.. ja już panika i patrzę na klatę - rusza się - oddycha
Ciekawe ile to potrwa bo narazie całe 5 minut.

no to widze ze sie chlopaki zgadali. moj przestal plakac po masazach rowerkach pukaniach i wypiciu 50 ml koperku. ciagnie ostro smoka i sie kreci. mecza go te baki no i pewnie kupka. damian poszedl spac. mi tez oczy sie kleja ale mam nadzieje ze micho pierwszy odleci

[olakola]

Napisane przez kabimba

Moj Robert ma juz miesiąc (ur. 27 cze)
jestesmy na mleku modyfikowanym NAN1
wazy juz 5kg z urodzeniowej 3,7

a mój Kuba o dzień młodszy i też z wagi urodzeniowej 3.74 teraz ma 5kg, tylko my jesteśmy na cycku

Napisane przez dzidziadziumdzia

. Czy przyszedł do Was ktoś pokazać jak zmienić pieluchę albo przystawić do piersi?

nie, nie
ale jak leżałam po CC i przynieśli małego do karmienia, to go tak położyli obok, że idealnie "pasował" do cyca
a jak chcesz przeczytać o mojej cesarce to tutaj http://zyciewpelni.blogspot.com/2010...010-porod.html

wiolek1 - śliczny mały, naprawdę bardzo ładne dziecko masz

ania - a ma twardy brzuszek? bo jak tak, to kolka

[aniaa22]

nie twardy ma jak naprezy a tak to mieciutki

[Siala_Bala]

może kolki nie ma ale go po prostu brzuszek boli?
My walczymy dalej... jest suszara - śpi, nie ma suszary się budzi i płacze

[aniaa22]

matko Siala wy tez macie niezle. Michal odlecial chyba na dobre. zobaczymy jak bedzie bo niby o 1 jedzenie. mam nadzieje ze przespi

---------- Dopisano o 00:23 ---------- Poprzedni post napisano o 00:17 ----------

chyba sie udalo. ide spac. oby Sebek tez zasnal. dobranoc

[entertete]

Jakbyście jeszcze szukały sposobu na sen to w nocy działa u mnie kokon, na ręce i leżymy, (polecam, ja robię to we flaneli, bo takiego przybajerzonego kocyka nie mam http://www.miracleblanket.com/instructions.ht m . Dla odróżnienia w dzień u mnie to nie działa (jak na razie działa tylko spacer po moim osiedlu bez cienia i bez ławek grrrrrrr. Dziś myślałam, że mi nogi w tyłek wejdą, chyba se kupię krzesełko wędkarskie i będę zabierać, seryjnie, a potem zrobię happening dla radnych). Wspaniałomyślnie nie wzięłam też okularów, wody ani kasy A jak zasnęłam dziś po 20.00 to małż musiał mi mówić potem, że owszem dałam jeść, uśpiłam i wsadziłam do łóżeczka, bo nic nie czaiłam

[Basia84]

jestem wykonczona! nie dosc ze wstalam o 6 rano to jeszcze Oscar jadl co godzine przez caly dzien! dopiero jak pojechalam do znajomej to sie kaplam o co chodzi! po drodze do niej zahaczylam o pare sklepow a maly jak jest w ruchu to przewaznie spi. dojezdzamy do niej (2h od ostatniego karmienia) a on ryk, patrze pieluszka tak usikana ze caly przod pieluszki az zaczal przemakac i ubranko juz mial takie wilgotne w tym miejscu. okazalo sie ze widocznie zaczal wiecej sikac i te pieluszki juz nie wytrzymuja chociaz wagowo jeszcze powinny wystarczyc na dobre pare tygodni. a on ma zakodowane ze jak zmieniamy pieluszke to bedziemy jesc. od razu wracajac wstapilam do sklepu i kupilam pampers overnight, zobaczymy jak sie spisza. tak mnie ostatnio dziwilo ze juz przesypial w nocy 6h bez przerwy a tu pare ostatnich nocy byly czestsze pobudki. ehhh ale moze chociaz dzisiaj sie wyspie.
i zapomnialam napisac ze przez caly dzien spal moze pol godziny
oprocz tego dostalam okres. ale bylo fajnie jak przez tyle miesicy byl spokoj

[Basia84]

i jeszcze wam wkleje pare zdjec bo dawno nie widzialyscie Oscara

[aniaa22]

Basiu Oscar jest super i kot

a ja znowu mam bal

[Siala_Bala]

My ze snem walczyliśmy do 1:30 ale zasnął nie na suszarce ale na moim cycu przytulony. Ja się położyłam, on na mnie.. były protesty ale się poddał i ja się obudziłam teraz! A mały jadł ostatnio o 22:30 czyli 7 godzin temu!!! Że ja spałam to nie dziwne.. ale że jego te atrakcje nie wygłodziły?
Teraz zjadł, odbeknął i śpi. Aż się boję dzisiejszego dnia. A co będzie jak małż do pracy pójdzie a ja całymi dniami sama z małym.. dziecko na ręce i łbem w ścianę równo z lulaniem chyba.

[karolcia228]

Napisane przez Basia84

i jeszcze wam wkleje pare zdjec bo dawno nie widzialyscie Oscara

slodziak

[muminek88]

Napisane przez marta_d1

Ma któraś z Was szczoteczkę do zębów dla niemowląt? Taką co sie nakłada na palec. Ja mam z baby ono i wyrzuciłam instrukcje, nie wiem jak ja użyć.

wyparzasz a potem na dowolny palec i masujesz,uzywasz tylko wody dojej moczenia

Napisane przez Basia84

j
oprocz tego dostalam okres. ale bylo fajnie jak przez tyle miesicy byl spokoj

oj cos o tym wiem,ja nie mialam 9 msc pierwszej ciazy,8 msc karmienia, potem 2 msc byl i znow ciaza...jak teraz dostane okresu to chyba sie zalamie

[aniaa22]

miho juz 1,5 nia nie zrobil kupy nie moge patrzec jak sie meczy. znacie jakis sposob? woda z cukrem nie podzialala

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Aniu, jeśli się męczy, to pół lub ćwierć czopka glicerynowego dla dzieci (bez recepty), ew. pomaga wsadzenie końcówki termometru lub małego palca w sam czubek odbytu. Jeśli się nie męczy, czekać. Powodzenia
Aha, a na co dzień - duuuużo picia. Nieco rozrzedzi kupkę, ale zdecydowanie ułatwi wypróżnianie.

[Siala_Bala]

Napisane przez aniaa22

miho juz 1,5 nia nie zrobil kupy nie moge patrzec jak sie meczy. znacie jakis sposob? woda z cukrem nie podzialala

Ja też znam sposób z termometrem. Samą końcóweczkę kuzynka smarowała oliwką i wkładała córci do pupci, tak żeby podrażnić odbyt.

[aniaa22]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21048460]Aniu, jeśli się męczy, to pół lub ćwierć czopka glicerynowego dla dzieci (bez recepty), ew. pomaga wsadzenie końcówki termometru lub małego palca w sam czubek odbytu. Jeśli się nie męczy, czekać. Powodzenia
Aha, a na co dzień - duuuużo picia. Nieco rozrzedzi kupkę, ale zdecydowanie ułatwi wypróżnianie.[/QUOTE]

Napisane przez Siala_Bala

Ja też znam sposób z termometrem. Samą końcóweczkę kuzynka smarowała oliwką i wkładała córci do pupci, tak żeby podrażnić odbyt.

dzieki tez o tym wiedzialam (basienkaw mi kiedys pisala) ale jakies to bylo dla mnie ekstremalne zadanie. no ale jeszcze zanim wasze posty przeczytalam to zastosowalam i kupa poszla jak zloto. tylko na koniec strasznie zadka. mam nadzieje ze to przez duuuze ilosci picia ktore od wczoraj dostawal.

[anoxa]

Napisane przez niezawsze

Ania a Ty nie chcialas odciagac i swoim mlekiem karmic? Ja cyca nie chce dawac bo ja naprawde jak pomysle, ze mala by mnie ssala to na sama mysl boli mnie wszystko :/ ale z odciagarka sie zawzielam mimo, ze dopiero dzis pierszy raz udalo mi sie w ciagu pol h odciagnac wystarczajaca ilosc mleka a tak to non stop laktator w reku i bylo to dosc meczace a i tak nie wyrabialam z produkcja dla malej i dokarmialam.

Moj szkrabek maly nawet nie mamy kiedy zdjec robic, bo albo placze z glodu albo spi i wtedy korzystamy z czasu i prasujemy pieluchy, robimy pranie itp.

slodka jest... a z tym brakiem czasu to znam to

jesli chodzi o odciaganie pokarmu to tez odciagam z polozna od laktacji rozmawialam i po tym moim zapaleniu piersi taki wlasnie sposob mi doradzila mowila ze to bedzie najlpesze rozwiazanie dla mnie i dla malego chociaz czasem go przystawiam do cyca choc wtedy sie denerwuje bo on nie dojada i czesto sie budzi a jak odciagam chociaz wiem ile zjadl

Napisane przez muminek88

oj cos o tym wiem,ja nie mialam 9 msc pierwszej ciazy,8 msc karmienia, potem 2 msc byl i znow ciaza...jak teraz dostane okresu to chyba sie zalamie

hmmm moja rada moze kolejny dzidzius?

Napisane przez aniaa22

miho juz 1,5 nia nie zrobil kupy nie moge patrzec jak sie meczy. znacie jakis sposob? woda z cukrem nie podzialala

moj maly tez ostatnio ma problemy z kupkami wczoraj nie robil cala noc i dopiero kolo 16 zrobil a dzisiaj cala noc i dopiero rano wymasowalam mu brzuszek rozebralam bo i podciagnelam nozli do gory i po chwili zrobil spora kupke naszczescie nie placze jak nie moze zrobic jedynie jest nie spokojny
a o tym termometrze mi mama mowila tez wczoraj zeby oliwka nasmarowac koncowke lub kremem i podraznic odbyt

jesli moge wam cos polecic na kolki i problemy z kupkami... krople LEFAX jesli macie mozliwosc ich zakupu mozna je kupic w niemczech choc podobno niektore apteki w polsce je sciagaja maja naprawde dobre opinie i podobno sa skuteczne my kupilismy w sumie dzisiaj malemu dalam o 7.30 i przed 9 zrobil kupke tylko nie wiem czy to masaz pomogl czy krople kosztuja jakies 8,50 euro


basia a kierujesz Oskarka sisiolka na dol jak zapinasz pieluszke? bo podobno sie powinno zeby sie chlopcy nie przesiurkiwali a oskarek jest slodki i swietna masz ta mate dla niego

marta nie przejmuj sie ja tez nie jestem fanka karmienia piersia


tak sie zastanawiam czy Huberta problemy z kupka nie sa wina tego ze od dwuch dni zaczelam brac znowu zelazo bo mi sie przypomnialo ze w szpitalu mi kazali bo mi hemoglobina do 10 spadla i w sumie ja tez mam od dwuch dni problemy moze jemu sie udziela

a poza tym to bylismy w czwartek u kardiologa potwierdzil Hubcia wade serduszka kolejna wizyta we wrzesniu zagrozenia dla malego zycia nie ma mowil ze moze to byc wina tej mojej cholestazy i najwazniejsze teraz zeby dziurka sie nie powiekszala mowil ze u 60% dzieci z ta wada samo sie zarasta w pierwszym roku zycia

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------

aniaa ciesze sie ze pomoglo zawsze to jakis sposob

[aniaa22]

ja juz mam wszystkiego dosc znow nam sie auto zepsulo nas to chyba ktos przeklal albo juz nie wiem sama chce mi sie wyyyc!!!
dobrze ze chociaz maly juz sie nie meczy.

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

Napisane przez anoxa

a poza tym to bylismy w czwartek u kardiologa potwierdzil Hubcia wade serduszka kolejna wizyta we wrzesniu zagrozenia dla malego zycia nie ma mowil ze moze to byc wina tej mojej cholestazy i najwazniejsze teraz zeby dziurka sie nie powiekszala mowil ze u 60% dzieci z ta wada samo sie zarasta w pierwszym roku zycia

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------

aniaa ciesze sie ze pomoglo zawsze to jakis sposob

fajnie ze sie odezwalas. mialam juz dzis pisac sms do ciebie czy wszystko u was w porzadku.
mam nadzieje ze Hubert bedzie w tych 60%
moze rzeczywiscie to przez to zelazo ma problem z kupka
Michal nie mial takiego problemu dopiero od 2 dni sie zaczelo i sie tak zastanawiam czy to nie przez ten espumisan no bo bakow jakos duzo wiecej nie puszcza bez masowania a doszedl problem z zaparciem. zobaczymy.

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------

Xawmelli odezwij sie co u ciebie